REKLAMA

Jak rozmawiać z dziećmi o kryzysie związanym z pandemią?

Jak z dzieckiem
Data emisji:
2021-02-21 12:40
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
16:04 min.
Udostępnij:

Jak rozmawiać z dziećmi o kryzysie związanym z pandemią? O kredytach, braku pracy, pieniądzach

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
jak z dzieckiem to nasze stałe cykle w niedzielnym magazynie Radia TOK FM, w którym poruszamy rozmaite tematy dotyczące wychowania dziecka nie, ale w rozmaitych aspektach tego zagadnienia nie problemu, bo też staramy się nie czynić problemu podawać rozwiązania myślę, że dziś taka rozmowa też będzie dla państwa bardzo istotna po pierwsze po drugie bardzo pomocna dr Agnieszka Dąbrowska jest z nami dzień dobry pani doktor dzień dobry witam pana witam państwa psychiatra Rozwiń » dziecięcy z Warszawskiego ośrodka relacje bardzo często, aby także całe nasze magazyny gdzieś mają ten kontekst pandemiczny związane są z tym co spotyka nas od od roku nie inaczej będzie dziś k pandemia koronawirusa, a co za tym idzie konsekwencje ekonomiczne dziś przekładają się na nasze relacje rodzinne i tutaj tego nie uciekniemy żaden sposób z dziećmi trzeba nauczyć rozmawiać, bo podejrzewam, że wielu rodziców takich narzędzi nie ma na temat nie tylko tego jak unikać zakażenia jak radzić sobie w tym trudnym współczesnym świecie, ale także jak ekonomicznie wybronić kłopotów, które być może popadliśmy w rozmowach z dzieckiem w ogóle jest umiejętność, którą w, którą warto posiadać jak siedzieć ma, bo się w kontakcie z dzieckiem jest bardzo dużo przyjemności bardzo dużo radości, ale też my jako dorośli jak rodzice my też uczymy dziecko jak wchodzić w świat z jego wszystkimi trudnościami z jego wszystkimi ograniczeniami i ja mam takie obserwacje, że to co ta pandemia robi to robić coś takiego bardzo uniwersalnego znaczy do tej pory mam wrażenie, że wszystkie rodziny radziły sobie z dobrymi ze złymi momentami i my przechodzimy przez prezesa jako jako dorośli jak rodzina jako rodzica i każdy na miarę możliwości jakoś sobie z tymi kryzysami radzi, ale też o tym jakoś rozmawia z dziećmi natomiast to co się stało w tylko w tym ostatnim roku to jest rodzaj kryzysu które, która dotyka nas wszystkich dotyka chyba też wszystkich dorosłych na takich jak 2 poziomach znaczy na 1 poziomie takim indywidualnym, że każdy każda rodzina każdy dorosły ponosi jakieś konsekwencje takie bezpośrednie swoje takie bardzo bliskie związane z pandemią tutaj będą też ekonomiczne, ale że pandemia też dotyczy nas wszystkich takim bardziej uniwersalnym znaczeniu to znaczy zachwiała takim poczuciem bezpieczeństwa, jakim poczuciem przewidywalności tego świata wydaje się, że to są takie 2 obszary, których też dzieci z 1 strony same, obserwując świadczeń AOS w sprawie obaw i przemyślenia, ale z drugiej strony to jest coś co one czują w kontakcie z dorosłym i to jak dorosły na tych 2 poziomach radzi sobie ze z tą ogromną komplikacją tego świata która, która jest od tego zależy, jaki komunikat werbalny niewerbalny przekazuje dziecku jak też pomaga dziecku chce z tymi 2 poziomami się uporać sprawy finansowe bardzo często są tematem tabu, kiedy poruszamy my dorośli w towarzystwie dzieci, a to, dlatego że po pierwsze nie wiemy jak ekonomia dzieciom podawać po drugie, zastanawiamy się czy nie ograniczać tych trosk naszym naszym pociechom no do minimum tak naprawdę nie obarczać ich problemami, które odpowiedzialni są dorośli ludzie też dobra strategia czy złapani dr jak długo wszystko się układa to myślę, że mogę takiej potrzeby nie ma, żeby dzieci jakoś włączać w takie duże szczegóły dotyczące Niewiem ekonomi domowej budżetu domowego widzieć jako widzą i są w stanie to też porównywać siebie w stosunku do innych rówieśników jak i one mają pewne materialny status, jaki mają koledzy natomiast w momencie, kiedy się pojawiają problemy, które są nie chwilowymi problemami są takimi problemami zasadniczymi, które tak jak teraz da ludzie tracą pracę naprawdę tracą środki do życia i tracą też taką nadzieję na perspektywę to są rzeczy, które tak naprawdę bardzo zasadniczo wpływają na życie rodziny i tu myślę, że jest miejsce na to, żeby dzieci rozmawiać z Che czy rozmawiamy czy rozmawiamy one i tak są niepokojone i tak czują one tak obserwują widzą co się dzieje natomiast jak my z dzieckiem nie rozmawiamy to jego wyobraźnia jego emocje podpowiadają zawsze takie na jej najgorsze scenariusze my rozmawiając z dzieckiem mamy możliwość przekazania takiej na oczywiście to musi być adekwatne do wieku to musi być adekwatne do poziomu i rozwoju poznawczego dziecka tak jak ogląd trudnych rzeczach rozmawiamy rozmawiamy adekwatnie do możliwości zrozumienia natomiast tutaj, jeżeli z dzieckiem rozmawiamy to po pierwsze, nadajemy mu informacje i ono wie na czym ona stoi, ale w tym komunikacie zazwyczaj też jest taka informacja, że dorosły będzie starał się coś z tym zrobić to jest coś co pozwala dziecku pomimo trudności zachować jakiś takie poczucie bezpieczeństwa spokoju to znaczy, że jest dorosły jest rodzic, który całą sytuację zadba, mimo że w tej chwili bardzo trudno jest bardzo źle nie wiem zdarza się jej ja mam takie doświadczenia się z pracy ze z dziećmi Izę i ich rodzicami, że np. muszą rodzina musi zmienić mieszkanie aż prawda nie może dłużej mieszkać w danym mieszkaniu Bono jest ona jest ten kredyt nie ma nie ma, tak więc gdy są często takie duże konsekwencje natomiast, jeżeli my z dzieckiem o tym rozmawiamy mimo to wyjaśniamy to dla niego też jest informacja, że to jakoś tak w cudzysłowie oczywiście jakoś nie pod kontrolą dorosłego, że on coś robi, żeby z tym jest częstą sytuacją sobie poradzić dziecko nie jest sama w takim lęku w takim takim martwię się taki trosce o tych dorosła wnioskuję zatem pani słów, że dziecko też ma potrzebę ekonomicznego bezpieczeństwa to jest bez podstawowych potrzeb to znaczy na dziecko do prawidłowego rozwoju musi się czuć bezpieczne to znaczy to jest rolą dorosłego role przepraszam dotychczas to bezpieczeństwo rozumieliśmy nie wiem jako to, że nikt nas nie skrzywdzi myślę o perspektywy dziecka to, że rodzice zawsze będą stać na straży naszych interesów, choćbyśmy na bronili jak nie wiem itd. dlatego zastanawia mnie czy rzeczy czy dzieciak jest potrzeba też takiego zapewnienia, że pod względem ekonomicznym to wszystko będzie w porządku, że nie ma powodu by martwić się w zakresie jako rodzina wrócimy na czym ma zdaniem zdecydowanie ta potrzeba jest, dlatego że na tym by dzieci bardzo szybko orientują się w życiu, że jakby je czym się rządzą tak kie takie życiowe prawa i życie kosztuje i one dosyć szybko widzą co mogą dostać, czego nie mogą dostać co ile kosztuje na co stać moich rodziców na co stać rodziców sąsiada czy koleżance koleżanka klasy związku z tym to ekonomiczne poczucie bezpieczeństwa w moim odczuciu w moim doświadczeniu pracy z dziećmi jest niezwykle istotne kwestie finansowe są takimi kwestiami, w których bardzo wiele też rozgrywa rodzinie tak nie bez powodu, a czy na paru parunastu lat mówimy o takim rodzaju przemocy domowej o przemocy ekonomicznej, że te pieniądze one są czymś czym my możemy bardzo wiele takich relacji innych trudności kont rozegrać z tym dzieci naprawdę nasza bardzo dużą wiedzą to znaczy nawet jak nam się wydaje, że my z nimi o tym rozmawiamy że rozmawiamy po cichu, że my rozmawiamy nie wiem jakich kwestiach finansowych dopiero jego pójdą spać to im bardziej kwestie finansowe i ekonomiczne są żywe w rodzinie są, jakby te matem ważnym w tym dzieci więcej o tym wiedzą tylko, że jak one zostają same i z nimi nie rozmawiamy o tym to one trochę prawie są trochę nie wiedzą poruszają się w świecie fantazji tak jak z chorym rodzicem jak rodzić chore i my, a dzieci słyszą dookoła, że są straszne choroby, że jest koronawirus są nowotwory to dziecko źle o często jego wyobraźnia podpowiada mu takie scenariusze no i tragicznie się, a tymczasem to mogą być jakieś rzeczy w ogóle bez bez takich konsekwencji i rozmowa z dzieckiem jest cały czas podkreślam, aby quad do poziomu rozwojowego dziecka inaczej będzie wyglądała rozmowa z 7 latkiem, dlaczego się przeprowadzamy, dlaczego nie wiem mama musi sprzedać samochód albo dlaczego w tym roku nie nie pojedziemy na wakacje, a inna będzie rozmowa z 17 latkiem takim to tutaj my dostosowujemy tę rozmowę do poziomu dziecka, ale moim zdaniem tak, żeby ta tak to bezpieczeństwo ekonomiczne takiej dla nas dorosłych jest, gdy istotne to tak samo jest dla dla naszych dzieci one one są w tym osądzone i one tego potrzebują to może nie czeka znana na chwilę, kiedy naszą rodzinę dotknie kryzys dopiero wówczas zabierać za taką rozmowę tylko wprowadzać tajemnicza dzieci w tym element życia rodziny, jaką jest, jakim jest ekonomia właściwie nawet każdego dnia wtedy, kiedy jest dobrze, żeby dziecko miało świadomość, że jest to nieodłączny proces w życiu każdego każdego człowieka nie tylko tworzące rodzinę no to to jest to, o czym mówimy mimo takiej edukacji ekonomicznej takiej edukacji finansowej dzieci i jedno to jest to dlaczego my zachęcamy pyta o takim procesie wychowania np. do nauki oszczędzania dla uczymy dziecko, jaka jest wartość pieniądza jak uczymy dziecko, jakie to jest wysiłek, żeby te pieniądze były na dziecko oczywiście nie rozumie dziesięcioletnie to znaczy zarobić te pieniądze w takim sensie, że do bankomatu wypłacić tak to jest zaś najczęściej rozumiany mechanizm tak, skąd się biorą pieniądze z bankomatu tak to jest to jest ten rzeczywiście często odpowiedź natomiast jak my uczymy dziecko oszczędzać to on też zaczyna czuć, jaki to jest wysiłek np. nie kupić sobie czegoś dziś, żeby to 2 tygodnie mógł kupić coś innego co jest droższe bardziej wartościowe to jest to, czego mu dziecko to znaczy też np. taki takiego odmawiania sobie w tym oszczędzaniu, a wtedy też, jakby zaczyna trochę tutaj zaczyna rozumieć co to znaczy zarabianie co oznacza oszczędzanie, jaka jest wartość pieniądza nie tylko w przeliczeniu co można za to kupić, ale jak jesteś koszt posiadania tych pieniędzy tych środków, a więc, jakby to jest niezwykle istotne i to oczywiście, że na etapie, kiedy jest dobrze, kiedy nic się nic złego nie dzieje dodał to jest świetny punkt wyjścia, bo jak ci zaczynają kłopoty to wtedy też możemy się odnieść do tego doświadczenia dziecka no do jego poziomu takiej możliwości zrozumienia że, dlaczego teraz czegoś my jako rodzina nie będziemy mieli na test tego samego powodu, dla którego ty np. nie mogą mieć tego tego postanowiła, że chce mi coś innego, ale bywa także publiczne pieniądze, bo tak też zdarza no i wtedy jest strata i one już nigdy nie wrócą, że np. to jest taka sytuacja ja myślę zresztą, że my te unika trudnych rozmów z dziećmi być może tak część osób Marze sem takiego powodu taką intencją, żeby chronić, ale ja myślę jednak, że po tym, często jest taki lęk przed UE przed tymi uczuciami, które dziecko budzimy i lęk przed tym jak osobistymi uczuciami poradzimy znacie taka informacja, że będzie trudno, że będzie źle, że wielu rzeczy nie będzie miał to jest informacja, która najprawdopodobniej bezpośrednim kontakcie z rodzicem to budzi złość może wzbudzić lęk, ale przede wszystkim wzbudzi złość taki sprzeciw prawda takie poczucie ale dlaczego ja się nie zgadza to sami dorośli pani doktor mają z tym problem, bo takie sytuacje rodzą w nich poczucie, bo inaczej wyrzuty sumienia numer rodzice jesteśmy też po to, by dokonać wszelkich starań by nasze dziecko miało wszystko na co zasługuje i co powinno mieć do prawidłowego rozwoju bardzo często rodzice sobie z tym radzą większym stopniu niż same dzieci no, jeżeli oczywiście także stawiamy sobie za cel zapewnić dziecku wszystko, czego potrzebuje na poziomie materialnym to wtedy pojawia się oczywiście poczucie winy takie poczucie na nie bycia dobrym rodzicem, bo nie zapewnią tego wszystkiego co dziecko potrzebuje, ale jednak uważam, że dzieci nie potrzebują tylko materialnych rzeczy, że wszystko, czego potrzebuje przede wszystkim jest na poziomie emocji to znaczy większą wartością dla dziecka jest przejście z rodziną i współtowarzysze nie, ale znów zbyciem w tej roli dziecka jest taką ochronę tego dorosłego przez kryzys i doświadczenie, że rodzic był bardzo trudnej sytuacji, że rodzic też sobie radził, ale na końcu ta sytuacja jakoś rozwiązała wszyscy przetrwaliśmy, żeby się wydaje, że to jest dużo bardziej wartościowe doświadczenie relacyjne takie rozwojowe niż sytuacja, w której dziecko jest taki pozornej oczywiście moim zdaniem pozornej nieświadomości de mając cały czas taki ekonomiczny dobrobyt i nie, doświadczając tego, że naprawdę w życiu się zdarzają trudnej sytuacji, że naprawdę zdarzają się nieprzewidziane sytuacje, że my nie mamy pełnej kontroli nad nad swoim życiem nad światem, że może się zdarzyć pandemia tak jak się zdarza choroba zdarza się wypadek to nie jest to nie są łatwe sprawy też perspektywa rodzica jest tutaj niezwykle istotna tak podsumowujące naszą rozmowę, bo wychodzi na to rozmawiajmy i to niezależnie od sytuacji, jakiej jesteśmy, bo nigdy nie wiemy co spotka za chwilę tak na ja ja tak uważam, że zdecydowanie rozmawiajmy rozmawiajmy szczerze rozmawiamy szczerze uczciwie z naszymi dziećmi, ale podkreślam rozmawiajmy w takim sposób, który jest do przyjęcia w danym momencie rozwojowym w danym wieku dziecka w danej sytuacji, jeżeli jest to dla nas trudne, bo często jest także rodzice będą sami w takim kryzysie takie jak pracuje też dorosłymi pacjentami no to oni są naprawdę o ogromnych rozterkach i ogromnym kryzysie, jeżeli taki rodzic ma trudność, żeby rozmawiać z dzieckiem to sens my się kimś innym przeznaczy na zaproszenie do tej rozmowy innego bezpiecznego dorosłego zaprosił kogoś z rodziny skorzystajmy z pomocy pedagoga psychologa, ale nie zostawiajmy dzieci z taką niewiadomą i takim poczuciem lęku związanego z tym, że widzi on widzisz co się dzieje złego w domu, że co się dzieje złego z rodzicami nie wie co nie rozumie zostaje z rynkiem sama pani dr Agnieszka Dąbrowska psychiatra dziecięca chce Warszawskiego ośrodka relacje były naszym gościom dziś w cyklu jak dziecko kłaniam się dziękuję pani za rozmowę dziękuję serdecznie do widzenia państwa zapraszam na informacje Radia TOK FM to jest nasz niedzielny magazyn Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: JAK Z DZIECKIEM

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej! Dostęp do nagradzanych podcastów, wszystkich audycji z anteny oraz Radio TOK FM bez reklam w świątecznej zniżce.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA