"Niewiara ludzi, że coś w ochronie zdrowia może się zmienić jest potężna"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

167 Agata Szczęśniak, a ze mną jest Dorota Olko dzień na re dzień dobre rzeczniczka partii razem, ale też socjolożka, która pisze doktorat o podejściu klasy ludowej do ciała co trochę łączy się z naszym dzisiejszym tematem, czyli ze zdrowiem chciałem panią zapytać, dlaczego zdrowi nie jest takim sztandarowym politycznym tematem mamy protesty dotyczące różnych kwestii edukacji chociażby czy wcześniej z mniej sądów właśnie, kiedy pani ostatnio była na proteście Rozwiń » dotyczącym zdrowia na procesie dotyczącym zdrowia, kiedy samo ostatni raz byłam pamiętam, kiedy dokładnie była na protest zawodów medycznych nie innych zawodów medycznych na ręce, ale to był jakiś czas temu właśnie, bo mam wrażenie, że tych protestów jest mniej albo, że one są bardzo branżowe niewiele jest takich takich wszech Gary mających oraz, że ten temat ten temat dotyczący zdrowia nie są takimi pierwszoplanowymi na agendzie politycznej, dlaczego tak jest no wydaje mi się, że to widać w sumie we wszystkich badaniach, że niewiara ludzi to, że coś w ochronie zdrowia może się zmienić jest naprawdę potężna i to jest też duże wyzwanie dla dla polityków myślę, bo z 1 strony to oczekiwanie, że albo, gdy to przekonanie o tym, że to jest bardzo ważne ważny temat jest jest duża, ale z drugiej strony nikt nie wierzy że, że cokolwiek się może wydarzyć i no właśnie jako myślę to przechodzimy do głowy raport ostatniej Sławomira Sierakowskiego Przemysława Sadurę, w którym właśnie widać ogromne zwątpienie po leki Polaków państwo w to, że w Polsce da się dostarczać usługi publiczne na wysokim poziomie tutaj ta ochrona zdrowia myślę, że kwestia ochrony zdrowia to to zwątpienie jest największe i to jest oczywiście to widać też w tym raporcie to jest ciekawe, że tu widać tę sprzeczność z 1 strony ludzie są mocno przekonani o tym że, że np. ochrona zdrowia jest ta sfera gdzie, gdzie państwo powinno nią dbać o zdrowiu wykonanie to ja przerwę zacytuję to dane, które pokazują jak bardzo są przekonani, bo właśnie w tym raporcie kilka tygodni temu opublikowanym na pytanie co należy do obowiązków państwa odpowiedź zapewnienie każdemu do dostępu do opieki zdrowotnej twierdzi zdecydowanie także, że takie, że państwo powinno zapewnić dostęp do opieki zdrowotnej zdecydowanie tak 73% raczej tak 22%, czyli w sumie 95% prawie wszyscy uważamy, że to jest obowiązek państwa Dark, czyli z 1 strony to jest taka oczywistość że, że to jest rola państwa, ale z drugiej strony jak też opowiadają o tym w wywiadach nie Przemysław Sadura Sławomir Sierakowski takich spostrzeżeniach z kursów z rozmów z ludźmi to jest takie przekonanie, że tak to powinno zrobić państwo, ale to nie u nas, bo my widzieliśmy jak wyjeżdżamy za granicę wyjeżdżamy do pracy za granicą widzimy jak jest, ale w Polsce to się nie uda myślę, że tutaj czemu ludzie nie walczą o to czemu właśnie nie ma jakiejś mobilizacji społecznej takiej poza branżowej, jakiej no można powiedzieć pacjentki tak naprawdę w obronie systemu ochrony zdrowia w walce o to żeby, żeby on działał inaczej wynika m.in. stąd, że odpowiedział na to na takie zwątpienie jest często taka ucieczka myślenie, że no to każdy musi sobie ogarnąć sam, czyli włącza się takie odpowiedzi na tę frustrację takie bardzo no niestety neoliberalne myślenie takie, że każdy sobie rzepkę skrobie w zasadzie to pewnie trzeba załatwić w prywatnej ochronie zdrowia, ale myślę że, że to jest też tylko jeden z powodów tak naprawdę, bo też inna taka dosyć banalna odpowiedź wydaje mi się, że jest taka, że po prostu kwestia ochrony zdrowia systemu ochrony zdrowia ludzie mają przekonanie, że to jest coś bardzo skomplikowanego, że to jest coś czym w zasadzie żaden rząd do tej pory sobie radzi, dlaczego ma sobie radzić kolejne jak słyszymy to jakaś regionalizacja to kasy chorych to należy, ale takim smakiem i uwag, więc jak to właściwie Gar za, tak więc mam wrażenie, że dla dla ludzi to jest taki taki kalejdoskop jakich haseł trochę ze sfery mocno abstrakcyjnej i też zwyczajnie zwykli niezwykli ludzie obywatele obywatelki nie mają rozwiązań na to łatwiej jest wyjść np. na protest, który z prostym sprzeciwem wobec czegoś, gdzie mamy proste rozwiązanie, że chcemy wycofania czegoś wprowadzenia prostej rzeczy, a tutaj jednak każdy ma poczucie że, że to jest jakaś, gdyż to skomplikowany system, na które no skoro politycy polityczki nie mają dobrych rozwiązań to jak taki zwykły zwykły Kowalski ma mieć rozwiązania jest trochę nie dziwię, bo też, zanim zaczęłam tak pełnowymiarowe zajmować polityką jako jako badaczka socjolożka zajmowałem się partycypacją Obywatelską i i w takiej pracy włączające ludzi w decydowanie o sprawach lokalnych widać to, jakie są granice tej partycypacji granice są takie, że ludzie jednak chcieliby, żeby państwo robiło coś, zanim oni nie chcą myśleć o tym jak trzeba każdą kwestię życia społecznego funkcjonowania państwa zorganizować, bo jednak mają 1 000 000 swoich problemów na głowie i to państwo jest od tego, żeby to problem rozwiązać, więc jest trochę nie dziwię, że w tej kwestii, która uchodzi za skomplikowaną, ale jest skomplikowana jest jest potrzeba eksperckiej wiedzy to nie jest coś co można wymyślić intuicyjnie ludzie trochę się wycofują i trudno im brać jakieś hasła na sztandary, bo to nie jest kwestia po prostu prostego hasła ja też mam wrażenie, że to jest rzeczywiście taka dość osobiste kwestia, kiedy jesteśmy pacjentami no to chcemy, żeby ktoś nas leczył, kiedy opiekujemy się osobą chorą to też chcemy, żeby tą osobą się zaopiekowane, żeby została wyleczona wtedy często widzimy najróżniejsze dysfunkcję tego systemu, ale nie mamy siły jednocześnie dbać o siebie czy inną osobę jeszcze dodatkowo walczyć o to, żeby ten system zmienić dokładnie, ale nie mamy jak przepraszam, że wejdę słowo, ale myślę, że tak z perspektywy też pacjentki akurat doświadczam długoterminowego skomplikowanego leczenia mam poczucie jest dla mnie naprawdę bardzo uderzające smutne spostrzeżenie jak jest na różnych grupach pacjenckich w mediach społecznościowych np. widzę to, że ludzie zwyczajnie boją się też reagować jak widzą czy coś źle działa tu boją, że potem mówiąc bardzo prosto, że nie uzyskają pomocy, że to się odbije jakoś na nich trudno się dziwić tutaj to jest jednak odpowiedzialność za nasze zdrowie jest w rękach w rękach lekarzy w rękach medyków i ten lęk o to, że no nie poradzimy sobie poradzimy sobie sami powoduje, że trudno jest jakąkolwiek krytykę Adaś, czyli rozwiązaniem byłoby wybranie polityków i polityczek, którzy mają rozwiązania będą myśleć, czyli o systemie opieki zdrów jak najbardziej dlatego to jest odpowiedzialność myślę polityków i politycznych, żeby mimo tego zwątpienia mimo tego, że wiadomo, że to nie jest temat, który jest prosty w kampaniach wyborczych, żeby dalej o tym mówić szukać rozwiązań odpowiadać na to co co jest aktualnymi potrzebami na co ludzie pacjenci zwracają uwagę i także ludzie pracujący w branży medycznej bardzo dziękuję to była Dorota Olko rzeczniczka partii razem Zwiń «

"Niewiara ludzi, że coś w ochronie zdrowia może się zmienić jest potężna"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: JEST TEMAT!

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 01:00

Najnowsze Podcasty

Swoją historię opowiada Elżbieta Jodłowska

Już czas na przywrócenie mokradeł!

Szewach Weiss wyjaśnia, skąd w Izraelu wziął się antypolonizm. I odpowiada Rigamonti na pytanie, "którego nikt mu wcześniej nie zadał"

Szewach Weiss: lata spędzone na służbie ambasadorskiej w Polsce dawały mi poczucie wielkiej misji (powtórka)

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL