REKLAMA

33# Jak rozumieć to, co rząd zapisał w budżecie na 2023?

Mam pytanie
Data emisji:
2022-09-08 18:00
Audycja:
Prowadzący:
Czas trwania:
22:46 min.
Udostępnij:

Takiego budżetu jeszcze w historii Polski nie było. Państwo planuje zwrócić rekordowo dużo, blisko jedną czwartą więcej niż w tym roku. Na progu kryzysu gospodarczego, społecznego i energetycznego do centralnej kasy wpłyną wielkie pieniądze, które wpłacimy tam… my sami. Rozwiń »
Czy jest się z czego cieszyć? Co powinniśmy jeszcze wiedzieć o finansowym planie państwa, który jest też naszym wspólnym planem? O tym w najnowszym odcinku podcastu "Mam pytanie", zapraszamy.
Partnerem podcastu jest EY. Zwiń «

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
podcast zaprasza firma doradcza i Why na co dla nas dla ciebie znaczą wielkiej liczby zapisane w projekcie budżetu budżet projekt budżetu całego państwa to mnóstwo liczb wskaźników kwot czy mają znaczenie dla nas tym razem takie mam pytanie, gdy raczej głogowskim znaczy wzrost PKB poziom inflacji stopa bezrobocia m.in. takie makroekonomiczne wskaźniki muszą być w budżecie, bo trzeba przyjąć założenia, na których zbudowany zostanie roczny plan finansowy państwa, a jeśli są Rozwiń » w budżecie wskaźniki to znaczy, że są ważne budżet to mnóstwo kwot nie powiem małych dużych raczej wielkich i bardzo wielkich i są tu przede wszystkim te największe, które charakteryzują ustawę budżetową na konkretny rok to największe kwoty to całościowe ujęcie dochodów wydatków państwa deficytu jeśli wydatki są wyższe od dochodów lub nadwyżki jeśli sytuacja odwrotna w dochodach mamy szereg szczegółowych dochodów bo, szykując ustawę budżetową, opierając się na założeniach, które stały się podstawą zapisów budżetu zakłada się inne państwo uzyska z podatków od towarów i usług, czyli VAT-u i ile podatku akcyzowego, ale też z bezpośrednich podatków, które płacimy my podatnicy z podatków, które płacą firmy i tak jeszcze nie wymieniły wszystkiego projekt budżetu na 2023 rok jest już dostępne pod wieloma względami jest wyjątkowy wyjątkowy jest zawsze projekt budżetu, gdy realizowany będzie w roku wyborczym, a co mam w najnowszym projekcie np. rekordowe, czyli wyjątkowe wpływy z podatków czy to dobrze sprawdzimy z wielu liczb zapisanych w projekcie budżetu wybraliśmy kilka na potrzeby podcastu mam pytanie przedstawimy budżet w 4 aktach przez wielkie liczby przeprowadzi nas Grzegorz Maliszewski ekonomista główny ekonomista banku Milenium w w specjalnie dla nas sztuka pt. budżet akt pierwszy chwilę poddam pani dochody budżetu 604 000 000 000zł dużo dużo więcej niż w roku 2022 ma budżet, więc zarobić w roku 2003. 100 powinien być dla nas powód do zadowolenia rosnące dochody budżetowe wiążą się z dobrym stanem gospodarki no, więc liczyć cieszymy, więc jeśli rosną dochody podatkowe to albo gospodarka rośnie albo inflacja rośnie albo rośnie efektywna stawka podatkowa w tym przypadku wydaje mi się że jest to w dużej mierze wzrost inflacji, bo o wysoka inflacja jest formą podatku, na którym korzysta budżet państwa wysoka inflacja oznacza wyższe wpływy z podatków pośrednich chociażby te, które trafiały do budżetu, więc wysoka inflacja sprzyja budżetowi oczy mojej ocenie te założone dochody podatkowe, które zostały przedstawione w projekcie przyszłorocznego budżetu wyglądają optymistycznie, bo jest to ponad dwudziesto procentowy wzrost dlatego też widziałbym ryzyko i ich niewykonania szczególnie mając na uwadze, że prawdopodobnie będzie przedłużana tarcza antyinflacyjna, a ona wiąże się z ubytkiem części dochodów czy to z akcyzy czy to z podatku VAT na energię elektryczną czy paliwa, więc patrząc na te liczby, które są przedstawione w budżecie ten wzrost wygląda w mojej ocenie optymistycznie i uważam, że jest ryzyko ich niewykonanie natomiast wracając dopytania czy ta jest dobrze czy źle to, a trudno jednoznaczną odpowiedź w zależności od tego z czego bierze się ten wzrost dochodów wyższe dochody tak jak powiedziałem mogą wiązać się z wysoką inflacją i jest częściowo sytuacja przyszłorocznego budżetu, ponieważ w Ministerstwo Finansów rząd założyły w przyszłorocznym budżecie inflację sięgającą 10%, więc zakładana jest zakładany jest utrzymanie wysokiej inflacji, a to sprzyja realizacji dochodów budżetowych ja wiem, że ta transmisja tutaj najprostsze można sobie wyobrazić na przykładzie każdego kolejnego produktu, który czy usługi, którą kupujemy jeśli cena bochenka chleba jest coraz wyższa to wartościowo też podatek VAT będzie wyższy, ponieważ o tym, ponieważ odprowadzany jest od wyższej ceny czy to chleb czy to usługi, które kupujemy czy też inne towary, które spożywamy to jedno pytanie dodatkowe, czyli rozumiem, że jak na różnych nie będziemy wchodzić teraz polityka, ale jeżeli na różnych w różnych mediach społecznościowych pojawiają się różne grafiki, na których jako sukces pokazywany jest wzrost w przyszłym roku wpływów podatkowych podatku VAT to trzeba świadomość, że to jest wzrost, na którym się złóżmy złożymy się na ten wzrasta w warunkach spowolnienia tego wzrostu gospodarczego, bo o przyszły rok będzie okresem dużo niższego wzrostu gospodarki w tym roku będzie to nieco ponad 4 w przyszłym roku może to być mniej niż 1, chociaż budżet został oparty na założeniu 17, więc to będzie okres hamowania gospodarczego, a niższy wzrost gospodarczy z kolei negatywnie wpływa na budżet, więc to też może oznaczać, że rośnie tzw. efektywna stadka stawka podatkowa, czyli zwiększają się podatki i i tym co zostało założone w budżecie no to m.in. wzrost stawek akcyzy na na alkohole wyroby tytoniowe, chociaż my utrzymane zostaną podwyższone stawki podatku VAT pomimo tego, że parametry ekonomiczne w tym również parametry fiskalne umożliwiłyby dają przestrzeń do tego, żeby obniżyć się nieznacznie natomiast rząd będzie odnosi utrzymywał te stawki podatkowe, więc te dobre but dochody budżetowe są czymś pozytywnym, ponieważ ograniczają deficyt budżetowy natomiast podatki są ściągane od obywateli UE, a i ten wzrost udziału podatków w do PKB, bo szacowany jest na 182 wobec 16,5 w tym roku, więc ta efektywna stawka podatkowa wzrośnie i to podatnicy będą te dochody płacili w warunkach spływającego wzrostu gospodarczego spowalniającej konsumpcji i prawdopodobnie nieco wyższego również bezrobocia wciąż specjalnie dla nas sztuka pt. budżet akt drugi ile będziemy płacić średnioroczny wzrost cen towarów usług konsumpcyjnych 98% zapisano w projekcie budżetu, czyli inflacja na poziomie 98 co dla pana dla mnie znaczy oznacza to, że przyszły rok przyniesie utrzymanie wysokiej inflacji szczególnie na początku roku o, kiedy będzie to okres podwyżek cen regulowanych przede wszystkim prądu Elle energii elektrycznej gazu to okres ciągle wysokiej inflacji przekraczającej cel inflacyjny co co ważne też z punktu widzenia konsumentów z punktu widzenie gospodarstwa domowego będzie to wzrost prawdopodobnie będzie to inflacja prawdopodobnie przekraczająca dynamikę wynagrodzeń, więc ujęciu realnym dochody gospodarstw domowych mogą rosnąć w przyszłym roku, a to jest negatywna informacja dla konsumpcji, a w rezultacie też dla dochodów podatkowych, więc przy takiej nominacji prognoz ekonomicznych, czyli wysoka inflacja wysokie ciągle stopy procentowe w związku z tym też niska realna dynamika wynagrodzeń i spowalniające konsumpcja to są uwarunkowania, które nie będą sprzyjały budżetowi pomimo tego, że został założony w wyraźny wzrost dochodów podatkowych te więc, więc inflacja na pewno pozostanie wysoka do tej inflacji do tego poziomu inflacji ja bym się nie przywiązywał zimy tak dynamicznych czasach tak niepewnej rzeczywistości która, która znajduje się pod wpływem czynników, które ekonomiści nie jesteśmy w stanie do końca uwzględnić modelach, bo to, jaka będzie inflacja będzie zależało w dużej mierze od tego jak będzie jak będą wyglądały ceny energii, a ten natomiast będą uzależnione od tego w jakim zakresie gaz będzie płynął z Rosji w jakim zakresie rządy regulatorzy pozwolą wzrosnąć cenom energii, bo od firm energetycznych słyszymy, że mogą to być wzrost bardzo sile, ale wciąż jeszcze nie wiemy czy nie zostanie zastosowany mechanizm, jaki regulowanych cen, więc właśnie, więc właśnie to chciał przekazać, że nie do końca wiemy w jakim zakresie rządy pozwolą oraz ceną energii Wielkiej Brytanii rząd zadeklarował, że te ceny energii wzrostu nie więcej niż 80% u nas pojawiała się idea zakotwiczenia tego wzrostu cen na 40%, ale być może też te ceny mogą być zamrożone, więc to jest duży czynnik niepewności i NATO i ten komponent energetyczny jest największym ryzykiem dla perspektyw inflacji nie wiemy też w jakim zakresie działa będzie działać będzie tarcza antyinflacyjna, która w dużej mierze też determinuje odczyty inflacji, bo o w ubiegłym roku tarcza antyinflacyjna obniżyła inflację około o ponad 2 punkty procentowe w tym roku w tym roku przepraszam tym roku Inflanty tarcza antyinflacyjna obniży inflacji o ponad 2 punkty procentowe więc, więc to są takie czynniki, które będą wpływały na zmienność inflacji również w przyszłym roku natomiast nie ulega wątpliwości, że inflacja będzie wysoka będzie zjadała dużą część dochodów nominalnych, ograniczając możliwości konsumpcyjne i wprowadzenie do celu inflacyjnego może zająć 23 lata czy będziemy mieć pracę to tytuł aktu trzeciego naszej sztuki pt. budżet życie napisano, że stopa bezrobocia wyniesie 54% zatrudnienie w gospodarce nieznacznie spadnie 0 funkcję jak mamy rozumieć rząd zakłada i spowolnienie gospodarcze, które nas czeka kryzys energetyczny, którego już doświadczamy spowoduje niewielki wpływ na rynek pracy i nie wywoła lawinowego wzrostu bezrobocia pomimo tego, że gospodarka będzie spowalniał, o ile, o ile zgadzam się z oceną, iż spowolnienie gospodarcze które, które już się zaczęła, bo dynamika PKB w drugim kwartale tego roku skurczyła się już 21% względem pierwszego kwartału, więc to hamowanie gospodarki już następuje natomiast nie zakładam, aby nastąpił masowy wzrost bezrobocia oczywiście firmy zaczynają zmniejszać zapotrzebowanie na pracowników to teraz już widać chociażby w odczytach koniunktury i gdzie na komponenty spodziewanego zatrudnienia się zmniejszają spada również liczba ofert pracy zgłoszonych do urzędów pracy i w lipcu było ich prawie 30% mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, więc firmy mniej chętnie zatrudniają natomiast wydaje mi się, że mogą nie spieszyć się ze zwalnianiem pracowników szczególnie tych wyspecjalizował w specjalizowanych kompetencja w razie rozumiem, że może być dużo trudniej walczyć o dużą podwyżkę zdecydowanie tak zdecydowanie tak na pewno rynek pracownika, czyli możliwości wynegocjowania podwyżki wynagrodzenia będą dużo mniejsze, bo będą pogarszały się też wyniki finansowe firm wobec bardzo silnych wzrostów kosztów energii czy innych surowców, a z mediów słyszymy, że te podwyżki nie są kilkunastoprocentowe tylko kilku krotne 600700% potrafi wzrosnąć rachunek za energię czy za gaz, więc wiem, więc firmy będą miały też słabsze wyniki finansowe i to na pewno też nie będzie czynnik który, który będzie dawał przestrzeń do podwyżek natomiast natomiast będzie też tak, że w warunkach wysokiej inflacji pracownicy będą chcieli utrzymać realną dynamikę wynagrodzeń te, więc ten wzrost wynagrodzeń powinien być zbliżony tak naprawdę do inflacji aczkolwiek, aczkolwiek tak jak powiedziałem nie zakładam, aby masą nastąpił masowy wzrost bezrobocia natomiast ten wzrost nastąpi, bo koniunktura będzie niższa popyt konsumpcyjny będzie niższy część firm może w takich takich warunków nie wytrzymać i będą na tyle zła mało konkurencyjne, że ten biznes będzie musiał też się zamknąć może to szczególnie dotyczyć pracowników właśnie niewykwalifikowanych którzy, którzy mogą być tym pierwszym elementem rozważanym przez firmy do o do redukcji natomiast natomiast jeśli chodzi o prognozę stopy bezrobocia to ja tutaj większych zastrzeżeń nie mam czynniki demograficzne też powodują że, że ta przestrzeń do wzrostu bezrobocie nie jest duża, ponieważ zasób siły roboczej też kurtce, czyli nasz właściwie można na tę chwilę wodzić odwieczny problem akt ostatni, o ile nas to będzie kosztować w przyszłości zamykamy ten wątek wielkiej liczby, które także wymagają komentarza deficyt budżetowy 65 000 000 000 to znaczy, że tyle samym budżecie zabraknie pieniędzy taka będzie różnica między tym co budżet otrzyma tym co planowane jest wydać to duża kwota 65 000 000 000 jest to duża kwota, bo jest to około 3% PKB natomiast problem z budżetem czy finansami publicznymi jest taki, że budżet który, którego uzasadnienie liczy prawie 300 stron, które tutaj sobie z przeglądem on pokazuje coraz mniejszą część finansów publicznych i ten budżet i finanse publiczne są coraz mniej przejrzyste, bo o z tego budżetu, którym rozmawiamy wynika deficyt 65 000 000 000 wobec 23 000 000 0002022 roku takie planowane wykonanie natomiast jeśli spojrzymy na deficyt całego sektora finansów publicznych i czyli samorządy, czyli fundusze pozabudżetowe i inne i inne instytucje sektora publicznego to tam deficyt sięgnie 150 000 000 000 ponad 4% PKB i my jako ekonomiści mamy coraz większy problem z analizą budżetu z analizą finansów publicznych, ponieważ coraz większa część środków publicznych wydawana jest poza sektor poza poza budżetem, więc spada przejrzystość finansów publicznych, ponieważ rząd coraz śmielej finansuje coraz więcej działań środkami spoza budżetu centralnego wdrożenie czy to fundusz covid czyta PFR ma znaczenie, ponieważ nie mamy pełnej kontroli nie mamy pełnej świadomości jak może wyglądać rzeczywista sytuacja finansów publicznych, żeby wiedzieć, jaki jest, jaka jest sytuacja finansach publicznych, ponieważ jest gospodarowanie pieniędzmi podatników, więc naj optymalnym sposobem byłoby finansowanie tych wszystkich działań w ramach budżetu, ponieważ budżet polega kontroli parlamentu to jak wydaje wydawane są środki z funduszu BGK czy funduszu PFR już tak ścisłej kontroli nie podlega czy jakimś wskaźnikiem albo wskazówką jest i taka liczba wpisana w projekt budżetu, że koszty obsługi długu wzrosną do 66 000 000 000zł to jest koszt koszt stymulacji fiskalnej i zwiększenie deficytu koszt wysokiej inflacji, bo ten wzrost kosztów obsługi długu publicznego do niemalże 70 000 000 000zł to jest z 1 strony efekt deficytów, które były, które kumulowały kumulowały się z przeszłości, ale też efekt rosnących stóp procentowych w ślad za rosnącymi stopami Narodowego Banku Polskiego wyraźnie wzrosły rentowności obligacji, czyli koszt emisji obligacji skarbu państwa, więc jest to koszt, który ponoszą podatnicy za nierównowagę w budżecie na zna za koszty deficytów budżetowych i warunkach wysokiej inflacji warunkach wyższych stóp procentowych mamy do czynienia z ich wzrostem dlatego też tak ważne jest obniżanie inflacji, żeby były niższe stopy procentowe niższe koszty emisji, ale też właśnie kontrola finansów publicznych i dyscypliny finansów publicznych, żeby nie dopuszczać do wzrostu deficytu budżetowego, bo to obciąża społeczeństwo te 67 000 000 000zł to jest koszt którzy, który ponoszą nie rządzący nie politycy tylko podatnicy, bo to jest element budżetu, który na, który obciąża podatników czy ta rosnąca niestabilność finansach publicznych, które jawności pan 7 rozumiem ma znaczenie o, tyle że w końcu kiedyś będziemy spłacać po kolei wszystkie długi zaciągać nowe spłacać wcześniejsze na jej rozumiemy robimy to na koszt jeśli nie swój dzisiaj to o naszych następców, gdzie następne pokolenia czy wino ekonomii jest coś takiego jak jest takie powiedzenie, że nie ma darmowych ranczu, więc efekty obecnej stymulacji fiskalnej oczywiście przynoszę o takie pozytywne skutki w krótkim terminie, łagodząc pewne napięcia w sektorze gospodarstw domowych czy też firm jeśli chodzi o szczyt było to bardzo widoczne Ewy ne w czasie pandemii, kiedy były uruchomione tarcze fanty covidowe natomiast ważne jest to na co też te środki budżetowe są wydawane to też jest bardzo ważny wątek może na nich zarobimy, bo jeśli byłyby to wydatki inwestycyjne to ten koszt, który teraz jest ponoszony zwróci nam się w przyszłości, ponieważ inwestycje mają oddaloną perspektywę zwrotu, więc pozwoliłyby pozwoliłyby sfinansować bieżące wydatki natomiast jeśli wydatki, które są ponoszone ten wzrost wydatków jest przeznaczony na konsumpcję to efekt jest krótkoterminowy efekt, a w przyszłości będą ograniczone możliwości spłaty tych zaburzeń i to obciążenie będzie większe, więc jest też problem tego budżetu, że on w dużej mierze koncentruje się na wydatkach bieżący kosztem wydatków inwestycyjnych, więc łagodzone są pewne napięcia, z którymi gospodarka Polska i globalne boryka się czy to w warunkach wojny w warunkach kryzysu energetycznego w części wcześniej był to kryzys covidowy i są to działanie w formie pakietów socjalnych i dopłat natomiast brakuje elementu inwestycyjnego, który doprowadziłby do poprawy sytuacji w długim terminie i rozwiązał problem bardziej strukturalnie, a nie tylko doraźnie łagodzi łagodził efekty sytuacji kryzysowej koniec naszej sztuki sam musi ocenić jak wam się podoba, a podcastu mam pytanie powstał dzięki wspólnej pracy Anna Augustyn Magdy Mirecki Macieja głogowskiego i Maciej Gorczyński nie podcast zaprasza firma doradcza i Why Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: MAM PYTANIE

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Black Weeks w TOK FM Premium to 60% zniżki na wszystkie pakiety. Podcasty i Radio TOK FM bez reklam w najniższej cenie w roku! Poznaj nowy pakiet "RAZEM" dla 3 osób.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA