Janda: Ludzie przychodzą dziś do teatru po terapię, po pomoc, po śmiech.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

kultura osobista dzień dobry dzisiaj kultura osobista prosto z teatru Polonia w Warszawie, gdzie w minioną sobotę odbyła się premiera męża żona Aleksandra Fredry w reżyserii Krystyny Jandy gospodyni teatru Polonia Krystyna Janda jest dzisiaj gościnią kultury osobistej, a dzień witam serdecznie pani Krystyno czy pani pamięta pierwszą próbę czytaną męża żony tak oczywiście pamiętam, ale pamiętam też pierwsze zdanie, które powiedziałam że, zanim zaczniemy czytać bardzo Rozwiń » proszę, żeby wszyscy zaczęli się już uczyć się przednia językowego, ponieważ bardzo zależy na tym, żeby w tym przedstawieniu używać, ale przednia językowego wczasach Fredry wszyscy tak to to był to jest w ogóle inne inne inny tekst z tym, ale to kolejna część tego słuchać też nie uczą w szkole teatralnej nie nie uczą ja miałam 3 plus jeszcze w tych płatne jak byłam w szkole teatralnej i za nic nie mogłam tego opanować łatwiej mili koledzy, którzy mieli albo w rodzinie kogoś kresu albo albo w naturalny sposób byli gdzieś spod Białegostoku tam to łatwiej im szło w należy oczywiście się czyta to z tym Eldo w ogóle jest co innego też inny utwór jest pytam o próbę, bo Marysia Dębska grająca w mężu żonie Justy się wspomina w wywiadzie dla gazety wyborczej, że po tym, jak aktorzy przeczytali tekst sztuki do pani podobno powiedziała no dobrze to teraz bardzo proszę przeczytajcie to pierwsze tak było w no tak to znaczy ja prosiłam, żeby jednak respektowali wszystkie reguły wiersza, ponieważ Fredro jest geniuszem napisał to także, jeżeli będą respektować końcówki fraz i po i średnicówki to sens wyjdą same w tle na czym polega największa trudność tego tekstu tekstu, a efekt nie po pierwsze to jest arcydzieło, a po drugie, było tyle wystawień i tak wszyscy kombinowali wymyślali na temat tego tekstu robili to na golasa Walny pod stołem na stole no nie wiadomo, gdzie poniesione by uprawnia do do myślenia takiego bardzo odważnego o seksie, że pomyślałam sobie nie chciałabym robić takiego przedstawienia chciałbym, żeby ten tekst zabrzmiał tak jak został napisany w całym jego pięknie i w całej jego skomplikowaną ości, ponieważ jest bardzo skomplikowany tekst charaktery są narysowane w tym wierszu postaci wszystko tam jest zbudowane Fredro wszystkim pomyślał moim zdaniem te najlepsze retro w ogóle, jaki jaki, jakiego dostaliśmy w prezencie od losu historii i teatru no powiedział, że 1 rzeczy nie chciała zrobić stratować Fredry niesamowite jest w ogóle też ten rytm wiersza ta precyzja, którą pani też jako reżyser wyłuskał z tego w tej komedii tak już nie mówimy tekstu niech wyśle nie godzi z tym arcydzieła i wszystko tak dopracowany to był jakiś nie wiem bardzo precyzyjnie zrobiony układ choreograficzny również do tych no tak staraliśmy się zrobić to znaczy ja pierwszy raz w ogóle reżyserowała tekst, w którym sama grała g Elwirę bardzo długo 200× zagraliśmy z Januszem Gajosem Piotrem Machalicą Joasią Żółkowską także ustawę Dutkiewicza też w teatrze powszechnym i to pan Krzysztof Zalewski reżyserowane, żebyśmy grali tak długo i przeżyliśmy z tym tekstem takie wydarzenia różnej osobistej przypadki na scenie jakieś śmieszności sylwestrowe przedstawienie, gdzie śmieliśmy się nawzajem, że to jedno ja znam to jak własną kieszeń w związku z tym to trudności i jednocześnie wielka pomoc, ponieważ okazało się, że w trakcie prób przypomniałam w ogóle cały tekst mogłam podpowiemy akcje mogą mówić co jest natomiast pozwoliła na abi czy nie nie nie byłam ortodoksyjna, jeżeli mieli na coś ochotę to to pozwoliło im to zrealizowanie, czyli to była taka współpraca bardziej aktem prawnym w jak też w ogóle że, że w tym momencie pani zdecydowała się na męża żony, bo tak mi się wydaje to nie jest prawda tekst, który trafia przypadkowo nie to znaczy zauważyła pani w sobie ta nie od jakiegoś czasu mieliśmy w ogóle w planach, bo ja uważam, że repertuar teatru bez Fredry i bez Czechowa to jest jakiś błąd jakieś braki, jakie się jakaś jakaś prawdziwa nie nie nie nie uwaga to jest to powinno być mamy w Och-teatrze zemsty, która jest bardzo uczęszczana gram ją i dwunastej w południe wieczorem przychodzą na szkoły mamy świetnie zrobiony przez pana śmiga się Wicia spektakl to przedstawienie cieszy się wielkim powodzeniem mi wcale się nie dziwię natomiast Polonia nie miała Fredry jak pan Jowialski skończył się rok temu także wiedziałam, że Rze, że czeka następne retro, ale pomyślałam sobie, że chce zrobić ludziom przyjemność tylko tego zrobić im bombonierkę z czekoladkami, żeby tę wojnę w ten trudny czas to w tym ten czas, kiedy ludzie przychodzą do teatru właśnie tylko po ratunek po terapię po pomoc śmiech po przyjemność, żeby po prostu dodać do tego myślałam o tym przedstawieniu też kontekście wojny miała pani takie wahania możesz w ogóle śmiech do teatru nie wróci przecież stoimy na scenie w aferę w Och-teatrze farsa architekta komediowych widzimy że ludzie by teraz ze śmiechu oddali wszystko sprzedali własne nie wiem, że życie, żeby się śmiać, ponieważ po prostu tak jest trudno te dni są tak wypełnione lękiem niespodziankami trudnościami finansowymi, żeby to widzimy my widzimy taki naddatek w ogóle chęci śmiania się kiedyś po prostu graliśmy to ludzie śmiali, a teraz wystarczy, że kiwnie palcem albo coś zrobimy naprawdę nocą w nie nie spodziewamy się potem takiej reakcji ludzie reagują nadmiernie po prostu nadmiernie ja pamiętam w ostatniej pomocy nowo domowej, którą graliśmy w ogóle już nie dali grać musieliśmy czekać aż się wyśmieją pani głos słychać mówimy będzie znana wracając jeszcze do męża żony te pomysły obsadą owe jak pani przyszły, bo tutaj np. Małgorzata Kożuchowska pierwszy raz współpracujące z teatrem Polonia galę, ale jak jak pomyślałam o mężu żonie to pomyślałam sobie, że właśnie mogło się powinna zagrać Elwiry, że coś jej takiej ułożono gości takiej elegancji w słodyczy, którą ma w sobie w tym sposobie mówienia takim trochę trochę dużymi partiami dziecięcym jest coś co bardzo tel willę zbuduje, a jednocześnie wiedział, że temperament i prawdopodobnie namówił ją na nas na taką obrzydzenie troszkę tej postaci to znaczy na złość na na taki, a takie śmianie się z samych nazw kobiet zdradzonych czy czy zdradza wdrażających prawda w natomiast jeśli chodzi o Mare 7, skąd to robiłam z nią coś nie gra od razu jak robiłam tamte próby wiedząc, że mam w głowach trener też te próby od razu wiedział, że Marysia jest idealną Justysia, że jej wdzięk czar osobisty młodość cie po cichu humoru też temperament taka szybkość na scenie estetyka gestu estetykę ruchu wszystkiego bardzo do tej roli bardzo do tej roli i pasuje na panów Hycnar to wymyśliłam już dawno, ponieważ widziałam to jak tam w szkole sobie radzi pan Jędrzej, a tutaj roli Alfreda Alfreda, a ich zresztą napisałam kiedyś u siebie na jakieś moich mediach, że uważam pana Marcina za aktora z pierwszej piątki w ogóle w Polsce w tej chwili, że jest takich nazwisk gorących w tym wieku aktorów mniej więcej 40 latków 5 i ją należy do takiej absolutnie ścisłej czołówki zawsze marzyłam, żeby przyszedł tutaj coś grał, ale się opierał, bo długo dyrektorem z teatrów najpierw w 1 potem drugiego, ale na szczęście teraz jest chętny i widzę, że będzie więcej grał na różne propozycje odzyskaliśmy go pięknych leśnych odzyskaliśmy go z tego urzędnicze Ania w jest hrabią Wacławem w grabieży dzwonu na absolutnie genialne tak jest, jeżeli ktoś mówi ten tekst w sposób taki no i WOS-u zachwycający, a nie mogłem na próbach pule uwierzyć, jaką Marcin ma technikę, jaką świadomość tego co chce zrobić i ruchu w geście ma takie poczucie rytmu ma taką operuje barwą głosu tak potrafi wydobyć każdą intencję na przestrzeni 1 zdania 1 wersu potrafi zagrać tysiące rzeczy na rzecz wzrostu siedziałam w zachwycie i wszystkim mówiłam, że dawno nie pracowałam z kimś tak, a Jędrzej debiutant ma sobie, że debiut to jest w ogóle przeżyć ogromne dla każdego, która debiut jeszcze w towarzystwie brata no taka zaśmiał się będzie jak myślę ja muszę wiedzieć bardzo dużo zawdzięczam Marcinowi w tej sprawie, ponieważ go cały czas tam widziałam pilnował dyskretnie ja dawałam uwagi mówi jamie Ka jak seks wyobrażam te drogę do finału tego przedstawienia to znaczy do tej stylistyki finalnej i do tego widziałam, że on to też tam pilnował tego na boku i z bardzo bardzo w ogóle Marcinowi zawdzięczam w tej produkcji dlatego żony, jakby też okiem reżysera patrzył na to wszystko i i pomagał mi bardzo wielu sprawach natomiast po pierwsze, Jędrzej ma wielki talent po drugie jest nie jest takim wymarzonym Szcze współpracownikiem wszystkie uwagi wykonuje respektuje natychmiast ma wielką wyobraźnię świadomość też ruchu może tak młodym aktorem świadomość jest prawdziwe bardzo w tym wierszu Fredry mówi tak w tym wiersze mówi poprawnie, a jednocześnie są właśnie współcześnie zrozumiały zupełnie z nią sami wszelkimi tekst czasem się tam opiera, żeby nie mówić, żeby nie, żeby nie stosować tych form archaicznych ale, ale uprosiła go kilka chat i one tam, gdzie co jakiś czas odzywają Noel się nauczył mówić już pierwsze wychodzi jak w ogóle zaczyna to role to pierwsza fraza to od razu to uderza jak konto pięknie mówi w, czyli w ogóle żadnej takiej pokusy pani nie miała, żeby ten tekst uwspółcześnić żołnierza jest współczesny ale, żeby się nie zmieniło dzisiaj i jeśli chodzi o obyczajowość no tam oczywiście no ale to chodzi też nie ma tam wielkich różnic kochanek kochanka mąż żona wreszcie to nie śmietnik od dziś zmieniło, a jeszcze to ma takie korzenie w kulturze francuskiej gdzie, gdzie kochanek kochanka są wpisane w małżeństwo też uzyskać naturalnego w całej literaturze francuskiej klasy c francuskiej obyczajowości francuskiej że, że to jest po prostu jak oddychanie ten proszę państwa mąż żona Aleksandra Fredry w teatrze Polonia w Warszawie w reżyserii Krystyny Jandy, która była gościnią kultury osobistej bardzo dziękuję za wyżywienie oraz teatrze Polonia jeszcze dziś jutro i pojutrze o dziewiętnastej 30 na dużej scenie do usłyszenia Marta Perchuć Burzyńska dziękuję Tomaszowi obce za pomocą przygotowaniu programu teraz w TOK FM ciasna informacji Zwiń «

Janda: Ludzie przychodzą dziś do teatru po terapię, po pomoc, po śmiech.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: KULTURA OSOBISTA

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 07:00

Najnowsze Podcasty

Simona - postać niezwykła. Rozmowa z reżyserką filmu o Simonie Kossak

Życie to za mało. Reportaże o stracie i poszukiwaniu nadziei

Poszukaj siebie na tym zdjęciu - o filmie ''W ciemności''

Edyta Bartosiewicz: Po raz pierwszy czuję swoją wartość

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL