"Węgry jednoznacznie akceptują zbrodnie wojenne i mówią to otwartym tekstem. To przekroczenie czerwonej linii"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

ranek Radia TOK FM w naszym radiu informacyjnym Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz Instytut strategie 2050 i była ambasador polskiej federacji rosyjskiej dzień dobry pani dzień dobry, kiedy szefowa komisji europejskiej i szef unijnej dyplomacji odwiedzi Ukrainę to obiecali Ukrainie przyspieszenie prac nad przyjęciem do Unii mamy chyba Unii Europejskiej z tak nie jest spójny komunikat oraz mówi, że trzeba to zrobić raz, że należy się spieszyć raz bardzo szybko raz, że właściwie Rozwiń » płace na dalsze rozszerzenie potrzebny był jakiś silny komunikat, ponieważ nie mógł to niestety w moim przekonaniu być komunikat o naprawdę radykalnych sankcjach takich, które dzisiaj były natychmiast przez Rosję odczuwane przez Ukrainę to zdecydowano się w moim przekonaniu na ten komunikat polityczny obietnicy, która jest dobra oczywiście i też jest czymś co daje nadzieję Ukraińcom w dłuższej perspektywie, ale prawdę powiedziawszy to jest wyrażenie pewnej woli politycznej dzisiaj, a do realizacji tej woli bardzo długa droga wyboista trudno w ogóle wyobrazić wchodzenie do Unii bez zakończenia tej wojny do zakończenia jej w taki sposób, żeby Rosjan wypchnąć, bo przecież Rosjanie Ukrainie nie będą do Unii wchodzić w jednocześnie kanclerz Austrii pojechał do Moskwy by rozmawiać z Putinem to jest dobra komunikat polityczny co się zowie trwa no to jest taki komunikat oczywiście kanclerz próbował powiedzieć, że trzeba prosto w twarz mówić prawdę on właśnie po to do Moskwy pojechał, ale nieprzypadkowo był to właśnie kanclerz Austrii Austria ma szczególny stosunek do Rosji w tym liczne powiązania i nie tylko takie jasne ekonomiczne również ciemne oczy my mówi się już wiadomo od dłuższego czasu i w pewnym sensie mam wrażenie po tym co powiedział, że odebrał swoją jakąś naukę polityczną, bo usłyszał od Putina wszystko to co widzimy słyszymy bez rozmawiania z nimi, że jest absolutnie nastawiony na wojnę i absolutnie nie nastawiony na żadną dyplomację i musiał to po swojej wizycie otwarcie powiedzieć, że właściwie będzie wojna będzie kolejna ofensywa rosyjska jego wizyta nic nie zmieniła, więc sukcesem ona nie była myślę, że nawet w Austrii ta wizyta sukcesem nie było ani jak te są po prostu wizyty z gatunku hołd Lenny jak to pisał Mickiewicz kiedyś wg Jordana poselstwo paryskie twoje stopy liże mu po niektóre kraje wysyłają poselstwa, które leżą stopy Putina w ja bym aż, zanim stuk tego nie nazwała, chociaż dzisiaj wobec tego co się dzieje i czym jest Rosja i już nie tylko, że prowadzi wojnę, ale jak tę wojnę prowadzi rzeczywiście odwiedzanie Putina jest jego sukcesem cokolwiek by zostało powiedziane, a nie z sukcesem Unii Europejskiej działa wbrew Ukrainie i absolutnie też pewne żadne rozmawianie dzisiaj z Putinem z pozycji taki tradycyjnie negocjującej nie ma żadnego sensu, dlatego że Putin liczy się tylko siłą, jeżeli ta siła wywrze odpowiedni wpływ na Rosję to wtedy Putin zacznie inaczej rozmawiać i jak te rozmowy staną się inne to przede wszystkim Ukraina to zrozumie w negocjacjach wówczas inni mogą wspierać Ukrainy natomiast takie oto jeżdżenie w tym momencie po okropieństwa ach, których armia rosyjska dokonuje nie dokonała tego cały czas dokonuje zapowiada otwartym tekstem kolejne no jest kontrproduktywne natomiast potrzebne są sankcje i mam takie poczucie, że trochę zbyt łatwo przechodzimy nad tymi sankcjami, które są, że to już jest dużo, że kolejny pakiet tych ludzi objętych, że węgiel, a tu diabeł tkwi szczegółach będzie to dopiero od sierpnia nie wiem czy słuchacze wiedzą o tym mało, kto się chwali, a ropa gaz właściwie są nietknięte, a tymczasem to zrobi ZUS są dzisiaj główne dochody Rosji to zrobi i gazu jest finansowana dzisiaj ta wojna i to zrobi i gazu w ogromnej większości opłacanego dolarami euro ami europejskimi w prawie 30 000 000 000 już od początku wojny zapłaciliśmy no tak, ale nie osób, a nie sposób nie sposób powstrzymać finansowania Putina przez Europę bez zgody Niemiec, a zwracam uwagę, że Olaf Scholz kanclerz niemiecki oraz szef dyplomacji Węgier to jedynie w Europie, którzy przyjęli z zadowoleniem wizyty kanclerza Austrii na naszych oczach tworzy się oś zła Berlin Wiedeń Budapeszt, a wydaje mi się wskutek tego, że Orbán ma też inne grzechy na sumieniu to po prostu nie zauważamy tego, że powstała oś kolaboracji z Putinem finansowania zbrojeń rosyjskich przez Unię europejską co pani NATO oraz rozpędziłem się chyba wpływ tego Mickiewicza i chyba troszeczkę tak jakbym nic nie, broniąc Scholza, który zdecydowanie wszystko robi za późno i robi pod wpływem własnej opinii publicznej, więc należy pochwalić niemiecką opinię publiczną co zresztą pokazują pokazują badania w Niemczech, że ta opinia publiczna to społeczeństwo jest przed własnym rządem wyraża gotowość do oszczędzania oszczędzania benzyny płacenia nawet wyższych cen, gdyby to miało powstrzymać reżim rosyjski, gdyby to było skutkiem sankcji i krok po kroczku Scholz idzie w tym kierunku, aczkolwiek zdecydowanie za wolno natomiast w przypadku Orbana mamy jednak do czynienia z taką rzeczywistą kolaboracją, której się krytykuje Ukrainy stawia jednoznacznie na Rosję tego jednak w Niemczech nie mamy w Niemczech jednoznacznie powiedziane sprawstwo jest krytyka tego sprawstwa jest krytyka zbrodni wojennych na Węgrzech tego nie ma Węgry są tutaj naprawdę ogromnie już gdzieś po drugiej stronie nie tylko politycznie, ale i nie tylko już systemowo, ale po prostu etycznie Węgry jednoznacznie akceptują zbrodnie wojenne i najwyraźniej przemiły osobie Orbána mówią to otwartym tekstem to jest oczywiście przekroczenie jakiejś czerwonej linii co nie znaczy że, gdyby rzeczywiście był konsensus Unii dotyczący sankcji nie sądzę, żeby Węgry się przeciwstawiły nie mają takiej siły ekonomicznej, żeby Niemcom powiedzieć nie wracam do swojej śpiewniki Węgry złe, ale skutecznie na rzecz Putina działa Berlin skutecznie na rzecz Putina w takim sensie, że właściwy chciałabym, że z powodu stajemy stoimy jako Unia europejska w rozkroku z 1 strony pomagamy Ukrainie dostarczamy broń z drugiej stronie strony finansujemy Rosję, żeby mogła tę wojnę dalej prowadzić i postawa Niemiec ma tu ogromne znaczenie, ale ja bym nie rzucała stuprocentowej odpowiedzialności na Niemcy Włochy mają taką postawę Austra wspomniana, ale nawet Polska my jesteśmy trzecim krajem dzisiaj importujących w Europie ropę z Rosji najwięcej jest Holandia Holandia przetwarza wysyła dalej potem są Niemcy 550 000 baryłek dziennie 300 000 baryłek dziennie importuje Polska i Unii nie nic też, żeby Polska coś z tym konkretnie dzisiaj robiła poza tym, że mówimy, gdyby Polska sama coś z tym zrobiła pokazała, że może po prostu z dnia na dzień coś z tym zrobić to byłaby dużo mocniejsza presja na Niemcy natomiast rzeczywiście rząd niemiecki nie wykazuje przywództwa jest jakiś w defensywie ciągle jeszcze po zbyt wolno odchodzi od tej błędnej doktryny, w której współpraca z Rosją miała gwarantować w Rosji demokrację, a przynajmniej pokój w Europie Anna Maria Żukowska, która od czasu do czasu potrafi się wypowiedzieć powiedziałbym nieoczekiwanie przyznała chyba wczoraj, że ma już dość nieustannego lęku o to, że ktoś na Zachodzie krzywo na nas spojrzy jak na wypowiedź rezydentki opozycji to można powiedzieć w i mam nadzieję pani Anna Maria mieli bracia taka pisowska wypowiedź, bo w końcu jest taki prawicowych trochę po sposób myślenia przestajemy spytajmy się wzięcie przez Unię europejską to stare starajmy się traktować po prostu siebie jako równie dobrego członka Unii jak inni tak na zakończenie panią atak na frakcję poproszę dziejową w moim przekonaniu to jest w ogóle nie takie postawienie sprawy należy, a asertywne nie znać swoje interesy tych interesów w ramach Unii Europejskiej chodzić to jest normalny i nic inaczej to unijni ciała trzeba mieć profesjonalną dyplomację profesjonalnie dobrze umieszczonych ludzi w ramach Unii Europejskiej Polska ma bardzo mało osób które, którzy są w komisji, którzy są w całym tym korpusie urzędniczym unijnym, zwłaszcza na wysokich stanowiskach tragedia w ogóle nas nie ma to powoduje, że my nie jesteśmy w stanie asertywność skutecznie dochodzić własnych interesów natomiast krzyczenie uderzanie butem stół i obrażanie wszystkich naokoło nie ma nic wspólnego z efektywnymi asertywnym dochodzeniem własnych interesów, więc pierwsze jak mają za darmo czasem, że czasem nie ma zwykle nie ma czasu ma oczywiście jak w jakimś tam króciutki momencie czasem być może tak, ale Unia europejska jest o dochodzeniu tego, żeby poszczególne regulacje poszczególne rozwiązania czy w pakiecie klimatycznym czy w pakiecie sankcyjnym były dobre dla naszego interesu zgodne z tym co jest dla Polski najbardziej korzystne czy to politycznie czy to ekonomicznie, jeżeli my nie mamy wpływu na te wszystkie procesy to samo za krzepnięcie ma wpływ bardzo ograniczony dlatego bardzo dużo idzie dyskusji o tych takiej głośno krzyczeć mniej głośno krzyczeć ładnie krzyczeć, a w ogóle nie ma dyskusji o tych efektywnych twardych skutecznych mechanizmach oddziaływania, które dzisiaj mamy niezwykle słabe no chociażby jak mówią lekarze za nami już w miejscach unikam już trzecią informację Radia TOK FM i ten krzyk tutaj ma znaczenie musieli oddać głos, a odebrać go niestety pani prof. Katarzyny Pełczyńskiej Nałęcz bardzo dziękuję Zwiń «

"Węgry jednoznacznie akceptują zbrodnie wojenne i mówią to otwartym tekstem. To przekroczenie czerwonej linii"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: PORANEK - JAN WRÓBEL

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 09:00

Najnowsze Podcasty

Jak naprawdę wygląda debata o reformie UE?

Czym przez 4 lata zajmował się były Rzecznik Praw Dziecka? Bo niestety robił

Czy COP28 jest ważny? Jeszcze jak. Za chwilę wybory do Parlamentu Europejskiego

Łukasz Jasina: Nie żałuję pracy w MSZ. 95% pracowników to profesjonaliści, a obraz jest inny niż w mediach

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL