Maciej Zakrocki dobry wieczór w piątek 18marca audycję wydaje Małgorzata Połczyńska realizuje Kasper Kollera, którzy także mówię państwu dobry wieczór jeszcze niedawno w piątki podsumowywali my cały tydzień, ale dzisiaj to kompletnie bez sensu po właściwie tyle się dzieje każdego dnia, że nawet godzinna audycja nie wystarczy by odnieść się do wydarzeń z kilkunastu godzin, niemniej jednak piątek wieczór zachęca do refleksji szerszej do próby oceny tego co się dzieje
Rozwiń »
z większego dystansu myśląc o tej audycji szukałem czegoś co przestał występować w codziennej publicystyce wydaje się, że drastycznie zmniejszyły się polityczne spory codzienna walka skrajna polaryzacja, do której jesteśmy przecież przyzwyczajeni od co najmniej 12 lat, owszem, ktoś coś na punkcie, że może pomysł misji pokojowej NATO Ukrainie Jarosław Kaczyński powinien skonsultować najpierw sojusznikami NATO, a dopiero potem w Kijowie ów pomysł prezentować ktoś inny zwrócił uwagę, że żądania rządu komisja europejska odblokowała Polski krajowy plan odbudowy zawiera błąd, bo to nie komisja coś odblokować tylko właśnie rząd, wypełniając warunki komisji dotyczące praworządności nieśmiałe słowa krytyki ze strony opozycji dokładnie lidera PSL-u padły dzisiaj w kontekście propozycji rządu zwanej tarczą anty putinowskiej rolnicy dostali 500zł do każdego hektara użytków rolnych co zatrzyma wzrost cen żywności Władysław Kosiniak-Kamysz uważa, że propozycja PSL lepsza i proponuje 1000zł dopłaty do zakupu tony nawozu zamiast 500zł do hektara czy wojna co może jest i słusznym posunięciem zakończyła polityczne spory i walkę opozycji odsunięcie PiS-u od władzy spytam o to za chwilę panią prof. Ewy Marciniak z wydziału nauk politycznych studiów międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego natomiast kolejnego gościa pana prof. Adama Daniela Rotfelda zapytam o to samo co pytałem kilka tygodni temu czy już wiemy, jaki jest cel plan Putina, który wywołał tę straszną wojnę czy może potwierdziła się jednak teza sprzed 3 tygodni rosyjski przywódca oszalał po to, co robi nie mieści się żadnych rozumnych ramach NATO zaczynamy Maciej Zakrocki przedstawia jest już z nami opowiada pani prof. Ewa Marciniak wydział nauk politycznych istoty międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego dobry wieczór dobry wieczór i zacznę od tego tego wątku, który też pani komentowała w takim artykule, który wczoraj ukazał w Dzienniku Gazecie Gazecie prawnej, że tam autorki Paulina Nowosielska Patrycja Otto przywołały takie badanie, z którego wynika, że 87% Polaków jest zmęczony polaryzacją społeczną polityczną, a 92 proc chciałoby, żeby ludzie dotąd do siebie wrogo nastawieni doszli do porozumienia no właśnie pani mówi w co co dużo mówić jesteśmy już po prostu tym straszliwie zmęczeni, a wojna no i w jakim sensie naturalny sposób odsuwana te sprawy właśnie takiego takiej takich podziałów na dalszy plan ten właśnie mamy teraz do czynienia myślę, że tak i ja pozwolę sobie na sformułowanie takiej i hipotezy, że jeśli dotychczas było także to politycy występowali w roli takich swoistych prowokatorów naszych społecznych kłótni naszych podziałów to politycy niż wyostrzają tę przez tę narrację w przestrzeni politycznej też wpływali na to jak my do siebie odnosimy to wydaje mi się, że teraz powoli następuje relacja odwrotna to znaczy my społeczeństwo niejako wymusi my na politykach zmianę stylu funkcjonowania zmniejszenie tej agresywnej wielokrotnie retoryki, a musimy, dlatego że z zarówno my obywatele, jaki politycy również co pan redaktor zaznaczył we wstępie, jakby uczymy się w sposób przyspieszony to taka przyspieszona lekcja i ustanawiania innych priorytetów, czyli dotychczas priorytetem było podkreślanie różnicy czy my się różnimy od ich, dlaczego ze względu na to, że się różnimy 1 jest gorszy od drugiego, a tutaj w obliczu tej wojny za progiem i takie jedno katastrofy humanitarnej, którą oglądamy na na zdjęciach, ale także w obliczu tego, że doświadczamy obecności uchodźców te priorytety ulegają zmianie i wydaje się, że ważniejsze jest wspólne działanie co zresztą ludzie pokazują niż takie Kuć niektóre trochę stają się bez sensu, bo jeśli np. zupełnie dowolny przykład tutaj bym zaproponowała jeśli np. spór polityczny czy spór partyjny właściwie toczy się o to czy stopa bezrobocia funkcjonalna dla gospodarki wynosi 3% czy 3,5% może nawet 4 to naprawdę nie są tak istotne różnice, które by usprawiedliwiały taką wzajemną dyskredytację taką wręcz czasami wzajemną nagonkę, bo chodzi o to, żeby ta stopa bezrobocia pozwalała na na no właśnie na tę funkcjonalność na sprawność gospodarki UE czy też w programie partii politycznej będzie czy czy szkoła ma mieć i być 7 klasową czy ośmioklasowa oczywiście można się o to spierać ale jakby to nie jest spór życia dzisiaj myślę, że wszyscy doświadczają tego że, że jest coś ważniejszego, bo no właśnie ważniejsza jest życie, a my tak bardzo łatwo daliśmy się ponieść ten politycznym emocjom i ja to co komu jest założenie jest takie że, że to politycy jakby, uczestnicząc w tym politycznym dla 3 w dużym stopniu występują w roli tych prowokatorów naszych społecznych sporów w tym takich sporów na na poziomie, gdy w domu miejsca pracy grupy koleżeńskiej itd. i chyba ludzie zauważyli że, że to musi się zmienić innymi słowy politycy zmieniali nas my teraz mam nadzieję zmienimy polityków to tylko z drugiej strony oczywiście pewnie byśmy się zgodzili, że szkoda, że musiało dojść do takiej tragedii, aby pojawiło się tego typu refleksję, ale też może można postawić pytanie inaczej no, jeżeli uważaliśmy do pewnego stopnia to też miało mocne przesłanki i to uważanie miało ogromne uzasadnienie, że ten świat zimno wojenny, w którym kościół też nie było takich stoczni krwawej konfrontacji, bo lęk przed obustronnymi zniszczeniem powstrzymał właśnie świat przed taką konfrontacją później wszystkie przemiany po osiemdziesiątym dziewiątym roku wejście naszej części Europy do Unii Europejskiej, więc projektu właśnie, który powstał po to, żeby nie było więcej wojen siłą rzeczy wyłączył myślenie nasze o realnym zagrożeniu takim konfliktem właśnie jak z jakim teraz mamy do czynienia no to z drugiej strony, gdyby nie doszło do niego wiem, że to dzisiaj oczywiście jest to też trudno mówić, ale to to naprawdę można sobie wyobrazić taki świat, w którym nawet konfliktu politycznego nie ma czy chodzi jednak o to, że on niech będzie tylko nie dotyczy jak rozumiem takich spraw fundamentalnych ta oczywiście konflikt polityczny to to to też, jakby naturalna cecha polityki, ale pytanie w jaki sposób uczestniczymy w tę w tym konflikcie czy my uczestniczymy w tym konflikcie za wszelką cena czy my pseudo pozornych konfliktów czynimy konflikty takie absolutnie fundamentalne czy też potrafimy odróżnić konflikt, w którym warto okopy Ewa się na własne stanowisko i jakby nie dążyć do nawet minimum porozumienia czy też mamy konflikt, w jakich obszarach, ale też mamy jak ustalone co jest naszą racją racją stanu czymś co co nas łączy im ślę, że dzisiaj, jakby zakład, wliczając tę wypowiedź z polskiej przestrzeni politycznej to widać bardzo wyraźnie, że do właśnie dopiero w obliczu wojny partie polityczne znalazły to co ich łączy mianowicie, a jest to konieczność obrony ojczyzny tutaj zmiana ustawy o obronie ojczyzny przy 3% chyba tak produktu PKB na na tą sferę sferę obronności no to jest to czym co do czego politycy się zgodzili i myślę, że dzisiaj w programach partii politycznych będziemy mogli zauważyć właśnie te priorytety związane z bezpieczeństwem państwa polskiego i mają zdaniem na drugim miejscu na drugim miejscu priorytety związane ze sferą usług publicznych, a to, dlatego że powiększa nam się ludność, że jest więcej osób które, które będą korzystały z usług publicznych i na te usługi publiczne moim zdaniem trzeba położyć szczególny szczególny nacisk to powinno być troską rządu, ale też i tutaj jest zadanie do po dla opozycji wspierać różne rozwiązania takie projekt kościoła we, bo dzisiaj mamy dzieci w szkołach mamy osoby, które będą chciały korzystać ze służby zdrowia transportu publicznego itd. więc tu na pewno partia polityczna muszą się zgodzić co do myślenia o zmianie jakości tych usług publicznych i proszę zobaczyć, że to są jak 2 różne, jakby 2 różne płaszczyzny 1, która odnosi się do do racji stanu mówię tutaj o obronności druga odnosi się do życia codziennego obie ważne obie mogą być konfliktogenne, ale obie mogą też być polem do kompromisu i współdziałania co nie oznacza, że partie tracą jakąś swoją tożsamość czy tracą swoją wyrazistość, bo np. drogi do te ścieżki do dochodzenia do jakiejś lepszej jakości usług publicznych mogą być różne i o to się można wspierać ten rekord zwrot czy to itd. tylko czy to nie tworzy jednak to mimo wszystko w sytuacji, która za chwilę oby oczywiście ta wojna przynajmniej właśnie w tym wymiarze takiej wojny gorącej skończyła się jak najszybciej, ale i właśnie wtedy znacznie okaże, że przy trochę jest sztuczna sytuacja dlatego, że jeżeli słyszą np. marszałka Senatu pana Grodzkiego pana profesora, który mówi ta ustawa o obronie ojczyzny ma strasznie dużo błędów w ogóle mnóstwo na tych błędach no ale w obliczu właśnie powagi sytuacji tak dalej żeśmy ją poparł na to z drugiej strony są zabić, ale znaczy to jest też zdrowa sytuacja, w której mamy świadomość co się złe no ale ponieważ jest taka inna sytuacja nie będziemy teraz tego przeciągać właśnie nakręcać tego konfliktu politycznych albo jeśli pani mówi no ta ustawa podnosi procent wydatków PKB na sferę obronności, ale jednocześnie szalenie ważne będzie, aby poprawiać jakość usług publicznych co znaczy to innym powie, ale czy ktoś policzył czy to się da pogodzić czy rzeczywiście taki wzrost wydatków na obronność pozwoli na to, żebyśmy jednocześnie wydawać więcej pieniędzy na na poprawienie jakości usług publicznych przecież na co też co jakiś czas wraca pytanie czy po pandemii, gdzie gigantyczne pieniądze zostały przecież wydane na podtrzymywanie działalności przedsiębiorstw mówiąc największym skrócie jeszcze niedawno mieliśmy tarcze antyinflacyjną teraz mamy tarcza anty putinowskiej na to to oczywiście coś no ale bo jest taka sytuacja, ale przecież to nie jest w jakiejś próżni poza za jakiś czas miejmy nadzieję, że jak najszybciej trzeba będzie znowu usiąść czołówkę rynku i z policzyć czy w ogóle to wszystko jesteśmy w stanie powodzi i to, o czym pan redaktor mówi to jest właśnie polityka to jest sztuka podejmowania decyzji takich, które potrafią największym możliwym stopniu godzić sprzeczne interesy, bo tutaj to, o czym pan redaktor mówi to nowy pokazała się to sprzeczność interesów sprawnie wiemy wszyscy, że wszyscy, że budżet nie jest gumy mówiąc kolokwialnie, więc to jest polityka i tutaj partie powinny mieć swoje propozycje i jakby wokół tego debatować, ale panie redaktorze ja nie jestem aż taką optymistką, bo przeżyliśmy i inne trudne sytuacje w najnowszej historii Polski one też miały potencjał pojednania politycznego i potencjał pojednania społecznego to oczywiście się działo, ale krótko to były 3 tygodnie 4 tygodnie pokazują również parę stron zwoleńska VAT 34 tygodnie jeśli i tak można powiedzieć łagodnie łagodnie to policzyć ten spór powrócił na nowo i ja może nawet właśnie stał się jeszcze ważniejszy prawda, którą wiąże właśnie ta katastrofa w pancerzu, od którego to, w której to skala konfliktu politycznego polaryzacji no wskoczyła na poziom wcześniej nie zna i formy i formy, w których ten konflikt zaczął się przejawiać to też też było coś nowego w każdym razie nadzieja na pojednanie się pojawiła nadzieja okazała się płonna dzisiaj mamy inną sytuację to jest oczywiście tak by niż dynamika tej sytuacji która, która jest z za naszymi za naszą granicą jest zupełnie inna i ona może inaczej wpływać na na to co się dzieje w obrębie polskiej polityki, ale tak czy inaczej myślę, że z w jakim iż jakich formach ten spór polityczny powróci głównie za sprawą tego, że być może w 20222003. roku mamy Konstytucyjny termin wyboru z dzień, gdzie słychać głosy, że być może one one będą przyspieszona i to znowu wszyscy polityczni gracze muszą pokazać nie tylko w konstruktywny program, ale również muszą udowodnić, że polityczny konkurent jest gorszy i z tej negatywnej kampanii wyborczej na pewno będziemy brali udział, bo dzisiaj nie wyobrażam sobie kampanii wyborczej bez bez tej właśnie wzajemnej dyskredytacji, bo przecież trzeba ludziom powiedzieć, że ja jestem lepszy, a mój mój konkurent jest gorszy i też my obywatele też do tego przyzwyczailiśmy się ja mówię tylko o tym wyrażam taką nadzieję że, pozostając w sporze politycznym będziemy umieli jest cywilizowane formy jego wyrażania tego sporu politycznego konfliktu politycznego, bo te, które dotychczas były przez polityków prezentowane to jak pokazują badania, na które o, których mówiliśmy na początku audycji ludzie już nie akceptują ja myślę, że to może wiązać się też z poszukiwaniem czy przez przez część naszego społeczeństwa jakieś formy politycznego centrum ja nie wiem jak z instytucji analizy Zobacz to polityczne centrum w tym momencie czy czy to jakby zdefiniuje się którąś z partii czy koalicję wyborczą jakiejś partii politycznych jako polityczne centrum, ale na pewno to jest ten moment gdyby, gdyby np. teraz były wybory to takie skrajności, które czasami prezentują politycy moim zdaniem byłyby nieakceptowane takie takie polityczne dychotomii dobre złe dobry zły moralny niemoralny zdrajca bohater tak dalej wydaje się, że to dzisiaj w tej retoryce wyborczej zupełnie by się nie sprawdziło w związku z tym, jakby idąc tym tropem być może i za ten rok jeszcze utrzyma się z politykach takie przekonanie, że warto się spierać, ale warto się wspierać formach, które nie wpływają taki sposób destrukcyjny na obywateli, bo to było jedno badanie nie wiem czy kolejny pokażą też taką potrzebę potrzebę czy pokonywania tych podziałów, ale proszę też zwrócić uwagę, że jakby dowodem na to jest wielką wzmożona aktywność Polaków w pomaganiu uchodźcom z Ukrainy i ta aktywność nie ma twarzy partii politycznych ona jest na szczęście jeszcze nie upartyjniona, choć nie wiem czy czy nie przyjdzie taki moment że, że ktoś zachce się, jakby z ogrzać w świetle czy fale tych z licznych ludzi, którzy pomagają dzisiaj Ukraińcom tylko tutaj również, że tego rodzaju słowo bo, bo interesujący w jakim sensie dla mnie jest to, że właśnie wydaje się, że zaczęliśmy żyć w takich równoległych trochę rzeczywistościach, czyli właśnie z 1 strony ta rzeczywistość polityczna, która się z w tym sensie zmieniła właśnie, że nie ma tego codziennego konfliktu politycznego, a druga tak jak pani powiedziała ta ogromna aktywność społeczna, która w ogóle nie ma żadnej konotacji politycznej i i ciekawy ciekaw byłbym pani komentarza również do tych danych dotyczących preferencji wyborczych akurat mam przed oczami badanie i sosu z 12marca, więc przed 6 dni, w którym właściwie nic się nie zmienia to znaczy PiS 34 to jest +1 w stosunku do poprzedniego sondażu tej samej pracowni koalicja Obywatelska 24 to jest raptem -2 Polska 205012% strata 1 punktu Konfederacja 11% +1 punkt lewica 5% -1 punkt PSL 4% -1 punkt co prawda zostało 7% liczba osób niezdecydowanych, ale właśnie tak tak wydaje, że też nie ma czegoś takiego często mówimy w obliczu zagrożenia ludności skupia wokół obozu władzy no bardziej, że właśnie ta w ogóle nie ma co tutaj mówić o wielkich sporach na pewno nikt nie będzie w takich warunkach dążył do przyspieszenia wyborów itd. ale to nie ma żadnego specjalnego ruchu będzie tak nie ma tego tego co nazywamy efektem flagi czyli, czyli takiego wyraźnego poparcia dla kin rządzących, bo rzeczywiście popatrzeć na inne sondaże innych pracowni to utrzymuje się ten status quo mniej więcej dziesięcio procentowa różnica między prawem sprawiedliwością i platformą Obywatelską czy szerzej koalicją Obywatelską i co ciekawe i to też jest chyba dobry sygnał, że nie wzrasta poparcie czy też utrzymuje się mniej więcej w takim samym na takim samym poziomie dla Konfederacji, bo ci sądziłam, że może być także niektóre odłamy tworzące tą partię polityczną, ale także takie narracje narodowościowe nacjonalistyczne, które mogą się pojawić przy okazji pobytu naszych sąsiadów tutaj w Polsce, że one mogą się przyczynić do do wzrostu poparcia dla Konfederacji też się nie dzieje oczywiście pan redaktor pokazuje sondaż z 12marca to jest już ten czas kiedy, kiedy jakieś orientację mogły się mogły zacząć się klarować to oczyszczenie nie musiałyby być duże wzrosty czy spadki, ale jakaś dynamika mogłaby w tym obszarze mówię tutaj poparcie dla Konfederacji zaistnieć tego też nie ma, czyli jest status quo ja myślę, że my z przyzwyczajenia i osoby, które były badane, jakby siłą takich tego nawyku i tej takiej utrwalonej identyfikacji ze swoimi partiami no tak tak takich odpowiedzi i ankieta ROM udzielili, więc myślę, że i w sposób istotny sytuacja za granicą jeszcze na to preferencję i nie wpłynęła, ale ciekawa będę i mam nadzieję że, że i ciekawy będzie będą wyniki sondażu za tydzień za 2, bo tam się moim zdaniem dopiero odzwierciedla-li wpływ wojny NATO co nad polską scenę polityczną na polskim preferencje i polityczne kolejny wykluczone, że może dojść do tego na co pani teraz zwrócił uwagę, że nie wzrosło specjalnie jakieś poparcie dla Konfederacji akurat tutaj w mediach społecznościowych otrzymałem tak taką uwagę przed chwilą, że niewykluczone, że właśnie Konfederacja Sojusz próbowała zrobić, a więc wskazywać, że przyjęte przyjętego strony w Polsce właśnie te 2 000 000 już już uchodźców mogą stawać się za jakiś czas pewnego rodzaju ciężarem, który będziesz większym stopniu odbywał na naszym życiu, a no to może oczywiście rodzić jakieś tam konflikty, jakkolwiek to źle brzmi i nie chcielibyśmy, żeby tak tak było to to kto wie może takie zjawisko rzeczywiście się pojawić, bo panie redaktorze tak samo jak jest pomaganie odruchem serca i to jest rzecz naturalna moim zdaniem że, że pomagamy tacy jesteśmy po prostu tak samo, gdy będą pewne dobra deficytowe pewne dobra będą ograniczone np. dostęp do lekarza to też to budzi ten, gdzie konkurencja to dobra, toteż będzie rzecz naturalna ona nie będzie miała moim zdaniem takiego podłoża narodowościowego tylko tylko zwykłe ludzkie, ale narodowościowe podłoże można eksponować odpowiednio o odpowiednio, kierując tą tą publiczną narracją publiczną dyskusją to to łatwo da się wykorzystać, choć fundamentem tej potencjalnej rywalizacji nie będzie przynależność narodowościowa bardzo dziękuję za dzisiejszą rozmowę za dziękuję bardzo, była z nami pani prezes Ewa Marciniak wydział nauk politycznych studiów międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego w nas jeszcze dziękuję przed nami teraz zapowiadanych kolejnych gości kolejny ta
Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: MACIEJ ZAKROCKI PRZEDSTAWIA
-
51:21 W studio: dr Agnieszka Smoleńska , dr Paweł Tokarski
-
51:58 W studio: prof. Aleksander Smolar , prof. Tomasz Słomka
-
51:57 W studio: prof. Marek Kornat
-
52:05 W studio: Jędrzej Witkowski
-
52:34 W studio: Michał Gruszczyński
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
25.09.2023 17:00 Wywiad Polityczny14:48 W studio: Szymon Hołownia
-
-
25.09.2023 17:40 Wywiad Polityczny12:55 W studio: Kastor Kużelewski
-
25.09.2023 17:20 Wywiad Polityczny12:57 W studio: prof. Małgorzata Molęda-Zdziech
-
-
-
25.09.2023 15:20 Jest temat!13:01 W studio: Przemysław Wielgosz
-
25.09.2023 19:59 Gościnnie: Polityka Insight podcast19:43 W studio: Kastor Kużelewski
-
25.09.2023 18:59 Cotygodniowe podsumowanie roku01:07:36 TYLKO W INTERNECIE
-
25.09.2023 16:00 Jest temat!22:31 W studio: dr Helena Chmielewska-Szlajfer
-
25.09.2023 15:40 Jest temat!14:21 W studio: Anna Pięta , Zofia Sanejko
-
25.09.2023 16:59 English Biz26:02 TYLKO W INTERNECIE
-
-
25.09.2023 16:40 Jeszcze Więcej Sportu14:27 W studio: Szymon Szlendak
-
07:20 Poranek Radia TOK FM12:49 W studio: Joanna Hofman-Kupisz
-
-
12:13 W studio: Diana Dąbrowska
-
-
-
25.09.2023 22:00 Powrót do przeszłości50:20 W studio: Waldemar Stopczyński
-
-
-
-
-
25.09.2023 19:59 Audioprezentacja
-
25.09.2023 19:59 Audioprezentacja
-
25.09.2023 19:40 Codzienny Mag. Motoryzacyjny13:41
-
-
-
25.09.2023 19:02 TOK36003:30 W studio: Przemysław Pozowski
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.
KUP TERAZSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL