"Potworne zmęczenie ludzi, którzy od roku walczą z pandemią"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

, a świat podgląd Agnieszka Lichnerowicz państwa gościem jest Paweł Reszka ponownie wczoraj z powodu konferencji nie zdążyliśmy porozmawiać, więc dziś jest znowu Paweł Reszka z tygodnika polityka dzień dobry Pawle dzień dobry dzień dobry przeregulowanie przedstawiła mi Tarę bardzo dużo komplementów i tak już uwagi dlatego powtórzę dzisiaj tak państwo muchomor słuchać nie mogą pewnie konferencja sama Paweł od miesięcy śledzi szczególnie właśnie sytuację w Rozwiń » szpitalach i wśród pracowników czy w relacji pracowników systemu ochrony zdrowia słyszymy, że sytuacja krytyczna na progu załamania na progu wydolności jak ja sama nie wiem co te słowa znaczą, więc jak ty byś opisał tę sytuację z tego co też mówią ci twoi znajomi twoje źródła jak jak jest źle tak jak część zdążyła zapytać ma też takie potworne zmęczenie wyższe tak myślę jak to określić 1 słowem de to co się teraz gięte zmęczenie całego systemu tych ludzi, którzy od roku walczą z pandemią teraz to zrobił naprawdę bardzo bardzo niedobrze powiem ci np. że nie tak dawno napisał do mnie anestezjolog mają niejaki nie jesteśmy szczególnie za delegowanie, ale napisał mi, że podłączał pacjenta do respiratora, ale zapomniał podłączyć respirator do źródła tlenu zorientował się w ostatniej chwili, ale mówi Joanna od 3 tygodni pracuje na takich obrotach, że mój organizm już powoli wysiada, że co drugi dzień mam dyżur, więc ja myślę, że tych warunkach no naprawdę oni są na ostatnich nogach, a nie ma tych ludzi wobec czego jest coraz trudniej myślę też nawet o błąd nie jest teraz bardzo bardzo łatwo właśnie czy oni o tym myślą, bojąc się tej potencjalnej też odpowiedzi 1 rzecz no w ogóle odpowiedzialności za zażycie człowieka no druga za potencjalne błędy potem jakaś prawna ja myślę, że zawsze jest taki strach tylko, że to co teraz zaobserwowałem, że takie troszeczkę, więc przygnębienie przyzwyczajenie się do tego wszystkiego dnia ostatnią niedzielę jeździłem w karetce pogotowia, bo koledzy ratownicy nie zaprosili no i nagle na pokładzie pacjent covidowy trzydziestoletni mężczyzna pod planem nie ma miejsca i nikt nie steruje nikt nie rozdziera szat wszyscy mówią dobrano aha nie ma miejsca, czyli co mamy robić, jeżeli takiego szpitala odbijają się tego szpitala dzwonimy do dyspozytora co mamy robić no będę szukał, więc parkujemy, gdzie sobie w bocznej uliczce plan w karetce jeszcze jest jest podawany pacjent jest uprzedzony, że to może długo potrwać, a dyspozytor mówi, że niema miejsca akurat planem statystycznie oczywiście miejsca z tą, a w Realu, gdzie za bardzo nie za bardzo są, więc jak mówiono wszyscy tak jakby dociekań póki tlen w karetce jest pomoc będziemy sobie siedzieli jak pacjent dostał gorączki dostał paracetamol i jakoś to było w końcu pojechaliśmy jakiegoś szpitala troszeczkę tak sportem mówi spróbujcie tam już dawno nikogo nie wysyłajmy okazało się, że akurat mieliśmy szczęście, bo ktoś tam był znajomy akurat 1 pacjenta kość przenosi do kosza na przyjęcie tego pacjenta nie tobyśmy jeszcze stary albo gdzieś pojechać do Ostrołęki albo do Przasnysza nawet byśmy pojechali pewna, ale tam i tak nie ma miejsca patrzę teraz na misji na SOR-ach musimy mieć dystansu oraz w tej chwili w Warszawie nie 00 w Mławie 3 Radomin jedno w Siedlcach jedno, kto jest, więc pomimo tego, że te miejsca są to właśnie chciałam zapytać tylko dodam, że też w jednej z po Leszka powiem tym, którzy jeszcze mnie śledzą nie czytają no taką właśnie umiejętność opowiadania obrazkami tego wszystkiego takimi często krótszymi historyk historiami, które też, z którymi dzielę się pracownicy systemu ochrony zdrowia szczególnie właśnie ratownicy oni jeżdżą nieraz po 1012 godzin ale z czego wynika to, że potem wychodzi przedstawiciel rządu tego samego dnia konferencję prasową zapewnia, że miejsca są np. jest także teraz na stadionie Narodowym też trochę zmieniła wtedy korytek staliśmy na tym poboczu to z miejsca planowe były na stadionie Narodowym i ja to wiem, bo pan dyrektor szpitala na stadionie Narodowym powiedział publicznie, że miejsca są i on nie wie, dlaczego nie przyjeżdżają z tym, że nie można było z miasta sobie przyjechać na ten stadion Narodowy karetką tylko trzeba byłoby skierowanym przez SOR na skoro na SOR-ze nie ma na wieś wolnych miejsc na ten mogą skierować na stadion Narodowy teraz stadion Narodowy przyjął nową procedurę od wtorku w sytuacjach absolutnie awaryjnych można przywozić tam pacjentów bezpośrednio sytuacjach krytycznych istnieje możliwość awaryjnego przyjmowania przez pacjentów do szpitala narodowej no, więc troszeczkę polepszyło, choć ja rozumiem, że ma generalnie w Polsce sytuację krytyczną i możliwość awaryjnego przyjmowania pacjentów potrzebna jest w całej Polsce tylko na stadionie Narodowym co jeszcze ci ludzie, w którym rozmawia też rozumem oni chcą to rozmawiać bo gdy w czasie pierwszej fali pamiętam tzw. pandemii rozmawialiśmy no to duża część pracowników systemu się bała rozmawia z dziennikarzami ze względu na presję czy nawet jakieś groźby ze strony swoich przełożonych, żeby nie opowiadać o tym co się dzieje, a na oddziałach w ogóle dużo mniej wiemy o tym niż np. nie wiem w stanach Zjednoczonych dziennikarze mają możliwość śledzenia tej sytuacji, więc kto jest dzisiaj dzisiaj jesteś także sytuacja się z stało naprawdę trudna 2 z pracowników ochrony zdrowia, czyli lekarzy pielęgniarek ratowników praktycznie nie ma szczególnie tych z doświadczeniem ratowania życia ludzkiego z tych, którzy potrafią się opiekować chorym pod respiratorem wobec czego NATO nawet nie jest tak łatwo powiedzieć, że niech pani rozmawia niech pan rozmawia z mediami panią albo pana wyrzucimy z roboty także ze walka tych lekarze pielęgniarki anestezjologiczne szpitale tymczasowe podbierają z normalnych szpitali normalne szpitale kradną ze szpitali tymczasowych jeden z dyrektorów szpitala tymczasowego mówi mi wie pan ja już myślałem o tym jak tutaj z innych województw może może sprowadzić no i to wszystko załatwia sprawy za sprawa załatwiona tak jak z tą herbatą co do mieszania nie robi się nie robi się swoją szansę w 1 szpitalu możesz mieć 100 łóżek, ale jeżeli będzie miała jest to, że w 1 szpitalu to 100 łóżek w innych szpitalach będzie mniej, bo łóżka pasy można ustawić sprzęt można ustawić, ale nie bardzo ma kto obsługiwać to jest takie najbardziej wąskie gardło, że prawdopodobnie dlatego też nadzieję, że takie rzeczy, że ci ludzie pracują absolutnie ponad ponad miarę moim zdaniem sens wykończenie i fizycznie i psychicznie i ci, którzy pracują z pacjentami covidowymi i ci, którzy wracają z pacjentami covidowymi, bo jak jesteś Onkologii i musi powiedzieć swojemu pacjentowi proszę pana albo za pacjentem proszę pani no niestety ta operacja co pani na nią czekała 6 miesięcy to teraz nie odbędzie proszę się zgłosić się, gdzie indziej, ale dokonała się zgłosić nie wiem, kiedy ta operacja może odbyć nie wiem no, dlatego że neurologię czasami właśnie nawet onkologię internet już w ogóle zlikwidowane przemienione na szpitale covidowe, żeby jakoś, żeby jakoś ratować to mówimy, że system jest na progu wydolności może trzeba powiedzieć, że system się załamał, jeżeli nie zaczniemy dyskusję o tym, że się załamał co wobec tego nurtu tak będziemy z tak trwać no wiesz czuję no to dobra bowiem wierzyć załamał i dnia myślę, że to jest trochę też tak wierze, że to jest bardzo dużo takiego Pijar i polityki tak szczerze, że politycy, że polityk, że politycznie byłoby dla opozycji fantastycznie powiedzieć, że system rama dla rządzących no byłoby to trudne do przełknięcia, ale liczby same mówią za siebie ja wszedłem sobie na stronę tego ministerstwa cyfryzacji patrzyłem na te dane spływające z urzędów stanu cywilnego są już dane za pierwsze 12 tygodni zeszłego roku przepraszam tego roku i o umieralności te jak sobie porównań z ze średnią z lat 1916 specjalnie taką średnią wyciągnął mnie brak tego dwudziestego roku, bo był taki dziwny i znaleźli 2016 do 2019 tak to, że antykoncepcja wyciągnąłem średnią i wyszło mi, że w tym roku przez firmę na początku roku mamy 20 000 ponad normatywny śmierć miał 20 000 ludzi inne źródło wiedzy no to jest niższe niż w tamtych latach średnio no to jakby statystyka mówi i sama za siebie, że z naprawdę to jest to jest dramatyczna, czego jesteśmy, czego jesteśmy świadkami tak, że to doświadczenie nie wiem czy ten moment, ale może rozmawiały o tym jak to doświadczenie wpłynie na każdym razie dużą część pracowników ochrony zdrowia czy to jest taki moment jednak też, jakby oni rozumieją, że to jest być może jeden z najważniejszych jakoś tam momentów zawodowo w każdym razie ich życia czy po prostu naprawdę tak jak w niektórych pokazywały badania duża część z nich weźmie wiecie nie wiem wyższym wydają się, że nie będą nie chcę mówić ani, ale jak się wydaje tego co tak sobie rozmawiamy to wydaje się, że mocno poturbowani psychicznie z tego wyjdą to myślę, że też z życie rodzinne zdanie pod dużym znakiem zapytania, że nie będzie łatwo o wrócić o do takiej i na takiej normalności takiego zwykłego życia po tym co co przeżyli ja myślę, że to będzie porównywalny z tym jak, bo jak wraca z jakiej takiej trudnej misji zagranicznej jest z prawdziwej wojny usiłuje się odnaleźć normalnym życiu rodzinnym szczerze, że to wszystko minie to będziemy mieli taki taki problem, ale to są specjaliści musieli się wypowiadać tylko mówię z jasnego jest bardzo ważne, bo myślę, że też dużo się dzieje, więc mało o tym myślimy także to jest bardzo ważne aspekty jest cały czas mam mam nadzieję, że wyciągniemy będziemy potem naprawiać to wszystko nie uznamy, że najgorsze z nami można trwać dalej bardzo dziękuję za te relacja reportaży Pawła Reszki możecie państwo, lecz rzeczywiście w tygodniku polityka, ale też w mediach społecznościowych Paweł Reszka z tygodnika polityka państwa gościem inform, a światu Zwiń «

"Potworne zmęczenie ludzi, którzy od roku walczą z pandemią"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: ŚWIATOPODGLĄD

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 05:00

Najnowsze Podcasty

"Gwałt to jest coś co nam się wydarzyło, a nie to czym jesteśmy - my dalej jesteśmy sobą"

Jak radzić sobie z prokrastynacją?

Co wstyd z nami robi? "Moment w którym poszedłem na terapię, to było otworzenie puszki Pandory"

Lublin stawia na dostępność w kulturze. Powstają Lubelskie Standardy Dostępności Kultury

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL