REKLAMA

Prawiersz: poeci o Donaldzie Trumpie, nauczycielach i przemówieniu Donalda Tuska

Prawda Nas Zaboli
Data emisji:
2021-01-25 15:20
Prowadzący:
Czas trwania:
13:21 min.
Udostępnij:

W dzisiejszym Prawdziwie Prawicowym Prawie Wierszu poeci pochylili się nad sprawą Jarosława Jakimowicza, losem Donaldem Trumpa po zakończonej prezydenturze, a także o nauczycielach, których polityka rządu wypchnęła na emigrację. Debiutant o pseudonimie "Dalekie Nawoływanie" odnosi się do sprawy Donalda Tuska, który wygłosił przemówienie do niemieckich chadeków

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
nie myliłem się, zapowiadając tę część programu słowami chodzi o bo oto jest już Tomasz piątek trzyma w ręku przed przygarnięciem prawie cieszy, bo teraz prawie też prawdziwie prawicowy prawie wiersz dzisiejszy prawie otwiera nasz ulubiony Marek Gajowniczek, który w Zopowach statystyczny sposób komentuje zabawną humorystyczną okoliczność, jaką jest oskarżenie patriotycznego aktora Jarosława Jakimowicza po gwałtach o zamianę się, żeby było naprawdę zabawnych i Rozwiń » humorystyczny znanej historii to jest powtórka młody Wilk porwał się do kaptur Arka nie ma w tym może żadnej sensacji, ale Kapturek Miss generacji potrafił siły wygenerować szybko uciekać, lecz się nie chować opisał władzą całe zdarzenie, jakie to z Wilka złe jest nasze nie całe zdarzenie to robi choćby Jurka Czyżby Kapturek napadł na Wilka na rzeczywiście jak nie dają nic, bo od dawna nie mieliśmy żadnego takie wiersze, które były satyryczny w napisanego przez Marka Gajowniczka on chyba próbuje się równać z poetą doradcą zarządu TVP Marcinem wolskim, a to niedościgniony wzór, a tymczasem Wolski wciąż łączy się bólu z Donaldem Trumpem o nie tylko okazujemy współczucie, ale także z zaskakującą szczerością podpowiada Trumpowi, gdzie mógłby dostać azyl niech Wolskiego boli wtedy poeci są chłodniejsze Donald Trump świadom skali czekających problemów nie chcę żyć w Waszyngtonie na Florydę się przeniósł chciałby w golfa tam pograć jako były polityk, lecz co z falą pomówień pozwów i tu i krytyk czy odpuści Antifa albo inna Blak Mater w domu spokój grafficiarz stalkingu owiec lub raper cóż na ile znam Trumpa to ostoi się próbie jak nie może jeszcze znaleźć azyl na Kubie zaraz zaraz zaraz ziaren oraz uważa Marek Wolski właśnie wyrzekł się Trumpa skoro ląduje każe mu lądować na nie umie Wolski przyznał do Kuby, że był nie, że popiera rada popiera Trumpa Fidela Castro na rzeczywiście niezbadane są drogi myślowe Marcina Wolskiego zbadane zbada nas my jak badamy co tydzień w wersji ci co pamiętają sześćdziesiąty ósmy rok to się tak nie dziwią miałem wtedy 6 lat mnie jeszcze nie było kolejne z naszych wieszczów aktualności 247 odnosi się do sprawy Polaka w śpiączce trwale uszkodzonym mózgiem, któremu rząd dał paszport dyplomatyczny, aby ratować go przed eutanazji Izmir, aczkolwiek wg Lwowa 47 chodzi raczej o kapitalistyczny komunizm eutanazji Stokowski Holender uwierzyliśmy w bożka mamony demokratyczną sprawiedliwość Rawa, zapominając o anty Dekalogu to wg niego Szota niska zabawa, gdzie stopa ziemi, która ocala, gdy od czerwonej giniemy zrazy, gdy rok 2 gwiazdy wróżą zagładę apokalipsy Szopa niskie nakazy, bo już nas osacza jak meble i kłamstwem lękiem co czyni nas bez wolnym tłumem, który w panice depcze się wzajemnie kłamliwym aktem śmiertelnym szumem już Bogu nie wierzymy wierzymy wszczepiono cudowną moc trzyma ty i kłamstwo zbrodniarzy czy będziesz polsko jak ten brat w Londynie skazana na eutanazję przez kram ma na Lwów jak zawsze daje czadu nie zniża się nie zniża się kolei wysoko oby nie spadł, ale to już Bogu nie wierzymy wierzymy szczepionkę to się z ostatnim wykładem niejakiego Lisickiego redaktora dorzeczy wyjmuje, który wygłosił, że my tutaj niepotrzebnie ulegamy histerii, ponieważ prawdziwy katolik, który idzie na śmierć chętniej lubił umie, a czemu ten jak mówisz jak on się nazywa dziś Lisicki, dlaczego w takim razie jeszcze żyli niespieszno mu do pana, jakby to powiedzieć złego licho nie Chwyć to prawda, ale tutaj jeszcze 1 rzecz, gdy od czerwonej giniemy zrazy no chyba miało być zarazy, ale myślę, że spod świadomości poety wydobyła się taka głębsza gastronomiczna Muza może by wywołać w takim razie do czerwonych giniemy zrazy lub zrazu na zrazu tak no nie wiem to z buraczkami jakieś, a może poetach czy chciałbym powiedzieć, że jest tak bity przez wrogów, że czuje się jak bitki Wit Kita bitki w sosie własnym debiutantem dzisiejszego prawie się spyta podpisujący się Świniar dnia poezji o tak tak winiarnia poezji autor wiersza pt. Puszczyk puchaczy miru czy pan Sowa, czyli latający cyrk żałosnego banity 5 utwór traktuje o nauczycielach, których polityka rządu wypchnęła na emigrację szczyci się mianem prostego chłopa jak na prostaka przystało proste jego słownictwo i prosta robota miast dzierżyć kaganek oświaty w kuźni zawodowych talentów nawet dla ku zasuwa za o euro GB słów po fali Rancza herr erą Bole do laptopa siada w Realu jest zwykłym zerem tu może być znów nauczycielem tylko wiedzy brakuje kultów jest oczywiście wiele pięknych tytuł szczegóły tak też pseudonim winiarnia to jest nim bardzo podoba, ale obrazek ten język niemiecki po wystąpieniu Tuska na zjeździe CDU ten język niemiecki się wkrada już tak na stałe do nawet do poezji tak to są gotowość jeśli śliską dróżką niby pseudo antygeny ani umów ślizgają się, a germanizmów no po prostu i tak też jest naszym następnym wiersz o debiutant kolejny o pseudonimie dalekie nawoływanie odnosi się właśnie do sprawy Tuska, który wygłosił przemówienie do niemieckich chadeków i powiedział do nich o zgrozo LIBE Hollande naprawdę powiedział Jezus Mach mówił Donald po niemiecku po niemiecku nie przy dziecku Hej, Hej Hej, Hej Hej, w Brukseli Tusk Angeli się ocierali, rodząc jej po głowie vel Kaszubów pół Merkel-li nada im swe podłe godło jakieś rudej sierści padło no bo chyba tak wypadło nada rok swoje logo, bo na skórze im wypali i zaszczepi jak robali, żeby Polskę wciąż zdradzali z Niemcem Żydem lub Ahmedem co nam każą klepać biedę, a najgorszy Krzak zajęć czy gdzie zajączek ciągle jęczy ze strachu z tą gorączką za faul Danny ma zajączek przestanie się zająć szkód część ściśnie łapkę mocną pięść Pogoni wnet Rudego Lisa i ci wszystko będzie zwisać to ten ostatni wers taki smutny trochę, że ma temu związkowi wskazywać Alex, którzy z tym zajączkiem no chyba ten z zajączkiem jest chyba autor myśli, że tak sam siebie zagrzewa dobra wcześniej łatkę mocną piękno widzę zagryzając jak wali pięścią po prostu, że aż się Lebioda trzęsie ota tak też nada drogą swoje logo, bo na skórze wypali i zaszczepi jad robali piękna poezja taka głos w głąb języka tymczasem na stałe autor podpisujący się ten Piotruś i Wrocław kocha nie Tuska przemówienia śledzi tylko Kaczyńskiego w kolejnym utworze na temat prezesa PiS Piotruś nawiązuje do słynnej mowy starachowickiej wodzu wyrzekł słowo to tych rzekł weź zło znów 1 umową kazaniem celnym zatknął 6 usta wszystkim bezczelnym i zanurzył się skalpel zła zło Gach wskazały wroga, lecz czy do serca wezmą swe słowo swe hufce co pies nie myślą i gotówce z myślą o brzuchu Pasom go po cichu choćby w Wałbrzychu o wodzu swoich skalpel dla swoich z drogi Silvę z Wałbrzycha wygnały się za progi, ale nam trzeba operacji szerszej niech trud nią rząd Litwy i czystości szerszeni, lecąc nie tylko ponad Dolnym Śląskiem nam trzeba czystki ogólnopolskiej nim wiosną wzrosną koleiny zła listki nam trzeba czystki słowo rozwiniętym razem Dent Piotr z Wrocławia, bo jednak czystki SI czystki, ale też zwrócił uwagę na 1 fragment i zanurzył się o władzę mówi Andrzej skalpel zła złogi to by świadczyło o tym, że Kaczyński zdaniem autora przeprowadza sekcję zwłok zła ani z nim walczyli zwłok to co ta sekcja zwłok zła czy zwłok sekcja zwłok, bo zła zło zwłoki bez to z naraz, bo taki ciekawski Kaczyński, żeby jednak poznać się z czego się zło skład, ale myślę, że Optymist optymizm kwestie przemawia partia PiS nadal jeszcze nie umarł, o ile wiem dla mnie nie wiedział poszukiwanie zła to nie Kaczyński lustro spojrzeć nie zrobi sekcję lustra tak tak tak tak nie chcę być zły ZBiLK ostra piękne pięknie powiedział dziękuję z Piotrusiem zapewne nie do końca zgodziłby się poeta srebrny miesiąc, gdyż on zamiast Kaczyńskiego opiewa Ziobry włącznie z jego resortem i partii Turla my dalej tę naszą spółkę już kulkę ze sznurkiem w spółkę ze sznurkiem niech się rozwija nam ślicznie ciurkiem, gdy rozwiniemy to nią zwiążemy wszystkich co trzeba ich związać chcemy, żeby nikomu już nie szkodzili jak to za Tuska ciągle robili, więc wiwat Ziobro i Viva Warchoł Ewa Kaleta i Vivat tempa, bo pójdzie siedzieć Hołota tempa co nam z Berlina na głowy spadła wszystko ukradła wszystko ukradła no proste widzenie świata, chociaż widać Ziobro Edward owi Kaleta ich świadkiem tam się bardzo podoba takie sarmacki no i autora mam takie pytanie, bo pójdziesz siedzieć od tempa no to kiedy w końcu pójdzie siedzieć trochę od tempa, bo władza Ziobry trwa już 6 lat nie 55 no nie nie słuchali nie po prostu nie mogę nie mgnień nie mogę patrzeć jak się przemęcza nasz ukochany Ziobro z klubu ten szaty jest jak ci ludzie to ludzie niewielki wbijają szpilki na te nocami jeśli nie dojada, żeby nas wszystkich wsadzić tylko rzucają kłody pod nogi nie dojada możecie go dokarmiać tak też jakiś pomysł Tomku bardzo dziękuję za strzeliste i poruszające dzisiaj wiersz dziękujemy pora teraz informacje Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: PRAWDA NAS ZABOLI

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POPULARNE

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Wszystkie audycje, kiedy chcesz! Teraz TOK FM Premium 30% taniej: podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji. Nie zwlekaj, słuchaj wygodniej!

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA