Dalej bez porozumienia w sprawie limitu cen gazu

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Robert Tomaszewski jest z nami starszy analityk do spraw energetycznych w polityce Insights dzień dobry panie redaktorze dzień dobry rząd podczas dzisiejszego posiedzenia zajął się projektem ustawy o maksymalnej cenie gazu dla odbiorców indywidualnych, choć oczywiście zagwarantowanie maksymalnej ceny paliw gazowych dla gospodarstw domowych dla wspólnot mieszkaniowych dla szpitali dla organizacji pozarządowych, czyli odbiorców wrażliwych, tyle że no nic nie uradzono, bo jak podało Rozwiń » centrum informacyjne rządu projekt wymaga dalszych analiz będą one prowadzone czy to oznacza, że rząd ma jakiś problem z tym co sam wymyślił czy cenami gazu no jest bardzo ciekawa informacja, bo te zapowiedzi ze strony rządu z ostatnich dni wskazywały, że jednak dzisiaj powinniśmy byli zobaczyć ostateczną decyzję rady ministrów w sprawie tej ustawy okazuje się, że taka decyzja nie zapadła z tego co ja słyszę jest rejonów ministerstwa klimatu i kancelarii premiera to wynika, że tam cały czas toczy się dyskusja na temat tego poziomu ceny maksymalnej, które miałby zostać wdrożony właśnie dla gospodarstw domowych i dla odbiorców wrażliwych na 2003. roku, dlaczego ta dyskusja się toczy Ano, dlatego że koszty tego wdrożenia one się wahają od 20 do 40 000 000 000zł więcej gigantyczne identyczne obciążenie dla budżetu no też pytanie na ile państwo powinno rekompensować odbiorcom domowym i wrażliwym ten wzrost, który nastąpił tutaj oczywiście odpowiedź twierdząca, ale ze względu na bezprecedensowe bezprecedensową skalę wzrostu cen paliw gazowych, a także trudną sytuację budżetu no i rząd PiS jest dosyć takiej niekomfortowej sytuacji, żeby tutaj taką kierunkową decyzję podjąć tutaj jest jeszcze 1 bardzo ważna rzecz związana z tą regulacją Otóż z końcem roku wygasa tarcza antyinflacyjna, a przypomnijmy obecnie paliwo gazowe jest obłożone zerową 0 ustawa wróci do 23%, a dowodzą najprawdopodobniej do poziomu 23% jest, więc jeżeli rząd nie nic nie zrobi to tylko samego tytułu podatku VAT zapłacimy w przyszłym roku od 23% więcej zawias, a do tego należy doliczyć oczywiście wzrost cen surowca, który nastąpił na rynkach hurtowych, które też jest oczywiście bezprecedensowy, więc no bardzo trudne zadanie przed rządem de takie, które musi dać efekt w postaci, bo nie zdestabilizować budżetu, a jednocześnie wchodzimy w rok wyborczy, więc presja by zrobić coś będzie zdecydowanie ogromne, bo ten pomysł, który wymyślił sobie rząd wygląda także, że przedsiębiorstwa energetyczne, które zajmują się obrotem paliwami gazowymi dostarczają odbiorcom wrażliwym dostarczają prawda po niższej cenie, a te niższe niższe ceny rekompensuje rządcy właśnie, przekazując pieniądze dostawcą, czyli rekompensuje dostawcom niższe ceny na ZAK, za które będą płacili odbiorcy, kiedy pan mówi o tym kościół 20 do 40 000 000 000zł to sobie myślę, że może właśnie kwestia pieniędzy z podstawową kwestią, która sprawia, że ten projekt dzisiaj nie wyszedł już decyzja zapadła może to jest po prostu taki widomy znak, że budżet jest coraz trudniejszej sytuacji na pewno to jest to jest podstawowe powód ze względu na skalę dlatego przypomnijmy, że i tarcia solidarnościowa i regulacje dotyczące mrożenia cen energii to jest łącznie wydatek rzędu no właśnie około 40 000 000 000zł więc, gdybyśmy teraz wdrożyli niemal równo, że równoważny projekt, który bym radził ceny gazu to ten budżet zostałby obciążony w wysokości 80 000 000 000zł tylko z tytułu różnych dodatków czy też regulacji, które zamrażają stawki nośników energii na przyszły rok, więc to jest gigantyczna kwota, a z drugiej strony pojawia się pytanie panie redaktorze w ogóle można niczego nie robić albo czym można te ceny obniżyć tylko nieznacznie, bo mamy aż 3 grupy odbiorców gazu tych wrażliwych ci, którzy używają gazu do gotowania, czyli w kuchni ci, którzy grzeją wodę gazem no i jeszcze są ci, którzy mogą najbardziej ucierpieć na cenach gazu, bo ogrzeją całe domy gazem, więc tutaj wydaje się, że oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby kierowanie tej pomocy kierunkowo to znaczy tam, gdzie gospodarstwo domowe nie jest w stanie opłacić takiego rachunku za energię tutaj w tym przypadku za paliwo gazowe tam powinna być mrożona cen, czyli po prostu kryterium dochodowe rząd zmierza w kierunku zamrożenia w ogóle dla wszystkich gospodarstw domowych tych cen gazu, więc do rozwiązania najbardziej drugiego najbardziej kosztownego dla budżetu no, a w obecnej sytuacji, kiedy już pojawiają się jak inicjatywy ze strony rady ministrów szukania oszczędności w różnych miejscach wydawałoby się, że właśnie takie rozwiązanie punktowe kierunkowe z jakim kryterium dochodowym powinno zostać wdrożone te gospodarstwa, które mają możliwości finansowe by więcej płacić za paliwo gazowe powinny po prostu więcej takich paliw okresowe płacisz tutaj oczywiście mamy do czynienia z grupą dość dużą odbiorców, którzy ogrzewają swoje domy gazem i którzy w wyniku podwyżek, które bez żadnego bez żadnej interwencji rządu byłyby gigantyczne, więc oni prawdopodobnie też powinni być na liście tych, którzy uzyskają jakąś ulgę w tych rachunkach za gaz, więc tutaj rzeczywiście bardzo trudna sytuacja ona może eskalować, bo mieliśmy bardzo ciepły październik natomiast weszliśmy już w temperatury minusowe pogoda się załamała zwiększą się zużycie gazu, więc jesteśmy w sytuacji, w której musimy dostosować się już do aury, która jest dosyć niesprzyjająca, a w przyszłym roku, ponieważ regulacja odnosi się do 2023 roku będziemy Stali przed wyzwaniem zapełnienia naszych magazynów gazu bez prawdopodobnie już zupełnie udziału rosyjskiego surowca cała Europa stoi przed gigantycznym wyzwaniem będzie znacznie większe w przyszłym roku niż tym, bo Rosja i to wszystko wskazuje na to wyłączy ostatecznie te ostatnie drogi przesyłu gazu do Europy, które jeszcze funkcjonują np. cały czas płynie do nas surowiec przez Ukrainę również poprzez Turcję i tam prawda prawda podobnie zostanie zachowany, ale cała i zachodnia środkowa Europa będzie musiała się zaopatrzyć w prawdopodobnie gaz skroplony niepochodzące ze Wschodu, więc wyzwanie gigantycznej w tej sytuacji zamrażanie wysoki interwencjonizm ograniczanie tej wysokości ceny on będzie powodowało to, że ten popyt będzie stało nie będzie, bo nie będą podejmowane inicjatywy związane z tym, żeby ograniczyć, więc może się okazać, że bez tego impulsu rynkowego tam, gdzie on jest możliwy do zastosowania my po prostu w zimie 2020 trzeci roku możemy sobie nie poradzić możemy nie wypełnić magazynów no i mieć bardzo duży problem, żeby utrzymać nasze bezpieczeństwo energetyczne zastanawia się ilu polityków przed zimą 2022 roku myśli już w zimie 2023 roku skoro kolejny sezon ma być gorszy niż ten sezon, który wcale się fantastyczni zapowiada wręcz przeciwnie, ale zapytam jeszcze o rzeczy, które set cenami gazu się dzieją trochę szerzej, bo Polska próbuje doprowadzić do wprowadzenia limitów na ceny gazu Unii Europejskiej zbudowano koalicję kilkunastu państw m.in. z udziałem Francji, ale inne duże ważne państwo, czyli Niemcy jest na nie na razie udało się tej koalicji doprowadzić do tego, że komisja europejska ma się ustosunkować jakoś do tego pomysłu przedstawić projekt mamy też w czwartek spotkanie ministrów do spraw energii pytanie co się może w tej materii wydarzyć pytanie czy ta argumentacja Berlina, który jest przeciwko, a który tłumaczy, że że powinniśmy zmierzać w kierunku ograniczenia zużycia gazu nie dać zachęty poprzez niższe ceny przez ten limit do jego większego wykorzystania to jest prawdziwy argument tylko oficjalny argument no tutaj mamy do czynienia rzeczywiście takim potężnym starciem politycznym 2 obozami to znaczy w 1 obozie jest właśnie są Niemcy, które twardo sprzeciwiają się tym pomysłom ograniczania cen gazu w hurcie argumentując, że to doprowadzi do tego, że możemy rzeczywiście problem z finansowaniem zużycia tego surowca, bo jeżeli cena zostanie obniżona to firmy odbiorcy z chęcią będą tego gazu zużywali więcej podczas gdy podaż jest no bardzo ograniczona, a z drugiej strony mamy obóz francuski, do którego zalicza się Polska Francja w tej argumentuje, że te ceny gazu są tak mają tak duże przełożenie na i przemysł ceny energii elektrycznej, że jakaś rodzaj jakiś rodzaj interwencji jest konieczne komisja europejska ewidentnie nie jest tak między celą Harry będą można powiedzieć presja polityczna, ponieważ ta grupa jest potężna 15 państw łącznie z polską dlatego kolejne propozycje pojawiają się natomiast jak czytamy projekt ze strony komisji europejskiej to możemy znaleźć by w uwagach, które prawie przygotowuje Bruksela, że to są pomysły, które są bardzo niebezpieczne tak chcę się, jeżeli znajdziemy się w sytuacji, w której ograniczymy sobie ceny gazu np. okaże się, że nasi dostawcy zawodzą nie przepływa nie przypływają Metalowca zostanie wysadzony jakiś ważny stoczą wówczas możemy znaleźć bardzo trudnej sytuacji, więc ja bym zgadywać, że jednak tego kompromisu tutaj nie będzie sojusznikiem Niemiec tej czasowej rozgrywce jest temperatura niższa tym mniejsze będzie mniejsza będzie gotowość do tego, żeby tego rodzaju mechanizm, który powodować będzie ono niebezpieczeństwo związane z możliwością ograniczenia podaży został wprowadzony, więc będzie sporo takiej politycznej emocji, bo też Francja jest bardzo mocno zdeterminowana, żeby coś zrobić po to, żeby móc obniżyć przednie u siebie ceny energii elektrycznej France już boryka się z dużą falą awarii w swoich elektrowniach jądrowych, więc tam elektrownie gazowe są szczególnie istotne w kreowaniu tej ceny energii, więc Paryż jest naprawdę z furią tutaj podchodzi do tych obostrzeń, które stawiają Niemcy komisja europejska, więc awantura będzie prawdopodobnie, ale nie spodziewałbym się jednak kompromisu i ta dyskusja będzie prawdopodobnie kontynuowana przez grudzień no i do początku pewnie przyszłego roku też na koniec krótkie pytanie, a po ile gaz na giełdach mamy teraz ceny w okolicach 120EUR za megawatogodzinę to nie są najwyższe poziomy pamiętajmy, że pod koniec sierpnia mieliśmy testowaliśmy poziomy po 350EUR, więc rzeczywiście jesteśmy troszeczkę bezpieczniejszych rejonach dane, jeżeli sobie przypomnimy co się działo trochę ponad rok temu na początku 2001. roku to wówczas ceny były po kilkanaście euro 1516EUR, więc skala jest bezprecedensowa tego wzrostu jesteśmy trochę lepszej sytuacji byliśmy wypełnione gazem magazyny gazu mamy regulacje, które pozwalają zwiększyć ten to tą Solidarność pomiędzy państwami dzielenia się surowcem przygotowania do kolejnych mechanizmów czy to wspólnych zakupów czy właśnie tej lepszej koordynacji w sytuacjach kryzysowych, ale znowu to nam nie gwarantuje tego, że przyszłą zimę uda nam się przejść suchą stopą pełnymi magazynami takim poczuciem, że nic złego tutaj na tym rynku gazu już nas czeka Robert Tomaszewski starszy analityk do spraw energetycznych polityka Insights dziękuję za rozmowę dziękuję wywiad polityczny dobiega końca program wydawał Tomasz Krzymiński, a zrealizował Adam Szalai za chwilę TOK 360 i Adam Ozga państwa powita ja życzę dobrego popołudnia spokojnego wieczoru do usłyszenia Zwiń «

Dalej bez porozumienia w sprawie limitu cen gazu

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: WYWIAD POLITYCZNY

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 06:00

Najnowsze Podcasty

400 dzień wojny. Co się zmieniło?

Przegląd prasy polskiej i polskojęzycznej

Dzień dobry!

Dlaczego Polacy nie palą się do protestów?

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL