REKLAMA

Książki. Magazyn do słuchania: Max Cegielski

Gościnnie: Wyborcza, 8:10
Data emisji:
2022-04-02 10:10
Prowadzący:
Czas trwania:
01h 00:29 min.
Udostępnij:

Powieść o tym, o czym milczą książki himalaistów. Rozwiń »
Drugi najwyższy szczyt świata w lokalnym języku określany jest jako Czogori – Duża Góra, a nie K2, jak nazwali go Anglicy. Miejscowe wierzenia i tradycje, ekonomiczne i społeczne problemy są jednak pomijane w relacjach. Podobnie jak ekologiczna katastrofa, której przyczyną jest zarówno położona tuż obok linia frontu, jak i śmieci pozostawiane przez wspinaczy – nie tylko plastik, lecz także trupy.
Z wyprawą polskich wspinaczy wyrusza w 1995 roku młody fotograf Olo, którego ojciec zginął tam dziesięć lat wcześniej. Podróż zmusza młodzieńca do stawienia czoła własnym słabościom oraz mistycznej i społecznej rzeczywistości północnego Pakistanu. Mieszają się tam elementy islamu i buddyzmu oraz starożytnych wierzeń, po których przewodnikiem duchowym jest szejk Iskander oraz jego syn Karim i inni, niewidzialni dla himalaistów, miejscowi tragarze. Ola wciąga spór między miejscowymi a przybyszami z Europy oraz tajemnice Czogori, których korzenie tkwią w czasach ekspansji Aleksandra Macedońskiego.
Powieść w fantastycznej formie ujawnia niewygodne zaplecze himalaizmu, pokazuje historię podboju gór wysokich oczami ich mieszkańców oraz natury: ekologia, duchy i przemiany w Polsce lat 90. widziane w lustrze wspinaczki wysokogórskiej.
Na podcast zaprasza Michał Nogaś. Kolejne odcinki w cyklu "Książki. Magazyn do słuchania" w każdą sobotę. Do usłyszenia! Więcej podcastów na https://wyborcza.pl/podcast Zwiń «

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
dzień dobry państwu kolejną sobotę to jest kolejne wydanie książek magazynu do słuchania dzisiaj państwa gościem jest Max Cegielski dzień dobry Max dzień dobry witam wszystkich serdecznie, choć ostatnio Rusinek twierdzi, że można używać słowa witam, więc się od razu wycofuje, ale tego nie wycinaj my dzień dobry dobry wieczór chęć do wydobycia witamy się państwo skłaniamy nazywam się czegoś taki tytuł nosi nowa książka Maxa, który właśnie się ukazała, więc na Rozwiń » początku ustalmy Himalaje czy kajakową Karakorum tylko wyłącznie w Karakorum i w związku z tym powinny być Karakorum mistrz jak mówił szejk Iskander szaman z ostatniej wsi przed Gori się denerwuje stary szaman, że używamy słowa Himalaje zapominając, że Himalaje są jakieś powiedzmy no Nepal 1000km mniej więcej na dalszy wschód od Północnego Pakistanu od Karakorum i też pewnie oczywiście wie jeden z wielu momentów, kiedy patrząc się stąd Europy Zachodu proces jednak zawsze też ciekawe, że jak Polacy przybywają do Azji to wszelka zwierzyna są stąd czy Europy w sensie Zachodu cokolwiek byśmy sobie nie wyobraża na temat tego w jaki jesteśmy w fatalnej roli pozycji geograficznej i wydaje się, że z tej perspektywy dalekiej i artystyczne naturalne i zrozumiałe następuje poznawcze spłaszczenie wieś otwieramy stronę w atlasie Night wszystko na tej samej strony w atlasie tak i kto by kto by się zastanawiał na co dzień czy też Hindukuszu Karakorum Himalaje, ale na pewno jest także te różnica jest tylko symboliczna wydaje się, że Nepal kultura Nepalu kultura sierpów i biznes, który udało się stworzyć wokół wspinaczki wysokogórskiej spowodował, że oni źli jak dobrze w pewnym sensie należało im się to, że im się udało trochę przełamać narrację nasze europejskie zachodnie, a tymczasem biedny Pakistan, który jest krajem zawsze na skraju upadku i za każdym efektem jestem też jakiś kolejny kryzys albo jak czytamy gazety to to jest znowu jakiś zamach stanu i problemy i jest to biedny kraj, w którym tych też tych szczytów wysokich jest mniej i ludziom z Północnego Pakistanu nie udało się wytworzyć i narzucić swojej opowieści było zresztą też bardzo widać już pisałem książkę, kiedy rok temu Szerpowie weszli na szczyt, który Anglicy nazwali K2, a ja obstaję przy tej nazwy klasycznej lokalnej Pogorii to ludziom się wydawało bardzo często, że to ludzie stamtąd weszli, ale Szerpowie są też do Pakistanu importowanie, tak więc tak, więc pozostajemy przy nazwie Karakorum pasmo górskie i szczyt, który miejscowi nazwali Bogorii, ale sami zapomnieli to jest najgorsze i niedawno powstało nawet film w końcu tragarze z Północnego Pakistanu i pewnym post postkolonialnym zadziwieniem usłyszałem, że oni używają nazwy Tattoo, bojąc się wmawia to jeszcze po swojemu to też jest takim dowodem na to jak nasze opowieści opowieści zdobywców opowieści bogatego centrum są przejmowane przez tych, którzy są gdzieś tam na miejscu, bo wdaje się już też ta historia Pakistanu jest jakoś można przyłożyć do innych miejsc jest kilka istotnych wątków, o których chciałbym tobą porozmawiać przy okazji twojej nowej książki, ale skoro zacząłeś mówić o Pakistanie i historii tego miejsca to jeszcze bym zapytał o to czy ty na bieżąco jest też z wydarzeniami w Pakistanie wciąż nie tak jak kiedyś Imran Khan właśnie stronie, choć widział jak wiec tak dobrze mówisz i narzekanie, czyli obecnym premierze Pakistanu widziałem to chyba na gaz i że gdzie krzyczał do tłumu, że dość pakistańskiej niewoli, o co chodzi co mi się wydarzy jest to, że pomimo tego, że mamy od lat już takie też nazwa studia postkolonialne czytamy też na poziomie literackim czytelniczy czytam książki pisane przez ludzi o innym kolorze skóry niż swój mój tłumaczone z różnych języków i tworzące różne niesamowite narracje wyjaśnieniem chociażby o czarnoskórych żołnierzach na frontach pierwszej wojny światowej tak takiej rewindykacji do wciąż to wciąż w tych krajach ludzie mają poczuć się, że są jakoś wykorzystywani przez zachód, że nie nie nie zadośćuczyniono im różnych różnym tragediom wydaje się, że Imran Khan chce w tym sensie wstać z kolan, bo to hasło wstawania z kolan jest dosyć powszechne niestety jest też bardzo w tej chwili powszechne w Indiach i Pakistan zawsze funkcjonuje od momentu, kiedy powstał w opozycji do Indii jak wiemy nie poparły krytyki sankcji wobec Rosji tylko robią interesy z Rosją i nie wynika z jakich tylko włącznik jakiś straszny złej woli tylko w trakcie zimnej wojny, kiedy indziej powstały to związek radziecki był największy z sprzymierzeńcem, a później Rosja zresztą było tło mojej poprzedniej książki Prince Polonia Attack, czyli takie socjalistyczne związki pomiędzy Europą a, a Indiami, więc ja bym powiedział, że kogoś moje jesteś Oskar o wstawaniu skoro w trochę inny inny sposób, ale taki stan popiera Rosję Ukrainę Pakistan działa zawsze w kontrze do Indii i też, gdzie są bardzo mówiąc eufemistycznie złe na USA, że USA wspiera Pakistan tak trochę też dlatego USA wspiera Pakistan Rosja wspiera innych, więc artysty jeden z tych momentów, kiedy widzisz Zet zaczynamy od Karakorum znam zataczać coraz większe kręgi gdzieś w tym wszystkim oczywiście tragedia Ukrainy i mamy tak naprawdę bardzo skomplikowany globalny związek różnych sił i wydarzeń, które na siebie wzajemnie wpływają myślę, że moje wszystkie książki gdzieś trochę wynikają z takiego myślenia globalnego, aczkolwiek Gori stara się być też jakoś lokalne w sensie pokazać ten już bardzo konkretnym przykładzie skoro mówimy o Pakistanie i tego wątku szczepiliśmy się na początku to jeszcze 1 ważna informacja właściwie prośba o wyjaśnienie, bo tych zakończeniu książki w podziękowaniach w posłowiu pisze o tym, że nie byłoby nazywam się czego, gdyby nie twoje prywatne wyprawy no Pakistanu no więc, jaki jest był ten twój Pakistan, jaki jest twoje doświadczenie z tym krajem czy trzeba chyba jednak na wszelki wypadek podkreślać zawsze, że czegoś jest powieścią jest jest fikcją oczywiście z fikcją opartą na jakimś dosyć poważnym sercu światach himalajskiego świata wspinaczy w każdym razie właśnie było jednak słowo alpinista tutaj inne nie pasuje, bo oszczędności do Alp naszych europejskich natomiast Emu tak jak na pierwszą miłością były Indie to mama pierwsza książka Masala o podróży bohatera do Indii to zaraz później na właśnie co najmniej 34 lata 5 w zasadzie mają najgłębszą miłość w najpoważniejszym związki emocjonalnym stało właśnie Pakistan i jakie tam przychodzą pierwszy raz w 2000 roku to był jeszcze kraj rządzony przez przez wojsko i artystyczną drogą ciekawe, że to był świetny okres w Pakistanie i w zasadzie ludzie w górach nie narzekali na musza Rafa generała później sytuacja kompletnie zmieniła z powodu amerykańskiej inwazji na Afganistan amerykańskiej, której my też uczestniczyliśmy jako Polacy zaczyna się chyba zmieniła po prostu po 11 września w dokładnie tak oczywiście natomiast myśląc z stąd od tych krajach trzeba zawsze pamiętać o tym, że tak jak Indie są proste ogromnym subkontynentu tak jak Afganistan, gdzie władzę przejęli tali Bowie jest ogromny kraj też, które są różne grupy etniczne różne regiony do samych w Pakistanie z punktu widzenia mieszkańców dalekiej północy wtedy to oś ta prowincja nosiła nazwę Nordea aria po prostu teraz ma już inną Gimball stan z ich punktu widzenia to co się dzieje w środkowym Pakistanie tam, gdzie jest stolica Islamabad ryzyka inna planeta tak naprawdę i mieszkańcy północy góralem możemy w ten sposób określić nie cierpi nigdy nie cierpieli nie byli w stanie znieść wpływów z południa będzie cieków w i z resztą jakiś tam elementy tego podziału też przeniknęły do Pogorii, bo wydaje się, że takim błędem poznawczym też, który stosujemy jest to, że mówimy oni są muzułmanami zapominam, że muzułmanie dzielą się na szyitów sunnitów i tutaj się zaczyna wykład tak tak samo zapominamy, że muszą jeszcze waha bici no i w pośród sunnitów jest ten odłam radykalny konserwatywny łacha Bicki, czyli z Arabii Saudyjskiej znowu też bohaterowie, którzy się mamy świat tragarzy wciągali, którzy są też podzieleni jakoś też są góralami tamto nie oznacza, że mają takie same poglądy, a poza tym wszyscy zawsze wszędzie w jestem zawsze stary marksista są podzieleni zgodnie z klasami społecznymi tak, kiedy powieść Bogorii wybucha strajk to się okazuje, że tragarze nie tylko walczą o pieniądze w stosunku do Białasa słów do wspinaczy, ale też między sobą np. właśnie walczono wszelkimi skandalem jego i jego rodziną tak, bo też oczywiście znowu wszystkich krajach bardzo ważne są też rody poszczególne tak i kiedy pisałem przed laty moją książkę o sufizmie pijani Bogiem, które też była tak wyniki mojej miłości do Pakistanu i a przede wszystkim w Pakistanie to też te rody np. rody muzyczne czy rody np. rodzina strata foteli chanat ogromny ród tak w tej chwili mamy jego bratanków, którzy są następcami tak jak za z tej samej rodziny to jest rodzina, która od niej 2100 lat Śpiewak pałali, czyli mistyczne pieśni islamu, tak więc te wszystkie elementy antropologiczne czy socjologiczne, gdzie rzeczywiście w tej mojej fikcyjnej opowieści są znacznie starałem się tak budować, żeby móc odlecieć i pewnie nie będzie jednak zdradzać czym się ta książka kończy jak bardzo opowieść odlatuje, ale oparta ma na faktach w pewnym sensie tak to znaczy te wszystkie ciśnienia, które są w świecie miejscowych w świecie wspinaczy to są realne podziały, ale były tam wysoko, bo książka jednak jest pełne opisów tego miejsca, w którym dzieje się akcja, czyli podnóża czołowi zwanej K2 tych pięknych dolin, które trzeba przebyć, żeby dojść do podnóża góry itd. przyznaje się do tego zupełnie otwarcie nawet taki moment w trakcie pracy nad Pogorię, że z wydawnictwem marginesy żeśmy się poważnie zastanawia liczenie powinny tam pojechać dokładnie to miejsce, bo byłem w wielu miejscach Północnego Pakistanu, ale byłem na tym szlaku, ale po to, właśnie Rzymu w tym sensie uwolnić literacko umysł stwierdziłem, że jeżeli tam pojadę to widzimy znowu książka reporterska przez lata pisałem reportaże i wystarczy, więc szlak pod górę, którą nazywamy K2, a dokładnie na nim są te miejsca, które są w książce opisane zarówno Tre Kingi turystyczne jak i wyprawy wspinaczy idą dokładnie tą trasą nocują dokładnie w tych miejscach, które są opisane dokładnie np. w Baju jest klimatyzacja jest dzień przerwy wystarczy sobie zajrzeć do stron agencji turystycznych, które oferują teatry Kingi zresztą polecam, żeby je odbyć sam powie w końcu będę, dlatego że pamiętajmy, że tam była też pandemia nie było klientów, ale z tego żyją, więc ten cały rytm tej wyprawy jest prawdziwy, ale ja akurat tej wyprawy nie nie wykonałem natomiast mam doświadczenie ze wszystkich dolin okolicy zdjęcia Sanu przy granicy chińską afgański samego skarbu, przez które przyjeżdżają bohaterowie z regionu walki stanu itd. więc to jest tam nasączone moim jakimiś wspomnieniami, ale to nie jest reporterską o dotyczy nie o to chodziło są 34 główne tematy, które pojawiają się w twojej nowej powieści, więc muszę zapytać teraz o impuls, dlatego że właściwie różnego rodzaju wydarzenia mogłyby być powodem, dla którego napisałeś książkę kryzys klimatyczne to jak została zdewastowana natura przez himalaistów tych, którzy znają się z Krakowem kryzys Polski himalaizm albo nie sytuacje rodzinne sytuacja międzynarodowa coś co było takie emocje, które powiedziało okej chce o tym napisać co o problem taki, że wszystko naraz, ale pierwszym impulsem były zdjęcia trupów wspinacze i to są nie tylko te, jakie słynne zdjęcia kolejki na Mont Everest w Nepalu, gdzie mamy kolejkę na Krupówkach dokładnie tylko tylko, że wejście jest, ale w dodatku ci ludzie muszą przechodzić nad trupami co jakiś paradoks, bo skoro ten to ciało leży nad głównym szlaku można by je znieść tak, ale okazuje się, że nawet nikt nie pamięta zasadzie kto to jest tak ja zaczął się zastanawiać czy to właściwie znaczy na poziomie psychologicznym filozoficznym, ale poczekaj zestawiamy ciało właśnie to jest także bo kiedy się dostaje taką informację, że nie wiem Polska albo włoska nie wiem nowozelandzki jak ta wyprawa próbuje zdobyć raz najwyższych szczytów ośmiotysięczników docierają informacje, że doszło do tragedii ktoś został w górach na tej górze, że Góra zabrała to zwykle się wydaje, że to osoba zginęła w lawinie spadła do szczeliny lodowiec ją przykrył ciało itd. tymczasem wcale takie musi być są różne sytuacje tak to znaczy oczywiście, że są ciała, które po prostu nie da się ich odnaleźć czy ktoś próbuje odnaleźć, ale to jest nie daje nieudane poszukiwania są sytuacje, kiedy ciała wpadają w lodowej szczeliny, do których się nie da wejść, w które zamykają są przez takie rodzaje powierzchni, który cały czas pracują ten lud ten śnieg otwiera się zamyka itd. mamy też oczywiście z drugiej strony słynne wyprawy po ciało tak im jedną z rzeczy się nawet może być inspiracji była dla mnie oczywiście niesławny książka Jacka Hugo Bandera off o wyprawie po ciało na Broad peaku, więc tutaj oczywiście szyb, ponieważ kwestia relacji rodzinnej emocjonalny, że ktoś chce to ciało odzyskać tak i główny bohater Pogorii molo w wydaje mu się będzie mógł odnaleźć ciało swego ojca, który zginął 10 lat wcześniej, ale wydaje się, że jest coś takiego i Góra w pewnym momencie to mówi w książce, że my dużo więcej energii pieniędzy i energii organizacyjnej i zasobów inwestujemy w to, żeby zdobywać i żeby wysłać człowieka później ewentualnie, że taka sytuacja krytyczna notowały te słynne sytuację, że helikoptery armii pakistańskiej usiłują wysoko wzlecieć kogoś zabrać natomiast jednak ta w momencie, w którym wspinać wspinaczka już nie żyje nagle ta energia poświęca na cały proces ma wrażenie trochę jednak obumiera także w momencie, który już niema tego wyczynu to tutaj relacja szczególnie europejskiej kultury do do tego, kto zginął jednak jakoś z słabnie tak cię obraża i ale też oczywiście takie ciało to jest dla mnie pewna fizyczność śmierci, o której my też na Zachodzie zapomnieliśmy mam wrażenie, bo mamy całą liczne instytucje procedury, które natychmiast zasadzie zabierają ciało z naszego pola widzenia tak jak umrze nam babcia prababcia to w zasadzie ciało znika zresztą taką chyba w ogóle sytuację, która od gry się zaczęło to była sytuacja, kiedy moja prababcia parę lat temu zmarła była ateistką, więc nie było żadnych tutaj wymogów chrześcijańskich, ale była przy niej znowu czy jakaś odpowiedź kolonialna pani z Ukrainy tzw. tak trzynastych wspaniałych kobiet z Ukrainy, które pracowały latami zarabiały, a teraz trasą, choć dniami też próbują znaleźć jakąś pracę no już swoje rodziny ściągają dokładnie i pamiętam, że pani Nadia dokonała takich bardzo prostych chrześcijańskich, ale w pewnym sensie ludowych czynności jak zamknięcie oczu zapalenie świeczki przykrycie czuwanie itd. i sobie wtedy też uzmysłowiłem jak pani Nadia ma pewną umiejętność przebywania z ciałem żegnania tego ciała i uczestniczenia w procesie odchodzenia dlatego też ta książka musi być książką o ludzi, którzy wspinają w Karakorum to mamy sytuację w tym sensie ekstremalną to znaczy rzeczywiście często tego ciała prostu nie da się już w żaden sposób pożegnać taki jest tam na dole pod rygory słynny kopiec kilka ja który, który ma być takim miejscem pożegnań, ale że cała ta sytuacja sportowo przygodową podróżnicza pozwala się zastanowić nad tym jak my nie żegnamy swoich swoich zmarłych tak i stąd oczywiście też potem pojawiała się np. 3 szaman Iskander który, który taką postacią, która rozmawia ze zmarłymi ta, która je zgodnie z tradycjami różnymi ludowymi pierwotnymi czy może być z tradycjami, których my zapomnieliśmy przeprowadza dusze na drugą stronę no i dlatego też cytuje one jak cytuje w tekście tybetańską księgę zmarłych co może się wydać pierwszy film dziwne, bo to są muzułmanie, ale muzułmanie bardziej stanu jest paręset lat temu byli buddystami i ten islam taki ludowy w górach ma bardzo wiele elementów buddyjskich, więc odpada sad pytanie myślę, że książka zaczęła wszystkim od myślenia o śmierci dobrze twoim zdaniem co z tymi ciałami należałoby robić to jest taka sytuacja, w której ludzie znamy to opowieści himalaistów osób, które chodzą w Krakowie wysoko alpinistów nawet tych, którzy chodzą po, a także są takie sytuacje, w których wspina się powiedzmy 3 osobowej grupie i dochodzi do załamania pogody albo zachodzi słońce wiadomo, że jesteś bardzo wysoko musisz uciekać na duże by przeżyć i kiedy masz wyboru walka o swoje życie albo zebranie jeszcze nie ciała umierającego albo już nieżywego kolegi koleżanki to bierzesz nogi zapasy czy prostą, choć duch tak, ale ta sytuacja nierozwiązywalny prawdach tak tak, ale też moja powieść nie ma na celu wy z krytykowania i obrzucenia błotem procedur które, które mają miejsce w w sytuacji zagrożenia tylko wydaje się sytuacja, która prowokuje trochę do pomyślenia tak dlatego też bez emocji fizyczność śmierci i tych zamarznięty jak zachowanych w sensie zmumifikowane ciałach, bo one, gdy siedziała na nizinach to natychmiast by podlegały procesowi po prostu gnicia i w tym sensie w ważnych dla mnie punktem było w ogóle myślenie o tym czym jest natura tak i wydaje się, że bardzo często sentymentalizm wiemy natury mówił o takie naturalne takie wspaniałe, a potem zamykamy oczy, kiedy jest w filmie przyrodniczym lew rozszarpują je na na kawałki antylopy np. bo taka jest też natura, ale też natura jest pewnym z zamkniętym cyklem to znaczy, że z z tego co u zginie umrze rodzi się nowe życie tak pamiętam 1 ze swoich jakąś taką wyprawę na bagna akurat nie żadne góry tylko na bagna nam dziś północnej Polsce, jakim cudem zawsze fascynującym obrazem są powalone drzewa, na których zaczynają wyrastać natychmiast zaczyna się rodzić nowe życie, lecz na jakiś heavy oraz cieki niesamowite rośliny tak, bo natura to natychmiast przetwarza ze śmierci radzisz życie natomiast sytuacji górskiej, kiedy mamy do czynienia z minusowymi temperaturami ciało zostaje ono ono jest jak nie podlega naturalnemu recyclingu owi i w tym sensie z punktu widzenia natury mam wrażenie, że staje się takim ekstremalnym śmiecie tak znaczy jest już pozostawionym przez wspinaczy i kiedy myślimy o ekologii wspinaczki to od ogromnym problemem są stare namioty stare butle tlenowe z opakowania od jedzenia plastikowe, które się w ogóle, a nie rozkładają, a ten trup jest takim ekstremum symbolicznym no właśnie skoro o tym mówimy to w swojej książce to bardzo mocno wybrzmiewa, ale też myślę, że w tych relacjach z ostatnich lat w opowieściach wspinaniu się wspinacza ten wątek często powraca to znaczy, że ludzie z tego co ma być się eksplorowanie piękno świata przyrody uczynili śmietnik tak i też na pewno nawet, że zaczęliśmy rozmowy wspominaliśmy w Indiach i innych krajach jest o tyle ważne, że spać taki wątek, który za pociągi od mojej pierwszej podróży do Indii, która była podróżą naiwną wyobrażają sobie tak samo obraża później, pisząc ogrom czeskich w Azji środkowej czy przez inne książki, że tam być pięknie nieskazitelnie zdobędzie naturalnie własne w tym czasem okazywało, że szczególnie w Indiach, ale też np. w Kirgistanie gdzieś w górach po prostu wszędzie leżą śmieci, które oczywiście bardzo często są skutki też tego, że to są biedne kraje, że miejscowa społeczność nie dba o takie rzeczy itd. ale też tak samo jak w polskich górach na naszych szlakach i poza straszna afera, bo szkoda się okazuje, że ktoś pozostawił śmieci dziś np. w parku tatrzańskim Narodowym i o tym piszą gazety, a tymczasem świat, a jest przepełniona takimi miejscami, gdzie podróżnicy turyści zostawili swoje swoje śmieci różnego typu, a więc tylko ja miałem zawsze trochę takie poczucie, że nasze myślenie o ekologii jest dziś tam trochę naiwne trochę sentymentalny właśnie np. katastrofą klimatyczną jest ten problem że, że nasza percepcja wysiada tak naprawdę znaczy, jeżeli mówimy o skali całej planety mówi w dodatku lodowcach na północy, których nie oglądamy na co dzień do Sejmu to samo skrzywienie dokładnie, który właśnie z patrzeniem się Europy na Azję z tego, że ważniejsze dla nas jest oczywiście wojna na Ukrainie inwazja rosyjska na Ukrainę, bo ona jest bliżej niż była wojna w Syrii, więc ja to są nasze problemy poznawcze globalnego ocieplenia trochę jesteśmy w stanie objąć umysłem tak naprawdę i walczymy z nim i staramy się też robić, ale proces z 1 strony bardzo szybki ruch ze strony globalnych korzysta wielu elementów, że ze przestajemy to ogarniać tak, a tutaj wypadku trekkingu, które odbywają bohaterowie możemy tym różnym problem się przyjrzeć bardzo lokalnym wymiarze i np. spojrzeć właśnie na problem śmieci z nieoczekiwanej chyba jednak perspektywy wspinaczki tak, czyli właśnie czegoś co ma być no to są ludzkości na posągu świata, ale już, pomijając kwestie ambicjonalne, ale właśnie, że ma być pięknie ma być naturalnie ma być śnieg itd. aż okazuje, że leżą np. stary namiot z wyczynu, który miał miejsce 20 lat wcześniej i zostały resztki MOL jest też to opowieść oczywiście pewnego rodzaju dysonansie poznawczym, ale też o problemach, z którymi muszą się mierzyć mieszkańcy tych terenów dlatego z 1 strony przychodzą bogaci turyści albo przedstawiciele różnych klubów wysokogórskich, którzy wynajmują płacą w duże pieniądze, żeby im pomóc wyjść na szczyt wynajmują tragarzy wynajmują pokoje w domach w ostatniej wiosce na, ale potem za ten zostaje tak jest to też kwestia pokoleniowa, bo zawsze zaznaczam, chociaż nazywam się czegoś pojawiają się postacie wspinaczy, którym mogą się wydawać podobne do tych istniejących jednakowoż to nie są ci, o których myślisz to są pewne typy natomiast o tym za chwilę, chociaż Wanda Jurek to chyba jednak są warci czy są testowych, ale oni tylko wymieniani w rozmowy natomiast chodzi o to że, przeprowadzając różne wywiady z tymi, którzy wspinają od razu odczułem, że ogromna różnica pokoleniowa czy młodzi wspinacze i to pamiętam Adam Bielecki OP taką historię, że zapłacili tragarze, żeby zabrali śmieci i wchodzą w dół, gdyż w Nepalu Pakistanie i nagle spotykają tych tragarzy, którzy właśnie siedzą palą śmieci po prostu tak, bo tragarze uznali, że ktoś w zupełności wystarczy, ale chodzi o to, że ta wyprawa i takie podejście Adama Bieleckiego było takie, żeby w ogóle się zainteresować tymi śmieciami natomiast starsze pokolenia wspinaczy, gdyż w pewnym sensie naturalne wychowany w PRL-u o zupełnie innej świadomości nawet do głowy nie przyszło żeby, żeby zapłacić wydawać pieniądze ciężko zarobione na przemycie malowaniu kominów i dotacjach peerelowskich, żeby wydawać na wynoszenie śmieci też nie opłaca, więc elementem zmian w polityce dzisiejszej rządzą nami ludzie cały czas, którzy są po pięćdziesiątce mówiąc delikatnie i dla nich po prostu istnienie katastrofy klimatycznej jest jakiś wymysł lewackiego Zachodu tak je, ale istotą w tym sensie wydaje się że, że świat sportu himalajskiego i Karakorum mistycznego jest zwierciadłem, w którym np. różnice pokoleniowe mogą spokojnie przejrzeć tak nazywał się, czego PiS też sponsor pojazd akcja książki rozgrywa 2 absolutnie świadomy zabieg w połowie lat dziewięćdziesiątych, kiedy po prostu skończyła stara ekonomia wspinaczki zaczyna się nowa pojawią się sponsorzy zupełnie inny typ działania i mamy moment okres przejściowy i są telefony satelitarne zwolni sponsor nagle mówi, ale społeczny ze Szczecina tutaj zrobić akcję idą w dół nasze potrzebujemy potrzebujemy osiągnięcia tak to jest ten świat oczywiście, którym w tej chwili funkcjonują wyczynowi sportowcy z dowolnego typu skoro o tym mowa to przejdźmy do kolejnego ważnego wątku nazywam się czego, czyli opowieści o polskim himalaizm tym współczesnymi tym dogrywając czym na oczach swojego młodego bohatera Ola, który jak się okazuje dekadę po śmierci ojca trafia dokładnie to samo miejsce, gdzie był artystą miał kręcić piękne ujęcia z wyprawy na ciągle ją potem jedzie tam jako fotograf jeszcze żółtodziób, ale przechodzi przemianę o tym w książce to jest zderzenie 2 światów, ale myślę, że warto kilku rzeczach związanych z polskim himalaizmu powiedzieć i wspinaniem Siwka jako po pierwsze, element opozycyjny element solidarnościowy element walki z komunizmem poprzez wspinanie się wysokich górach na dzisiaj to brzmi trochę jak w jak bajka zdradza odległej epoki wydaje się, że to jest paradoks polega na tym, że przed osiemdziesiątym dziewiątym było naprawdę łatwiej uciec przed systemem czy też walczyć systemem z nami symbolicznie powiedz, jeżeli zgodzimy na taką narrację było łatwiej to robić na terenie Afganistanu Pakistanu Indii Nepalu niż uczyć na zachód, dlatego że właśnie Indie IT i te kraje w ramach obozu socjalistycznego były dla nas dużo bardziej otwarte tak znowu jest trochę wątek spraye Polonia Tre, które od tego od tego wychodziło z tą Solidarnością jest właśnie też trochę także ten ono z chłopakiem właśnie nowej epoki, który słyszy np. opowieść przez Schicka wspinacza ze Śląska i tak trochę wersów, ale co w ogóle Solidarność wejść trochę wyniknęło z też z tego momentu, kiedy Rutkiewicz potem Jan Paweł II się z tego zrobił taki konglomerat oczekiwań społecznych i wydaje się, że był zawsze takie same za rzeczy to był PRL właśnie i Rutkiewicz katolicy, którzy tutaj powiązał jakaś forma oporu i tak samo teraz, jeżeli śledzimy w gazetach ktoś wspiął, gdzie jak jest afera i co Wojciech Kurtyka powiedział po latach o wspinacza ach, swoich plażach i kolegach to, dlatego że że TOZ, że taki świat, który niezależnie od epoki działa na naszą wyobraźnie działa, ponieważ jesteśmy mieszczucha mi jesteśmy mieszczucha minut w najlepszym wypadku pójdą właśnie na trekking GM w Tatry i powodują tłok i w zasadzie też przestanie mieć smak na natury powiedzmy ja też jestem mieszczuchem i dlatego też, ale mieszczucha jest bohaterem, który z pewnym to nie jest tak, że on od tego też stworzyłem fotografem oczywiście, żeby był kimś z zewnątrz, żeby był kimś też przypatruje i może różne rzeczy zobaczyć i przeżyć nawet w tym sensie zmianą w trochę tobą i pewnie większość z nas ja trekkingu tak długie wyprawy i tak, żeby wieczorem paść na twarz, ale z jako kontrast siedzenia przed komputerem i pisania i do tego przyznaje i tam też pozwala już mieć w trakcie podróży trochę czasu i przestrzeni w głowie, żeby spojrzeć się co znaczy jak zasuwamy do góry jak himalaiści myślimy tylko szczycie, a jeszcze zostanę przy tym wątku opowieści Polski himalaizm je i wspinaczce no w pewnych momentach w tej książce jest też bezlitosny wobec inaczej też pokazuje oczywiście cały system powikłań związanych z pieniędzmi różnego rodzaju siłami, które wpływają, ale ciągle się też bardzo ważny moment bardzo ważna sprawa, który trzeba rozmawiać to znaczy to zdarzenie mitów z rzeczywistością na wielu różnych płaszczyznach od finansowej przez polityczną po jakiś rodzaj szaleństwa, które niektórych ludzi mógł Penta, acz i też taka opowieść niezwykle istotna, która się przewija w kolejnych dekadach o odpowiedzialności za siebie i partnerki partnerów w tej wspinaczce są też bardzo dużo wątków, ale jak się ostatnie zdanie tryb rzeź odpowiedzialność za ich przecież partnerkę ja pomyślałem o żonach, które zostają w domu np. tak i są takie książki przecież, które są rozmów rozmowy z żonami, które zostały oczywiście, które np. w okresie PRL-u grzecznie czekały generalnie mam takie doświadczenie życiowe związane z pracą w trójce radiowej druga była książka o kurtce i to była rozmowa z Celiną łóżkową pamiętam byłem wtedy w Istebnej rozmawialiśmy długo wyszła z tego godzinna audycja i samo cały ten program był właściwie i opowieścią o heroizmie o wybitności męża i oczywiście między słowami można było wyczytać ogromne poświęcenie, ale też próba zrozumienia wyboru drogi próby zrozumienia jego wyboru wyboru drogi życiowej Jerzego Kukuczki ceny, którą zapłacili za to najbliżsi, ale cała ta narracja szła dożyła ku temu, żeby ten po co wielkiego himalaisty dalej istniał, żeby ten pomnik ze spiżu uchwał na końcu ją zapytałem pamiętam oto co tego chciała zapytać, gdyby miała możliwość, gdyby np. była taka sytuacja, w której teraz przez chwilę może coś swojego męża zapytać Jana powiedziała zdanie, które zakończyło audycję brzmiało, dlaczego zostawiłeś w świetny przykład, bo to jest, bo to jest esencja także ona przez godzinę w gruncie rzeczy buduje ten pomnik potem, żeby na końcu powiedzieć w noże budowaliśmy pomnika zapomnieliśmy o codziennym życiu tak i ale na pewno z tą właśnie kwestia różnicy pokoleniowej to znaczy nie wyobrażam sobie współczesnych kobiet młodych osób ukształtowanych już zupełnie innym świecie ceniących sobie swoją wartość swoją wolność IOK, jeżeli myślących o rodzinie jako pewnej całości, który wszystkie strony są odpowiedzialne myślę, że dosyć podobne mu sytuacją jest też to jak tworzymy np. pomniki artystów tak, którzy potem po latach przy kolejnej biografii, które np. spisana dopiero wtedy jak właśnie żona nawet nie żyje jest czasami konflikt dziećmi w sprawie napisania tej biografii, bo się okazuje ile wszyscy dokoła musieli poświęcić, żeby ten ojciec mąż brat mógł zostać tym wybitnym twórcą tylko, że wybitny twórca nie prowokuję losu i nie idzie w góry akces jednak ogromna różnica natomiast i wydaje się też pewne wypalenie czy tego modus operandi takiego zdobyć, czego tych wypraw też wynika jednak z tej zmiany świadomości owej oczywiście wynika też z tego, że te szczyty już zostały zdobyte można zdobyć jeszcze oczywiście właśnie ściągali zostało zdobyte zimą z pieśnią na ustach i jako wielka reklama branży nepalski wspinaczkowej, bo też sobie szczerze oprócz tego, że dobrze to było wspaniałe co zrobili to była reklamówka i to zresztą wielu innych wspinaczy podkreślało absolutnym zrozumieniem to była w zasadzie reklama agencji tak konkretnych wspinaczy, którzy mówili w ten sposób, choć jesteśmy profesjonalistami potrafimy zdobyć K2 zimą zapraszamy do po prostu współpracy w skrócie Targ w jak też nie nie odbiera im osiągnięcie rzadko pokazuje trochę motywacji, tak więc wydaje się, że w wypadku w opolskim jest chyba w ogóle nasz problem stosunku do do historii i tego że, jaki jest źle współcześnie i mamy straszną władze musi wszystko zrobić sami otoczył się z przyjemnością wspominamy różne wspaniałe momenty, ale też wydaje się, że ilość np. książek, które ukazały wspomnień konkretnych osób wywiadów rzek z naszymi mistrzyniami mistrza tych różnych wspomnień w tym momencie to zauważyły też czytając, próbując przeczytać na rzeczy są całe półki to w zasadzie podgatunek literacki, a ja ten podgatunek dokonał jakiś jego konstrukcji zarówno historycznej, ale też jak artystycznej tak porażkę właśnie w tych książkach dziesiątka znaleźć tam imię imię w areszcie jednak spija tragarze mają też czasami coś w rodzaju nazwiska został i płyny jakiś błysną kogoś tak znać nawet imię tragarze z prawie nie zdarza w tych książkach akt znaczy jak jesteśmy my jako odbiorcy i autorzy autorki bohaterki bohaterowie książek są skupieni na tej jednostce na tym pomniku, który mówiłeś wypadku Kukuczki, a wymaga decyzji zadać pytanie ale kto za tym stoi na twój bohater sobie z tego zdaje sprawę jako fotograf, bo chce poznać imiona tych tragarzy, którym robił zdjęcia, ale jeszcze wracając do kwestii odpowiedzialności, bo oczywiście odpowiedzialność i wyrozumiałość tych, którzy zostali w Polsce najbliższych tych, którzy pojechali w góry i czasem niestety nie wrócili to jest 1 rzecz, a druga to jest odpowiedzialność tam w czasie wspinaczki na szczycie wspomniała historię związaną z odcinkiem wspomniała Adama Bieleckiego, którego postawa często budziła kontrowersje, bo niektórzy uważali go, że jest uważali za szaleńca prawda takiego człowieka, który stawia tylko na siebie to nie jest kwestia, żeby oceniać tylko mówię jak się pojawiał w prasie na różnych polach ta opowieść o Adamie Bieleckim, którego zresztą myślę po prostu należy podziwiać za jego bezkompromisowość w tym to, czego dąży i NATO jest na inną opowie historię, ale właśnie ta historia, którą opisuje nazywam się, czego jest także opowieścią o tym jak wygląda tam w górze to znaczy, że niektórzy chcą za wszelką cenę niektórzy potrafią zrezygnować, a mało, kto zdaje sobie sprawę z tego, że warunki atmosferyczne zmęczenie organizmu i choroba wysokościowa powodują, że człowiek przestaje racjonalnie myśleć dochodzi do tragedii, których być może dałoby się uniknąć, ale co Rostek chciał to jest ciekawe, że rzecz, że również z Polski jeden z najsłynniejszych światowych specjalistów właśnie od choroby wysokościowej Jan Ryn z pan profesor, który jak się czyta jego medyczne teksty to są w teksty trochę kasta nie da powiedział w tym sensie są teksty w ogóle o przejściu mentalnym na drugą stronę zjawa ach, które, które towarzyszą wspinaczce to znowu też propos tego, o czym mówiliśmy dziś, że w sensie romantycznym i podziwiania natury, że wejdziemy na szczyt będziemy go podziwiać tymczasem zbiorów jak najszybciej uciekać z tego szczytu, żeby przeżyć tak sądy parę sekund na zrobienie zdjęcia, czyli produkowanie dowodów to jest ten wątek się przekaz zwrot kilku pojawia prawda że, gdyby nie chciał zrobić zdjęcia duch ładnie nas może pan rzeczy musi być, bo są sponsorzy jest flaga narodowa też o tym też pamiętajmy tutaj jednak nie ma powstali to jest zdobywanie górno, gdyż flagę na należy zamknąć dach tak natomiast tak jak mówię ta książka jest przeciwko poszczególnym maleje z tą, ale rzeczywiście także, że są tam członkowie ekspedycji, którzy są pewnymi typami po to, żeby przedstawić różne podejścia lek. Jacek Karin, czyli praprawnuki Andras ostrzegają przed takim zaślepienie przed po prostu sami Führer tzw. czy tym, że już tam jesteś widzisz to po prostu cie operuje tam myśli o jakimś po osiągnięciu, które w dodatku jest jednak najczęściej męską energią, o której ci mężczyźni opowiadają w kontraście do kobiet i dlatego uznają górę za kobietę i też nawet być może i też to co się wydarza w książce przecież nikt do końca za kurs każda osoba, która przedstawi miała jednak trochę inne pomysły to co się wydarza koniec to jest po prostu choroba wysokościowa i wszystko nam się wydaje czy celowi się wydaje, bo przez chwilę wcześniej był potwornie chory jak właśnie ten rzut juke mieście, który doszedł do bazy, ale też wyżej nie wybiera w czy to wydaje się staremu szatanowi skandalowi, którym świat rozumie jako pewną przestrzeń religii jako przestrzeń sacrum, więc wszystko co się wydarza jest dla niego częścią tej opowieści czy dotyczy to zdaje się górze, która to też opowiada Gori czy to się dzieje naprawdę tak artystycznie to skoczek mi w książkach Hyballa stycznych brakowało brakowało odrobiny fantazji tak odrobiny wyobraźni i też spojrzenia na ten świat, w którym do góry stoją od wypadku Nepalu w buddyjskiej nepalskiej wypadku Północnego Pakistanu dużo bardziej skomplikowany poplątane taki oczywisty no właśnie skoro wspomniał teraz przejdźmy do tej warstw powieści, które jest to na pewno mocno fikcyjna i bardzo oparta na swoich lekturach, ale też spotkaniu z kulturą wierzeniami czytelnika, bo Czytelniczka, którzy sięgną po twoją nową powieść mogą na początku pomyśli sobie ojej co się dzieje nagle opowiada Guział Gori dochodzi do ożywienia skały, która jest jedną z nas to akcja powieści ona cierpi to jej ciało jest niszczone przez tych, którzy się wspinają ona jest wściekła ona ich zrzuca ona, kiedy ma dość to ich zabija, skąd ten pomysł, żeby K2 uczynić główną, która cierpi kobietą górą, która cierpi ten pomysł podali mi sami himalaiści, którzy tytuły książek na temat czegoś mordercza Góra Góra zabójca w opowieściach to oni personifikuje zaatakowała nas lawiną śniegu, tak więc ten krok został uczyniony gęstego postawie wyciągnąć dalsze wnioski i znowu da ta męska energia tutaj była dla mnie jakoś tak czasami ciarki przechodziły co ci wspinacze mówią jak język, którego używają tak język ucieszyłem się bardzo no nie wiem czy to gwałcie tak i to był moment, kiedy ja napisałem potem Piotr Trybalski, którzy za co jestem wdzięczny trudne są świetne książki górskie poprosiłem go o sprawdzenie pompy złożona, że naprawdę takie słowa padały, że zna takie nagrania, kiedy właśnie ktoś mówi i pójdziemy zgwałcił ją tak drzwi, że ci, którzy mężczyzn, którzy wspinają muszą wytworzyć ten obraz takie przemocowe myślenie w dalszym dokonać gwałtu po to, żeby odnieść sukces to ich napędza, ale np. pierwsze 3 zdania pierwsze 3 taki akapit książki dzisiaj usłyszałem po raz kolejny o jakieś dziewczyny jak zaczynała czytać nie wiedząc że, że to musi być Góra w pierwszej chwili myślała, że to jest opis gwałtu po prostu rys jakiś z punktu widzenia kobiety, którą w mieście jest w nocy pod klubem czy nawet w taksówce także po prostu, którą jakiś facet usiłuje zgwałcić tak i za w zasadzie dopiero nie w 0506. zdaniu się okazuje, że to nie jest kobieta żyła tylko to jest żywa Góra, ale znowu test, dlaczego taką uczyniłem, bo znowu się wydawało, że w tym naszym ekologii brzmieć inaczej ekologiczności boimy się postawić jeszcze 1 krok dalej tak czy trochę wstrzymujemy przed pewnymi konsekwencjami, czyli np. że nasze psy koty są już w tej chwili gatunki stowarzyszone tak rozmawiamy z roślinami praktycznie to, jeżeli chcemy aż tak w ten sposób myśleć o naturze to to porozmawiamy z górą wobec tego myślę o tym dlatego, że kiedy czytałem swoją powieść to jakoś się to w głowie składało chociażby z tym, o czym piszą niewymuszona Zajączkowska czy Julia Fiedorczuk, że człowiek jest tylko elementem całego świata natury nie wyższą jego częścią wyższym elementem czymś co jest ponad tylko bardzo równym temu wszystkiemu to znaczy równym roślinom zwierzętom i np. także górskim szczytom przy wypadku Górskiego szczytu co w pewnym sensie wymęczyć Gori mówi mówi ja też z to było dosyć trudne Voo pierwsza wersja książki była taka, że wszystko było przez górę tylko będzie sobie uświadomiłem, że Góra też ma swoje ograniczenia zaś nie może być także Góra stojąca tam w Karakorum wie co się dzieje na konferencji przed wyjazdem wyprawy to szyna Gnie ze, że ona też musimy, że oszacują ją ograniczyć, ale pojęcie, odnosząc się, ale możemy swoje wysłannik np. nie wiem rysy jej męża albo jechać jakiś szczyt jeszcze w roku byłoby tak być to pewnie byłaby taka bardzo realistyczna koncepcja, ale też właśnie znowu jest tak jak z tym wyobrażeniem katastrofy klimatycznej także kiedy, jeżeli pomyślimy już za szeroko od lampy konkret znika i góry mówi no nawet życiu, jeżeli wy wszyscy zginie czy całe życie na ziemi zginie z powodu upałów itd. jak będę dalej stać tak ja zostanę w tym miejscu czy paradoksalnie to co utrudnia nam empatię zwani się z górą wyobrażenie sobie jej, bo myślimy no po prostu zimne kamienie to zarazem powoduje siłę tak to, że w razie kataklizmu ona zostanie ona być dalej snuł swoją opowieść być może nas już nie będzie miał, kto słuchać na pewno wyraźnego szamana, który mógł przekazać słowa, ale ona tam będzie w tym sensie ona jest wyżej dosłownie w przenośni ponad wszelkimi innymi bytami i 3 dlatego tak trudno sobie wyobrazić dać głos, bo to jest duża, bo zimna, bo jest śnieg, ale przychodzi Orbis lamparty śnieżne i on potrafi z nią rozmawiać np. które państwo szukać wątków homoseksualnych w książce to jest właśnie kolejny dowód na to jak można opowiedzieć o zbliżeniu niekoniecznie poprzez historie ludzkie chciałem się zabrać te wierzenia tradycję i o to, że akcja powieści toczy się na kilku planach, ale też jest ściągnięta, jeżeli chodzi o czas trwania zdarzeń na wieki właściwie Tysiąclecia, dlatego że szejk, którym wspominałem, czyli skandal, czyli Aleksander to też łączy kilku bohaterów bliższych dalszych tej książki to on jest człowiekiem bardzo odległej przeszłości i myślę, że też książka może być dla Czytelniczek i Czytelników ciekawe, jeżeli chodzi o opowieść o źródłach religii źródłach biały 2 wierzeń tych ludzi, którzy mieszkają u podnóży K2 w mam nadzieję, że tak będzie faktem jest, że armia Aleksandra macedońskiego postaci dla mnie fascynujące imprezy też historia Aleksandra macedońskiego to jest zresztą było tak rzeczywiście, że młodzi Anglicy np. w dobie imperium w dobie kolonializmu rzecz uwielbiali Aleksandra macedońskiego kiedyś szli w góry podbijać tworzyć mapy i dokonywać różnych wyczynów to myśleli zaś Aleksandrze macedońskim mówił buda taką ważną postacią faktem Jerzy armii Aleksandra przechodziła przez północny Pakistan oczywiście nie przechodziła tak wysoko jak w mojej książce natomiast też jest faktem i zwykle dyski są też oddzielna dziedzina wiedzy są specjaliści od Aleksandra macedońskiego są setki artykułów naukowych, które potrafią przeanalizować jedno słowo wysokość jedno twierdze gdzieś na pograniczu obecnych Indii Pakistanu i toczą się od wieków dyskusję czy to było tam to było gdzieś indziej w i faktem jest, że armia Aleksandra macedońskiego była strasznie zmęczona miast serdecznie dosyć jego szaleństwa właśnie tego i te jego pychy podbijaniu świata w związku z ciągle też zdezerterował w związku z tym historia, którą sobie wymyśliłem, czyli że gdzieś pod tymi wszystkimi warstwami to jest historia dezerterów z armii Aleksandra jest możliwa i zdaje też ważny moment wpisaniu, które przez lata PiS, pisząc reportaże mając rodziców historyków staram się zbyte te moje pomysły fantazje one jednak się mieściły w pewnym zakresie prawdopodobieństwa i ta historia turysty kompletnie wymyślona mieści się w tym historycznym w zakresie prawdopodobieństwa, czyli tego i to i to też moje podróże do Pakistanu to co młoda jeden z najciekawszych przeżyć było to zobaczyłem, że mieszkańcy Gildii WHO z Baltic stanu mają jasne błękitne oczy i okazało, że jest to rzeczy i że arystokraci z gór, bo tam oczywiście do dzisiaj w zasadzie istnieje system feudalny, że zazwyczaj radża jakiś jakiś Miś tzw. czyli król jakiś Doliny, które rzeczywiście siedzi w jakimś zamczysko, które ma już 100200 lat mówi moim przodkiem Aleksander macedoński, w których jest skrótem, ale chodzi mimo to, że ich wygląd świadczy o tym ich zdaniem antropologów wie to częściowo potwierdzają śledczy twierdzą że to by się, że geny wymieszały już przez tyle wieków natomiast ta historia trwa tam i Emir powie właśnie jest Aleksandra macedońskiego wyłączenia okazję albo czy nasi słuchacze słuchaczki mili ostatnio okazję żeli nie polecam wizytę w Skopje stolicy Macedonii to jest dopiero opowieść o wielkości Aleksandra macedońskiego co tam się wydarzyło w centrum jak oni odtworzyli jego próbować odtworzyć jego wielkość poprzez architekturę nawiązującą do czasów Aleksandra macedońskiego wielki pomnik w samej stolicy Macedonii coś niesamowitego, ale mogę się zdanie, a propos Aleksandra wydaje się też otoczy się też toczą spory historyków, ale we współczesnym świecie naszym świecie zglobalizowanym, którym marzyliśmy zdobyć zglobalizowanej wioska pewnej uniwersalności tak i pewnego porozumienia to Aleksander macedoński usiłował stworzyć rodzaj miksu kulturowego tryb prawdopodobnie doprowadził do jego śmierci, bo raczej jednak bardzo, że jego śmierci podejrzana i to, że zaczął przejmować Perskiej azjatyckie obyczaje to, że w jego otoczeniu do wysokich rangą dochodzili mieszkańcy tych okolic, które podbijał z pewnością spowodowało zazdrość nienawiść samych Macedończyków tych, którzy zaczęli z nim do to wielką eskapadę, a gdzieś jednak jego idea była idea wymieszania kultur religii mieszanie języków mieszania się stylów sztuki itd. i to, że pozostawi, że tam na terenie obecnego Afganistanu z kolei ci trochę już obok naszego Bogorii powstały Królestwa Grekom buddyjski, który przez setki lat funkcjonowały korzeni buddyzmu są prawdopodobnie zaznaczy się znowu się toczą spory, którą stronę, jakiego stopnia, ale jeżeli mamy monety starą z 1 strony mamy, a cenę, a z drugiej strony mamy jakieś bóstwo hinduistyczne to czy jest piękniejszy symbol połączenia cywilizacji i na koniec jeszcze 1 wątek ciekawe myślę z punktu widzenia czytelnika do wyjaśnienia co posłowie przychodzi z pomocą twoje dorastające dojrzewające dzieci i ich pewnie fascynacja też współczesną kulturą, ale proszę sobie wyobrazić, że w tej książce nazywam się, czego są także zombi no są tak, owszem, ale to są Hula zasadzie, czyli to jest rodzaj muzułmańskiego zombie, ale nie chciały za dużo o tym mówić, żeby dać mi chodzi o wpół swoich dzieci w lasach czy w tym sensie moja córka jej ulubionym serialem przez lata było długo, gdyż i samych doskonale trzyma dzieci to się na co dzień obcuje z muzyką, która dla służb okazuje jesteśmy, jakimi względami gola zupełnie inna, ale jakże inspirujące mamy do czynienia z serialami animacjami książkami, które przecież nie będziemy mówić, że za Piłsudskiego było lepiej tylko próbujemy to zrozumieć, ale co mi się wydaje najważniejsze z popkultura zarówno serialowa, ale też horrory filmy i itd. dostarcza bardzo ciekawych scenariuszy mi bardzo zależało na tym by taki był też mój pomysł, żeby to była powieść, która z tego co słyszę żona wciąga to znaczy ona ma taką konstrukcję by się chciało czytać, wykorzystując takie motywy z właśnie spod kultury ale, żeby być bardzo poważnych rzeczach i w końcu to, że są rozprawy doktorskiej na temat zombie tak to, że profesor stary Kolankiewicz przecież popełnił dziesiątki wspaniałych tekstów nie tylko na temat Haiti i Mickiewicza, ale właśnie symboliki znaczenia voodoo zombie tak dalej była książka Marii Janion wampir no właśnie oczywiście i z tej książki ta książka Marii Janion leżała na wierzchu jak zacznę pisać Gori, bo wydaje się, że rzeczywisty z potem jakoś tam przemyślane przez Holy budy itd. ale w figurze zrobi wszystkim się podstawy pytanie, w którym momencie umieramy, w którym momencie jesteśmy już martwi a kiedy jesteśmy jeszcze żywi i wydaje się też znowu to nie jest jakiś oddzielny element, kiedy myślimy o naturze i tym czym jest Góra czym jest kim jest ich bis czyny czy nasz pies myślimy o tych dziwnych dwuznacznych niewyraźny granicach gatunkowych to zombi jest też takim czymś na granicy gatunków tak trochę człowiekiem trochę już człowiekiem itd. więc ale oczywiście, gdyby nie moje dzieci tobym na to nie wpadł tak mówi, że chodzi tutaj chciałem zapytać w takim razie jeszcze jako PS na koniec czy boli ludzie też są zombie w jest pewien film pakistański, który przywołany przywołany w książce z dala aż, czyli Drakula Drakula w Pakistanie odjazdowych polecam obejrzenie go były tak bardzo ostry horrory hinduskiej bollywoodzkie tylko wydaje się też jest także ten gatunek na Zachodzie przekroczył tak granice bez jej granicami dobrego smaku wypadku jednak bardzo tradycyjnych kultur pewne rzeczy są bardzo trudne do przyjęcia tak natomiast jak najbardziej wszystkie elementy są pijackie no i wszystkim najtrudniejszy w Otóż to nie są Indie to jest już z kolei Korea, ale słynny sił trend busa, którzy po takim Polski tytuł no właśnie tam na Wschodzie dalekim figury zombie i potworów jak najbardziej nośne i wciąż wykorzystywane dużo się proszę państwa dzieje w najnowszej powieści Maxa Cegielskiego nazywam się czołgowej z 1 strony wspomnienia Wandy Rutkiewicz z drugiej strony właśnie dziwne stwory, które nazywamy zombie, ale one są w kulturze muzułmańskiej Hula polami wszystko jakoś udało się połączyć Maxa Cegielskiego, który był naszym gościem dziękuję bardzo, dziękuję bardzo Michał Nogaś do usłyszenia Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: GOŚCINNIE: WYBORCZA, 8:10

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA