"Wszystko to, co można było przeczytać o Mariupolu, pomnóżcie razy cztery. Widziałem to. Nie było 30 minut bez bombardowania"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

wód zresztą mogli czytać, bo mi o tym, że mecze tej gry od premier były prawie wszystko co mogliście przeczytać w mediach o sytuacji w Mariupolu pomóżcie razy 4 i powstanie prawdziwy obraz chronią bram to, że ludzie chowają ciała na podwórkach mogiła na 20 kilka osób wsypał to wszystko prawda Rz widzę już widziałam to w domu pośród trudno oszacować, ale jeśli rzeczywiście zostało tam 100 000 jest dziś wystąpić tam ostali 100 to można tylko współczuć, a stres Rozwiń » autorka postać ustawić na milionową swój sukces udało się nawiązać kontakt z Kolegium, które tam jest po prostu wiem, że tam już wydają poszły w niemieckiej Republiki ludowej rady rozwoju, że JUD i autobusy wywożą bez uprzedzenia ludzi do Rosji, a to sektory władzy na terytorium Rosji sprytu później zebra ukraiński zabierają im telefony i ukraińskie dokumenty to jest nie torze wskazali też nie czytał to też prawda wiem o tym od znajomych, czyli my Gruzję w recesji nie powstała do kraju ludzie, którzy nie mają samochodów nie mają je ojciec o wolną Ukrainę nie ma korytarzy humanitarnych lub nawet żywności nie udaje się przewoźnik tonie komunią WZA darze humanitarne credo nie jak prowadzić to oczywiście horror prod Rosja na razie tylko na swoje terytorium atakują układ może tyczyć banicji zakład w reż maja szpital, w którym pracowałem został wzięty w niewolę rozważali jeszcze ani lekarzom pielęgniarkom Jan nie możecie się domyślić się żołnierze, którzy tam byli leczeni k zostali zadać ukraińskich wojennych, które tam chodzili na życzenie panie podbity weź to wg ostatnich informacji lekarze pielęgniarki, o których mówi Władysław Godula jak również zostali ostatecznie wywiezieni do Rosji dużo pracował w regionalnym szpitalu intensywnej terapii w Mariupolu jest kardiologiem w ostrzeliwaniu, a potem otoczonym mieście spędził 3 tygodnie nie wyjechał bo gdy Rosja uderzyła całą siłą był w szpitalu, ale jako pacjent, grając piłkę doznał poważnego urazu nogi 24lutego po ataku został natychmiast wypisane i odwieziony do domu ból uniemożliwiał mu jednak ucieczkę z miasta nie mógł nawet chodzić do schronu przez zaniedbaną rehabilitację pewnie znów będzie musiał być operowany i rozmawiamy w mieście dni pro położonym na zachód od Mariupola w tle słychać syrenę, bo tu spadają rakiety, choć wciąż względnie rzadko na mieszkańcach Mariupola w każdym razie nie robi to wyrażać się Syrena tam raportowała w marcu Paul sereno przestały działać od razu nie było prądu i łączności zresztą syreny nie miały sensu tych bombardowania były praktycznie nieustanne nie było 30 minut bez bombardowania stabilna nie było po czasu sztabowi też tutaj wzorowo niektórzy, więc na stałe zamieszkali w schronach tam jest wilgotno i chłodno, a więc infekcję byli ludzie kultury prężyli, bo bierze się no to psy rasy to właśnie hol od o tym jacy straszna była karta, a trudno do tego strachu przywyknąć przerażające jest, gdy wylatują okna albo pali się dom po drugiej stronie ulicy kolejny dom myślisz, że twój będzie następną drogą z drogą jak no to dom Gryf znaczy to w 2 stół do morza są ci co też sam do jak mieszkał w centrum miasta, więc przez pierwsze dni czuł się stosunkowo bezpiecznie dlatego też z obrzeży miast zjeżdżali do nich bliscy znajomi także ostatecznie w 3 pokojach mieszkało nawet 16 osób nie było liczyło mimo liczeniu światła ciepła wody gazu łączności raz nie wody i niczego morderstwo zaczęły się w pierwszym tygodniu radio 100 godzin, czyli brakowało żywności leków żadnej pomocy pomysł się w przyjęciu nie było ulicy na nic zapas w domu niebezpiecznie na ulicy merytorycznie artylerii samolotów najpierw bombardowanie samolotów zwrotem datami czołgi piechotę kwota zmienia, choć wielu znajomych straciło życie w trudnym notowali wiedzę na podwórkach przed wiekami na ognisko w 2 przygotowaliśmy coś do jedzenia przecież nie było prądu jest życie i tak zginęli tuż przy własnym domem ubyła prawo zostało do naszych mieszkań już niema rejonie mojego ani moich rodziców szósta siła stało, że całował było kilka słów się da ambulans nie przejeżdżały zresztą nie było łączności, więc wezwać pomoc rannym pomagali przypadkowi ludzie sąsiedzi potrzebny był samochód, żeby zawiesiły poszkodowanego do szpitala to już było bardzo niebezpieczny transport łatwiej złapać gumę albo zostać strzela można było zrobić, kiedy są gdzieś głodne by państwo do stadionu to było, gdyby zapas pytam do jak, dlaczego ludzie nie uciekli od razu 24lutego, gdy tylko Rosja zaatakowała lub starcie dobre dzień zaczynają się działania wojenne jeszcze nie wie, że twoje miasto zrównają wiemy, że będzie aż tak niebezpiecznie przecież to co się tam dzieje trudno porównać do czegokolwiek wizję budżet no inżynierze usprawnić toż to państwo tam ta nie, poddając się jakimś drobnym żyła dostarcza miała trzeba w całe życie przeżyła ktoś nagle mówi, że masz wjechać wszystko rzucić nietrudno nowych rad, które już w tym resorcie zresztą jest niektórzy się na to zdecydowali i niektórzy nie mieli gdzie dla przeciętnego człowieka decyzja o ucieczce oznaczała porzucenie wszystkiego co zmieni więc, którzy zaryzykowali zostanie i nikomu nie Harry już to budżet chronioną rabusiem jest rabat opłata nie, bo nieznany ktokolwiek wiedział co czeka nikt nie został istotnie z tą uderzyć też ciasta, stojąc uderzenie by ustalić tę odpowiedź słyszałam wielokrotnie podczas rozmów z uciekinierami z Mariupola tego nie można było spodziewać Marvipol miał poczucie, że wytrwa, bo przecież przeżył już rosyjski atak w 2014 roku miasto wówczas zostało jednak odbite przez ukraińskie siły do strachu przed wojną niejako przywykła, bo przez 8 lat było miastem tzw. miastem przy frontowym walki toczyły się bowiem kilkadziesiąt kilometrów dalej, ale nikt się nie spodziewał, że Rosja postanowi zamienić Mariupol gruzowisko wcześniej odcięli setki tysięcy mieszkańców od ciepłej żywności duży jak decyzja o ucieczce podjął ostatecznie 16marca, kiedy już całkowicie stracili nadzieję na to, że uda się wyjechać bezpiecznie przez korytarz humanitarny Bole się rozumieć te, ale wydaje rytuały maszyny ludzi uratowały samochody z miasta można wyjechać, bo w zasadzie tylko prywatnym samochodem jeśli ktoś go nie miał złych to albo musi zostać albo został wywieziony gdzieś przez rosyjskie wojska czy siły donieckiej Republiki związku nie uzyskamy DNR nie było wielkich zielonych rygorach to jest na swój strach jest prawda nie było, że dzięki Czech na wieść o prostu zabrali sztabu było zebraliśmy po 1 torbie dokumentuje to co było najbardziej potrzebne no i na własne ryzyko ruszyliśmy nie mają dzisiaj i mojej strony słuszność mojej siostry szczęście miał sprawny samochód po wielu moich znajomych straciło samochody, które zostały zniszczone podczas bombardowań zmiany no im nie powiodło ich ochroni ich o to nam do rozwoju wyjechaliśmy w piątek siostra monstra roczne dziecko już z dnia moja rodzina ja i maja nie jest tylko od sztabu pani maja na spółkę była Dodę z setem było powstaje z kolei przejechanie 20km zajęło nam 10 godzin władz km w sumie zmarło ponad prosiliśmy 35 godzin 2 zderzyło się nocować na blok poście na działanie nabyło wojsk cały czas strachu przed ostrzałem i bombardowaniem pytam do kajaka czy wróci do Mariupola tygodniowo, jeżeli fotografia na mediach społecznościowych zobaczyłem dziś zdjęcia z centrum miasta drogą rad miast naszych domów już niema mojej kultury, które Jaracz używał nie nie to dom z serią od życia Katarzynie ja nie mam gdzie wraca straciłem swoje miasto tak się nie do tysięcy razy petros ogórek Wisła Petera wszystko straciłem raz było tu dom pracę bliskich przyjaciel i my realną sesyjne proste zaraz straszne było też to, że decyzję to ci niezależni niż rolnicy nie pyta po prostu robić panie, które rozprasza u pani prostu realizuje dostawy straciłem wielu znajomych sprawdzam w mediach społecznościowych ktoś się od meldował ku Car nie myśli o sobie znać te miasta stan i po 3 kolejnych pół owa się do tej pory nie pojawiła, więc albo są gdzieś na okupowanych terytoriach chyba jest poniżej tam na dopiero może żyją, ale ja widziałem jak tam wygląda nie widzą tam prysły miasta jest no może praktycznie nie ostały się mnie całe było także nie ma lekarstwa żywność ryby zapas nasienia schrony schrony są stare pochodzą jeszcze stosu drugiej wojny światowej jeśli spada bomba to wszystkich może zasypać zwane powieszenia w domu to jest tylko to było w ramce, a to dopiero 8 teatru dramatycznego wyciągnęli wielu ludzi, ale 300 osób straciło życie etyki jest to już ta ze względu na to, że to duży budynek wszyscy wiedzieli, że są tam, gdzie ich ratowali prawo stanu w tysiącach domów nikt nie wie o postać dorosła przyjęcie, bo tych sieciach w ramach nikt nie uznaje nie chroni klientów i nikt nie wie ile osób zginęło w Mariupolu, bo wiele ciał jesteście pod gruzami różni ludzie mówią o tysiącach, a może dziesiątkach tysięcy zabitych z Dnipro Agnieszka Lichnerowicz TOK FM Zwiń «

"Wszystko to, co można było przeczytać o Mariupolu, pomnóżcie razy cztery. Widziałem to. Nie było 30 minut bez bombardowania"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: WOJNA W UKRAINIE. REPORTAŻE AGNIESZKI LICHNEROWICZ

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 03:00

Najnowsze Podcasty

Swoją historię opowiada Łukasz Krasoń

Nowelizacja ustawy o lasach potrzebna od zaraz

System kaucyjny się zbliża. Co to będzie?

Czy będziemy tęsknić za "Sex Education"? Recenzujemy finał serialu

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL