REKLAMA

KultOFFe: Martin Pollack, "Skażone krajobrazy"

OFF Czarek
Data emisji:
2021-07-28 11:00
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
24:02 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
off czarek państwa moim gościem jest pani prof. Bernadetta Darska literaturoznawczyni krytyczka literacka Instytut dziennikarstwa i komunikacji społecznej Uniwersytetu Warmińsko mazurskiego dzień dobry witam serdecznie pani profesor dzień dobre dzisiaj pani profesor poleca książkę Szanowni Państwo wydawnictwo czarne skażone krajobrazy Martina Polaka i cóż to są skażone krajobrazy Otóż to krajobrazy będące miejscem masowych mordów dokonywanych jednak w ukryciu z dala od ludzi Rozwiń » często w ścisłej tajemnicy, gdzie sprawcy po masakrze dokładali wszelkich starań by zatrzeć ślady niewygodni świadkowie byli likwidowanie doły, do których wrzucano zmarłych były zasypywane wyrównywany w wielu wypadkach znowu zażalenia na starannie obsadzone krzewami drzewami, żeby pozwolić zniknąć masowym grobom te miejsca są starannie ukrywane jak wiadomo kamuflaż to sztuka, której uczą na wojnie żołnierz uczy się maskować możliwie najlepiej siebie samego oraz wojenną maszynerię działo lub czołg, żeby dla przeciwnika były niewidoczne przeciwnik powinien myśleć, że ma przed oczami tylko krajobraz tylko las tylko krzaki nic więcej przeciwnika należy zmielić zatrzeć ślady zatuszować podobnie jest z masowymi grobami mają się stać niewidoczne dla postronnych zatopić w krajobrazie być nim nic nie powinno wskazywać, że są tu pogrzebani ludzie tak ten znakomity, a jednocześnie bardzo przygnębiający cytat pokazuje, że w pewnym sensie, kiedy mówimy o pamięci i zapomnieniu, kiedy mówimy o unieważnieniu jakiegoś czyjegoś istnienia to mówimy też o byciu na wojnie ta metafora UPO, jaka pojawia się nie bez powodu, bo faktycznie przywoływane w książce przykłady, ale oczywiście nie tylko te przywołane, bo sam autor bardzo mocno akcentuje, że owe tytułowe skażone krajobrazy te miejsca, które pozornie wyglądają na nie skazane na doskonałe nawet w swoim pięknie na niewinne niosą w sobie tę mroczną wiedzę tę mroczną pamięć, która domaga się ujawnienia mówi o tym, że te skażone krajobrazy bardzo mocno są widoczne, a świnie widoczne ciągle nieodkryte do końca ciągle domagają się tego ujawnienia w Europie środkowo wschodni, ale oczywiście nie zapomina też o innych częściach świata akcentują bardzo mocno, że tego typu postawa zlikwidowania istnienia likwidowania życia masowych mordów ludobójstwa powtarza się i ten schemat właśnie ukrycia schemat unieważnienia schemat z powodowania, że nikt nie będzie wiedział, ale nikt nie będzie pamiętał za każdym razem się powtarza mam wrażenie, że u Marcina Polaka bardzo mocno też owe skażone krajobrazy czy krajobrazy w ogóle stają się podmiotami są uczestnikami wydarzeń oddają siebie złu, ale zarazem czasami pozwalają też właśnie zaistnieć dobru, bo tej podmiotowości jest ów kraj obraz bywa wspólnikiem, ale bywa tym niemym świadkiem bywa też kimś pozostanie tutaj w tej metaforze właśnie upodmiotowienia bywa też kimś, kto właśnie podsuwa pewne tropy, bo jeśli dobrze się przyziemne jeśli pozostaniemy uważni o tym Marcin Polak też przecież pisze to czasami jesteśmy w stanie pewne ślady zauważyć i tę wiedzę, która miała być ukryta jednak ujawnić i w pewnym sensie doprowadzi doprowadzi do końca tę historię czyjegoś istnienia, bo tak naprawdę ta opowieść o krajobrazach skażonych to jest też opowieść o takim odebraniu komuś prawa do tego końca, który to koniec będzie nazwane to jest wyjątkowo dramatyczny moment, który zwykle właśnie przy masowych mordach ludobójstwa ach, sił pojawia, a opowiedzą skażonych krajobrazach ujawnienie tego punktu, który właśnie został skażony przez to zło w pewnym sensie jest właśnie doprowadzenie tej historii do do końca to jest chyba też tutaj tak bardzo ważne akcent, które w tej książce się pojawia taki czytając tę książkę myślałem o filmie Antonioniego powiększenie nie wiem czy pani profesor zna albo pamięta dla tych państwa, którzy nie, pamiętając oglądali granie można powiedzieć, że to jest tak takie pochylenie się trochę reżysera czy też podmiotu głównego bohatera filmu na pewnym detalem próba, gdyby wyjaśnienia pewnego detalu fotografii który, który nie dają spokoju i po odniesieniu do książki kiedy, kiedy właśnie mówimy o masowych mordach, kiedy mówimy o zbrodniach to często zatrzymujemy się na poziomie liczb także zginęło tyle tyle osób tylu tylu Polaków tylu tylu Żydów tylu tylu Ormian tak dalej tak dalej i i w którym momencie liczba ofiar jest tak ogromna, że często nie potrafimy dostrzec, że każda z tych osób, które zginęły to jest jakaś historia to jest jakieś życie prywatne to są jakieś emocje to są szczęścia nieszczęścia to jest wszystko co było przed śmiercią tak to jest to jest po prostu suma różnych indywidualnych ludzkich historii i w momencie, kiedy te historie giną w morzu i na koniec zamiast tych osób z imionami nazwiskami ze swoimi osobistymi historiami z braku lepszego słowa nagle nagle stają się tym wielkim zbiorowiskiem tak tym tym tym tą wielką liczbą która, która uczy nas przeraża ale, ale gubimy bez pierwszego planu to, że to są ludzie to byli ludzie tak to mówienia o skażonych krajobrazach jest, więc w pewnym sensie też upominanie się właśnie jednostkę nie zawsze oczywiście uzyskanie odpowiedzi dotyczącej faktów biografii jest jest możliwe, ale sam fakt odnalezienia tego człowieka po śmierci tego człowieka, który miał właśnie zniknąć i nigdy się więcej nie pojawił zniknął dosłownie, bo to przecież mówimy o masowych grobach często na głębokich na na wiele metrów mówimy o właśnie topieniu w morzach oceanach rzekach mówimy o właśnie Zalesia Aniu, tych terenów, gdzie właśnie pochowano ofiary, a więc te strategie kamuflażu strategie właśnie takiego ukrywania tego, że w danym miejscu co się wydarzyło są często bardzo bardzo skuteczne i bardzo łatwo fałszują rzeczywistość i też czasami ten krajobraz jednak coś nam pokaże coś nam mówi, że ktoś może coś wie, że gdzieś za tym milczeniem, które często otacza to miejsce kryje się jednak pewna wiedza to jest też ten element, które w tej książce zostaje mocno zaakcentowane ta próba sił między milczeniem, a wypowiedzeniem przy czym to wypowiedzenie ma taki wymiar bardzo etyczne, bo jest nie tylko ujawnieniem pewnych faktów, ale jesteś opowiedzenie się ostatecznie po stronie jednak dobra i opowiedzenie się właśnie po tej Jasnej stronie poprzez też przełamała przełamanie własnego strachu lęku, bo przecież niejednokrotnie też te miejsca, które przecież czasami są znane dla niektórych od kilkudziesięciu lat, ale nikt o nich nie wie, kto wie, ale tak naprawdę o tym Otóż nie mówi to nie jest ujawniane, że ci ludzie przez tyle lat żyją właśnie w tym strachu w tym lęku czy to też pokazuje jak te sprawy są ciągle żywe jak te niedokończone historie pozostawiają człowieka właśnie w zaangażowaniu takim emocjonalnym także, że w wielu miejscach po prostu mieszkamy na cmentarzach tak ten motyw jest tutaj również bardzo mocno mocno eksponowane, ale i też bardzo ciekawa jest w takiej sytuacji właśnie eksponowanie tego momentu, kiedy wiedza o mieszkaniu przebywanie w tym trudnym miejscu okazuje się czasami wiedzą, która przerasta tych ludzi, którzy tam mieszkają teraz w tym sensie, że ci ludzie odmawiają ujawnienia odmawiają poszukiwań boją się też strach paraliżuje albo odwracają się od tej wiedzy, więc ta krótka tak naprawdę objętościowo książka znakomicie nam pokazuje również bardzo różne reakcje na skażone krajobrazy albo potencjalnie na właśnie na ten potencjalnej skażonego krajobrazu wrócimy do naszej rozmowy po informacjach Radia TOK FM informacja o godzinie 1120 już kilka minut pani prof. Bernadetta Darska literaturoznawczyni krytyczka literacka Instytutu dziennikarstwa komunikacji społecznej Uniwersytetu Warmińsko mazurskiego opowiada dzisiaj o książce Martina Polaka skażone krajobrazy książka została wydana przez wydawnictwo czarne, a książkę tłumaczyła Karolina Niedenthal informację o jedenastej 20 po informacjach wracamy po strzale pani prof. Bernadetta Darska literaturoznawczyni krytyczka literacka Instytutu dziennikarstwa i komunikacji społecznej Uniwersytetu warmińsko-mazurskiego opowiada zachęca do książki Martina Polaka skażone krajobrazy ta książka ukazała się nakładem wydawnictwa czarne w tłumaczeniu Karoliny ni Dental myślę pani profesor, że to co też stronę przerażające w tej książce to jest takie uświadomienie sobie, że jednak człowiek jest istotą okrutną, że bardzo szybko zapominamy o złu o tych konfliktach, w których mamy do czynienia z wielką liczbą ofiar, że wydaje nam się, że mord zabójstwo zbrodnia na skalę masową to jest część historii część przeszłości, że teraz żyjemy w świecie cywilizowanym, gdzie możemy się pięknie różnić, gdzie spieramy się politycznie właściwie o niuanse inaczej rozłożone akcenty, ale przecież część tych miejsc, które się pojawiają to jest historia nowoczesna to jest tu i teraz to są konflikty sprzed kilkudziesięciu lat kilkunastu dni niemalże to są konflikty, których możemy dotknąć, jeżeli chodzi o o świadków uczestników tak to jest perspektywa bardzo ważna, która towarzyszy chyba większości lektur, które dotyczą właśnie wydarzeń stosunkowo współczesnych my jesteśmy przyzwyczajeni domyślenia o ludobójstwie jako doświadczeniu przede wszystkim Holokaustu i doświadczeniu drugiej wojny światowej natomiast bardzo często również z tego powodu, że na poziomie edukacji za bardzo o tym się mówi nie mówić o tej historii najnowszej nie mamy w sobie tego poczucia, że to przecież na wydarzenia i czasami bardzo blisko nas i właśnie bardzo bardzo współczesne, bo jeśli weźmiemy np. pod uwagę wojnę w boju Gosławic jeśli weźmiemy pod uwagę ludobójstwo w Ruandzie to przecież tak naprawdę uczestnicy tamtych wydarzeń, którzy no w latach dziewięćdziesiątych mieli np. mogli mieć prawda po 20 kilka lat albo sieczkę nawet mniej to są teraz ludzie na sile wieku prawda nie są starcy nie są ci, którzy już odchodzą i są tymi ostatnimi świadkami, ale są ludzie aktywni i będące wokół nas zresztą Martin Pollack też chyba akcentuje tutaj jeszcze 1 ważną sprawę właśnie związaną też z tą kwestią, bo my tutaj w naszej rozmowie wspominaliśmy o anonimowość i ofiary o tej potrzebie jego oddania tej tożsamości całkowitej częściowej, ale przecież Polak też gdzieś się, w którym momencie sugeruje, że odkrywanie tych skazanych krajobrazu wskazywanie ich nazywanie gdzieś się taka praca niemal archeologiczna to jest również pytanie o tożsamość oprawców, bo przecież ci oprawcy również bardzo często pozostają anonimowi bardzo często potem mają się dobrze i żyją doskonałych warunkach często też otrzymują jakieś się wsparcie ze strony różnego rodzaju instytucji i mówiąc taki bardzo uproszczony sposób nie spotyka ich żadna kara przecież wydawałoby się, że gdzieś to powinno być wpisane ich biografię to doskonale widać chociażby na przykładzie sytuacji w Rechnitz tej niezwykle tego niezwykłego bardzo ponurego mrocznego przykładu, gdzie ukoronowaniem nazistowskiego balu było polowanie na Żydów była masakra Żydów około 200 osób którymi się znęcano, które bito i które potem zamordowano po wykonaniu tego zadania tutaj właściwie trudno używać jakich odpowiednich słów pijani uczestnicy balu wrócili dalej sił bawić to jest bardzo ciekawe i co jest właściwie no przerażającej właśnie pokazuje jak ważne jest mówienie o skażonych krajobrazach to tego miejsca pochówku właśnie owych około 200 osób nie udało się odnaleźć do dzisiaj ten wątek powraca w różnych też innych publikacjach jakiś czas temu ukazała się w Polsce książka Saszy badanie go, a co ja mam wspólnego zbrodnia popełniona w marcu 3005. roku Sasza badani jest członkiem rodziny hrabiny, która urządzała ów nazistowski bal zakończone owym masowym mordem, ale też w książce Moniki Moskały między placem bohaterów technicy pojawia się przywołanie filmu dokumentalnego na ten temat, gdzie pojawia się w tytule niezwykle ciekawa metafora na śmierć przemilczane i faktycznie, kiedy mówimy o tych skażonych krajobrazach, kiedy mówimy o owych skrwawionych ziemiach tutaj oczywiście odwołuje się do innej znanej metafory Timothy Snydera to przecież tak naprawdę mówimy właśnie o tych setkach tysięcy ludzi nasz, których śmierć na śmierć przemilczany tak i to na śmierć przemilczane jako metafora właśnie i zamordowania i zarazem właśnie zamordowania wiedzy nie zamordowania tylko istnienia, ale zamordowania wiedzy zamordowania pamięci skutecznego zamknięcia ust jest tutaj czymś czymś bardzo bardzo ważnym zresztą, kiedy myślę sobie o tej książce Marcina Polaka to mam wrażenie, że też tutaj takim taką ciekawą klamrą jest to, że ta książka zaczyna się kończy takim przywołaniem bycia w przestrzeni bardzo statycznej, która umożliwia na prawo umożliwia prowadzenie badań umożliwia bycie trochę z zewnątrz być obserwatorem mam na myśli to sformułowanie, że kiedy siedzę w mojej bibliotece to się pojawia na początku na końcu tej książki, a zarazem, kiedy siedzę w mojej bibliotece jest tutaj takim zasygnalizowanie tego jak łatwo w pewnym sensie poddać się temu złudzeniu, że to co jest za oknem toczą się przyglądamy będąc w równych w miejscach jest prawdziwe prawdziwe, bo nam jest przyjemnie w tym miejscu prawdziwe, bo czegoś nie widzimy prawdziwe, bo my czegoś nie przeczytaliśmy na ten temat, bo się dobrze w tym miejscu Dawid, a raptem, kiedy właśnie gdzieś wyjdziemy poza tylko własne prywatne doświadczenie i zaczniemy szukać zaczniemy pytać może się okazać, że w tym miejscu jest jeszcze inna historia, że jest ta rzeczywistość takiego podziemia, bo tutaj metafora też tutaj też w tej książce się pojawia tego podziemia, które ma swoją historię i które w pewnym sensie no wręcz dosłownie pulsuje, żeby właśnie wyjść na zewnątrz mówi wręcz dosłownie, bo tutaj też przecież pojawia się wątek jeziora, które przestało zamazać z tego powodu, że właśnie tam wrzucono zamordowanych i określone reakcje chemiczne nie pozwalały właśnie na zamazanie tego jeziora czy czy inne wasze takie sytuacje związane chociażby odkrywanie masowych grobów z okresu wojny w boju Gosławic, gdzie przecież też z góry można było zauważyć całe powierzchnie ziemi świeżo naruszonej daje też wskazywało, że tam mogło się coś coś wydarzyć, więc to intensywne życie pod ziemią, które domaga się tego wyjaśnienia jest tutaj mocno zaakcentowane i też pokazuje chyba rzecz niezwykle istotną, że bardzo ważna jest zadawanie pytań bardzo ważne jest szukanie czasami dodatkowych informacji, bo przecież niejednokrotnie też pewne formy upamiętnienia, które istnieją bywają za fałszowaniem historii, kiedy zaczniemy szukać, kiedy zaczniemy pytać, kiedy zaczniemy czytać, kiedy zaczniemy rozmawiać z ludźmi może się okazać, że to co jest np. w danym miejscu na pomniku jest tylko pewną częścią prawdy, a więc też z tej naszej dodatkowej wiedzy może wejść to, że odkrywamy pewną formę właśnie skażonego krajobrazu zresztą to jest też chyba taka opowieść ta książka, której dzisiaj mówimy, która jest opowieścią o potrzebie pamiętania i o wyzwaniach towarzyszących upamiętnieniu o pewnym takim pewnie takiej gotowości, żeby właśnie widzieć też te mroczne historie widzieć słyszeć się wiedzieć o nich często odwracamy wzrok, bo uważamy, że to nie jest nasza sprawa się wydarzyło dawno nie chcemy sobie zepsuć się humoru bywają takie reakcje, a jednak mam takie wrażenie, że właśnie fakt, iż istnieje tyle tych skażonych krajobrazów istnieje tyle miejsc, które domagają się tego do powiedzenia naszym takim zobowiązaniem jest też właśnie wiedzieć pamiętać, iż jest to rodzaj zachowania takiej ciągłości odpowiedzialności etycznej jak powiedziała jeśli my będziemy pytać to może kiedyś ktoś też zapytać o te nasze czasy, a przecież każdych czasach skażone krajobrazy się pojawiają niestety bardzo dziękuję pani prof. Bernadetta Darska literaturoznawczyni krytyczka literacka Instytutu dziennikarstwa i komunikacji społecznej Uniwersytetu warmińsko-mazurskiego opowiadała o książce skażone krajobrazy Martina Polaka książka ukazała się nakładem wydawnictwa czarne w tłumaczeniu Karoliny nie Dental informację już kilka minut o godzinie jedenastej 40 dzisiejszy program przygotował Paweł Ziętara nad jakością naszych połączeń czuwał Szymon waluta Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: OFF CZAREK

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POPULARNE

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Wszystkie audycje, kiedy chcesz! Teraz TOK FM Premium 30% taniej: podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji. Nie zwlekaj, słuchaj wygodniej!

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA