REKLAMA

"Powinniśmy mówić o tym, że przed nami trudniejsze czasy"

EKG - Ekonomia, Kapitał, Gospodarka
Data emisji:
2022-05-18 09:20
Prowadzący:
Czas trwania:
26:56 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
ekonomia kapitał gospodarka 23 prawie 24 minuty po dziewiątej zaczynamy drugą część środowego magazynu EKG państwa kolejni goście to dziś pani Julia Patorska liderka zespołu analiz ekonomicznych Deloitte przewodnicząca rady Towarzystwa ekonomistów polskich dzień dobry dzień dobry pani prof. Izabela Grabowska socjolożka i ekonomistka z Akademii Leona Koźmińskiego dzień dobry dzień dobre i pan Grzegorz Maliszewski główny ekonomista banku Milenium dzień dobry witam Rozwiń » serdecznie i od pana panie Grzegorzu myślę zaczniemy, bo do pana będę miał w zasadzie to samo pytanie, które miałem do naszego pierwszego gościa, który przypomnę był szef polskiego funduszu rozwoju Paweł Borys to pytanie mianowicie czy w Polskiej gospodarce dobrze już było pytam tutaj przede wszystkim o komentarz do tych najnowszych danych o polskim PKB w pierwszym kwartale tego roku no i co nas czeka w kolejnych kwartałach, a ja bym powiedział, że w Polskiej gospodarce było bardzo dobrze szczególnie w pierwszym kwartale tego roku, kiedy gospodarka w porównaniu z pierwszym kwartałem 2021 roku rosła o 8,5% natomiast to co jest jeszcze bardziej imponujące to, że w pierwszych 3 miesiącach tego roku względem czwartego kwartału ubiegłego roku, eliminując wpływ czynników sezonowych i takich przejściowych gospodarka urosła o 24% to jest bardzo solidny wzrost gospodarczy pokazujący, że ten rok Polska gospodarka rozpoczęła one bardzo wysokich obrotach oczywiście ta gospodarka została też wsparta przez wybuch wojny Ukrainie, ponieważ napływ uchodźców podbił konsumpcję ten wpływ jeszcze w drugim poeta w pierwszym kwartale nie był mocny, chociaż w konsumpcję było to nie bardzo mocno widoczne, więc rzeczywiście było bardzo dobrze i tak jak pan redaktor zwrócił uwagę tak jak mówił pan prezes Borys przed nami spowolnienie kolejne kwartały już tak dobre nie będą, ponieważ wysoka inflację i rosnące w ślad za nią stopy procentowe będą ograniczały możliwości wzrostu konsumpcji jednocześnie ta stymulacja popytu przez napływ uchodźców będzie stopniowo wygasała no bo też część uchodźców ponad 1 000 000 jest z nich wróciło na Ukrainę UE wzrost gospodarczy ostatnich kwartałach napędzany jest też przez akumulację zapasów przez polskie przedsiębiorstwa, które w obliczu rosnącej inflacji, ale też zaburzeniem łańcucha dostaw i problemami i problemów z zaopatrzeniem, bo mówi akumulacja, czyli lepiej zapewnić produkt ciągnik ofert magazynowy, czyli nagromadzenie po prostu niektórych niektórych potrzebnych rzeczy no w obawie przed tym, że mogą do nas nie dotrze w związku z tymi czerwonymi łańcuchami dostaw, o których bardzo często w ostatnim czasie mówiliśmy to mówi pan Grzegorz Maliszewski to teraz będzie miała głos pani prof. Izabela Grabowska, bo tych naszych rozmowach dzisiaj w magazynie EKG często się pojawia to sformułowanie spowolnienie pytanie jak my mamy sobie wyobrazić i na co mamy tak naprawdę w praktyce przygotować się pan prezes Borys użył takiego sformułowania, że spadnie dynamika poprawę naszej sytuacji życiowej oprócz tego pan prezes też mówił, że na ten rynek pracy w Polsce to raczej nie rodzi obaw o to, że grozi nam w ramach tego spowolnienia bezrobocie masowe bezrobocie i oka to jest oczywiście bardzo ważna sprawa, żeby mieć pracę, żeby tej pracy nie stracić, ale tak sobie wyobrażam tak to widzę, że to nasze życie składa się z wielu elementów, czyli pracy, ale także nad poziom życia składają się inne sprawy no i teraz pytanie co w tych innych obszarach nas pani zdaniem czeka na co musimy się przygotować on tak rzeczywiście sytuacja zmienia się z dość dynamicznie też nie mamy nowych komunikatów płynących ze i ekspertów ale, ale przede wszystkim no od rządu to powoduje, że trudno nawet jest się przygotować na na rozwój wydarzeń no to co jest istotne to na pewno fakt, że rosnąca inflacja i szkół skutki wojenne, które zakłócają łańcuchy dostaw wprowadzą już wprowadzają niepewność, która co może ograniczyć ograniczyć wzrost gospodarcza to się też przełoży na jakość życia mieszkańców Polski do tego będzie rosła inflacja coraz więcej pieniędzy będzie wypompowywana do gospodarki chociażby poprzez kolejne Nasty emerytury dla dla seniorów do tego być może się to jakoś zrównoważy, jeżeli Ukraińcy będą wracać do swojego kraju też jakoś za Ukraińcami będą szły pieniądze migracyjne w tym sensie, że te pieniądze w jakimś stopniu trafią do Polski gospodarcze w jakim stopniu też będą tzw. ikonami którymi ten syf, czyli tymi pieniędzmi migracyjnymi wysyłanymi do Ukrainy jako bezpośrednie wsparcie pamiętajmy, że te pieniądze już przed wojną stanowiły bardzo istotne elementy ukraińskiego PKP to co się dzieje w Polsce natomiast, jeżeli chodzi o wysokie stopy procentowe wysokie koszty życia no będzie powodowało wzrost ubóstwa, ale także wkraczania coraz większej liczby osób w taką grupę biednych pracujących Working Poor, która jest bardzo newralgiczną grupą społeczną to znaczy, która pracuje podejmuje wysiłek pracy nad tą pracę, ale nie będzie jej starczało na podstawowe zobowiązania to jest bardzo bardzo niebezpieczne zjawisko społeczne z drugiej strony dotknie to bardzo mocno klasę średnią, bo okaże się, że klasa średnia, która jest to część społeczeństwa, która najwięcej zaciąga zobowiązań kredytowych będzie pracowała głównie na kredyt, jeżeli będziemy coraz w coraz większą część populacji wchodzić, jeżeli skoro grupa osób 4050% swojego własnego dochodu będzie przeznaczała na kredyt no to niewiele zostanie na inne potrzeby w tym na edukację dzieci na edukację siebie co mogło też sprzyjać lepszemu poszukiwaniu swojego miejsca na rynku pracy i lepszemu dopasowaniu do miejsca pracy, czyli jak krótko mówiąc jakość jakość życia pracy może się obniżyć ja tak do tego wszystkiego, o czym przed momentem mówiła pani Izabela Grabowska tak sobie myślę, że bym dorzucił jeszcze to, że to czy teraz powiedzieliśmy to idzie wbrew tej takiej narracji, który o, którą do tej pory słyszeliśmy ze strony rządzących to znaczy słyszeliśmy o doganianie Europy zachodniej o takiej spełnieniu aspiracji jakimś takim podnoszeniu stopy życiowej o tym, żeby dotrzeć rzeczywiście do tych osób które, które do tej pory miały jakieś kłopoty czy te wydatki w niektórych mamy takie przerastał teraz nagle się okazuje, że trzeba będzie zacisnąć się jakiś sposób zęby na zmierzyć się z tym trudnym czasem, który nas czeka teraz głos będzie miała pani Julia Patorska do pani nie ukrywam będę miał chyba najtrudniejsze pytanie, bo mówimy zatem o tym pogorszeniu jakości życia o tym nie mogę się uwolnić od tego sformułowania, bo to jest naprawdę bardzo wdzięczne od tego spadku dynamiki poprawy naszej sytuacji czy z tego wszystkiego jest w ogóle jakieś wyjście czy niema wyjścia tak po prostu musi być to jest taka to jest taka cena, którą musimy musimy teraz zapłacić ich rzeczywiście trudne pytanie, ale spróbuję spróbuje jednak podjąć rękawicę i nie odpowiedzieć niewątpliwie przyzwyczailiśmy się do tego, że jest nam coraz lepiej prawie 3 dekady wzrostu gospodarczego w Polsce niespotykane w zasadzie globalnie chyba Australia, który moment miała tylko dłuższy okres wzrostu trochę nasz przyzwyczaił i tak zupełnie przestaliśmy myśleć o tym że, że jest coś takiego jak cykle koniunkturalne, że od czasu do czasu spowolnienia Jeślinie kryzysy zdarzają się i teraz doszliśmy do takiego punktu wiele oczywiście jest tutaj czynników zewnętrznych których, które trudno było było przewidzieć trudno było przed tymi, a czynnikami się jednoznacznie chronić my tutaj m.in. o o pandemii teraz wojnie, a natomiast oczywiście polityka monetarna i polityka fiskalna może nieco pogłębiać bądź wywłaszczać te, a te dołki Górki mamy przed przed nami pewnie kilka trudnych kwartałów one są trudne oczywiście z punktu widzenia społeczeństwa właśnie ze względu na tę, a spadek dynamiki poprawnie posturze poprawkach takie trudne trudna trudno jest konstrukcja, ale generalnie tak będzie trudne dla społeczeństwa ze względu na to, że pogorszy się nam po prostu sytuacja Bytowa głównie ze względu na wzrost inflacji i wzrost stóp procentowych, który ma z tą inflacją i dalszego tak, aby pozwoli wrócę do tego pytania czy da się z tym zrobić pani widzi jakąś przestrzeń do korekty tego targi np. rząd co robi bank centralny wydaje mi się, że uda się już też dużo było powiedziane na temat wzrostu gospodarczego natomiast ten wzrost np. może być bardziej popędza my nie konsumpcją, którą teraz musimy ograniczać tylko inwestycjami oczywiście mamy trudność i będzie trudna inwestycja w momencie, kiedy rośnie rosną stopy procentowe, ale no jeśli się w końcu dogadamy w zakresie Cup po no to możemy liczyć na naprawdę całkiem spory zastrzyk euro, który do Polski może dotrzeć i w związku z tym, jakby dodatkowe pieniądze na rynku, choć znowu mogą działać kontra działania NBP i generalnie polityki monetarnej, ale powinny wzmacniać wzrost gospodarczy w tym najbardziej zdrowym zakresie, czyli odnoszącym się do inwestycji po to, żeby długofalowo swego wychodzić natomiast niewątpliwie powinniśmy jak najwięcej mówić o tym, że przed nami trochę trudniejsze czasy czy to będzie recesja ja jeszcze bym tak nie jednoznacznie nie nie wyrokował oczywiście możliwa jest recesja techniczna 2 kolejne kwartały z rzędu spadek taki wzrostu natomiast mimo wszystko rok do roku pewnie tego nie doświadczymy natomiast spowolnienie będzie teraz pytanie jak zrobić, żeby to spowolnienie było jak naj krótsze, żebyśmy zaliczyli takie miękkie lądowanie to też o tym mówiła prezes polskiego funduszu rozwoju dokładny skład tutaj stawiamy jeśli pani pozwoli kropkę mówiła Julia Patorska są z nami też Izabela drogą Grabowska Grzegorz Maliszewski do naszej dyskusji wrócimy w magazynie EKG tuż po informacjach Radia TOK FM, a naszych gości będę wtedy pytał m.in. o rosnące ceny paliw co to oznacza nie tylko dla polskiej gospodarki tak po prostu dla nas konsumentów w perspektywie zbliżających się wakacji do tego tematu wrócimy w trzeciej części magazynu EKG teraz na państwa zegarach jest dziewiąta 35 ekonomia kapitał gospodarka w radiu TOK FM czas na trzecią część środowego magazynu EKG Tomasz sed dzień dobry państwu raz jeszcze z nami są przypomnę Julia Patorska Izabela Grabowska Grzegorz Maliszewski w takim składzie będziemy państwem do godziny dziesiątej, kto państwa podróżuje samochodem nie potrzebuje kawę, żeby podnieść sobie ciśnienie wystarczy tylko przejechać koło jakiejś stacji benzynowej i zerknąć na pylony z cenami mamy najdroższe w historii ceny benzyny na niektórych stacjach jest już powyżej 7,5zł za litr drogi jest też diesel i moje pytanie do pana Grzegorza Maliszewskiego czy to co dzieje się z cenami paliw to i tak pan patrzy na te swoje prognozy gospodarcze to jakoś mocno zmienia obraz sytuacji to tylko takie chwilowe zwyżki zaburzenia pan Grzegorz Maliszewski mam nadzieję, że jest z nami, ale dej zdaje się, że nie słyszymy to pytanie czy któreś z pań będzie chciała przejąć pytanie, bo pytanie sprawa wydaje się dosyć ważna niezależnie od tego jak bardzo życzylibyśmy sobie, żeby samochodów spalinowych było jak najmniej to wciąż w Polsce mamy dużo to wciąż w wielu gospodarstwach domowych jest ważna część budżetu potrzeba dojechać do pracy trzeba rozwieźć zawieźć dzieci do szkoły, więc nie zawsze coś, czego można zrezygnować pan Grzegorz Maliszewski słyszę, że jest z nami to może teraz spróbujemy to co się dzieje na rynku paliw jest dużym stopniu pochodną wojny na Ukrainie w związku z tym sytuacja wygląda rzeczywiście niekorzystnie nie tylko, dlatego że u zaburzone jest ryzyko dostaw z Rosji, ale też z tego też względu, że wzrost gospodarczy ciągle jest na wysokim poziomie i obawiam się, że jeśli chodzi o surowce energetyczne w tym również ceny ropy naftowej to to może być trend trwały szczególnie jeśli Unia europejska będzie odchodziła od importu ropy z Rosji, a wydaje mi się, że decyzja kierunkowa została już podjęta decyzja polityczna jest podjęta kwestia rozłożenia tego w czasie tak, aby spowodować jak najniższe koszty społeczne natomiast natomiast wydaje się, że ten proces będzie trwała to będzie oznaczało, że ceny ropy w związku z tym też ceny paliw na rynkach międzynarodowych będą utrzymywały się nań wysokim poziomie to co nie pomaga również cen paliw i to co je podwyższa to jest też słaby złoty, który z powodu potęguje skutki wzrostu cen ropy naftowej, ponieważ ceny surowca wyrażeniu złotowym rosną jeszcze szybciej, bo złoty jest po prostu słaby, więc tutaj też jest przestrzeń do działania rządu banku centralnego, aby nie tylko poprzez tarczy antyinflacyjnej obniżki podatków pośrednich wpływać na inflację na ceny na stacjach paliw również panie Grzegorzu, ale jeśli pozwoli kursowi może może pomóc obniżyć inflację ceny paliw jeśli pan pozwoli to może dopytać o i 1 rzecz czy pańskim zdaniem te wysokie ceny paliw one też napędzą nam cenę w przypadku innych produktów usług, bo jednak te ceny paliw są tam gdzieś zeszyt, żeby gdzieś coś dowieźć to trzeba dowieźć nie wiem tirem, do którego trzeba wlać paliwo, więc to jest coś, czego chyba nie ma ucieczki zdecydowanie fakt zdecydowanie tak wysokie ceny paliw to wysokie ceny produkcji części surowców, a przede wszystkim wysokie ceny usług transportowych, które w samym kwietniu wzrosły o prawie 6% w porównaniu z marcem, a w porównaniu z ubiegłym rokiem jest to wzrost o 13,5% więc, więc te rosnące ceny wysokie ceny paliw będą w oczywisty sposób przefiltrowany się do innych elementów koszyka inflacyjnego ceny usług transportowe, ale też ceny żywności, bo o produkty muszą być dowiezione do te do konsumenta, a więc z opóźnieniem będzie to również widać w rosnących cenach innych produktów, szczególnie że będą rosły nie tylko ceny paliw czy wysokie będą nie tylko ceny paliw, ale będą wysokie ceny gazu są też w in wysokie inne wysoko wysokie ceny surowca innych surowców, więc ta presja inflacyjna w najbliższych miesiącach ona będzie utrzymywała się na wysokim poziomie z czasem ona zacznie wyhamowywać, bo będzie wyhamowywać też wzrost gospodarczy, więc to zapotrzebowanie na paliwa i inne surowce będzie się zmniejszało, a to powinno sprzyjać rozbudowywaniu tych napięć inflacyjnych natomiast to jest taka perspektywa nie najbliższych miesięcy, bo tutaj raczej niewiele jak zmieni, ale perspektywa przyszłego roku ta jak rozumiem spodziewana obniżka cen tą myślę sobie o tej sytuacji pandemicznej, kiedy używaliśmy zdecydowanie mniej samochodów tak gospodarka trochę na wolniejszych obrotach pracowała wobec czego mniej potrzebowała paliwa w konsekwencji ceny tych paliw też spadły, ale to słyszymy jest raczej na ten moment perspektywa odległa bardzo dziękuję mówił pan Grzegorz Maliszewski pytanie czy coś dodajemy pani Julia Patorska czy przechodzimy do kolejnych tematów państwa zdziwień też m.in. to ja bym tylko dodała może dobrą stronę w sensie takim bardziej ideologicznymi długofalowym ekonomiczne się to wysokie ceny paliw mogą jednak trochę zmusić nas do innego myślenia i innego wykorzystywania środków transportu, które są napędzane właśnie Ali wami, bo do tej pory, gdyby strony mówiliśmy, że przechodzimy chcemy przejść na gospodarkę niskoemisyjną UE dekarbonizacja my się, a za bardzo go nie było widać chociażby w ruchach na stacjach paliw i obniżenia akcyzy jako, a tarcza antyinflacyjna trochę zna, bo była kąt skuteczna w kontekście tej dekarbonizacji kraju, więc może myśmy nie tylko problemami, ale może tym, że to może być taki lewar do tego, żeby powoli powoli też coś zmieniało w naszym myśleniu, o czym mówiła pani Julia Patorska tutaj, dorzucając jeszcze druga drugą stronę tej historii za co bardzo dziękuję i za moment przejdziemy do państwa zdziwień, ale wcześniej sprawdźmy jak dzisiaj o poranku radzi sobie warszawska giełda indeks szerokiego rynku WIG w tej chwili zyskuje 74% WIG 20 też na plusie w tej chwili w górę o pół procent ponad pół procent na rynku walutowym euro dziś po 466USD po 443 funty brytyjskie 4zł 495zł 49gr i frank szwajcarski dziś po 443 w K2 no to przejdźmy do zapowiedzianych zdziwień państwa naszych gości i zacznie pani prof. Izabela Grabowska co panią dziwi tak bardzo dziękuję moje zdziwienie dotyczy nowych ruchów migracyjnych które, które się dzieją, a mianowicie takie zastanowienie, która pojawiła się we wczorajszej debacie publicznej czy potrzebne są nadal centra recepcyjne dla Ukraińców już w ogóle do tego, że po raz pierwszy nosiliśmy statystyki graniczne więcej Ukraińców wyjechało już przyjechało to zdziwienie dotyczy też te tego o, że Ukraińcy tak masowo wracają w momencie, kiedy no ta sytuacja i działań wojennych jest nadal bardzo silna niebezpieczna to pokazuje też z charakter migracji z Ukrainy do Polski, że jest to czasowa na chwilę do będzie też miało konsekwencje dotyczące zachowań na polskim rynku pracy pracowników ukraińskich którzy, którzy być może nie będą chcieli podejmować długofalowych na zobowiązania wracając do tego pierwszego zdziwienia tak potrzebne nam są centra recepcyjne, bo nie wiemy jak się sytuacja rozwinie, zwłaszcza te centra recepcyjne na granicy i na terenach położonych blisko blisko granicy oczywiście można rozważyć duże centra recepcyjne w miastach albo przynajmniej no z lub w części można wyciszyć działalność, ale taką perspektywą, że że w razie czego można uruchomić ja w momencie, kiedy nowe fale migracyjne na zaistnieją to pokazuje taką dużą cyrkulację migrantów ukraińskich, która już istniała przed wojną wiemy, że rozwiązania dostępu do rynku pracy to generowały, zwłaszcza oświadczenie na zatrudnienia czasowo ość o możliwości podejmowania zatrudnienia i widać, że podobny sposób wielu Ukraińców się zachowuje dla nas to jest bardzo istotne bardzo istotny wniosek jak spowodować, żeby ci, którzy są na polskim rynku pracy chcieli się angażować pracę jednak myśleli o tym, że to jest istotne oświadczenie, o którym mogą także wrócić na Ukrainę i odbudowywać Ukrainy i ukraińską gospodarkę oraz rynek pracy jest wiele takich o procesów, które dzieją na naszych oczach i łatwo, bo u istotne jest to, żebyśmy się nimi willi nad nimi zastanawiali poszukiwali rozwiązań my też pewnie tak wnioskuję z tego co pani powiedziała trudno w najbliższym czasie mówić o jakiej stabilizacji także tutaj jeśli chodzi o migrację i o to jak wielu ukraińskich uchodźców do Polski przyjeżdża albo z Polski wyjeżdża mówiła przed momentem pani prof. Izabela Grabowska pan Grzegorz Maliszewski co pana, czyli ja może nie tyle zdziwienie ciekawostkę też, nawiązując do rozmów o zbliżającym się w nadchodzącym spowolnieniu gospodarczym, bo taki trochę pesymistyczny to one z tej dyskusji wybrzmiewało natomiast nawiązałem do prognoz komisji europejskiej, które zostały opublikowane na początku tego tygodnia nie jony pokazują, że to spowolnienie dotyczyć będzie nie tylko polskiej gospodarki, ale tak naprawdę całej Unii Europejskiej, ale też gospodarki globalnej i o ile prognozy rewidowane są w dół dla Polski nawet dość pokaźne nie to zwróciłbym uwagę na to, że w perspektywie lat 20222023 Polska gospodarka ciągle będzie wyglądała lepiej i wzrost gospodarczy będzie wyglądał lepiej niż średnia Unii Europejskiej i lepiej niż nie większość krajów Unii Europejskiej, więc ta konwergencja zbliżanie się nie dochodów marzenie słowo konwergencja jest na naszej liście słów zakazanych, ale tutaj troszeczkę prowokacyjnie paranie się dla po troszeczkę pana zabrania się różnic w dochodach to zdecydowanie, ale oczywiście gorsze czasy przed nami natomiast też zwróciłbym uwagę na to, że to jest trend globalny i to spowolnienie ma globalny charakter, ale udzielenia pani Grzegorza ban zabili tak troszeczkę prowokacyjnie dopytać to, że gdzieś będzie gorzej u nas wcale nie tak źle to ma nas pocieszać jakoś nie, ale zbudować taki szerszy kontekst to jest okres cyklu globalne i po bardzo dobrych czasach przychodzą słabsze czasy, bo o też zwróciłbym uwagę na to, że to spowolnienie będzie następowało bardzo wysokich poziomów wyniki finansowe firm w ubiegłym roku były rekordowe to na co zwrócił też uwagę prezes Borys nadwyżka depozytów nad kredytami w sektorze gospodarstw domowych jest region też wysoka więc, więc ten dobrobyt był na bardzo wysokim poziomie ją teraz się no co musi pogorszyć, żeby doprowadzić gospodarkę do zrównoważenia, bo taki wzrost gospodarczy, który wobec ostatnich kwartałach jest notowany jest niezrównoważony to jest wzrost znacznie przekraczające średnią długoterminową powodującym wysoką inflację wysoki deficyt rosnący deficyt rachunku obrotów bieżących, więc to spowolnienie musi nastąpić, ale ono ma globalny charakter nie tutaj tylko polskiej i na tym tle nie będziemy wyglądali najgorzej tutaj kropkę, bo mamy jeszcze minutę chciałbym usłyszeć zdziwienie od pani Julita morskiej także postaram się jak najszybciej mieć zdziwiła informacja, którą przeczytam w zeszłym tygodniu zajmę się w Timesie, że komisja europejska chce poluzować warunki oceny oddziaływania na środowisko dla farm wiatrowych ze względu na to, że teraz potrzebujemy bardzo przyspieszyć inwestycje po to, żeby uniezależnić się od, a od nośników energii sprowadzanych z Rosji jest to dlatego dla mnie zaskakujące gdzie, ponieważ zawsze komisja bardzo bardzo mocno pilnowała tych ocen oddziaływania na środowisko w tym wypadku mają być tylko realizowana strategiczna ocena oddziaływania na środowisko dla całych obszarów apotem już dla inwestycji imię i wspominam o tym w kontekście ustawy odległościowej, którą w Polsce mamy już od ładnych paru lat i którą bardzo chcielibyśmy zmienić wciąż jeszcze nie zmieniliśmy i nie możemy tych farm wiatrowych budować stać w takim tempie, jakbyśmy chcieli tak, ale teraz istotny sposób spowolniła rozwój budowy farm wiatrowych na lądzie w Polsce bardzo dziękuję Julia Patorska Izabela Grabowska Grzegorz Maliszewski byli dziś państwa gośćmi w magazynie EKG za moment dziesiąta i informacje w radiu TOK FM to był środowy magazyn EKG państwo również dziękuję za to, że byliście z nami Tomasz Setta dobrego dnia życia do usłyszenia Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: EKG - EKONOMIA, KAPITAŁ, GOSPODARKA

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej! Dostęp do nagradzanych podcastów, wszystkich audycji z anteny oraz Radio TOK FM bez reklam w świątecznej zniżce.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA