REKLAMA

"Niepokój przychodzi o zmierzchu". O dzieciństwie w cieniu żałoby

Poczytalni
Data emisji:
2021-09-25 17:00
Audycja:
Czas trwania:
26:00 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
sobotnie popołudnie to są poczytalni nasz radiowy klub książki, w którym właśnie formule klubu książki spotykamy się bardzo różnych składach redakcyjnych by rozmawiać o książkach, które w, jaki sposób nas zainteresowały naszych refleksji jak przyjemności albo nie przyjemności czytania także nie stawiam się pozycji krytyków, ale w pozycji sympatyków słowa pisanego tej klauzuli bardzo często zaczynamy zaczęliśmy też teraz ja nazywam się Filip kuźni dobry państwo Rozwiń » teraz ze mną studio Marta Perchuć-Burzyńska Witaj dzień dobry Aneta Pytrus Witaj dzień dobry przez Skype Małgorzata Połczyńska Witaj też dzień dobra i w pierwszej części programu porozmawiamy o książce holenderskiej autorki Marika lokatora nawet pt. niepokój przychodzi o zmierzchu książka, która w 2020 roku została uhonorowana między nagrodą międzynarodową nagrodą Bookera na Polski przełożył ją niderlandzkiego Jerzy Koch książka trudna dziwna niepokojąca groteskowa przeraźliwie smutna to można tak długo dorzucać przymiotniki wydaje mi się jej główną bohaterką jest dziesięcioletnia dziewczynka z holenderskiej wsi, której brat ginie, gdy załamuje się pod nim lód to jest taki jeden z punktów wokół, których historia dojrzewania rozmaitych inicjacji sposobu wyjścia z traumy i nabywania kolejnych tych traum jest jest to cnota w tle mamy protestanckie bardzo surowe dość chłodne wychowanie odwoływanie się do Boga niemal nieustanne niezrozumienie świata i próby zrozumienia oraz sposób trochę już gubię w tym w tym opisie zdają sobie państwo sprawę, że to są dość ciężkie tematy chciałbym zadać pytanie kanoniczne dla naszej audycji jak wam się czytało i nawet chętnie zadam niż zwykle odpowiedź może być w tym momencie dość niejednoznaczna spodziewam się Marta miał takie 2 równorzędne, ale chyba wybierający się odczucia przeczytaniu tej książki niepokój to na pewno ten tytułowy, ale też dziki zachwyt zachwyt przede wszystkim nad nad słowem nad nad światem też, jakie udało się autorce stworzyć nie, żeby to był świat sam sobie zachwycające, ale rzeczywiście jest to jakiś świat też tak się wydaje mało eksploatowany, mimo że dzieci wdzięcznym mi bohaterami powieści nazwijmy to dla dorosłych również są także takie są moje pierwsze odczucia Aneta Pytrus ja mam również mieszane uczucia, ale zupełnie innego powodu książkę dostała Bookera, więc miałam oczekiwania dosyć wysoko zawieszoną poprzeczkę i trochę się rozczarowałam czy, że może z aresztowaniem tezy te za dużo powiedziane, ale mrok, jaki jest zawarte w tej książce z 1 strony wydaje mi się po prostu jakiś taki nie nieprawdziwy czy tego mroku niestety duża, że ja mówię ufam po prostu i ich dla mnie coś takiego było psychologicznie niespójnego po prostu dlatego tamta moja nieufność trochę tego rozczarowania, ale też mną moja subiektywna ocena tyle tu chodzi no nasze, a potem, że rozwinę ska, gdzie widziałam niespójna jeździ tak, żeby to Małgorzata Połczyńska misję tę książkę czytało bardzo trudno było dla mnie odpychająca, ale ze względu na motyw śmierci, które po prostu pojawiał się niemal każdej strony jest bardzo różny sposób, gdyby docenia bardzo koszt osoby, które tę książkę napisała pod kątem doboru niekiedy słów konstrukcji zdań pomieszania światów, jeżeli chodzi o opis rzeczywistości to znaczy niektóre zdania niektóre opisy są bardzo celne bardzo niemal poetyckie i słowa, które Senat zdanie składają są idealni dla mnie dobrane w sensie są takie zdanie, które po prostu sobie podkreślałam i wzbudzały zachwyt, jeżeli chodzi właśnie o oddanie jakiegoś sensu natomiast to zasługa tłumacza tłumaczki pan tylko prawda tekst natomiast, jeżeli chodzi o tę niespójność, której Anette wspomniała nie wiem czy to samo będzie miała na myśli, ale też 1 rzecz tutaj budziła mój dysonans, jeżeli chodzi o samą lekturę ale, toteż może też opóźnienia, a może chcieliśmy do tego jakaś, bo chciałbym trochę bardziej po eksplorować swoje zdanie, dlatego że ja jednoznacznie nie wiem czy dobrze raczej, że przeczytałaś książkę czy nie myślę, że tak, gdy się teraz nad nią zastanawiamy się obecnie przed naszą rozmową tam, gdyby zacząć coraz bardziej ją doceniać, gdy notowano w głowie jakiś błąd dresy dni pojawiały natomiast pod takim kontem tak, ale pod takim kontem bez doświadczenia emocjonalnego odpowiem myślę, że pokazały, że to nie jest lektura, do której trwała tak jak do książki, którą będziemy omawiać w dalszej części tych poczytalność dzisiejszych tylko jest właśnie książka, która po prostu mnie odpychała, więc mam takie dość dwuznaczne odczucia, ale z ustawą wydanie willi jak było ze mną mnie na początku książka porwała potem mnie trochę przytłoczyła ana samym końcu już chyba miałem trochę dość to znaczy wydaje się, że gdzieś widzę, w którą stronę zmierza ta książka Jeana staje się co oraz mroczniej sza coraz cięższa coraz bardziej absurdalna IT dojrzewanie staje się niejako coraz trudniejsza i nawet trudno powiedzieć, jakiego powodu, bo tam się splatają w historię życia głównej bohaterki krótkiego życia dość bardzo bardzo wiele różnych bardzo różnych nieszczęść ni krótkiego nie, dlatego że co się stało bohaterstwa, ponieważ Marta na mnie spojrzał, więc muszę wyjaśnić krótkiego w sensie bohaterkę poznajemy, kiedy ma 10 lat, a kończymy ją poznawać, kiedy jest nie później to stąd stąd też uwagę, że to było krótkie krótkie życie natomiast traumie nieszczęść było tam co niemiara i też tak jak powiedziałem mam wrażenie, że próby próby wychodzenia z tych traum i takiego to nieszczęście wynikające z tego, że nie miała oparcia swoich rodzicach, którzy też byli w jaki sposób prawdopodobnie wychowywanie nie tak jak ja chciałbym, żeby byli wychowywani moi rodzice i brak jakiegoś zrozumienia wszystkiego co ją co ją otacza sprawiało żona gdzieś emocjonalnie zagłębiał się coraz trudniejsze sfery oraz takie ciemniejsze zakamarki świadomości eksperymentowała na tle najlepiej trafił eksperymentować po to, żeby znaleźć przede wszystkim dla siebie ratunek to jest postać tak bardzo pogubiona, że rozumiem, że w tej hali w holenderskiej wsi początku 2001. wieku próbowała znaleźć cokolwiek chce jakoś wyciągnie na powierzchni pozwoli uzyskać harmonię równowagę, a nie dało rady, dlatego że część ginie w swoim pobliżu ktoś bardzo bliskie, którym się wychowywała albo jeśli swoich rodziców spotyka nieszczęście powiedzmy sobie gospodarcza, dlatego że jako rolnicy mają hodowcy mają ogromny problem epidemia pryszczycy, która wystąpiła w Holandii 2001 roku bodajże musieli wybić swoje całe stado stracili środki do życia, które i tak nie było jakoś szczególnie wystawne toto to musisz musisz jakoś radzić musi sobie jakoś wszystko na nowo układać nad tobą jeśli Bóg Bóg jest surowy jest z 1 strony wszystkowiedzący, a z drugiej no nie pomagające w chwilach, w których powinien pomagać, więc ja rozumiem zagubienie bohaterki może okazać, że ten dysonans, o którym mówicie dla mnie był całkiem dobry wywiad to ja odebrałem inaczej rozumiem rozumiem po gubienie rozumiem eksperymenty współczuje niezwykle jak sympatyzuje z tą bohaterką natomiast też w pewnym momencie przymuszanie mnie tymi kolejnymi opisami takimi pędzlami związanymi z pewnymi wydarzeniami w jej życiu powrotem do tematów katalogi liczne chociażby do tematu śmierci do tematu tego Boga, który jest po to, żeby karać sprawiało, że czułem się zmęczone i wydaje się, że ta książka się we mnie ułoży to może jakiś czas będę w stanie powiedzieć jednoznacznie czym się podobała czy nie to może ja powiem o tych niespójności ach, co miał na myśli, ponieważ tak jak wspomniałeś jesteśmy na holenderskiej prowincji na początku 2001. wieku natomiast, jeżeli czytam te opisy i to co opowiada budżetówka jaz Bud Sówka, ponieważ cały czas od momentu początku książki nie zdejmuje kurtki to mam wrażenie, że ta rodzina jest zanurzona nie żyje współcześnie ona, że jakiś po prostu stał 150 lat temu ciekawe sprawuję w tym jest chyba teraz, jeżeli za każdym razem, kiedy się pojawia lek. Barbie albo też coś jak jakiś element gier komputery tak dalej SLD wytrąca nas już myślał, że w tym 18 wieku tak albo jakiś chce lasy i w ogóle o jej to, ponieważ ten brud to błoto i ci rodzice ani ona naprawdę jak jak i do jak wieść, która nie zna po prostu żadnej cywilizacji i nagle ta cywilizacja wskakuje na, bo jesteśmy jednak 2001. wieku wysokie tak nieprzystające się wydaje tak jakby na pierwszym u tak jak takie pierwsze spostrzeżenie z tak, bo dla mnie dosyć dziwne, ale dla ciebie niespójność nie warto się właśnie, że dla niego dla tak, że nie jest w stanie idealnym zgadnąć jak jednak nadzieję, że leżą typu bardzo ciekawe, bo bo, jakby ten rok, który opisuje on jakby nie zaczyna się moment w momencie, gdy wg mnie w momencie śmierci brata ta cena ten rok wcześniej tu musimy niestety postawić trzykrotnie, dlatego że zbliża się skrót informacji Radia TOK FM i mroku też zespołem rozmawiamy o książce niepokój przychodzi zmierzchu Ameryka lokatora nawet wydanej przez wydawnictwo literackie rozmawiamy w składzie Marta Perchuć-Burzyńska Aneta Pytrus Małgorzata Połczyńska Filipka kurz za kilka chwil wracamy druga część audycji poczytalni dalej w składzie osobowym Marta Perchuć-Burzyńska Aneta Pytrus Małgorzata Łuczyńska i Filipka kurz witamy się z państwem raz jeszcze i wracamy do książki niepokój przychodzi o zmierzchu książki Marek Lukas raj nawet wydanej przez wydawnictwo literackie przełożonej z języka niderlandzkiego przez Jerzego kocham będzie mroku to z tytułu też można wnioskować, że będziemy wał wokół tego tematu się obrażać, ale będzie będzie też niespójność, o których mówi Aneta to było pierwsze skojarzenie, że rzeczywiście jest także, kiedy zapominamy, że rzecz dzieje się w latach zerowych to i nagle lata zerowe uderzają nazwać jakimś produktem spożywczym czy komputerem czy składanką widzą, które też pojawia się bardzo często jest takim synonimem dla zdrowych wydaje mi się to to jesteśmy jesteśmy straceni równowagi i dla mnie też statut takiej dla Marty ja mam takie wrażenie rzeczywiście, że noty okej ta rodzina żyje w duchu tak stracili konserwatywnym, że te komercyjne kapitalistyczne zdobycie gdzieś chodzą na dalszy plan szkoleń wciąż istnieje wiele racji no tak tylko, że to jest opowieść 1 dziewczynki desy świat wewnętrzny tej dziewczynki i jakby nie wiemy, gdzie żyje ta rodzina czyli jakby widzimy, że są tam rzeczy, które bez których, który jej jakoś brakuje którymi ona w ogóle nie ma kontaktu teraz ma cały czas kontakt ze z nie wiem z maścią do wymian, które którymi matka jeszcze przed śmiercią tego grubymi plastrami mrożonymi solą i pieprzem w kuchni w garnku rosołem brzydził się nimi tak samo śmierdzącą maścią na mojej skórze ma matka mimo to jeździła po nim potwarzy swoimi grubymi palcami, aby były sery, która umocowała obsługiwała, żeby sprawdzić czy skórka już dojrzewa i to jest opis dosyć obrzydliwe tam dalej ciągnie go nie będę decydowała, który następuje jeszcze zanim się wydaje, że śmierć brata tak i w, więc ten rok dla obrzydzenie i ten świat wewnętrzny tej dziewczynki on jest już wcześniej tak jakby to nie powoduje go ten dramat następujących wydarzeń, czyli załamanie lodu i wreszcie ca i jesteśmy w tym w tym świecie, jakby do końca nie jest jasne to nie jest na napisane właśnie zaczyna no ja nie czytałam tego, gdzie jest, że właśnie ten świat pozbawiony, jakiego jakiegokolwiek blasku jakiegoś promyczka chociażby, gdy świat tej dziewczynki tylko wyłącznie, że ona tam jest raczej recepcja siostry czy może niekoniecznie Brada jeszcze jest troszeczkę inna dodatkowo dochodzą takiej niespójności, że fantazje seksualne i zabawy, które w, które bawią się dzieci no takie raczej typowe dla dzieci, które były molestowane seksualnie i tutaj mamy coś takiego, że nie mamy z kolei tego znacznego w każdym razie musisz mieć to wszystko zaznaczono w książce musisz wiedzieć, skąd ten rok, dlaczego wówczas i czy było czy nie no to w ogóle nie ma już tak powiem może czas ale jakby dla mnie to jest by, jeżeli coś z niej nie uzasadnia albo jakiegoś czegoś co nie mogę sobie dopowiedzieć to NATO to właśnie mogło odczyty z tych dobre, bo skąd bierze jak czytałam książkę to czytałam ją biało czarnych obrazach to znaczy miałam przed oczami, bo przecież miał sobie trochę nas takie realia Polski, więc miał przed oczami sceny rodem z głębokiego PRL-u lat nie wiem późnych 40 tych albo wczesnych pięćdziesiątych ubiegłego wieku i mnie uderzało to, że dzieci są kompletnie pozbawione nie tylko opieki ze strony rodziców, którzy nie radzą sobie z żałobą po śmierci najstarszego syna, ale także ze strony innych dorosłych ze strony nauczycieli choćby że, gdy budzi się ich seksualność to jest dla nich kompletnie niezrozumiała, że nie mają możliwości zaczerpnąć znikający czy jakiegoś prawidłowego nazewnictwa czy nawet podstawowej wiedzy na temat tego co się dzieje chciałem i to prowadzi do tegoż eksplorują ją nowy taki sposób, który nie powinien mieć miejsca, że nie pojawi się żadne wsparcie psychologiczne czy ze strony pedagogów czy w ogóle innych dorosłych niemieckich sąsiadów, którzy mogliby cokolwiek im doradzić w jakikolwiek sposób ich wesprzeć, że matka rozpada się na 1 000 000 kawałków, bo ma depresyjne prawdopodobnie też anoreksję, ale kompletnie w ogóle nic z tym nie robi mam tutaj na myśli, gdyby taką jednak mimo wszystko odpowiedzialność rodzica za dziecko nawet mimo choroby, że jakimś jedynym w ogóle rozwiązaniem, żeby sobie radzić z tą rzeczywistością są jakieś zabobony, jakie obrażenia, że jeśli ropuchy zaczną ze sobą polować to do życia wrócą martwi Staszica Rice tej głównej bohaterki i jeszcze kolejna taka już ostatnia rzecz to to, że historia toczy się w domu rodzinnym w tym gospodarstwie, a ATA jest ta osada jest gdzieś się daleko w takim mentalnym my w sensie, ale też w związku z tym, że taki fizyczny dystans w tej rodziny do do tej rzeczywistości, która ma miejsce właśnie w osadzie tak jak to na toteż, gdy stan kojarzy się właśnie z tym co powinno się rozgrywać już lata wieki temu bo, bo to jest stosowane jako takie inne życie, ale ciężko sobie właśnie było wyobrazić czytając książkę, że tak można postrzegać rzeczywistość odległość właśnie na początku 2001. wieków jazu inny ja w pewnym momencie zaczęłam zupełnie inaczej do tej książki podchodzić, bo sam sobie, że przestępcy pewne rzeczy tłumaczyć i ponoszącej, że ta książka jest kolejnym literackim dowodem na to, że dzieciństwo w ogóle jest jakimś takim wymyślonym przez nas idyllicznym świata, jakim może formatem, bo świadomość tego, że dzieciństwo równa się nim niewinność właśnie szczerość beztroska radość z pewnych powodów jest nam świadomość potrzebna, ale możliwe pewne upadł to jest taki nie myśli, że dzieci wracamy do gara mi się wciąż jednak jest jest takie myślenie tak nawet pod podskórne, że oka nie ma problemów musi dbać Odom to Tomasz łatwiej coś co jest nieprawdą się z tym zgadzam właśnie, ale wydaje, że trzeba cały czas prostować, a no właśnie ta książka właśnie dla mnie o tym, żeby nam się śniło, że jest dzieciństwo to jest taki piękny czas na dzieci są po prostu potworami są złe są zdolne do świadomego wskazać, że zadawania ran ne, że no i nie wydaje się też był oczywisty należy dzieci mają swoje popędy i i i czuję ból i czują i czuję czy wszyscy zapamiętamy na jakiś swoje nie wiem może wasz dzieciństwa była szczęśliwa dla was jest jakiś objawiają Chińczycy nigdy nie jest z żadnym kraju, ale wierzę, że potworami też chyba nie byliście no nie lubi dzieciaki potrafią dbać o okrutnej bardzo często samotne, ponieważ nie potrafią komunikować swoich potrzeb, ponieważ nie widzą potrzeby mają sądzono tutaj dziś ten obraz to jest to co się dzieje z zamkniętymi drzwiami, czego rodzice mimo wszystko nie widzę, czego mogą się domyślać, ale też takie szukanie winnych ja też mieć już w innych Absolut czy warto wskazanego już raz winny no właśnie tak jest wariata narracja uważamy, że dzieci dzieci swojej części na w związku z tym troszeczkę pozwalamy sobie pozwalają być może niektórzy rodzice na odpuszczenie tego, bo dzieciak sobie jakoś się już poradzi największy rosyjski gospodarz przemocy psychicznej ze strony dorosłych taki nie bezpośredni sposób, ale poprzez zaniedbanie, bo pojawiają się takie zdania, że oprócz grania jedzenia potrzeba nam uwagi, a tego właśnie tyle zostają, że ojciec na tak daleko jak gry tak możemy się im mniej reguły tym więcej sami sobie wymyślane, a przecież tam moc SM udzie sobie co wieczór w głowę o ramę łóżka ojciec nigdy nie przeprasza przez ustawę przychodzi jedynie 2 stało słowo Boże, gdy już w końcu łaskawie się odezwie przy stole poprosi o nie wiem puszkę herbaty to wtedy należy się cieszyć w ogóle znów przemówił, więc dzieci są kompletnie pozbawione jakiejkolwiek opieki w Arce wydaje się, że to są postawy, które są dość powszechna tak tutaj też zgadzam to jest akurat coś co intelekt nie jest rzadkie i w ocenie co nie powoduje, że książka jest jakoś tak niewiarygodnie ona akurat stoją uwiarygadnia wg mnie ta po to tylko pogłębia nieszczęście tych wszystkich dzieciaków, które poniesie nas z zadań skoro rodzice nie potrafią sobie poradzić poradzić z traumami, które są rzeczywiście zasługują natomiast na to nie dziwne, że nie są w stanie bardziej pomóc pomóc dzieciom no gratuluję osobom, które są w stanie tak wszystko było poukładać psychicznie po po śmierci kogoś bliskiego, żeby dawać nadzieje miłości i go pozbyć się wszystkich innych swoich problemów i w pełni wyprowadzić swoich najbliższych na jakąś tam przysłowiową przysłowiową prostą także w dla mnie to bardzo wiarygodna książka rzeczywiście nami przypomniała o tym orzecznictwo to jest trudny okres gdzieś tam dosyć mocno znajdowałem siebie niektórych w niektórych tych zjawiskach może nawet nie działania, ale w myślach, które przychodzą do głowy tak symbolicznie, że dzieciństwo to jest taka duchota też jakieś takie skrępowanie ograniczanie tutaj symbolem znali wolności tak symboliczne kurtka czerwona, której budżetówka, której główna bohaterka nie chce zdjąć i czy atak daj znać te akurat się ten element bardzo podobał czy IT to właśnie ten symboliczny ta kurtka, która nie zajmuje, ale też taki, jakby ona była na bezdechu, jakby ona w związku z tym co się dzieje i tego zaniedbania, które mówi Gosia, który jest w domu ona wstrzymuje takiego w ogóle funkcje życiowe tak jakby była na bezdechu ona nie wydala one nie wyróżnia ona nie zdejmuje kurtki i jakby nabrała powietrza i tylko mogła funkcjonować na w tym 1 po prostu oddechu, który wzięła i mają starczyć na nie wiadomo ile czasu tak czy wysokie niemożliwe działania dla mnie wyzwanie ratunek, ale pomocy nie ma nikt nigdzie, bo tak jak zauważyła Gosia dystans emocjonalny jest jeszcze większe niż dystans dystans fizyczny wobec tego rzeczywiście to jest absolutna samotności skazani tylko na na kilka osób, które u, których nie nie znajdzie zrozumienia budowy nie znajdzie nowego nie ma nie ma szans ani na profesjonalną pomoc ani na ani na wsparcie ze strony bliskich, którzy także sami potrzebowaliby wsparcia prawdopodobnie nawet o tym niewiedzą, jako że szukają go tylko w w kościele to co jeszcze bardziej przeniesieni do do podłogi no właśnie warto wspomnieć taka tutaj 1 rzecz dotycząca już realiów, że osoba, która napisała książkę mówi osoba, ponieważ jest to osoba niebinarna sama miała w swoim życiu takie doświadczenie to znaczy jej starszy brat zginął w wypadku autobusowym, jeżeli dobrze pamiętam, więc tutaj no ma jakieś doświadczenia w związku właśnie taką historią gdy, gdy ktoś z rodzeństwa umiera czemu szukamy takich odniesień do życia czy tego co czytamy do użycia autora tak jest dla mnie to jest jakieś uwiarygodnienie poniekąd w sensie, że buntuje przeciwko temu ostatniej i nie zadaje nawet takich pytań autobiograficzne wątki występują w pozycjach, które czytam, bo tam się to bez znaczenia, ale skoro sama autorka, a ten rozlana osoba o tym o tym powiedziała mówię o tym dość dość aktywnie to zawsze można można trochę ceny wydają się, że można wspomnieć, bo tonie, ale wspólnie bardzo dobrze nie tylko nie znałem dzierżawa ważne są po prostu tym nie akurat nie jest ważne w tym wątku, ale ważne jest inne inny wątek rozmowy mianowicie taki, że przyznaje, że jej ojciec nie czyta książki to jest to jest to jest lista gdzieś tam interesujące i i to jest taki wniosek, że to bardzo wniosku z tego z tego płynie lub jakąkolwiek książkę napisała to nie przeczytał mieć okej to jest, ale to też wniosek dotyczy nie przeczytał świadomie, bo to jest pierwsza książka więcej rzeczy możemy zapraszać, tak więc czytałam książkę ciężko na interes właśnie przychodzi czas na stwierdzenie czy my tę książkę polecamy i jeśli mogę zacząć tak ja polecam, aczkolwiek no wiadomo, że sami nastawienie psychiczne i w można pewność ciężko odłożyć, dlatego że ona tak jak mówiłem wydaje się coraz gęstsza coraz ciemniejsza i coraz bardziej mroczna i tam bardzo szybko jesteśmy otwarci poczucia, że być może coś dobrego jeszcze nas wraz z główną bohaterką czeka na ja polecam uważam, że każdy może książka odłożyć w takim momencie, jakim chce no tak na własną poniżej obrót proszę jeśli są państwo w stanie zmierzyć się z czytaniem o śmierci, które pojawia się niemal każdej stronie, bo jej widmo nieustannie można na bohaterach i dzieci same wywołują, więc zwierzęta albo też piszących scenariusze dotyczące tego w jaki sposób umrą ich rodzice, bo taki sposób próbują jakoś oswoić z tą wizją i gdy się generalnie, gdyby ściąga tu takie fatum śmierci tych bohaterów to to tak, ale nie jest łatwa lektura zdecydowanie, ale wiesz pragnieniu przejścia na drugą stronę to też jest jeden z no niestety często takich jak to powiedzieć elementów dzieciństwa tak niepokój przychodzi zmierz zmierzchu Ameryka Lukas Grunwald to jest autorka książki, którą wydało wydawnictwo literackie, którą przełożył i literackiego Jerzy Koch i jest ciężko, który rozmawialiśmy z pierwszych 2 odsłonach Poczytalnych za kilka chwil skrót informacji potem skrócimy potem skrót informacji już nieco inne klimaty sądzę, a do tej pory rozmawialiśmy w składzie Aneta Pytrus dziękuję bardzo, dziękuję wycenia Marta Perchuć-Burzyńska dzięki dzięki Małgorzata Łuczyńska dziękuję ja się nazywa Filipka kurz za chwilę jak mówiłem skrót informacji Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: POCZYTALNI

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA