Europa reaguje na kryzys gazowy i szantaż Rosji

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Tomaszewski jest z nami starszy analityk do spraw energetycznych w polityce Insights dzień dobry panie redaktorze dzień będą to niebyła misja niemożliwa tak napisała na Twitterze czeska prezydencja jeszcze w nocy agencja DPA podała, że jest porozumienie państw członkowskich Unii w sprawie ograniczenia zużycia gazu ziemnego, bo o to szło dziś odbyło się nadzwyczajne spotkanie ministrów do spraw energii Unii Europejskiej no i po dwugodzinnej dyskusji osiągnięto kompromis Rozwiń » konsens jak on wygląda co się zmieniło w stosunku do pierwotnej propozycji, jaką przedstawiła państwom członkowskim komisja europejska rzeczywiście tutaj u prezydencja czeska radzie Unii dokonała dużego osiągnięcia w, osiągając ten kompromis pomiędzy państwami członkowskimi tylko Węgry wyłamały się z tej jedności 26 państw poparło projekt rozporządzenia w sprawie wymuszonych ograniczeń zużycia gazu w czasie najbliższej najbliższego sezonu grzewczego, ale pani, że nie jest wymagana jednomyślność, żeby przyjąć takie rozporządzenie tylko większość kwalifikowana w radzie Unii, czyli w praktyce musi głosować 15 spośród 27 państw dokładnie tak i analizując pierwsze wypowiedzi po publikacji projekt komisji europejskiej zeszłego tygodnia to ta koalicja państw niechętnych tego rodzaju rozwiązaniu była całkiem szeroka, bo przypomnijmy tam była Hiszpania Grecja Polska Węgry i państwa bałtyckie, więc co zrobili Czesi Czesi zaproponowali szeroki wachlarz derogacji, czyli wyłączeń z tego obowiązku ograniczania przymusowego zużycia gazu no i tak mamy takie państwa wyspiarskie, które nie będą musiały tego robić, które nie są połączone siecią gazociągów zresztą kontynentu, czyli Irlandia Malta państwo, bo nie, dlatego że zanim tam przejdziemy do tych wyłączeń to powiedzmy o klub tej propozycji, bo jak rozumiem to co komisja zaproponowała, czyli ograniczenie użycia gazu ziemnego w od 1sierpnia do 31marca przyszłego roku rzecz jasna o 15% co ma dać oszczędność około 45 000 000 000m³ gazu to zostaje w mocy tak to zostaje w mocy ten projekt przewiduje, że te 15% na razie jest dobrowolne państwa powinny już szukać sposobów na ograniczenie tego zużycia, ale nie jest jeszcze przymusowe, ale w momencie ogłoszenia stanu alarmowego na rynku gazu to już będzie obowiązkowy pułap, który będziemy musieli zrealizować czy rozumiecie państwo członkowskie musi mieć taki plan, nawet jeżeli nie będzie chciał ograniczyć dobrowolnie teraz zużycia gazu te 15% to będzie dział będzie musiał mieć taki plan awaryjny, że jeżeli będzie alarm kryzys ogłoszone przez komisję europejską to wtedy trzeba będzie być gotowym do redukcji o tych 15% tak dokładnie tak tylko mamy teraz właśnie derogacji, które mają pozwolić na większą elastyczność część państw będzie mogła z nich skorzystać prawdopodobnie również Polska tutaj jest oczywiście wymaga takiej do dokładnej analizy tego jak kształt rozporządzenia, ale wszystko wskazuje na to, że poparcie Warszawy dla tych przepisów było równoznaczne ze stwierdzeniem, że on nam w dużym stopniu utrudnią życia nie winie no to co jest jeszcze tutaj kluczowe to jest, kto będzie ogłaszał ten stan awaryjny na na rynku gazu w pierwotnej propozycji komisja europejska miała o ogłaszać natomiast prezydencja czeska zaproponowała by robiła to właśnie rada Unii Europejskiej, gdzie jak pani redaktor wcześniej wspomniała takie decyzje podejmowane kwalifikowaną większością głosów, więc państwa członkowskie będą decydowały, kiedy ten moment już alarmowych redukcji obowiązkowych ma nadejść, a nie komisja europejska oczywiście lista derogacji, która tutaj też jest nowością w stosunku do tej trawniki pierwotnej faktury razów, gdybym mógł pan kontynuować ten wątek właśnie wyłączeń, bo np. te państwa, które mają słabe połączenie tak, jeżeli chodzi o sieć przesyłową innymi państwami członkowskimi to będą właśnie podlegały tym, że połączeniom dokładnie tak to jest to jest ta pierwsza kategoria państw mamy państwa bałtyckie, które się wyłamały z tego z tego obowiązku przekonując, że nie mają zsynchronizowane sieci elektroenergetycznej zresztą Europę, więc w sytuacji, gdy Rosja odetnie od prądu wówczas będą potrzebowały tego gazu, żeby stabilizować swoją sytuację energetyczną taką derogację dostały oczywiście będą jest też grupa państw, do której prawdopodobnie będzie zaliczała się Polska, która będzie próbowała przekonywać, że nie może dokonać tej redukcji ze względu na bezpieczeństwo krytycznych sektorów to oczywiście będzie podlegało weryfikacji komisji europejskiej komisja europejska będzie musiał stwierdzić czy rzeczywiście takie zagrożenie występuje, ale wszystko wskazuje na to, że takiego nagłego odcięcia administracyjnego zużycia gazu ze względu na to rozporządzenie w tym sezonie grzewczym nie będzie, bo też pamiętajmy mamy rekordowe ceny tego surowca jutro Rosja ograniczy w dalszym stopniu przesył gazu Nord Stream 1 te ceny będą szły jeszcze bardziej, więc ta redukcja, która tutaj jest zarządzona administracyjnym mechanizmem o nasze będzie dokonywała rękami rynku po prostu firmy odbiorcy będą ograniczali zużycie gazu, bo po prostu przy tych cenach cokolwiek byśmy doszli do czegokolwiek byśmy wykorzystali będzie to po prostu nierentowne będą zamykane fabryki będą ograniczone moce przerobowe w zakładach po to, żeby ograniczyć straty no i ta cena powinna również stać na nasze zużycie również, więc to jest to jest ten przepis, który komisja europejska chce dodać byśmy byli po prostu w tej podczas tego sezonu grzewczego dziś bezpieczniejsze to ja dopytam o Gazprom, bo tak jak pan powiedział od jutra Gazprom wstrzymuje prace jeszcze 1 turbiny w tym gazociągu Nord Stream 1 co będzie skutkowało oczywiście kolejnym ograniczeniem przesyłu gazu do Europy zachodniej w poniedziałek o tym poinformowano oczywiście tłumaczono, że to jest spowodowane pracami konserwacyjne miał oczywiście nikt tych tłumaczeń nie bierze za dobrą monetę mam tutaj tłumaczenie rosyjskiego Kommiersanta, bo rosyjska prasa mówi wprost, o co chodzi, jeżeli bierzemy pod uwagę właśnie tę decyzję Gazpromu media rosyjskie piszą, że dalsze ograniczanie dostaw gazu z Rosji Europy może być po prostu próbą uniemożliwienia nam zebrania zapasów przed nadchodzącą zimą tu dokładny cytat z Kommiersanta jest całkiem jasne, że głównym celem Gazpromu na nadchodzące 3 miesiące jest niedopuszczenie do zebrania zapasów gazu w magazynach przez Europejczyków jeśli ten plan się powiedzie Europa wejdzie listopad z przekonaniem, że odcięcie dostaw rosyjskiego gazu nie tylko zatrzyma jej przemysł, ale także wpłynie bezpośrednio na jakość życia zwykłych Europejczyków i to koniec cytatu, ale mamy jeszcze Dimitrija Dimitrija Miedwiediewa, który już nas straszy no no już niedługo nadejdzie hut czy o to w tym wszystkim chodzi o zdecydowanie tak to jest oczywiście obliczona my strategia Moskwy na to, żeby wpędzić Europy jeszcze większy kryzys energetyczny tutaj już karty są tak naprawdę otwarta mocno już nawet nie kryguje się niszy wysoką, jakiej się kruczków prawnych subtelnych argumentów po prostu odcina kolejną turbinę w nadziei na to, że to, że ceny pójdą jeszcze bardziej w górę i rzeczywiście tak się dzieje teraz patrzy na wykres cen gazu na holenderskiej giełdzie te, które jest takim benchmarkiem dla całego kontynentu na już przekraczają poziom 200EUR za megawatogodzinę na początku 2101. roku za taką ilość surowca płaciliśmy kilkanaście euro to pokazuje skalę tego kryzysu w jakim się znaleźliśmy no oczywiście Moskwa tutaj ma bardzo konkretne oczekiwania oczekuję od Niemiec, że wrócą i Unii Europejskiej certyfikuje Nord Stream 2, że ta rura gotowa z pracującymi funkcjonalnymi turbinami będzie pompowała gaz do Europy no i zacznie znosić sankcje, które w kolejnych pakietach zostały nałożone na Rosję w związku z agresją na Ukrainę, więc tutaj, jakby ta gra jest absolutnie czytelna pytanie oczywiście co się wydarzy po naszej stronie, bo mamy plany komisji europejskiej mamy działania, żeby przygotować się na ten sezon zimowy, ale jednocześnie tym najsłabszym elementem europejskiego łańcucha są Niemcy Niemcy mają obecnie magazyny gazu wypełniony w 23, ale już w ostatnich tygodniach musiały zacząć wybierać surowiec ze swoich rezerw, bo po prostu się nie finansowały ta ilość surowca, która docierała do Niemiec, bo niewystarczająca, żeby zaspokoić bieżące letnie potrzeby przypomnijmy letnie potrzeby nie są jeszcze zimowe mamy być jeszcze zimowym popyt, więc nowy Berlin zdaje sobie sprawę, że do sytuacji będzie bardzo trudna nie cały czas nie cofną decyzji o wyłączeniu elektrowni jądrowych co ma się stać z końcem obecnego roku, więc wydaje się, że nie tylko zdarzy, ale również energii elektrycznej będziemy mieli kolejne rekordy, które będą raz spędzały naszą gospodarkę całą europejską polską coraz większy taki korkociąg i no i w cywilu grupa polityków, która będzie wnioskować o to, żeby jednak złagodzić stanowisko wobec tego co się dzieje w Ukrainie będzie prawdopodobnie rosła populiści będą nawoływać do jakiegoś porozumienia widzimy to już w Niemczech widzimy to powolnie powoli też w innych krajach prawdopodobnie tak na tle Kremla jest właśnie dokładnie na to obliczono to tam jeszcze o ETS, bo Anna Moskwa minister klimatu, wybierając się na te negocjacje w sprawie gazu do Brukseli mówiła, że najlepszym mechanizmem Solidarności, które by wsparł gospodarkę bezpieczeństwo energetyczne byłoby zawieszenie ETS-u do czasu jego kompleksowej reformy to, że Polska nie lubi ETS-u to my wiemy oczywiście nie od dzisiaj mamy wywiad szefowej komisji europejskiej dla Dziennika gazety prawnej i uszu fundusz Life mówi wprost, że jeżeli chodzi o system ETS to nie planujemy jego zawieszenia, że unijny system handlu uprawnieniami do emisji jest podstawą naszej polityki klimatycznej, że pomógł ograniczyć emisję, że stanowi ważną zachętę do przekształcenia unijnego sektora energetycznego, czyli chyba płonne są polskie nadzieje no to jest ten argument przez Warszawę jest podnoszony od Dawida zda Rze by lekiem na całe zło jest po prostu rozmontowanie unijnej polityki klimatycznej powrót do tego co mieliśmy przed 2005 rokiem, więc argument rzeczywiście były wkładane między bajki, ale też pamiętajmy, że wchodzimy w taki bardzo niebezpieczne i nadzwyczajny okres to znaczy okres, w którym kryzys energetyczny będzie dyktował politykę bardzo różne scenariusze bardzo różne rozwiązania po to, tylko, żeby jakiś sposób cenę ograniczać, jeżeli chodzi akurat sam ETS to już w kuluarach brukselskich słychać było o tym, że być może trzeba będzie w ogóle troszeczkę poluzować ten system np. wyjąć z niego elektrownie gazowe, gdyby do tego doszło to Polska rzuciła się Rejtanem i alarmowała że, dlaczego wyłączamy gaz węgla nie wyłączamy, więc wchodzimy w czasy, gdy tego rodzaju dyskusje będą się rozpędzały Ney w pierwszy przykład z brzegu mamy Hiszpanię Portugalię, które kilkanaście tygodni temu wprowadziły mechanizm cen maksymalnych gazu dla sektora energetycznego mechanizm, który w normalnych czasach niewyobrażalne, żeby komisja europejska coś takiego się zgadzała, bo to jest takie mocno interwencja w gry w rynek i ograniczenie jej by swobodę działania na tym rynku energii, ale zgodziła się sytuacje nadzwyczajne się zgodzono mamy dyskusję na temat w ogóle całkowitej reformy unijnego rynku energii taki sposób, żeby rozdzielić wpływ cen gazu na ceny prądu co byłoby kompletną rewolucją dla funkcjonowania, więc te polskie argumenty, które się pojawiają, które są strącony przez Brukselę bardzo systematycznie one w pewnym momencie mogą znaleźć jakiś poparcie w innych stolicach i jeżeli będziemy nadzwyczajnie set z sytuacji wówczas trzeba się spodziewać również takich nadzwyczajnych rozwiązań cały czas oceniam, że są mało prawdopodobne, żebyśmy realizowana jest dynamiczna prawda i może się okazać, że ETS zostanie zawieszone na kołku, jeżeli nadejdzie taka konieczność jeszcze na koniec personalia muszę pana zapytać, bo w szerokim echem odbiła się dymisji Piotra Naimskiego z funkcji pełnomocnika rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej mamy następcę Mateusz Berger został powołany na to stanowisko wcześniej pracował także w ministerstwie rozwoju w KPRM nie uczestniczył w pracach związanych z utworzeniem polskiej grupy lotniczej i Pański komentarz do tej nominacji, bo to jest człowiek premiera Morawieckiego, więc buty zostawione przez Piotra nie Piotra Naimskiego będą wypełnione właśnie przez Mateusza Bergera on do tej pory minął szerokiego kontaktu z sektorem energetycznym poza morską energetyką wiatrową Bovespa się tym właśnie zajmował, więc teraz przyjdzie mu nadzorować spółki przesyłowe bardzo istotne dla naszego bezpieczeństwa energetycznego, czyli PSE Gaz-system i PERN, który zarządza pociągami do tutaj należy się spodziewać wzrostu pozycji premiera w tym sektorze energetycznym, ale też chyba spadku znaczenia samego pełnomocnika, bo Gdański był takim mózgiem energetycznym polityki PiS-u miał niesamowity wpływ na to w jakim kierunku ta polityka partii rządzącej podążała Mateusz Berger z kolei raczej urzędnikiem niż politykiem wykonawcą poleceń niż ich kreatorem, więc ja bym się raczej spodziewał tutaj nie pójścia w taką podległą podległe funkcjonowanie pełnomocnika do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej Robert Tomaszewski starszy analityk do spraw energetycznych w polityce Insights bardzo dziękuję panie redaktorze za rozmowę dziękuję informację Zwiń «

Europa reaguje na kryzys gazowy i szantaż Rosji

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: WYWIAD POLITYCZNY

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 16:00

Najnowsze Podcasty

Europarlament przeciw węgierskiej prezydencji w Unii

"Pod nosem" rosyjskich żołnierzy jednoczy się Europa [szczyt w Mołdawii]

Sytuacja materialna gospodarstw domowych zauważalnie się pogorszyła

Papieros - a cóż to takiego?

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL