Jak ustalać cele, by osiągać efekty w pracy i nie stracić z oczu innych rzeczy w życiu?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

partnerem podcastu jest OLX serwis z ogłoszeniami o pracę dzień dobry przy mikrofonie Zuzanna Piechowicz to jest podcast dobra praca podcast o tym jak sprawić, aby ten czas spędzany przez nas prace do nie tylko mniej uciążliwe, ale być może nawet bardziej satysfakcjonujący w tym odcinku podcastu chciałabym przedstawić państwu sposoby jak ustalać swoje cele jak odróżniać swoje cele od celu organizacji, której pracujemy czy innych osób, a pomoże mi w tym może taką walką w Rozwiń » skali autorka książki odzyskać czas i poza czasach, w których tłumaczy opowiada o tym jak właśnie ustala cele jak zarządzać sobą w czasie jak poradzić sobie z codziennością i ciągłym brakiem czasu, jeżeli spodoba się państwo ta rozmowa pewności np. państwo spotkać porozmawiać z Bożeną, a i co ważne słuchają państwo tego podcastu na początku września tą będzie można spotkać poziom Kowalkowska na stoisku wielkiej litery na targach książki zapraszam na rozmowę zachęca, a dzieciom udział w targach dobra praca zaczyna od pytania, które może wydać oczywista moim zdaniem definicja tego słowa to coś, o czym rzadko myślimy często jednak inaczej rozumiemy czym jest cel jak definiuje też dla mnie cel to jest inaczej powiedział chyba wartość, czyli to to na czym mi najbardziej zależy to co sprawi, że będę się czuła dobrze i ludzie będą czuli się ze mną dobrze, czyli to jest jakiś rodzaj spełnienia czy czy satysfakcji zadowolenia z jakiegoś działania albo nazwała cen i z tymi celami bywa tak, że 1stycznia, a właściwie trzydziestego trzydziestego pierwsze grudnia ustalam sobie listę postanowień listę celów na następny rok później z tymi celami coś takiego się dzieje, że no teraz jest wrzesień zaś jest październik i te cele one gdzieś tam, gdzie dawno uciekły, chociaż część ludzi funkcjonuje w tym takim roku szkolnym często ten 1września nowe zaszczyty są takim momentem nowych celów ty opisuje w swojej książce jak jak to się zmieniło, kiedy zacząć sama ustalać sobie cel i odróżniać te cele, które są swoje od tych, które są celami innych ludzi wyszły na czym polegała zmiana myślenia no wiesz ja się po prostu w pewnym momencie zorientowałam, że faktycznie, realizując cele innych osób mamy dziś poczucie niedosytu niezadowolenia czy też przemęczenia więc, więc zmiana polegała na tym, że kiedy ktoś miał dla mnie zadanie do wykonania tej osobie zadawałam szereg pytań, który miał mi pomóc w określeniu czy ja Robbie dla kogoś mam z tego jakikolwiek zysk czy też czy też uzupełnienie ist i miałam taki pamiętam trzystopniowy kryteria w zasadzie w zasadzie takie można nie trzystopniowy co zmiany i 3 punkty, które zawsze pytałem się, kiedy podejmowano jakieś zadania pierwsze z nich to było tego takie pytanie o pieniądze czy to zadanie daje mi pieniądze i czy to są dobre pieniądze takie, które naprawdę wynagrodzą mój trud i będą czymś fajnym albo będą jakąś wspaniałą nadwyżką instrument mógł wykorzystać tak poza życiem codziennym i drugie pytanie dotyczyło tego czy tam jest w ogóle jakikolwiek prestiż, bo czasami jakieś zadania nie mają takiego środków finansowych ale, ale rokują na przyszłość tak albo albo podnoszą, jaki samozadowolenia albo pozwalają nawiązać jakieś kontakty, więc zawsze zastanawiam się nad tym w cudzysłowie prestiżem na trzeci aspekt to była przyjemność, czyli czy to zadanie, którego się podejmuje będzie sprawiało mi przyjemność albo np. robi jest fajną ekipą czy jest jakaś bardzo satysfakcjonująca dla mnie przyjemna rzecz i postanowiłam sobie, że jeżeli zadanie, którego mam się podjąć nie spełnia przez jednego z tych kryteriów tak na maksa no jak nie biorę, a a, analizując swoją przeszłość okazywało się, że wielokrotnie podejmował zadań, które nie spełniał żadnego z tych kryteriów więc, więc teraz staram się, żeby przynajmniej jedno kryterium, ale nie ukrywam, że też najbardziej celuje w takie, które mają najlepiej 3 chętne, czyli że, żeby to był prestiż, żeby to była przyjemność, żeby to było dobre wynagrodzenie co się działo, że przyjmowała te zadania i przyjmujemy te zadania, bo wiecie pytam od siebie, ale po przeczytaniu obu swoich książek czuje, że mam bardzo podobne grzeszki, jeżeli chodzi o czas i te cele na sumieniu to są też takie wady albo też takiego kurczy nawet nie mógł znać teraz dobrego słowa takie błędy może tak, które wiele wielu z nas popełnia to znaczy, dlaczego bierzemy na siebie bierzemy sobie kark zadania, które nie spełniał żadnego z tych kryteriów, które są takimi intencjami bardzo podstawowymi no wiesz w moim przypadku o wydaje się, że to było jednak związane z poczuciem wartości, czyli nawet nie chodziło o to, że ja, że ja się czułam jako jakoś mało wartościową osobą bo, bo jednak podejmowałam się tych zadań, czyli czułam się na siłach żeby, żeby dopełnić alem, ale myślę, że kiedy tak brałam sobie głowy więcej niż powinnam czy też ratowałam wszystkich opresji i NATO byłam ważna tak byłam potrzebna jak czułam czułam się jakoś wyjątkowo jakaś specjalna nie myślałam wtedy o tym, że tak naprawdę zaniedbuje siebie i że no może co z tego docenienia przez innych, jeżeli tak naprawdę na sam ciągnę po ziemi więc, więc moim przypadku to była kwestia takiego, jakby takiego uczucia, którym ja ja szłam IT i takiej potrzeby bycia zauważono bycia niewidzialną bycia taką sprawczą ale, ale myślę, że to jest różnie i myślę, że czasem też kwestia zagadnienia i już jechanie na tzw. autopilocie w ogóle bez zastanowienia czy to mi służyć ja tego chce czy nie tak zostaliśmy wychowani tak zostać nauczeni dziada pradziada tak było, więc ja się specjalnie nad tym zastanawiam tylko po prostu robię bo, bo tak zawsze każdy mojej rodzinie robił Jan i jeszcze innym takim takim przyczynkiem do do tego typu zachowań jest jest taka obawa, że jeżeli nie podejmę się tego zadania być może jakieś inne już nigdy do mnie przyjdzie, że być może to jest najlepsze na co na co mogę w tej chwili liczyć może głupio było odmawiać więc, więc to jest związane ze strachem, ale często się okazuje, że mnie, że czasem warto odmówić, że ich, że to ta odmowa tak naprawdę bardzo buduje poczucie własnej wartości bardzo już potem jak ustala pewne zasady, wg których ktoś nas w jaki sposób traktuje czy czy zasady na jakich nas angażuje jakiegoś projektu i zawsze, kiedy już tak przełamywała i odrzucała albo odmawiałam albo zbierałam własne dobro okazywało się zawsze służyło zaczyn nie miała takiej sytuacji, żebym żałował, że czegoś mówiłam wiele razy żałowałam, że czegoś podjęłam magiczne słowo to nie do końca jest przepraszam dziękuję często powtarzamy naszym dzieciom, ale dla mnie magicznym słowem czas to jest słowo nie, którego bardzo z usług, którego rzadko korzystam, ale myślę, że to też jest taka takie oczekiwanie społeczne mówi się już, o czym co się nazywa ostrzegł połączy taka pornografia takiej takiego starania się takiego właśnie zamęczony się zadaniami takiego mierzenia się różnymi różnymi zadaniami w Polsce mówi o tym tutaj przepraszam państwa przekleństwo klikamy je o kulturze za holu czy o tym, że właściwie takie oczekiwania społeczne mówienie, że mam czas się spotkać albo nie jest teraz przypalony przywożono projektami zadaniami właściwie złym tonie, bo w Polsce można powiedzieć, że jest pracoholikiem pracoholiczką można powiedzieć to z dumą, ale przypowieść ma się czas na odpoczynek i jest chętnie z niego korzystać go bardzo intensywnie planuje to jest podejrzany trochę wbrew tym konstrukcjom nie wiem czy tobie czy Cytowicz podobnie jak widzę już dokładnie odwrotnie uważam, że tak tak jak opowiadasz tak było jeszcze kilka lat temu i faktycznie, jeżeli chciało się zaimponować komuś lub też w jakim gronie mówiło się nie umie po prostu samo albo młyn albo robię projekt za projektem mało śpię tutaj tyle się dzieje to znaczyło, że właśnie, że ktoś jest taki rozchwytywany, że tyle potrafi tyle robi jest taki taki tak bardzo pracowite i zajętych no no ja mam nadzieję, że ta tendencja się troszeczkę odkręca i teraz ja już to postrzegam zupełnie inaczej myślę, że już wiele osób też tak ma, czyli jak ktoś kogo spotykam opowiada jak to jest zajechały jak to nie ma nic czasu to ja sobie tak naprawdę po cichu myślę no kurcze to słabo to mocno i tak i tak naprawdę myślę sobie no trochę, że człowiek jednak źle chyba w życiu zorganizowały się, bo jeżeli tylko ciągle zasuwa aż i tylko to jest takim przyczynkiem do tego, żeby mówić o sobie dobrze no to mocno jednak i wydaje się, że teraz osoba, która mówi ja mam czas ja ja zawsze znajdę czas i dla bliskich zawsze mam czas na wakacje zawsze będą mieć czas to wydaje się, że ona już teraz zaczyna budzić respekt, że to zaczyna już być takim luksusem, który wydaje się czymś niedoścignionym tak naprawdę właśnie bardzo gości w minionym mówi Tomasz znajomy ktoś, kto prawdopodobnie pracuje w podobnym rytmie czy podobnej firmie czy na podobnych zasadach i jakoś jednak tak sobie układa, że ma na to, że czas i myślę, że to budzi może nie zazdrość, ale jednak jednak może być taką inspiracją takim przyczynkiem, żeby coś co może w życiu zrobić ja też jak ja też z tymi czas na te wszystkie rzeczy agencja ma 20 idzie tą stronę taki idol różnego rodzaju inwestorów czy ludzi, którzy prowadzą swoje biznesy no oczywiście inwestor bardzo popularną oraz ofert mówi o tym, że Rze, że bis zdań jest to PIT, czyli zajętość to nowa głupota właśnie ze względu na te ważne jest ten czas na odpoczynek regenerację tego i jakby przy wykonywaniu też innych zajęć w lepszej jakości życia, ale do obiegu od tematu tych cen, chociaż może, że cele są dobrym sposobom dobry ustalanie celów do tego, aby właśnie wyjść z tego młyna, jeżeli ktoś mu nie jest i chce z niego jeszcze pytanie jak te cele ustalać, bo powiedział o tym jakie masz pytania zanim, jakie sobie zadać pytania, zanim podejmie wszelkie zobowiązania, ale czy są cele, które sama sobie ustalać, które np. ustalać wspólnie w pracy z twoimi klientami klientkami no tak zawsze zawsze jakiś ustalanie celów i zwykle wiąże się oczywiście deadline, czyli to jest główny cel zdążyć na czas, ale po drodze pojawiają się pytania czy czy w takim razie ten termin jest realne i czy produkt czy też rzecz, którą mamy dostarczyć czy też zrobić w tym konkretnym terminie będzie jakościowo dobrze wykonana czy jednak tak sobie wtedy zaczynają się różne przesunięcia różne ruchy żeby, żeby jednak mieć ciastko zjeść ciastko, czyli mieć coś na czas, ale dobrej jakości no no z tymi z tymi celami Andrzej Strug i jest jest trudne, bo bony są trudne jak by ukryć na każdym jakiś swój inny cel ja, kiedy coś ustalą też, że jakby ustalam różne zasady, które będą prowadziły do tego celu, czyli nawet, jeżeli mamy jakiś, jaki zadanie do wykonania to ja zawsze rozkładam na etapy i zawsze pilnuje, żeby jakiś nawet mały cel był na tych poszczególnych etapach znaczy ja ja nie szuka dużego celu, bo uważam, że to działa przytłaczająca tylko działam zasadą małych kroków i np. jeżeli przychodzi do mnie klient, który prosi, żebyśmy razem zrobić książka to ja zawsze rozkładam to na takie na takie szczebel i pierwszą pierwszą część właśnie określenia, o czym to ma być potem zebranie tych materiałów potem jakaś analiza potem dobieranie zespołu, które tą treść przetworzy, tak więc jak itd. tak dalej, więc więcej robi takie małe i małe odcinki, ale też zawsze staram się już teraz dbać o siebie w ten i np. dążąc do tego celu ustalam, że jest taka zasada raz jak reaguje na wszystko, czego potrzebujecie w terminie, na które się umawiamy i jestem dostępna jest skupiona, ale np. nie odbiera telefonu po godzinie osiemnastej albo w ramach przesunięcia, jeżeli projekt przesunie też nie stanie z mojej winy umówmy się, że ten mój taki stent by, który ja sobie będą musiały jakoś przesunąć dla was na inny czas dodatkowo kosztuje ileś tam tak to są takie moje zabezpieczenia, które dyscyplinują trochę drugą stronę, które też nie nie pozwalają tak puszczać służb na wiatr bo, bo wszyscy wiemy jak jest czasem zgłasza się klient mówi, że coś się na tzw. Sapie i natychmiast ja cała się tutaj spręża zbieram zdrowie, a potem okazuje, że ja podstawowych informacji by nie dostaje tak naprawdę mój czas stronę zmarnotrawione, bo ja nie podejmujesz innych zadań skupia się na tym, a potem i tak trochę czekam jestem takim takim trochę na 5 dnia potem się przesuwa potem znowu czasu, a potem znowu ja oczywiście mamy swoje inne zobowiązania i nagle mam korek, więc ja sobie trochę zabezpieczeń albo przejmie staram się to jakoś sobie inny dla nagradzać to jest bardzo ciekawe i dobra praktyka mam wrażenie, że on się zaczynają pojawiać właśnie tego, że nie tylko płaci się za pracę daną wykonano też za czas takiego bycia na wysokim zawieszeniu, a przed oddaniem przed kolejnymi poprawkami jak odróżnić czy dany cel jest moim celem celem kogoś z mojej rodziny współpracownika współpracowniczki czy celem organizacji jak jak to robić świadomie, bo oczywiście wiadomo niektóre cele organizacji pracy pracodawcy są też naszymi obowiązkami, ale nie znaczy, że są też naszymi celami tak, ale to wydaje się, że tutaj przybyła, aby te te kryteria, które wcześniej wspomniałam, bo one nie akurat pomogły właśnie w jakiś szybki sposób odpowiadać sobie na NATO pytanie czyli, czyli tam były ukryte takie benefity, na których mi zależało, ale myślę sobie, że warto ufać jako swojej intuicji, jeżeli już wiele razy tak miałam zgłasza jakiś klient już w rozmowach pomimo różnych zapewnień i deklaracji pojawiała się taka czerwona lampka, żeby ich mam takie podejrzenie że, że nie będzie tak różowe ktoś odpowiada to zwykle mam rację ja już zwykle na tym etapie się po prostu zabezpieczeń albo zaczyna sobie odpowiadać na takie pytania co może źle pójść, jakie siedemnastym uczuć, jakie będzie miał dla mnie konsekwencje, więc ja, więc nie tyle wytyczą takie cele i nie szukam takich pozytywnych stron jakiegoś zadania tylko bardziej szuka gdzie będzie Płatka i staram się ją ominąć bowiem, że jeżeli ominą te pułapki to tak naprawdę właśnie też osiągnięta swój cel będę zadowolona nie będę za chama będą nagrodzona będzie miła atmosfera i będzie krzyczał ani nikogo mobbingowi itd. tak dalej, więc myślę to jest taka trochę kwestia psychologiczna mąż i nie wydaje, że i osiąganiu celu i jakiejś zrównoważonej pracy i ale też kontakt po prostu towarzyskich dobrze jest znak samego siebie znacie mnie samoświadomość co ja Lubie w jakim rytmie lubię pracować z kim lubię pracować czy nie przeszkadza, że ktoś do mnie pisze wiadomości wysyła SMS jednocześnie dzwoni czy jest dla mnie coś czym ja sobie jakoś poradzę ja, bo to są takie to są takie drobnostki, które potem budują jakoś swój dzień no ja w ogóle jestem fanką terapii właśnie w UE, zwłaszcza w przypadku osób, które są czasami właśnie takie zagubione i często się poddają się czymś dyrektywą ja w ogóle, gdybym mogła zasiadać w rządzie polskim zarządziła bym około dwudziestego roku życia taką obowiązkową terapię 10 spotkań oczywiście wiadomo wszystko co obowiązkowe na Musy może może zadziałać, ale wydaje, że na wielu osób dowie się o sobie różne rzeczy i być może potem coś z nimi zrobić rzeczy być może to będzie jakiś użytek być może nie każdy rządzi swoim życiem sam ale, ale wydaje, że taka samoświadomość narodowa miała taką samoświadomość, jaką mam teraz nawet 5 lat temu, bo mi dużo dużo łatwiej z pewnymi rzeczami i tak samo cofając się jeszcze bardziej to ja dołączam się do głosu w sprawie terapii polecam też państwu audycji, którą prowadzimy w każdy piątek po dwudziestej z Armandem chciano, która właśnie dobra terapia tam dużo takich około tra politycznych rzeczy temat już poruszamy to jest audycja o zdrowiu psychicznym, ale wierzę mówił jeszcze pytania ja i tak uwija się 1 po drugie, tym, że sobie o rety rety stój, bo mam ochotę zachęcić państwa do tego, aby wrócili państwo te parę minut wcześniej w tym nagraniu w tej rozmowy albo w podcastach na tokfm PL czy w aplikacji mobilnej i po prostu za każdą z pytaniem, które mówiłaś, które ma budować samoświadomość obiekt robi po prostu stop brali kartki długopisy próbowali sobie na nią odpowiedzieć daj sobie kilka spokojnie zabrać kilkanaście spokojnych minut, żeby sobie nań odpowiedzieć, bo te pytania są trudne tak to to nie jest takie oczywiste INI, zwłaszcza w kontaktach z kimś nowym pewnych rzeczy się po prostu nie wie dlatego ja tak uczulam kwestii tej intuicji pewne rzeczy są powtarzalne ja tutaj np. mogą powiedzieć, że podjęłam się drugi raz w tym samym roku pracy z korporacją i byłam wielce zdziwiona jak to jak ta machina korporacyjna nie zjada no wiecie państwo człowiek zawsze jednak przez jakiś regres i nawet kiedy wydawałoby się, że jest jako świadome to jednak spotykają różne rzeczy ja straciłam na chwilę czujność i pomimo tego właśnie zakończyłam projekt korporacyjne i myślę sobie nigdy więcej weszłam dokładnie drugi taki sam oczywiście zupełnie inaczej rockowa uzupełni były inne zapowiedzi i paliłem się czerwona lampka, ale stwierdziłam Mania to przecież tam radę no, więc dałam radę, ale ogromnym kosztem i być może czasami podwójne takie doświadczenie mówi no może w końcu człowieka przekonać już nigdy więcej, więc ja publikacji dla korporacji już chyba raczej robić nie będę taka taka deklaracja ze strony ja już teraz to po prostu święta ta machina korporacyjna kiedy, kiedy nie ma wolnej ręki po prostu nie służy jak twierdzą żona jest zła po prostu nie jest moja to co się wiąże z tym co ja wciąż są z tą samą świadomością są osoby, które w tego typu procesach bardzo dobrze odnajdują ja bardzo źle się odnajduje i wiem, że nie ma sensu tego robić i robić tego tej instytucji, która potem musi borykać się jakimś swoim niezadowoleniem, czyli utyskiwanie mnie, więc Intermarche unikam tego co nie służy dodaje, że patrząc wstecz i analizując różne doświadczenia można wyłapać pewne rzeczy, których nie chce się już powtórzyć albo nie chce się zrobić albo wiemy, że to naprawdę nie idzie albo z tego typu Ns z tego typu osobowością mąż gorzej sobie radzimy i tutaj musielibyśmy to albo inaczej rozegrać albo nie ma co do tego chodzić, a np. to zadanie poszła nam świetnie z tą ekipą mogę wszystko na takich zasadach tak, owszem, albo właśnie pieniądze wynagradzają mi wszystkie trudne, bo potem np. pół roku mogę pracować to są te są to kwestia bardzo indywidualne ale, ale wydaje się, że taka świadoma analiza właśnie zastanowienie się bardzo sprzyja takiej odpowiedzi co ja w ogóle w tej pracy chce jak ja chcę ja myślę też można tutaj wrzucić tę rekomendację, którą kiedyś mogą w takiej pisał, iż dialog to jest taki amerykański psychoterapeuta jeden z takich twórców psychoterapii grupowej, który mówił, że takich sytuacji jak dzieje się coś, czego nie chcemy powtarzać i pewien błąd, bo decyzja właśnie podjęcie jakieś działania, które nam nie służy warto napisać samemu do siebie on mówił o listach, ale możemy mówić o maila o jakieś notatce to znaczy rozpisać, dlaczego więc np. tak jak w tym przypadku nie chcę się robić tego i tego i żeby móc wrócić do tych argumentów, bo to jest trochę tak nam się te argumenty po jakimś czasie zacierają albo wydaje nam się jesteśmy mądrzejsi to doświadczenie teraz pójdzie pójdzie lepiej sama czasami ten błąd popełnia do i ja ja również ja w ogóle prowadzę takie jak nazywany też być może będzie to wynikać z listy wakatów, czyli no i działa na wielu różnych polach, ale powtarzają się różne zadania tak jak np. przygotowanie książki czy jakaś praca jakieś portalu magazynu czy pisanie tekstu i ja mam całą listę różnych rzeczy którymi nie poszły podczas robienia tych rzeczy ja mogę sobie na każde tego typu projekt tak naprawdę zbudować listy, którą muszą uważać i to nie chodzi tylko taką o takie moje nastroje emocje czy czyta, jakie sobie z pewnymi rzeczami radzę, ale chodzi też takie po prostu błędy, które się trochę chyba trochę jak np. w przypadku Rubina książek czy czy magazynów na świat tak nacja jak człowiek raz pomyli pani nacje to potem będzie pilnował tego paluszkiem, że już nigdy więcej tego nie zrobić i ja już teraz wiem jak zawsze pamiętam mam taką swoją listę którą, którą sprawdzam tak jak mówię palcem po kolei co też tam co też tam nie poszło ale, ale też jestem jednak takim typem, który lubi drugi raz sprawdzić, ale zwykle po drugim razie naprawdę wie, że nie np. że to, że tonie tak nie więcej rad wskazówek i ciekawych opowieści w twoich książkach jak bardzo państwu polecam pierwsza to odzyskać czas jak zrobić porządki w kalendarzu pracy głowie i wreszcie czas na życie i naprawdę ten tytuł jest adekwatne do tego co jest w tej książce druga to książka poza czasem o potyczkach z codziennością nie kupujcie broniona treści nie kupujcie wszystkich innych guru od zarządzania czasem kupcie te 2 książki ja też o tych książkach opowiadała on rozmawiałyśmy o nich w podcastach mogą państwo znaczne drgania, a to bardzo dziękuję za rozmowę to ja bardzo bardzo dziękuję autorka wspomnianych książek zyskać czas i poza czasem zaproszą też na stronę Bożena Kowalkowska konta więcej treści wywiady teksty, które strych mogą państwo korzystać ja znam się Zuzanna Piechowicz to była opcja dobra praca do usłyszenia dobra praca podcast o pracownikach i dla pracowników premiera w środę na tokfm PL partnerem podcastu jest OLX serwis z ogłoszeniami o pracę Zwiń «

Jak ustalać cele, by osiągać efekty w pracy i nie stracić z oczu innych rzeczy w życiu?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: DOBRA PRACA

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 18:00

Najnowsze Podcasty

Prof. Sławomir Kalinowski: Rolnicy nie mogą ani zboża sprzedać, bo ceny są zbyt niskie, ani przechować, bo silosy są pełne

Krzysztof Kwiatkowski: W Trybunale Konstytucyjnym nie ma osoby, która jego pracami kieruje

Robert Korzeniowski o decyzji MKOl-u w sprawie rosyjskich i białoruskich sportowców

Czy zatrzymywać pracownika, który chce odejść z firmy?

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL