Mniej obostrzeń w Polsce. Czy to początek końca pandemii?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

godzinę temu po południu rozmawialiśmy o zniesieniu restrykcji w Schwedt w całej Skandynawii, która de facto żegna się z pandemią na ten moment podobne decyzje zdaje się widzi na horyzoncie Adam Niedzielski, który mówi o początku końcu końca pandemii ten ego widać jest z nami Maria Libura ekspertka do spraw zdrowia centrum analiz klubu Jagiellońskiego Uniwersytet warmińsko-mazurski dzień dobry dzień dobry, jakie wrażenia po konferencji ministra zdrowia, a także ministra Rozwiń » Czarnka, ale przede wszystkim słowa ministra zdrowia nas interesowały pani podziela optymizm ministra, że wszyscy wydaje się, że ta fala o nim, gdy rzeczywiście nie będzie aż tak dramatyczna jak to jeszcze parę tygodni temu przewidywały centra modelowania, chociaż do wszystkiego należy podchodzić z dużą ostrożnością, bo bardzo bardzo wielu naszych rodaków się po prostu nie testuje więc, jaka jest rzeczywiście wyskakał tych zachorowań to myślę, że zostanie w zasadzie już taką zagadką natomiast nie rośnie gwałtownie liczba hospitalizacji i w związku z tym te decyzje, które są obecnie podejmowane odzwierciedlają głównie sytuacji ochrony zdrowia, czyli nie ma aż tak dużego zagrożenia by takim napływem pacjentów wymagających intensywnej opieki opieki szpitalnej w związku z covid 19 i jak sądzę to jest główną przesłanką, która stoi za podejmowaniem takich właśnie takiej decyzji o przyspieszeniu powrotu dzieci młodzieży szkół, czyli szybszym zakończeniu nauki zdalnej, ale także zmniejszenie bazy łóżek covidowych i też sądzę, że ta, ale obietnica czy taka pozytywna optymistyczna perspektywa tego, że będą znoszone obostrzenia już niebawem jest ruch bardzo mocno związana też pan taką trudną sytuacją i presją nawet samego ministra Niedzielskiego, bo to też jest warto zauważyć, że już te głosy nawołujące do jego dymisji stawały się bardzo bardzo głośno i to z różnych stron i UE można tu też trochę tak widzieć jako ten jest też na ucieczkę do przodu, czyli ni lub ogłoszenie już zwycięstwa nad kolejną falą, które daje mu pewną tak będą czynne są taką przewagę w tej chwili przynajmniej taką przewagę w tej wprowadzeniu narracji, czyli nie ma tego zagrożenia, więc nie ma też powodu, żeby dokonywać zmian na tym stanowisku jak sądzę, że oprócz tych czynników obiektywnych właśnie również te czynniki związane z tą grą wokół dymisji ministra też mogły tutaj nie mieć swój udział, bo trochę dziwnie się słucha słów ministra biorąc umiem, że tendencja zarysowuje zresztą na horyzoncie, ale dziwnie się tego słucha, szczególnie że jesteśmy z lekka stroma te słowa ani po pamiętnych słowach Mateusza Morawieckiego o tym, że wirus jest w odwrocie potem wiemy co się działo w momencie, kiedy mamy blisko 47 000 zachorowanie tych zdiagnozowanych eksperci mówią o tym, że 56 może nawet razy więcej jest realnie, bo Polacy albo nie testują, bo testują chowają te wyniki do szuflady, bo wiemy, że protesty są dostępne w aptekach jasne oczywiście otwarte są dane, o których pani mówi jeśli chodzi o to, że nie ma takiego gwałtownego wzrostu hospitalizacji, ale sam rzecznik Ministerstwa Zdrowia np. przyznaje, że jeśli chodzi o dzieci to chorują one ostatnio ciężej nawet miesięczną hospitalizację 320 ofiar śmiertelnych dzisiaj, więc czy nie mamy do czynienia właśnie trochę takim wyjściem przed szereg co najmniej nie 23 tygodnie za szybko po to, warte są będzie rzecz, której się hitem dowiemy pewne luki po czasie sprawdzimy to oraz kolejny w tej pandemii, bo jak wygląda na sytuację no i krajów jest nadal otwarte pytanie na ile chociażby właśnie wprowadzenie nauki zdalnej nie wy właściwie tej tej fali, jaka była rola szkół i nie wiadomo też u mnie czy takim czynnikiem decydującym o innym przebiegu oprócz tej kwestii braku testowania, a przecież kwestia tego, że więcej osób przeszło ten przeszło zakażenie wcześniej tylko my nie mamy danych, bo właśnie ze względu na wcześniejsze decyzje dotyczące systemu testowania, a głód brakuje takiego pełnego obrazu tego jak rysuje się tak odporność naszej populacji, ale jak widać tutaj w ruch właśnie różne czynniki takie czynniki związane chyba z komunikacją i z, a my na próbę narzucenia pewnego panu odgrywają bardzo bardzo ważną rolę, bo jak zwrócił uwagę na to, że całkiem przecież niedawno mieliśmy w sejmie procedowaną ustawek, które miała za zadanie przeciwdziałanie tej piątej fali tych przeciętnych nie jest to jest ku quad 4 to jest coś co jeszcze wszyscy mają w pamięci, która była prawda dosyć będą nawet na progu taka kontrowersyjna, jeżeli chodzi o sposób w jaki te testy miały być zwrócić społeczeństwu mówiąc delikatnie miał być zachęcane poprzez ich trzymanie się wzajemnie w szachu przez pracowników pracodawców w inny inny nie wie wiele czasu nagle okazuje, że piąta fala fala już przeszły sądzę, że efekt w odbiorze społecznym będzie taki, że w poniedziałek Polska przygotowuje się do walki z pandemią by przyszło, że tak byłem w piątek ogłosić, że już ta piąta fala się skończyła wywołuje to niewątpliwie taki efekt dał dysonansu poznawczego ogniu te olbrzymie trudności w interpretacji tego co się tak naprawdę dzieje jak już państwo mamy Skandynawii to widać olbrzymi kontrast też w skutkach społecznych również kwestia zaufania do nauki zaufania tego co robią ten inny co robią władze publiczne czym, jakimi przesłankami kierują, bo popatrzmy na danie, które de facto uznała już, że covid 19 przestaje być taką, a taką chorobą mającą zagrożenie dla zdrowia publicznego, ale stało się to po tym, jak wprowadzona prewencyjnie poważne ograniczenia nie tak zmiana jak w poprzednich falach, ale jednak od razu mówiąc jak informują społeczeństwo robimy to z nadzieją, że ta kolejna fala nie będzie taka gwałtowna nie przyniesie nam takich strat tylu osób w szpitalach i będziemy mogli powiedzieć zrobiliśmy, więc miejsce, ale dzięki temu jesteśmy bezpieczni krwi widać jakąś spójną narrację, która teraz owocuje tym, że w momencie, kiedy te, a restrykcje są znoszone, więc całe społeczeństwo ma poczucie, że zostało zrobione są to co trzeba i że więcej wygraliśmy tymczasem w już w Polsce, a w tej można powiedzieć, że wszyscy mają poczucie przegranej to znaczy te środowiska które, ale optował za mocniejszymi restrykcjami chociażby rada medyczna tutaj jest wygra ustąpił jest większy będzie przykładem takiego środowiska i my i mają poczucie, że nie były słuchane że, gdy w skutek braku restrykcji i przeszliśmy przez kolejne fale ze znacznie większą liczbą hospitalizacji ciężkim zachorowaniem, których można byłoby uniknąć, gdyby te restrykcje były wprowadzone, a z drugiej strony w równie zadowalają te środowiska, które kwestionują jak głód konieczność jakichkolwiek restrykcji uważają od początku, że pandemia jest jakimś spiskiem uderzającym w naszą wolność sądzę, że ostatecznie, że w nie tyle mamy do czynienia właśnie w zakresie poczucia zwycięstwa co takiego ogólnego rozczarowania i przekonania po wszystkich stronach, że zrobiliśmy coś źle myślę, że tutaj, żeby warto wspomnieć o wcześniejszą konferencję w konferencji, w której wziął udział pan premier Morawiecki w związku z powołaniem nowej rady do spraw covid tam właśnie pojawiła się taka takie przeciwstawienie prawdy medycznej i wolność, czyli w tym starania o takim, że Morawiecki pan premier powiedział takie słowa zdaje się, że lekarstwo nie może być gorszy od choroby, więc trochę tak w tę stronę idzie tak na tę okazję to, że były to z tych zdań sztywnymi takich może bardzo kontrowersyjnych, ale całą samo ujęcie tego sporu, który jest w Polsce jest to, że po 1 stronie stoi prawda drugi insta i wolność, bo wydaje jako taką próbą wytłumaczenia tego, dlaczego te działania władz publicznych były takie reaktywne tak, czyli z 1 strony kręgi medyczne chciały restrykcji, ale z drugiej strony Polacy chcieli swobody prawda i w związku z tym nie mogliśmy działać inaczej czy ma otrzymać jak ten samolot po prostu Salomon przepraszam dostąpił teraz informację przerwy pani teraz informacje potem wrócimy jest z nami Maria Libura ekspertka do spraw zdrowia centrum analiz klubu Jagiellońskiego wrócimy porozmawiamy o tym, że dziwnego trochę mamy tego ministra, które to znika to się pojawia różnym tonem właśnie wypowiedzi jest jeszcze trochę tematów do przedyskutowania jeśli chodzi o pandemię informacje zaraz wraca Maria Libura jest z nami ekspertka do spraw zdrowia centrum analiz klubu Jagiellońskiego Uniwersytet warmińsko-mazurski komentujemy dzisiejszą konferencję ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który powiedział szeregu zmian, a także powiedział, że widać początek końca pandemii dzień dobry dla pani Mario dzień dobry dziwne ten minister, który tek pojawia się znika najpierw mówi tuż u progu piątej fali, że konieczne jest ustawa Hoca, że to jest kluczowa ustawa dla walki z piątą falą ta ustawa przypada i znika też w związku z tym z radarów nam minister przypada ustawa lex Kaczyński ministra nie ma nie ma nie ma mówi się o dymisji, po czym nagle właśnie pojawia się powraca z optymizmem ciekawi mnie to czy nie jest jednak strategia trochę ryzykowna, bo przechorowanie omikrona jak ostrzega prof. Krzysztof Pyrć nie chroni przed innymi wariantami covidu powstające przeciwciała nie neutralizują wariantów wcześniejszych sars-cov 2 i ostatnio też bym chciała być optymistką też naprawdę tego wszystkiego dosyć, ale zastanawiam się co zrobią polskie władze, kto ich będzie słuchał jeśli po podwójnym już odwołaniu pandemii pierwszy przez Mateusza Morawieckiego drugim de facto dzisiaj przez Adama Niedzielskiego pojawi się trzecia odsłona kolejna odsłona nie przepraszam tej pandemii to co wtedy zrobią, kto będzie słuchał w tutaj oddać panu ministrowi, że jednak z domów, lecz odwołał tom do mnie dzisiaj warunkowo no to wyraźnie, wskazując NATO i we wcześniejszym wywiadzie, którego udzielił dla jednego z dzienników, a jak podały powiedział, że to jest prognoza na teraz pod warunkiem, że nie pojawią się inne warianty i że on osobiście się spodziewa kolejnej fali, ale dopiero jesienią o coś nie wydarzy tutaj na pewno nauka płynąca z tych licznych zmian racji nadał przyniosła ten efekt, że pan minister zrobił tak bardzo bardzo wiele zastrzeżeń, ale to problem oczywiście pozostaje to znaczy, że ten w ludzi słuchających, a wszystkich wyrażeń w nawiasach tylko, żeby ten komunikat, który dociera do większości jest taki oto już koniec pada i ty ja się na to nałoży, a to właśnie taką, a tam bardzo szybką zmianę nie, jeżeli chodzi o komunikowanie tego co jest teraz potrzebne czyli, jeżeli słyszymy, że potrzebne są radykalne środki, które pozwolą kontrolować zakażenia w miejscu pracy, bo to, żeby w po kilku dniach słyszeć, że w zasadzie będą znoszone wszystkie restrykcje od kolejnego miesiąca to na pewno powoduje, gdy spadek zaufania do nauki do ekspertów i nie wróciła właśnie do tej konferencji wcześniejszej pana premiera Morawieckiego tak przed przerwą ogłosiła o takim zderzeniu prawdy z wolnością to była tak naprawdę medyczna versus wolność i w tego rodzaju komunikaty, które mają w jakimś takim poziomie służyć temu, żeby wszyscy poczuli się dobrze tak czy wszyscy są strażnikami, jakiej wartości 1 są strażnikami prawdę drudzy są re strażnika ami wolności one ostatecznie jednak wytwarzają taki takie poczucie, że okej, czyli ta cienka medycy chcieli nam zabrać im zabrać wolność czy takim nieoczekiwanym rezultatem myślę, że niezamierzonym takiego ujęcia kontrowersji w Polsce toczą się wokół obostrzeń jest niestety, aby innym podbicie tej tej narracji, która mówi, że kręgi medyczne tak naprawdę stoją w opozycji do praw człowieka i to my jest niezwykle niebezpiecznej i w kontekście ewentualnych prawda ktoś sobie nie życzymy, aby optymiści mieli rację fal koronawirusa, ale w ogóle się, że jeżeli chodzi o wszystkie programy zrobił publicznego, a i nie jest to dobre ujęcie 8 przeciwstawianie prawdy wolności i to widać właśnie po krajach skandynawskich tam udało się pokazać po pierwsze, że wprowadzamy obostrzenia o to, żeby uchronić u was życie nawet Szwecja, która początkowo szła z taką specyficzną drogą potem bardzo wiele tego podejścia modyfikowała i teraz poza postarała się tak tego właśnie spójność tego przekazu, chociaż znacznie ma w związku z tą jego pierwszymi decyzjami tutaj moje kontrowersje społeczne dają większe niż chociażby w Danii i w tym momencie dania Unię, ogłaszając koniec tych obostrzeń by nie ma właśnie tej opozycji poza wytrzyma liście my to wszystko teraz nosimy nie chcieliśmy zabrać wolności dzięki nauce to udało się uniknąć wielu zachorowań i wielu zgonów, a teraz zobaczcie w naukę mówi możemy lat w tym momencie wrócić do naszej, bo w tej test może starej normalności robimy to czynić to nie był zamach długoterminowy zamach spisek przeciwko społeczeństwu obywatelskiemu, a już w Polsce zostaniemy z przekonaniem, że to był spisek z 1 strony, a drugi, że tak naprawdę w tym kraju każda z nich nie bierze pod uwagę głosu naukowców i to będzie jedna z takich danych 1 okazji do takich dzieci z pandemii poza długiem zdrowotnym poza kwestią i wypełnienie znanej w tej chwili jeszcze skali tzw. długiego covidu problemów psychologicznych i społecznych umocnienie się taki bardzo antagonistyczne jej wizji pomiędzy zwolennikami Równinnej właśnie zarzut wprowadzenia polityk opartych na danych po i odwołań do nauki i tymi wszystkimi, którzy w to wątpią i inni wygrywają również w tej chwili politycznie ten element takiej nieograniczonej swobody, kreując na ekspertów medyków na tak naprawdę takich takie postaci wzięte raczej z bajek czarnoksiężnika, ale wygląda na to, że myślę tutaj niczego nie nauczyliśmy na tej pandemii, a nawet właśnie, że będzie gorzej, że takie zaproszenie na naukowców, że póki mówią to co chcemy usłyszeć to fajnie, kiedy mówią coś niewygodnego to już nie fajnie chcemy ich słuchać, że tutaj może właśnie ostatnio pod drugiej szali wolność spowoduje jeszcze większą nieufność i widzieliśmy widzimy jak chociażby chodzi o kraje skandynawskie czy ta kwestia właśnie zaufania do nauki z rekomendacji mogło być kluczowa dla tych krajów mówiła Katarzyna Tubylewicz czym u nas po trzynastej właśnie często w Schwedt ciężko nie politycy mówili o tym jakie są zalecenia tylko właśnie naukowcy tylko właśnie lekarze, więc to było trochę wyjęte z tego kontekstu politycznego u nas wygląda to inaczej i cywilizacyjnie to może być problemem przecież na dłuższą metę nie będzie już jeszcze większym, tym bardziej że w zasadzie Polacy nie odczują jakoś szczególnie różnicy o zniesieniu obostrzeń, ponieważ one nigdy w Polsce nie były inne medium szczególnie mocno egzekwowane Paul poza kilkoma okresami, kiedy rzeczywiście policję udzielała też przyznajcie państwo będzie działać tak też mechaniczne będę memów na pewno będzie sporo i jest są sytuacje takie mocne geny, ale to też przełoży się właśnie na to, że skoro nie było tych realnych obostrzeń nie było certyfikatów, które sprawdzano w przy wejściu do różnego rodzaju prawda przestrzeni publicznych i maseczki nosi, kto chciał w komunikacji miejskiej to zresztą różnicę i nie będzie odczuwana jako jakoś szczególnie istotna to będzie oznaczało kolejne, jakby uderzenie zaufanie do tego rodzaju posunięć, ponieważ nikt nie odczuł, że one działają one coś rzeczywiście zmieniają czy, jeżeli chodzi o osobiste ryzyko zachorowania czy o obraz tej jednak prawa przebiegu pandemii w naszym kraju jak była ta strategia jeśli mogę mówić w czasie przeszłym na piątą falę rządu dają sobie nazwałam strategia przeczekania albo na zamknięcie oczu zamknął oczy to może nie będzie się nie chciało złego to jednak te jeszcze miejsca piąte, ale nie skończyła to o tym pamiętaj, że na pewno jeśli chodzi o zabezpieczenie urzekł szpitalnych to moja strategia była podobna co falach poprzednich nauczono się po tego, że my jako takim ruchem wyprzedzającym jest pomnik, a przywracanie tzw. łóżek covidowych, a dalsze wprowadzanie pewnych też zaleceń dotyczących przyjmowania pacjentów z nikt z testami negatywnymi itd. itd. tutaj też w zależności od środka to wyglądało bardzo różnie czasami wywoływało no takie sytuacje też dla pacjentów niezwykle trudne, bo pomimo tego, że tyle już tych fal przeszliśmy to nadal w niektórych miejscach wzrastanie przed kontenerem na zimnie, zanim po 2 dniach pacjent będzie mógł udać się z tym negatywnym wynikiem do szpitala na w jakim sensie było na granicy na takiej sensowności nie udało się zaprowadzić bądź takich, a więc tak nawet rozwiązań, żeby po pozwalały zbadać blisko miejsca zamieszkania pacjenta im zostajemy właśnie takim obrazem i barda w jakim sensie zrzucenia na możliwie najniższe piętro szkoły szpitale ośrodki zdrowia te wykonania tych zaleceń bez tej 1 dużej spójności bez silnego wsparcia ze strony władz publicznych ich egzekwowania czy apteki prawda już niedawnych w tym tylko szkoda gadać bardzo dziękuje Maria Libura ekspertka do spraw zdrowia centrum analiz klubu Jagiellońskiego Uniwersytetu Warmińsko Mazurski komentował dzisiejszą konferencję Adama Niedzielskiego kończymy popołudnie Radia TOK FM audycję przygotowała Małgorzata Połczyńska teraz przewodnik zdrowia Ewy Podolskiej je potem informację o informacjach raport gospodarczy będzie o podwyżce stóp procentowych Karolina Głowacka dziękuję państwu do usłyszenia jutro po trzynastej Zwiń «

Mniej obostrzeń w Polsce. Czy to początek końca pandemii?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: POPOŁUDNIE RADIA TOK FM

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 06:00

Najnowsze Podcasty

400 dzień wojny. Co się zmieniło?

Przegląd prasy polskiej i polskojęzycznej

Dzień dobry!

Dlaczego Polacy nie palą się do protestów?

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL