REKLAMA

Rekordowe pożyczanie: od kogo uda się władzy wydębić prawie 500 mld złotych w przyszłym roku? Hirsch wylicza skąd ta kwota

Cotygodniowe podsumowanie roku
Data emisji:
2022-09-19 19:00
Prowadzący:
Czas trwania:
01h 16:25 min.
Udostępnij:

Te pieniądze do pożyczenia są w sumie potrzebne rządowi, rządowym instytucjom i samorządom. A pożyczyć należałoby je z rynku - stąd pytanie, od kogo konkretnie, bo instytucji gotowych to zrobić wcale nie jest wiele. Drugie pytanie to: jakie taka operacja może przynieść skutki uboczne zwłaszcza, że wiele innych punktów w rankingu Hirscha to zapowiedzi srogiego zaciskania pasa, w dziedzinie energii ale nie tylko. Rozwiń »

Poniżej tematy dzisiejszego odcinka "Cotygodniowego Podsumowania Roku" w przypadkowej kolejności:

- 389 mld zł potrzeb pożyczkowych Polski w 2023 – kto to sfinansuje?

- płaca minimalna rośnie, tymczasem coraz więcej firm chce zwalniać pracowników

- cukier podrożał o 40 proc. w ciągu jednego miesiąca

TU ZNAJDZIE SIĘ REKLAMA

- Komisja Europejska rekomenduje odcięcie Węgier od 7,5 mld euro

- Fitch i S&P obniżają prognozy wzrostu dla Polski

- paliwa na stacjach benzynowych tanieją coraz szybciej

- Orlen podobno jest zainteresowany rafinerią w Schwedt

- Bogdanka nie dowiezie Enei ponad miliona ton węgla

- władze Polski i UE mnożą pomysły na obniżanie kosztów energii

- inflacja w USA spadła, ale za wolno, więc rynki wpadły w popłoch Zwiń «

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
jest poniedziałek 19 września 2022 roku przed nami kolejne wydanie cotygodniowego podsumowania roku witam bardzo serdecznie się nazywam Rafał Hirsch ten podcast cotygodniowe podsumowanie roku podczas składa się z 10 wybranych przeze mnie wydarzeń najciekawszych moim zdaniem czy też najważniejszych związanych z gospodarką uszeregowanych subiektywnie od miejsca dziesiątego miejsca pierwszego przyznaje, że dzisiaj mam niesamowicie dużo notatek tak dużo, że tak właściwie, jakby Rozwiń » miał każdy temat omawiać w sposób taki szczegółowy to wyszedłby na odcinek trwający pewnie drzwi pół godziny, czego chciałbym uniknąć, więc postaram się dzisiaj streszczać, ale z drugiej strony chciałbym też uniknąć takiego wrażenia, że lecimy po łebkach, więc będę starał się jakoś tak wypośrodkować w każdym razie będziemy do przodu w związku z tym, że tematów zagadnień jest dzisiaj dość spora jest tyle co zwykle 10, ale są one napęczniałe od różnego rodzaju wątków i wątków pobocznych itd. itd. cotygodniowe podsumowanie roku podcast Ekonomiczno polityczny Rafała Hirscha zawsze w poniedziałek 19 lat tylko na to SN PL w naszej aplikacji mobilnej zaczyna miejsca dziesiątego, na którym na miejscu dziesiątym płaca minimalna, która właśnie decyzję rządu poszła w górę pójdzie w górę 1stycznia, ale już wiemy, o ile pójdzie w górę bardziej niż pierwotnie zapowiadano urząd ustalił, że będzie wynosić od 1stycznia 3490zł brutto, a dzisiaj wynosi 3010zł, więc będziemy mieć w styczniu wzrost o prawie 16%, a to nie koniec, bo potem jeszcze 1lipca dodatkowo pójdzie w górę do poziomu 3600zł, czyli kolejne ponad 3% więc, gdybyśmy porównali bieżące 3010 do tego docelowego 3006600 od lipca no to wychodzi na wzrost o 1960%, czyli bardzo bardzo duży wychodzi na to, że to nawet realnie jest dodatni wzrost pomimo tego, że inflacja jest sporo przekracza 16% to jest nawet wzrost o ponad 16, więc jest tutaj też zaskoczenie, bo wcześniej rząd w swoim projekcie rozporządzenia, które pojawiło się jeszcze na początku lipca zakładał, że płaca minimalna urośnie do 3450zł docelowo od lipca, czyli tam ten wzrost miał wynosić niecałe 15% będzie całe 20%, więc no jest dość znaczące przekroczenia tych tych pierwotnych planów rządowych to, że płaca minimalna będzie iść w górę dwukrotnie to nie jest żaden taki bieżący pomysł polityczny tylko tak wynika z przepisów, które mówią o tym, że jeśli prognozowany wzrost cen będzie większy niż 5% no to wtedy no to wtedy przysługuje dwukrotne podnoszenie płacy minimalnej w ciągu roku oraz od stycznia, a potem od lipca i tak w tym przypadku roku 2023 będzie się będzie się odbywać oczywiście jak zwykle zdania ekonomistów na temat podnoszenia płacy minimalnej są podzielone jest cała masa takich ekonomistów, którzy tradycyjnie ruchu grzmiał, że to niedobrze dla rynku pracy to będzie zwiększyć stopę bezrobocia na rynku pracy no bo będzie cały szereg takich przedsiębiorców, którzy zamiast podnieść komuś płace będą woleli tego kogoś zwolnić z pracy i przestał będzie rosła rzesza bezrobotnych z drugiej strony wiadomo, że te zapowiedzi od wielu lat się sprawdzają przecież co roku płaca minimalna idzie w górę i nigdy na morze nigdy, ale w ciągu wielu ostatnich lat nie zaobserwowano w związku z tym żadnego wzrostu bezrobocia co więcej jest to osoba bezrobocia w Polsce ostatnio spadała i to raczej do rekordowo niskich poziomów, więc to nie jest tak, że w ten sposób gospodarkę właśnie działa z automatu z drugiej strony są właśnie ci ekonomiści, którzy twierdzą, że to bardzo dobrze, że płaca minimalna rośnie, bo dzięki temu będą maleć nierówności w Polskiej gospodarce i że tak właściwie skutków negatywnych skutków ubocznych jest mało takiego rozwiązania, więc warto je wprowadzać natomiast pogląd pośredni najbardziej wyważone i chyba najbardziej zbliżone prawdy najbardziej zbliżone doprawdy brzmi po prostu to zależy najczęściej wykonamy tak jest, że to zależy zależy m.in. od tego jak wygląda cała reszta gospodarki w danym momencie, czyli właśnie zależy od tego, jaką mamy inflację, jaką mamy generalnie sytuacja na rynku pracy, jaką mamy, jaki mamy wzrost gospodarczy ostatnio w ostatnich latach inflacja była niska, a wzrost gospodarczy był szybki, więc faktycznie gospodarka bardzo gładko znosiła to, że płaca minimalna idzie w górę zresztą reszta opłat też szła w górę czasami nawet szybciej niż płace minimalne, więc co się wygrywało 1 w drugim i nie było nie było widać tutaj żadnych zgrzytów natomiast dzisiaj sytuacja jest już troszeczkę inna, bo gospodarka ma swoje własne problemy związane właśnie bardzo wysoką inflacją wiele wskazuje na to wiele spraw nas gospodarz mówiących o tym, że akurat na przełomie roku będziemy w recesji w ubiegłym tygodniu pojawiło się badania, które się swoją barometr ManpowerGroup, z których wynika, że pierwszy raz od dłuższego czasu w Polsce jest tak samo dużo firm, które chcą zatrudniać nowych pracowników jak i też firm, które chcą zwalniać pracowników przez wiele ostatnich lat mieliśmy przewagę firm, które szukają pracowników, które chcą zatrudniać uczą się rozwijać inwestować potrzebują nowych ludzi i tak jeszcze na początku tego roku było, że jest w tej chwili z tego badania wychodzi, że 24% firm chce zatrudniać i 24% firm chce też zwalniać co oznacza, że jeśli w gospodarce pojawiło się z różnych przyczyn więcej takich przedsiębiorstw, które już w tym momencie rozważają czy aby nie ograniczać zatrudnienia, bo rozumiem, że są Przedmieścia i przygnieceni przez innego rodzaju koszty, które ostatnio bardzo mocno rosły i są zmuszeni do tego, żeby szukać dziś oszczędności w no to nie da się wykluczyć, że akurat w tym konkretnym przypadku roku 2023 tak potężny wzrost płacy minimalnej łącznie prawie 20% faktycznie może wywołać albo wzmocnić jakieś negatywne efekty na rynku pracy efekty, które i tak się pojawią sam siebie związku z tym, że pewnie będziemy w recesji, a najlepszym przypadku będziemy mieli bardzo znaczące spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego jak na to nałożymy większą niż zwykle podwyżkę płacy minimalnej, bo taka zwyczajna kilka procent pewnie nie zrobiła nic złego, ale mamy tutaj zetknięcie 2 negatywnych czynników po pierwsze gospodarka kręci nam się wolniej niż zwykle po drugie, ta podwyżka płacy minimalnej jest większa niż zwykle blisko 20% i to może oznaczać mieszankę wybuchową na rynku pracy być może faktycznie pierwszy raz od wielu wielu lat stopa bezrobocia w przyszłym roku przez to urośnie nam nieco bardziej jeśli tak się stanie to wtedy będzie można oceniać ten pomysły podnoszenia płacy minimalnej bardziej niż początkowo rząd zamierzał jako pomysł nietrafiony niestety to było miejsce dziesiąte teraz przed nami miejsce dziewiąte zagrają na dziewiątym miejscu w nawiązaniu do tych prognoz o spowolnieniu gospodarczym, o których mówiłem przed chwilą właśnie 2 nowe prognozy wzrostu gospodarczego od 2 dużych agencji ratingowych dla Polski Fitch rating standard bursy jeśli chodzi o świcie to zdaniem ekonomistów tej agencji Polska gospodarka w przyszłym roku urośnie tylko 1,5% w wcześniej Fitch prognozował wzrost w przyszłym roku 3%, więc ta obniżka prognozy jest na dość wyraźna jeśli chodzi o ten rok to Fitch wcześniej poprzednio prognozował, że nasza gospodarka urośnie w tym roku 52, a teraz obniżył prognozę do 39% zdecydowana większość tego tegorocznego wzrostu to jest zasługa pierwszego kwartału jeszcze przed wojną, kiedy gospodarczych gospodarka kręciła się naprawdę naprawdę nieźle co ciekawe i ważne Fitch uważa, że już w tej chwili Polska znajduje się w technicznej recesji i ta techniczna recesja przypomnę wiele razy, o czym mówiłem przypomnę jeszcze raz to co najmniej 2 sąsiadujące ze sobą kwartały w czasie, których PKB spada w stosunku kwartał do kwartału to nie musi oznaczać spadku PKB rok do roku jeśli np. na początku roku mieliśmy bardzo duży wzrost gospodarczy, a potem są 2 kolejne kwartały delikatnego spadku no to, gdy faktor spełnia definicji recesji, bo przez 2 kwartały PKB spada, ale żeś jeszcze wcześniej w ciągu pierwszego kwartału bardzo mocno urósł powoduje, że w skali rok do roku nadal może być plus prawda to jest kwestia horyzontu czy też perspektywy tak w każdym razie, kto się nazywa techniczna recesja jak PKB spada czwarty kwartał i zdaniem picia w trzecim kwartale będziemy mieli spadek PKB w drugim kwartale mieliśmy już są to nie jest prognoza też dane GUS-u opublikowane w drugim kwartale PKB w stosunku do pierwszego spadło ponad 2% zdaniem Fitch w trzecim kwartale też spadnie, więc tutaj spełniona definicja recesji natomiast czwartym kwartale będzie na 0 ten nasz PKB, więc może już nie recesja, ale raczej taka bardziej stagnacja na pewno nie wzrost gospodarczy, więc przez 3 kolejne kwartały nasze PKB nie będzie rosnąć w tym roku, chociaż mimo to w skali rok do roku dzięki temu pierwszemu kwartału sprzed wojny i tak będzie widać i tak będzie widać wzrost inflacja na początku przyszłego roku zdaniem Wicia sięgnie 20%, a główna stopa procentowa NBP urośnie do poziomu 7,5%, czyli jeszcze troszeczkę całą z kolei wpłynie na ograniczenie konsumpcji w Polsce i tym samym generalnie spowolnieniem wzrostu gospodarczego z kolei agencja standard standard Poor swoją prognozę na przyszły rok też obniżyła, ale delikatnie, bo wcześniej prognozowali wzrost o 31% oraz prognozują wzrost o21% natomiast co ciekawe prognozy na ten rok Semki dla nas podniosło ani obniżyło wcześniej spodziewali się wzrostu 3 i sześćdziesiątych teraz mówił o tym, że to będzie wzrost o 4,5%, ale tutaj też jest to sama historia co przypadków, czyli zdecydowana większość tego wzrostu 4,5% w tym roku też zasługa pierwszego kwartału, a kolejne już są zdecydowanie zdecydowanie słabszym coraz więcej tego typu prognoz mówiących o tym, że w przyszłym roku czeka nas naprawdę bardzo poważne spowolnienie gospodarcze, a w niektórych kwartałach wręcz będziemy mieć albo już mamy recesję na tyle ciekawie wyglądają wypowiedzi, które brzmią troszeczkę jak zaklęcia niektórych ekonomistów ostatnio osoby z zarządu Narodowego Banku Polskiego też o tym mówiły, że w Polsce nie będzie recesji będzie spowolnienie nie będzie recesji Polska uniknie recesji to brzmi dość śmiesznie, ponieważ wg po pierwsze, danych za drugi kwartał i po trzecie bardzo wielu najróżniejszych prognoz dotyczących trzeci kwartał Polska dzisiaj jest w recesji to, że recesja mówi się na to recesja techniczna nie znaczy, że ona jest nieprawdziwa albo sztuczne wymyślone czy po prostu recesja to, że najprawdopodobniej dość krótko trwała na szczęście krótko trwała dość łagodna na szczęście natomiast ona jest, więc osoby na wysokich stanowiskach nie powinny zaklinać rzeczywistości twierdzić, że nie ma nie będzie skoro już jest poznać przy okazji k to było miejsce dziewiąte no to teraz będziemy przechodzić do miejsca ósmego aż na ósmym miejscu inflacja o tym wprawdzie, że ten wskaźnik inflacji w sierpniu przekroczył 16% to już wiemy od początku września, czyli łącznie ponad 2 tygodni, ale w ostatnim tygodniu Główny Urząd Statystyczny poczęstował nas dodatkową porcję informacji na temat tego co się składa na inflację, skąd ona się wzięła i dlaczego w sierpniu wzrosła jeszcze bardziej zamiast opaść do przypomnę, że ekonomiści tym razem oczekiwali, że jednak już inflacja zatrzyma się w miejscu, a niektórzy nawet prognozowali, że troszeczkę spadnie ona znowu wzrosła i to była pewnego rodzaju wydatki, dlaczego tak się stało no i mamy teraz wyjaśnienie tej zagadki to wyjaśnienie jak to zwykle bywa wykonamy statystyce jest wielotorowo złożone i jest tutaj dużo różnych czynników, ale 1 wybija się zdecydowanie na pierwszy plan ze względu na to, że wygląda dość niesamowicie i tym pierwszy o rzędne czynnikiem jest cukier dokładnie ceny oczywiście przy grób chodzi o inflację ceny w ciągu 1 miesiąca nie rok do roku tylko w ciągu 1 miesiąca w sierpniu w stosunku do lipca poszły w górę o ponad 40% o tyle nagle podrożał cukier i jak to się stało w stosie wzięło z pamiętamy chyba jeszcze, chociaż chciałbym o tym jak najszybciej zapomnieć, ale ciągle jeszcze pamiętam do niesamowitą panikę, która nagle w połowie sierpnia wybuchła związaną z tym, że podobno ma zacząć brakować cukru pojawiło się pogłoski dodatkowo wzmacniane nakręcane różnymi sensacyjnymi tytułami w mediach, które były sensacyjne oto, żeby miały się dobrze klikać zapewne się bardzo dobrze znikały, ale z drugiej strony niestety to tylko wzmacniało wszystkie negatywne odczucia co oczywiście też zachowania zwykłych ludzi, którzy po prostu ulegli tej panice zaczęli wykupywać cukier nie wiadomo po co, bo niby ma się skończyć żadna z tych osób nie zadawała sobie pytania w jaki sposób ma się to stać, że nagle zabraknie cukru skoro nikt nam nie zbombardował cukrowni nikt nam nie ustalił upraw buraków cukrowych i nikt nam nie zniszczył łańcuchów logistycznych jeśli chodzi o dostawy ewentualne dostawy cukru z zagranicy jak to w ogóle ma się stać, że nagle tego cukru zabraknie nieważne poszła plotka zadziałała wybuchła panika ludzie rzucili się jako pytanie inaczej na ten cukier wykupili wszystko ze sklepów no oczywiście, że w tym momencie sprzedawcy producenci zaczęli wykorzystywać sytuację tak działa prawo popytu podaży popyt oszalał, że ceny zareagowały odpowiednio, czyli poszły bardzo wyraźnie do góry stąd się wziął wzrostu to jest średni wzrost prawda gustu wszystko średnia i tak średni wzrost cen cukrów i sierpniu od ponad 40% no i i nagle się okazało, że taki jest przełożenie na inflację w efekcie ten cukier w sierpniu, który podrożał o ponad 40% kosztował ponad 2× więcej niż rok wcześniej no niestety tak czasami takie są czasami efekt ludzkiej głupoty po prostu no to była urocza, bo tego Cuprum chcę ani zabrakło i nota panika wygasła po pewnym czasie sam siebie jakoś dzisiaj nikomu nie przychodzi do głowy, żeby rzucać się na cukier w sklepach, chociaż przecież dzisiaj też można było myśleć, że za chwilę cukier się skończy prawda kiedyś miał się miały się skończyć banknoty w bankomatach prod miało skończyć paliwo na stacjach benzynowych czasy są niespokojne nerwowe wojna niedaleko jakoś tak łatwo popadamy w dół w Szcze kolejne paniki to się po prostu potem odbija jakością na szerszej gospodarce chociażby przez to, że podkręca się kolej znowu wskaźnik inflacji, który też działa na wyobraźnię wszystkich wokół oczywiście nie był jedyny czynnik, który wpłynął na bardzo wysoką inflację, bo np. opału w ciągu roku podrożało o ponad 150% z tego tylko w sierpniu 12%, a inflacja bazowa, czyli z pominięciem żywności skoro żywności cukru też z pominięciem palisz sięgnęła już prawie 10%, więc oczywiście, że problem inflacji jest problem zdecydowanie szerszym natomiast ten cukier przykład tej paniki cukrowej w sierpniu i tutaj bardzo znaczącym jak już jesteśmy przy inflacji to przy okazji jeszcze jedno wydarzenie tutaj w mieście z ostatniego tygodnia Otóż prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński powiedział ostatni wtorek na spotkaniu ze swoimi fanami, że chce, aby rząd walczył z inflacją metodami delikatnymi i żeby nie walczył z inflacją to najskuteczniejszą metodą i tej zacytuję w prezesa mówi tak czy wobec tego zastosować metodę najprostszą najskuteczniejszą trzeba jasno powiedzieć walki z inflacją to znaczy schłodzić gospodarkę gwałtownie bezrobocie i zmniejszyć dochody społeczeństwa wtedy inflacja szybko się cofa myśmy tę metodę całkowicie świadomie chcę podkreślić odrzucili uznaliśmy, że trzeba działać innymi metodami nieporównanie bardziej delikatnymi, które zachowują jednak dorobek, który uzyskaliśmy od 1980 dziewiątego roku szczególnie w ciągu ostatnich 7 lat to powiedział Kaczyński w Pruszkowie no oczywiście skoro takie rzeczy mówi no to on jako taki faktyczny lider polityczny obozu rządzącego, który najczęściej wyznacza kierunki drogi którymi toczy się krajowa polityka w jakby w wyznaczył w tym momencie sposób w jaki rząd ma podchodzić do tego problemu inflacji co oznacza, że rząd chyba nie będzie prezentować zbyt wiele determinacji w tym, żeby w to 16%ową inflację zwalczać w najbliższym czasie skoro prezes Kaczyński mówi, że mamy walczyć z tą inflacją metodami delikatnymi raczej oczywiście w tym co powiedział jest sporo racji, bo rzeczywiście tak jest to najskuteczniejsza metoda walki z inflacją to jest po prostu wprowadzenie kraju głęboką recesję wysokie bezrobocie wtedy nikt nie ma pieniędzy i inflacja szybko znika i ma też oczywiście rację, że koszt takiego postępowania jest ogromne przede wszystkim dla tych wszystkich ludzi, którzy przez tą trasą pracę osobną kwestią jest rozwijanie w tym momencie, czyja to jest wina, że w ogóle doszło do takiej sytuacji, że jest tak wysoka inflacja i że trzeba tak wysokie koszty ponosić natomiast faktycznie być może są jakieś inne sposoby bardziej delikatne walki z inflacją natomiast nawet jeśli tak jest z pewnością nie powinien mówić tego na głos i nie powinien wysyłać takiego sygnału w stronę gospodarstw domowych w stronę przedsiębiorców w stronę rynków finansowych, bo wszyscy czytają potem wszyscy widzą co człowiek, który ma bardzo duże przełożenie na to jak wygląda polityka w Polsce myśli i co zamierza robić i potem mogą być tego jakiś dodatkowy efekt polegający na tym, że de facto jeszcze trudniej przez to będzie walczyć właśnie są inflację, bo takie teksty mogą dodatkowo utrwalać na wysokie oczekiwania inflacyjne tak czy jeśli widzimy, że rząd zapowiada, że będzie starał się delikatnie zwalczyć inflację dochodzimy do przekonania, że pewnie poniesie porażkę w trakcie tej walki z inflacją i w związku z tym ona będzie przez dłuższy czas na wyższym poziomie, a Hyballa nie chodzi o to, żeby takie wrażenie wywoływać wśród zwykłych ludzi, bo to dodatkowo utrudnia właśnie walkę z inflacją, która to walka ciężka nie tylko u nas, ale także na Zjednoczonych o tym więcej teraz na miejscu siódmym trzeba tak wygląda inflacja w Polsce ma przełożenie na nasze codzienne życie na codzienne życie zwykłych ludzi w Polsce oczywiście to co się dzieje inflacja w stanach Zjednoczonych ma przełożenie na zwykłe na codzienne życie zwykłych Amerykanów natomiast jeśli chodzi o nas to nasz amerykańska inflacja interesuje przede wszystkim w kontekście rynków finansowych i tego jak odczyty tamtejszej inflacji wpływają właśnie nastroje na rynkach, bo nastroje psują się za bardzo dotyka także nasz rynek finansowy i tak np. złoty traci na wartość, więc z tego powodu praktycznie wszystko ekonomiści bardzo mocno przyglądają się temu co dzieje się w amerykańskiej gospodarce, a w związku z tym, że mamy czasy wysokiej inflacji mamy zapowiedzi podnoszenia stóp procentowych w stanach no to jak już wiadomo było, że w tym tygodniu ma być nowy odczyt inflacji właśnie z Stanach no to rynki finansowe w tym momencie wstrzymały oddech wręcz no i okazało się, że jest niespodzianka negatywna niestety, ponieważ wskaźnik inflacji w stanach w sierpniu spadł wprawdzie do 83% rocznie miesiąc wcześniej wynosił 8,5%, ale to nikogo nie zadowoliło, bo ten spadek był mniejszy od oczekiwań zapowiadały się wcześniej głębsze spadki do 81% tymczasem okazało się, że Rze, że nie udało się zrealizować tej wcześniejszej prognozy pomimo tego, że ceny paliw w sierpniu w stanach spadły o ponad 10%, więc to już nie jest prawdą to twierdzenie sprzed kilku miesięcy, że tak właściwie inflację napędzają przede wszystkim rosnące ceny paliw ceny energii, bo w miesiącu, w którym paliwa tanieją ponad 10% stanowi inflacja i tak utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie wprawdzie troszeczkę maleje, ale zdecydowanie wolniej niż miała maleć ceny żywności rok do ruchu roczną w stanach już 114%, czyli najbardziej od 1979 roku, a inflacja bazowa, czyli bez paliw bez żywności urosła już do poziomu 63% to też wynik gorszy, czyli wyższy od wcześniejszych oczekiwań no jak te dane zostały opublikowane to oczywiście wszyscy doszli do przekonania, że nie ma tutaj pretekstu, który Fed mógłby wykorzystać, żeby wytłumaczyć to, że łagodzi zaczyna łagodzić swoją politykę wcześniej były takie ciche nieśmiałe podejrzenia na rynkach finansowych, że po ostatnich bardzo dużych podwyżkach stóp procentowych o 75 punktów bazowych w stanach teraz będzie chciał troszeczkę już złagodnieć, żeby nie prowadzić gospodarki amerykańskiej zbyt głęboką recesję prawda, żeby złagodzić troszeczkę złagodzić swój przekaż, ale że przydałby się jakiś pretekst do tego, żeby zrobić, żeby do ku jakoś wytłumaczyć, iż takim pretekstem świetnym byłby właśnie np. wyraźny, a najlepiej większych oczekiwań spadek inflacji w sierpniu okazało się, że ten spadek inflacji nie jest większa od oczekiwań tych mniejszych oczekiwań w związku z tym pretekstu nie ma w związku z tym Fed nie będzie miał jak złagodzić swojej polityki w związku z tym pojawił się na rynkach finansowych oczekiwania, że kolejna podwyżka znów będzie podwyżką taką bardzo masywną kolejne 75 punktów bazowych nawet pojawił się głosy, że być może będzie to podwyżka o 100 punktów bazowych no i przede wszystkim wszystkie nadzieje na rychłe wygaszanie przez Fed cyklu podwyżek w zgasł tak w tym momencie wszystkie pomysły zostały odłożone na półkę zapomnieliśmy o nich i reakcja rynków finansowych ta początkowa w pierwszych minutach oczywiście była bardzo gwałtowna ona pomimo tego, że gwałtowna najczęściej krótkotrwała my mamy dzisiaj ten luksus, że możemy na to spojrzeć z perspektywy już kilku dni, które minęły to tej publikacji, która była we wtorek ostatni no i od tamtego momentu np. dolary w Polsce podrożały o 9gr euro tylko 2,5gr, dlatego że dolar umocnił się bardziej niż euro, ponieważ generalnie euro dolar w stosunku do euro zwiększą swoją wartość blisko 1,5 proc przez ostatnich kilka z nich jej bitcoin np. potaniał o blisko 20% od momentu tej publikacji złoto potaniało o w 370% to jest ciekawe, dlaczego złoto potaniało utrzymuje się niektórzy w to wierzą takie przeświadczenie czasami, że złoto jest dobrym zabezpieczeniem przed inflacją w związku z tym, kiedy inflacja rośnie to złoto powinno też wdrożyć i to jest pewnego rodzaju nieporozumienie, ponieważ bardzo wiele badań wskazuje na to, że cena złota na rynku reaguje nie na to co się dzieje z inflacją tylko reaguje na to co się dzieje z realną stopą procentową, czyli z co się dzieje ze stopą procentową banku centralnego w stosunku do inflacji w sytuacjach Stanach Zjednoczonych w tej chwili wygląda także w najbliższych miesiącach najprawdopodobniej stopy procentowe będą rosnąć szybciej niż wskaźnik inflacji wskaźnik inflacji już urósł najprawdopodobniej nie będzie już znać co znacząco bardziej iść w górę natomiast zapowiedzi Fedu są takie, że stopy procentowe będą iść w górę dość gwałtownie szybko w związku z tym w najbliższych miesiącach ta realna stopa procentowa w stanach będzie rosnąć nie tylko nominalne, ale realna też będzie to stopy będą rosnąć szybciej niż inflacja wzrost realnych stóp procentowych oznacza spadek zapotrzebowania na złoto jako zabezpieczenie przed przed realnie niskimi stopami procentowymi, a w związku z tym złoto w tym momencie tanieje, więc jest to jakby taka podręcznikowa reakcja tego kruszcu, chociaż być może nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ponieważ troszeczkę mylnie zakładają, że reakcja powinna być w stosunku do czystego poziomu inflacji nie do poziomu realnych stóp procentowych jeśli chodzi o inne rynki oczywiście giełdy się posiadały dość mocno w stanach od ostatniego wtorku indeks 500 poszedł było prawie 6% Nasdaq prawie 7% w Europie niemiecki indeks DAX spadł o ponad 6% co ciekawe WIG 20 wygląda na tym tle całkiem nieźle, bo przez ten czas też stracił na wartości, ale tylko niecałe 4% rentowności obligacji z kolei bardzo poszły mocno w górę powstaje też mamy oczekiwania dalszego wzrostu stóp procentowych, więc dwuletnie rentowności dwuletnich obligacji amerykańskich np. poszły w górę w ciągu ostatnich 5 dni o ponad 36 punktów bazowych, sięgając prawie 4%, a dwuletnie to on rok temu były w okolicach zera jeśli chodzi o rentowność teraz już 392 najwięcej to jest najwyższa rentowność obligacji dwuletnich w stanach od października 2007 roku, czyli od 15 lat prawie, więc duże zmiany na rynkach finansowych w związku z tym, że inflacja w stanach spada zbyt wolno, a dla nas najbardziej takie zauważalne konsekwencje to przede wszystkim oczywiście rynek walutowy dolar, który znacząco znowu drożeje na jeśli stopy procentowe w stanach będą dalej iść bardzo mocno w górę to zawsze jest gdzieś tam zagrożenie ryzyko otworzą kapitału co może oznaczać dalsze osłabianie się złotego i znowu przez kolejne tygodnie słabszą koniunkturę np. także na warszawskiej giełdzie być może też jakieś większe problemy na rynku polskich obligacji jeśli sam też miałby kapitał zagraniczny odpływa, chociaż nie ma go zbyt dużo akurat na tym rynku to jest taka okoliczność można powiedzieć troszeczkę łagodząca w każdym razie dla nas wszystkich byłoby lepiej, gdyby inflacja w stanach zaczęła spadać bardziej na ona niestety nie chce spadać Barci to było miejsce siódmy teraz przed nami miejsce szósta szansa jeśli ktoś chciałby znaleźć jakieś takie sygnały pojedyncze tego, że być może w nadchodzących tygodniach inflacja nie będzie wyglądała aż tak bardzo strasznie w poprzednich i że być może faktycznie zacznie trochę spadać to powinien pójść na stację benzynową, ponieważ ceny paliw na stacjach benzynowych spadają od dobrych kilku tygodni spadają bardzo wyraźnie i ten wręcz narazić się nie zatrzymuje wg danych biura Maklerskiego Reflex, który monitoruje co się dzieje na rynku paliw w Polsce w ciągu ostatniego tygodnia średnia cena oleju napędowego spadła o 20gr na litrze, a średnia cena benzyny 95 spadł o 17gr w ciągu 1 tygodnia kilkanaście groszy to jest dość spora różnica w i średnia cena za litry diesla jest w tej chwili 7zł 36gr jeśli chodzi o benzynę 956zł 36gr złotówka różnicy swoją drogą bardzo duża jeśli chodzi o benzynę do 636 jest najniższy poziom cen od początku marca, czyli właściwie od pierwszych tygodni wojny napaści Rosji na Ukrainę co ciekawe dokładnie rok temu zaczynam się już taki dość szybki gwałtowny wzrost cen paliw na stacjach benzynowych, więc tym momencie do tych porównań rocznych już zaczyna się wkradać tzw. efekt bazy co powinno nam w najbliższych tygodniach łagodzić zakres rocznego wzrostu centrach w marcu kwietniu jak porównywaliśmy ceny paliw rok do roku to było widać żonę wzrosły o 50% nawet czasami w tym momencie cena benzyny dziewięćdziesiątki piątki na stacjach benzynowych jest wyższa niż rok temu, ale już mniej niż 10% rok temu to było już 580 dzisiaj 666 jest różnica nieprzekraczające 60gr więcej mniej niż 10% oczywiście gdzieś tam w międzyczasie weszła tarcza antyinflacyjna zostały zostały obniżone opodatkowanie jeśli chodzi o paliwa, gdyby teraz z tego wycofać to ocena byłaby jednak troszeczkę wyższa o kilkanaście procent, ale nikt się z tej tarczy na razie nie wycofuje nie ma takich zapowiedzi, więc trzeba zakładać, że ona będzie dalej utrzymywana w życiu w czy będzie dalej stosowana, więc jest nadzieja na to, że ceny paliw dalej będzie będą spadać biuro maklerskie Reflex, który cytowałem przed chwilą swoich prognozach na nadchodzący tydzień zakłada, że przed nami dalsze statki cen i w tym tygodniu średnie ceny paliw mogą paść kolejne 10 do 20gr na licznych z tą szybkie tempo spadku cen powinny zostać utrzymane na pewno pomoże w tym ostatni ruch Orlenu, który wydał musiał się właśnie w połowie września z tego rabatu w wysokości 30gr na liście ktoś mógłby pomyśleć, że się wycofał z rabatu to niedobrze znaczy, że jego nie będzie to ceny wzrosną tylko dusza 2 ważne rzeczy po pierwsze nie wycofał się z rabatu i ale w zamian wprowadził po prostu obniżkę ceny od 20gr tutaj też też ktoś może doszukiwać się jak już tam cwaniactwa, bo rabat wynosił 30gr obniżka jest 20 tylko prawda no ale rabat był warunkowy czy, żeby z niego skorzystać trzeba mieć aplikację mobilną wiadomo, że nie wszyscy mieli sporo osób miało, ale nie wszyscy, więc ta cena 30gr niższe nie była dostępna powszechnie dla wszystkich tutaj były dodatkowe warunki do spełnienia to oznacza m.in. to, że GUS, który zbiera informacje, z których potem wylicza wskaźnik inflacji tak jakby omijał ten rabat, ponieważ GUS wylicza inflację na podstawie cen powszechnie obowiązujących, a cena z rabatem, który wchodzi w życie tylko wtedy, kiedy ma się publikację to nie jest scena powszechna dla wszystkich jest dla wybranych prawda, więc głos, licząc inflację brał ceny paliwa bez tego rabatu teraz rabat znika natomiast chodzi obniżka, która wprawdzie zmniejsza, ale powszechna jest dla wszystkich i GUS też ją zauważy, więc powinno być zdecydowane większe zdecydowanie większe przełożenie na wskaźnik inflacji, który zobaczymy za wrzesień niż dotychczasowe rabat, który dla wielu osób stanowił bardzo dobre bardzo dobry pomysł i ułatwienie, bo było taniej, ale z punktu widzenia statystyki polskiej ten raban tak jak by nie istniał w bo to był tylko rabat w i niestety, więc zmiana od strony właśnie liczenia inflacji jest zmianą korzystną jest na plus, bo ta zwykła obniżka 2020gr na licie z pewnością zostanie uwzględniona po drugie, zapewne to samo za chwilę zrobią konkurenci Orlenu mniejsi, którzy go naśladują we wszystkich jego ruchach jak Orlen wprowadził rabaty to Shell BP też swoje wprowadziło swoje rabaty teraz Orban wycofuje się z rabatów wprowadza zwykłą obniżkę ceny to oni pewnie zrobił to samo i wtedy tym łatwiej się ta obniżka przykuje w nieco niższą inflację miejmy nadzieję przynajmniej większy spadek cen paliw pytanie czy jakieś inne towary ze wzrostem cen skontrolują obniżkę cen Stali we wrześniu czy np. żywność będzie jak szalona drożała tym razem nie mam żadnej paniki żadnego nowego cukru w tym miesiącu, więc może uda się tego uniknąć może faktycznie inflacja troszeczkę zmaleje dzięki temu co się dzieje na stacjach paliw we wrześniu to było miejsce szóste teraz przed nami miejsce piąte, a na miejscu piątym mam taki temat zbiorczy Włosi można powiedzieć temat rzeka bardzo szeroki i długi zakręcony o tym co władze Polski władze Unii Europejskiej robią jak bardzo mnoży różnego rodzaju pomysły na to, żeby jakiś sposób obniżyć koszty energii w ciągu nadchodzącej zimy jakoś złagodzić kryzys energetyczny, który nam cały czas grozi jest tego bardzo dużo i dziś, a z drugiej strony powiem szczerze mam pewnego rodzaju wątpliwości, ponieważ cały czas wydaje mi się, że tej materii jeszcze dużo rzeczy może się pozmieniać na razie tylko propozycje komisji europejskiej nie do końca jest wiadomo czy wszystkie państwa zaakceptują te wszystkie pomysły, więc to jest wszystko takie jeszcze mam wrażenie troszeczkę miękkie, choć oczywiście sygnał polityczny jest bardzo wyraźne komisja europejska wskazuje, którą stronę trzeba przede wszystkim część w stronę ograniczania zużycia zużycia energii, czyli prądu zużycie gazu w ogóle wszystko trzeba teraz oszczędzać, bo nie wiadomo czy wystarczy do końca zimy to po pierwsze po drugie warto zauważyć, czego jednak komisja europejska oficjalnie nie zarekomendowała, chociaż wcześniej nieoficjalnie się mówiło, że chciałaby to zarekomendować Otóż w tej naszej szerokiej liście różnego rodzaju rekomendacji nie znalazło się zamrożenie cen gazu importowanego najprawdopodobniej tomy został zablokowany niestety przez Węgrów, a więc tego, więc tego pomysłu już w ogóle nie ma natomiast jeśli chodzi o reszcie pomysłów można się zastanawiać czy faktycznie państwa będą wprowadzać je w życie natomiast w jak gdyby troszeczkę obok pojawił się inny bardzo ciekawy pomysł w ramach tego całego szeregu i pakietu i o tym 1 pomyśle chciałbym troszeczkę powiedzieć zwrócił na niego uwagę Otóż ma powstać europejski bank wodoru Ursula von der Leyen zapowiedziała, że Unia będzie finansować rozwój rynku wodoru kwotą 3 000 000 000EUR właśnie w tym celu ma powstać ten europejski bank od wodoru ze słów przewodniczącej komisji tak wynikało, że ten bank ma występować jako gwarant, czyli jego funkcję będzie jak zmniejszenie ryzyka tak, aby firmom inwestującym w technologie wodorowe łatwiej było pozyskać kredyty inwestycyjne ze zwykłych banków, czyli ten europejski bank wodoru nie będzie samodzielnie udziela kredytów co raczej będzie wspierał pobieranie tych kredytów od zwykłych banków komercyjnych, udzielając jakiejś tam gwarancji dzięki temu udzielenie takiego kredytu ze strony zwykłego banku stanie się mniej mniej ryzykowne, bo z punktu widzenia banku oczywiście no to jest technologia nowa wszystko wskazuje na to, że będzie niezwykle pożyteczne, ale nie wiadomo czy będzie rentowna nie wiadomo jak szybko te inwestycje będą się zwracać, więc jest to dość duże ryzyko z punktu widzenia banku, który ma teraz wyłożyć pieniądze, a więc, żeby te banki zachęcić do tego, żeby jednak to robiły potrzebna jest jakaś interwencja ze strony państwa albo w tym przypadku ze strony takiej dużej organizacji międzynarodowej jak Unia europejska, więc stąd ten pomysł właśnie, żeby był taki europejski bank wodoru, który będzie pełnił funkcję takiego gwaranta, żeby firmom, które zamierzają rozwijać technologie łatwiej było pozyskać, żeby łatwiej było pozyskać finansowanie pomimo tego, że model biznesowy siłą rzeczy na początku musi wyglądać dość ryzykownie to jest być może nawet decyzja przełomowa oczywiście jest kwestia tego jak szybko zostanie wprowadzone w życie jak szybko faktycznie ten bank powstanie jak szybko zacznie faktycznie udzielać gwarancji natomiast sam pomysł wygląda rzeczywiście świetnie to poza tym komisja proponuje wprowadzenie opodatkowania firm energetycznych powyżej pewnego poziomu oczywiście była mowa o dobrowolnych redukcja zużycia energii elektrycznej i tymczasowa opłata solidarnościowa od dna rzek zysków pochodzących z działalności prowadzonej w sektorach ropy gazu węgla itd. jest tego dość sporo mam wrażenie, że mówiono o tym już wcześniej jako propozycjach z drugiej strony tak jak mówiłem to są na razie rekomendacji komisji musi zatwierdzić rada Unii Europejskiej być może jeszcze państwa unijne się o to nieraz pokłócą, a więc na razie tak wygląda natomiast w ubiegłym tygodniu także pojawił się pomysł polskiego rządu na to co u nas w kraju można zrobić tutaj też w za chwilę będzie można się w tym wszystkim pogubić osobno są nowe regulacje dla węgla osobno dla gazu dla prądu dla ciepła osobne dla gospodarstw domowych inne dla dużych firm energochłonnych inne dla samorządów inny dla zwykłych firm to zwykłe firmy najczęściej są w ogóle pomijane i on się będą w najtrudniejszej sytuacji ja się obawiam, żeby tego nie wyszedł właśnie nowy Polski ład od nowego roku tylko, że już teraz niedotyczące podatków tylko dotyczące energetyki w kraju mamy nadzieję, że ktoś nad tym do końca będzie jednak panował ogarniał, bo ja przyznam szczerze, że powoli przestaje ogarniać te wszystkie pomysły, które się sypią jak z rękawa codziennie nowy nowości z tego tygodnia szukacie najważniejsza nowość jest taka, że ma być limit 2 megawatogodzin rocznie zużycia prądu w gospodarstwie domowym jakoś zużycie kraj ktoś będzie miał zużycie poniżej tego poziomu w to wtedy będzie miał ceny prądu bez zmian ktoś będzie zużycie powyżej tego poziomu to będzie miało ceny prądu wyższe, chociaż wg taryfy Urzędu Regulacji Energetyki oczywiście nie wyższą zasiać na zasadzie wolnej Amerykanki jakiś tam z kosmosu wyższa też będzie zatwierdzona w taryfie należy siłą rzeczy będzie wyższa pewnie i to chyba będzie wyglądać tak mówi chyba nie jestem do końca pewien, bo na razie to są wszystko tylko pomysł rzucony w konferencji prasowej, ale chyba będzie wyglądać także ten limit będzie liczony od początku roki taki sposób skumulowany, więc jeśli tak to przez kilka pierwszych miesięcy w roku wszyscy będą łapać na te limit nowo to jednak trzeba tego prądu trochę zużyć, żeby dojść do 2 mega Wato godzin rocznie, więc na początku wszyscy będą środka limit łapać, a potem niektórzy zaczną z tego limitu wypadać natomiast jeśli ktoś już będzie miał z niego wypaść, bo zużywa więcej to najprawdopodobniej będzie się to działać gdzieś tam dopiero pod koniec roku tak jak z badaniem wyższy próg podatkowy prawda jakoś dużo zarabia nawet jak dużo zarabia w tym wyższy próg wpada najczęściej dopiero dziś w drugiej połowie roku, chyba że ktoś zarabia naprawdę niesamowicie dużo no to wtedy padnie szybciej w każdym razie jeśli w tym przypadku większość ludzi i wpadnie jeszcze wyższy próg energetyczny, że tak powiem bliżej końca roku może się okazać, że wpadnie w tym wyższy próg tuż po wyborach akurat, które są zaplanowane przecież na wrzesień przyszłego roku, więc być może taki zbieg okoliczności, aby umorzenia w każdym razie ma być ten próg dotyczący zużycia 2MW 2 megawatogodziny i rodziny z trójką dzieci albo osobą niepełnosprawną, a także gospodarstwa rolnicze mają mieć poziom wyższy, bo tam wyższe zużycie prądu 2,6 mega Wato godzinę dodatkowo też rząd ma dziś zachętę do oszczędzania energii, czyli ci, którzy w przyszłym roku ograniczą zużycie co najmniej 10% w stosunku do zużycia tegorocznego to oni będą mogli dostać taką dodatkową obniżkę ceny za całość zużytej energii i obniżka wynosi 10%, czyli 10% dedykowanego zużycia i 10% redukcji CB dzięki temu wg premiera, który zapowiadał wszystko na tych nowych rozwiązaniach może skorzystać nawet do 10 000 000 gospodarstw domowych, bo spora część jak i 7 000 000 w ogóle łapie się z obecnym zużyciem na ten limit 2 megawatogodzin rocznie, a pozostałe muszą troszeczkę postarać ograniczyć zużycie to jest zasięg ich zasięgu i wtedy też się załapią, więc takie są kraje pomysły na przyszły rok to i że generalnie fajnie, że rząd czy coś tam zaczyna wymyślać na temat oszczędzania energii, bo jak miesiąc temu komisja europejska najpierw jak po raz pierwszy zapowiedziała, że będzie proponować będzie oczekiwać, że państwa członkowskie zaczną oszczędzać same siebie dobrowolnie będą wprowadzać u siebie jakieś rozwiązania dotyczące oszczędzania prądu no to przedstawiciele polskiego rządu dość niemiło się wypowiadaliście, że my absolutnie nie musimy niczego oszczędzać, że nie będziemy tutaj, że nie będzie nam Bruksela tutaj narzucać żadnych oszczędności, więc robiliśmy groźne miny robiliśmy minęło parę tygodni same mamy sami mamy te same pomysły tak właściwie dotyczący oszczędzania energii, więc nogi szkoda, że były miny po drodze, ale sam pomysł jest jak najbardziej godny wsparcia wrażeniem wszyscy zyskamy na tym jak zaczniemy oszczędzać energię gaz ciepłą wodę itd. itd. to było miejsce piąte teraz sprzedaje miejsce czwarta, a na czwartym miejscu taka historia z ubiegłego tygodnia, która chyba dość dobrze pokazuje jak bardzo realne jest zagrożenie tym kryzysem energetycznym jest historia dotycząca producenta prądu, który nazywa Enea jego spółki zależnej, które się nazywa lubelski węgiel Bogdanka Bogdanka kopalnia najbardziej efektywna kopalnia w Polsce, która kiedyś została wprowadzona giełda jakiś czas temu przejęła ją pakiet kontrolny został przejęty przez państwową Eneę właśnie my w związku z tym, że Enea posiada Bogdankę Bogdanka dostarcza najczęściej będzie przede wszystkim właśnie do elektrowni należących do koncernu Enea i teraz Enea właśnie poinformowała w oficjalnym komunikacie, że czy dostanie od Bogdanki za mało surowca w tym roku, ponieważ Bogdanka poinformowała, że zaistniały okoliczności uniemożliwiające wykonanie umów dla czym te okoliczności miały polegać Otóż kopalnia nie dostarczy węgla Enei, ponieważ pod koniec sierpnia w Bogdance uruchomiono nową ścianę, ale w ostatnim tygodniu spółka podała, że właśnie w tej nowej ścianie nastąpił nagły niespodziewany wzrost ciśnienia eksploatacyjnego w wyniku czego doszło do jej zaciśnięcia nigdy nie byłem Górnikiem, więc nie podejmuje się w tłumaczenia teraz na czym polega zaciśnięte ściany kopalni ważne jest to, że z tej ściany nie można w tym momencie pobierać węgla nie można go produkować wydobywać w związku z tym cała Bogdanka ma ograniczone moce produkcyjne jak gdyby tak do momentu usunięcia tego zaciśnięcia ściany kopalni oczywiście próbuje rozwiązać ten problem wznowić eksploatację ściany, ale tłumaczy, że prace są skomplikowane, więc na razie Bogdanka ograniczyła plan wydobycia węgla w tym roku 921 000 000 ton do 8 300 000 więcej ograniczenie prawie 1 000 000 ton no i to się przykładem na to, że Enea dostanie 1 000 000 ton za mało tego węgla około oczywiście tam gdzieś tam mniej więcej no i w związku z tym spółka pisze w komunikacie oczywiście, że trwa proces przeglądu otrzymywanych ofert oraz kontraktacji dostaw węgla od dostawców alternatywnych no i spółka też dopisała, że takie dodatkowe nagłe zakupy na rynku skutkować będą koniecznością poniesienia dodatkowych istotnych kosztów no, więc przy tak wygląda ta sytuacja tak, czyli i dostawca się zepsuł ma jakąś awarię nagle trzeba na gwałt szukać tego węgla gdzieś tam na rynku, a sytuacja jak wiemy jest ciężka generalnie na rynku i 1, a teraz może mieć poważny problem w tym, żeby w ogóle znaleźć dodatkowy węgiel, a ja już znajdzie myślę, że uda się jednak znaleźć, ale wtedy będzie kolejny problem dotyczący ceny tego węgla, bo podejrzewam, że ewentualny sprzedawca będzie chciał wykorzystać UK auto okazję będzie wiedział, że Enea jest pod ścianą jest dużym producentem energii, który potrzebuje koniecznie wychowanie dla i próbuje go sprzedać za jakiś kosmiczny absolutnie pieniądza najpewniej będzie miał wyjścia będzie musiała kosmiczne pieniądze zapłacić oczywiście wzrost cen ciepła dla odbiorców kaloryferami ciepło systemowe tzw. w Polsce został ograniczony ustawą już ustawa została podpisana przez prezydenta są dodatkowe ograniczenia dotyczące ceny węgla na rynku itd. więc ten wzrost kosztów na no i jeśli chodzi o pomysły dotyczące ceny prądu to też mówił o nich przed chwilą, więc jak Enea poniesie zdecydowane większe koszty zakupu nowego, czego węgla nie będzie miała jak przerzucić tych kosztów na odbiorców, więc będzie musiała albo sama ponieść koszty albo ewentualnie będzie to więcej kosztować budżet państwa, który będzie musiał jakoś tam wynagrodzić Enej jakoś pokryć powiększone koszty, więc czasami okazuje się, że kryzys energetyczny naprawdę już polską gospodarkę dotyka w niektórych w niektórych miejscach i nie chodzi tylko odbiorców prądu, którzy muszą płacić na wolnym rynku jeśli są firmami coraz więcej, ale widać też przykłady, w których ten kryzys zaczyna powoli dotykać także producentów prądu i to jest kolejny etap tego kryzysu i wygląda to niestety bardzo bardzo groźnie przy okazji 2 dni po o pojawieniu się tego komunikatu o awarii w Bogdance został odwołany prezes Bogdanki Jacek Sasin najpierw tego zażądał w swoim tweecie z rzeczy możesz się może to jest moje mylne wrażenie, że zażądał, ale jak sam o tym napisał, że jest taki pomysł to zabrzmiało, jakby popierał ten pomysł być może nawet jakby on wymyślił ten pomysł w każdym razie Jacek Sasin napisał, że jest taki pomysł, żeby odwołać Rysia i prezes został odwołany, więc stało się to ostatni piątek więź Bogdan najpierw zepsuła się ściana, a potem został odwołany prezes Enea musi szukać dodatkowego węgla nie wiadomo, gdzie nic nie wiadomo ile w oficjalnym komunikacie jest napisane, że przegląda otrzymywane ofert miejmy nadzieję, że jest dużo i że są rozsądne nasi w KW miejsce czwarte teraz przed nami miejsce trzecie z na trzecim miejscu w tym tygodniu dla niesienia nieoficjalne medialne, czyli takich, które takie, których zazwyczaj wolę unikać, ale ta akurat czy brzmi wyjątkowo interesujące sensacyjnie, więc pozwoliłem sobie także zamieścić w cotygodniowym podsumowaniu roku Otóż agencja Reutera poinformowała, że PKN Orlen jest zainteresowany przejęciem rafinerii Schwedt w tej rafinerii niemiecka usytuowana dość blisko granicy z polską w co ważne to jest rafineria podpięta do tego samego źródła ropy co sam PKN Orlen, czyli przed wojną Szwed miał przerabiał ropę, która do niego płynęła ze Wschodu Rosji rurociągiem przyjaźń tym samym rurociągiem, którym płynęła ropa także do Płocka część została i część była pobierana w Płocku, a reszta szła dalej na zachód właśnie do rafinerii Schwedt w Niemczech w teraz ma być tak, że głównym źródłem ropy zarówno dla Orlenu jak i siłą rzeczy być może także dla rafinerii Schwedt ma być Gdański Naftoport, czyli drogą morską Europa przesyłana w porcie przygotowywana do rurociągu ten rurociąg najpierw prowadzi z Gdańska do Płocka czy też do baz paliwowych usytuowanych w pobliżu Płocka, a potem ma takie, jakby skrzyżowanie my się za skrzyżowanie rurociągów na takie skrzyżowanie z rurociągiem przyjaźń i dalej może sobie płynąć właśnie na zachód do tej rafinerii Schwedt przepustowość tych rur jest tak duża w że, opierając się na dotychczasowych poziomach zużycia ropy z Naftoportu wystarczyłoby zarówno dla rafinerii w Płocku orlenowskiej, jaki dla tej niemieckiej rafinerii Schwedt pojawił się już kilka miesięcy temu w związku z tym pomysł, żeby zaopatrywać niemiecką rafinerię właśnie przez port w Gdańsku natomiast na to musiałaby się zgodzić Polska strona nieoficjalne doniesienia były takie, że Polacy niespecjalnie się na to zgadzają, ponieważ do tej pory rafineria była kontrolowana przez kapitał rosyjski należała do Rosnieftu pakiet kontrolny należał rocznie to natomiast ostatnio z wiadomych przyczyn politycznych ze względu na to, że trwa wojna ten Rosnieft został niejako wydziedziczony w Niemczech i ten pakiet należący wcześniej oraz Niemców zostało przejęte przez niemieckie państwo po prostu teraz można powiedzieć, że to jest znacjonalizowane niemiecka rafineria i teraz już w po stronie polskiej nie ma tej przeszkody, że będziemy dostarczać Rosję będziemy dostarczać Rosjanom prawda przez port w Gdańsku, więc wydawać by się mogło, że w tym momencie to dla ta droga do porozumienia umożliwiającego dostarczanie ropy niemieckiej rafinerii Gdańska stoi otworem i nagle pojawiła się właśnie to nieoficjalna informacja, że w i Orlen byłby gotów w ogóle kupić tę rafineria co z 1 strony, jakby pasuje do tej wcześniejszej opowieści, bo jeśli faktycznie ta rafineria niemiecka de facto w tej chwili jest skazana na na Polaków tak jest uzależniona od transportu z Polski no my możemy sądowa dodatkowe możliwości może nawet stawiać jakieś dodatkowe warunki być może w tym kontekście pojawiła się koncepcja w ogóle przejęcia tej rafinerii przez Polski kapitał, czyli przez PKN Orlen nikt tutaj niczego nie potwierdza nikt się nie odzywa na ten temat ani po stronie polskiej ani po stronie niemieckiej kanclerz Niemiec Olaf Scholz zapytana o sprawy powiedział tylko, że powiedział jednak zdaniem, jaka jest sytuacja bieżąca faktyczna przez, czyli że na razie jesteśmy na etapie, że ta rafineria została niejako znacjonalizowana i należy jakiś tam niemieckiej instytucji Państwowej w, więc nie była wypowiedzi wnoszące, jakby coś nowego w ten temat, więc no nie można tego wykluczyć być może faktycznie ma to jak jakiś tam ten stopień prawdopodobieństwa być może faktycznie jest tutaj jakiś taki dość duży natomiast powiem szczerze, że mnie osobiście jak przeczytałem pierwszy raz o tym pomyśle to mnie to troszeczkę zdziwiło, ponieważ jak obserwuje co robi PKN Orlen w ostatnich latach, zwłaszcza kiedy jego prezesem został Daniel Obajtek to można odnieść wrażenie, że od samego początku Orlen robi wszystko, żeby się bardziej zdywersyfikować, żeby właśnie uciec z ostrego przerobu ropy proszę zauważyć, że w ciągu ostatnich lat organ wydawał dość sporo pieniędzy na różnego rodzaju dodatkowe przejęcia i dodatkowe inwestycje, które były słabo albo wcale związane z przerobem z działalnością rafineryjną tak Orlen przede wszystkim kupiła Energę, czyli wszedł w energetykę i przejął taką firmę, która ma dość duży udział w swoim portfolio energetyki odnawialnej właśnie z jestem pewien, że nieprzypadkowo właśnie taką firmę przejął, więc i ta energetyka stanowi jak są publikowane raz wyniki Orlenu tutaj energetyka stanowi bardzo dość bardzo dużą część tych wyników bardzo dużą część zysków i przychodów i Orlen też aktywnie rozwija swoją nogę chemiczną można powiedzieć w ramach tego całego koncernu poza tym głośno także politycznie były przejęcia w branży medialnej prawda już pomijam te wszystkie aspekty polityczne, ale to też kolejny przykład na to, żeby dywersyfikować jak najszerzej działalność tego koncernu w, dlaczego dlatego, że cała branża naftowa właściwie i prezes Orlenu też w wywiadach parę razy powtarzał, że w ujęciu takim długoterminowym nie, że patrzymy na ten rok najbliższe miesiące, ale długoterminowo generalnie rafinerii ropy naftowej w Europie jest za dużo i tych mocy produkcyjnych okaże się za chwilę, że jest za dużo interna słabsze rafinerie będą po prostu zamykane w związku z tym całym tym w całej tej branży będą się utrzymywać raz dość niewielkie marże one oczywiście były rekordowo duże w tym roku, ale dlatego, że wybuchła wojna była wyjątkowa sytuacja nagle zabrakło surowca ze Wschodu na europejskim rynku, więc marże nagle zrobiło się rekordowe, ale w normalnych sytuacjach w czasie pokoju w dłuższym terminie te marże powinny być małe i coraz mniejsza zupełnie zniknął i generalnie jest taki też branża tak troszeczkę zwijając się m.in. dlatego że prognozowany jest dość dynamiczny rozwój samochodów elektrycznych w najbliższych latach prawda słyszą takie długoterminowe kwestie, które w wiadomo, że prezes Orlenu także widzi, bo niejednokrotnie o tym wspominał w ich w tym kontekście nagle decyzję o tym, żeby kupować już rafinerii dodatkową zaraz po tym, jak już Ferrum przejął Lotos w Gdańsku, ale przejmowanie kolejnej rafinerii dziś za granicą z, że jest to się trochę gry jestem wszystkim co słyszeliśmy ze strony Orlenu w ciągu ostatnich w ciągu ostatnich lat oczywiście nie można wykluczyć, że po prostu je pojawi się jakiś nacisk polityczny skarb państwa zachowuje pełną kontrolę nad Orlenem prawda jest najważniejszym akcjonariuszem, więc jak najważniejszy akcjonariusz by coś wymyśli się tym uprze to spółka będzie musiał realizować efekt propagandowy polityczny przejęcia przez Orlen niemieckiej rafinerii, która do tej pory należała do Rosnieftu teraz należy do Polaków efekt propagandowy politycznych kampanii wyborczej byłby niesamowity przecież takiego tutaj można być przekonanym, że to był był potężny efekt i takie coś pewnie wyglądałoby dość atrakcyjnie z punktu widzenia partii politycznych partii 1 partii politycznej, która będzie walczyć o to, żeby się utrzymać przy władzy, która akurat ma kontrolnym z Orlenem natomiast czysto biznesowego punktu widzenia i nie wiem czy obecne władze Orlenu będą jakoś specjalnie mocno zapalone do tego pomysłu w każdym razie na razie nikt niczego nie potwierdza nikt nie zaprzecza też jest dość cicho na ten temat oficjalnie co oznacza, że pewnie coś tam jest na rzecznych to było miejsce trzecie w tym tygodniu przed nami miejsce drugie, a na drugim miejscu w tym tygodniu ruch, który zdecydował się wykonać komisja europejska, która w ostatnią niedzielę ogłosiła oficjalnie, że rekomenduje odcięcie Węgier od części funduszy unijnych dokładnie chodzi o 7,51 000 000 000EUR o tym, że taka decyzja się szykuje wiedzieliśmy już wcześniej były o tym doniesienia, że jest nigdy nie padała kwota nie było wiadomo na jak dużo pieniędzy na jak dużą blokadę pieniędzy komisja europejska się zdecyduje teraz się okazało, że to jest 7,51 000 000 000EUR co z punktu widzenia Węgrów to jest dość sporo też kwota przekraczająca 4% węgierskiego PKB i to jest 65% sumy przyznanej wcześniej Węgrom w ramach 3 programów operacyjnych należących do funduszu spójności na te na to 7 latkę bieżącą unijną, czyli na lata 20212027 warto zwrócić uwagę, bo tego nie należy mieszać ze sobą 2 osobne tematy to nie są pieniądze funduszu odbudowy to nie jest kwestia po tego tzw. także żadnego, czyli krajowego programu odbudowy komisja europejska jeszcze nie zaakceptowała węgierskiego Kate o w my byliśmy maruderem Węgrzy też my dostaliśmy o akceptację w czerwcu Węgrzy do dzisiaj nie dostali, czyli te pieniądze z funduszu odbudowy też są w praktyce dla nich zablokowane natomiast ta ostatnia decyzja dotycząca 7,51 000 000 000EUR to się nie powiela ze sobą to jest dziwne 7,51 000 000 000EUR innych funduszy, do których Węgrzy do tej pory mieli dostęp, więc to nie jest to samo tak, żeby się, żeby to się nie myliło AKP o odblokowanie funduszu odbudowy dla Węgier to jest zupełnie inna historia, który się, która się toczy swoim torem osobno wcześnie wygląda zbyt optymistycznie, ale to jest troszeczkę inna historia ta blokada funduszy spójności to jest efekt oceny komisji i związanej z podejście Budapesztu do korupcji akurat Węgry wyglądają dość słabo na tle innych państw unijnych jeśli chodzi o ona jeśli chodzi o ten temat, bo wg unijnych instytucji kontrolnych nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych pieniędzy sięgnęły już ostatnich latach na Węgrzech prawie 4% całości kwot przelanych na Węgry co oznacza, że ten kraj jest najgorszy pod tym względem w całej Unii Europejskiej, a wiadomo, że znajdujący się unijny przepis ten mechanizm warunkowości pozwala na zablokowanie wypłat i funduszy unijnych dla danego państwa przede wszystkim wtedy, kiedy zagrożone jest interes finansowy Unii Europejskiej na jak te pieniądze są rozkradane mówiąc wprost wojsko funkcjonuje jak najbardziej spełnia to ten warunek zagrożenia interesów finansowych Unii, bo Unia nie po to, rozdaje pieniądze państwom członkowskim, żeby potem pieniądze sobie różni ludzie z odpowiednim dojściem politycznym brali swojej własnej kieszeni tak jak to się okazuje działo dość często czy też może nawet dalej się dzieje dość często na Węgrzech tutaj bardzo wyraźnie Polska się odróżnia od Węgier właśnie dlatego wobec Polski takiego kroku nie zastosowano jak do tej pory i nic nie wskazuje na to, żeby ten krok miał zostać wobec nas zastosowany, bo wg słów USA unijnych komisarzy w przypadku Polski komisja nie wiąże naruszenie przez władze systemu praworządności niezawisłości sędziów z ryzykiem dla prawidłowego wydawania unijnych funduszy, czyli narzędzie się taka sytuacja, że złamany system praworządności w związku z tym rozwija się korupcja pieniądze są rozkradane, a w Polsce też systemy praworządności jest rozwalone właśnie można powiedzieć i kwestia niezawisłości sędziowskiej i jest punktem spornym jeśli chodzi o relacje polskiego rządu z Unią europejską, ale wszyscy widzą bardzo wyraźnie, że to akurat na szczęście nie wpływa na to jak wydawane są pieniądze z Unii Europejskiej fundusze unijne w Polsce, bo akurat unoszone są wydawane bardzo ładnie potwierdzają wszystkie unijne instytucje nie ma tutaj żadnych praw innych nieprawidłowości, więc my oczywiście toczymy spory też Unia europejska toczy spory z polskim rządem są wyroki Trybunału sprawiedliwości Unii Europejskiej do natychmiastowego wykonania, które są ignorowane przez Polski rząd to cały czas ten konflikt trwa i w związku z tym przez to nie są spełnione kamienie milowe jeśli chodzi o fundusz odbudowy w związku z tym nie możemy liczyć na to, że dostaniemy pieniądze funduszu odbudowy tam wszystkie rzeczy mają zastosowanie przez co tam pieniądze blokowane i pewnie jeszcze długo będą blokowane natomiast jeśli chodzi o mechanizm warunkowości, który wiąże te problemy z kwestią zagrożenia dla interesów finansowych Unii Europejskiej w Polsce akurat tego problemu nie widać widać go na Węgrzech w związku z tym komisja podjęła decyzję tyle, że to nie jest ostateczna decyzja, bo tak naprawdę jest tylko rekomendacja dla rady Unii Europejskiej i to ostateczną decyzję musi podjąć rada Unii Europejskiej większością głosów, więc nie można tego zawetować i ma na to maksymalnie 3 miesiące, więc wszystko rozstrzygnie się ostatecznie najpóźniej w grudniu, bo teraz mamy wrzesień czy, więc tak wygląda sytuacja wcześniej, bo do 19listopada Budapeszt ma złożyć jeszcze dodatkowo raport o tym jak i próbuje wyjść z tej sytuacji tak jak wypełnia wprowadza w życie wcześniejsze zalecenia komisji, bo oni wprawdzie już wydawać się mogło, że się dogadują komisja zgodzili się na te wszystkie propozycje komisji natomiast zgłosili się słownie na poziomie deklaracji, ale nie jest wprowadzane w życie, więc komisja stwierdziła, że i tak zarekomenduje odcięcie ich pieniędzy natomiast jeśli oni zdążą to faktycznie wprowadzić w życie się okaże, że to nie jest tylko Leś tylko faktycznie jakieś fundamentalne zmiany w węgierskim prawodawstwie no być może w ostatnim momencie ta decyzja zostanie zmieniona rada Unii Europejskiej jednak nie podejmie tej decyzji o odcięciu Węgier od czy w unijnych funduszy w każdym razie sytuacja w tej chwili jest bardzo jasna albo Węgrzy się dostosują i zatwierdzą zmiany wprawie swoim prawie Antykorupcyjnym co będzie na korzyść dla całego państwa węgierskiego przecież albo tego nie zrobią ślady będą też odcięci od 7,51 000 000 000EUR takie są konkrety w tym przypadku to było miejsce drugie dno zostało nam miejsce pierwszy zada miejsce pierwsze jest pewnym nawiązaniem do tego co było na miejscu drugim czy też może ciągiem dalszym wprawdzie zablokowanie części funduszy unijnych na skutek zastosowania mechanizmu warunkowości nam nie grozi grozi Węgrom, ale na mnie z tego co mówią unijni komisarze komisarze, ale cały czas jest aktualna kwestia pieniędzy funduszu odbudowy tam, gdzie mamy do spełnienia kamienie milowe nie chcemy ich spełniać wręcz polskie władze zapowiadają, że nie mają zamiaru ich spełnić przemieni czasami pojawiają się takie wypowiedzi w i przy okazji też pojawia się dość dużo wypowiedzi, zwłaszcza ze strony zwolenników partii rządzącej, że to nic i że tak właściwie stać nas na to, żeby inwestować rozwijać kraj bez z tych funduszy unijnych i że będzie prefinansowanie polskiego funduszu rozwoju przecież możemy do kasy złożyć sobie sami ona nie jest aż tak znowu wielka stać nas na to możemy pożyczyć pieniądze na rynku zadłużyć się dodatkowo oprocentowanie nie jest zbyt wysokie itd. itd. tak generalnie wypowiedzi zmierzające do tego, że to nie jest taki wielki problem, że tak sobie poradzimy weźmiemy te pieniądze z innego źródła, więc w tym kontekście w ostatnim tygodniu pojawi się bardzo ciekawy raport przygotowany przez ekonomistów Credit agricole bank Polska, którzy podsumowują, że i w projekcie budżetu na przyszły rok jest napisane, że łącznie z potrzeby pożyczkowe brutto polskiego rządu w przyszłym roku będą sięgać prawie 270 000 000 000zł, czyli ponad 8% PKB potrzeby pożyczkowe to jest kwota, którą rząd musi pożyczyć w ciągu roku musi pożyczyć ją w jakiej pożyczy to ma 2 sposoby na to co z tymi pieniędzmi ma zrobić część tych po tych pieniędzy, czyli część tych potrzeb pożyczkowych idzie na finansowanie deficytu budżetowego w danym roku jeśli jest deficyt w przyszłym roku z pewnością będzie, a druga część tych pieniędzy idzie na zrolowanie starych długów, czyli na spłacenie z zapadających w przyszłym roku obligacji, czyli pieniędzy pieniądze, które zostały pożyczone kilka lat wcześniej trzeba oddać, żeby oddać trzeba znowu pożyczyć od nowa na tym polega rolowanie długu prawda, że nieustannie pożyczamy od nowa, żeby spłacić to co pożyczyliśmy wcześniej jak ktoś jest gospodarstwem domowym to niechybnie taka działalność doprowadzi do bankructwa czasami jak się jest firmą to też natomiast państwo akurat jest zupełnie innym podmiotem na rynku wierzyciele państw władze patrzą na to państwo zupełnie inaczej i poza tym taka obligacja, którą można handlować na rynku wtórnym można w każdej chwili komuś innemu odsprzedać to jest zupełnie inny rodzaj długu niż kredyt banku ma raczej nie handluje kredytami i nie odsprzedaje go innym na rynku wtórnym prawda, więc to jest troszeczkę nieporównywalna sytuacja państwo po prostu lepszej sytuacji niż takie gospodarstwo domowe, więc może sobie te długi rolować praktycznie w nieskończoność jeśli nie pojawiają się na rynku jakieś uzasadnione obawy jeśli chodzi o stan finansowy tego państwa jeśli wszystko w porządku można zrobić bez końca i wszystkie państwa na świecie tak robią to się, gdyby normalne natomiast ciekawe w tym wszystkim jest to, że ta kwota ma sięgnąć 270 000 000 000zł w przyszłym roku jest dużo jest najwięcej od 2016 roku natomiast Credit agricole bank Polska mówi nasz pisze bardziej w tym w swoim opracowaniu, że to jest wszystko to jest po prostu źle policzone 270 000 000 000, ponieważ do tego zdaniem ekonomistów tego banku trzeba dołożyć dodatkowe 120 000 000 000zł, skąd się bierze to 120 000 000 000 przede wszystkim budżet państwa np. nie zakłada, że będzie kontynuowana tarcza antyinflacyjna w przyszłym roku, a wszystko wskazuje na to, że będzie i taka tarcza antyinflacyjna będzie kosztować dodatkowe 3033 000 000 000zł w przyszłym roku najnowsze pomysły dotyczące zamrożenia cen prądu gazu węgla itd. to już razem prawie 50 000 000 000zł, zanim tych ekonomistów 47,51 000 000 000 i do tego w Credit agricole bank Polska pisze, że w związku z tym, że mamy wybory w przyszłym roku to można zakładać, że pojawią się jakieś dodatkowe kosztowne pomysły w ramach kampanii wyborczej i tu są przykłady takich pomysłów np. wypłacenie 1415 emerytury w przyszłym roku kosztowałoby 23 000 000 000zł np. waloryzacja programu 500 plus do 7 do 700zł to byłby wydatek dodatkowych 15 000 000 000zł ekonomiści z tego banku twierdzą, że tak się stanie na pewno, ale jeśli nie te pomysły mogą być jakieś inne pomysły, które pewnie będą mniej więcej tyle samo kosztować jak to wszystko się zsumuje to wychodzi nie 270 000 000 000 tylko 390 000 000 000zł to jest prawie 12% PKB najwięcej od 2010 roku i to dalej nie jest wszystko, bo to są potrzeby pożyczkowe tylko rządu, a jeszcze jest kwestia zadłużenia poza budżetowego w BGK jeśli chodzi o tarczy antykryzysowej jeszcze z czasów pandemii tam są pożyczone pieniądze, że emitowane obligacje, które trzeba spłacać i są jeszcze samorządy, które też muszą obsługiwać swoje zadłużenie, więc w i tutaj potrzeba dodatkowych jakieś 95 000 000 000zł wg Credit agricole jak to dodamy do tych wcześniejszych 389 wychodzi 484 000 000 000zł, czyli prawie 15% polskiego PKB mówiąc inaczej polskie państwo w przyszłym roku musi pożyczyć, iż rząd i instytucje rządowe takie jak BGK samorządy musi muszą oni wszyscy łącznie pożyczyć prawie 500 000 000 000zł z rynku i oczywiście to nie jest tak, że to jest niemożliwe i oczywiście są państwa i gospodarki, które w ciągu roku pożyczają znacznie większe kwoty to nie jest tak, że zabraknie pieniędzy na rynku finansowym takie pieniądze z pewnością są na rynku finansowym tylko gdzie one są, w którym miejscu czy na pewno one są np. polskich bankach, bo polskie banki najczęściej są tymi podmiotami, które kupują najwięcej nowo emitowanych obligacji od polskiego rządu czy też polskich od polskich samorządów prawda, a polskie banki w przyszłym roku niekoniecznie muszą być jakieś świetnej kondycji właśnie zostały po głowie wakacjami kredytowymi księgują dość spore straty, więc wszystko stoi troszeczkę pod znakiem zapytania i w tym kontekście takie bezproblemowe twierdzenie, że sobie spokojnie poradzimy bez funduszu odbudowy polskiej gospodarce sami sobie dofinansujemy już mocno problematyczne, bo jeśli mamy sobie sami sfinansować jeszcze dodatkowo, emitując dodatkowe obligacje to trzeba pamiętać, że najpierw musimy znaleźć kupców na 484 000 000 000 wg Credit agricole bank Polska w związku z tym ekonomiści tego banku dochodzą do wniosku, że najprawdopodobniej może wydarzyć się także w przyszłym roku Narodowy Bank Polski będzie musiał znowu odpalić skup obligacji rynku wtórnego, żeby dzięki temu zachęcić inwestorów na rynku do tego, żeby kupowali obligacje od rządu to zachęta polega na tym, że właściwie znika ryzyko prawda taki inwestor może się zastanawiać czy to jest bezpieczne kupowanie tych obligacji polskiego rządu skoro ten rząd musi emitować ich aż tak bardzo dużo czy obligacje nie będą tracić na wartości itd. ale jeśli się dowie, że jak we wtorek kupi od rządu to w czwartek te obligacje odkupi od niego Narodowy Bank Polski to jakby nie ma w tej ryzyka, bo trzyma obligacji tylko przez 2 dni potem zostaje ZBP porządną ocenę od obligacji uszkadza i w ten sposób możesz dokręcić dzięki temu też rząd jest w stanie zadłużyć się na tyle na ile potrzebuje, a w przyszłym roku będzie potrzebował rekordowo dużo, więc niewykluczone, że będziemy wróży, że będzie musieli wracać do tej operacji skupu obligacji rynku prowadzonej przez Narodowy Bank Polski, więc będzie to sytuacja jednak dość zaskakująca i nadzwyczajna nie wiem czy to się dobrze odbije nastanie polskim na rynkach finansowych Niewiem czy złotych np. przez to jakoś tam nie ucierpi i ciekawe są wyliczenia mam wrażenie, że warto mieć to na uwadze o tym pamiętać, kiedy następnym razem ktoś znowu powie, że możemy obyć bez funduszy unijnych i że sami sobie poradzimy i że pożyczymy bliskość te pieniądze warto pamiętać o tym, że tych pieniędzy do pożyczenia sobie będzie w przyszłym roku naprawdę rekordowo dużo wg wyliczeń Credit agricole Polska bank Polska razem z samorządami BGK 484 000 000 000zł to jest taka dobra suma na koniec podcastu cotygodniowe podsumowanie roku to było miejsce pierwsze kolejne wydanie podcastu oczywiście już za tydzień w poniedziałek dzisiaj dziękuję bardzo, ich do usłyszenia cotygodniowe podsumowanie roku podcast Ekonomiczno polityczny Rafała Hirscha zawsze w poniedziałek po dziewiętnasty tylko na tokfm PL w naszej aplikacji mogą kolejny odcinek za tydzień w poniedziałek po 19 Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: COTYGODNIOWE PODSUMOWANIE ROKU

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA