Weekendowy kurs na ratownika (?) czyli kto nas pilnuje na plażach

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

poranek Radia TOK FM Ujka, a Wiesław zwierza do nas zadzwonił powiedział o wypadkach drogowych, że zdecydowanie za tym, aby wprowadzić radykalne kary wyższe mandaty i konfiskaty aut inaczej ciągle będzie dochodziło do takich wypadków jak ten tydzień temu to pan Wiesław odnosi się do mojego apelu, żeby państwo odzywali w sprawie bezpieczeństwa czy też niebezpieczeństwa na polskich drogach proszę dzwonić 224 czwórki 044 sobota małpa TOK kropkę FM będziemy o tym dyskutować Rozwiń » z 15 minut z Agnieszką Dziemianowicz-Bąk z lewicy przewodniczącą zespołu do spraw bezpieczeństwa ruchu drogowego także serdecznie państwa zapraszam teraz nie mniej ważny temat drugi weekend wakacji jeździmy na kąpieliska do parków wodnych i w poranku będziemy teraz mówić o tym jak zadbać o bezpieczeństwo jest z nami pan Paweł Błasiak prezes wodnego Ochotniczego pogotowia ratunkowego dzień dobry panie prezesie dzień dobry witam serdecznie niedawno trafiłem na tekst Ryszardy Sochy w tygodniku polityka to na strzeżone plaże i powiem panu rzecz tę z rosnącym zdziwieniem jeśli nie przerażeniem cytuje fragment przez lata WOPR wypracował cieszące się uznaniem system szkoleń jednak gdy rynek weszły nowe podmioty uprawnione na wszystko stanęło na głowie zaroiło się od szkoleń organizowanych naprędce często pod konkretny obiekt, bo wygrało przetarg ludzi nie ma pojawiło się też mnóstwo krótkich kursów np. zajmujących 2 weekendy można nawet znaleźć szkolenia trwające 1 dzień czy to znaczy panie prezesie, że na plażach kąpieliskach ktoś, kto występuje w czerwonej koszulce, która wzbudza nasze zaufanie może tak naprawdę nie ma odpowiednich umiejętności niestety może tak się zdarzyć zakładam jestem w obszar 35 lat od ponad 105 lat zakładam, że jest to niemożliwe, bo dla mnie ratownictwo wodne pewien styl życia myśmy zawsze tak traktować natomiast w momencie, gdy po 2012 roku zrobił się to w pewnym sensie element gospodarczej element przedsiębiorstwa od zdarzają się firmy które, które w ten sposób niestety działanie dodaj artykuł polityki, a nie wziął się znikąd to są również niestety jakieś jednostki, które też tak potrafią działać po jakich przyczyn no nie czują tej tej misji tylko coraz bardziej bardziej gospodarcze nie jest to może na spotykane wszędzie, ale po pierwsze jest taka możliwość, bo nie niestety tak się dzieje po drugie z tego co mówią ratownicy nie jest niestety sprawdzone, bo nie może kontrolować także kontrolować może tylko właśnie minister spraw wewnętrznych administracji mówią ratownicy, że tak jest oni tam nie chcą dziś pracować widocznie tak bywa znikąd 11 artykuł nie wziął nie ma jakiś państwowych certyfikatów nie trzeba zdać egzaminu przepłynąć 6 godzin odpowiednim tempem umiejętnością to mamy ratowników medycznych na to jak przyjeżdża karetka to wiemy, że tam jest ktoś, kto potrafi jednak ratować, a tutaj przepraszam może mówić takimi emocjami to było naprawdę zaskakujące, że wielu naszych słuchaczy słuchaczek jest teraz w szoku, bo to jest zaskakujące pani kurs znaczek szkolenie ratownika medycznego szkolenie w szkole Państwowej szkole prywatnej, ale uzyskujący pewien certyfikat szkolenia ratowników wodnych jest szkolenie z prywatnym podmiocie, który uzyskał zgodę na wykonywanie ratownictwa wodnego zgoda na wykonywanie ratownictwa wodnego jest uzyskiwana tak jak koncesja na sprzedaż alkoholu na papierze dopiero można później skontrolować ten podmiot to, że pracuje czy nie dobrze pracuje przed wydaniem zgody takiej kontroli zgodnie z ustawą ministerstwo przeprowadzić nie ma w związku z tym powstające podmioty te podmioty właśnie samodzielnie posiadając ratowników wodnych nadają mówiąc krótko państwowe uprawnienia to pozostaje w naszej opinii mojej opinii poza całkowitą kontrolą poza całkowitą możliwością weryfikacji, ponieważ póki egzaminator i uczestników egzaminu nie powie, że było coś nie tak nikt nie stanie tego zweryfikować, bo powiem ratownik nie umie pływać, a 2 lata temu na egzaminie pływał nikt nie uwierzy, ale no to trzeba jakoś udowodnić, więc tak taka możliwość istnieje czy kiedyś było lepiej wydaje się, że było lepiej na wydajesz na pewno było lepiej ponieważ, żeby zdobyć ratownika wodnego takiego do pracy po co najmniej od pierwszego kursu młodszego ratownika ratownika pełnego musiał upłynąć rok musiał ten młodszy ratownik mieć karencję na kąpielisku pracować jako asystent tego ratownika głównego tak powiem ponad 100 godzin w związku z tym on już wiedział czy po pierwsze, ta praca mu się podoba jest w pracach po drugiej ci instruktorzy czy inni ratownicy wiedzieli czy tego kogoś coś będzie poza tym, żeby zostać takim instruktorem, który szkoli kiedyś trzeba było 6 lat, bo przy tej chwili, żeby zostać instruktorem wiele firm z Narodowym trzeba co najmniej 34 lat można zrobić to 3 lata, ale dosyć trudne wymagające natomiast, żeby zrobić instruktora ratownictwa tzw. państwowego na stosie mówi MSW 338 godzinny kurs nie nie trzeba być nigdy ratownikiem się tylko wykazać się egzaminem także instruktorem może być człowiek nigdy nie pracował na kąpielisku co odpowiada krótko jest przerażająca, że to jest po prostu granie ludzkim życiem właśnie zaufaniem w politykę wymienia np. że aktualnie ratują tonących takie firmy jak but Pol sport mega marketing agencja ochrony osób imienia multi grupa czy klub tenisowy to jest czy wiemy jest skala czy pan w stanie oszacować skalę tego ile osób, które pilnują właśnie bezpieczeństwa na kąpieliskach de facto nie będzie w stanie komuś pomóc w przypadku tonięcia nie jest wyższa wobec skali się wydaje, że nikt nie jest aż przykro mówić ja zakładam, że tak spektakl coś dojść do takiego czegoś nie może, ale niestety prawdopodobnie dochodzi, jeżeli mam przejmujemy Jacob ma moje nasi instruktorzy kąpieliska nadmorskie przyjeżdżają ludzie, których my wrzucamy dowody jakich nigdy nie znamy sprawdzamy czy umieją oni odmawiają wchodzenia powodują, że nie muszą ustawa każe w związku z tym nie zatrudniamy ich są tacy ludzie, którzy wracają do domu albo nie chcą się poddać egzaminowi no dla mnie to jest dziwne, że ratownik nie chce mieć dowody przepłynąć to jest nasza pasja tak woda pływanie jest nasza pasja nie trzeba nawet nas do tego zmuszać w związku z tym niestety tak się zdarza nie jest to może gremia nie przesadzajmy, że ratownicy nie umieją pływać szczególnie rażący nadmorscy, ale niestety zdarzyć tak może 3, ale jest także można stanąć do przetargu różne firmy stają do przetargów np. jest jakiś basen czy centrum, które prowadzone przez samorządy jest przetarg na firmy, które właśnie będzie tam ochraniała jeśli chodzi o bezpieczeństwo wodne rozumiem, że WOPR też mogą stanąć do takiego przetargu, ale co tutaj jest kłopotem cena dumpingowe ceny oczywiście, że okresom stawać do przetargu stają do tych przetargów, bo to jest po prostu rynek tam trzeba wygrać niestety ceną nawet przy różnych tak można zabić krótka, że trzeba mieć takie takie przygotowania takie wymagania w ostatecznym elementem jest cena czy ten, kto mniej na czym się odbija na tym, że ratownikom udaje się coraz mniej, bo znaki trzeba oszczędzać, a oszczędza się na materiale ludzkim lub na zabezpieczenia wtedy motorówka nie ma silnika 100 konnego nie może ona blisko 70 konny, bo to musi być wtedy sztuka też nie można powiedzieć, że firmy typu tak jak pani zmieniła tam klub tenisowy czy inne firmy nie mogą startować nie mogą wykonywać ratownictwa wodnego jest to dozwolone chodzi o to, żeby one robiły to prze czy one robią dobrze traktują to tylko wyłącznie jako działalność gospodarczą ono w naszej opinii tych, którzy w tym ratownictwem parali od zawsze była nasza pasja no nie można bezpieczeństwa przekładać tylko wziąć pieniądze na gospodarkę, bo wtedy obniża się jego rangę w tym obniża rangę ludzką, tak więc to jest to system ten element, że będziemy zawsze kogoś tańszego zawsze ktoś, kto przyjdzie za mniejsze pieniądze no niekoniecznie musi być dobra, ale w końcu co basen mamy 30 dni, czyli w stanie skoczyć nawet pływać nie musi mieć oczywiście sarkazm mówi, ale czasami boli zaś trzeba tak powiedzieć to nie jest sytuacja nowa trwa to już od jakiegoś czasu chciał pana zapytać Panek prezes WOPR re kontaktował wszystkim się z rządu z władzami z takim apelem, żeby zmienić sytuację, żeby jednak było, żebyśmy byli pewni, że te osoby w tych czerwonych koszulkach są jednak osoby, które będą w stanie nas uratować jeśli coś będzie działo trochę monitowaliśmy jeśli chodzi o zmianę ustawy o zmianę rozporządzeń niestety ustawa zmienia się w elementach dosyć mówiąc krótko mało istotnych dla nas członków z dnia ratowniczego ona była pisana również naszym udziałem tylko, że ratownicy, którzy pisali brali udział w pisaniu tej ustawy m.in. ja nie spodziewaliśmy można kruczki ustawowe wykorzystywać w ten sposób, żeby ten to ratownictwo wodne móc prowadzić tylko łącznie do czynności gospodarczych, a nie do jakiegoś nie powiem stylu życia czy pasji, ale jakiegoś obowiązku, jaki służby to zawsze tak tak tak było też szkolenia były dłuższe bardziej wymagające i kadra szkolące włazu zunifikowana w tej chwili co widzimy to, że kadra szkoląca, a nawet kadra tzw. MSW, którą nazywamy wszyscy muszą takie takie uprawnienia mieć państwowe, żeby móc szkolić szkoli odmienny sposób nie mają takich kursów obozów dla kadry, gdzie licytuje się sposób szkolenia, żeby takie ratowniczą ze Szczecina Warszawy czy Radomia pojechali nad morze i razem wspólnie wykonali 1 tak samo wszystkie czynności 1 akcję ratowniczą tej pewności w tej chwili nie mamy, a czy dzisiaj np. w tym roku pisał pan do ministra, że zła ta ustawa jest Panie Ministrze trzeba coś z tym zrobić no przed zmianą rozporządzenia, które w tej chwili będzie to 3 października chodziło o zmianie ustawy o pierwszych 20 opisał swoją o konkretnej zmianie jak zwykle co 1,5 roku co 1,5 roku nie więcej piszemy cały zestaw informacji, które uważamy, że pani być zmieniane i tyle to piszemy rzadko chyba w 2100 trzynastego czternastego roku kiedy, kiedy ustawa się 2 lata tak przejadła sami zobaczyliśmy, gdzie są prace no tak to się dzieje z ustawami, że w życiu trochę wygląda inaczej zobaczyliśmy co powinno wg abi zmienione tyle co możemy zrobić tego, o czym rozmawiam może trwają prace, że to jest rock lat od kilku sezonów trwają prace miasto praktycznie od 8 tam, gdzie 78 sezonu naprawdę trudno się tego słucha panie prezesie proszę powiedzieć jesteśmy jako osoby będące na plażę w jaki sposób w stanie zweryfikować czy osoba, która tam jest do pilnowania czy kompetentne czy jest jakiś pomysł certyfikat chce coś nie koszulka co co może spowodować, że my będziemy się czuli pewniejsi, a możemy zweryfikować kierowca, który nazwie, że jest dobrym kierowcą możemy zweryfikować wszedł do samochodu skoro nikt nie łapie to ma prawo jazdy jest jak jeździć przekonamy, gdy będzie nas, więc ratownika kąpielisko ma dokumenty, ale zwykły plażowicz legitymowali go nijak nie może może to zrobić pracodawca, którego zatrudnia lub ewentualnie służby, które mogą w razie wypadku dopiero od spraw w związku z tym zakładam, że ono jakaś odpowiedzialność ludzka powinna być taka, że człowiek staje nad morzem kąpieliska jest bardziej niebezpiecznie i jednak ratuje trzeba powiedzieć, że utonięć na kąpieliskach nie ma związku z tym ratownicy jednak pracują są ratownicy wyszkoleni, którzy chcą pracować to cięcia są poza kąpieliskami to jest zupełnie inny większy problem niż dziś raczej na kąpieliskach z drugiej strony com bliska są tak skonstruowane, że to uratowanie człowieka, jeżeli jest dobrze wyszkolony naprawdę nie jest trudno trzeba dobrze wyszkolony natomiast no CERT kontroli czy jakieś weryfikacji przez przez wczasowicza, który przejdzie na kąpielisko na zasadzie panie pokaż mi nie wiem certyfikat swoja, gdy nie ma czegoś takiego nie ma takiego obowiązku wok kiedyś wymaga jeszcze przed 2010 rokiem wprowadzał takie swoje plastikowe dokumenty, żeby ratownik w czasie pracy takie IT ze sobą posiadał niestety teraz tego posiadacz nie musi w związku z tym jak coś w Polsce nie musi to się nie stosuje panie prezesie chciałem pana na koniec zapytać też takie pytanie, które zawsze się pojawia na początku wakacji myślę, że to bardzo ważne proszę nam przypomnieć jeszcze raz nam wszystkim jak rozpoznać, że ktoś być może właśnie tonie jak się zachować jeśli w pobliżu jest ratownik albo jeśli niema nikogo to jak się zachować, jeżeli ktoś tonie to znaczy zachowuje się inaczej, choć niezwykle przyjmujemy, że tata coś takiego też już doświadczenie ratownika, że ktoś rozpoznaje czy ktoś głupio bawić czy ktoś stanie dla osoby, która nie jest przeszkolona nie ma doświadczenia głupia zabawa i i to cięcie może być takie samo natomiast podkreślić, że tonięcia odbywa się z reguły pół metra pod wodą, kiedy normalnie tego nie widzimy dlatego tonącego trzeba obserwować czy zobaczyć co się z nią nie tak znika pod wodą wtedy do niego wpłynie na filmach oni machają ręką natomiast egzemplarz rzeczywiście nie krzyczą, bo tonący, jeżeli tzw. spławików wynurza się na chwilę to łapie powietrze idzie pod wodę, a nie wypuszcza krzyczy nie oni łapią wypuszcza podwozie wniosku wstęp jest zupełnie inny mechanizm natomiast co zrobić, jeżeli widzimy coś takiego jak jako tzw. laik przed wszystkim powiadomić służby jakiekolwiek służby, że jest ratownik krzyczeć wołać Aten są tego, żeby tam popłynąć łódką Łodzią sprzętem samodzielnie, jeżeli nawet się udaje głupią bawi to niestety popłyną przechowują taką osobę albo zobaczą na miejscu się bawić oczywiście jest jakiś tam nieuzasadnione użycie ludzi do dróg przeznaczonych raczej nikt tego innego natomiast zawsze powiadomi służby nawet ratownicy lecą do akcji przepraszam za słowo, lecząc biegnąc do akcji powiadamiają najpierw innych ratowników lub służby nr 112 lub 904, jeżeli funkcjonuje na danym terenie, żeby przyjechały inne służby na wsparcie szczególnie na wsparcie medyczne potem przy wyciągniętym człowieku możemy zostać sami bez tych służb drugi, jeżeli nie jesteśmy ratownikami to naprawdę nie walczymy z człowiekiem tzw. płonącym aktywnym liczący się jeszcze rzuca, bo powiedzenie tonący brzytwy się pytanie jest wzięte z nich to naprawdę są wtedy bardzo silni ludzie, którzy po nas ratownika czy osobie, która pod chcą wejść do góry to, topiąc po prostu nogami w związku z tym, jeżeli jesteśmy ratownikiem, a ta osoba się rzuca to nie mówimy do niego nie pytajmy go przedłużyć czymkolwiek swoją rękę dystansu jak na lodzie kijem ubraniem kółkiem takim zabawowym dla dziecka czymkolwiek co wpływa odpłynąć podać jemu to coś za to można go ciągnąć oczywiście, że będzie coraz bliżej chciał nas jako chwycić, a to może próbujmy go uspokajać wtedy będzie może trochę, ale po prostu poprzez zapraszamy na naukę pływania jest najważniejsze zapraszam na kursy ratownicze podstawowe dla dzieci szkolimy już dzieci, żeby miały pojęcia o tym jak sam musi ratować pomagać ratownikowi, a potem do pracy to fajna praca mimo wszystko telefon alarmowy 112 czy jakiś inny w 112 dostępny w całym kraju jest do służb które, które na danym miejscu są wszędzie są podmiotom prawnym pani ratownictwa wodnego, że nic czasem przy ECS żadna z 984 to jest telefon, który funkcjonuje w wielu jednostkach WOPR na terenie kraju właściwie tyle dziękuję panu bardzo za rozmowę za te porady Paweł Błasiak prezes wodnego Ochotniczego pogotowia ratunkowego spokojnego lata panie prezesie jak najmniej trudnej sytuacji wszystkiego dobrego do usłyszenia dziękuję do widzenia miłego dnia Zwiń «

Weekendowy kurs na ratownika (?) czyli kto nas pilnuje na plażach

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: PORANEK RADIA TOK FM - WEEKEND - KAROLINA GŁOWACKA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 23:00

Najnowsze Podcasty

"Samotne oceany. Historia Krystyny Chojnowskiej-Liskiewicz, pierwszej kobiety, która opłynęła świat solo"

Reguła Łuczaja - kosić trawę wtedy, kiedy jest po kolana

Ile dzikiej zieleni w mieście a ile uregulowanej "za miliony"? Spór o Psią Górkę w Warszawie

Wojtek Mazolewski. Jego deklaracja "Jestem"

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL