dzień dobry przy mikrofonie Paulina Nawrocka to jest otwarta kuchnia taki właśnie tytuł nosi ta audycja, którą będę miała dla państwa przyjemność prowadzić te późne poniedziałkowe popołudnie albo wczesne wieczory zależy, kto pojmuje godziną dziewiętnastą będzie o jedzeniu po gotowaniu i świecie przez kulinarny pryzmat opowiem co, gdzie jada dlaczego, jakie historie za tym stoją jedzenie to jest naprawdę fascynujący temat dość uniwersalny język tak do opisywania
Rozwiń »
rzeczywistości zjawisk jak do szukania punktów wspólnych od np. z przedstawicielami innych kultur środowisk można zatem tytuł audycji traktować dosłownie metaforycznie jak kto woli jak to robił jako autorka deklaruje, że to będzie otwarta kuchnia na państwa pomysły czy sugestie dotyczące tematu będę się starała też by kulinarne zagadnienia były aktualne związane z kalendarzem sezonem czasem wydarzeniami tak, żeby państwa do jakich kulinarnych aktywności zainspirować od tego tropu zacznę dziś bohater główny, który jest wspaniałym łącznikiem między słonecznym latem pierwszymi podmuchami jesieni, czyli pomidor o tym zresztą trochę jest jedna z najsłynniejszych piosenek kabaretu starszych panów Adios pomidory piosenka, która jest takim późno jesiennym pożegnaniem z pachnącymi pomidorami, które jak słoneczka zachodzą za zimowe stół i pozostawiają po sobie tylko nostalgiczne wspomnienie Jerzego soczystego przeboju tego witamin już tekst piosenki to jest zresztą też zapis czasów, w których pomidory nie były dostępne przez cały rok obecnie nie jest przecież problemem, że w grudniu 3 zlotym kupić sobie pomidory czy pomidorki koktajlowe, choć chyba każdy wie, że smakiem zapachem nie dorównują tym sierpniowym czy wrześniowym pomidory są absolutną podstawą współczesnej kuchni te z punktu widzenia Botaniki to właściwie owoce mięsiste jagody jednak z uwagi na niską zawartość cukru charakter zastosowania oficjalnie zalicza się do warzyw aktualnie są właściwie wszechobecne, ale do szesnastego wieku Europejczycy musieli sobie radzić bez nich co innego na drugiej półkuli już ósmym wieku naszej ery pomidory pierwotnie zbierane jako dzikie rośliny zostały przeniesione przez Azteków do Meksyku tam udomowione i do Europy trafiły w szesnastym wieku jak już wspominałam o odkryciu nowego świata za sprawą Hiszpanów w towarzystwie innych nowinek, czyli kukurydzy ziemniaków pomidory najprawdopodobniej najpierw wylądowały w królestwie Sardynii, które wtedy należało do Hiszpanii, a stamtąd m.in. do góry łatwo przyjęły się śródziemnomorskim klimacie, ale długo uznawano je za niejadalne, a nawet za toksyczny traktowano jako rośliny ozdobne, które miały upiększać przykład posiadłości ówczesnych bogaczy nazwa, która brzmieniem dość znajomo po raz pierwszy spisana została w 1500 czterdziestym czwartym roku lekarz botanik dramat biali użył łacińskiego terminu Mala aura złote jabłko, czyli po włosku pomoc dar i tu warto nadmienić, że pomidory były wtedy rzut może stąd te złote skojarzenia, ale pierwsza pisana wzmianka o czerwonych pojawiła się już 10 lat później dodam też, że Francuzi byli bardziej polityczny i nazwali roślinę jabłkiem miłości co miało ponad związek z rozpowszechnionym plotkom o tym, że pomidory to znakomity afrodyzjak pierwsze przepisy na bazie pomidorów niż miało pojawiają się we włoskich książkach pod koniec czternastego wieku i blisko 100 lat później stają się już powszechne, a dotychczasowe klasyki włoskiej kuchni zmieniają swoje oblicze na czerwonym tak popularna w kampanii PIT za tłuszcz wieprzowy z serem pierwszym ustępuje miejsca marynarzem z pomidorami oregano oliwą i makarony do tej pory serwowane głównie z serem ewentualnie mięsnym dodatkiem zaczynają parować się z pomidorami i i tak to czerwone warzywa stają się jednym z włoskich symboli i niezliczone jest ilość odmian przepisów i sposobów obróbki przetwory pomidorów są chyba bowiem najpowszechniejsze i najpopularniejsze ze wszystkich warzyw co również wydaje się wynikać z historii bardzo długo wierzono bowiem, że pomidory w jaki sposób przetworzone, czyli gotowane lub duszone są dużo zdrowsze lepsze dla organizmu niż surowa 100 po latach zostało jednak poddane wątpliwości, niemniej pierwsza fabryka przetworów pomidorowych bez skórki powstała w 1800 siedemdziesiąty piątym roku w kampanii i do dziś radzi sobie wyśmienicie i 20 lat później na pomysł punktowania zupy pomidorowej wpadnie w Ameryce Joseph Campbell i zapewne puszkę doskonale państwo znają, bo uwieczniona przez jego Warhola jest chyba najsłynniejszym przetwory pomidorowe na świecie pomidory popkultury są generalnie dość mocno wrośnięte dość powiedzieć, że pod koniec dziewiętnastego wieku to właśnie obok jajek nad sute pomidory służyły do przeganiania ze sceny kiepskich artystów co ma swoje odbicie w nazwie jednego z najsłynniejszych anglojęzycznych portali z recenzjami wróćmy jednak ski na kuchni warto, bo to zdaniem jednych najlepszy, a zdaniem innych ostatni moment na przetwory pomidorów na krakowskim Kleparzu, który dziś odwiedziłam stoły uginają się pod ciężarem pomidorów te najtańsze widziałam za 350 niektórzy sprzedawcy mówili, że pani już nie będzie zresztą posłuchajcie państwo sami kupują po 510 chwilą obszarowo nawet dzisiaj po 20 także kupują robią klienci się boją, że będzie drogo w zimie, ale lepiej swoje Miedź zdrowej zdrowiej i taniej po jest tania no właśnie to jest teraz optymalny moment na kupowanie pomimo optymalne mam teraz najlepszy czas ze słońca pomidory najtańsze, a pan sam robi ja już zrobione dziś jak się robi, a ja kręcę Waszyngton nie wciąga skórę, bo nie mam na to czasu i smaży i później gorąco wam do słoików oczywiście musi być są pierwsi biurowej kwiatki ubijamy w słoiku na wieś daje czerwoną paprykę troszeczkę zagotowujemy i świetne są na zupę pomidorową do lepsza a jakie pani wybierana przez tory w pomidory już różne nie szanowali nowe z zimą mieszam, jeżeli chodzi, lecz oto Lime biorę tak jak pani mówiła natomiast, jeżeli się zechce zemleć i pobawić się z nimi obrać ze skóry to jednak na pomidorową zupę czasem kilka swoich się robi, bo są przepisy, czyli malinowe na pozorowane na zupę Limy do przetworów fal jest lepsza ona ma mniej i mniej i pestek bardziej zwięzłą ma strukturę jest taka bardziej powiedziałabym wydajna kolorystycznie w ogóle też wygląda inaczej i leciał z zimą jest rewelacyjna, więc polecam bardzo pięknie dziękuję słuchaczom też przekaże mam nadzieję, że udzieliła się trochę państwu wrześniowa atmosferę krakowskiego targowiska inna brali państwo ochotę na własne przetwory najpopularniejszym najprostszym jest chyba przecier zwane włoska pasa tą na litr warto mieć 2kg mocno dojrzałych pachnących pomidorów np. wspomnianej już nieraz klimy można najpierw sparzyć obrać ze skórki można ten krok pominąć potem przetrzeć całość przez gęste sita pokrojone pomidory, z których usuwamy ogonki szypułki dusimy przez 1015 minut mieszamy, żeby całość nam się nie przypaliła potem przecieramy duże dusimy jeszcze chwilę do pożądanej konsystencji czubata łyżeczka soli będzie odpowiednia całość doprawić można poszaleć z dodatkami dodać pieprzu czosnku świeża Bazyli jeszcze gorące wlewamy do słoików zakręcamy odstawiamy do pory nam jeśli mają postać trochę dłużej można zainteresować 10 minut wystarczy pomysłów na pomidorowej przetwory jest oczywiście więcej można robić domowe koncentraty soki sosy z przyprawami keczup czy pomidory suszone można też pomidory upiec w takiej formie zapas 4 zadać to dobry dodatek np. zimowych sałatek zdecydowanie lepszy niż te bez smaku, które w styczniu będzie można kupić w dyskoncie otwarta kuchnia nie żegnam się jeszcze z państwem stałym elementem otwartej kuchni będą rekomendacje książek kulinarnych kuchni skupił w tle dla mnie ta pozwolę sobie na tronie literatura dla kucharek jest niewyczerpanym źródłem inspiracji i dziś książka, o którym mówiłam już wakacje na antenie, ale tak skradła serca że, polecając przyjemnością państwu raz jeszcze autor doskonale łączy to co ja chciałabym łączyć otwartej kuchni, czyli umiłowanie do kuchni do historii do obserwacji ludzkich zachowań wobec jedzenia książkę o jedzeniu bez ani 1 fotografii, czyli historia makaronu 10 dania od tor linii do Carbo Larry luki Cezarego nie jest to co prawda książka o pomidorach, ale pomidorów na jej stronach nie brakuje mnóstwo jest w tej książce obalanie mitów na temat jedynie słusznych przepisów od choćby na Carbon re autor nie daje wiary legendą i weryfikuje teoretycznie odwieczne receptury zabawny nieco złośliwy sposób wyjaśnia, że nie wszystko jest takie jak się wydaje wyśmienita apetyczna lektura w dodatku bogate źródło argumentów kulinarnych potyczkach dyskusjach, a te potrafią być równie gorące spory o politykę we włoszech zresztą jedzenie jest sprawą mocno polityczną po tym, jednak przy innej okazji dziękuję i do usłyszenia
Zwiń «