Rząd skieruje cały wydobyty węgiel do sklepów PGG. "Mechanizm jak za komuny. Zamiast obniżyć ceny, wyżywi spekulantów"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

w TOK 360 Bartłomiej Derski portal wysokie napięcie PL jest z nami dzień dobrem nawet minister klimatu Anna Moskwa zapowiedziała, że rząd wspomoże sprzedawców węgla, którzy będą sprzedawać surowiec po jak powiedziała akceptowalnej cenie taka pomoc miałaby być wprowadzona ustawowo do tego, aby zwiększyć dostępność cały Polski węgiel przy zwiększeniu wydobycia ma być przekazany do sklepów składów polskiej grupy Górniczej i tam w tych sklepach spekulacji ma nie być to Rozwiń » jest dobra droga, żeby poradzić sobie z brakami węgla w Polsce z rosnącymi cenami tego surowca jest ciężko powiedzieć to jest droga jak jak za komunę, bo za komuny po prostu wprowadzono by kartki i w ten sposób użyliśmy w miarę sprawiedliwy i regulowana sprzedaż towaru, którego na rynku brakuje to jest podstawowy problem węgla będzie za mało, jeżeli rząd nie zajmuje się ewentualnie z wprowadzaniem dużych ilości czy państwowe spółki nie zajął się sprowadzaniem dużych ilości węgla tego, którym palimy w domach, którego zawsze nam w Polsce brakowało od kilkudziesięciu lat to był Węgry, które przy przyjeżdża do nas z Rosji mniej więcej połowę tego węgla, które palimy w domach niechby importowaliśmy to są takie grubsze bryłki węgla tego po prostu nie ma teraz rząd sonduje ten z, sprzedając poniżej ceny rynkowej, a w sklepach polskiej grupy Górniczej, więc zarabiają na tym spekulanci, a rosną ceny jednocześnie dla reszty kraju, bo ktoś, kto ma, kto nie pojedzie na Śląsk po węgiel przykryć go sobie fizycznie zapłaci za ten węgiel w centralnej Polsce czy północnej dużo więcej po 3000zł 4000zł za tonę podczas gdy Polska grupa Górnicza na Śląsku przy kopalniach sprzedaje go od 1200 czy tam z centralnego magazynu Ewę dla, gdyby ten węgiel był oferowany na rynku pewnie wszyscy byśmy poszli po 3000zł zatonę dałoby się w miarę normalnie kupić póki jest i rząd powinien zająć się kombinowanie, skąd ewentualnie wziąć więcej tego węgla skoro przez lata nie zajął się problemem tego, że w ogóle spalamy węgiel w ramach Polska jest dzisiaj już ostatnim krajem w unii europejskiej w Europie nawet szeroko pojętej, który nataką skalę paliw węgla w Kielcach to jest po prostu skansen na, ale członkowie rządu mówią, że import węgla chociażby z Australii, toteż niewiele pomoże w tej sytuacji, bo nie będzie tańszy niż ten, który jest oferowany teraz za starali się wszystkim nie przywieziemy tego węgla, którego potrzebujemy to jest największy problem, że import węgla statkami nawet jeśli to będzie węgiel energetyczny w pole Australii raczej przywoziliśmy koksujący to jest inny rodzaj węgla w ogóle, a jeżeli będzie energetyczną po prostu kruszy na tych statkach może się z niego de facto miał węglowy, który pali się tylko w energetyce czy dużych elektrociepłowniach takich zawodowych największych miastach w kraju ATT, gdy węgiel grubszy tam się go niewiele od siebie z stamtąd bez względu jednak na to jaki będzie cenie to przynajmniej będzie dostępny w wielu miejscach w kraju i będzie można adresować pomoc do konkretnych najuboższych odbiorców, bo i tak naprawdę jest potrzebne wsparcie i te pieniądze nawet, które zarobiła Polska grupa Górnicza w ramach dywidendy wypłacanej skarbowi państwa można przeznaczyć na wsparcie najbiedniejszych osób, a nie tworzyć różne mechanizmy jak komuny, które wiadomo, że najbardziej wyżej już spekulantów, którzy będą kupować węgiel, jeżeli na 1 tonie węgla można zarobić 2000zł można kupić 5 ton węgla za 1 zamachem, czyli 10 000zł można zarobić to podstawia się słupa, który stoi w tej kolejce pociąg będzie tak jak za dawnych czasów do dostaje 10001500 resztę zbiera pośredni, który przydaje podziękuję magiel gdzieś tam na składzie jest totalna patologia, bo rząd próbuje zrobić coś, czego nie da się zrobić tak chcieli poprzez, czyli sprzedaż poniżej cen rynkowych w wybranych państwowych sklepach wnieść kabin tego węgla na rynku będzie więcej, a to jeszcze dodajmy, że tu się chyba tak mi się wydaje czy taka Płatka, jaka się czai przy np. obniżce akcyzy na na paliwo czy takim hamowaniu cen prądu, bo nagle rekompensaty się skończą ceny wzrosną, bo procesy związane z rosnącymi cenami energii zapewne tak szybko nie skończą na jej ten cały podwyżki mogą wtedy wybuchnąć w twarz czy źle myślę, kiedy myślę, że to jest rzeczywiście jeden z elementów w tej drugiej to taki, że skoro tego węgla dzisiaj HR nie ma sprzedajemy go w określonych ilościach pewnie wiosną, a obudzimy się w sytuacji, kiedy część osób bardziej zaradnych, która np. 3× pojechała do sklepu tak na kupiłam na babkę ciotkę wujka ten węgiel będzie miała nadmiar tego węgla u siebie, a ktoś nie był tak zaradny jakaś osoba starsza, której nikt nie pomógł po prostu będzie bardzo czemu, więc to to też kolejny element, który będzie wynikał z patologii próby powrotu do to komuna jeśli chodzi o sprzedaż produktów na krajowy organ bardzo dziękuję Bartłomiej Derski z portalu wysokie napięcie BP albo z nami za kilka chwil w TOK 360 Tomasz Pierzyński Valencia kwadrans filozofa Zwiń «

Rząd skieruje cały wydobyty węgiel do sklepów PGG. "Mechanizm jak za komuny. Zamiast obniżyć ceny, wyżywi spekulantów"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: TOK360

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 17:00

Najnowsze Podcasty

Ruch Marka Materka walczy o Sejm i Senat.

Przewodnik w podróży: BACKWATERS

Jak wojna w Ukrainie zmieniła polski rynek pracy

Czy USA grozi wojna domowa? System się zaciął ["Rozpad"]

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL