"Im szybciej i gwałtowniej zbiedniejemy, tym okres wysokiej inflacji będzie krótszy"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

K2 ekonomia kapitał gospodarka druga część magazynu EKG Maciej Głogowski dzień dobra mojej lewej dr Adam Czerniak dyrektor do spraw badań w polityce Said i kierownik zakładu ekonomii instytucjonalnej i politycznej SGH aż w Warszawie dały panu dzień dobry państwu pani Marta Petka-Zagajewska szefowa zespołu analiz makroekonomicznych banku PKO BP dzień dobry dzień dobry walczymy jeszcze z inflacją już nie walczymy ne podkreślam w UE my Polska bank centralny albo na obywatela jak Rozwiń » walczycie, proszę bardzo, my pan pani prezes zmagamy się z inflacją walczymy my walczymy zmagamy się zmagamy ważę NBP czy w zasadzie rada polityki pieniężnej szkolenia, ale no właśnie walka jest taka na razie umiarkowana bym powiedział i ich wręcz jest pewne ryzyko, że dzisiaj prezes wejdzie powie, że ta walka już zakończyła, dlatego że nie powinno się zakończyć w tak oczywiście będzie nam łatwiej w poniedziałkową EKG, kiedy będziemy już po wystąpieniu prezesa nikt nie mówił, że ma być, łatwo więc jesteśmy przed wystąpieniem prezesa, ale po decyzji, bo nie podniesienie stóp procentowych też jest decyzją NATO co przestaliśmy walczyć z inflacją uznaliśmy, że wystarczy już to co zrobiono gospodarka tak się chłodzi, a więc inflacja będzie niższa ja nie zgodziła z tym, że przestaliśmy walczyć z inflacją, bo trochę tak jest, że te podwyżki dokonano już sięgające blisko 700 zadziałają one no zaczęły działać, ale jeszcze nie w pełni przełożyły się na gospodarkę, więc pod tym względem to walka, a tym lekarstwem zaaplikowano w poprzednich miesiącach wciąż trwa co więcej w komunikacie na szczęście nie ma sformułowania z grającego twardo, że to jest koniec cyklu podwyżek stóp, ale wiadomo najważniejsze, więc prezes, że takie sformułowania, którego przecież prezes na poprzednich konferencjach, kiedy też 100 stopni rosły uciekł nie zdecydował się na mnie też nie pandą wydaje mi się, że na chyba żaden bank centralny nie jest w takiej sytuacji, bo jest świadom, że w takiej sytuacji, w której jesteśmy nie można nic powiedzieć twardo to znaczy przy tak wysokiej inflacji deklaracje o tym, że jesteśmy gotowi do dalszych podwyżek stóp jest taką bazą, w której nie można odejść są dobrze, ale widz i się zastanowią nad i inną, a częścią tego całego zagadnienia, bo w końcu wszy rozchodzi się o to, żeby ta dyskusja o tym co się będzie działo co powie prezes z co jest w komunikacie nie było taką dyskusją, którą chętnie odbywać wy ekonomiści analitycy i o tym mówię całkowicie z szacunkiem, bo od lat słucham tych dyskusji bardzo chętnie w nich jako pytający oczywiście uczestniczę natomiast w są przecież teraz nasze słuchaczki słuchaczy i 3 macie państwo takie przekonanie, iż to moje pytanie walczymy jeszcze z inflacją czy nie jest taki pozbawiona podstaw, bo ja się zastanawiam czy gdzie dziś każdy z nas usłyszał coś przekonującego co pozwoliłoby nam sądzić, że za chwilę ta inflacja się skończy, że scenę będą zachowywały się stabilnie i ona już nie spadną, ale nie będą może tak dynamicznie rosły woja rozwiąże za to już kontrastu populistycznie ci ludzie temat dla państw, więc teraz biorą pieniądze no właśnie jest problem, ale też mamy nadzieję ziarna prezes Glapiński dzisiaj nie wyjdzie ta wejdzie naszej wyjdzie, ale nie powie, że kończy cykl zacieśniania polityki pieniężnej to docent brak czy tak taka taka koncentrowanie się na innych tematach niż inflacja w trakcie konferencji świadczy o tym, że de facto tej walki nie ma tutaj jednak podkreśla, że mimo tego zacieśnienia polityki pieniężnej mamy sobie stopy procentowe goniły oczekiwania inflacyjne bo kiedy my walczymy z inflacją wtedy, kiedy stopy procentowe mamy tak wygląda podręcznikowo, kiedy stopy procentowe są wyższe od oczekiwanej inflacji tej za 12 miesięcy no na razie te podwyżki stóp goniły za inflację, więc de facto nie schładzają jeszcze popytu w sposób, który umożliwiłby powrót inflacji do celu po to, co czytamy w komunikacie wypuszczony po wczorajszym posiedzeniu to, że globalne spowolnienie będzie sprzyjać powrotowi inflacji sprzyjać obniżaniu inflacji na, ale to nie jest powiedziane, kiedy ta inflacja to w celu prognozy wskazują 2025 roku w ogóle, ale to to nie jest na skutek wzrostu stóp procentowych globalnego schłodzenia, więc ja tutaj powtarzam coś co dobrze pamiętam prof. Tyrowicz powiedział, że chciałbym zobaczyć jak to obecna podwyżka stóp procentowych zgodnie z modelami Narodowego Banku Polskiego przyczyniła się do tego inflacja nam zejdzie moim zdaniem tam takiej analizy ze strony Narodowego Banku Polskiego czy rada polityki pieniężnej nie ma i nie zostały przedstawione takie oblicze mówi Adam Czerniak pani Marta Petka-Zagajewska dotyka on analiza też niezmiernie trudna, bo wiecie mamy to dostaną już raczej nie zależą od, a z alei brzmienie pracują w NBP taki jak chciała bardzo mocno podkreślić, że my tutaj bardzo częsta, krytykując postrzegając to instytucja przez pryzmat osób, które najczęściej wypowiadają zapominamy o tym od wielkiej maszynerię, która jest w tysiącach osób, które pracują w banku względem są bardzo często tym obszarze analiz makro to są najtęższe mózgi w tym kraju, więc chylimy czoła natomiast chcę powiedzieć mamy dosyć leciwa raport realne znając w jaki sposób, że mamy dosyć leciwy raporty pana zdaniem rację mnie ja bym powiedział, że mniejsze wydaje i niższe Narodowy Bank Polski i jego widzenie się to teraz nazywa ten dawny Instytut ekonomiczny, który został gdzieś tam po drodze podzielone tak dalej to są wszystko bardzo poważni ludzie, ale wydaje mi się, że takiej komunikacji z nami to nie tylko wami ekonomistami Anna i nie tylko nami dziennikarzami, ale w ogóle szeroką opinię publiczną, że my powinniśmy mieć dostęp do dużo większych zasobów, który np. pokazywał 3 projekcja, które są przygotowywane dla banku i rady uwzględnia się te strukturalne zmiany w gospodarce, które zaszły w sektorze usługowym wytwórczym przemysłową choćby przez pandemię jak sobie czasem zaglądam do tych dostępnych publikacji, które są czujesz się ich może jako dziennikarz po prostu takie rzeczy interesują, ale wolałbym mieć dostęp do szerszego zasobu informacji tak nie mam pewności, jaką sobie tam na tym pracują, ale głęboko wierzę, że na pewno robiąca mogą wracamy przez dobrze jak tam tylko prowadzić tutaj Wrony rzecznika w poniedziałek 14 jest prezentacja raportu inflacji tam można zadawać pytania wiem i teraz wracając do naszej inflacji wracając tak długą podróż tutaj odbyliśmy w międzyczasie rozmawiamy o tym w jaki sposób podwyżki stóp procentowych wpływają na inflację na paradoksalnie pewnie bywają dużo mniej niż każdy z nas sobie życzono, bo ten modelowy schemat pochodzący właśnie z tych leciwych raportów to jest zaledwie 0203 spadku inflacji w reakcji na 100 punktów podwyżki stóp procentowych, więc nawet jeśli mamy 700 no to wciąż ta skala redukcji wywołana przez podwyżki stóp procentowych sama do celu tej naszej inflacji nie prowadzi natomiast zastanówmy się w drugą szansę to jest suma wszystkich podwyżek efekt docentowi, które przeszliśmy teraz to jest dokładnie całe 7 Szala 75 tak, jeżeli byśmy mieli sobie policzyć to tak modelowo ile stopy będą musiały wzrosnąć skoro mamy inflację o 13 ponad punktów procentowych powyżej celu inflacyjnego na to czy Państwowa normalne takiego poziomu takiego wzrosły w stanach Zjednoczonych w latach 80 dobrze to znaczy 20% co oznacza, ale tak nie chciałbym, żebyśmy znowu nie pobiegł gdzieś jakieś abstrakcyjne rejony już tylko dla specjalistów, choć jest to wszystko ważne, o czym mówić przy okazji nie zaskoczyły państwa to, że w komunikacie, który został wczoraj opublikowane po posiedzeniu rady w tej części, która prezentuje wskaźniki projekcji inflacja dzieje się to w marcu lipcu listopadzie pojawi się dwudziesty piąte powinien być rok 2002. które mamy 2003. dwudziesty czwarte tak powinna być określona ścieżka inflacji PKB nagle wczoraj się panu rok dwudziesty piąte mam wrażenie, że tylko, dlatego że w tym 2005. można było wpisać, że inflacja powróci gdzieś w okolicach jest to rzeczywiście zaskakująca zazwyczaj ten kolejny rok wskakiwał nam dopiero pierwszy projekt nowego roku, czyli powinien się pojawić wlotem na test jajek analityk się cieszę, że ma nadzieję, że będzie to zostały nowy schemat, który się pojawiają, które to spojrzenie w gospodarkę zdecydowanie wydłuża teraz skupmy się na tym co tam zostało powiedziane w nowej projekcji, której szczegóły poznamy, ale w komunikacie ona jest już określona z projekcji wynika, że co, że średnio w przyszłym roku inflacja będzie ponad 13% przy wzroście gospodarczym 07 to ja mam takie pytania do państwa czy po prostu oznacza, że przy niskim wzroście wysoka inflacja my będziemy po prostu biedni i pani pan społeczeństwo już jesteśmy, czyli będziemy jeszcze bardziej biedni będziemy jeszcze bardziej jest kluczowy mechanizm, który musi zaistnieć w gospodarce, jeżeli chcemy mieć wszystko jedno czy w tym 2005. 2004. czy 2006. inflację w celu, bo my musimy ponieść koszt to no tak innego wynalazku makroekonomiści nie przedstawili do tej pory niestety jedyna rzecz się każdy scenariusz nie recesji może też doniesienia oczekujemy czy domagamy się tego by nasze dochody wynagrodzenia renty emerytury rosły co najmniej tak jak inflacja jest takim scenariuszem, w którym przedłużamy jak ten nieprzyjemny stan rzeczy, ale remis jeśli jest wrzesień ogranicza uczona jak, z czym jest także mamy być biedniejsi jest także mamy być biedniejsi co jest tak będzie drożał o marzenia będzie przebywał we Francji, w której dane pokazujące spadek realnych dochodów są dobrymi danymi to znaczy są danymi, które dają nadzieję na to, że inflacja przestanie rozdawać w gospodarce im szybciej nastąpi to biednie im bardziej będzie gwałtowne tym większa szansa na to, że okres wysokiej inflacji będzie krótszy Mate ja wracam do polityki to może trzeba było wcześniej się zabrać za walkę z tą inflacją, żeby ten kosztuje będziemy ponosić oczywiście, że ta niższa oczywiście powinniśmy byli zacząć wcześniej stopy procentowe podnosić i szybciej podnosić przykra sprawa do tego prezes dzisiaj się także nie odniesie, ale może może, kto wie pani Marta Petka-Zagajewska pan Adam Czerniak słyszymy w trzeciej części magazynu EKG w informacjach K2 ekonomia kapitał gospodarka ostatnia część czwartkowego wydania magazynu EKG Maciej Głogowski raz jeszcze dzień dobry w naszym studio pani prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak prorektor do spraw nauki szkoły głównej handlowej w Warszawie dzień dobry pani profesor dzień dobry pan Adam Panek Adam Czerniak pani Marta Petka-Zagajewska słyszeliśmy w części drugiej w tym składzie rozmawialiśmy przed informacjami i od początku dzisiejszej audycji o inflacji o kosztach wychodzenia z inflacji o tym jak długo będziemy inflacji wychodzić 3 domyślam się pani profesor, że pytanie, które teraz do Pańskiego słyszała pani w ostatnim czasie już często, ale też podejrzewam może się mylę, że pan prof. Glapiński dzisiaj będzie także rynku pracy mówił czy możemy mieć taką pewność, że tym kosztem wejścia inflacji, który mamy ponieść albo będziemy ponosić jeśli chcielibyśmy by te inflacji wyjść szybko nie będzie i nie jest ten moment w naszym życiu rzeczywistości skokowy wzrost bezrobocia nie wydaje mi się, dlatego że tak naprawdę nasza sytuacja demograficzna jest taka, że trudno oczekiwać wzrostu bezrobocia mamy cały czas do czynienia jednak z deficytem zasobów pracy pracodawcy raczej szukają pracowników płace rosną tak szczególnie w sektorze prywatnym także związane jest tym, że poszukiwanie pracowników kompetencji związane jest z wyższymi wynagrodzeniami co trochę też nakręca inflację nie oszukujmy się jest oczywiście problem zatrudnienia w sektorze publicznym i tam presji płacowej i wyraźnych protestów, które chociażby wczoraj widzieliśmy natomiast nadal moim zdaniem to, że mamy podaż pracy, która jest bardzo mocno zdeterminowana tym co się dzieje w demografii czy coś co się działo w demografii i do te 20 parę lat temu, które skutkuje tym więcej jest chłody, które wchodzą na rynek pracy mało osób, które odchodzą na emeryturę jest nadal całkiem sporo odchodził wyż demograficzny sytuacja, jeżeli chodzi o migrantów, którzy trochę uzupełniali nasz rynek pracy szczególnie Ukrainy też nie jest w sytuacji wojny dobra tutaj są różne sektorowe różnice część mężczyzn, którzy pracowali u nas wyjechali przyjeżdżają kobiety teraz możemy spodziewać drugiej fali kobiet, które przyjadą, więc myślę, że nie będziemy widzieć wysokiego bezrobocia oczywiście nie oznacza, że sytuacja na rynku pracy jest bardzo dobra tylko raczej Note niedopasowania, które widzimy i deficyty strukturalne też mają wpływ na naszą gospodarkę jak ja chcę ten rynek pracy pytam raz z troski obawy nikt nie chciałby osie podstawowa sprawa czy będziemy mieli wracać będziemy zarabiać tak sobie rozmawiamy tak myśmy odpowiedziach, które powinny padać naszych audycjach rozważaniach co w Polsce i co z tym czy tamtym, ale no okej trzeba powiedzieć no jednak w polityce, którzy trochę usprawiedliwiają pan tę wysoką inflację czy brak walki determinacji walki do walki z inflacją politycy rządzący nas no przestrzegają mówią że, gdybyśmy tutaj prawda chcieli zbić tę informację to musielibyśmy, więc liczyć się wysokim bezrobociem ma jak słucha ekspertów w magazynie 1 nikt nie potwierdzam nie to jest 1 ważna rzecz jak Dodą gwiazdka do tej wypowiedzi strony już czują się zgadzam przestała bezrobocia wzrośnie, ale wyjątkowo tym razem to, że stopa bezrobocia wzrośnie nie oznacza, że w gospodarce nie będzie zwolnień zwolnienia już się zaczynają dziać i na początku tego roku będą nami w niektórych sektorach postępować tam, gdzie koszty są tak wysokie, że przedsiębiorca tam, gdzie już widzimy recesję np. budownictwo zwolnienia w budownictwie, ale zwolnienia w budownictwie oznaczają również zwolnienia w branżach powiązanych z budownictwem dopiero teraz zauważymy jak wiele firm przetwórstwa przemysłowego jest zależne od koniunktury branży szeroko rozumiany mieszkaniowej i to, że w tej chwili deweloperzy się 910 projektów inwestycyjnych branży mieszkaniowej oznacza, że do tych projektów nie zostaną stworzone okna nie zostanie wyprodukowany cement Stal później zostanie położona glazura później nastąpi wyposażenie tych mieszkań w sprzęt RTV AGD już niektóre branże w razie zwolnienia będą co nie oznacza oczywiście, że wzrost bezrobocia na procesy demograficzne, o których mówią, że będzie się znaleźć pracę w innym miejscu to jedno, ale 2, że w innych miejscach będą się tworzyć wakaty będzie ubywać pracowników, a ci pracownicy, którzy będą zwalniani faktycznie mogą zarejestrować jako bezrobotni po prostu stała bezrobocia będzie spadać wolniej niż spadała, gdybyśmy nie mieli takiej sytuacji ekonomicznej jak ma lekko pamiętajmy, że właśnie dzięki migracji, która miała miejsce właśnie odwrót migrantów z Ukrainy z powrotem powrócić na Ukrainę walka na wojnie oznacza, że akurat w budownictwie pojawiły się deficyt wcześniej tak związane z tym, że po prostu nie było pracowników, więc pierwszy etap tego co się będzie działo w budownictwie to jest raczej to, że tam się sytuacja ustabilizuje potem faktycznie zgadzam się zwolnienia mogą być także nie mówię, że stopa bezrobocia nie wzrośnie w ogóle natomiast nie będzie ani wzrost skokowy ani wzrost, które będzie do poziomów, które obserwowaliśmy chociażby nie wiem na początku w 1 wieku, kiedy bezrobocie faktycznie bardzo było dużo też pracodawcy ci, którzy oczywiście mogą, pamiętając doświadczenia z początku wieku, kiedy bardzo szybko zwalniali pracowników teraz częściej raczej stosują strategie przetrzymywania tych osób, które mogą oczywiście przetrzymać, jeżeli mają taki potencjał, dlatego że wiedzą jak trudno jest znaleźć pracowników i odbudować swoje zatrudnienie pani Marta pani Marta Petka-Zagajewska w tym temacie czy idziemy dalej tak myślę, że warto też rozwinąć ten wątek, który popadł w odniesieniu do budownictwa natomiast migranci to jest taka no i coraz potężniejsze, stanowiąc 8% pracujących w Polsce siła rynku pracy, która też potencjalnie najbardziej elastyczna znaczy to jest ten komponent, w którym najszybciej będziemy widzieć cykliczne oddziaływanie na rynek pracy ich będzie albo silnie przyrastać albo oni w pierwszym rzędzie będą Polska opuszczać lub pracę tracić to jest taka może niebezpieczna sytuacja, że my tych fluktuacji na rynku pracy nie do końca będziemy w stanie obserwować tych klasycznych dane, które przyzwyczailiśmy się analizować bardzo dziękuję w kończącej, podsumowując temat, który od, którego rozpoczęliśmy, czyli inflacja no to konferencja prezesa Glapińskiego dzisiaj o godzinie piętnastej w ramach ostrzeżenia do słuchania oceniają państwo roczna suka wystarczą w kawie to mam taką propozycję pani profesor pani profesor niech się zdziwi, a dla pana Adama i pani dla pana Adama czerniaka pani Marta Petka-Zagajewska Jamal zdziwienia taka moneta z pań prof. Karbowniczek to ja mam was zdziwienia, gdy jedno takie powiedzmy lokalne patrioty lokalnego Warszawskiego w ważną we w poniedziałek na konferencji przyrody Daszyńskiego i byłam po prostu bardzo zdziwiona dawno tam nie byłam jak w ciągu dosłownie krótkiego czasu powstało miejsce które, jakby my nie spojrzeć można powiedzieć, że jest każdym innym wysoko rozwiniętym europejskim miejsce to gdzieś tam cieszy także, że tkanka miasta rozwija oczywiście oznacza że, że ruch jest coraz gorsze trudniej dojechać komunikacją miejską daje, więc to było takie pozytywne zdziwienie korzysta z biurowca nowa nowoczesna tak z rynkami widokami znów wysoka, że w spójny architektonicznie co więcej to nie jest typowe dla Warszawy w euro to eufemizm w te same ogłoszone w krajach ogólne zdziwienie budzą ulice trudno jako osobie zajmującej się demografią nie komentować tekstu prezesa Kaczyńskiego dotyczącego tego, że kobiety nieraz, dlatego że dają sobie szyje myślę, że rozmawiając o inflacji o tym, że jednak sytuacja na rynku pracy jest niepewna i to niepewności odczuwamy sytuację, jeżeli chodzi o mieszkania koszt mieszkań jest niepewna to sytuacje odczuwane to wszystko są elementy, które wpływają na to, że decyzję o posiadaniu dzieci są trudne w tych czasach nie to, że ktoś nadmiernie spożywać uzależnia się od alkoholu szybciej lub później co naprawdę myślę ma już czasami ciężko nawet komentować tego typu sformułowania mówiła pani prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak to jesteśmy zdziwieni ach, za chwilę kolejne w kawie i tak jak uprzedzam i do pani Marty środki z wiejskiej do pana Adama czerniaka mam pytanie właściwie może nawet nie jest zdziwienie co to za historia z tym z tą sprzedażą obligacji w dolarach pięcio dziesięcioletnich którymi rząd się tak analizie, że sprzedał to jest okres 31 000 000 000USD chyba jest tak dużo dolar po 472 w tej chwili lnu jak się przelicza na złote to trochę jest, ale bez przesady z tymi potrzebami to, ponieważ lato rzeczywiście jest taki powód dumy, że nam się udało, że sprzedaliśmy, że kupili ja nie wiem czemu rząd się w tak chwali, bo jest dosyć symptomatyczne muszę powiedzieć, ponieważ od wielu lat już tego typu emisja obligacji w walutach obcych nie były w Polsce prowadzone zresztą rząd stosował systematyczną politykę obniżania udziału długu denominowanego w walutach obcych w całości długu polskiego właśnie o to, żeby nie uzależniać sytuacji fiskalnej w Polsce od nastroju zagraniczne inwestorów od wahań kursu złotego od stóp procentowych za granicą, na które nie mamy wpływu nagle się chwali tym, że raz pierwszy znaczne emitować tego typu obligacji jest na niej duży popyt faktycznie jest na duży popyt, bo to jest dobro rzadkie nie było od wielu lat natomiast raczej o to co świadczy no właśnie do tego zmierzam świadczy o tym, że prawdopodobnie na rynku polskim niespecjalnie dużo podmiotów chce obligacje złotych upomnieć, bo sektor bankowy w jakiej sytuacji jest widzimy banki w tej chwili systematycznie pokazują wyniki za trzeci kwartał, które dużej części są na minusie, więc tam środków i ochoty na to, żeby pomagać państwu finansowaniu wydatków publicznych poprzez zakup obligacji nie ma i to jest symptom tego, że po prostu trochę na polskim rynku nie ma kto tych obligacji kupować na taki naturalny chyba rezerwuar, do którego w takich jak rozumie świadczy dobrze zostanie w naszych możliwości finansowania długu tak to, że się udaje plasować takie emisje świadczy o tym, że jesteśmy w stanie pieniądze z zagranicy pozyskiwać natomiast to pokazuje także do trochę konsekwencje działań, które prowadzimy na moment pojawiające się alternatywę dla oszczędzających bardzo niekorzystna sytuacja koniunkturalna na rynkach finansowych, która tak naprawdę wydrenować portfele funduszy inwestycyjnych w dużym stopniu przecież bazujące na funduszach dłużnych cieni inwestujący właśnie w papiery skarbowe mamy co z 1 strony historia zły bank stara się z drugiej strony jednak obraz sektora bankowego, który jest regularnie pod piłą wiązane i wyciskane ja myślę, że to jest bardziej historia w ogóle polityce, jaką prowadzi nasz rząd, ale i ja nie chciałbym mieszać różne historie, ale tak jak sobie po prostu mam wrażenie jako obywatel myślę, że tu się cieszymy, że sprzedaliśmy obligacje w sumie tak jak powiedział nieduża kwota 3 000 000 000USD, a rentowność 5% czytałem wczoraj PiS po Borysa szefa pasa, który też twierdzi, że to bardzo dobra wiadomość, a jednocześnie na rząd rezygnował z niżej oprocentowanych pożyczek w krajowym planie odbudowy to tylko środowisko nie łączy ze sobą tu trzeba tu cieszymy się za 5 tylko tam był dużo łatwiejsze pieniędzy wiem, że to nie te same woreczki nie sama, ale jakoś tak nie jest spójna mam wrażenie zasadę co nie mówić nie jest to wspomina, nawet jeżeli wrzucają teraz wszystko do 1 kodu tutaj akurat ten tydzień przynosił jednak trochę tak jest sygnały pewnego nie wiem Tajlandia są właściwe raczej odwrotu, że tutaj chęć czerpania z części pożyczkowej większa tutaj jakieś wyjazdy pojawiły w Brukseli broni sygnały o tym, że rząd będzie zamierzał oszczędzać w przyszłym roku trochę będzie zaciskał pasa jest poważna sprawa Marzeny wymusiło znalezienie ważna sprawa wymagająca zwiedzanie zwiedzi też wypowiedź i sytuacja na rynku długu świadczą o tym, że faktycznie rząd zaczyna się obawiać przyszłego roku, jeżeli chodzi o finansowaniu potrzeb swoich fiskalnych, ale bądźmy szczerzy, jeżeli mamy walczyć z inflacją to nie tylko my tutaj siedzimy państwo nas słuchają muszą walczyć, ale też rząd ją też mówią oszczędza się z tą inflacją walczyć no właśnie w, szczególnie że przy wysokiej inflacji trzeba pamiętać o tym, że sztywne wydatki typu właśnie emerytury waloryzacja będą szły w górę i to będzie bardzo duży wzrost wydatków automatyczne w systemie to musi skończyć skończenia koniec to były czwartkowe magazyn EKG pani prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak bardzo dziękuję pani Marta Petka-Zagajewska bardzo dziękuję pan Adam Czerniak bardzo dziękuję euro 471USD 472 frank 479 funt 537 magazyn EKG teraz informacje o nich policja wczoraj Cezary łasiczka w Zwiń «

"Im szybciej i gwałtowniej zbiedniejemy, tym okres wysokiej inflacji będzie krótszy"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: EKG - EKONOMIA, KAPITAŁ, GOSPODARKA

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 07:00

Najnowsze Podcasty

Kogo stać na kalafiora? Oszczędzamy już nawet na żywności!

Przegląd prasy ekonomicznej

"Europa musi zmierzyć się ze spuścizną rasizmu"

Skąd się bierze nadciśnienie

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL