Od frontu Jan Paweł II, od zaplecza... Poczta jak Polska

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

świat podgląd Agnieszka Lichnerowicz serdecznie zapraszamy państwa na świat podgląd, który zaczniemy dziś od rozmowy z Markiem Rabijem z tygodnika powszechnego dzień dobry dzień dobry dzisiaj w tygodniku znajdziecie państwo w tekst reportaż wcieleni owym Marka Arabia o poczcie polskiej ma bardzo mocny atrakcyjny Lidy czy te zdania wstępne ten, tak więc pozwolę sobie naszą rozmowę zacząć od zacytowania poczta Polska jest jak Polska poczta jest jak Polska od frontu dużo Jana Rozwiń » Pawła II i pierogi w książkach kucharskich kolejnych zakonnic od zaplecza bałagan i wyzysk nie wierzysz spytaj listą nasza, dlaczego uznał pan że, żeby ten reportaż o pracy listonoszy, ale tak naprawdę nie tylko o funkcjonowaniu spółki publicznej naszej spółki musi pan napisać, wcielając się pracę listonosza schemat przyszedł w zasadzie sam, bo zaczęły do nas wpływać również do redakcji kolejne zgłoszenia prenumeratorów, którzy skarżyli się, że po prostu pismo nie dochodzi do nich zaczęliśmy sprawdzać każdy w swoim rewirze co się dzieje ja zacząłem pytać listonosza, który obsługuje mój rewir jak to wygląda, więc rzeczywiście te strumyki skarg narzekań zaczynały się zdawać teraz większy pokaże wreszcie stwierdziliśmy, że trzeba rzeczywiście zobaczy co tam się dzieje się, dlaczego się tak dzieje no chyba jedynym rozwiązaniem było zgłosić odpowiedzieć na jedną z 9 ofert pracy listonosza w Krakowie zobaczyć po prostu co się wydarzy i co i od tej pory nie będzie pan się wściekam na to awizo myślę, że wiele osób takie poczucie, znajdując widzę, że jakość byli w domu, a potem znajdowali w skrzynce awizo właśnie odpadem doświadczenia, bo one więcej rozumiem wasz wyrozumiałości wobec jednostki, a więcej frustracji ze względu na system z powodu systemu uszek muszę powiedzieć, że życie dopisało bardzo zabawną płytę do tego tekstu w momencie, kiedy siedziałem Easter kończyłem pracę nad reportażem będą oczywiście w domu ministra na wyciąg ze skrzynki i granic by zdajemy sobie sprawę z tego jak jest teraz po obiad po przejrzeniu po rozmowach z listonoszami i po założeniu na zapleczu też rozumie, dlaczego jest takie jest natomiast tak by nie rozwiązuje fundamentalnego problemu takiego, jakim jest u dysfunkcja można powiedzieć poczty polskiej wielu obszarach i to, że my jako jej użytkownicy z 1 strony z drugiej strony współwłaściciele i osoby, które się na jej funkcjonowanie zrzucają czujemy żonę niżej tak jak powinno to jakby wnosząc spółdzielnie zmienia faktu, że jest źle prawda i 1 celem też tego reportażu było wskazanie, że wcale nie jest tak są jak nam się wydaje nową podstawę czasu za zachwala swoje działania zbliża się modernizuje unowocześnia cywilizuje i różne w długie wyrazy tam się pojawiają w kontekście tych zmian natomiast w tym wymiarze funkcjonowania najbardziej podstawowym przed ich relacjach z pracownikami to takimi podstawowymi pracownikami Slam dalej jest wojną dziś początek lat dwutysięcznych, czyli przekonanie, że każdego pracownika można zastąpić dowolną liczbą zdesperowanych ludzi, którzy potrzebują pracy i oni będą dalej zasuwać bez zmiany i warunków bez bez bez poprawy tego tak naprawdę w jaki sposób ten to prace należy zorganizować właśnie tak się zastanawiam, bo to oczywiście jest opowieść zresztą wy też w radiu TOK sam, ale nie tylko my opowiadamy o tym od miesięcy jak nie lat dlatego, że to właśnie przygotowują się do protestu to zostaje zwolniony szef związku zawodowego no, jakby wtedy funkcję słyszymy od nich od lat w zasadzie chyba nie wiem takie marzenie za wiele z nich wynika z 2400 na rękę tolerowanie łamania w zasadzie system oparty na łamaniu kodeksu pracy w postaci co najmniej no nie ujawnia niewypłacania za nadgodziny nieopłacalna w zasadzie praca samochody tylko konieczne noszenie tego tych ciężarów coraz większy, bo coraz mniej kartek pocztowych coraz więcej przesyłek z Chin, a więc no niszczenie w ten sposób zdrowia, proszę bardzo, ciężka praca dla desperatów jak jest napisane, czyli rzeczywiście często, bywa że ludzi, którzy nie nie mają alternatywy no i nie wiem co z tego doświadczenia jeszcze by pan podkreślił szczególnie, zanim jeszcze tych systemowych refleksji przejdziemy lub przede wszystkim takie poczucie tych ludzi oni są oni wyłącznie na siebie, bo podkreślone jest to każdym etapie rozmowy kwalifikacyjnej, a potem jak słyszałem weryfikuje to co usłyszałem podczas rozmowy kwalifikacyjnej z listonoszami z pracującymi już w zawodzie, że to wszystko co mnie opowiadano w czasie tej rozmowy to oni również słyszeli potem już z perspektywy tych miesięcy 4 lat spędzonych na poczcie wiedzą, że nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, więc można powiedzieć złapanie ludzi pewnego rodzaju pułapkę wyobrażenie, że wcale nie jest źle mam się wydaje to jest pierwsza rzeczywiście te obietnice były takie piękne, gdy zatrudniano pana coś pięknego ja oczywiście przygodę z pełną listą wątpliwości, z którymi się od razu chciałem podzielić pytałem panie, które rekrutowały czy jest tak czy jest tak czy jest taki ode mnie uspokajały, że rzeczywiście np. kwestia kar za zgubione oraz listy teoretycznie nie będzie powinien zapłacić zgubiony list, ale firma w praktyce bierze na siebie proszę się niepokoić, chyba że będzie pan te listy kupił notorycznego wiadomością dla takiego pracownika trzeba w jaki sposób zdyscyplinować agencja uspokojony podkreśla osobie na liście wątpliwości ten punkt dobra to pod tym względem u ta praca jest do zaakceptowania podobnie stało się mówią, że to nieprawda generalnie budzi się za każdą przesyłkę tak naprawdę też zależy jak rozumiem od urzędu od naczelnika nie jest to w jaki sposób systemowo ujęte są jakieś ogólne, aby wprawie pocztowym, które określają dopuszczalną maksymalną odpowiedzialność listonosza zgubioną przesyłkę finansową oczywiście natomiast jak to działa pod to różnie bywało w tym wszystkim unosi się takie bardzo tragikomedia bym powiedział przekonanie, które jedno z pań, które nie zatrudniały bardzo trafnie, aczkolwiek omyłkowo nazwała, mówiąc że listonosz każdy listonosz jest tutaj cytuję kowalem swojego okrętu to przywołuje po to, żeby się dobijać, bo każdemu się zdarzają takie takie lapsusy językowe natomiast rzeczywiście cała ta organizacja pracy pomyślana jest w ten sposób, że ministerstwo, aby przekonany, że jak wcześnie wychodzi albo pracuje za długo to jest jego, a nie wina systemu wina poczty, która po prostu zbyt mało ludzi wrzuca na ten przysłowie odcinek roznoszenia poczty tak tutaj, odnosząc się do tego cytatu pani sekretarki, o którym teraz Marek Rabij mówił to oczywiście jest to obietnica elastyczności, czyli tak popracuj pan 34 godzinki o winie potem lecą na drugi etat nie wiem czy spotkał pan czy rzeczywiście listonosz po rozliczeniu tych statystycznie 160 przez mężczyzn siła na drugi etat właśnie pytałem listonoszy włącznie ze swoim listonoszem czy to jest możliwe i tak powątpiewali w tym umów wersję wydarzeń jeśli już to rzeczywiście było takie przekonanie, że powiedzmy jeszcze, gdzie te regiony rejony są dość małe, gdzie małe w sensie terytorialnym prawda, bo po prostu ludzie mieszkają bliżej siebie można te zadanie wykonać w miarę sprawnie jeszcze jest tą powiedzmy do wyobrażenia natomiast w małych miejscowości, gdzie 1 listonosz to są obsługuje kilka wsi i tak naprawdę jego praca polega na mierzeniu ustawicznym krążeniu domu do domu od wsi do wsi to jest praktycznie niewykonalne jeszcze biorąc pod uwagę, że trzeba się przygotować do jeszcze w to, bo listą wcielenie odbiera posegregowane korespondencji, jaką sobie sam musi przygotować do zniesienia potem rozliczyć się z tego, czego nie nie rozniósł to wszystko jakby się sumuje nie nawet nie 8 godzin kodeksowych tylko bliżej 9, a w okolicach świąt Bożego Narodzenia czy wobec już w okresie po o rozliczeniach podatkowych to czasem jest tak naprawdę godności albo, więc na bardzo jestem ciekawa, bo reportaż, który słuchacze Czytelnicy znajdą to jest reportaż przede wszystkim właśnie do pracy, ale zastanawiam się tak już o takie subiektywne w tym sensie pana wnioski z tej straty jednak, o czym, o czym pan myślał myślał pan złej organizacji poczty polskiej czy w ogóle osób, bo przecież pan był nie tylko w Polsce poczta no staje przed różnego rodzaju wyzwaniami najlepiej instytucja na nasze czasy czy myślał pan w państwie polskim, które przecież wiemy, że w locie też różne rzeczy się dosyć otwarcie działa, jeżeli chodzi o kwestie kodeksu pracy umów itd. więc co pan tak szczególnie kosztowało to rzeczywiście jest problem, że państwo polskie, których głównym właścicielem i w przypadku poczty polskiej jednocześnie największym jednostkowym pracodawcą lub pocztą Polska zatrudnia ponad 80 000 ludzi tak elastycznie w cudzysłowie podchodzi do kodeksu pracy, który który, który sam sama niejako firmuje natomiast muszą widzieć coś innego mieć bardziej uderzyło o w tej w tej całej tak farsz, bo sobie oczywiście na co dzień myśląc o pracy w karierze o różnych rzeczach lubimy koncentrować uwagę na takich rzeczach ciekawostką owych rozwojowych przyszłościowych nowoczesne prawda, więc nie dostrzegamy jak bardzo wiele elementów naszej rzeczywistości zależy od nadal takiej ciężkiej fizycznej pracy ludzi, którzy muszą coś po prostu wykonać siłą własnych nóg rąk i niczym więcej im tej pracy nie doceniamy każdy z nas zaczęliśmy rozmowę nieraz szczekał na listonosza upewnienie się będzie na listę, że szczekał będzie miał do niego mnóstwo pretensji i rzeczywiście od listonoszy płyną takie sugestie rolnicy bardzo często traktowani jak worek treningowy orzekł w jakimś żyje umowny szef mąż żona mama tato to wtedy można łatwo skutecznie przenieść tę frustrację na człowieka, który przychodzi pocztą-li czasem jest posłańcem złych wiadomości mieliśmy dodatkowo można go za to ukarać proszę sobie przypomnieć się działo np. w czasie pandemii, kiedy nagle okazało się, że brakuje Kurier taka prosta również można widzieć trywialna czynność, jaką jest do wnoszenia dostarczanie przesyłek stała się kluczową o pewnym łańcuchu czynności w łańcuchu wartości, które się składem na naszą codzienność jak zaczęliśmy to wszystko docenić myślę, że kurczę to jest jednak bardzo ważne dla mnie, bo rzeczywiście okazja, żeby spożyć taki zakątek rynku pracy czy w ogóle funkcjonowania państwa, gdzie dziś wydaje się, że nic ciekawego się nie może wydarzyć okazuje się, że tam się dużo dzieje i dzieje się ciekawie nie czyta to ciekawe oznacza przede wszystkim źle ja przez z kolei myślałam już na koniec trzeba tylko dorzucę dla mnie to też symboliczna, bo poczta to jednak była symboliczna istotna instytucja jest nadal państwa, jaką jest państwa i po jakości takie instytucje jak poczta Polska też możemy jednak osądzać w ogóle jakość państwa budżetów tanich państw tzw. w ogóle całej tej instytucji i no i pełna zgoda absolutnie zgadzam tak to na ile właśnie to jest dla nas ważne chcemy coś z tym zrobić jesteśmy gotowi jakoś sensownie też na to płacić na ile się wzrostu rynek wszystko Zana załatwi bardzo dziękuję za rozmowę za reportaż, który państwo znajdziecie w najnowszym nr. Marek Rabij autor był Marek Rabij tygodnika powszechnego państwa gościem informacja taka świat podgląd Zwiń «

Od frontu Jan Paweł II, od zaplecza... Poczta jak Polska

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: ŚWIATOPODGLĄD

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 17:00

Najnowsze Podcasty

Przewodnik w podróży: BACKWATERS

Jak wojna w Ukrainie zmieniła polski rynek pracy

"Wchodzimy w bardzo niepewne czasy" - o niepokojach bankowych

Xi ratuje Putinowi twarz. Nie za darmo

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL