prof. Przemysław Sadura jest z nami wydział socjologii Uniwersytetu Warszawskiego współpracuje także krytyką polityczną dzień dobry panie profesorze dzień dobry panie dzień dobry państwu będziemy rozmawiać o raporcie, którego jest pan współautorem razem z redaktorem Sławomirem sierakowskim Polacy z Ukrainą, ale przeciw Ukraińcom taki jest ostateczny tytuł spotkaliśmy się kilka tygodni temu wywiadzie politycznym wtedy zastanawiał się pan takim roboczym tytułem, że nie
Rozwiń »
ma polskiego za chińskiego o tym jak kiepsko oceniamy nasze elity i że nie doszukujemy się żadnego męża stanu, który mógłby wyrosnąć w sytuacji konfliktowej rozmawiałem dzisiaj prof. Majcherka w czwartkowym poranku Radia TOK FM rzeczywiście to jest też ważny wątek, ale my zaczniemy od tego kluczowego, o którym mówi tytuł, czyli że Polacy za Ukrainą, ale przeciw Ukraińcom przeciw Ukraińcom powtarzam ciągle przecież żyjemy tą emocją, która została nas wyzwolona po dwudziestym 4lutego ten wielki solidarnościowy zryw, żeby pomagać uchodźcom, a tymczasem panowie przy tak najpilniejszą potrzebą w sferze publicznej jest dziś rozbrojenie, zanim wybuchnie w sposób niekontrolowany nabrzmiałe do ogromnych rozmiarów niechęci do uchodźców jak do tego doszło w ciągu kilku miesięcy to jest chociażby kwestia takiego narastającego zmęczenia my zrobiliśmy wrażenie na Europejczykach zrobiliśmy wrażenie w świecie taką nas na samych sobie zrobił ogromne wrażenie to jest byliśmy tam byliśmy dumni chyba co tata, ale to rzeczywiście trzeba powiedzieć do aktualnej biuro to było zachwycające jak potrafiliśmy się zmobilizować w tych pierwszych tygodniach po rozpoczęciu inwazji rosyjskiej, żeby przyjąć uchodźców, żeby dać czas państwo do tego, żeby przygotowało się bardziej systemowo Real to było trochę także pospolite ruszenie dobra skuteczność dobra Wola poprzedziła to dobrą organizację, która miała nadejść, bo wiadomo nawet najlepsze państwo nie jest w stanie przy takiej katastrofie przy tak dużym napływie uchodźców zorganizować wszystkiego w, żeby funkcjonowało idealnie i w tedy do te emocje bardzo pozytywne wzmocniły społeczny odruch pomagaliśmy, a więc jeszcze się wtrąca, żeby dokończyć ten wątek, bo panowie zwracają też uwagę, że to masowe rzucenie się na pomoc uchodźcom to była także forma poradzenia sobie z własnym lękiem oczywiście do TOZ tych samych badań wiemy jak bardzo takim trauma tych żyjących czy retro matujący doświadczeniem był wybuch wojny w zasadzie na przejście już taką fazę pełną skalę ową za naszą wschodnią granicą szczyt szczególnie w przypadku osób starszych niekoniecznie dla tyle starszych, żeby pamiętały wojnę natomiast tych pokoleń, które wyrosły w jej cieniu z taką socjalizacji do wojny w programie szkolnym wojennymi filmami do ta w wybuch wojny w krainie spowodował, że wszystkie te lęki wróciły nasi rozmówcy wielokrotnie wspominali o tym jak ten niepokój odreagowywali tylko taką zupełnie kompulsywne konsumpcją treści medialnych, czyli tak naprawdę przyłączyli się na śledzenie non stop programów informacyjnych plus jeszcze wspomaganie tego informacjami mediów społecznościowych wystawialiśmy bombardowanie informacją pociąg poczuli naturalne zmęczenie ta jest wypalenie i odcięli się zupełnie, więc tę przejście do aktywności do pomocy do to był sposób na poradzenie sobie też z tymi negatywnymi emocjami taką bezradnością, z jaką jesteśmy skonfrontowanie w takiej sytuacji, więc nie jesteśmy bezradni możemy pomóc chociażby tym osobom, które przed wojną uciekają szukają schronienia natomiast to były te pierwsze tygodnie takiej dobrej woli w oczekiwaniu na dobrą organizację tę organizację trzeba powiedzieć nie mają państwa nie była najgorsza, jeżeli uwzględnimy, że państwo to nie tylko rząd, ale to jest też samorząd państwo zrobiło również wiele, żeby pomoc uchodźcom natomiast i nigdy nie mieliśmy do czynienia z tak nagłym napływem tak wielu osób potrzebujących pomocy im dłużej trwa ten problem, tym bardziej w głowach Polaków pojawia się taki znak zapytania no dobrze leczy polskie państwo da radę, tym bardziej jak uwzględnimy niski poziom zaufania do instytucji publicznych do państwa taki też nadwątlony przez wszystko co robi partia rządząca Prawo i Sprawiedliwość, które doszło do władzy na takich diagnozach tego, że polskie państwo nie daje rady transformacja była poprowadzona w taki sposób, że nie wszystkie grupy skorzystały z równym stopniu, że ciągle mamy do czynienia z takimi obszarami, które są wykluczone transportowo, że ciągle mamy ogromne niezaspokojone potrzeby i i prawo sprawiedliwość obiecywało naprawę państwa pierwszym krokiem miał być program 500 plus ale zanim miały iść kolejne tym proszę nie poszły na transferach się skończył i to wszystko kumuluje w tym znaku zapytania czy my jesteśmy w stanie z tym państwem, które ledwie daje radę zaspokoić potrzeby Polaków dać radę pomóc tak wielu ofiarę wojny Ukrainie to jest ten niepokój który, który stopniowo zaczyna przechodzić w niechęć, zwłaszcza jak rozpowszechniają się dni takie opowieści chwasty uchodzi za są legendy miejskie legendy o uchodźcach, którzy nadużywają tej gościnności pojawiają się takie wykrzywione stereotypowe opowieści o Ukraińcach, którzy przyjeżdżają drogimi samochodami wykupują mieszkania my w opowieści o młodych mężczyznach, którzy zamiast walczyć przyjechali, żeby korzystać z polskiej gościnności polskiego socjalu one te opowieści nie są prawdziwe wiemy, że większość ponad 80% do kobiety, które uciekły z Ukrainy to nie jest także tai uciekli przede wszystkim młodzi mężczyźni, ale oczywiście, żeby ta opowieść była prawdziwa to jakieś ziarno prawdy musi być od uciekł też mężczyźni śrub wielu ofiar tej agresji są też osoby zamożne które, uciekając zabrały jakiś majątek ze sobą natomiast to właśnie ta niepewność tego czy polskie państwo da radę zaczyna się przeradzać w taką niechęć wobec Ukraińców czy tym większa, że nie ma w zasadzie przestrzeni, żeby bezpiecznie wyrazić te emocje nawet te osoby, które były bardzo zaangażowane w pomoc mogą mieć teraz jakieś wątpliwości, ale my i nie nie ma przestrzeni czy czują wręcz badania o tym opowiadają, że jeśli chodzi o media mainstreamowe no to jest przekaz, który ciągle wzywa nas do pomocy zresztą my w solidaryzuje się z Ukrainą w tej wojnie z Rosją by w przekaz, który skupia się na tym jak pomagamy, ale nie ma właśnie tych opowieści, które dla, których przestrzeń znajduje się tylko w mediach społecznościowych mamy z 1 strony te emocje, które są już negatywne w stosunku do uchodźców z drugiej strony cały czas mamy pewnego rodzaju poprawność polityczną, która sprawia, że nie rozmawiamy od tych lękach obawach i o tej niechęci, bo to jest wstydliwe jak rozumiem tak i ich z tego rodzi się problem, bo nie ma jak skanalizować tych negatywnych emocji, które są w Polskim społeczeństwie tak powstaje obawa, że skanalizować mogą je siły populistyczne, które chciały skoczyć na fale anty uchodźczych jej zacząć emocji, choć te emocje w ten sposób i to także być tak bon tymczasem chodzi o to, żeby te emocje po prostu wyrazić to jest hit, który mamy został przegapiony przez polskie elity polityczne, w którym momencie należało to dostrzec i jakoś inaczej pokierować tymi emocjami, żeby nie doszło do tego, o czym panowie piszą to było po prostu nie do udźwignięcia ze względu na to, że ta niechęć wyrasta na braku zaufania do naszego państwa i na braku opieki ze strony tego państwa, bo też panowie o tym piszą, że ludzie obawiają się przede wszystkim, że panu w kolejce do lekarza, bo może wyprzedzi ich jakaś Ukrainka albo Ukrainiec tak albo, że edukacja będzie jeszcze gorszym stanie nowo trzeba absorbować ukraińskie dzieci itd. czy boimy się o to, że ten podział tortu w postaci usług publicznych no to jeszcze mniejszy kawałek dla nas przypadnie albo jeszcze później pani redaktor ja myślę, że też mam nadzieję, że ten moment w ogóle nie został przez pion, że jeszcze jesteśmy przed momentem, że też publikacja naszego raportu może temu służyć my się zastanawialiśmy nad tym czy publikować badania, które pokażą no to narastającą obawy niechęć skierowano przeciwko Ukraińcom, ale ciągle jeszcze nie dotyczy większości Polek większości w sondażach większość Polaków deklaruje gotowość przyjmowania uchodźców z Ukrainy uważają, że książę badania są prawdzie z 1 strony państwo piszą teraz jest sezon na uchodźców, gdy trzeba znaleźć winnego swojej niedoli i mam wrażenie, że państwa raport z takim bardzo w tym wątku bardzo alarmistycznym tonie z drugiej strony mamy te sondaże, które pan cytuje, że większość Polaków jest pomaganie pytanie czy odpowiadają tak, bo to nakazuje poprawność polityczna, a potem zaczyna w tych mediach społecznościowych, a sączyć swoje narracje anty uchodźczych zastanawia się, jaka jest, jaka jest prawda nie, więc po pierwsze, to, że większość deklaruje sondażach to gotowość pomocy czy chęć pomocy nie zmienia faktu, że ta większość topnieje oczy widzimy, że trend idzie w 1 stronę coraz mniej osób deklaruje to po pierwsze to mamy czekać na moment, kiedy większość zacznie deklarować, że nie Adamem to jest do dokładnie ta sytuacja, która miała miejsce jeszcze przed 2015 rokiem, kiedy od dekady dłużej nawet Cebo badał naszą gotowość do pomocy uchodźcom 34 Polaków deklarowało, że chce pomagać uchodźcom sił, choć się pojawili oznaczają straty rok w jakości oraz założenia wtedy Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło taką kampanię już obrzydliwe oczywiście taką z elementami zupełnie nieakceptowalne nie przypominającą Eweliną organizmu nie, mówiąc że noszą choroby posłuży udało się w krótkim momencie odwrócił odwrócić te proporcje, a teraz my znowu zaczynamy od tego samego wysokiego pułapu poparcia dla wspierania uchodźców z Ukrainy, ale już widzimy, że to poparcie zaczyna się chwiać jak pogłębiły w takich badaniach jakościowych jak te, które tutaj prowadziliśmy grupy fokusowe z wieloma osobami w różnych miejscach nadal mało, że mamy drugie dno, a drugie dno to były w każdej grupie niezależnie czy rozmawialiśmy z klasą średnią czy mieszkańcami dużych miast małych miast niezależnie od grup wiekowych w każdej grupie jeszcze zanim zdążyliśmy przejść tej kwestii spontanicznie pojawiało się lęki i niechęć skierowana wobec uchodźców jak rozbroić bombę o tym rozmawiamy tuż po informacjach nadal jest z nami prof. Przemysław Sadura socjolog Uniwersytetu Warszawskiego współpracuje także z krytyką polityczną raz jeszcze dzień dobry panie profesorze dzień dobry rozmawiamy o raporcie Polacy za Ukrainą, ale przeciw Ukraińcom jestem współautorem obok redaktora Sławomira Sierakowskiego mówiliśmy o tym trendzie, który już panowie obserwują i który też zauważają pogłębionych badaniach fokusowych, czyli rozmowach z ludźmi, czyli i, że zmniejsza to nasze zaangażowanie na rzecz pomocy uchodźcom więcej pojawia się niechęć do uchodźców z Ukrainy powiedział pan, że nie nadszedł jeszcze ten moment, który byłby momentem krytycznym ja pytałam o to kiedy przegapiliśmy ten moment, że i czy można było coś zrobić, żeby zapobiec temu trendowi, który obserwujemy pan stwierdził, że ten moment krytyczny jeszcze nie nadszedł, więc moje pytanie, kiedy może nadejść, kiedy się panowie spodziewają i co można zrobić, żeby jednak do tego momentu krytycznego nie doszło, żeby nie było także większość Polaków jest przeciwko uchodźcom, bo przecież duża grupa tych, którzy już na sok u nas zostanie i będziemy żyli w perspektywie wielu lat obok siebie dobrze by było, gdybyśmy żyli razem w 1 państwie, bo przecież nie wiadomo, kiedy skończy się ta wojna czy ci, którzy przyjechali będą chcieli wracać do kraju powojennego im dłużej będą tutaj, tym bardziej będą zapuszczać tutaj korzenie, więc musimy zakładać, że nasza wspólna perspektywa jest wieloletnie dokładnie i mówić nikt nie jest w stanie przewidzieć czy ta pokojowa koegzystencja się udać się nie uda, kiedy ewentualnie może nastąpić taki punkt zwrotny możemy tylko starać się zrobić coś co możemy, żeby ten optymistyczny scenariusz był bardziej prawdopodobnej wtedy trzeba uwzględnić oprócz takiej tendencji, a tak mówię dość naturalne, że po paru tygodniach paru miesiącach mobilizacji pojawia się niepokój pojawiają się wątpliwości, a nie niepokojąca jest jeszcze inna tendencja taka skłonność skłonność publicystów badaczy, którzy mają dostęp dodanych pokazujących tą zmianę opinii nastroju, ale w zamian czają, ale ale, ale wolą o tym mówić sam powiedział przed informacjami, że też mieli panowie wątpliwości czy tym zajmować to tak publikować ogłaszać wszem wobec nowo z, zanim my opublikowaliśmy raport konsultowaliśmy to z iloma osoba ja też widziałem wyniki badań, które ostatecznie zostały opublikowane ze względu na to, żeby nie prowokować tego typu opinii ale, ponieważ to sytuację obserwowaliśmy już kilka razy w innych krajach, więc mówienie oczywiście sprawia, że to coś zniknie tak doga, a w wielkiej Brytanii narastające dają narastająca niechęć wobec migrantów wobec Polaków również, która nie była w taki pogłębiony sposób badana jest sondaże były robione ale kiedy z sam chciałem realizować takie badania z bardziej prowokacyjnymi pytaniami właśnie zawierającymi kwestie rasistowskich uprzedzeń wobec migrantów to nawet kolegów z uniwersytetów brytyjskich słyszał mnie nie udawajmy takich pytań, jeżeli się nie pojawia samo to w ogóle nie żałuje wielka nazywać i ale to była taka taka taka tendencja, która próbowała poprawnością polityczną przykryć tą niepokojącą zmianę natomiast kiedy te 2 tendencje się ze sobą spotkają to czy narastający niepokój, ale też blokada, która nie pozwala go w wyrazić to wtedy grozi nam niekontrolowany wybuch i wielkiej Brytani mieliśmy do czynienia z populistami, którzy na fali tych nastrojów rozpoczęli kampanię antyeuropejską skończyło się Brexitem w Niemczech analogiczna sytuacja doprowadziła do wzrostu poparcia dla AfD, więc nie musimy nasz możemy się uczyć na błędach innych i nie czekać aż w Polsce ta przy klapy Iwana sprawa narastającego niepokoju czy niechęci wobec uchodźców z Ukrainy znajdzie wyraz w postaci jakiejś politycznej mobilizacji, która wyniesie populistów wyniesie układy form relacji do na razie Konfederacja próbowała i rady tego ograniczą się póki co dla niej nie najlepiej, ale za chwile oprócz Konfederacji może prowadzić też inny, tym bardziej że nie ma w Polsce klimatu dla takiej partii, która byłaby prokremlowska tak dlatego zatytułowaliśmy ten raport Polacy za Ukrainą, ale przeciw Ukraińca to może być partia, która będzie wprowadzała tylko i wyłącznie jakieś elementy anty, choć się do radości może także rosyjskie, ale już ukrytym może służyć rosyjskim interesom, bo to, bo to będzie służyć przez wiemy, że wiele z tych opowieści, które już usłyszeliśmy jako takie powtarzane plotki o tym, że Ukrainki zajęły miejsce w kolejce do lekarza, że nie zapłaciły za usługę fryzjerską, które powtarzają badani w trakcie rozmów wiele z tych nieprawdziwych informacji są fajki wpuszczane celowo w ramach kampanii dezinformacyjnej być może realizowanej przez służby rosyjskie, ale one zmieniają się te miejskie legendy zaczynają krążyć żyjąca ją rada przez konkretnych ludzi dlatego już nie pyta od jedno tylko o jakąś próbę sformułowania recepty co zrobić, żeby ten trend negatywny zahamować, żeby tę bombę rozbroić, żeby te emocje skanalizować, bo jeżeli duża część tych emocji zasadza się na tym braku zaufania do państwa i kiepskich usługach publicznych za strony państwa to przecież państwo nie naprawi się z poniedziałku na wtorek tak nagle się okaże, że kolejki do lekarza znikną od przyszłego tygodnia edukacja będzie najwyższym poziomie, że w ogóle będzie nam się było fantastycznie, więc ten fragment rzeczywistości nie ulegnie poprawie w ciągu najbliższych lat, żeby opowiedzieć się dekad usługami publicznymi to znany problem permanentny to to co zrobić z tymi emocjami jak sobie z nimi poradzić kie zagospodarować to po pierwsze, żeby zagospodarować tutaj najpierw wyrazić wyartykułowanie umożliwić nazwać, bo to jest trochę tak jakby jak się wszyscy kochamy swoje dzieci kochamy je na życie, ale czasami bywają takie momenty, kiedy jesteśmy sfrustrowani zmęczeni, kiedy dzieci są problematyczne i narasta nas gniew i możemy wyrazić nie tracą z tego wizerunku dobrego rodzica to my, jeżeli będziemy blokować te emocje to one zaczynają nas narastać mogą wybuchnąć w sposób niekontrolowany, więc oczywiście trzeba je artykułować, ale czy jak wiara dziękujemy to przestajemy być dobrym rodzicem nie, więc to, że my część Polaków czuje się zaniepokojona część może nawet bardziej niż zaniepokojona nie znaczy, że przestają być dobrymi obywatelami to mogą być te same osoby, które jeszcze kilka miesięcy temu były zaangażowane w pomoc Ukraińcom uchodźcom na granicy, więc 1 rzecz nie blokujemy tej w artykule racji tylko pozwólmy na to, żeby ten niepokój też został wyrażony, ale taki sposób, bo w mediach społecznościowych nie jest wyrażane w postaci tych opowieści chwastów miejskich legend itd. no chodź chociażby powiedzmy właśnie o wynikach badań pokazujących ten niepokój to jest przynajmniej pretekst do tego, żeby państwo odpowiedziało na ten niepokój mówiąc nie zabraknie nikomu nie jest jesteśmy przygotowani to jest coś co powinno być powtarzane cały czas to jest oczywiście zadanie tylko dla państwa 6 tylko dla rządu nie tylko dla samorządów jest też oczywiście zadanie dla organizacji pozarządowych tak, ale musimy pokazać, że tak jak byliśmy gotowi na to, żeby przyjąć uchodźców znaleźć dla nich miejsca te pierwsze dni pierwsze tygodnie po tym, jak przekroczą granicę, że mamy jakiś dalszy plan i że do to nasze państwo opiekuńcze nie załamie się pod naporem dużej liczby uciekających przed wojną osób, tym bardziej że może być więcej idzie zima, która w kontekście tych ataków na infrastrukturę krytyczną radna z wody może zepchnąć jeszcze więcej ludzi to w momencie, kiedy ta sroga zima też dla nas warunkach kryzysu energetycznego będzie oznaczała realne problemy, więc trzeba przypominać o Solidarności, ale nie taki znaczy nie możemy traktować ludzi tak protekcjonalnie czy musimy zobaczyć, że te wartości emocje mogą być bardzo różne usłyszeć te obawy i dopiero na nie odpowiedzieć, bo inaczej spada zaufanie do mediów to też wielokrotnie słyszeliśmy, jeżeli media publiczne nie informują ani o niepokoju Polaków ani o sytuacjach rzadkich, bo rzadkich, ale sytuacja kiedy rzeczywiście no mogli się pojawić Ukraińcy, którzy co przyjeżdżają bardzo różni ludzie jak w każdej grupie mogli popełnić jakieś przestępstwa wykroczenia mogli się zachować nie tak powstaje taka obawa, że wszystkie zamiatane pod dywan no nie ciecia za każdym razem pokazywać, że to jest znikomy odsetek, że większość osób rzeczywiście moralnie za złego obrazu lukrowanego no tak, bo nic niewiarygodne jak jest niewiarygodny to podważa zaufanie do mediów wtedy głównym źródłem informacji stają się media społecznościowe nad no gdzie już naprawdę dezinformację bardzo łatwo też ten wątek, bo piszą panowie resentyment wobec uchodźców z Ukrainy nie idzie w parze z niechęcią wobec samej Ukrainy tu nas jednoczy wspólny wróg, czyli bardzo kibicujemy państwu ukraińskiemu nie z Rosją, bo jesteśmy nastawieni antyrosyjską, więc wróg mojego wroga jest naszym przyjacielem jest mamy też to się też tak w badaniach pojawiało to poczucie, że my trochę walczymy z z Rosją ukraińskimi rękami, że Ukraińcy trochę w naszym imieniu UE walczą i mamy bardzo wysoki poziom sympatii do Stanów zjednoczonych jesteśmy też jednocześnie proeuropejscy no stajemy się w kontekście wojny i zachowania chociażby Niemiec wobec Ukrainy trochę bardziej anty niemieccy niż do tej pory, ale generalnie tutaj nie ma jak mówił wcześniej niema przestrzeń nie ma zagrożenia pojawienia się takiej otwarcie problemów z produktem kremlowskiej partii takiej oficjalnie prorosyjski, bo różne kraje zachodniej Europy są na to narażone natomiast sączenie tego niepokoju dotyczącego właśnie wyporności państwa to jest sposób na zwiększanie niechęci do Ukraińców w tej chwili widać było, że od początku wojny spadła intensywność takich wpisów anty ukraińskich, które gdzieś miały woły niż w le kwestie historyczne nie działa to zupełnie nie działa czy ta niechęć nie ma żadnego nacjonalistycznego charakteru nie jest też jakąś próbą rewindykacji historycznych jak i nie jest odpowiedzią na nas krzywdy jak dalej to dotyczy tylko i wyłącznie obawy o działanie polskiego państwa i obowiązkiem elit politycznych obowiązkiem elit w ogóle jest w tej chwili pokazywanie, że to państwo da rady, ale w sposób przekonywujący, a nie koloryzuje rzeczywistość prof. Przemysław Sadura socjolog Uniwersytetu Warszawskiego krytyka polityczna rozmawialiśmy o raporcie Polacy z Ukrainą, ale przeciw Ukraińcom panie profesorze dziękuję za rozmowę dziękuję bardzo, wywiad polityczny Szanowni Państwo dobiega końca program wydawał Tomasz Krzymiński realizował Adam Szura za chwilę TOK 360 zapraszam państwa Wojciech Muza jeszcze dobrego popołudnia do usłyszenia
Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: WYWIAD POLITYCZNY
-
-
-
-
13:48 W studio: Dominika Długosz
-
15:12 W studio: Waldemar Pawlak
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
-
-
-
07:40 Poranek Radia TOK FM12:35 W studio: Michał Kobosko
-
-
-
08:16 TYLKO W INTERNECIE
-
-
-
-
-
-
-
-
04:59 Głosem eksperta
-
04:59 Głosem eksperta
-
04:59 Głosem eksperta
-
-
01.06.2023 22:00 Po sezonie50:04
-
01.06.2023 23:00 Maciej Zakrocki przedstawia53:28 W studio: Adam Balcer
-
-
11:59 Tu i teraz
-
-
13:20 Połączenie13:08 W studio: dr Antonina Łuszczykiewicz
-
13:00 Połączenie11:00 W studio: Mateusza Roszak
-
-
-
-
-
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!
Dostęp PremiumSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL