REKLAMA

KultOFFe: Elizabeth Bishop, "Santarém"

OFF Czarek
Data emisji:
2022-03-28 11:00
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
25:45 min.
Udostępnij:

POLECAMY KSIĄŻKI

Santarém
Elizabeth Bishop

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
Julia Fiedorczuk poetka pisarka tłumaczka krytyczka literacka opowie dzisiaj państwu bardzo interesującej poetce mam nadzieję, że słuchawki słuchacze znają, jeżeli tak nie jest to będzie to świetna okazja, aby poznać bliżej kładkę i sięgnąć po jej poezję Santa rem to jest zbiór poezji, ale też prozy, który ukazał się nakładem biura literackiego dzień dobry witam panią bardzo serdecznie dzień dobry witam pana witam państwa, czyli co, czyli rozmawiamy, o ile nawet Rozwiń » wyższa od Elizabeth zeszyt Jana krew to jest opłatka, a o, o której pan redaktor mówi mam przed sobą jest wybór wierszy, ale nawet wyższa od przygotowane przez Andrzeja Sosnowskiego to są znakomite przykłady to trzeba podkreślić tutaj rolę tłumacza, który jest również autorem krótkiego posłowia i ta książka uważam, że naprawdę zasługuje na polecenie to znaczy bardzo serdecznie państwu polecam ją w ogóle zawsze, a może szczególnie nawet w tym momencie wydaje się, żeby sobie taką autorką, którą w, którą dobrze jest teraz czytać nie tylko, dlatego że pierwszym podstawowym chyba tematem wierszy wyższą jest jest strata i romantyczność i bezdomność, bo do tego może dojdziemy ja tak właśnie czytam całą tą tę twórczość, ale też, dlatego że w jej polityce jest coś co umiejscawia ją trochę na antypodach takich stylów którymi się posługujemy w naszej kulturze współczesnej takich stylów, które dominują naszą kulturę komunikacyjną i które ja sobie czasami nazywam takimi stylami opartymi na auto ekspresji czy terapeuty zimie no bo trochę tak jest, że komunikujemy się taki sposób bardzo, podkreślając właśnie wagę naszego własnego przeżywania wagę naszych emocji wydaje się, że takie prawo do auto ekspresji np. w mediach społecznościowych swoich emocji swoich opinii na każde w ogóle dowolny temat to jest coś, czego ludzie się bardzo szybko przywiązali Zbyszek jest właśnie taką, a mistrzynią stylu, która bardzo skupia się w swojej twórczości na kurz na kunszt to jest coś takiego co ona kunszt poetycki jest coś takiego co ona rozwija przez swoje kolejne książki książki Elizy wyższą ukazywały się żar 10 lat chce 10 lat mniej więcej ona opublikowała w ogóle tylko tylko 4 tomy poetyckie za swojego życia to było w sumie 101 wierszy przez przez przez całe życie ja mam w ręku jej wiersze zebrane, które się ukazały już już już później po śmierci to jest to są to jest niecałe 300 stron w tym również przykłady, które ona robiła z portugalskiego też momencie, ponieważ część życia spędziła w Brazylii i zaczynam od od zacznę od tego od kwestii stylu bo, bo ona wydaje mi się bardzo ważna i ten ten ta praktyka mało równości takiego uważnego bardzo precyzyjnego celowania tych wierszy długo od długiej pracy nad nad kolejnymi tomami, ale też tego w jaki sposób wyszło ustawia samą siebie w tych swoich tekstach w ogóle to autorskie ja, zwłaszcza w jej wczesnych książkach prawie nie pojawia on się pojawia trochę częściej jej wieje późniejszej poezji, ale jest zawsze jak bardzo mocno na marginesie jest obecna w swoich wierszach, ale obecna głównie właśnie poprzez styl głównie właśnie poprzez c poprzez to w jaki sposób buduje te swoje światy przedstawione natomiast nie jest obecna jako taki podmiot koncesyjne czy właśnie auto terapeuty, cytując się ona też ona debiutowała w czterdziestym szóstym roku zaraz po drugiej wojnie światowej i te lata kiedy, kiedy wyższa była najbardziej aktywna to były też lata zdominowane amerykańskiej poezji powojennej przez tzw. szkołę koncesyjną m.in. tutaj zgadzam się z autorem posłowia Andrzejem Sosnowskim to może nie jest najszczęśliwszy najszczęśliwsze określenie dla już lat dla tej szkoły, ale rzeczywiście te z przedstawicielami szkoły szkoły byli m.in. Sylwia klas i Robert Lowe skądinąd bardzo bliski przyjaciele Elizabeth Shop i w tej szkole szkole koncesyjne rzeczywiście emocje podmiotu i no i mniej lub bardziej ekstremalne subiektywne przeżycia to było to co stawił stanowiło podstawowy materiał ten pierwszy i tu przechodzimy do głowy taka anegdota by Shop korespondowała z Robertem el LM, który potem jakimś kolejnym swoim rozwodzie w kolejne to rozwój do 3 latach małżeństwa panią Helenę zbada handlowych prawda tak mówią nawet hasłem tak, ale mówi o tym momencie, kiedy mówi o tym momencie, kiedy w książce Dolphin Lowell umieścił fragment listu swojej swoje właśnie byłej żony i i wyszło wtedy napisała napisała w korespondencji z Joelem krytycznie, odnosząc się do tego gestu mówiąc narusza zaufanie dat mać tak tak też powiedziała, że sztuka nie jest aż tyle Warta to to zapominam o komentarz, bo boi się w tej bardzo bardzo taki typowy właśnie dla by się, więc tak, więc zaczynam od tego zresztą w tej kwestii stylu zaczynam od kwestii takiej powściągliwości też umiejętności właśnie milczenia nie powiedzenia czegoś od umiejętności zrobienia sobie przerwy pomiędzy książkami pracy długotrwały nieraz dekadami nad nad poszczególnymi utworami tak, że taka jest poetka i wydaje się, że kiedy dzisiaj obcujemy z tymi tekstami to ich niesamowita uważność być może też możesz jakoś przełożyć na na to w jaki sposób no my funkcjonujemy w świecie niesłychanie przymocowanymi takim bardzo bardzo pełnym rozmaitych rozmaitych komunikatów mam wrażenie, że lektura wierszy Bishop dzisiaj może być trochę takim liczeniem medytacyjnym ćwiczeniem z uważności jeśli chodzi o to w jaki sposób posługujemy się językiem w jaki sposób patrzymy na świat ma pani pod ręką jakiś wiersz, który mam tak mam rękę proszę z dobrze znaczy może nie będę czytała czy całość czyta rozczytać tak mogę mogę czy zatrzymamy czas tak zatrzymać się wszy nadal się w takim razie zaczniemy od wiersza na korytarz również sław MOS, dlaczego będziecie w Boże zaczniemy od pytania, jeżeli ty, ale mam też ciekawe prawda, bo inspiracją do tego wiersza literówka w Gazecie tak i to jest wczesny wiersz nie w pierwszej książki we Shop, która nosiła tytuł nos sensów i w tym tak rzeczywiście ma moc, czyli człowiek ma źródłem tego tytułu jest gazetowe literówka, bo tam miało być napisane słowo mamo, czyli mamy po prostu natomiast wyższe człowiek ma i ja z tej literówki byś wysnuwa całą opowieść o tajemniczej postaci o tajemniczym takim stworzeniu, która wyłania się ciemności właściwie wiadomo, skąd zaczyna istnieć na skutek jakiegoś błędu i z tego błędu z tej szczeliny rzeczywistości wychodzi razem ze swoją tęsknotą razem ze swoim pragnieniem, a no właśnie taką taką datę stworzenia jest man MOS należy odczytać jako jako swojego rodzaju odmieńca taka figura odmieni to taka egzotyka figura od większości, która rzuca światło na jeszcze je de temat obecnie wyższa od, a i to jest kwestia tożsamości podmiotu to kwestia pytania o to kim jestem no ale znów uwieść jej poezji zaadresowana w sposób taki niebywale dyskretnym w tu na górze blaski rozbitego Księżyca zatykając szpary w budynkach całkowity cień człowieka sprowadza się do kapelusza padam do stóp jak rondo podstawki pod lalkę i powstaje odwrócona Szpilka o czubku na bagnety schowany przez księży Ecco człowiek nie widzi Księżyca obserwuje jego ogromne rewiry, czując tylko paradne światło na dłoniach ani zimny ani gorące w temperaturze, jakiej nie zmierzą żadne termometry w dobrze tam pierwszą z kilku zwrotek tego wiersza i może nie będę kontynuowała pomoże państwo sobie sobie sami wiemy już od proszę kontynuować strateg w razie w ale gdy mam MOS składa rzadki, lecz regularne wizyty na powierzchni nieco innym okiem spogląda na Księżyc wynurza się z dowolnego utworu krawężników któregoś z chodników i zaczyna nerwowo zdobywać fronton różnych budynków przypuszcza, że Księżyc to niewielka dziura powala nieba, która świadczy o bez użyteczności nieba w roli osłonę drze, lecz musi sprawę wyświetlić tak wysoko jak tylko się da piętro po piętrze cień jak szmata fotografa ciągnie się, zanim wzdłuż fasad, gdy wylęg one się wspina myśląc, że tym razem da radę wepchnie filigranową głowę w ten otwór okrągły i czysty i da się na światło wycisnąć z czarnych woja jak stópki człowiek stojący pod nim nie ma podobnych iluzji Malmo musi wykonać to co go najbardziej przeraża, chociaż nic z tego rzecz jasna upada zatrwożony, lecz cały wtedy wraca w blade tunele cementów, których widzi swój dom Fryga fruwa i nigdy nie zostaje pasażerem bez głośnych pociągów dostatecznie pospiesznych migiem zamykają się drzwi mamą zawsze zajmuje miejsce tyłem do kierunku jazdy pociąg rusza z maksymalną straszną prędkością bez żadnej zmiany biegów czy jakiejkolwiek gradacji mamo nie ma pojęcia jak szybko podróżuje do tyłu każdej nocy musi w kółko przejeżdżać sztuczne tunele śnić seryjne sny jak podkłady pod pociągiem sny migają pod spodem jego pędzącego mózgu nie śnie nie śmie wyjrzeć przez okno, ponieważ trzecia szyna jednostajny przeciąg trucizny biegnie obok niego włos uważają za taką chorobę, na którą ma dziedziczną podatność musi trzymać ręce w kieszeniach tak jak inni muszą nosić szaliki jeśli go schwytać cie baterii com świecie w oko ma tylko źrenicę ciemną noc w czystej postaci i zjeść się jej własny horyzont, gdy na was spojrzy i oko za wcześnie pomiędzy człowiek wszystko co ma jednak za wysunie się wtedy jak Żądło chyłkiem zgarniają dłoń i jeśli nie będziecie ciekawi połknie, lecz wystarczy mieć oczy otwarte, a ota czystą jak głębinowych źródeł schłodzoną do picia da, ale nawet wyższa powrócimy po informacjach informacje o jedenastej 20 to wcale tak pani Julia Fiedorczuk poetka pisarka tłumaczka krytyczka literacka opowiada dzisiaj o ale, żeby wyższa od jej poezji, ale także prozie poezji i prozę znajdą państwo wydanej przez biuro literackie książce Santa rem to jest książka w tłumaczeniu Andrzeja też poezja otoczenia Andrzeja Sosnowskiego przed informacjami wieś man Moss, czyli człowiek ma ma nadzieję, że to nie ten poszedł do podologa nie chyba nie ten chyba nie ten tutaj mamy na końcu UE taki, jakie takie miejsce, do którego chciałbym wrócić na chwilę kimkolwiek jesteś mamo to jest bardzo ciekawe, bo oczywiście pierwsze pytanie, które chcemy sobie zadać to jest pytanie o tożsamość tej istoty to jest istota taka na poły fantastyczna na poły istniejąca na poły nieistniejąca, czyli taki ktoś nie istniejący trochę mówiąc językiem np. Leśmiana Leśmiana też są takie postacie, które są na poły istniejące albo albo trochę istniejące on istnieje w tym wierszu prawda, bo istnieje dzięki temu, że ktoś popełnił błąd no można by się zastanawiać w jakim stopniu każda podmiotowość każdy poczucie własnego ja jest wynikiem jakiegoś rodzaju błędu prawda wg teorii psychoanalitycznych niektórych np. wg Hakana jest także fakt, iż utożsamił utożsamiamy się z tym własnym ja to jest podstawowe źródło w błąd w ogóle wszyscy jesteśmy oparci na błędzie i w tym sensie ma nos nie jest wyjątkiem nowinę w sensie on jest tym tym tym odmieńcem, gdyż wyłazi ze szpar z tych ciemnych właśnie właśnie pęknięć w rzeczywistości z ze szczelin tak jak tak jak powiedzieliśmy wcześniej i to jego 1 jedno jedyną własnością, którą on ma jest jest za tutaj na końcu tego wiersza ten fragment misji wydaje bardzo piękny, a na porównanie TUZ do jedynej do do ona porównuje tę ze do żądła OC to jest wszystko co on ma, czyli w momencie, kiedy straci tę zaletę traci też siebie oczywiście traci też swoją tożsamość tak naprawdę tożsamość tej tej istoty tutaj takiej dziwnej ciemne mroczne nocnej nie do istniejącej jest ściśle związana z płaczem z opakowaniem jakimś rodzajem utraty no to jest jeden z najważniejszych tematów w ogóle ulec USA PET Shop w jak dużym stopniu nasze istnienie nasze życie nierozerwalnie wiąże się ze stratą recytował wiersz chce z pierwszą tak nie było, bo ostatnio, bo stratę to jest coś co niezbyt wyszedł właściwie na najmłodszych lat tak jej o jej dzieciństwo było od samego początku naznaczone utratą jej ojciec zmarł, zanim ona zdążyła skończyć rok matka zachorowała psychicznie i trafiła do instytucji psychiatrycznej, ale nawet już swojej matki maty widziała po raz ostatni, kiedy miała 5 lat no i tamtej pory właściwie jej życie to były to tu już było naznaczone takim silnym romantyzmem najpierw opiekowali się nią jedni dziadkowie, czyli tam rodzice matki to było w nowej Szkocji Kanadzie potem przyjechali rodzice nieżyjącego ojca, którzy byli bardzo zamożni zabrali ją do Massachusetts, więc tam kolejny etap tego dzieciństwa potem czeka ciotka z kolei się zajmowała małą Elizabeth, która była Horowitz dzieckiem dzieckiem skrajnie nieśmiały na potem zaczęły się już świadome podróże byś miała taką sytuację, że rzeczywiście miała pieniądze to znaczy to co nie był problem w jej życiu natomiast nie miała domu i to nie wiadomo w sensie nie w sensie oczywiście budynku prawda tylko w sensie tak wczesnej utraty zakorzenienia gdziekolwiek jakimkolwiek miejscu czy jakichkolwiek relacji i właśnie wykorzenienie taki w tak fundamentalnej mady to jest coś co też pcha ją zarówno w życiu jak jak w pisaniu i twórczości po studiach podczas studiów ona poznała jeszcze 1 ważną postać nasze to była Marian mu też poetka znana amerykańska modernistów KO, który też czasem mówiła, że z jak nazywają matką prawie to tę właśnie, ale Marian mu i później po studiach wyższych podróżowała mieszka w nowym Jorku podróżowała w Europie Afryce północnej no i wreszcie osiedliła się na Florydzie kij est i właśnie ta ta oś północ południe, która dyktuje tytuł jej pierwszego tomu, ale w ogóle też, jakby kierunek jej podróży to jest między Kanadą między nową Szkocją Massachusetts i najpierw flory idą prezesa później już Ameryk obrazem ją tak tak gdzie, gdzie Shop miała pojechać na chwilę zatrzymała się na długo gdy gdzie miała 1 ze swoich ze swoich domów, gdzie miała 1 ze swoich czy państwo najpoważniejszy taki najbardziej długotrwały związek, a architekt com kraj obrazu brazylijską, która niestety popełniła samobójstwo w latach sześćdziesiątych, więc również i ta relacja cen Don Vita przystanie jakoś jakoś została została utracona z treścią trochę też chyba jest ten ten świat tak, o który Bishop przedstawia swoje PS szczególnie ten świat, który obserwuje jako dziewczynka czy też dorastająca dziewczyna świat mężczyzn tak czy świat, w którym mężczyźni rozdają karty świat sza mistyczne w pewnym sensie czy takie wrażenie tak na pewno tak, chociaż chociażby Shop też w żaden oczywisty sposób nie identyfikowała się z Kubicą ściągnął na wkład miała kłopoty z tym, żeby ją włączać do antologii poezji kobiecej dokona wojenną z tych autorek, które by z tego klucza nie chciały być rozpatrywane co wynika też z tego, że to była osoby nieheteronormatywne, więc miała też swoje na pewno złożone związki z kobiecością ale, ale Acta to bycie kobietą pośród w świecie zdominowanym przez mężczyzn to jest to jest na pewno 1 jak je i też jeden z rodzajów bezdomności prawda dla dla takiej poetki, która jest do tego skrajnie nieśmiała, która zaczyna eksperymentować po drugiej wojnie światowej jest dużo silnych głosów poetyckich wtedy dwudziestym wieku mówi często o tym że, żebyś wybiera taką bardzo osobną ścieżkę i rzeczywiście to jest chyba prawda, że ta daje ścieżka jest niesamowicie unikają trudno w ogóle zaliczyć do jakiejkolwiek szkoły czy jakiegokolwiek nurtu prac właśnie to są wiersze tak jak działa od samego początku niebywale kunsztowne i też zawsze tak ta kwestia utraty utraty domu na medyczną kwestia podróży pytań dotyczących podróży tego czy podróż nie jest przypadkiem także podróżujemy po to, żeby dowiedzieć, gdzie był nasz dom ten dom, który tak naprawdę może staje się domem dopiero w momencie, kiedy utraciliśmy, jakby sploty właśnie tej utraty i tęsknoty za domem zakorzenienie są tematy, a jednak też kolejnym ważnym elementem tego stylu jest jej jak taka niesamowita uważność na wszelkie zdrobnienia ludzkiego aparatu recepcyjnego, bo wyszło bardzo przygląda się światu światu też poza ludzkiej przyrody, ale też światu ludzkiemu jest ogromną uwagą i taką no no z użytego słowa czułości tak z czułością też z ona sama jest dosyć dobrze sytuowana, ale często patrzy na taki bardzo proste ludzkie życie to jest to jest do czego ją za najbardziej ciągnie, ale jednocześnie nie byłoby słusznie stwierdzić, że Rze, że jej wiersze są w głównej mierze opisami, dlatego że w momencie, kiedy ona rzecz zaczyna przyglądać się światu przyglądać się np. jakimś taką jakiemuś krajobrazowi to natychmiast w swojej świadomości problemach problematyce czuje jako stan ten akt percepcji tak bardzo głęboko świadoma tego, że nasze patrzenie jest zawsze już interpretowaniem świata w jaki sposób jest zawsze porządkowanie świata w jaki sposób, że pomiędzy z tą rzeczywistością samo w sobie czymkolwiek ona niby nie miałaby być, a tym jak my ją opowiadamy zawsze jest może przepaść, ale zawsze jest jakiś tam dystans, więc na to nie opowiada takich wierszach np. jak mapa którymi, które są zabawnym wierzę zwierzę, otwierając posłuchajmy go, żeby też trochę poezji było to przez w zniechęca mogę tylko czytać w ogóle to proszę proszę równy trasy i dobrze te mapa ląd leży w wodzie ląd jest w odcieniu zieleni cienie przy jego krawędzi widocznie mielizny pokazują pas wodorostów skalistej płyciznę, gdzie błękit zwisają trawy ze skraju zieleni, a może wziąć się pochyla być dzik bądź może od dołu i owinąć się jego niewzruszoną tanią na linii złoto lotnego szelfu schyla się po nią Czyżby ląd w tej chwili ciągną za morze od dołu cień nowej Fundlandii leży na płaski nieruchomo labrador jest pożółkły tam, gdzie błędne eskimo zgoda puścił może głaskać też liczne zatoki pod szkłem, jakby w ten sposób miały nam zakwitnąć lub służyć za czystą klatkę dla niewidzialnych ryb nazwy przy morskich osad wybiegają może z nazwy miast przecinają okoliczne góry z tu drukarz przeżywał emocje jak zawsze, kiedy wzruszenie przerasta swą przyczynę, a typu wyspy biorą wodę między kciuk palec jak kobiety, gdy sprawdzają gładkość materiału na mapach spokojniejsze wody są niż lądy właściwych chwalą formacji lądem użyczając i na południe żwawo na Norwegii Zając profile integrują morze, gdzie kończy się lądy i one są z rozdzielnika czy państwa mogą sobie wybierać barwy i coś sam raz dla ich charakteru albo rodzimych wódy topografia nie trzyma stronę i północy bliska i wschód delikatniejsze niż historyków są kartografii barwę to też z tego zbioru no ten cały w co ciekawe ulgi należy dobrze pamiętam tam była północy bliska i zachód, ale może nie tak dawno się pracowało z może tak tak nam się tutaj chodzi przede wszystkim przecież o to, że jak ta, którą było bez USA szermują kwestii UE, że tak tak natomiast myślę, że chodzi przecież się tych 2 osi prawda, że mamy 1 kierunek pionowy 0202. drugi poziom, więc tym sensie to pewnie nie robi różnicę ja tak natomiast natomiast myślę, że uderzająca bardzo ta ostatnia uderzającej bardzo ten ostatni wers prawa, bo ona w całym tym wierszu bawi się trochę mapą trochę udając, że nie wie, o czym mapa jest przygląda się obraz na mapie mieszając zupełnie w ogóle bez żadnego problemu porządki reprezentację to znaczy to co jest rysunkiem na mapie to co jest rzeczywistością, do której ma paść odnosi to coś symbole też Miss interpretując czy de interpretując te symbole maty, więc jest trochę takie dziecinne zabawy właśnie z tymi symbolami z tym jest nowa, ale ta ostatnia ten ostatni wers jest jest poważniejszy bo kiedy ona mówi o tym, że delikatniejsze niż historyków są karty grafów barwy to mamy ten kontrast czy mamy zestawienie kartografii czy geografii i historii i tym, czego nie widzimy na lata jest no właśnie na kaca przemoc w bardzo bardzo pani dziękuję za dzisiejszą rozmowę z państwa dziękuję Jerzy nie znają poezji, ale zbyt wyższa od odsyłam chociażby do Santa rem wydanego przez biuro literackie tłumaczenia Andrzeja Sosnowskiego, o którym tak pięknie opowiada pani Julia Fiedorczuk poetka pisarka tłumaczka krytyczka literacka informację o godzinie 1140 dzisiejszy program przygotował Paweł Ziętara nad jakością naszych połączeń czuwał Szymon waluta Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: OFF CZAREK

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA