Jak walczyć z kryzysem na polskim rynku mieszkaniowym? W polsce mamy fetysz sztuki - chcemy, żeby mieszkań było jak najwięcej

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

dr Adam Czerniak dyrektor do spraw badań z polityki Insights kierownik zakładu ekonomii instytucjonalnej i politycznej SGH jest gościem państwa moim dzień dobry dzień dobry panu dzień dobry państwu to, że mieszkania w Polsce są drogie i trudno dostępna jest właściwy strój mam oczywistością mało tego wzrosły stopy procentowe przez gigantyczną inflację kredyty są coraz trudniej dostępne coraz trudniej osiągnąć zdolność kredytową dla młodych ludzi to jest w ogóle Rozwiń » marzenie ściętej głowy, a ceny mieszkańca ceny nieruchomości rosną, ale kryzys mieszkaniowy dotyczy właśnie całej Europy są dość poważne analizy np. banku FSB BBC, który mówi, że jeśli z tym kryzysem mieszkaniowym w całej Europie zrobimy czegoś NATO pod koniec wieku Europa będzie liczyła o połowę mniej mieszkańców na problem faktycznie nie jest problem Polski co czeka morze było powiedzieć, że w takiej perspektywie długoterminowej, którego do, której nawiązuje raport HBC Polska, która będzie miała całkiem dobrze, dlatego że my mamy starzejące się społeczeństwo wg prognoz demograficznych nas będzie kilka milionów mniej może nawet 10 000 000 mniej za 20 lat, a liczba nieruchomości raczej nie będzie spadała znaczy, jeżeli oczywiście będziemy inwestować we, a odtwarzanie tego majątku, które mamy będziemy inwestować w remonty to nie są też pocieszające dane moście spadająca ludność w Polsce to są dosyć niepokojące stoimy tak wielu aspektach tak, ale akurat, jeżeli chodzi o dostępność mieszkań to w tym właśnie długim horyzoncie czasowym to ich będzie, więc numer nie wszystkie kraje europejskie mają takie tendencje demograficzne we Francji jest duży problem a gdzie we Francji dzietność wciąż wysoka też mamy dużo większy napływ migrantów Niemcy też są krajem co prawda, że to jest nisza, ale napływ imigracji do Niemiec jest wciąż wysoki, więc problemy Berlina np. o których słyszeliśmy przez ostatnie kilka lat są problem na razie tylko Berlina, ale problemy mogą wystąpić w innych miastach, gdzie także w miastach niemieckich, gdzie także będzie duży napływ imigracji momencie, w którym Berlin już kompletnie zatka jako jako miasto, więc faktycznie problemy mamy co z tym robić dopiero niedawno dyskutujemy, bo ja uważnie śledzę problematyką mieszkaniową już prawie 2 dekad, a w zasadzie dopiero ostatnie 57 lat to jest okres, kiedy kwestia mieszkalnictwa trafia na agendy Unii Europejskiej to w takim stopniu są zamawiane analizy, że toczą się rozmowy na grupach roboczych i są wskazywane konkretne rozwiązania najlepsze praktyki w zakresie zwiększania dostępności mieszkań ujęty zarówno finansowe, żeby te mieszkania były tańsze, ale także takiej dostępności fizycznej, żeby tych mieszkań było więcej i co ważne, żeby one były dostosowane do potrzeb ludności, bo w Polsce trochę mamy taki fetysz sztuki jak najwięcej tych mieszkań, bo jak najwięcej mieszkań na 1 osobę, ale co z tego, jeżeli budujemy w tej chwili ponad 50% tego co się buduje są kawalerki a kiedy taka walki mogą wystarczyć dla studenta dla osoby starszej, ale już dla rodziny z jednym z dwójką dzieci to ono w ogóle nie są pan słowa politycy i ideolodzy stosowali wobec nas taki zimny chów mówiąc nie stać na mieszkania zmień pracę weź kredyt inaczej też przegrywa tak ma niezależnie nawet do opcji politycznej, a i ten zimny chów miał też swoją inną twarz taką sferę etyczną rządu Sejmu rząd wycofywał się z rynku mieszkaniowego mówi Słuchajcie poradzicie sobie sami przez rynek wejście kredyt idzie do dewelopera kupcie mieszkanie co najwyżej wam pomożemy na start na jakiś program mieszkanie dla młodych rodzina na swoim w tej chwili gwarancje dla kredytów, więc rząd dorzuca jednie pieniądze do tego, żeby ludzie zadłużali się im za to, jaką mają zdolność kredytową kupowanie kupowanie mieszkań zaś do tych programu zresztą to był fikcję jak jak ten ostatni, który w zasadzie został uruchomiony przez banki, bo do tej pory wciąż nikt nie skorzystał z gwarancji wkładu własnego, więc faktycznie te programy były źle zaprojektowane nieefektywne albo w ogóle nie nie były w dni nie były wdrożone a, ale co gorsza programy w ogóle nie zwiększały faktycznie dostępności ani finansowania fizycznej mieszkań co prawda do mieszkań trochę więcej budowało, ale przez to, że rząd zbywał pieniędzy do rynku kredytowego to automatycznie sprzedawcy mieszkań wykorzystywanie podnosili ceny, więc ci, którzy na początku się załapali na taki program może faktycznie mieli nieco łatwiej, żeby mieszkanie kupić, ale już kolejne osoby miały trudniej, bo ceny za moment poszły do góry, a to osoby, które nie były objęte programem z różnych powodów, bo np. nie miały dzieci albo były nieco starsze albo brzmiały jakoś mało nieruchomość odziedziczoną po dziadkach to to osoby miały jeszcze trudniej, a żeby zakupić wynająć mieszkanie, ponieważ tych pieniędzy po prostu rynku było więcej to przekładało się na wzrost cen i faktycznie dostępność mieszkań dla całej populacji malała, więc dosypywanie pieniędzy do rynku kredytowego, zwłaszcza na taki w takich krajach Polska, gdzie elastyczność podaży mieszkań jest bardzo niska, a jest koprodukcją na nota jakości wyjść z kryzysu mieszkaniowego, bo jak czytamy w poważnych analizach on będzie narastał to znaczy myślę to oczywiście całej Europie, ale w Polsce też nic nie wskazuje na to, że będzie tani rozwiązanie szereg przede wszystkim, a to na co kładzie nacisk szereg ekspertów, zwłaszcza za granicą mniej w Polsce jest to, żeby sprawę, że mieszkania będą mniejszym stopniu traktowane jako aktywo finansowe, żeby odstraszyć inwestorów, którzy traktują mieszkania tak samo jak akcje obligacje jako świetne miejsce do ulokowania kapitału tak było w Polsce oczywiście by stopy procentowe były zerowe, a często nawet za depozyty płaciło się karę w polskim systemie bankowym stąd na pomysł co zrobić z by z Cashem gotówką najlepszą inwestycją są nieruchomości należy przynajmniej mówi nam zależy jednak prawda, ale my znamy, ale MOL salon pokutują w Polsce uważano, że to jest nawet takie aktywo dosyć płynne to znaczy łatwo sprzedać łatwo kupić, więc naj właściwie powinna w jak w rolnictwie chłop śpi samo urośnie w no niestety ani w rolnictwie nie na rynku mieszkaniowym aż tak dobrze to nie wygląda natomiast faktycznie są kraje, gdzie i łatwość zbycia nieruchomości jest jeszcze większa niż polskich dużych miastach w zasadzie ta łatwość zbycia w Polsce to co dotyczy tylko tych największych metropolii, ale w takim miejscu jak Londyn jak Toronto, które jest ostatnio bardzo bardzo pod presją właśnie inwestorów międzynarodowych, które kupują mieszkania tylko po to, żeby cena tych nieruchomości wzrosła już mogli na tym zarobić, a netto to jest duży problem i WAV Europa zmaga się z tym co z tym co z tym zrobić, bo przez to mieszkanie traci przynajmniej tych największych metropoliach swoją podstawową funkcję zaspokajania potrzeb mieszkaniowych ludności staje się właśnie takim kolejnym elementem portfela aktywów bogatych inwestorów i to jest to jest duży problem tutaj oczywiście na pierwsze na pierwszy ogień idą rozwiązania podatkowe, czyli podatek od zakupu szybkiej sprzedaży podatki katastralne są wprowadzane, ale wymiana żony nie wystarczą do tego żeby, żeby tych inwestorów w pełni odstraszyć no i są proponowane różne rozwiązania np. też rozwiązań jest pańskie, na które a, na które część patrzy z zazdrością, że można mieć tylko np. jedno nieruchomo po prostu nie można mieć się więcej nieruchomości mieszkaniowych jak ma więcej, którą trzeba trzeba sprzedać albo czynami wynająć więc, więc tego typu rozwiązania w tej chwili są rozważane i prędzej czy później ten trend dojdzie do Polski większe, że Ministerstwo Finansów słowo podatek katastralny jest tak samo no źle widziane jak Makbet w teatrze, że tego po prostu nie mówi nawet gdzieś tam w kuluarach natomiast te no prędzej czy później będzie musiał jest tego typu rozwiązaniami oswoić tylko będzie musiał wdrożyć tak, żeby nie wylać dziecka z kąpielą np. ochronić osoby starsze, które mieszkają w nieruchomościach o dużej wartości same mają stosunkowo małe dochody, więc nie było stać na płacenie takiego podatku w Polsce jak duży jest problem z tym kapitałem spekulacyjnym, który kupuje mieszkania w celach inwestycyjnych można wręcz spekulacyjny speców spekulacyjnych to znaczy po prostu, żeby zarobić na różnicy oczywiście nie są problemy, a w zachodniej, zwłaszcza skla z krajów anglojęzycznych natomiast ten kapitał jest aktywne badania NBP co prawda już sprzed 2 lat, ale pokazują, że motywacją 20% kupujących na rynku wtórnym, a była właśnie chęć zarobku na, a wzroście wartości ceny nieruchomości to jeden z głównych powody, dla których kupowali mieszkanie przy tym, a część z nich mówi o tym okej kupuje, żeby zarobić, ale przy okazji moje dzieci będą miały, gdzie mieszkać albo na ten okres, kiedy wzrost ten wzrost cen ma wystąpić będą do mieszkań wynajmowanych muzykolog mówię znowu rozumiem, że to dotyczy mym indywidualnych osób, które mają jakiś kapitał inwestycyjny postanawiają kupić mieszkanie to mieszkania to trafia tak na rynek wynajmu co jest całkiem dobrą sprawą no i ma służyć jako taka rodzinna inwestycja, ale co z tymi, którzy dysponują naprawdę dużymi pieniędzmi i są w stanie tych nieruchomości kupić bardzo dużo tych jest akurat stosunkowo niewiele się w sensie ku jak już kupują mieszkania inwestycyjnie to myślą o tym, żeby mieszkania na nich pracowały także w okresie wzrostu cen czy większość z nich zdecydowanie decyduje się wtedy też na wynajem takiej nieruchomości paradoksalnie większym problemem są pustostany, a które pochodzą z dziedziczenia czy z braku, a określenia dokładnego praw własności np. jest kilku uprawnionych do dziedziczenia kilku spadkobierców trzymamy sytuację, w której np. młodzi ludzie wyprowadzili się swojej miejscowości rodzinnej, a i otrzymali tam mieszkanie dom w spadku traktuje jako drugie mieszkanie 3 czy w ogóle jako nieruchomość również tam trzymają, a może kiedyś tam wrócimy, a mieszkanie stoi pusta nie jest użytkowane często nawet dzieci bogaczy, które inwestują myślą o tym w kontekście aktywów, ale właśnie ci, którzy kompletnie nie myślą o mieszkaniach w sposób taki inwestycyjny stanowią większy problem, ale tracą na tym, bo przecież mieszkanie mając świadomości to jest właśnie ta kwintesencja mam poczucie, że takiej niewielkiej wysokości podatek katastralny tryby przychodzi co roku pokazywał sucha twoja nieruchomość jest Warta 700 000zł od tego płacić 500zł przy 1000zł podatku rocznie by uświadomiła ludzi, że mają taką nieruchomość mogłaby na nich pracować nie musieliby tego podatku płaci, bo np. wynajmowali ten podatek by mógł być odliczane od podstawy opodatkowania z tytułu najmu no tak, ale przy obecnej koniunkturze gospodarczej właśnie problem mieszkaniowy wydaje się być nie do rozwiązań bardzo wysoka inflacja wysokie stopy procentowe bardzo ograniczony dostęp do kredytów właściwie no w perspektywa młodego człowieka, który nie zarabia pensji wysokiej szarży w korporacji jest skazany na mieszkanie z rodzicami do trzydziestki nie jestem naiwnym optymistą nie powiem teraz panu czy państwu, że oczywiście mam złote rozwiązanie, które te, które sprawi, że parę lat problemu mieszkaniowych nie będzie to z tymi problemami samymi problemami mieszkaniowymi borykamy się od ponad 30 lat często słyszę strony starszych kolegów co tam teraz młodzież narzeka, że nie ma dostępu do mieszkania jak to było ponad 90, kiedy w ogóle nie było kredytu hipotecznego oprocentowanie wynosiło kilkanaście procent, więc te problemy mieszkaniowe u nas są natomiast warto zastanowić, jakie stopniowo rozwiązywać i jak poprawić sytuację, bo w zasadzie do tej pory przez 30 lat z nielicznymi wyjątkami np. pod postacią wdrożenia TBS-ów my praktycznie sobie z tym problemem mieszkaniowym nie radziliśmy, a wręcz niektóre programy jedynie problemy z dostępnością mieszkań nasilały, więc tutaj wymagałaby rewizji cała strategia mieszkalnictwa nasza narodowa, które mieszkalnictwa, jakie faktycznie cele chcemy osiągnąć jakich mieszkań potrzebujemy dla kogo w jakiej cenie na te pytania w zasadzie nikt w rządzie nie ma odpowiedzi samorząd zamierza kampania wyborcza też jest bardzo często tutaj złym doradcą, bo politycy jak wiemy bardzo często chętnie obiecują miliony mieszkań dla młodych ludzi liczą się ta sztuka to jest jedno z takich jak pan największy na jaki były popełnione, że wybudujemy nie mam 50 000100 000 zakażeń zapytam, ale jakich mieszkań, gdzie pod Warszawą czy w jaki gdzieś na ścianie wschodniej, gdzie mieszkają ma być, jakiej wielkości w jakim standardzie przed ważnym dla kogo chce je do mieszkania budować konkretnie, bo mieszkanie wybudowane kolejne 1000 mieszkań budowanych w Warszawie nie zaspokoi potrzeb mieszkaniowych ludzi mieszkających w Grudziądzu żaden sposób tak bardzo dziękuję za rozmowę dr Adam Czerniak dyrektor do spraw badań polityki Insights kierownik zakładu ekonomii instytucjonalnej i politycznej szkoły głównej handlowej był gościem państwa i moim bardzo dziękuję i dziękuję do usłyszenia i to wszystko co przygotowaliśmy dla państwa z Anną Piekutowska program realizował Szymon waluta za chwilę informacje Radia TOK FM, a po nich połączenia, na które zapraszam w imieniu Jakuba w Zwiń «

Jak walczyć z kryzysem na polskim rynku mieszkaniowym? W polsce mamy fetysz sztuki - chcemy, żeby mieszkań było jak najwięcej

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: A TERAZ NA POWAŻNIE

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 07:00

Najnowsze Podcasty

Wróble ćwierkają o gigantycznym spadku wartości Twittera

Przegląd prasy ekonomicznej

"Oferta, którą przedstawiło CPK nie jest dobra dla wszystkich "

400 dzień wojny. Co się zmieniło?

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL