REKLAMA

Czy poetka może zarabiać duże pieniądze i być wesołą osobą?

Godzina Kultury
Data emisji:
2021-06-19 19:00
Audycja:
Czas trwania:
40:13 min.
Udostępnij:

Czy poezja jest niezbędna światu? Czy pragnieniu towarzyszy lęk? Ile waży wiersz? Co dzieje się z nieudaną poezją? Na te pytania odpowiada Agnieszka Wolny-Hamkało, która wraca z tomem wierszy „Raster Lichtensteina”.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
dobry wieczór przed mikrofonem Marta Perchuć-Burzyńska Agnieszka Wolny-Hamkało poetka krytyczka literacka pisarka publicystka kuratorka literacka Międzynarodowego festiwalu literatury opowiadania felietonistka przeglądu autorkę kilkunastu książek poetyckich 4 powieści 4 książek dla dzieci i kilku sztuk teatralnych jest dzisiaj gościem godzinę kultury Witaj serdecznie dzień dobry dobry wieczór, nadrabiając to, że w przestrzeni publicznej mało jest poezji godzina kultury Rozwiń » często wokół poezji krąży z pewną nieśmiałością muszę przyznać, ale też z wielkim zachwytem i tak będzie dzisiaj, bo przede mną najnowszy tomik twoich Agnieszką wierszy Raster Lichtensteina tom wydany przez wydawnictwo warstwy powiedziałem o tym w zachwycie na początku i jestem ciekawa, gdzie ma swoje źródło twój zachwyt nad poezję wiersza wiersza które, które czytam od dziecka najpierw wiersze dla dzieci pisanych przez Brzechwa i Tuwima świerszcze niską i innych pism wychowała się na tych polskich wierszach znamiona pamięć dzisiaj i tak szło to ze mną potem potem potem były inne wiersze, które przynosiły różne ciocie do domu a kiedy skończyłam 1516 lat zaczęłam sama wybierać ich właściwie byłam przegrana już już jeszcze pogrążyła wtedy jakież było wiadomo, że nie zrobił w życiu dużych pieniędzy i raczej nie będę wysoko osobą, dlaczego myślę, że nie będzie wesołą osobą, bo wiersze są są są skokiem do środka w głąb pod powierzchnie są skomplikowanie rzeczy są otwieraniem się ma na różne interpretacje czasem wznoszące się czasem je do pogodzenia jednak, a jednak idące równolegle na tak, ale wiesz wiele osób podkreśla to, że ty potrafisz w swoich wierszach przemycać żart to co innego można można można przemycać żart, a tekst może mieć zupełnie inną wymowę zresztą komicy bywali i bywają chyba najsmutniejszy ludzi chęć i to jest bardzo smutny zawód zawód komika Agnieszko spytam o zachwyt, gdzie ma źródło ten twój zachwyt nad poezją, a tak się zastanawiam też szczyty swoimi wierszami umiesz chcesz potrafił się zachwycać to chyba jest najtrudniejsza rzeczywiście taka lektura jest obciążona emocjami, które są zupełnie niepotrzebne i absolutnie niepożądane niepożądane przeczytaniu własnych wiersza już na pewno przy pracy nad nimi, więc raczej się denerwuje jak tam własne wiersze, zwłaszcza że staram się czytać wrogimi oczami czytelnika, który jest nieprzychylny po to, żeby znaleźć jakieś słabości i zdarzały się też czytać poprzez inne książki, czyli rozkładam wiersze cudze przy moich czytam je na zmianę szukam miejsc, w których zdań, których mogłoby jeszcze, który mógłby jeszcze zrezygnować albo zdań, które mogłoby jeszcze podkręcić i tak staram się pracować, kiedy Wiera przychodzi najczęściej do ciebie nie ma reguły i dlatego nie da się wyreżyserować takiej chwili i stąd pewnie frustracja kiedy, kiedy jest wrażenie, że książka już prawie gotowa właściwie brakuje 2 dobrych wierszy wiązankę bądź one akurat zdarzają się komuś innemu powiedzmy w jakim półroczu także tu nie ma reguł absolutnie nie można nie można tego wywołać niczym może lektura to jest jedyna rzecz, która jest niezawodna i gdzieś tam się odkłada setki tysiące przeczytanych zdań rozmowy bycie bycie czytelniczką widzę ludzką to są takie rzeczy, które można robić ale, ale oczywiście bez żadnej gwarancji ze ratowało mnie to co powiedziałeś twoje wiersze rzeczywiście zdarzają się czasami komuś innemu myślę, że tak myślę, że tak stąd uczucie przyjemności, kiedy się czyta czasem wiersz, który wyraża coś się samemu czuje na dzisiejszy nie znalazła języka i oczywiście uczucie zazdrości, ale miłe to znaczy świetnie że, że taki wiersz zaistniał żon jest można przeczytać i wtedy wtedy myślę sobie ach, mógłby ten miał być mój czy lubisz czytać swoje wiersze na głos czytam ale, ale na pewno na pewno to nie jest lubienie to jest test dla wiersza jest taki moment po wydaniu książki, kiedy się ma pierwsze 34 spotkania i właśnie autor autorka dowiaduje się, które wiesza się dobrze czyta, bo to, bo to wcale nie musi być ten najlepszy wiersz to znaczy najczęściej tych najlepszych pierwsze właśnie wieloznacznych pogubiony rytmem za pseudonim zwanych i się wcale nie czyta dobrze one się wcale dobrze odbiera na spotkaniu lżejsze wiersze bardziej przejrzyste merytorycznie tematycznie z mocno melodią to są takie teksty, które się czyta na spotkaniach, więc to nie jest tożsame z tym, który jeszcze jest jest najlepszy jest wartościujące wiersza żyjemy w takim razie prośbę, żeby w czasie naszego spotkania też kilka swoich wierszy przeczytała teraz chciałabym prosić o swój ulubiony wiersz z najnowszego tomu Raster Lichtensteina ten tom dzisiaj będzie nam tak jak powiedziałem na początku najmocniej towarzyszył jeśli pozwolisz powiedział ulubione wiersze, choć może głupio tak wiersze mówić o ulubiony dzień cały czas o dzieciach, chociaż się też tak prawda, że powinno mówić wiersze to trochę jak dzieci są tak taki właśnie właśnie żyją własnym życiem po prostu prowadzą własną politykę i wychodząc z domu i nigdy nie wracają jak to pisał Andrzej Sosnowski NATO może przeczyta właściwie polityka bardziej, dlatego że że mam tu pasuje niż, dlatego że jest pierwszym ulubiony myślę, że to jest też wiersz, który właśnie dobrze się czyta, które się przebije ni po pierwszej lekturze jakoś miejscami polityka strona dwudziesta druga wietrzny dzień przy odpowiednim stanie ducha nawet bym się kochała, jakbyś miał wydać te punto i jego fioletowe ciemnieje odbijało się trzeba razem z nami, ale siedzieć przez cały dzień w mieście i patrzeć na słońce jak się spala powoli na maskach, a potem otwiera zawór i ciemność czasu spędza już wolę pójść przed siebie notatnikiem terenowymi lornetką, chociaż od tego też nie robi się młodsza za to ty wolisz zrobić błąd za błędem byle ze mną nie chce puścić w niepamięć i jest siedzieć patrzeć na słońce i nie potrzebować siebie nawzajem puste kalorie długo się nie utrzymują nawet teraz, kiedy się robi poważnie jest tego za mało na zwykłe ziemskie rok wielu polityka z najnowszego tomiku Agnieszki Wolny-Hamkało oraz Lichtensteina muszę spytać czemu to twój ulubiony wiersz tego tom morze jako reprezentanta tych ne tak jeden z wierszy prowadzących w tomie i pewnie dlatego wybrałam, ale też pomyślałam, że w TOK FM dobrze będzie przeczytać wiersz pt. polityka, który w ogóle nie jest w polityce nie ma na pewno nie o polityce, którą rozumiemy dosłownie, czyli obszarze frakcji politycznych partii tak dalej raczej o podejmowaniu pewnych decyzji po przeprowadzeniu analizy czy przewidywalni jakiś ruchów wśród jasne cele te są dobre w polityce i brak spontaniczności w państwie o tym że, że w relacjach też istnieje polityka nie wiadomo czy to dobrze czy to źle, ale ale, ale polityka jest jest także między nami poza wierszy o miłości, która daje przestrzeń tego, że można siedzieć patrzeć na słońce i nie potrzebować siebie nawzajem tak tak tak zachwycam się melodią polityki tym takim rytmem bardzo wyczuwalny na czym polega twoim zdaniem dobre i dobrze dobrany rytm pierwsze w jaki sposób ten rytm ty odnajduję też trochę jest jak komponowanie muzyki przypuszczam tak bardzo bardzo bliskie rzeczywiście rytmy melodię wierszy są są szalenie ważne, bo tak się, bo ta literatura oczywiście są autorzy poeci poetki, dla których rytm jest mniej ważne inżynier nie realizują tak silnie wierszy i stawiają na silnego alem, ale przecież przecież, gdybyśmy mieli zrobić taki samobójczy gest wykonać taki samobójczy gest i spróbować zdefiniować bez powodzenia oczywiście czym wiersz jest to myślę że, że forma czyli, czyli ex Gratia języka jak kasze jakiś się na nadanie formy aberracja to są takie słowa, które by pasowały i morze, które byłoby obrazowe i nadawanie rytmu melodii wypowiedzi czy komunikacji jest taką aberrację myślę, że jest ważne w wierszu dla mnie w każdym razie jeszcze trochę tak jak muzyka może powiem teraz coś zupełnie banalnego, ale wiersza muzykę jak sztuka jakakolwiek sztuka są dobrej niedobre jak wyczuwa aż taki dobry wiersz jak wiersz zły to właśnie w rytm dyktuje to, że wiersz jest dobry dla ciebie niestety tak niestety są są dobre wiersze pierwsze nieudane to przykre, bo sam gest pisania wiersza jest gestem antykapitalistyczne i dobry bo, bo niecelowym i wybudzają nas z tego rytmu zarabiania wydawania zarabiania wydawania wnoszenia wnoszenia ale, ale są są rzeczywiście gorsze lepsze wiersza już tych prób zdefiniowania tego tej oceny tej recepcji tekstu było bardzo wiele i powstał taki żart środowiskowe na ten temat, że to jest taki wiersz, od którego cierpnie skóra jakiś taki fizjologiczne próby odpowiedzi na to pytanie, kiedy się posługujemy tym co mówi nam ciało, że się wtedy ekscytujemy my, że tam robicie przed oczami to takie modernistyczne bardzo, ale myślę, że to jest wtedy dla mnie dobry wiersz może tak będzie najłatwiej odpowiedzieć to jest tekst, który jest inteligentne które, które jest naddatkiem, czyli jest widzę, że Rze, że u autora tego tekstu nastąpiła jakaś kumulacja właśnie inteligencji wrażliwości ten bardzo ważny moment rzadki autor zapisał i ja się mogą nim cieszyć mogę podążać za jego myślami próbować zobaczyć to co on, czyli to jest dzielenie się dla mnie to jest branie wtedy od autora czegoś wspaniałego jego jakieś przygody intelektualnej i oczywiście forma jest dla mnie ważna, czyli jak ktoś coś zrobił i to w jaki sposób pomyślał o wierszu czym jest dla niego wiersz bo, bo w Polsce jest jest pluralizm i tych pomysłów ma poza jest bardzo duża i one naprawdę się od siebie różnią czasem bardzo gruntownie wierszach dzisiaj rozmawiamy w godzinie kultury o poezji moim gościem państwa gościem jest Agnieszka wolny Hamkało za chwilę wracamy do naszej rozmowy teraz czas na pewnie nie wierszowane, ale informacje w TOK FM dobry wieczór raz jeszcze przed mikrofonem Marta Perchuć-Burzyńska Agnieszka Wolny-Hamkało poetka krytyczka literacka pisarka i publicystka jest dzisiaj gościem godzinę kultury Witaj serdecznie raz jeszcze dobry wieczór przede mną najnowszy tomik wierszy Agnieszki Wolny-Hamkało, czyli Raster Lichtensteina wydane przez wydawnictwo warstwy pytała przed chwilą ciebie Agnieszko wiersze złe wiersze nieudane no właśnie, jakie odnajduje w sensie, jakie odczuwasz, a co zrobić ze swoimi nieudanymi wierszami czy czy zostawia się jakimś specjalnym skarbczyk myśląc, a może coś was jeszcze będzie czy po prostu wyrzuca się o nich zapominasz wyrzucam wyrzucam zapominam, bo ich wstydzę po prostu, ale ale, zanim to zrobię to to jeszcze tak przechodzę przez pierwsze i czasami uratuje jakieś zdanie jakaś metafora jakaś myśl i tutaj już 0 litości to trzeba po prostu jest tak dużo dobrych wierszy w Polsce i tak wielu znakomitych poetów i poetek naprawdę nie ma co żałować tych tych zrujnowanych po o jakiś Powidoki po tekstach pomysłach to są porażki myślę, że Rze, że warto je usunąć jak najszybciej z zysku Andrzej Witko znany dokumentalista, ale również poeta, który był gościem godzinę kultury kilka tygodni temu w swoim najnowszym tomie pisze o wierszach nienarodzonych i bardzo mnie ten termin zaproponowały często myślę o tym nie na rodzeniu wiersza po tym, jak z Andrzejem Witkowa o tym rozmawiałem czy to ma też taki sobie przedsionek no właśnie przedsionek dla wierszy jeszcze nienarodzonych pozwolę sobie zacytować Tadeusza Różewicza, który w pewnym momencie jak zaczął się starzeć to mówił o tym że, że pozwala niektórym pierwszą przepłynąć po prostu swobodne ich nie łapać i myślę, że jest taki moment, kiedy sobie na to każdy poeta i Płatka pozwala zaczyna pisać tylko wtedy kiedy, kiedy czuję, że to jest konieczne kiedy, kiedy mam wrażenie, że to jest coś wartego za notowania, więc w tym przedsionków takim trochę Bardo w takim cześć dla wierszy myślę, że rzezie, że jest wiele stworzeń które, które tam pozostają i czasem przyłączają się do jakichś innych które, które wchłaniają i w końcu jakimś ułamku wchodzą w jakiś kanał komunikacyjny czy wychodzą właściwie jakiś kanał komunikacyjny ale, ale część z nich zostaje takich myśli, które np. były pomyślane prawda albo, które albo wierszy, które napisaliśmy podobnych wierszy albo wierszy które, które łatwo przychodzą i których mamy już, bo to jest np. nasz tzw. styl, który staje się przekleństwem dla autora się np. szóstej siódmej ósmej książce wiersze, które łatwo przychodzą czy wiersz, który teraz poproszę, żeby go przeczytała, czyli wieś zalando to był taki wiersz, który łatwo przyszedł nie nie zupełnie nie w ogóle w tej książce nie ma wierszy, które łatwo przeszły i no tak tak zalando to jest wiersz o przyłączeniu i uwięzieniu rezygnacji z rzeczy, ale zupełnie bez przyjemności, czyli to są momenty, kiedy czegoś rezygnujemy, ale wcale wcale wcale nie robi się łatwiej aniżeli wtedy, chociaż były decyzje zdroworozsądkowe także zalando zalando jest pierwszym, który sam długo, w którym który, w którym wiele rzeczy zmieniałam, który jest zbyt gęste zbyt mocno ściśnięte ale, ale właśnie, dlatego że zależało mi na oddaniu tego wrażenia przetłoczenia w tym tekście dotyczy jakiejś konkretnej sytuacji wielu sytuacji, które nas czasem spadają może miejsca konkretnego mojego osiedla, które jest takim właśnie kwadratem ja czasem czuje się do niego trochę zredukowana, bo ono jest odrobinę poza centrum Wrocławia i widzimy się z sąsiadami przez okna i wiele rzeczy rozgrywa się tylko tu czasem mam całe miesiące, kiedy czy na czymś pracuje nie opuszczam tego osiedla właściwie jest kompaktowe małe warzywniaki jem rzadką i skwarem dla psów i wszystko co widzę jest albo nad tym osiedlem albo w nim i ten wież dotyczy tego uczucia redukcji to prosimy zatem boję się wszystkiego wszystkiego chce przyszły czarne spodnie z czarnej sztucznej skóry zleciły się z ciałem nie da się zdjąć na tym osiedlu w tym więzieniu na samoloty nie patrzą już nawet dzieci żółta plamka wolna wyskakuje z ramy oraz Lichtensteina motywy egipskie opowiadanie ze sceny na biało bez związków jak to jest od siebie uwolnić bez przyjemności każde zjawisko da się wytłumaczyć na wiele sposobów przeszczepiony z węgorza gen światło czułości np. kiedy skieruje na niego światło wzbija się to był pierwszy zalando no właśnie takie słowa tutaj padają, bo jeszcze wszystkiego i wszystkiego chcę to pierwsze zdanie w tym wierszu tak się zastanawiałam strach jest równy pragnieniu ma ma czy miewa wspólny mianownik chociażby taki, że pragniemy, żeby się w końcu świetna uwaga myślę, że Rze, że pragnieniu zawsze towarzyszy strach, że to jest nieodłączne i coś co powinno być taką radosną energią czystą witalnością, bo przecież, kiedy czegoś chcemy jesteśmy ciekawi to jesteśmy witani to chcemy poznawać jesteśmy czynni, ale jemu towarzyszy lęk, bo to jest partycypacja właśnie i włączanie autocenzura, czego powinien powinniśmy pragnąć co się stanie jak dostaniemy co oznacza to pragnienie i my też przykre, bo jak jesteśmy bardzo młodzi jesteśmy dziećmi jesteśmy maksymalnie go Czeczeni i pięknie jak dzieci to potem potem każdemu pragnieniu towarzyszy taki prysznic właśnie kwaśne kreślić kwaśnego deszczu i zanieczyszcza to pragnienie i w ocenie to to ta nie powinniśmy chcieć prawdopodobnie na myśli się mnożą to jest uwięzienie w takim osiedlu i we własnej głowie trochę o tym jest wiersz powiedzieć o uwięzieniu jak to jest się od siebie uwolnić bez przyjemności, bo takie zdanie też pada w tym wierszu zalando pod wożenie właśnie właśnie i za zależało na zachowaniu dwuznaczności w tym miejscu to znaczy uwolnienie się od siebie, czyli Odija i uwolnienie się od siebie w relacji może niekoniecznie w parze, ale w tym czasie buduje między nami i czasem zagęszcza aż do przesytu i takiego zaciemnienia obrazu i właśnie tak w wierszach udaje ci się uwalniać od własnego ja czasami myślę, że niestety nikomu się nie udaje są oczywiście autorzy, którzy mówią, że nie piszą ja staram się wszyscy teraz zrezygnować z podmiotu być jak najbardziej kolektywnie myśleć o innych wcierać w nasze teksty innych i pisać po prostu starać się wydostać właśnie z własnej głowy nie być skutecznym ale, ale piszemy ja bo, bo tak jest zbudowana nasza percepcja odbieramy taki sposób świat, więc dobrze chyba jak jak najszerzej otworzyć, chociaż wtedy wpadają też rzeczy, których nie chcemy no ale trudno, a co to znaczy twoim zdaniem pisać wiersze na czy po prostu śmiertelnie poważnie, bo oglądam je do swoich spotkań autorskich i padło właśnie takie sformułowanie wierszy w jaki sposób jest dla poety pisane na śmierć życie jak i tak to wtedy było aktywne, bo prowadzący prowadzący powiedział żarcie i o tym, że Rze, że czasem żartuje wiersza i porównał mnie z inną autorką która, która pisze poważne wiersza no dla mnie właśnie żart nie wyklucza powagi i jakbyśmy czytali, kiedy czytam wiersze np. są konceptualne zbudowane na żarcie na środki z amerykańskiego poety to to jest szereg wierszy śmierci, gdzie występuje np. minister bądź to są wiersza śmierci, w których pisze się żartem nie znaczy żona nie są gorzkie, że nie są ciemne to jest tylko figura to jest tylko qui et, więc to moja powagę wtedy tam odpowiedź po prostu była reakcją na to, ale oczywiście, że pierwszy sprawą poważną skoro postanawia się to robić w życiu i jest rezygnacja z 1 000 000 innych rzeczy, bo bo wiersz jest pasożytem i on zżera nas nasz czas nasze myśli itd. jest trudnym trudnym towarzyszem w życiu tak Nisko łączy jako autorka wiele wiele gatunków, bo nie tylko wiersze są twoją domeną, że tak powiem wybiera wiele form wypowiedzi nie zawsze postrzegałem jako jako osobę niebywale precyzyjnie, wypowiadając się na temat, który może z precyzją wcale się nie kojarzą, czyli na tematy dotyczące właśnie poezji pisania przeżyć ciekaw jestem z tego precyzja się pierwsze, jeżeli oczywiście zgadza się z tym że, że precyzja jest twoja mocna strona bardzo bym chciała dziękuję precyzja bierze się czy próba, bo nie wiem czym się udaje, ale nasze bierze z szacunku dla odbiorcy, bo pośpiech i nawał tekstu, który idzie do nas cały czas wieloma kanałami przez poprzez wiele mediów by zostały przecież przekaz bardzo często nas denerwuje zajmuje nam czas trudno jest wyłonić sensy, jeżeli już ktoś wybierze mój wiersz spośród 1 000 000 innych dobrych wierszy i mango tym momencie patrzy mu oczy to chciałabym do niego mówić zdaniami, które ważą i szukam zawsze dlatego precyzyjnej wypowiedzi taksy wiersz też musi ważyć tak tak tylko jaka to jest waga która, która waży to ważenie, że tak indywidualna indywidualna chociaż, chociaż istnieje przecież przez całą historię literatury i filozofii próba recepcji opisania tego naukową analizę akademickiej i wiele razy też udawało i wielu autorów nie takie szczęście, że towarzyszyła im pogłębiona mądra wrażliwa recepcja, w której krytyce trzeba tacie posługiwali się świetnymi kategoriami, próbując opisać te teksty i ich oni stawali się medium prawda nawet, a nawet dziennikarze kulturalni też jest bardzo ważny mecz dla autora przecież to dzięki dzięki pani dzięki zaproszeniu teraz mogą mówić do słuchacze, a może ktoś przeczyta kawałek fragment mojego wiersza albo usłyszę usłyszy usłyszy już za chwilę nawet, bo kolejną część godziny kultury, jeżeli pozwolisz zaczęlibyśmy od wiersza, gdybym patrzyła dość długo swojego najnowszego tomiku, który dzisiaj też rozmawiamy, czyli Raster Lichtensteina teraz na chwilę musimy przerwać naszą rozmowę nasze spotkanie, bo w radiu TOK FM jak co 20 minut wczesna informacja jest godzina kultury, a w godzinę kultury gościnni Agnieszka Wolny-Hamkało poetka krytyczka literacka pisarka i publicystka i obiecałem państwu, że kolejną część naszego spotkania zaczniemy od wiersza z najnowszego tomiku Agnieszki, czyli Raster Lichtensteina wydanego przez wydawnictwo warstwy takie moje małe życzenie, gdybym patrzył dość długo taki wiersz mnie zachwycił nie mogę teraz znaleźć niestety trafnie podpowiedzieć, na której stronie na skoczni czterdziesty siódmy, a dobrze idę tam detalami jak daleko jest wieś, ale jest dobrze nam że, gdybym patrzyła dość długą twoje słowa stają się tak dokładne, że nie ma wolnego miejsca między nimi z nami daj spokój mówisz UZ żaden wkład do rozmowy już bardziej wciągającym sadzie miała na Partynice i to, że światło nad ranem palił się w domu w naszym domu, gdzie przedmioty tworzą już zgranej paczki, gdybyśmy znaleźli planetę, na której możemy rzecz tam, gdzie noc jest gęsta to kolory szklanych łódkach głosek podczas gdy to co na zewnątrz jest jedynie dorastające w warszawskim zimnym wpływowym popołudniem, które potrafi przechodzić przez ścianę i być częścią siebie i odwiedzać mnie po raz ostatni po raz przedostatni z przyjemnością przeczytałem ten wiersz z przyjemnością usłyszałeś trochę ze strachem, bo do niedawna nie czytał Andrzej nie byłam pewna czy dobrze pójdzie w no właśnie, gdybyśmy znaleźli planetę, na której możemy rzecz a, gdybyś to morze poezja przestała być być potrzebne nie ono nie przestanie być potrzebna, bo umieramy i są rzeczy, które minie możemy się pogodzić to jest taka plamka na obrazie w kąciku oka, która z, którą musimy rzecz i właściwie właściwie nie powinniśmy dawać sobie z tym rady prawda jak można iść po bułki, wyobrażając sobie jednocześnie śmierć swoich bliskich swoją więź wiersz jest trochę próbą poradzenia sobie ze śmiercią, ale jesteś szalenie dużo sfer właśnie poza językowych czy ukrytych pod powierzchnią tak myśli, które nie są naszymi pierwszymi myślami albo albo zdarzeń, których nie potrafimy zdefiniować, na które na, które nie ma scenariusze przeżywania rzeczywistości tam podziwiać tam pomaga przecież, kiedy mówimy no to jest 88 rodzajów 8 rodzajów określeń na słowo śnieg widzimy tym więcej im więcej mamy na to słów, więc wiersza są dodatkowymi zmysłami one nie tylko może nie porządkują rzeczywistość, bo chyba nieprawda ale, ale pomagają nam ją rozpoznać pomagają nam ją zobaczyć, więc myślę, że wieś jest niezbędne w kule jest niezbędny w ogóle jest niezbędny poecie nie płacze płacze i to nie kokieteria naprawdę poecie wiersze przeszkadza to jest 1 wielka przeszkadzają to jest po prostu kiedyś też Wojciech Bonowicz drugi raz się pojawił naszej rozmowie on napisał patrząc na poetę wyobraź sobie człowieka, który chodzi cały czas podniesionymi do góry rękami i taki sposób chodzi do tramwaju wychodzi z tramwaju rozmawia i chodzi tak przez cały dzień to dobra metafora to jest na pewno na pewno coś co przeszkadza traci niewinność to jest pierwsza rzecz w mówieniu w ogóle pisaniu czegokolwiek od SMS-a poprzez pobieranie komunikatu z Radia albo telewizji wszystko od razu się reprodukuje gdzieś na boku coś dziwnego jakiś układ tekstu odbija dźwięki i zaciemnia percepcję męczy no tak to porównanie to też pochodzi z jednego z wierszy Wojciecha Bonowicza tak to sformułowanie właśnie, że to jest, że poeta to jest ktoś, kto ma ręce cały czas uniesione do do góry, kiedy ten pierwszy przychodzi to na chwile teren ręce mogą upaść można przestać być w takiej pozycji by za to uwalniające przelanie czegoś wiersz myślę, że inne rzeczy są uwalniające myślę że, że zaangażowanie coś innego coś wspólnego jakąś sprawę i emocje ktoś inny ze swoim światem, który wchodzi nasz nas w nas, czyli po prostu próba wyjścia rzeczywiście poza swoją głowę do innej sprawy inną grupę do innych ludzi to są rzeczy, które są uwalniające napisanie wiersza myślę, że Rze, że po pierwsze to się nie kończy kropką, bo potem się do niego wraca i próbuje go poprawiać zestawia go w kontekście z książką wyrzuca z książki 2 potem wraca to wszystko długotrwała jest kimś takim procesem, który nie ma jasnego końca prawda tak zawsze wrażenie, że skończą książkę z wierszami co najmniej 10× raz się najpierw pierwsza zgromadziło w 1 miejscu potem jak się wyczyści łopaty jak się zrobi układ po tym, jak się zrobił redakcję po tym, jak zrobiła korektę natomiast recepcja natomiast krytyka, a potem jest co my mieliśmy w tej pierwszej jak czytamy po 10 latach, więc nie ma nie ma momentu uwolnienia w w momencie zapisu no tak, ale powiedziałem, że Rze, że warto czasem się coś innego tak rozumiałem zaangażować właśnie, żeby troszkę jednak mimo wszystko uwolnić takim zaangażowaniem uwolnieniem jest dla ciebie teatr tak zdecydowanie zdecydowano to jest taka gra wspólnotowe bardziej tak to jest gra wspólnotowa, a oprócz tego pomaga oprócz tego dalej blisko tekstu czyli, czyli bardzo komfortowe i niekomfortowe wielu względów zajęcie wasz na czym polega to, że jest to zajęcie niekomfortowe próba właściwie nie próba konieczność rezygnacji autorstwa totalne otwarcie na pracę tekstem pobieranie tekstu cudzego improwizacji i budowanie na bieżąco tekstu podczas prób to są bardzo stresujące sytuacje, kiedy trzeba wybrać czasem pomiędzy różnymi wersjami albo zrezygnować ze swojej wersji, chociaż wie, że jest lepsza, dlatego że źle działa na scenie upraszczanie komunikatów jesteś przykre dla poety, a to zwykle się dzieje, bo wiadomo, że w teatrze wierszy po raz tekst przepraszam klinika i jest jeszcze trudniej przebić po prostu, a powinna się przebić no tak różne rzeczy, ale rzeczywiście jest to praca praca wspólna wspaniała, bo dzielimy się wszyscy swoimi doświadczeniami i kto aktorzy muzycy realizatorzy dzielą się ze mną także swoimi talentami, więc świetna ale, ale prace nad pismem literackim jest czymś takim też się z możliwością wyjścia i pozostanie jednocześnie blisko tekstu no właśnie trochę trochę wyprzedziła w tym co powiedziałeś moje pytanie, bo chciałem się dowiedzieć jak bardzo właśnie te swoje języki język poezji dramatu język prozy język również publicystyki Agnieszki Wolny-Hamkało jak języki się i czy przyjaźnią bardzo blisko się przyjaźnię myślę, że to jest 1 język, że jego źródłem jest wiersz wszystko co się dzieje w teatrze jest właśnie te rzeczy, które pisze dla teatru są są są źródłem są wiersza i naprawdę zdarzało się często przy różnych spektaklach przy leśnych przy wyzwoleniu teraz przy Alicji, że fragmenty wierszy stawał się piosenkami spektaklu albo albo chodziły do monologu faktorów, a podobnie w publicystyce oczywiście nie jest wiersz wiersz pierwszy musi się komunikować może się słabo komunikować może być odwrócony od czytelnika, aby publicystyka jest jednak próbą przekaz głównie ten przekaz jest ważne komunikacja ale, ale ale, ale język, ale język jego przygody wspomniała Alicja to musimy koniecznie powiedzieć że, że spektakle Alicja w teatrze Capitol we Wrocławiu to twojej Martyny Majewskiej dzieło inspirowane Alicją w krainie czarów Lewisa Carrolla Alicja do zobaczenia będzie prawda już od początku kolejnego sezonu tak tak premier ze względu na pandemii oczywiście miała dość późno w tym sezonie także Capitolu grają chyba 3 tygodnie i myślę, że Rze, że otworzyli sezon pewnie z 2 innymi spektaklami także od września na pewno będzie można zobaczyć Alicję w Kapitolu i doczekamy się także płytę z piosenkami przez siebie stworzonymi do spektaklu tak to prawda to prawdę ja Martyna Majewska Dawid Majewski to jest taki nasz nasz zespół, który pracował nad piosenkami do Alicji i płyta ukaże się właśnie jesienią czekamy w takim razie na twoje kolejne też dramaturgiczne i teatralne projekty nie pytałem jeszcze o 2 rzeczy tak myślę, że te pytania często padają w godzinie kultury ważne kwestie kwestia polskiej i kwestia w swoim przypadku Wrocławia Polska czy martwić ciesz, a Wrocław inspiruje może bardziej rozleniwia, bo jest bliski namacalny nie wiem czy Polska kogoś cieszy chyba wszyscy mamy z nią kłopoty przez cały czas z polskością i i mówienie o nich w tej chwili już nawet nawet nawet słowo patriotyzm zostało zawłaszczone co jest przykre warto byłoby jakoś próbować odzyskać na naszych warunkach, więc urodziliśmy się tutaj wszyscy piszemy tą polską i ona na pewno zdeterminuje nawet wtedy, kiedy staramy się od nich uciec to tak jak kultura prawda nie można nie można żyć poza kulturą i nie można być poza nią to to z tą upiorną widmową słowiańszczyzna z tą polskością musimy sobie cały czas radzić, a jeżeli chodzi o Wrocław to to też z niego staram się uciekać niedawno wróciłam Warszawy, gdzie spadkami we wspólnym pokoju to jest takie seminarium siedziałyśmy i udało się pierwszej rozmawiałyśmy jestem też seminarium archiwum kobiet, które prowadzi kierowniczką jest jego jest doktorantka Maria Janion teraz prof. Monika dasz Grodzka i to są głównie panie z Warszawy, ale też z Poznania czy Krakowa i toteż ucieczka jakiś taki kosmopolityzm i nie nie jak docent ręczne, a Wrocław Wrocław jest jest miastem, które ma silne tradycje awangardowe i tutaj jest wie się wiele świetnych pracowni artystycznych plastycznej gdzie, gdzie można się napić kawy albo wina galeria Entropia jest takim miejscem centrum sztuki 0 galeria BWA galeria fotograficzna miejsce przy miejscu Kasia już jest sporo takich miejsc łożymy przewozimy do siebie, gdyż na ich dachach otwieramy butelki albo albo sobie czytamy i siedzimy na kanapie, więc wywraca oczywiście dobrze, ale z niego wyjechać w Agnieszkę bardzo bardzo dziękuję za ZTE wspólną podróż przez przez krainę poezji dziękuję za tomik Raster Lichtensteina wydany przez wydawnictwo warstwy państwu bardzo polecam oczywiście wszystkie poprzednie książki tomy Agnieszki Wolny-Hamkało bardzo bardzo dziękuję mam nadzieję, że ta podróż też była dla ciebie ważna bardzo dziękuję, bo w rozdziale tak jest i tak to dość rzadko zdarza, więc naprawdę naprawdę wspaniale że, że można posłuchać w radiu o wierszach wiersze dziękuję to dziękujemy Agnieszka Wolny-Hamkało była gościem godzinę kultury w radiu TOK FM ciasna informacje do usłyszenia mówi Marta Perchuć-Burzyńska bardzo dziękuję Pawłowi Wiśniewskiemu, który program wydawał do usłyszenia Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: GODZINA KULTURY

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POPULARNE

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Wszystkie audycje, kiedy chcesz! Teraz TOK FM Premium 30% taniej: podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji. Nie zwlekaj, słuchaj wygodniej!

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA