REKLAMA

"Realnie stajemy się coraz ubożsi"

EKG - Ekonomia, Kapitał, Gospodarka
Data emisji:
2022-06-22 09:20
Prowadzący:
Czas trwania:
28:10 min.
Udostępnij:

O danych GUS, inflacji, cenach, budżetach domowych, rynku pracy, dynamice płac, wynagrodzeniach, spowolnieniu gospodarczym, zapotrzebowaniu na węgiel opowiadały Sonia Bucholtz, Marta Petka-Zagajewska, Agnieszka Durlik

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
K2 ekonomia kapitał gospodarka punktualnie 22 minuty po dziewiątej zaczynamy drugą część środowego magazynu EKG Tomasz sed dzień dobry państwu raz jeszcze witam kolejnych naszych gości są z nami dziś pani Agnieszka Durlik dyrektor generalna sądu arbitrażowego przy krajowej Izby gospodarczej dzień dobry ci nabrać, ale państwo pani Marta Petka-Zagajewska szefowa zespołu analiz makro PKO banku polskim dzień dobry dzień dobry i dr Sonia Buchholtz forum energii oraz szkoła Rozwiń » główna handlowa w Warszawie dzień dobry dzień dobre bardzo dużo wiemy o tym co dzieje się w Polskiej gospodarce, a przynajmniej co się działo w maju, więc trochę dane historyczne trochę jednak aktualne opisujące co w tej polskiej gospodarce się dzieje na pytania, czego zaczniemy może od wynagrodzeń, bo tam się dzieje dosyć ciekawa sprawa po raz pierwszy od 2 lat inflacja rośnie szybciej, iż poziom przeciętnej płacy na pytania czy jakiś ważny moment do odnotowania pani Agnieszka Tur ta może być moment trudny dla wielu osób, które liczyły na to, że wzrost wynagrodzeń da możliwość pewne dostosowania swoich budżetów to do inflacji, ale może być to też efekt, na którym wielu zależało, czyli moment, w którym ta presja płacowa już nie przekłada na efektywny wzrost płac w związku z tym możliwe, że przełoży się na to, że inflacja wyhamuje, ponieważ koszty wytwarzania produktów czy też usług spadną co w dłuższym okresie czasu może oznaczać spadek inflacji przejmie powinien oznaczyć także z 1 strony dla naszych gospodarstw domowych to jest informacja negatywna, ponieważ nie szanują nie tylko lasy w mniejszych miast oraz wyciek zwiększa naszą takie poczucie negatywnych skutków inflacji, która nas dotyczyć elity patrzymy na ceny nasze pensje rosną w związku z tym te nasze budżety domowe są bardziej obciążone, ale ta może w konsekwencji oznaczać to jest inflacja wyhamuje, ponieważ jest ona na jej składowym są też wynagrodzenia, które firmy musiały podnosić z uwagi na to, że ta presja pojawiła się, a teraz najwyraźniej się usztywniło co może też oznaczać, że doszło do pewnej granicy możliwości chodzi o podnoszeniu wynagrodzeń to mówi pani Agnieszka Durlik do pani Marty mam pytanie na ile ten ta przeciętna płaca, którą posługuje Główny Urząd Statystyczny, który teraz rozmawiamy najlepiej w ogóle coś mówi o rynku pracy w Polsce, bo to są przecież dane, które dotyczą firm, które zatrudniają powyżej 9 pracowników jest jakieś 40% tego rynku pracy co tę zresztą większością 60% pracowników ile oni zarabiają jak poziom ich płacy ma się do tej inflacji to jest bardzo ważne pytanie, ponieważ my rzeczywiście przyzwyczailiśmy się budować obraz rynku pracy na podstawie miesięcznych danych, która są jednak obrazem pewnego wycinka i tak tego wycinka, który na rynku pracy ma relatywnie dobrze to znaczy tam przeciętna, a przeciętny poziom wynagrodzenia wyższe, ale także ta dynamika płac w zasadzie od początku tego roku była wyższa niż dla całej gospodarki tutaj przeżywamy podkreślamy, że to jest taki moment zwrotny, w którym po raz pierwszy dynamika płac była niższa od tempa wzrostu inflacji natomiast przeciętnym wynagrodzeniu dla całej gospodarki narodowej ogółem to wydarzyło już w pierwszym kwartale to znaczy już tam ten wzrost płac był sporo niższe o ponad 2 punkty procentowe niższy niż w sektorze tych większych przedsiębiorstw i efektywnie przeciętny jednak pracownik w Polsce już w pierwszym kwartale w ujęciu realnym zarabiał mniej niż rok wcześniej jak sobie popatrzymy w ogóle na spektrum dochodów gospodarstw domowych, których przecież coraz większa grupa jest zależna od świadczeń takich jak emerytury renty to tam już w ogóle ta skala realnej straty wartości świadczeń, które otrzymujemy jest dużo większy, więc mamy taki obraz gospodarki, w której po stronie dochodowej nie jesteśmy już w stanie uzyskiwać co by sugerowało, że nie jesteśmy w stanie w ujęciu realnym zwiększa swoje konsumpcyjne oczywiście dla każdego z nas indywidualnie jest to bardzo bolesna sytuacja, bo to znaczy, że realnie stajemy się coraz ubożsi natomiast z punktu widzenia makroekonomicznego niestety jest to coś na co czekają bankierzy centralni czekają ekonomiści czekają wszyscy ci, którzy czyli, że jak walka widzę ryzyka inflacyjne opanować inflację myślę, że trzeba powiedzieć słowo oraz wzrost, żeby ograniczyć inflację to znaczy, żeby sprawić, żeby drastyczne podwyżki cen paliw żywności energii nie rozdawały nam się po całej gospodarce nie przechodziły w cenę każdego innego dobra czy usługi, którą kupujemy my musimy być biedniejsi musimy ograniczyć nasz popyt na te i inne rzeczy w pierwszym kwartale wciąż patrzą m.in. na wyniki finansowe firm widzieliśmy, że marże rosły to znaczy firmy nie tylko były w stanie przenosić zostać w pełni kosztów rosnących, ale jeszcze rozbudowywać swoje marże wydaje mi się w drugim kwartale sytuacja już się zaczęła odwracać i co więcej ten odwrót będzie coraz głębszy w kolejnych kwartałach, ponieważ w ujęciu realnym będziemy coraz bardziej trafi tracić natomiast to jest coś co pomoże nam zwalczyć inflację mówiła pani Marta Petka-Zagajewska wydaje się, że brakuje takich głosów przestrzeni publicznej, zwłaszcza że o tym najnowsze dane pytanie wczoraj ministra rozwoju Waldemara budy, który w ogóle rząd ma wrażenie, jakby bagatelizuje te dane, które wczoraj do nas dotarły, bo ta różnica pomiędzy inflacją tym przeciętnym wynagrodzeniem jest niewielka poniżej 1 punktu procentowego, ale będziemy kolejne pytanie do pani dr Sonia Buchholtz c czy rzeczywiście można taką lekkością podchodzi do tych danych, bo zastanawia się czy ta różnica między inflacją jak szybko rosnące na tym jak szybko rosną płace przynajmniej te przeciętne płace czy ten jest także w kolejnych miesiącach ta różnica będzie jednak większa będzie się pogłębiać na razie nie mamy rozwiązania naszych problemów związanych z inflacją jest prawdopodobnie polityka monetarna jest skuteczna to zobaczymy dopiero za kilka miesięcy tak, że chcę rozwalić dobrze rozumiem no w tej przewidywalnej dla nas przyszłość oraz najbliższej przyszłości tak zamiast co chcielibyśmy, a pewnie pewnie zauważyć na torze oprócz 3 pracowników ze średnimi ze średnim wynagrodzeniu przeciętnym wynagrodzeniem również pracowników, którzy pracują za płacę minimalną, bo niewiele powyżej i teraz należałoby też zwrócić uwagę na to, że ich przypadku zazwyczaj są to zawody, w których przestrzeń do negocjowania płacy, a ich pozycja wobec pracodawcy jest gorsza tamta realna konsumpcja będzie jeszcze bardziej spadać, ponieważ są ludzie którzy, który pretensje najczęściej rosną wraz ze wzrostem płacy minimalnej których, którzy są cenieni w mniejszym stopniu przez pracodawców na rynku pracy czasami mieszkańcy po prostu w takich miejscach, których ten rynek pracy jest taki, że nie ma co za bardzo wybrzydzać czasem mają trudności z dojazdem większych ośrodków w związku z tym stwierdzeniem, że tam, że to nie jest dużo to statystycznie być może jest prawdą o podniesieniu średniego wynagrodzenia, jeżeli chodzi o ubytki dla osób, które nie zarabiają zdecydowanie już to prawdą jest to mówi pani dr Sonia Buchholtz bardzo dziękuję pani wypowiedzi bardzo dużo było o płacy minimalnej bardzo się z tego cieszę już teraz myślę mogę państwa zaprosić na piątkowy magazyn EKG po dziewiątej 20 czeka nas debata trochę na wzór rady dialogu społecznego, bo będziemy rozmawiać o tym co płacą minimalną powinno się wydarzyć w przyszłym roku zaproszenia trafiły do strony związkowej do strony pracodawców do strony rządowej, kto przyjął zaproszenie co wyniknie z tej dyskusji przekonają się państwo w piątek już teraz zapraszam po dziewiątej 20 atak, zamykając temat wynagrodzeń dla porządku jeszcze tylko dodam, że to ta przeciętna płaca niedoskonałe wskaźnik, ale jednak o nim mówimy to wyniosła blisko 6400zł brutto, ale podkreślam to przeciętna płaca, gdyby ktoś z państwa jednak do takiej kwoty nie dostosował to to jest po prostu urok statystyki na kanwie urok statystyki jest, jaki jest, ale to pozostanie jeszcze przed liczbach, bo dosyć dużo dowiedzieliśmy od tej gospodarce się wczoraj nie tylko jeśli chodzi o poziom wynagrodzenia, ale też trochę danych z przemysłu takie najważniejsze, które powinniśmy odnotować to patrzą na panią Marta Petka-Zagajewska co powinniśmy wiedzieć o tym, że przemysł cały czas dosyć dynamicznie rośnie, chociaż to tempo wzrostu zaczyna wyhamowywać w samym maju wzrost produkcji przemysłowej było 15% to jest bardzo duża natomiast trzeba wziąć pod uwagę to, że ten maj był dosyć łaskawy kalendarzowo dla dla aktywności gospodarczej myśmy 2 dni robocze więcej jak sobie wyeliminujemy ten efekt to pojawił się nam w ujęciu takim miesiąc do miesiąca spadek, które wpisuje się w taki pierwszy znak ostrzegawczy co do kondycji gospodarki, który pojawił się na początku tego miesiąca wraz z odczytem indeksu koniunktury pie ma to jest taki indeks pokazujący nastroje w przetwórstwie przemysłowym mamy tam magiczną granicę 50 punktów jest poniżej to znaczy, że firmy ograniczają aktywność powyżej zwiększają spadliśmy poniżej 50 punktów zresztą dosyć spektakularnie, bo byliśmy na poziomie 52 punkty, więc rodzinne bardziej zajmowaliśmy 3 tygodnie temu, kto pierwszy sygnał, że wie jak należy spodziewać się zaczyna działać zresztą czarno na białym dowód, że coś stracić czarny czarno na białym dowód, że faktycznych wynikach produkcji rzeczywiście odnotowaliśmy spadek, ale zauważmy to z niezmiernie wysokich poziomów szczerze mówiąc dla gospodarki sytuacja, w której przetwórstwo przemysłowe produkcja przemysłowa, ale także inna miara aktywności rosną w tempie kilkunastu blisko 20% to nie jest normalna sytuacja ma bardziej Wej świadczy o ne albo o tym, że poprzedni rok był bardzo złe, a drugi kwartał już przecież był okresem ożywienia gospodarczego bandami albo na gospodarkę z bliska przegrzania no, więc to także taki sygnał, który powinniśmy potraktować jednak w takim średnioterminowym horyzoncie jako pozytywny znak, że gospodarka zaczyna stopniowo hamować w ślad za tym powinno także pójść hamowanie tej presji inflacyjnej natomiast na to będziemy musieli pewnie jeszcze trochę poczekać to co widać tych danych jeszcze na torze drodzy całkiem dobrze cały czas radzą sobie branże eksportowe, więc chyba na dziś trochę podobnie jak pokazywał zresztą też indeks bije ma to główna osłabienie popytu, a wynika jednak z kanałów stricte krajowych ani tych zewnętrznych części to jest dosyć zaskakujące, ponieważ my bardziej zakładaliśmy, że pan, że to otoczenie zewnętrzne i popyt eksportowy będzie w pierwszym rzędzie mechanizmem, który będzie prowadził do pewnego schłodzenia polskiej koniunktury to mówi pani Marta Petka-Zagajewska bardzo dziękuję to teraz jeszcze pytanie do pani Agnieszki Durlik, bo tak z perspektywy makro ekonomistki mówi pani o spowolnieniu, a jako taki zwykły przeciętny obywatel tak się zastanawiam spowolnienie czy i co to będzie oznaczać w praktyce dla dla firmy, która prowadzi działalność dla pracowników, których zatrudnia to oczywiście wszystko zależy od tego jak długo będzie mieć do czynienia z tym spowolnieniem krótko okresowa prawdopodobnie no może wpłynąć na chęć inwestowania bądź też nie po stronie firmy czy też zatrudniania nowych pracowników czy też zmian w strukturze wynagrodzeń, które powiedzą miałaby się dostosowywać do inflacji może mnie, że niechęć do zatrudnienia nowych pracowników, ale rozumiem, że ze zwolnieniami będzie trochę problem myślę, że w tej chwili rynek naczyń nie jest gotowe na zwolnienia z uwagi na to, iż tak naprawdę po stronie podażowej na rynku pracę będziemy coraz gorszą sytuację z uwagi na to, iż społeczeństwo jest rzeczywiście to mówię o terminie wydłużonym ale, a koszty czas zaś pamiętać o tym, żeby pierwsze przedsiębiorcy, zwłaszcza przedsiębiorcy produkcyjni potrzebują dużej ilości wyspecjalizowanych pracowników w tym momencie ci, którzy są zatrudniani to ich zatrudnienie kosztuje ich doszkalanie kosztuje poza tym najważniejsze są zespoły ludzkie i tutaj, a myślę, że branża usługowa zauważyła, że jeżeli dojdzie do dużej ilości zwolnień i pracownicy odejdą ten rynek jest na tyle jednak coraz mniejsze marzy nam się to wydawać na atak jest bardzo trudno pozyskać pracowników z powrotem mieliśmy tego oczywiście to był skutek na covid i zatrzymania pracy np. gastronomii czy też w hotelarstwie i odpływ tych osób, które też na sądy osobami wobec Mińska zarabiającymi, a może nie zawsze dobrze wyszkolonymi, ale i od właśnie do przemysłu, które miał dużo lepszą sytuację spowodował bardzo duże braki na rynku pracy także myślę, że tzw. nie będzie spać myślę, że będziemy do czynienia z tym co nas też nie za bardzo cieszy, czyli tym stosowaniem ciągłym inwestycji po stronie przedsiębiorstw natomiast no zdaje się wydaje mi się, że z tych sygnałów, które zresztą do nas docierają od przedsiębiorców to rzeczywiście te kontrakty długoterminowe, które miały one są zachowane tam pojawia się kwestia wdrożenia warunków waloryzacji wysokości tych kontraktów młodsza mającej czy te, które zostały zawarte wcześniej tak musi przystawać do kosztów, które się radykalnie zmieniły, ale ostrożnym w ochronie mienia natomiast inwestycje będą ograniczane to, chociaż częściowo uspokajający sygnał dotarł mam nadzieję do naszych słuchaczek słuchaczy, kiedy mówimy o spowolnieniu, toteż warto sobie uświadomić jak sobie wyobrazić co kryje się za tym słowem Agnieszka Durlik Marta Petka-Zagajewska Sonia Buchholtz sądzić gośćmi magazynu EKG informacje w radiu TOK FM po nich wracamy K2 ekonomia kapitał gospodarka Noto zaczynamy trzecią część środowego magazynu EKG Agnieszka Durlik Marta Petka-Zagajewska Sonia Buchholtz przypomnę są dziś państwa gośćmi pierwsze pytanie w tej części będę miał do pani dr Bucholc z forum energii, bo dosyć dużo w ostatnim czasie wokół tematów energetycznych się dzieje taka rzecz, która nie zainteresowała to taki odwrót niektórych krajów od przyjętej do tej pory polityki m.in. klimatycznej, bo ceny surowców robią swoje i po inwazji rosyjskiej na Ukrainę i tak np. mamy Niemcy Austrię Holandię co najmniej już 3 kraje Unii Europejskiej, które przepraszają się z Węgrami, żeby ratować sytuację także swoją sytuację gospodarczą będą zwiększać swoje krajowe wydobycie właśnie czegoś, czego mieliśmy odchodzić pytanie czy panią niepokoi to powinno tak wyglądać bo kiedy tak sobie myślę o tych Niemczech jeszcze jakiś czas temu część energii stamtąd była produkowana czytam była produkowana za pomocą elektrowni atomowych, które właśnie zostały włączone teraz wydaje się, że rzezie pozwoliłoby uniknąć tego przepraszanie się z węgla jak pani na to patrzy na odwrót to jest za dużo powiedziane znacznych dziękuję to jest taka sytuacja, w której zdecydowaliśmy, że priorytetem jest odcięcie gazu to znaczy redukcja zapotrzebowania wiemy, dlaczego tak jest wiemy też, że taki partner jak Rosja jest niestabilny tak to znaczy nie ma pewności, że nie wykorzysta tego przeciwko nam w związku z tym inwestujemy więcej zredukujemy zapotrzebowania przy czym nie zawsze jest to takie proste udręki właściwie zawsze jest trudna ręki tak w związku z tym poszukujemy rozwiązań, które krótkookresowo są w stanie nam nam zastąpić te dostawy z Rosji teraz to co jest dostępne natychmiast to tak wielu krajów takich właśnie jak jak Niemcy jak jak Austria jak Holandia to może być węgiel tak to znaczy to nie jest to nie jest rozwiązanie, które postrzegane jako wyłom w polityce klimatycznej czasowe przyzwolenie na to, żebyśmy mieli stabilne dostawy byli bezpieczni jeśli chodzi o zabezpieczenia środka energii, żeby nasz przemysł pracować i żeby ludziom było ciepło, a natomiast koncepcja prezentem to jest taka, że jednocześnie intensyfikujemy działania, które służą przejściu na odnawialne źródła energii także by nie odchodzimy, a jest raczej także przejściowo próbujemy zastąpić uzupełnić to vegan natomiast myślę, że musimy jeszcze bardziej zintensyfikować działania tak, żeby go całkowicie się od paliw kopalnych odejść, a jednocześnie nie nie pompować budżet rosyjskiego, czyli to pani zdaniem kryzys nie jest taki do końca niepokojący sygnał tylko też taka potrzeba potrzeba chwili, że inaczej nie da to znaczy alternatywą jest albo dalej kupowania od Rosji co wcale nie musi być technicznie możliwa alternatywą jest to, że mówimy przemysłowi, żeby nagle przestaje pracować ludziom, że nie mogą jeździć albo nie mają energii elektrycznej albo będą mili bardzo zimno im nadchodzącą tak jak nie będą w stanie sobie jako sprawny gwarantować tego komfortu cieplnego tutaj nie ma substytutu tak takiego łatwego znaczy po prostu tej energii potrzebujemy jak możemy również Rosja właśnie słyszymy coraz częściej takie głosy, że do tego węgla to jednak powinno się wrócić nawet minister co ciekawe sprawiedliwości Zbigniew Ziobro mówi o nowoczesnych technologiach węglowych na auto to jest kwestia polityczna, o czym minister Ziobro natomiast, jakby tam jest bardzo jasno czytelnie powiedziane, że naszym kierunkiem są odnawialne źródła energii jest tylko próba i rozwiązania problemu, który na niektóre kraje same na siebie nałożyły przez to, że po prostu nie weryfikowały miksu odpowiednio wcześnie i uzależnił od gazu, czyli jednak paliwa kopalnego, którego dostawcą jest kraj tak jak Rosja, który no wiemy partnerem wiarygodnym nie jest wiedzieliśmy od dawna, ale teraz mamy na to twarde dowody to przez moment mówiła pani dr Sonia Buchholtz c w magazynie EKG za moment zdziwienia państwa naszych gości, ale wcześniej tradycyjnie szybki raport rynkowy sprawdźmy co dzieje się na giełdzie papierów wartościowych w Warszawie i w tej chwili mocne spadki indeks szerokiego rynku WIG traci ponad 1,5% WIG 20 na jeszcze głębszy minusie w tej chwili w dół o procent i osiemdziesiątych, a jedno euro dziś po 464USD po 442 funt brytyjski 5zł 39gr frank szwajcarski dziś po 4zł i 57gr w kawie to przejdźmy do zdziwień, kto zaczyna patrzą na gości w studiu po ja pani Agnieszka Durlik, proszę bardzo, co pani mówi takie ciekawe badania rynku amerykańskiego, który nie w tym zakresie krowy mówi trochę się od Polski różni badania firmy KRUS Consulting San Francisco wskazały na to, że też dużą różnicę w podchodzeniu do kwestii wynagrodzeń w czasach trudnych mają kobiety mężczyźni zarządzający start-upami w okresie covidu powiedz, czyli od 2000 końca 220192022 roku zwiększyła się czterokrotnie luka płacowa wynagrodzeń prezesów i prezesa start-upów w stanach Zjednoczonych co związane z tym, że w tym okresie trudniejszą kobiety prezeski ograniczały swoje wynagrodzenia natomiast mężczyźni albo utrzymywali na tym poziomie, który był albo co nieco podnosili wynagrodzenia co jest ciekawym wydaje mi się rozwiązaniem i takim punktem odniesienia oczywiście na rynek amerykański to są 2 strony inne w Polsce dużo więcej kobiet zarządza firmami z i też na rynku start-upów można to wydawać na lata jest na Stanach Zjednoczonych jest ich mniej nie zawsze też decyzje dotyczące wynagrodzeń są leżą po stronie prezesów często są to jakieś ciała gremialne co też oznaczałoby, że częściej podnoszą wynagrodzenia mężczyzn niż kobietom, a myślę, że to jest kwestia tego jak ważny jest miks tych w tym Graham, które podnoszą decyzję, ponieważ kwestia odpowiedzialności przez zespół jak niżanie swoich pensji na na rzecz zysku całej firmy Astronika trochę inaczej wydawać, bo właśnie się zastanawiać to jakieś wyjaśnienie, skąd się wzięły te różnice podejście do jeszcze kwestie zarządzania, że często kobiety po prostu decydowały się obniży swoje wynagrodzenia potrawy firma firmie pozostała większa ilość środków np. na pomoc pracownikom niż przetrwać trudniejsze tak na covidowe czasem to mówiła pani Agnieszka Durlik to było pani zdziwienie pani Marta Petka-Zagajewska może zostanę w temacie bardzo proszę podejścia do płac, których w sumie cała kadencja flagę prawej ręce, ale bardzo istotny element, ale przeniesiemy się na grunt Polski dzisiaj Rzeczpospolita cytuje wyniki tegorocznej edycji raportu młodzi Polacy na rynku pracy na i ciekawe wnioski, które z niego wynikają to pewna zmiana priorytetów którymi kierują się młodzi ludzie, dokonując wyboru, gdzie chcą pracować co jest dla nich ważne przez dosyć długi czas wydawało się, że młodzi ludzie w mniejszym stopniu niż można by było spodziewać kierowali się kryterium pensji, czyli kryterium stricte finansowym mocno podkreślali znaczenie przyjaznej atmosfery w miejscu pracy, ale także duże znaczenie kwestii możliwości rozwoju budowania doświadczenia teraz wnioskuje, że to, o czym powiedzieliśmy włącz historię tak spodziewam się pieniądze są też była batalia nowe czasy mamy takie, jakie mamy, które takie podejście może w tym jest zaspokajanie potrzeb wyższa przestaje być w wielu momentach możliwe, ponieważ w tym nowym raporcie tym kluczowym argumentem ponownie stały się pieniądze to nie jest oczywiście także pozostałe rzeczy są nieważne, ale jednak temu najczęściej wskazywanym kluczowym argumentem decyzyjnym jest to, jakie wynagrodzenie młodzi pracownicy będą dostawać drapieżnik staw drapieżnej albo też tak na to trochę patrzę, że to jest kwestia jakiegoś poziomu ambicji aspiracji, która do, którego chcemy dążyć widzimy jak żyją i myślę sobie o studentach absolwentach jak żyją rówieśnicy w innych krajach np. Europę zachodnią dzisiaj jest szalenie proste wystarczy odpalić media społecznościowe jeśli ktoś może mieć takie życie spędzać wakacje w taki sposób, dlaczego ja miałbym tego tego nie robić, więc pewnie gdzieś staż dziś też tutaj kryje to wyjaśnienie, dlaczego te pieniądze są ważne, zwłaszcza że czasu, o czym powiedzieliśmy wszyscy doskonale wiemy są, jakie są to mówi pani Marta Petka-Zagajewska jeszcze zanim przejdziemy do zdziwienia i pani dr Sonia Buchholtz, a wróciliśmy do wynagrodzeń to jeszcze muszę zapytać się czyta spirala płacowa cenową, której do tej pory mówiliśmy i tak wrócę trochę do początku naszego naszego spotkania i to ostatnie dane dane GUS-u one pokazują, że ta spirala nam się gdzieś przerywa tak myślami moim zdaniem w skali całej gospodarki nie mamy do czynienia z taką spiralą ona występowała w pewnych segmentach rynku pracy np. w branży transportowej, która bardzo mocna jest napędzana także w tym roku regulacjami natomiast w skali całej gospodarki nie i jeżeli już teraz ten rozdźwięk takie nożyce otwierają nam się coraz bardziej pomiędzy tym jak się zmienia inflację płace, a to to jest sygnał, że tej spirali, która by też oznaczała, że naprawdę inflację bardzo trudna do zwalczenia, a nie ma i to mimo tego bólu związanego zaś jest także biegniemy to jest przez państwa prezydent cyfra informuje ciężko sobie pokazać myślę trochę tak w głowie, bo wydaje się, że metek szuka dobrego sformułowania, ale wydaje się, że tak w taki najprostszym ujęciu to jednak jest zła informacja, ale nawet państwo słyszą o inaczej chyba się po prostu nie da to teraz pani dr Sonia Buchholtz pani zdziwienie co panią jeszcze jeszcze wracając do tego wątku to jest taki ma samo dyscyplinujący obu stronach tak, ponieważ pracownicy wiedzą, że z czasem będą trudne, a pracodawcy z kolei widzą perspektywy spadku popytu, więc to jest takie narzędzie, które trudno postrzegać jako dobre patrząc portfel tak generalnie takie, które całe nasze masie powoduje, że w pewnym momencie powinna hamować w norze, jaką ocenę tego zdziwienia bardzo tak i ja powiem horyzoncie nadchodzącej zimy ponieważ, ponieważ to z kolei wpływa na parterze też dostępności tego komfortu takiego tego ciepła, które jednak, które bardzo liczymy prawdopodobnie z perspektywy biznesowej państwo tego nie widzą działają przedsiębiorstwa ciepłownicze oznaczeń przedsiębiorstwa odpowiedź czas moje sprzedają jak najwięcej ciepła jak najwięcej ciepła w obecnych warunkach to jest więcej paliwa więcej emisji jak z perspektywy takiej biznesowej samoograniczenie nie wchodzi kraj, jeżeli myślimy o inwazji Rosji Ukrainy to tutaj nie ma takiego bodźca do tego, żeby ograniczać efektywność energetyczna również nie jest coś co chcą takiej taka firma chciała grać teraz pytanie brzmi jak rozwiązać problem, żeby z 1 strony mieć pewność tego, że takie poparcie, a z drugiej strony no i uwzględnić w modelu biznesowym i Teresy pochwalę się, że forum energii powstało takie rozwiązanie to znaczy my promujemy rozwiązania, które działa biznesowo zupełnie inaczej to znaczy płacimy za komfort ciepłym znaczy płacimy abonament to, żeby nam było ciepło i w tym abonamencie nie ma takiego, choć sami z ustawowego do tego, żeby jak najwięcej ciepła sprzedaż w związku z tym przedsiębiorstwo ma również bodziec do tego, żeby funkcjonować taki sposób, który będzie przyjazny środowiskowo również z perspektywy tego ryzyka, które z nadchodzącą zimą do nas przyjdzie tego ograniczenia w postaci paliw tego tego zmniejszenia konieczności zmniejszenia okresu to jest rozwiązanie, które należałoby rozważyć teraz moje największe zdziwienie jest takie, że taką jeszcze niema strategii dla ciepłownictwa które, które chyba właśnie się konsultacje kończą to znaczy, jeżeli przez wezwanie takie na długoterminowe coś, czego nie da się zrobić przekonają ocalił tak, ale też jednocześnie coś co trzeba zacząć się rozpocząć teraz, żeby przyszła zima za 2 zimy nie mieć tego problemu osa ponownie bardzo dziękuję mówiła pani dr Sonia Buchholtz były z nami też Agnieszka Durlik Marta Petka-Zagajewska bardzo dziękuję za zamówienia w środowym magazynie EKG program przygotowała Natalia Banaczek realizowali Prądzyńska, a ja już teraz zapraszam państwa na jutrzejsze wydanie magazynu EKG naszym pierwszym gościem będzie Henryk Kowalczyk wicepremier minister rolnictwa spotykamy się oczywiście to dziewiątej w radiu TOK FM teraz zbliża się dziesiąta to czas na informacje o nich audycja Owczarek i Cezary łasiczka Tomasz Setta dobrego dnia do usłyszenia Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: EKG - EKONOMIA, KAPITAŁ, GOSPODARKA

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!

Dostęp Premium

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA