AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

, a teraz na poważnie Mikołaj Lizut kłaniam się państwu 6 zlotemu minęło południe informujemy władze Rzeczypospolitej opinię publiczną, że nie zgadzamy się z zakazem pracy dziennikarzy w terenie przygranicznym oznacza odebranie nam możliwości wypełniania misji naszego zawodu społeczeństwu konstytucyjnego prawa do informacji piszemy we wspólnym oświadczeniu mediów w sprawie stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią jest Łukasz Lipiński tygodnika polityka Witaj Łukaszu Rozwiń » dzień dobry witam to oświadczenie oznacza, że nie zrezygnujemy z naszej pracy na terenach przygranicznych pomimo zakazu wprowadzonego przez stan wyjątkowy no to także oznacza, że liczymy się z tym co spotkało już np. dziennikarza i operatora z Onetu, że dostaniemy zarzut jest także oświadczeniem w tej sprawie potępiające zakaz pracy podpisał bardzo wiele redakcji redakcja mają różne podejście często na tym stanowisku jest zakaz nie pracujemy część redakcji nieformalnie przez nie daje do zrozumienia, że mimo tego wysyła tam swoich ludzi też, jakby nie bez podstaw, bo z 1 strony po pierwsze jest także wśród przepisy formalnie obowiązują, ale zdaniem wielu prawników prawników w tym się powołujemy w oświadczeniu są przepisy sprzeczne z konstytucją europejską konwencją praw człowieka po pierwsza, a po drugie, istnieje też taka instytucja cywilna nieposłuszeństwo nawet jeśli przyjąć, że to przepis rzeczywiście obowiązują w takich wypadkach skrajnych, kiedy doby ogranicza się jedną z podstawowych swobód, jaką jest prawo do informacji dla obywateli przede wszystkim o tym mówimy, że media decydują się takie obywatelskie nieposłuszeństwo mają świadomość, że mogą ponieść konsekwencje działań no w dodatku jak podkreślają władze chodzi m.in. o komfort pracy służb na granicy to jakiś po prostu absurd nawet Echa rozumiem w tym sensie, że wszystkim nam zależy, żeby polskie służby będą miały maksymalny komfort pracy, ale trochę nie rozumiem jak obecność dziennikarzy one objęte komfort obniżyć też każdy urzędnik państwowy, który pracuje musi się liczyć z tym, że dziś są dziennikarze, którzy będą zadawali w imieniu społeczeństwa pytania dotyczące tego jak ta pracuje i co tam robili nie widzę powodu, dlaczego nie miało się też tak gdzieś w stażu korespondenci mediów są obecni na terenach objętych działaniami wojennymi w innych miejscach, gdzie Note ten komfort działania służb różnego rodzaju nie wiem chociażby podczas powodzi tak dalej ten komfort działania służb jest dużo niższe oraz stażu, więc poza tym powodem, jaki jest odcięcie się po prostu udzieli informacji od tego co się tam dzieje widzę żadnego innego powodu, którego zakazywać pracy dziennikarzy w strefie objętej stargardzką no, zwłaszcza że mamy do czynienia po prostu dramatyczną sytuacją uciekinierów koczujących od wielu tygodni na granicy białorusko polskiej nie możemy po prostu dopuścić do tego, żeby no, żeby świat nie dowiedział się o ich losie bardzo dziękuję ci za to rozmowę bardzo Łukasz Lipiński tygodnika polityka był gościem tej części program, a teraz na poważnie Zwiń «