REKLAMA

Impas po wyborach we Francji - "Chęci na stworzenie wspólnej grupy parlamentarnej nie ma"

Połączenie
Data emisji:
2022-06-23 13:00
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
10:29 min.
Udostępnij:

Macron zaraz po wynikach wyborów parlamentarnych rozpoczął próby stworzenia bezwzględnej większości. Pozostałe ugrupowania nie są jednak zbyt chętne do współpracy. O szczegółach opowiada prof. Agnieszka Cianciara z Instytutu Studiów Politycznych PAN.

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
trzynasta 7 Jakub Janiszewski przy mikrofonie z nami prof. Agnieszka cięcia oraz Instytutu studiów politycznych Polskiej Akademii Nauk dzień dobre dzień country, a będziemy mówili o tym jak też Emmanuel Macron próbuje się odnaleźć po tych wyborach parlamentarnych i klub próbuje przede wszystkim skonstruować koalicję może zacznijmy od, ale zacznijmy właśnie od takiej też szerszego pytania bardziej ogólnego czy ty byś nazwała te wyniki klęską Macrona i jego obozu no Rozwiń » niewątpliwie jest tak, że obóz prezydencki w stosunku do wyboru 2017 roku potracił 100 mandatów z blisko 150 pozostało 240 te zagrożenia ery rozmiary tej porażki są dość ewidentna, a po drugie, myślę, że warto też przypomnieć, że dokładnie 20 lat temu począwszy od wyborów 2002 roku i Francji uzgodniono kadencję prezydenta kadencja Izby niższej parlamentu zgromadzenia Narodowego tak, aby one rozpoczynały się o właściwe jednocześnie trwały 5 lat po to, właśnie, żeby wybrany prezydent dysponował przez całą swego mandatu stabilną większością założenie było takie, że wybory, które mają miejsce dosłownie kilka tygodni po wyborach prezydenckich raczej nie powinny dać innego wyniku niż właśnie zapewnienie prezydentowi stabilnej większości przypomnę wcześniej było także kadencja prezydenta trwała 7 i w związku z tym przesunięciem często generowało sytuację zwana kohabitacja prezydent z 1 siły politycznej, a większość parlamentarna z drugiej na ich w tym sensie jest to sytuacja bezprecedensowa, że po raz pierwszy, a od 20 lat od czasu uzgodnienia kadencji no mamy sytuację, gdzie wprawdzie prezydent większość z tego samego obozu no, niemniej jednak ta większość jest mniejszością tak mówić mówimy zwykle większości prezydenckiej zgromadzenia Narodowego, a teraz mamy mniejszość prezydencką, bo Emmanuelowi Macronowi brakuje większości 44 mandatów, więc ja bym powiedziała, że ten system stworzony właśnie 2002 roku no może może ja nie upadł, ale na pewno na pewno troszeczkę trafią no tak teraz pytanie, jakby co może z tak tej układanki parlamentarnej wynikać, bo makro mówi o tym, że nie ma szans na rząd jedności narodowej, ale co przez to rozumie co to jest rząd jedności narodowej w jego języku taki fantastyczny pomysł, który się pojawia w różnych kryzysowych sytuacjach zresztą w wielu państwach w Polsce to zwykle nie mówi się w rządzie jedności narodowej tylko w rządzie technicznym, który miał być też być popierany przez przez różne różne siły polityczne natomiast w praktyce ani perspektywy prezydenta z perspektywy pozostałych sił politycznych jak wizja takiego rządu szerokim zapleczu politycznym nie jest nie jest to co się komukolwiek komukolwiek opłaca natomiast warto spojrzeć troszeczkę Latę na tę układankę po niedzielnych wyborach nowa jeśli mówilibyśmy o jakiejś realnej koalicji właściwie koalicji w takim rozumieniu jak my to znane w systemach parlamentarnych, czyli że mamy kilka sił politycznych 23, które podpisują umowę koalicyjną apotem realizują program o takiej sytuacji właściwie nie ma nie ma mowy jest mowa o współpracy ad Hok to znaczy tak naprawdę obóz prezydencki będzie tych brakujących 44 mandatów poszukiwał, a wśród różnych sił politycznych w zależności od od sprawy, do której tej większości będzie potrzebował, choć zapewne w praktyce będą też podejmowane próby po prostu bardziej stałego wyciągania mało elegancko mówiąc poszczególnych posłów ze tych programowo najbliższych grupowe, ale w ogóle ciekawe jest to co się stało, bo tak jak mówiłam większość prezydencka skurczyła się 100 mandatów, ale pytanie co się z tą setką mandatów stało bardzo dużo się mówi o sukcesie ewidentnym zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen oraz zwiększyły stan posiadania względem 2017 roku 11 krotnie, które uzyskują 89 mandatów, więc to jest sukces są bezprecedensowe, bo po 262017 roku z 8 potem jeszcze mniejszą liczbą mandatów ona właściwie nie istniała jako opozycja parlamentarna tak nie powstaje nawet utworzyć grupy parlamentarnej właściwie w polityce parlamentarnej istniała wysoka do ustawy można powiedzieć, że zjednoczenie narodowe było de facto, choć nie do euro opozycją pozaparlamentarną w tym momencie jest szansa, że to będzie największa frakcja parlamentarna jeśli ta wyborcza koalicja lewicy wiele na to wskazuje nie zdoła utworzyć wspólnej grupy parlamentarnej, bo w tej wyborczej koalicji lewicy bez tam był niemal osią socjaliści zieloni komuniści, ale wiele wskazuje na to, że ostatecznie będzie kilka nie kilka frakcji parlamentarnych, więc całą pewnością wsparcia w partii Marine Le Pen nie prezydent szukać nie będzie pozostaje w związku z pozostają w związku z tym Republikanie, czyli centroprawica jeśli myśleć o liczbach bezwzględnych to jest największa porażka tych wyborów Republikanie w 2017 roku minimalny 130 teraz mają mandatów 61 to jest ponad dwukrotne zmniejszenie liczby mandatów, więc to jest największa porażka natomiast oczywiście w sensie politycznym jednak mniej mnie jakoś ewidentna porażka obozu prezydenckiego natomiast to jest ciekawe to, że po naprawo od Macrona i tutaj liczba mandatów pozostała mniej więcej taka sama to znaczy republikanom spadł w latach wzrosła i w sumie, jakby jeśli spojrzymy na prawo od obozu prezydenckiego to sytuacja w liczbie mandatów się tak szczególnie nie zmieniła natomiast, że mimo prawej stronie, bo w 2017 roku różne frakcje lewicowe uzyskały mniej niż 60 mandatów teraz mają 150, a tutaj zapewne wśród zielonych częściowo oczywiście również wśród Republikanów nie częściowo być może wśród socjalistów obóz prezydenta Macrona będzie szukał wsparcia pytanie czy będzie to wsparcie ad Hok czy będzie to wsparcie poprzez wyciąganie poszczególnych posłów bardziej stałej współpracy zakorzenienia w obozie Prezydenckim no bardzo też jest ciekawa oczywiście co się w ogóle z tą zjednoczoną lewicę francuską wydarzy teraz prawda, bo to jest taki twór który, jakby tak wewnętrznym popatrzeć to no to jakimś cudem w ogóle oni poszli pod 1 szyldem do do do wyborów, ale to trochę nie klei tak programowo i w zasadzie też sympatiami wewnętrznymi to w zasadzie mogliby się głowy porywacza nie współpracować ze sobą, że tak absolutnie jeśli spojrzymy jeśli spojrzymy na zielonych i socjalistów z 1 strony i ile pan mi rolę Seana z drugiej to są zdecydowanie się zupełnie zupełnie różne światy natomiast rzeczywiście podjęli bardzo taktyczną decyzję głównie na perspektywy zielonych socjalistów to było to była trochę walka wyszukiwać w kontekście kontekście wyników wyborów prezydenckich z 1 strony, więc to na pewno wzmocniło ich reprezentacji, ale z drugiej strony wyruszą też uzyska taką legitymizację tak to znaczy to co było kluczowe co było widać w tej kampanii przed wyborami parlamentarnymi to, że partia Mélenchona stara się podkreślić, że rok, żeby odkleić tę łatkę radykalnej lewicy także to jest także jest radykalna prawica radykalna lewica i że to są te same 2zła, bo to mniej więcej tak oczywiście kandydaci centrum skandal prezydent usiłowali przedstawiać, że jednak nie partia Mélenchona to jest postępowa postępowa siła siła polityczna z, a może nieco bardziej radykalny niż socjaliści, ale jednak jednak sensownym realistycznym programem wyborczym w wymiarze gospodarczym wymiarze społecznym natomiast od chwili było także wejście w koalicję tych mniejszych, ale jednak bardziej osadzony w miejscu imię grupę najlepiej lewicowych i na pewno na pewno dało wzmocniło i pozwoliło mu też troszeczkę odkleić się właśnie od tej łatki radykała natomiast oczywiście ciekawe jest to w jaki sposób współpraca będzie wyglądać już teraz widać, że jeśli na stworzenie wspólnej grupy parlamentarnej nie ma oczywiście może zmienić również również w trakcie kadencji natomiast jak na razie no te partie socjaliści zieloni, jakby nie chcą jednak będziesz się być tylko mniejszymi i mniejszymi braci Mélenchona, więc bardzo zależy na tym, żeby formalnie ideologicznie tę swoją tożsamość zachować to też potencjalnie pewnie dobrze dobrze wróży z perspektywy obozu prezydenckiego, bo myślę, że na zielonych socjalistów podobnie jak część część Republikanów prezydent koń tutaj liczyć, żeby w ogóle no zza móc rządzić też ciekawa sytuacja, ale też na inną rozmowę mamy ten środek w postaci obozu prezydenckiego 245 mandatów, gdyby tak sumować ideowo tymi kierunkami politycznymi to oczywiście rozumiem, że Republikanie i Marin pamięta się nie rymuje ale gdyby popatrzeć na całą prawicę potraktować jak by jako pewien blok prawicowy i blok lewicowy z drugiej strony jest porówna to właściwie 150 parę mandatów tak wszystkich co zamek do kupy wziąwszy lewicowców i 160 więcej tych prawicowców taka interesująca sytuacja, ale oczywiście to jest tak jak mówił na inną rozmowę prof. Agnieszka cięcia oraz Instytutu studiów politycznych Polskiej Akademii Nauk była z nami 1317 Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: POŁĄCZENIE

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej! Dostęp do nagradzanych podcastów, wszystkich audycji z anteny oraz Radio TOK FM bez reklam w świątecznej zniżce.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA