na podcast zaprasza firma doradcza iła 17 i 4% najnowsze dane pokazują, że inflacja wciąż jest wysoka, a zakupy trzeba robić w dodatku przed nami święta chyba najgorętszy w roku czas zwiększonych wydatków jak przy tak szybko rosnących cenach nie stracić głowy, jakie taktyki stosują sklepy, jakie producenci i jak wysoka inflacja zmienia reguły gry w handlu mam pytanie Tomasz Setta zapraszam zauważyliście coś nietypowego podczas ostatnich zakupów np. nie wiem ręcznik
Rozwiń »
papierowy, który zawsze kupujecie niby taki sam, ale w bliższym oglądzie, jakby węższy podobnie zmywak do naczyń takie same no ale mniejsze ciszy papier toaletowy podwójne denka pudełkach cukierkami wielkość niby ta sama, ale zawartości mniej i lista jest nieskończenie długa, ale uspokaja nic się wydaje ma rację co takiego dzieje się na sklepowych półkach to tzw. inflacja, czyli 1 ze sposobów jak z wysoką inflacją radzą sobie producenci zresztą nie tylko w Polsce, bo podobnie jest na całym świecie, gdy ceny gwałtownie rosną produkty dosłownie się kurczą innymi słowy za więcej pieniędzy dostajemy mniej rzeczy, bo biznes stosuje praktykę pt. ratuj się, kto może wysoka inflacja zmienia nasze przyzwyczajenia podejście do zakupów to fakt, a przed nami przecież czas prezentów okres, w którym zwykle wydajemy więcej niż zwykle czy tak będzie także w tym roku na co uważać na zakupach nie tylko tych świątecznych, jakie strategie przyjmują konsumenci co szykują dla nas sklepy producenci będzie jeszcze drożej, a może będziemy kuszeni promocjami i pytam odpowiada Robert Krzak i Polska ekspert sektora handlu i produktów konsumenckich to pana w domu odpowiada za zakupy za ciężkie ja, a zależy jeszcze żona, czyli podział ról taka pełna Solidarność najem czytelne, ale poziom na pewno podział ról na pewno jest także tylko 1 osoba tym zajmuje świetnie, bo o zakupach będziemy rozmawiać przed nami święta wyjątkowe nie tylko dlatego, że to Boże Narodzenie, ale będą to święta wyjątkowo drogie moje pierwsze pytanie czy ta wysoka inflacja, którą widzimy w sklepach dwucyfrowa i ona jakoś zmienia nasze zachowania na konsumentów myślę, że ciężko się powiedzieć co się stanie przed samymi świętami również, dlatego że oczekujemy wzrostu sprzedaży w sklepach one wynikają również z tego, że właśnie bardzo wysoka inflacja czy wzrastające ceny powoduje automatycznie wzrost sprzedaży do czego doprowadzi prowadzi też do pewnych przesunięć na rynku taki, że firmy, które były już najmocniejsze staną się jeszcze bardziej mocniejsze przede wszystkim ze względu na to, że dysponują percepcję cenową jako tanich sklepów przez co przyciągają do siebie coraz większą liczbę klientów, czyli np. dyskonty np. dyskontów winnego tej części rynku tak ten centa część rynku polskiego rozwija się bardzo szybka i dochodzi do 40% myślę, że przeskoczy granicę 40% w związku z tym będziemy 1 krajów Unii Europejskiej w ogóle Europy o największym udziale sklepów dyskontowych w Polsce no świadczy to kim kilka rzeczkę kilku rzeczach przede wszystkim noże żywność z dużym stopniu takie stanowi Commodities, czyli że ludzie po prostu kupują żywność jako żywność wers pierwsza rzecz nie poprzez błędy nie poprzez jakość, chociaż jakość dyskontach jest bardzo wysoka na druga rzecz, jaka jest wartość ceny dla przeciętnego polskiego konsumenta trzeba zauważyć, że zgodnie z badaniami Nielsena 81% polskich konsumentów deklaruje, że głównym kryterium zakupowym dla nich jest cena cena nie jakość nie my zakładamy, że jak zawsze będzie dobra, ale w historii polskiej po osiemdziesiątym dziewiątym roku był rok 2016, chociaż już parę lat temu, gdzie te krzywe krzywa wyboru szerokość wyboru jakoś przecięła się z Krzywą ceny co znaczy, że większość konsumentów w trybie deklaratywny mówiła, że szerokość oferty i jakoś jest dla nich ważniejsza niż ten dotyczy całego rynku czy tzw. produktów na funt natomiast w produkcjach produktach żywnościowych przez cały okres po transformacji cena jest pierwszym kryterium wyboru sklepu pytanie z czego wynika czy z tego czym pan mówi, że zakładamy, że ta jakość będzie jednak zawsze wysoka czy np. dlatego że no w Polsce na tle innych państw np. z Europy zachodniej mamy stosunkowo wciąż mało pieniędzy niższe zarobki, a żywność to jest coś bez czego nie możemy się być wobec czego ta cena jest decydujące nasz udział w udział wydatków na żywność mimo to w czasówce w całej w całej możliwościach wydatkowych konsumenta spada, ale tak wysoki wynosi około 30% wydatków przeznaczamy na na żywność tak natomiast myślę że, że jeszcze bardzo trudna trudna inna sytuacja na rynku polskim polegająca na tym, że po osiemdziesiątym dziewiątym roku tylko 2 kraje na świecie Polska Chiny miały taką ilość inwestycji zagranicznych handel w Europie na pewno Polska najwięcej z Anglii Francji Niemiec z Portugalii Austrii co spowodowało, że musiała się wywiązać nieprawdopodobnie mocna konkurencja nie mówiono w naszej branży, jeżeli ktoś przetrwa w Polsce zostanie przez wszczęcie i czas ich pod uwagę, że np. we Francji Francuzi konkurują z Francuzami jest sam są sklepy dyskontowe powiedzmy prowincji niemieckiej, ale generalnie rynek jest, że tak podzielony pomiędzy Francuzów wszystkich dużych państwach Europy tak się stało w Polsce nie w Polsce była taka duża ilość tych inwestycji z każdego kraju, że na rynek inaczej się podzielił ACo najśmieszniejsze, że liderem rynkowym jak wiemy jest firma z małego kraju europejskiego sposób na bardzo mocno zaistniała na rynku nic pan powiedział o tym, że jeśli chodzi o ten rynek handlu rosną w siłę dyskonty, czyli te miejsca, gdzie zakładamy, że ta cena będzie niższa niż w np. w delikatesach innego rodzaju sklepach czy widać w nas konsumentach np. taką zmianę, że częściej sięgamy nie po produkty markowe tylko te produkowane pod tą marką sklepu, gdzie akurat robimy zakupy czy takie zachowania myszy są rzeczy jednak każda rzecz, że dyskonto nie jest takie dyskoteki, kiedy jeździliśmy z Polski do no tutaj użyję tej nazwy firm IT, gdzie było na początku wali 860 artykułów w tym hybrydowe reszta marki własnej i ludzie jeździli tam, bo to był jakiś zachód było coś ciekawego prawda dzisiejszy asortyment sklepów dyskontowych dochodzi prawie do 3000 artykułów to jest nieporównywalne sytuacje tzw. hard dyskontem, który był na początku i trzeba też powiedzieć, że dyskonty no tak powiedzieć troszeczkę poetycko wprowadzają artykuły delikatesy delikatesy pod strzechy prawda, bo czyta tygodnie narodowe greckiej włoskiej francuskiej hiszpańskiej NATO pojawią się artykuły, które wcześniej były sprzedawane w delikatesach trzeba wziąć pod uwagę, że w dyskontach często pojawiają się artykuły od tych samych producentów, którzy sprzedawane są jako delikatesy w innych formatach o treść samej marki własnej na udział marki właśnie w Polsce to około 30% wartości sprzedaży rosnący historia marki własnej my jest znana nam na początku w Polsce Marka własna była artykułami o najniższej jakości w ale w ogóle historia marki własne jest taka, że na początku były to towary, które nie potrzebowały błędów cukier mąka już tak dalej, które były pakowane w biały opakowania z napisem cukier mąka i co się nazywało wprowadzą OC i jego 2 swary białe towary biała tylko nazwa teraz wygląda inaczej teraz wygląda na to większa gama jest większa gama tych produktów i one są różnie pozycjonowane prawda mamy tzw. między kraje te najniższe, ale mamy też towary Marek własnych, które są absolutnie towarami delikatesowych mi te pokolenia też do złudzenia przypominają też na razie prócz zgadza się tzw. tu produkt oczywiście producenci mają duży problem z tym, że są kopiowane opakowania my natomiast te produkty wzrastają jeszcze 1 ciekawa sprawa marce własnej produkcji marki właśnie pożyczce są albo nazywane tak jak nazwa sklepu, a przez to wręczyli powiedzmy tam nie wiem u Józefa Józef fach albo są nazywane inaczej, czyli mają tzw. sesji wręczyli nakażą kategorii produktów dany sklep wymyśla sobie jakąś nazwę prowadzić do tego, że klient wchodząc do takiego sklepu ma wrażenie bardzo dużej różnorodności artykułów, które jest z złudzeniem, gdyż w większości artykuł jest prywatną marką sklepu jak dołożymy do tego sobie jeszcze ceny, która przy czym produkcie marki własne jest niższa niż przy produkcie markowe to rozumiem, że stąd ten udział tych produktów marki własne może rosnąć czy 2 powodów to jest 1 powód drugi powód jest taki w tym samym handlu same, gdy jest gra między producentami sklepami producent stanie zagarnąć coś się mówi my Space czyli, czyli miejsce w głowie na konsumenta zawsze myśli napój gazowany powie wiadomo cała prawda Chan natomiast sklep ma spółkę i MF w końcowym efekcie klient wchodząc do sklepu stoi przed półką jest tam nie ma jego ulubionego produktu albo kupić w sklepie albo kupić coś co jest na półce mówiliśmy o produktach marki własnej, a może Polacy sięgają w warunkach wysokiej inflacji po zamienniki np. zamiast masła, gdzie 100% masła w maśle może też masło śmietankowe z domieszką czegoś co sprawi, że to masło kostka masła śmietankowego będzie dużo tańsze niż to takie tradycyjnym Sak są są ważne pierwsze deklaracje sieci potwierdzające taki cent, że faktycznie konsumenci sięgają albo zamienników albo do towarów nie będą owej, czyli właśnie marki własnej albo zmieniają te sklepy prawda są możliwości zmiana sklepów jest najlepsze dla tych, którzy mają najlepszą percepcję cenową co znaczy to źle konsument myśli, że w tym w danym sklepie kupią najtaniej myśli, czyli nie może mieć pewność, że będzie to nigdy nie może mieć pewności, ale użyję nazwy innego rynku, ale na rynku niemieckim punktem odniesienia do ceny firm Aldi wszyscy o tym wiedzą, jeżeli pojawia się jakaś wzrost cen to generalnie rynek czeka na to, żeby LG ruszył czekali już wszyscy ruszają, bo mają, gdyby przyzwolenie na to, żeby się tak stał były nawet takie przypadki, że firma Ewę, która jest dużą sieć supermarketów w Niemczech kwestionowała przewodnictwo cenowe Aliego i Ali zagroził procesem i wyższe wycofało także zbudowanie pewnej pozycji, która daje w oczach konsumentów pierwszeństwo cenowe daje praw praktycznie, jeżeli tak się stanie daje szansę przeżycia na zawsze chyba się ta zrobić coś takiego się zmieni w tej sytuacji u nas wiadomo, kto jest liderem rynkowym sensie percepcji cenowej my to powoduje, że nakręca się coraz większa ilość nakręca się ta spirala poprzez zwiększenie ilości klientów idących do największego dyskontów w Polsce wrócił do tych zamienników, bo pan powiedział, że takie sygnały ze sklepów docierają, że rzeczywiście się dzieje się decydujemy na te produkty tak no nie mam danych jest statystycznych jak to wygląda czy to jest trend, bo dość szybko zaczynamy mówić o pewnych zmianach takich oportunistycznych też cent ja nie sądzę, że to jest cent ja myślę, że w okresie przedświątecznym nie będzie miał tak myślę mogę mylić nie będzie takiej zmiany, że ludzie będą faktycznie klienci będą starali się kupować coś innego choćby z tej naszej zasady rozmawialiśmy przed wejściem na antenę postaw się, że stał się dla nas święta są takie ważne, że ja nie sądzę, że klienci przed świętami będą próbowali uciec do jakich zamienników no może do mniejszych opakowań tak, ale tak, żeby coś za coś nie sądzę, dlatego że WOŚP tradycja nakazuje nam niestety, żeby te stały były uginały się co jest też problemem, bo w sytuacji polskiej 4 koła 81 000 000 ton co roku żywności no idzie nawet nie otwartej śmieci i co nie ma szans, żeby ta wysoka inflacja skłoniła nas do tego, żeby 2× się zastanowić, zanim zmieni się w rejestrze w razie Iga jest szansa nowego myślę, że jest szansa na to, żebyśmy mniej kupili mnie wyrzucili nas mniej kupimy to będzie jakiś wpływ na gospodarkę, a że, że mnie wyrzucimy natomiast we ważne wartości prawda ile ludzi na świecie Gg no dzisiaj walczy z głodem mamy wyrzuca mnie otwarte nie otwartą nie rozpoczęto żywność to tak może pomoc pomoc w tym znaczeniu powiedział panu naszej ulubionej polskiej zasadzie, czyli postaw się zastaw się mówimy teraz akurat świętach Bożego Narodzenia nie może rzeczywiście będziemy hodować tej zasadzie, ale może trochę zmieni proporcje tych naszych zakupach może rzeczywiście jeśli chodzi o kuchni Otóż by przyjąć naszych gości to tutaj wydatki nawet jeśli nas przerosną okej weźmiemy to na klatę jak się mówi, ale o to, że prezenty będą skromniejsze może ta część rynku i handlu ucierpi tego nie można jeszcze ocenić wynajmie się wydaje się, że za wcześnie, żebyśmy powiedzieli chodzi o ten cały całą część sądów uważa on hut prawda, bo jednak przez w większości większości z tego obszaru pochodzą prezenty ten ta część handlu też ma bardzo duże wyzwania polegające na kilku rzeczy na kilku pory m.in. przerwy łańcuchy dostaw niestety musimy być świadomi, że duża część prezentów będzie wyprodukowana w Chinach, czyli w kraju, który prowadzi politykę 0 covid np. stałe należy zamknięte fabryki utrudnienia w portach różnego rodzaju gospodarcze zawirowania, które mogą sprawić, że coś co powstanie Europy dotrze za późno właśnie i dla tych, którzy sprzedają jest duży problem ile kupić, żeby tym nie zostać albo dlaczego kupić tak mało nie zabrakło mu poprzedni zrzeszenie nie było takich problemu nawet krytycznie można było wstawić coś do samolotu i dowiesz na szybko dzisiaj tak się stanie także co jesteś, jakie wyzwanie, żeby zaplanować tyle ile możemy sprzedać na jesieni, kiedy będziemy mogli starać się, a teraz wiemy, że czegoś zabraknie albo możemy coś doradzić słuchaczką słuchaczom co lepiej kupić zawczasu nie czekać mówi się elektroniki zabraknie, ale nie czuje się fachowcem, żeby ocalić na ile elektroniki może zabraknąć nie wiem my mniej, ale ja sądzę, że my staliśmy się już konsumpcyjnym społeczeństwem Polska mimo tego, że narzekamy na różne braki, które niewątpliwie są na razie patrzy jak cały czas rozwija się na handel, z jaką szybkością również handel ten ten handel e-commerce sowy na ten no to nie wydaje się, żeby to było w całości kraju widać jakieś kryzysy konsumpcyjne również Amazon zwalnia 10 000 pracowników, ale 1,51 000 000 ma rzecz w 1,51 000 000 ludzi, którzy dla niego pracują co 10 000 to jest kropla w morzu w gruncie rzeczy mniej za oznakę kryzysu takiego takiego lotu ptaka tak powinno, bo z punktu widzenia osób, które stracą oraz oczywiście to jest poważny problem, ale w tej skali, której pan mówi ten Miś świadczą o tym, że e-commerce ma jakiś znaczy ja mam duże zagrożenia co do e-commerce Ludowego, który zresztą w Polsce rozwija się, ale powolnym tempie w ogóle w Europie nie rozwija się tak tzw. starej Europie nie rozwija się tak szybko jak powiedzmy w Azji i przede wszystkim w Azji i Stanach Zjednoczonych myślę że, toteż wynika, jakby troszeczkę personalnego w stosunku do żywności pomiędzy kraje basenu morza Śródziemnego, gdzie faktycznie jest bardzo bliski no to myślę, że każdy z nas właśnie, zwłaszcza w odniesieniu do świeżej żywności i chciałby nie wiem jeśli nie dotknąć mówi o owocach warzywach powąchać zobaczyć jak zamawiamy świeżą wędlinę krajom do co dostaniemy już jest o i dlatego też szybkość rozwoju e-grocery tzw. jest też powolna, że nie świeżej żywności nie sprzedaje się tak dużo dużo się ludzi kupuje konsumentów kupuje ciężkie tanie towary woda mineralna mleko w kartonie soki z kartą niektóre trzeba wnieść, ale to jest nie jest dochodową działalnością dla sprzedawców i wrócę jeszcze tych prezentów padło hasło elektronika, a zabawki może czy też nieodłączny element świąt no jestem pewna Acoustic w tej w tej dziedzinie rozmawiałem niedawno bardzo duże światowym producentem zabawek i przynajmniej na razie to dość lawinowo wzrasta sprzedaż zabawek co jest uzasadnione, bo zmierzamy w kierunku końca listopada początku grudnia, czyli Mikołaj, a później święta Bożego Narodzenia w ogóle zabawki sprzedają się od połowy listopada do świąt i na dzień dziecka o tak wysoką inflację, bo ten producent, który panu i to też powiedzmy na zabawki, które do najtańszych nie należy tak, ale myślę, że mimo wszystko sprzedaż rośnie mimo wszystko, ale myślę, że nie tylko w Polsce myślę, ale w Polsce na dzieci stanowią u nas bardzo dużą wartość się z tego też wynika ta także wzrastająca sprzedaż zabawek myślę, że ona będzie bardzo duża na Boże Narodzenie w mieście może do tego o tym trochę jak producenci podchodzą do tej wysokiej inflacji mianowicie o takim zjawisku, które nosi nazwę wsi ring ta kolacja dla prostego porównania ręcznik papierowy 2 rolki jeszcze parę miesięcy temu mogło być tego ręcznika papierowego w tych walkach więcej mogły być grubsze teraz jeśli państwo oczywiście zależy od producenta kupią podobny artykuł to znów są 2 rolki, ale tego papieru trochę mniej są trochę wyższa cena zakładam, że jest ta sama, gdy w ślad za tym, że mamy mniej towaru wcale nie podąża cena, która nie jest mniejsze wciąż jest taka sama jak wolno z perspektywy producentów tak deklaratywne w Polsce klienci oświadczają, że są w stanie zapamiętać nawet do 100 cen to jest pierwsza rzecz absolutnie to nie wieża i zresztą w branży to jest niemożliwe nie znam żadnego konsumenta, który był w stanie wyliczyć by wymienić głowy taka ilość cen jeśli ludzie pamiętają 10 niektórzy 30 cen to jest wszystko jest absolutnie podstawowe produkty mleko masło taki kostka masła itd. więcej nie to jest pierwsza rzecz druga rzecz jest takie ze względu na oczekiwania inflacyjne jest jest takie ogólne przyzwolenie nazwijmy to sobie przyzwoleniem społecznym, ale nie tylko przyzwolenie sieci do tego, żeby ceny rosły można dzisiaj troszeczkę hamulcowym wzrostu cen były też sieci, które mają podpisane umowy z dostawcami np. zamrażają ceny na dłuższy okres czasu praktycznie ktoś przyjdzie powie mamy umowę i faktycznie to złamanie umowy jest też coś takiego, że część producentów wydaje się, że jesteś no w sumie technika ma marketingowa utrzymuje bardzo długa ceny bez zmian tym samym zwiększa swoje udziały rynkowe jak zwiększyć udziały rynkowe i znane są takie przypadki leży powyżej 50% co co się później odzwierciedla też miejsce na półce wtedy może podnosić ceny, bo sklepy są uzależnione w takim stopniu, że nie wyrzucam tej spółki ani nie zmniejszą ogólnie rzecz biorąc wg badań wydaje tego co pamiętam 95% producentów w tej naszej branży deklaruje, że przełoży 100 lub blisko 100% wzrostu cen na swoje artykuły o, czyli mimo tego, że ludzie te ludzie mówią, że ludzie producenci starają się jakieś działania kosztowe przeprowadzać co nie są dziś wykorzystują, ale biorą te wzrosty cen po to, żeby natychmiast przerzucić na końcu dnia konsumenta nikt nie chce stracić swojej swojej dochodowości, dlatego że inflacja tak dopytują się inflację, bo sam się na tym osobiście złapałem głównie chodzi o takich artykułach z kategorii chemię gospodarczą, bo to są rzeczy, które można gromadzić się nie psują, więc ja mam porównanie po prostu widzę te rzeczy są mniejsze, ale pytanie czy to też może siedzieć w innych obszarach np. w przypadku żywności, chociaż mamy trochę trudniej, bo to są rzeczy i policzalnych mierzalnych zawsze możemy porównać te butelki to musi być napisane, jaka jest pojemność przy tych artykułach, o których mówię to jest trochę trudniejszy ten ręcznik papierowy nigdy nie rozwinę nie zmierza czy ktoś tutaj czy ktoś próbuje mnie wkręcić wszystkie rzeczy są robione nie tylko w takich artykułach powiedzmy na na sprzęcie gospodarstw domowych też można coś takiego robi jak np. skrócić kabel od odkurzacza o skrócić kabel od żelazka to się wydaje śmieszne, ale klient wykupuje takim tek tego typu urządzenia nie sprawdza długości kabla o najwyżej dopiero doświadcza tego chce odkryć, gdyż wyciąga kabel, bo za krótki, ale odniesienia oddaje sprzętu, dlatego że skończy kabel są, ale każdy biznes w momencie, kiedy ma taki nacisk Kosztowy nam szuka wszelkich możliwości zaoszczędzenia na produkcie, żeby nie tracić jego jego wartości dla klienta należy jednak tańszy w produkcji powiedzieliśmy już o tym jak trochę mogło się zmienić nasze zachowania przy tej wysokiej inflacji jak podchodzą do tego sklepy producenci i to proces pytania i wrócę do tego wątku, którego zaczęliśmy świąt Bożego Narodzenia jak zabrać za te zakupy, żeby przy tej nawet wysokiej inflacji no, żeby były zakupy z głową, żeby nie wyjść do tak w szkodę jego słowa, bo to zawsze będziemy stratni, bo inflacja tak tak chorzy zawsze będziemy stratni, ale czy da się to ograniczyć jakoś wiercenia myślę, że jest po pierwsze, dokupować troszkę wcześniej nie kupować na ostatni moment no to nie w Polsce efekt tak jak patrzymy na wzrost inflacji to nie zrobi z miesiąca na miesiąc coraz większy wszystko da się kupić wcześniej no nie wszystko lek. Rajfur towary, które się nie zepsują na pewno powinniśmy kupić w miarę możliwości wcześniej są też rzeczy, które można zamrozić co te rzeczy można zamrozić są takie, że opakowania im się związani jeszcze nie stanie kupił je przed w listopadzie, a nie 22grudnia prawda myślę, że te ceny będą mogły wzrastać będą wzrastały, ale do końca jestem przekonany, dlatego że w Polsce tak krwawa bitwa o klienta pomiędzy graczami rynkowymi w UE, zwłaszcza dyskontami, że myślę, że Polacy zostaną zasypani nieprawdopodobną ilością promocji, dlatego że ktoś będzie miał dobre doświadczenie zakupowe przed świętami choćby z tej promocji NATO może się okazać, że już zostanie przy tym przed tym przy tej sieci sklepów w zauważy, że największy w Polsce grać dyskontowy powiedział, że zrezygnował z części swoich marzeń faktycznie się patrzy na statystyki to 1% marży spadła mu zwiększyła się sprzedaż, ale w końcu w biznesie liczą się tzw. masa marży, a nie procent marże właśnie chciałem zapytać, bo pan jeśli chodzi o ten biznes nam i handel ma konto w małym palcu rozumiem, że to, o czym pan powiedział to walka na promocję możliwe, dlatego że dziś do końca tej drogi handel zarabia na tym tym tej masowej sprzedaży jest w stanie odpuścić po prostu tak tutaj jednak jeden z moich nauczycieli pierwszy prezes makro cash&carry Polska zawsze mówił to w tym przez po angielsku Senses Marcin kilka liter i myślę, że to jest absolutnie święta zasada to znaczy, żeby generować dużo ma rzeczami dużą sprzedaż z wyjątkiem produktów typu absolutnie to rynkowy dziś kupuje przez ręce tylko przez Brand moda jakieś akcesoria może samochody natomiast takie produkty żywnościowe no to tusze liczy wartość obrotu i z tej wartości obrotu bierze się wynik można ich wartość obrotu mieć mniejszą marżę i to zawsze pozwoli nam uzyskać duże pieniądze powiedział pan, że możemy kupować wcześniej czy coś jeszcze co możemy doradzić jak te zakupy zrobić znajdziemy innej myślę że, że powinniśmy robić z głową właśnie w tym kierunku, żeby nie było dużej tej w tym marnowania żywności pracownicy lista zaplanowane zakupy lista zaplanowane zakupy, ale będą sklepy przeważnie zostaniemy bez bombardowani taką ilością potencjalnie bardzo ciekawych promocji, że ciężko będzie pan listę poza bliscy nie wychodzić, ale myślę, że nam po prostu jakiś taki dystans do dużej ilości jedzenia powinniśmy mieć pytanie jak się chronić przed tymi promocjami to jest apel do nas konsumentów czy do czy do sklepu, żeby nas też nikt się na czele z dużą ilość promocji w Polsce jest też wynikiem tego co powiedziałem na początku bardzo dużego zagęszczenia graczy na rynku na momencie popatrzymy np. na Niemcy, gdzie od 4 graczy ma 80% rynku to zostać tam już nic nie dzieje tam się przesuwają pół procenta z roku na rok i wszystko co mniej więcej przewidywalne w Polsce cały czas udziały rynkowe zmieniają oczywiście, że każdy walczy z każdym udziały rynkowe, a walce udziały rynkowe przede wszystkim poprzez cenę, a jak nie ma dobrej ceny albo zostać zwrócone zawalczy przez promocję to jest nie do zatrzymania na dzisiaj w teście takie pytanie z gwiazdką nie chodzi mi to nawiązanie do świąt Bożego Narodzenia, ale chciałbym spojrzeć na ten biznes handel z lotu ptaka, bo mówimy cały czas o tym w rdzeniu tej działalności, czyli o sprzedaży o marże na produktach, ale sklepy są też miejsca, gdzie pracują ludzie, którym trzeba płacić wynagrodzenia to są miejsca, gdzie są lodówki światło potrzebne jest prąd energię elektryczną ogrzewanie wiemy, że to też jest pod poważny wydatek po stronie po stronie sklepów czy wiedząc, że funkcjonujemy właśnie w takiej rzeczywistości kryzysu energetycznego rzeczywiście może sprawdzić to, o czym pan powiedział, że będą sklepy rywalizować na na promocję tymi tańszymi cenami, żeby nas do tych zakupów nakłonić myślę, że do drugiej nie ma wspólnego, dlatego że sytuacja wyjściowa taka, że wszyscy potrzebują pracowników wszyscy potrzebujemy energii wszyscy potrzebują dużej ilości lodówek jest wszędzie taka sama co do ilości pracowników jest różna, dlatego że w zależności od formatów sprzedażowych dyskonty mniej ludzi delikatesy więcej ludzi supermarkety więcej ludzi choćby z tego powodu, że lada z produktami spożywczymi muszą stać ludzie prawda ludzie są dzisiaj jeden z no to po zakupie towarów drugim największym z takim elementem kosztowym w całej tej układance tak stąd też zmierzamy stąd jest m.in. też jest coraz więcej dyskontów, bo one są mniej mniej obciążające kosztowo dla prowadzącego sklep tym samym generują większe marże po w także ta walka będzie cały czas wydaje mi się, że akurat rynek Polski ja zaczęło 80 przez rok pracować handlu jak wyjechałem zagranicę wtedy jak to było jeszcze moc socjalizm i ta akurat do Wiednia i tam byłem skonfrontowany z tym, że ci ludzie mówili już niema możliwości zrobić z tymi cenami w system naprawdę oni nie są doszli do muru i w Polsce rzeczkę podobno, że podobnie, że ludziom dalej nie radni zrobić producenci wszystko tracą sklepy wszystko tracą, ale to się cały czas coś cały czas kręci i myślę, że to jest tak bardzo w GM, że każdy narzeka, że już naprawdę nie dam rady, ale na końcu dnia proszę zobaczyć w Polsce oprócz takich niestety do spektakularnych upadków sieci sklepów delikatesowych nie było żadnym przypadku, żeby ktoś upadł również nie ma takich przypadków po stronie producentów co oznacza, że każdy tam, gdzie swoją jakość mniejsze ma ona nie jest ona nie jest pewna to jest problem, że jest to stała walka o przetrwanie po 1 stronie po drugiej stronie, ale nie jest to biznes, na którym przez trasę na generalnie rozumie handel wyjdzie z tego wszystkiego obronną ręką nie wiadomo czy wszystkie sieci wyjdą obronną ręką, ale biznes jako taki handel wyjdzie z tego, zwłaszcza handel żywnością wyjdzie z tego obronną ręką na Boninie obojętnie co się dzieje musimy jeszcze ostatnie stwierdzenie może brzmieć banalnie do momentu, gdy spojrzymy na dane zbierane przez Główny Urząd Statystyczny w październiku tylko w 2 kategoriach produktów było widać większą sprzedaż niż przed rokiem to właśnie żywność oraz odzież obuwie przyczyn trudno oszacować jak duży udział w tych kategoriach miały zakupy zrobione przez ukraińskich uchodźców inflacja wciąż pozostaje wysoka mimo lekkiego hamowania w listopadzie wg ostatnich prognoz szczyt zobaczymy dopiero w marcu i choć później może zacząć spadać nie oznacza to, że będą spadać ceny wiele z nich nadal będzie rosło tylko woli niż teraz dlatego nie zdziwię się jeśli w tym roku najczęściej padającym świątecznym życzeniem będzie zdrowia szczęścia jeszcze raz pieniędzy z tymi życzeniami zostawiają was autorzy tego podcastu Tomasz Setta Anna Augustyn i Maciej Gorczyński na podcast zaprasza firma doradcza i Why
Zwiń «