REKLAMA

Jowisz włada bogami. A kto włada misjami na Jowisza?

Usługi Kosmiczne dla Ludności
Data emisji:
2022-04-24 12:00
Prowadzący:
Czas trwania:
32:51 min.
Udostępnij:

Opis: Sonda Juno jest wyjątkowa. Po pierwsze: orbituje wokół największej planety naszego układu, a wyprawy w tamtą okolicę nie zdarzają się często. Po drugie: nadal działa, chociaż już nie powinna. Po trzecie: jej pomysłodawcy doczekali efektów misji, zanim zakończyli kariery.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
dzień dobry mówi inż. Jaśkowiak sąd dumna nie powinna już istnieć plan zakładał, że na tym etapie nie będzie oni nawet śladowych ilości metalu w atmosferze Jowisza jednak działa lata ma się dobrze not zagadka mam jeszcze lepszą, skąd się tam w ogóle wzięła istniejący de stoimy dziś nowych granicach danej rozciąga się nieznane terytorium sza kosmos i nauka, więc nas stworzyła program nowe granice, żeby uczeni mogli zgłębić niezbadany dotąd tereny ciastek układu Rozwiń » słonecznego Reyes inne są też system tak mówił Colin Hartman kierownictwa NASA na kilka dni przed startem Bruno po 10 latach to jedyne sonda jak działa zewnętrznej części naszego układu i jest na kursie wiodącym w przestrzeń między jedną z Orbit wokół Jowisza, choć właściwie miała już przestać na czym polega program New Frontier, czyli nowe granice, kto decyduje o tym co warto badać niezbadane przestrzeni, które sonda poleci w kosmos, a która zostanie na papierze na przede wszystkim, dlaczego dumą nadal jest w 1 kawałku dziś o tym jak naukowe ciągoty oznaczają konieczność pociągania za sznurki inż. Jaśko wiele pierwotny plan był taki dumny okrąży Jowisza 32× zbada jego skład chemiczny grawitację i pole magnetyczne, po czym uruchomi silnik z zawrotną prędkością leci w atmosferę planety wokół sądy zaciśnie się rozgrzany do czerwoności gaz, który rozszarpał ją na kawałki aktualny plan jest następujący wszystko tak samo, ale jeszcze nie teraz misja trwa już dłużej niż miała konstrukcję sądy wytrzymała więcej niż przewidywali twórcy czy też właściwie więcej niż oficjalnie zadeklarowali, o czym opowiadała mi dr Anna Łosiak geolog planetarny z Polskiej Akademii Nauk cele, które są stawiane przed misją są stawiane dosyć konserwatywnie to właśnie, żeby w tej minimalnej ilości czasu, kiedy to na pewno musi zadziałać dostarczyć wystarczających wyników naukowych, żeby uzasadnić koszty te, które ponieśliśmy w tym czasie w związku, z czym te cele i czas działania misji jest ustawiona właśnie tak, żeby trawie na pewno się udało oczywiście całe mnóstwo rzeczy może pójść nie tak, a już w środowisku Jowisza to już w ogóle to to jest straszliwie skomplikowane inżynieryjne zadanie, żeby tam wszystko działało i przetrwało tak długo jak mogło przetrwać związku z tym to nie jest zaskakujące, że lepiej podchodzić do tego ostrożnie niższa niż przed strzelnicy i później być narażonym na słowa uczenie się z tego, dlaczego statek kosmiczny działał tylko 8 lat jak obiecaliście 9 to zawsze lepiej świętować, że z działało 8 lat podczas gdy obiecywaliśmy szedł nocą była w stanie wydłużyć misję duna sukces, ale umiarkowany, bo należało się tego spodziewać weźmy inne sądy, jakie działają w zewnętrznym układzie słonecznym albo poza nim najdalej od nas jest Voyager 1 plan zakładał, że będzie czynny do 1980 roku pracuje nada jego bliźniak Voyager 2 podobnie sądy New Horizons przeleciała obok Plutona wykonała zadanie, ale dostała kolejne i leci dalej na woli kalkulować ostrożnie i wszystkich zaskoczyć zamiast licytować wysoką i przeżywać rozczarowanie na tym kończy się lista sąd, które zachowują kontakt z ziemią, a minęły pas planetoid oddzielający wewnętrzny i zewnętrzny obszar układu słonecznego spośród nich tylko dumny jest na stabilnej orbicie wokół jakiegoś ciała niebieskiego Voyager znajdują się już w przestrzeni międzygwiezdnej taki los czeka też New Horizons mówię o tym, żebyście wiedzieli jak wyjątkowa jest dumna i dlaczego będziemy się jej dzisiaj trzymać misja dżumą, która doleciała do Jowisza 2016 roku została zebrana oficjalnie w 2005 roku podczas gdy prace nad tego typu misją trwają od mniej więcej początku lat dziewięćdziesiątych to jest potwornie długi proces, w którym bardzo często nie da się przewidzieć jakich kolejnych etapów do tego jeszcze cały ten sprzęt, który wysyłane w kosmos jest również budowane na taki bardzo bardzo konserwatywnej zasadzie to znaczy nie wysyłamy w kosmos najnowszego modelu Niewiem iPhona czy tam czegoś odpowiednika tego najnowocześniejszego sprzętu, dlatego że nie wiemy w jaki sposób ten najnowszy sprzęt zachował się w przestrzeni kosmicznej w związku z tym te urządzenia, które działają w kosmosie szczególnie tym dalekim kosmosie, gdzie lata zabiera, zanim ten kawałek sprzętu, które zostało zaprojektowane ze wczesnych latach dwutysięcznych doleci na swoje miejsce tam w okolicy Jowisza to wszystko jest już, jakby mocno przeterminowane, ale dzięki temu, że właśnie mocno przeterminowane jest też bardzo dobrze przetestowane w związku, z czym to wszystko jakby mniej tańczy śpiewa występuje, ale za to prawie na pewno powoli krok po kroku dojdzie do swojego celu jeszcze zajmiemy się sprzętem, jaki ma do dyspozycji Bruno najpierw porozmawiajmy o tym, skąd się biorą sądy kosmiczne w idealnym świecie pieniądze na badania płynęły szerokim strumieniem na każde pytanie dotyczące układu słonecznego dałoby się odpowiedzieć, wysyłając na miejsce specjalistyczny aparat, ale tak nie jest ludzkość ma nieograniczone potrzeby, a skąpe zasoby każda misja naukowa pochłania miliony, o ile nie miliardy dolarów i oznacza długie lata przygotowań większość koncepcji nigdy nie doczeka się realizacji z pomocą dr Anny Łosiak przedstawiamy krótki poradnik pt. jak sprawić, żeby sonda kosmiczna oderwała się od ziemi, a wcześniej w ogóle powstała pkt 1 musi być oni głośno to nie jest tak, że ktoś rzucił pomysł z Kate jest grupa, która się zawiązuje, która myśli jakiś projekt i zaczynali mówić zaczyna mówić naukowym w formacie, czyli np. jeździ na konferencjach i mówię tutaj proponujemy ten wspaniały no z pomysłu na misję kosmiczną ona będzie robić to to odpowie nam takiej takie Super ważne pytania będzie kosztować tyle tyle tutaj możemy użyć takiego sprzętu co myślicie no i wtedy nawiązuje się dyskusja naukowa na temat tego, a może zamiast tego typu spektrometru może lepiej takich jak inny typ spektrometr albo zamiast tej orbity zrób jakąś inną orbitę będzie bezpieczniejsza albo będzie można też zabrać informacje na temat czegoś innego co akurat się okazało, że jest bardzo ciekawe w związku z tym tego typu rzeczy trwają przez kilka lat zwykle około 10 lat, zanim narodzi się konsensus na temat tego w jaki sposób najlepiej przeprowadzić raną misję kosmiczną piękne 2 słowa konsensus naukowy po latach objeżdżania uniwersytetów instytutów pomysłu zyskuje coraz większe grono zwolenników robi się coraz bardziej konkretne i w końcu panuje zgoda co do tego, że nadaje się do wprowadzenia w życie, ale wciąż nie wiadomo, kiedy i za czyje pieniądze kolejnym etapem jest przygotowanie projektu i tu kończy się piękną dyskursu naukowego chodzi o dokumentację, która będzie w stanie przekonać do misji gremia dysponujące funduszami projekt ma być realistyczny efektywny i niedrogi w przypadku Duonu stał za nim niejaki Scott Bolton astrofizyk absolwent prestiżowych uczelni Michigan Kalifornii prywatnie miłośnik Star Treka wówczas niespełna pięćdziesięcioletni jego wiek będzie miał znaczenie za parę minut dr Bolton należał do zespołu poprzedniej sądy badające Jowisza i zaproponował by polecić tam jeszcze raz przedstawił wstępny projekt misji Johna tenże nie on sam takiej pracy nie wykonuje się w pojedynkę stał na czele grupy, która wzięła udział w konkursie organizowanym przez NASA ogłaszane są konkursy na misje kosmiczne zwykle są one bardzo bardzo szerokie tematyczne np. zewnętrzny układ słoneczny, więc całe mnóstwo różnych rzeczy można zaproponować do robienia zewnętrznym układzie słonecznym i te grupy, która wcześniej pokazywały swoje pomysły na konferencjach naukowych teraz składają taki bardzo sztywno zdefiniowany projekt tak, żeby zaproponować co dokładnie będzie robione jak to będzie robione na jakim stadium rozwoju technicznego są poszczególne urządzenia, które zostaną wykorzystane w czasie tej misji co nam to przyniesie i co najważniejsze dzisiaj to będzie kosztować zbiera się grupa ludzi wyłoniona właśnie przez NASA do oceny poszczególnych wniosków i wtedy sprawdza się czy np. rzeczywiście to urządzenie, które jest proponowane do użycia ona jest tak dobre czy jest w stanie zmierzyć to co obiecują o to, że będzie w stanie zmierzyć ten konkretny konkurs rozpisano kierownictwo programu New front jest jego cel sięgać tam, gdzie wzrok sięga, czyli posyłać roboty tam, gdzie człowiek dotrzeć nie może najsłynniejszym programem kosmicznym był oczywiście Apollo w latach sześćdziesiątych siedemdziesiątych główne założenie było tyleż jasne co karkołomne sprawić by astronauci wylądowali na Księżycu, a potem bezpiecznie wrócili do domu NASA rozpisała niemal niemożliwe zadanie na kilka wykonanych etapów i doprowadziła program do szczęśliwego końca tak jak pan prezydent Kennedy powiedział współcześnie NASA prowadzi kilka programów równocześnie są misje załogowe i bezzałogowe na międzynarodową stację kosmiczną jest plan powrotu ludzi na Księżyc i są też cykle misji poświęconych eksploracji naszego układu z wykorzystaniem robotów wśród nich właśnie New Frontiers, żeby sąd miała szansę zaistnieć za pieniądze z tego programu musi przede wszystkim wygrać konkurs już ustaliliśmy, że pieniędzy jest zawsze za mało pomysłów mnóstwo NASA postawiła, więc na konkurencję z dumą na ostatniej prostej okazała się lepsza od kontr propozycji polegającej na pozyskaniu próbek z okolic księżycowego bieguna południowego co więcej projekt nie może przekroczyć budżetu ma kosztować najwyżej 850 000 000USD i ani centa więcej w sądach powinna być gotowana czas, bo program zakłada, że co 5 lat będzie startowała kolejna misja wprawdzie ostatnio się to posypało, ale tak mówi teoria w ramach New Frontier NASA posłała w kosmos m.in. sądy o zajęli ex, której rozmawialiśmy w odcinku Żegnaj menu Witaj Wenus badania innych ciał niebieskich na odległość z bliska do posłuchania NATO NT Eli w naszej aplikacji oprócz tego są tzw. misje flagowe przedsięwzięcia większego kalibru i tu nie ma konkursu jest za to decyzja na najwyższym szczeblu NASA wskazuje cel i wyznacza zespół do jego osiągnięcia koszty idą miliardy prace trwają całymi dekadami efektem powinno być wszechstronne urządzenie, które przysłuży się badaniom na wielu polach chodzi o misje, które przejdą do historii teleskop Hubble teleskop pływa dużo łaziki marsjańskie sonda Parker i wreszcie program Discovery zorganizowane wg zasady więcej za mniej dokładne przeciwieństwo misji flagowych stosunkowo niski limit wydatków 1 sonda co 3 lata konkretne zadanie do wykonania oraz ponownie konkurs do wygrania, żeby dostać szansę na realizację projektu małe i tanie misje programu Discovery wielkie drogie misję flagowe, a pomiędzy nimi program New Frontier i krążąca wokół Jowisza sądem duna, do której teraz wrócimy Jowisz jest największą planetą w naszym układzie słonecznym i jest dużo większy niż mniej więcej 2 za pół raza większy niż wszystkie inne razem zebrane planet do tego jeszcze ma skład chemiczny, który jest bardzo spójne z tym, jaki skład chemiczny naszego słońca składa się w większości wodoru Helu jest tylko 1% takich cięższych pierwiastków, z których w większości składa się nasza planeta znowu Wenus Marsa steroidy itd. w związku z tym skład chemiczny bardzo bardzo podobne do słońca i zaobserwowaliśmy bardzo malutkie gwiazdek, które są kilkanaście razy tylko większe niż Jowisz jest ten miał już był odrobinę większy to już potencjalnie mógłby produkować swoją własną energię w wyniku takiej samej działalności, jaka następuje na słońcu, gdyby tylko zdrowi w czasie swojego powstawania zdołał zassać trochę więcej materiału z mgławicy, z której powstał nasz układ słoneczny być może nie mielibyśmy wcale do czynienia z 1 słońcem dookoła, którego krążą planety, ale mielibyśmy taki układ podwójny 2 słońca i być może jakieś plany te latające dookoła nich, ale nasz świat wyglądałby zupełnie inaczej układ sił w naszym układzie planetarnym jest następujący najpierw słońce potem długo długo nic potem gazowe Jowisz potem znowu długo nic na końcu pozostałe planety i inne ciała niebieskie to trochę wyjaśnia, dlaczego Bruno zyskała uznanie komisji konkursowej bodaj najważniejszym instrumentem na jej pokładzie jest urządzenie służące do badania grawitacji Jowisza do mierzenia, z jaką siłą planeta przyciąga do siebie inne mniejsze obiekty, ale jak to zrobić skoro Johna uwolniła się od grawitacji i orbituje w nieważkości jak zmierzyć ciąże nie skoro sonda nie spada na Jowisza tylko krąży wokół niego jak gdyby nigdy nic to nie jest prawda, że jeżeli coś czuję to nie odczuwa grawitacji wręcz przeciwnie, ponieważ orbituje to wiemy, że właśnie odczuwa grawitację tej większej na te i w zależności od tego co jest pod spodem i jakim miejscu dokładnie tego pola grawitacyjnego się znajduje to satelita sztuczne albo troszkę przyspiesza albo troszkę zwalnia IT Super małe różnice w stosunku do tego akurat przyspiesza akurat zwalnia jesteśmy w stanie zmniejszyć poprzez komunikację z ziemią i to jest właśnie to co robi ten instrument to znaczy sprawdza w jaki sposób bardzo, ale taki Super bardzo dokładnie w jaki sposób ta satelita porusza się dookoła Jowisza kilka razy już rozmawialiśmy o mechanice orbitalnej, więc teraz tylko pokrótce długo krąży w próżni wokół Jowisza przyjmijmy, że tylko Jowisz wpływa na ich ruch w takim razie prędkość sądy zależy wyłącznie od masy planety grawitacji planety i tego w jakim punkcie orbity aktualnie znajduje się dumna znając dowolne 3 z tych wielkości można wyznaczyć czwartą ani masa Jowisza ani tor ruchu sądy się nie zmieniają co oznacza, że wystarczy zmierzyć prędkość sądy, żeby zbadać grawitację planety i to jest właściwie jedyna rzecz, którą trzeba wiedzieć, żebyśmy poszli dalej, gdyby planeta była jednorodna zróżnicowana i przyciąganie byłoby takie samo, gdyby miała w każdym miejscu tę samą gęstość ciążenia też byłoby stało, gdyby gaz, z którego składa się Jowisz rozkładał się równomiernie od góry do dołu od środka do powierzchni Grawitacja byłaby Constans, ale w pewnym momencie w obrębie właśnie tej planety gazowej mamy takie dosyć drastyczne różnice w składzie chemicznym gazów, a jeżeli zejdziemy wystarczająco głęboko to również najprawdopodobniej ich stanie skupienia, czyli np. jeżeli jesteśmy wystarczająco głęboko zjawisko to Hell i wodór nie występują w postaci najprawdopodobniej nie występują w postaci gazowej tylko występują w postaci takiego powiedzmy ciała stałego być może Jowisza jest również skalne jądro, która znajduje się w samym środku Jowisza to znowu dokładnie tego nie wiemy, bo potem żoną zostało wysłane do Jowisza dokładnie to stwierdzić w ten sposób dotarliśmy do Naczelnej zagadki, jaką ma rozwikłać Johna czy we wnętrzu skłębione gazów Jowisz kryje skaliste jądro oto jest pytanie po to, właśnie sąd da robi pomiary własnej prędkości, mierząc zmiany prędkości wyliczamy różnicę grawitacji znając rozkład grawitacji damy jednorodności Jowisza, czyli jego strukturę i tu mamy klub jest jądro, czego nie ma wagę tej kwestii jest kolosalna już 2 albo jego brak będzie dowodem na to jak powstał Jowisz na razie nie wiemy, ale mamy podejrzenia jednak teoria głosi, że mieliśmy do czynienia z takimi zróżnicowanymi gęstość sami z tym obłoku, z którego powstał nasz układ słoneczny z tego głównego zaburzenia gęstości owego czy miejsca, gdzie po prostu się zdarzyło, że było trochę dzieci niż gdzieś indziej ono się zaczęło grawitacyjnie zapadać do środka i w tym miejscu powstało słońce, ale nie wiadomo czy planety gazowe nie mogły potencjalnie powstać podobny sposób tylko na mniejszą skalę no oczywiście bez osiągnięcia tej granicznej masy, która pozwoliła na włączenie tego reaktora w środku słońca ta teoria nie wyklucza, że Jowisz ma jakieś jądro, ale tak jak reszta planety musiałoby się składać z pierwiastka, który w normalnych warunkach jest gazem, chyba że było tak najpierw mieliśmy taką straszenie Super wrzenie kilka dziesiąt razy większe cały dzień bardzo podobne w budowie to znaczy z kamieni może trochę wody tam było taka ziemia tylko dużo większa i następnie ta ziemia zaczęła mieć tak dużą grawitację, że zaczęła przyciągać do siebie te wszystkie cząsteczki hallu wodoru i tych innych lekkich pierwiastków dopiero wtedy zaczęła rosnąć do wielkości Jowisza w tym przypadku Super ziemia ciągle gdzieś tam jest pod warstwami Helu wodoru nie ma powodów by uważać, że żyjemy w jakimś nietypowym miejscu wszechświata takich układów planetarnych jak nasz jest na pęczki naukowcy zakładają, że zjawiska, które zaobserwujemy w najbliższej okolicy powtarzają się na masową skalę w pobliżu gwiazd innych niż słońce dlatego jeśli ustalimy jak powstał Jowisz będziemy mieli wyjaśnienie procesów, które obserwujemy lata świetlne od nas Dubno mierzy własną prędkość z tego wyciągamy wnioski o grawitacji Jowisza to prowadzi nas do odpowiedzi na pytanie o jądro w konsekwencji jedna z hipotez dotyczących powstania planety okazuje się prawdziwa i jesteśmy krok bliżej do zrozumienia uniwersalnych reguł rządzących światem na razie dane dostarczone przez dżumę potwierdzają, że w gazowych w czeluściach Jowisza rzeczywiście jest skalisty rdzeń posłużę się teraz banałem wyzwaniem dla naukowców jest nie tylko znalezienie odpowiedzi napytania, ale też postawienie właściwych pytań pewne kwestie jak choćby toczy Jowisz ma jądro są ważniejsze od innych zajrzyjmy, więc jeszcze raz za kulisy, gdzie ustala się co jest naprawdę istotne amerykańska Akademia nauk regularnie publikuje dokument nazywany plany Teologicznym przeglądem dekady nieco wbrew tytułowi nie zawiera podsumowania minionych 10 lat, ale zalecenia na kolejnych 10 tak się składa, że aktualny przegląd ujrzało światło dzienne w ostatni wtorek w konsensus naukowy przypominam zarówno NASA, jaki władze Stanów zjednoczonych uznają publikacje Akademii za głos całego środowiska i treść opiera się na szerokich konsultacjach bierze pod uwagę doświadczenia zgromadzone podczas wcześniejszych misji opinię towarzystw i stowarzyszeń wystąpienia ekspertów artykuły naukowe efektem jest obszerny zbiór zaleceń na nadchodzącą dekadę liczący prawie 800 stron poważny argument w dyskusji o tym, dokąd skierować Strumień pieniędzy podatników w tegorocznym przeglądzie Akademia wskazała 1 priorytet flagową misje na Urana planety odwiedzaną do tej pory tylko raz i to przelotem w gwarancji nie ma, ale jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że NASA podąży tym tropem i w najbliższych latach wyśle sondę właśnie tam całą pewnością umieszczenie takiej rekomendacji w przeglądzie jest dla agencji dobrą pod kładką dostania się pieniądze z budżetu takie właśnie przedsięwzięcie oczywiście przy ustalaniu priorytetów nie da się zupełnie uniknąć wpływu czynników poza naukowych kasy nie trzymają badacze trzymają ją politycy sytuacja wewnętrzna i międzynarodowa dają o sobie znać weźmy np. eksplorację Wenus wyników właśnie polityki takiej w skali dekad, a także wielkiego pecha na samym początku nie mieliśmy przez tak długi czas większość misji na Wenus podczas gdy na Marsa było tego całe mnóstwo dużej części wynika z pobudek naukowych i w jaki sposób były zdefiniowane cele eksploracji tego pobliskiego układu słonecznego to znaczy planet skalistych głównym paradygmatem było podążanie za wodą no nawet z wody nie ma związku z tym trudno było w ten paradygmat konkretnie się wpisać dlatego większość tych misji była wysyłana na Marsa rozmawialiśmy o tym zjawisku w odcinku pt. marsz jest już passę teraz wymóg w cenie ten główny cel eksploracji kosmosu, czyli podążaj za wodą ono zdefiniowane zdecydowanie Marsa centrę ręcznie poznacie w oczywisty sposób, jeżeli ktoś definiuje cel i tam, gdzie jest woda głównym celem tej naszej okolicy będzie Mars nieco innego wyjścia wracając do tej nieszczęsnej Wenus na samym początku, gdy Rosjanie i Amerykanie ścigali się w kosmosie to Amerykanie mieli dużo szczęścia z Marsem Rosjanie mieli dużo szczęścia z Wenus w związku z tym Rosjanie klepali Wenus Amerykanie zasypali Marsa i to się tak ciągnęło dlatego, że jeżeli są misje na Marsa to znaczy, że rozwija się AK grupa ludzi, która jest zainteresowana tym tematem, która bada temat, która jest w stanie lobbować za tym tematem w NASA SA po to, żeby wysyłać kolejne misje z kierunku właśnie tego ciała niemieckiego Sky News zachodniej Europie zachodnim świecie nie miała wystarczającej liczby swoich ambasadorów po to, żeby przekonać wszystkich rzeczywiście należy tam się wybrać badać to Planta jak się okazuje uran Jowisz nie mają tego problemu dysponują społeczności naukowej sporym gronem zwolenników, bo na 1 planetę sonda poleci najprawdopodobniej za kilka lat, a wokół drugiej już krąży dużo zatacza wokół Jowisza bardzo eliptyczna czy też jajowate orbity w najniższym punkcie na krótki czas zbliża się do jego powierzchni, a większość czasu spędza w oddali to jest wynikiem optymalizacji długości misji poprzez unikanie bycia upieczonym w obrębie pasów Radiacyjnych, które są dookoła Jowisza Jowisz ma bardzo intensywne pole magnetyczne coś podobnego co mamy do czynienia z naszymi wszyscy wiemy, że tutaj kompas reaguje na pole magnetyczne ziemi dzięki polu magnetycznym ziemi czasem mamy zorze polarne, ale jednocześnie to pole magnetyczne chroni nas przed różnymi naładowanym cząstkami, które wysyła w naszym kierunku podstępnie słońca bardzo podobna rzecz ma miejsce Naja niż tylko że, ponieważ jest o tyle większe pole magnetyczne jest o tyle silniejsza tak jak na ziemi mamy takie pasy radiacyjne, gdzie w tym polu magnetycznym zostały złapane cząstki intensywnie zjonizowane tak samo ma to miejsce szyją wiszą z tym, że znowu dużo bardziej, jeżeli nasz statek kosmiczny przelatywał by regularnie przez te pasy, gdzie jest dużo tych cząstek z realizowanych naładowanych do po prostu elektronika i panele słoneczne w ciągu kilku przelotów zostały uszkodzone, więc ta Orbita dookoła Jowisza została zaprojektowana specjalnie tak, żeby unikać tych najbardziej niebezpiecznych kawałków jednocześnie być w stanie zmierzyć rzeczy, na których nam zależy również z takiej dosyć bliskiej odległości pasy dializowanych cząstek mamy dość dobrze oznakowane, więc dumną może je omijać dla dodatkowej ochrony najważniejsze podzespoły sądy konstruktorzy zamknęli w tytanowej skrytce, która chroni wrażliwą elektronikę przed promieniowaniem niezależnie od tego jak precyzyjnie uda się dobrać orbitę albo jak wytrzymały będzie pan też sądy albo jak bardzo sprawność całej konstrukcji przekroczył oczekiwania nadejdzie w końcu moment, kiedy misja Bruno dobiegnie końca z ziemi nadejdzie rozkaz by sąd dokonała deorbitacji ostatni manewr skieruje ją w głąb atmosfery Jowisza, gdzie ulegnie zniszczeniu i mówisz jest gazowym gigantem nie ma stałej powierzchni na ziemi nikt nie zastanawia, gdzie kończy się stały Grunta zaczyna powietrze w przypadku Jowisza granica jest zamazana cała planeta składa się z Helu wodoru dlatego zadałem dr Anna Łosiak pytanie, który chodził po głowie od lat czy dałoby się przelecieć przez Jowisza na wylot wyobraźcie sobie moje rozczarowanie, kiedy okazało się, że nie proszę sobie tylko wyobrazić w takiej skali, z którą mamy do czynienia na co dzień skakanie do wody z dużej wysokości, jeżeli się wrzucimy do tej wody taki specyficzny sposób możemy do niej spaść nawet wysokiej wieży i nic nam się nie stanie natomiast, jeżeli nie wiemy co robimy i lecimy w sposób taki niekontrolowany możemy się spokojnie o powierzchni wody połamać, jeżeli spadniemy wystarczającej wysokości mimo, że to jest woda spokojnie możemy w tym pływać o powierzchni wody możemy się spokojnie połamać, więc to jest dokładnie ta sama zasada, jeżeli poruszamy się wystarczająco szybko nawet atmosferę ziemi wchodząc możemy się bardzo uszkodzić nim człowiek linią, a jednak trochę łudził ze względu na niezłą kondycję sądy NASA wydłużona jej działanie do 2025 roku dr Scott Bolton główny naukowiec odpowiedzialny za Bruno człowiek, który zgłosił ją do konkursu organizowanego przez agencję będzie wtedy wchodził wiek emerytalny oficjalny projekt misji powstał ponad 20 lat wcześniej nie, licząc poprzedzających go dyskusji analiz tak mówił dr Bolton tuż po starcie runął IQ pycha nie mógłbym być szczęśliwsze marzenie się spełniała swoją wpadliśmy na ten pomysł wiele lat temu ja spojrzałem na rakietę Orła zdałem sobie sprawę, że są na naprawdę jest już w środku i zaraz leci rak choroba całej podejrzewam, że naukowcy zaangażowani w misję mogą być niemal tak samo zadowoleni, kiedy nowie, gdzie wreszcie końca to może częściowo wyjaśniać, dlaczego dumą jest jedyną sądom, jaka krąży, wokół której zewnętrznych planet układu słonecznego doktorowi, bo to nowi i tak poszło całkiem nieźle, jeżeli wyobrazimy sobie, że jesteśmy właśnie takim naukowcem, który chce zaproponować misję to tych zewnętrznych części układu słonecznego to najprawdopodobniej, jeżeli jesteśmy właśnie takim naukowcem, który jest powiedzmy w kwiecie swojego naukowego wieku, czyli tam w okolicach wczesnej czterdziestki, które albo, która proponuje taką misję to on albo ona, mimo że spędzi następne 20 lat naprawdę upierdliwe pracy takiej nawet nie naukowe, ale takiej logistycznej po prostu, przekonując kolejnych ludzi do tego, że to jest najlepsze możliwe pomysłu nie ma szansy na to realistycznie rzecz biorąc, żeby nadal pracować, gdy te wysłane zostaną pierwsze dane to po prostu za długo trwa cała ta praca, która jest Super pierwszym 2 nie po to, zaczynamy być naukowcami, żeby pracować jako lobbyści na rzecz Jowisza czy czegoś tam innego, ale ktoś musi zrobić bez tego nie będzie kolejnej misji ludzie rozsądnie oceniają to czy chcą spędzić następne właśnie 20 lat swego życia lobbując na rzecz misji do Saturna czy wolą zająć się analizą danych, które są już teraz naukowiec też człowiek amerykańska Akademia stanowczo sugeruje by NASA skupiła się na wysłaniu misji w kierunku Urana jeśli wszystko dobrze się ułoży, a sąd będzie gotowa na najbliższe okno startowe wówczas dotrze do celu w połowie lat czterdziestych, ale jeśli przygotowania się przedłużą NASA przegapił okazję na uraz nie zdąży się zmienić pora roku w takim oświetleniu planety oglądała już sąd Voyager, kiedy przelatywał tamtędy w drodze ku przestrzeni międzygwiezdnej i lepiej byłoby poczekać aż na Południowej półkuli znowu przyjdzie zima, czyli mniej więcej do końca 2001. wieku może być także naukowiec, który dokonał przełomowych odkryć na uranie chodzi na razie do przedszkola albo w ogóle się nie urodził w usługi kosmiczne z ludnością uwagi wnioski Francja szykuje się pod adresem już pod koniec 2 upadki Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: USŁUGI KOSMICZNE DLA LUDNOŚCI

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POPULARNE

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Wszystkie audycje, kiedy chcesz! Teraz TOK FM Premium 30% taniej: podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji. Nie zwlekaj, słuchaj wygodniej!

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA