Czy podwyżki cen papieru mogą być szansą dla wydawców książek?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

tym, że i, dlaczego coraz więcej płacimy i będziemy płacić za książki te, które lubimy wziąć do ręki, żeby sobie usiąść w fotelu wygodnie i poczytać ósma 10 podcast gazety wyborczej w Michał Nogaś dzień dobry państwu ósma 10 z tygodnia na tydzień miesiąca na miesiąc książki, ale nie tylko one, bo gazety i tekturowe opakowania, a nawet papier toaletowy są coraz droższe widać to na okładkach książek widać to w sklepach kupujemy różne produkty no i końca Rozwiń » podwyżek nie widać co to oznacza dla rynku książki dla tych, którzy książki wydają i produkują o tym będziemy dziś rozmawiać z gościem ósmej 10 jest nim współtwórca współprowadzący wydawnictwo Karakter mieszczące się w Krakowie tam działające projektant graficzny Przemek Dębowski cześć dzień dobry Przemków dzień dobry na początek pytanie właściwie ogólne, ale można z niego wyprowadzić wiele pytań pobocznych ile dzisiaj i w lutym 2021 roku kosztuje w Polsce wyprodukowanie książki celowo nie mówię od roku, ponieważ produkcja książki to jest wiele etapów wiele elementów, żeby nie odpowiadać czy klasycznym to zależy to w głowie od razu szybko przeprowadzam skomplikowane operacje matematyczne podarki wartość uśrednioną no będzie jakieś kilkanaście złotych do mniej więcej 20, jeżeli liczymy to koszty druku papieru, ale też przygotowanie redakcyjnego tłumaczenia wynagrodzenie dla autora koszty własne wydawnictwa trzeba liczyć, że to będzie mniej więcej 20zł przy średniej wielkości książce beletrystyczne średnim nakładzie kilku tysięcy to mniej więcej tak wygląda w osobnym kosztem jest dystrybucja, która zawsze będę powtarzał zabiera więcej niż połowę ceny okładkowej czyli, żeby zebrać wszystko kupy, jeżeli książka kosztuje powiedzmy 40zł to 20zł na dzień dobry zabiera dystrybutor księgarnie hurtownie itd. do wydawnictwa trafi 20zł mojej z tego te 15 to 1617zł idzie na produkcję, więc zysk na egzemplarzu dla pazernych wydawców przez jakiś 3zł 4 starczy na małą Bóg przy galopującej inflacji dodajmy jak w ostatnich miesiącach ceny zostały to jest galopujący wzrost ceny produkcji książki galopujący to już jest mało powiedziane, bo ile koszty pracy korzystają mniej więcej zbieżne z okolic nas nowe place każdy musi jakoś tutaj to najwyżej ocenić tę robotę no bo gdyby ceny rosną o tyle ceny papieru zwariowały zupełnie i o początku zeszłego roku skoczyły w górę o kilkadziesiąt procent w zależności od gatunku papieru to za chwilę o tym, ale przy okazji odeszli naszych słuchaczy nasze słuchaczki do tekstu, który można znaleźć na wyborczej PiS na początku 2022 Piotr Miączyński pisał, że ceny papieru szalały tak jak mówi Przemek Dębowski, ale że, gdyby szukać winnych tej sytuacji to w dużej mierze odpowiada za to uwaga pandemia, a także nasza troska o zdrowie bezpieczeństwo i zmiana sposobu przeprowadzania zakupów, czego pewnie doskonałym przykładem jest też także jako wydawnictwo księgarnia mianowicie ci, którzy produkują papież, który no co daje się dziwić uznali, że można na tym zarobić podnieśli ceny ceny pudełek bardzo poszły w górę produkuje się z papieru i to był początek tej spirali trochę tak, bo złożyło się dużo rzeczy i pandemia jest pewnie bardzo ważnym czynnikiem i to, że wszyscy nagle zaczęliśmy kupować rzeczy w internecie i one muszą być do nas dostarczone w pudełkach tekturowych to z pewnością jest bardzo ważny czynnik jestem w stanie ocenić jego wagi, ale na pewno znacząco wpływa na karę wyglądają ceny papieru, ale jeżeli chodzi o inne wydarzenia na świecie to są takie np. że parę lat temu zamknęła jedna z największych Celuloza w niej na świecie w Wenezueli i tym celu dozownik takich gigantycznych nie ma znowu tak wiele to chyba 910 zakładów na cały świat więc, że 1 wypada z użytku to no wiadomo moce przerobowe pozostałych nie starczą, żeby zastąpić jego nieobecność nawet to jest pierwsza rzecz druga rzecz jest taka, że mieliśmy trochę pośrednio do czynienia ze skutkami wojny cenowej pomiędzy Stanami Zjednoczonymi Chinami i to ciekawe, że tego tytułu czynniki jak pewna zapas żywości popełniło już poprzedniego prezydenta Stanów zjednoczonych wpływa na to, że 23 lata później przeciętny bądź przeciętny Polski czekają czytelniczkę kupują książki parę razy to kilka złotych drożej, ale że sprowadza się do tego, że by o olbrzymim dostarczycielem papierów rozmaitych formach do Stanów zjednoczonych były Chiny momencie, w którym nie wymiana handlowa pomiędzy Chinami Stanami ustała stany w swojej nie na Sejm przesunęły spojrzenie kasa Rona na Europę i zasysa na papier europejski do swoich celów nam 1EURpejczyk com zostają same skrawki podoba mi się twoje odniesienie do kina w opowieści o wzroście ceny papieru i wojnie handlowej to też pozwala zwrócić uwagę tym wszystkim, którzy kochają książki jednocześnie imponuje w jakimś sensie polityka postawa Donalda Trumpa proszę się zastanowić książki są coraz droższe także dzięki poprzedniemu prezydentowi Stanów zjednoczonych to są wszystkie składowe czy jeszcze można by długo wymieniać, dlaczego papież jest coraz droższy to już pewnie samo jakoś tam rolę odgrywa polityka zagraniczna gospodarcza samych Chin, które się zamykają ile jeszcze niedawno były olbrzymie ilości papieru sprowadzono z Chin także do Europy o tyle teraz strumyczek wysycha Chińczycy produkują na potrzeby własnego i wciąż rosnącego nienasycone rynku wewnętrznego, a my biedni Europejczycy zostajemy z ręką nocniku, ale to jest problem, który dotyka nie tylko branży papierniczej po prostu Chiny się rozrastają przestają produkować dla Zachodu na różne firmy w rozmaity sposób sobie z tym radzą nie bez powodu właśnie Przemka zaprosiliśmy dzisiaj rozmowy w ósmej 10 w związku z tym tematem wydawnictwo, które współtworzył od lat i w którym jest osobą zajmującą się projektowaniem graficznym tworzeniem okładek itd. czyli aktor krakowski słynie nie tylko z pięknych właśnie projektów graficznych, ale także z tego, że książki wydaje na bardzo dobrym papierze dba o każdy szczegół itp itd czy w sytuacji, w której rozmawiamy, o której ty mówisz tego, że papież jest coraz droższe różnego rodzaju gatunki papieru czy też no nie znam się dokładnie na tym nie wie jakich używać słownictwa gatunek papieru to dobre słowo mu, żeby są coraz droższe wy też stajecie przed takim dylematem czy nadal produkować książki na tym samym poziomie jak dotychczas dylematu nie ma bowiem, że chcemy zachować jakość natomiast w związku z tym będziemy pewnie musieli czasami podnosić cen oczywiście nie o kilkadziesiąt procent tylko powiedzmy 234zł natomiast musimy sobie jakoś kompensować noce druku właśnie dzisiaj tę książkę i parkingi oraz zaczyn, którą w 2018 roku wydrukowaliśmy za 4zł 1 egzemplarz dzisiaj ten druk kosztuje już 1zł, a więc pewnie ta różnica 3zł będzie musiała być dopisane do oceny końcowej dla odbiorcy ostatecznego albo sobie jakoś podzielimy część tej podwyżki będziemy na siebie częścią niestety obarczony naszych odbiorców, ale jeszcze z drugiej strony też nie jest tak że, że jest to taka jednoznacznie zła sytuacja po pierwsze, myślę sobie, że być może wiele książek w ogóle nie każe takich, które są, jakby na tyle beznadziejne, że jedyny model i czy jakaś racja bytu zasadza się na tym, że pojawiają się księgarnie masowych ilościach nie wydawca liczy na to, że ta masa zrobi przyciągnie uwagę sprzeda się coś nie sprzeda to się zmieni i bardzo częsta praktyka, czyli ta sytuacja przepraszam, że wchodzę w słowo to jest bardzo ważne dla mnie wątek, czyli te sytuacje, które znamy paradoksalnie może przyczynić się do tego, że wreszcie w Polsce nastąpi kres nadprodukcji książek marzę o tym mam wielką nadzieję, że tak będzie, bo z 1 strony narzekamy na niskie czytelnictwo na torze książki są spychane margines tak dalej tak dalej, ale z drugiej stany największe oficyny w Polsce często stosują taką właśnie technika, czyli produkują dziesiątków tysięcy książek z pełną świadomością tego, że 40% nakładu do nich wrócić będą musieli go zmienić, a robić tak oto, żeby po prostu mieć wrażenie, że książka wszędzie w każdej księgarni jest popularna poczytnej kupno, że wydawnictwo ma siłę tak jest no, więc może te popisy się w końcu skończą bardzo bym chciał, więc to jest może pierwsza taka pozycja na rzecz, która może wynik stałej tej sytuacji, a druga jest taka, że gdziekolwiek jest to frustrujące, że nie mogę drukować na tym na czym bym chciał albo, że muszą czekać na papier przez 2 miesiące zamiast wiedzieć czy znacie go dostępna z dnia na dzień, toteż mogę sobie pozwolić na pewne eksperymenty wiedzieć, że mam do dyspozycji jakiś gorszy papier i że jak nie będę w stanie nam zrobić dokładnie tego co chciał, ale tego typu ograniczenie wydaje mi się dla kreatywnego twórcy i wydawcy może stanowić fajne wyzwanie pozwolić projektować tworzyć książki w taki sposób, żeby jakiś taki sposób by zyskać tę ubóstwo czy ten niedostatek przecież nie wszystkie książki drukowane w PRL-u były produkowane na wspaniałym papieżem tak dalej ja do dzisiaj niektóre projekty zachwycają, więc może tego rodzaju trudności materiałowe wyzwolą większą kreatywność wśród projektantów wydawców brzmi trochę jak marzenie idealisty noblistą umie wyzwalają, więc być może jestem realistą, ale też przez to, że z tą pan poziom twardo stałem się godzić 2 żywioły widzę, że da się także ta sytuacja, która teraz doświadczamy np. właśnie może być szansą dla mniejszych wydawnictw mniejszych wydawców na jeszcze większą nazwijmy to w cudzysłowie albo ekspansji na rynku wtedy, kiedy książka wyprodukowana jest od początku do końca siłą i zaangażowaniem tylko kilku osób, ale dokładnie wiedzą na czym im zależy wiedzą, gdzie przyciąć koszty, gdzie mogą sobie więcej pozwolić, ale no właśnie samą książkę jako przedmiot produkt da się uratować mam poczucie, że trochę lisów czujesz odpowiedzi ale, ale tak zdecydowanie jestem przekonany, że sytuacja, w której jest się zmuszonym do myślenia twórczego poza schematami poza jakimś utartymi ścieżkami do pewnego rodzaju nowatorstwa, że taka sytuacja sprzyja bardziej mały mobilnym i owym oficyną takimi jak Rand czy wydawnictwo filtry przychodzi, żeby na charakter nam jest łatwiej podejmować decyzje jesteśmy obarczeni klucz wielkim aparatem decyzyjnym czy dziesiątkami setkami pracowników, a więc możemy sobie pozwolić na eksperymenty i być może dzięki temu jesteśmy bardziej trudnych czasach odporni ale kiedy przyglądałem się akcją różnych wydawców działających w Polsce na wzrost cen papieru na to wszystko co wiąże się ze wzrostem w ogóle wydatków na produkcję książek to pojawił się tam głosy wśród wydawców większych mniejszych, że no właśnie droższe papie długie oczekiwanie na zamówiony papier te koszty produkcji związane też z dystrybucją paliw drożeje trzeba te książki transportować to wszystko ma wpływ bezpośredni na ceny książki zresztą zauważyłem ostatnio, że niektórzy wydawcy już nie podają cen książek na okładkach czemu tak się dzieje tak ciężko jest wyprodukować książkę wydrukowano układ celu nie wiedzący czyta książkę w ciągu roku nie stracił 20% wartości nie, bo tyle może wynieść inflacja mniej albo więcej na nie my na razie drukujemy cenę książki, a jeżeli chodzi o rosnące ceny druku no tak pewni, że to Czechy po kieszeni, bo jeżeli jakaś książka kosztuje w druku 3zł więcej ja drukuje jej od 5000 egzemplarzy na to oznacza, że będę miał faktury za dług wyszło 15 000 to jest konkretny grosz, ale z drugiej strony tak jak wspomniałem wcześniej koszt druku stanowi prawie 1015% ceny książki, jeżeli osoby tam będzie rósł no to pewnie, że to odbija na cenie książki natomiast nadal jest to małe Miki w porównaniu z kosztami dystrybucji z marżami księgarni hurtowników, które wynoszą ponad 50% no, więc trzeba myślę wybierali sobie nie realne problemy którymi się należy przyjmować nie załamywać ręce z powodu tego, że papier drożeje drożeje trudno i wraca do pytania, które zawiesiły na chwilę na kołku i do tych wypowiedzi wydawców różnych wydawczyni polskich i pojawiają się już takie opinie właściwie to chyba Czytelnicy też wydawnictwa same się na to przygotowują przygotowują innych, że być może cała ta sytuacja zmusi wielu wydawców do redukcji planów wydawniczych, że już ochoty mówiliśmy wcześniej w rozmowie, że nawet zaplanowane na 2022 początek 2023 roku tytuły będą musiały z tego planu na jakiś czas wypaść mole może to dobrze właśnie leży w ciąży strasznie dużo tych dobrych też, ale tak niemało wydaje mi się, że taka etyka mniej znaczy lepiej może spowodować że, że też jako Czytelnicy czy konsumenci będziemy podejmowali lepsze decyzje ja tam się za bardzo nie przejmuje, ale jesteś także trwa walka o czytelnika papierowego doskonale widać to na rynku prasy np. dzienniki tygodniki magazyny miesięczniki walczą o czytelnika, który coraz częściej czy się to komuś podoba czy nie przychodzi do internetu wykupuje subskrypcję internetowe czyta gazety tygodniki na telefonach na ekranach komputerów na czytnikach papier no niestety jest w defensywie być może sytuacja, której teraz doświadczamy na rynku książki na rynku produkcji książki sprawi także czy też komuś podoba czy nie przynajmniej czasowe odwrót od książki drukowanej papierowej może to jest moment, w którym i, w którym paradoksalnie zyskają ci wszyscy, którzy lubią czytać książki w wersji elektronicznej wiesz co mnie się wydaje, że to w ogóle jest moment, w którym mogą zyskać wszyscy, którzy czytają, bo tak ci, którzy czytają e-booki będą mieli może większą ofertę umorzone będą tańsze my może pojawić się właśnie nowe modele sprzedaży upowszechnią się czemu bardzo kibicuje no dobrze w naszym wydawnictwie przepraszam, że wchodzę znowu słowo różnica między książką drukowaną, a Bukiem to jest jakaś to jest złotych, jeżeli chodzi o sprzedaż notes jak 14 chyba do mnie, więc coś takiego, czyli 25% to są sprzedaże Bóg i to się wydawcy też opłaca do tak natomiast, gdybyśmy mieli kompletnie odciąć sobie tę papierową mogę to żadne wydawnictwo nie stoi wiadomo być może jest tak, że stoimy na tym samym rozdrożu, na którym stała prasa drukowana parę lat temu, ale akurat ja się za bardzo tę nie przejmuje, ponieważ sytuacja naszego wydawnictwa jest taka, że my książki produkujemy też taki sposób, żeby sam fakt fizycznego posiadania stanowił dla kupującego radość czyni nie boją się, że papierowe książki znikną z naszej oferty, że będzie to dla nas duże zagrożenie wyobraźmy sobie, że wydawcy takich popularnych czy Tadeusz mają większy problem, czyli paradoksalnie z pewną dozą optymizmu chciałby zostawić po tej długiej rozmowie na temat sytuacji na rynku produkcji książek tak też co tyle było kryzysu na rynku książki w Polsce w ciągu ostatniej dekady czy pół tory był kryzys z 2008 roku potem padały sieci księgarskie potem my znowu coś było potem pandemia i zawsze w naszym kraju pokazywali się rodzili się czy przybywają nowi nowe Czytelnicy czytelniczki, a więc myślę, że jest to społeczności być może niewielka, ale za to bardzo bardzo wierna może będzie także przetrwamy ten kryzys prof. Adam Glapiński szef NBP wyemituje specjalną okolicznościową monetę dla dzielnych wydawców wytrwałych być może, a może jakieś wspomnienia memory 12 tomach zobaczymy wydawałby popa nie Przemek Dębowski współtwórca współprowadzący współwłaściciel wydawnictwa Karakter działającego w Krakowie znakomity projektant graficzny twórca okładek przez wielu uważany za mistrza by dzisiaj gościem ósmej 10 podcastów gazety wyborczej bardzo państwu dziękuję dziękuję ci Przemku dziękuję również Michał Nogaś do usłyszenia Zwiń «

Czy podwyżki cen papieru mogą być szansą dla wydawców książek?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: GOŚCINNIE: WYBORCZA, 8:10

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 23:00

Najnowsze Podcasty

Dlaczego UE chce wrócić do strzelania do wilków?

O rolnictwie nie tylko w kontekście kampanii

Historie miłosne duetu KiM

Czarny humor, czy przytulny kryminał? "Poker Face" i "Zbrodnie po sąsiedzku"

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL