Andymateria dzisiaj będą państwo zaskakiwać różne dziwne odgłosy antymateria witam państwa bardzo serdecznie po raz pierwszy rozmawiamy, siedząc na trawie w cieniu wielkiej rzeźby Ursuli von 9 ofert, która ukazała się oczom publiczności w sobotę, czyli wczoraj od razu powiem, że na koniec antymaterii usłyszeć głos artystki, które nam ten zaszczyt uczyniła i powiedziała parę słów do mikrofonu słuchaczom antymaterii jak już niektórzy z państwa czy nie domyśla
Rozwiń »
jesteśmy w centrum rzeźby polskiej w Orońsku, gdzie wczoraj otworzyła się wystawa tej artystki bardzo ciekawym życiorysie to jest zdumiewające jak ciężko miła jak ciężki był jej początek to było dziecko wieloosobowej rodziny ona miała sześcioro rodzeństwa wszyscy byli dziećmi małymi, kiedy jej rodziców wywieziono do Niemiec na roboty z południa Polski tam zostali wyzwoleni na terenie Niemiec trafił do obozów dipisów z tego się nie mogli wydostać, bo nie chcieli wracać do Polski jednak i po dla prawdy 5 lat po wojnie dopiero udałem się wyjechać do Ameryki, gdzie zamieszkali na farmie to była też proste rodzina Polska z tradycjami podczas otwarcia wystawy Urszula mówiła o tym, że te 5 lat, kiedy ona właściwie zaczynała coś rozumieć żadne rosła w tym obozie dla dipisów w tradycji polskiej dzisiaj by polskie święta, gdzie się gotowało polskiej jedynie po polsku śpiewał piosenki, gdzie było mnóstwo Polak no właśnie tych, którzy jakoś nie chcieli wracać do komunistycznego kraju po wyzwolonych z obozów na tej farmie na jakim cudem się to stało, że Urszula powiedziała sobie, że będzie artystką i ukończywszy kolejne szkoły coraz większych miastach amerykańskich wreszcie się dostała z dużym opóźnieniem na Uniwersytet artystyczny colombia Nowym Jorku i skończyła to był 705 roku nabył już po trzydziestce, skąd brała siłę nieznane nikomu Polka bez zaplecza intelektualnego bez zaplecza artystycznego bez zaplecza towarzyskiego mnie to fascynuje, bo jej prezenty pyta co ja ją wam o to pytać ona mówiła sztuka jest najważniejsza i sztuka o tym decyduje podczas otwarcia wystawy artystka mówiła to był właściwie tekst rodzaj manifestu, dlaczego robi sztukę m.in. powiedział robię sztukę, bo nie wiem kim jestem wiem, że się tego nigdy nie dowiem tak, dlatego że mimo szybkich sukcesów na terenie Stanów, a na terenie Stanów cudzoziemca jest znacznie trudniej i kobiecie wówczas było znacznie trudniej robić karierę niż nowe ciekawi, który zasiedział innemu w środowisku artystycznym ona w gruncie rzeczy do końca nie wiedział kim jest, ponieważ cały czas czuła te polskie korzenie czuła tę wieś polską, a potem farmy w Ameryce, a czuła pewnie obcość nie umiała też może dlatego tak myślę dzisiaj, że może dlatego wybrała osobną drogę formy, bo ona nie weszła w te kolejne modne nurty z tymi grupami modnych artystów wokół Niewiem Robert teraz się w Bergen ego Warhola i całego tego Towarzystwa, które było bohemy nowego Jorku tylko szukała własnej drogi własnej drogi, którą też podpowiadał trudny materiał i sposób walki z nim czy pracy nad nim, którzy zaczną czesanie czy siekierą i od nakładania na siebie ob ob o obrobione kawałków w takiej bardzo często obrobiony w Polsce kilka poziomów tej rzeźby, które się poniekąd organicznie rozwijały w różne strony albo rosły w górę to jest coś co ona jakby czerpała z tego z tej natury własnej własnej własnej natury z czego czucia przyrody, która wyrosła i z tego własnego napędu bycia inną i wywalczenia sobie pozycji jako inna nawiasem mówiąc sama przywołuje właśnie artystów amerykańskich jako osoby, które ją w sztuce inspirowały tylko sięga po tej postaci jak to pani kiedyś ładnie Wandy Mater nazwała zakłócone tożsamości Marku środkowi nic np. ale jesteś także, że ona bardzo ciepło zawsze mówiła Magdalenie Abakanowicz też kobiecie, która siłą swojego charakteru i i rozmachu twórczego przekroczyła granice Polski i stała się artystką światowej sławy to jest bardzo ciekawe, że wspomnę, bo ja pamiętam, że ekonomia to dziewięćdziesiąty drugim roku wystawę w zamku Ujazdowskim robią przez Milada Ślizińska to ja w tym czasie miałem w galerii Mazowieckiej wystawy Emilie Benesz Brzezińskiej zianie słynnego polityka amerykańskiego polskiego pochodzenia, a Emilia, czyli muszka jest ciężko czy była Czeszką już nie żyje i która też tworzyła ogromne rzeźby proste czesane siekierą i były szanse, że może kobieta musi wziąć do ręki siekierę, żeby poczuć ten to zwarcie z materiałem to znaczy żeby, żeby czuć swoją siłę do jest też w tym geście spora dawka destrukcji plemion do, ale tego po tych rzeźbach widać anioły mili nie było widać obrabia ogromne pnie drzewa ani Ursuli von Reden Ward, która jednak buduje to nie jest może kształcą, ale buduje przekształca ona nie ona nie idzie za duktem pnia drzewa tak jak muszka tylko ona tworzy formy bardzo w sumie organiczną, która się nie do góry albo wychodzi ze ściany, bo to są nienazwane formalna też, żeby takich, a 9 stożków które kopci się takie wychodzące pola widziane z daleka takie, które malował Leon Tarasewicz np. interesu i ten symbol członków rodziny dziewięcioosobowej rodzice siedmioro dzieci, więc to nawiązanie do do tego pejzażu bardziej polskiego niż jakiegokolwiek innego też było bardzo charakterze poza tym on używa polskich tytułów bardzo często w każdym razie wspaniale się komponują z otoczeniem rzeźby artystki tutaj w centrum rzeźby polskiej w Orońsku jest zielono na czele na tle czy też przed Pałacem Brandta słynnego malarza dziewiętnastowiecznego końca dziewiętnastego wieku, a na takim bardzo bardzo pięknej łące kto, gdzie są świetnie wyeksponowane, ale też mniejsze formy zajmują całe cały budynek muzeum i są też rysunki są też rysunki, ale relacja cen 3 firmy 2 Marcina giżyckiego trzeci amerykańskiego artysty opowiadające o losach artystki pokazujące jak ona pracuje jako prawie ten swój materiał i co ma ma dopowiedzenia, bo jednak się zawsze zmienia artysta w każdym kolejnym dziesięcioleciu robi się coraz mądrzejszy i jego obserwacji świata i tego po co robi sztukę się zmieniają, więc ja mam takie wrażenie, że już chora osiągnęła dzisiaj taką naprawdę głęboką mądrość płynącą satysfakcji osiągnięcia, a tego do czego dążyła to nie znaczy, że powiedział ostatnie słowo jak pani słusznie zauważyła cały czas mówi, że nie wie kim jest nie wie, dokąd zmierza i to jest bardzo cenne, bo ktoś, kto mówi, że już powiedział ostatnie słowo wszystko obie to właściwie nie ma przed sobą przyszłość no już niema też nic więcej dopowiedzenia w każdym razie wernisaż wczorajszy w centrum rzeźby polskiej w Orońsku przyciągną liczną publiczność wiele osób otwierało wystawę artystka również przemawiała bardzo pięknie i poruszającą się z rzeczy, których nie powiedzą państwo żadne poważne ani niepoważne media na wernisażu było też bardzo dużo psów to jest zaleta robienia wernisaży na świeżym powietrzu w kwartalniku oraz 1 ważka, która usiadła na rękawie Andy Rottenberg Och, Jeż też pani dostrzega takie drobiazgi w cieniu tak wielkiej potężnej rzeźby na koniec zostawiamy państwa z artystką, które kilka słów specjalnie dla materii powiedziała za chwilę ją państwo usłyszą przepraszamy za działanie wiatru i inne odgłosy, które mogły znaleźć w zasięgu mikrofonów, a państwo tę pandemię jak Andora ten resort 5 maja, a ich rolę w Czeremsze błaha więcej o enzym krytyki waty, a jest są i państwo mają nowe, a ja i trzymaj ex 1001 i prawo do lewa Seven była w UE i na wyżej von Goethe i Orońsko, a biuro o gminę piękne urlopie nie on już trwają zbyt wielu innych organizacji efekt NGO-sy są mniej my się inFakt wbił w wersji niż lidera swej wizji, a winą NFZ Stec z rzecznikiem pierwszego 1 000 000 decyzji PiS też nadal era kierownik biura też największy zbiór są im chętniej klienci CD żegnamy się z państwem do następnego tygodnia Anda Rottenberg i Anna Wacławik-Orpik chyba wrócimy do Warszawy pani do no niestety czas pracy
Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: ANDYMATERIA
-
-
-
13:17 W studio: Anda Rottenberg
-
10:58 W studio: Anda Rottenberg
-
12:08
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
-
-
02.06.2023 23:40 Maciej Zakrocki przedstawia52:37 W studio: prof. Dorota Piontek , prof. Roman Kuźniar
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
13:40 Homo Science24:36 W studio: dr Filip Sośnicki , dr Michał Karpiński
-
-
47:29 W studio: dr Piotr Łukasiewicz
-
-
-
16:00 U TOKtora38:23 W studio: prof. Alicja Kalinowska
-
-
-
-
-
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!
Dostęp PremiumSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL