Nastrój się na Varsovię: Ewa Hamburger, Andrzej Wróbel (część 1)

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

nastrój się nawet sowy Cezary łasiczka witam państwa bardzo serdecznie w kolejnym odcinku podcastu nastrój się na Warszowie, w których to odcinkach w tym podcaście powracamy do korzeni do początków polskiej orkiestry kameralnej, albowiem dzisiaj, kiedy czytamy różne wpisy w różnych źródłach to wszystko wygląda pięknie ładnie radośnie, a tymczasem to co się działo emocje przeszkody wyzwania kontrowersje to jest najciekawsze to warto zachować pamiętać tak, żeby Rozwiń » wiedzieć, że nawet najwspanialsze instytucje często rodzą się w bólach trudach i po prostu w ogniu walki, jeżeli tak można powiedzieć, a w dzisiejszym odcinku pani Ewa Hamburger kameralistyka i skrzypaczka orkiestr symfonicznych dzień dobry witam serdecznie wita pan i Andrzej Wróbel wiolonczelista kameralista pedagog dzień dobry dzień dobry wszystkim, czyli członkowie założyciele polskiej orkiestry kameralnej i no tak, ale ja odpowiedziałbym, że pierwsze miejsce na rzeź Andrzejowi, który był spiritus movens tego właśnie no bo słyszałem zwykle te sukcesy później mają wielu ojców albo ci ojcowie zostają zapomniani i wg mnie co chciałabym zaznaczyć, iż w tej chwili w ogóle się nie wspomina o roli Stefana z Sułkowskiego, który był szefem zakładane przez niego na gruzach opery objazdowej i orkiestry i właściwie opery opery kameralnej i kiedy on z po jakiś trudach wielkich zza z został funduszy i po prostu możliwości miał, żeby to organizować i od niego zależało skład solistów skład i jeśli chodzi o chór nawet też wszystko organizował i zaprosił również co najważniejsze dyrygenta, którego wypatrzył Jurek Maksymiuk wtedy był po studiach już przecież to jest pianista i kompozytor i dyrygent i dyrygował wtedy w teatrze wielkim i właśnie jego zaprosił Sułkowski, gdyby tego nie było, gdyby nie jego pomysł toby tej orkiestry nie było symfonii Varsovii też nie było, czyli mamy ważny rozdział Stefan krakowskiej zaprasza do współpracy Jerzego Maksymiuka ta i ale Hino Andrzej to jest nieczytelny, bo to był właśnie oczywiście, że jest zmianie, że Maksymiuk my, gdyby zetknął się z materiałem ludzkim, który w, którym dysponował Stefan Sutkowski to wejdzie dziękuję bardzo, skryta w niej zupełnie nie interesuje ale, ponieważ pan Rutkowski nie zatelefonował do mnie zabrać mówi Janusz o orkiestrze mówią tylko Śpiewak ośmioro Śpiewak kandydat no widzę, bo właśnie Piła jak jeśli chodzi o śpiewaku te miały swoje ten swój głos doradczy na was sobie pani Lidii prawdę, która Radomir raz sam świetnie mieć śpiewa chyba dalej na ich miała tych kolegów koleżanek wystarczająco dużo, żeby rzeczywiście bardzo przyzwoitym poziomem zapełniliśmy spektakle o wyroby, a z kolei idzie na tak się zrobiło, że pan Rutkowski nie widzę zresztą mój zapał też wtedy pracowałem w Filharmonii akurat w tym momencie, w którym to w było i fakt, że tak trzeba było przychodzić na dziewiątą, a do opery kameralnej na dziesiątą spowodował, że przestałem lubić 1 firma nie w innej przeniosłem się właśnie do opery kameralnej i temu, że pan Rutkowski dał mi mnie jak to się mówi planet ma to, żebym zaprasza kogo uważam wierząc, że nie zaproszę byle kogo rzeczywiście chyba się to udało, bo w pewnym momencie normy, bo wybory jeszcze jeszcze nawet nie polskiej orkiestry kameralnej, bo to dopiero powstało to nazwa jak rzeczywiście maksymy wykazał się z wyżej to śmieszne brzmi może, ale wykazał się z kolosalnym koleżankę umiejętność wyciągnięcia od nas tego niektórzy nawet nie podejrzewali, że takie mają niemożliwości po prostu tego powodu, że mieliście, czyli tego pana dopiero chcemy by umiał coś tak sugestywnie objaśnia Grażyna osoba, która nie jedyna do tej pory byli powinny używać różnych tak to nagle się okazało, że potrafi też grać na i jest po to, rzeczy 4 latach bardzo trwał ten stan, który musimy się, więc oczywiście wszystkie legendy my chodzą jego sposobie pracy był do takich tam, że nigdy ich niedobór był dla niektórych był rozmach zmuszał muzyków, żeby grali solo w samym środku próby nut tak dorodne drzewo to były jednak dzień ten jest taki trudny to jest no nic takiego to jest jednak duże wyzwanie niekoniecznie pokazuje autentyczny poziom danego muzyka, bo wiadomo, że grać, zwłaszcza przed kolegami nagle samemu to często i nerwy i po prostu, gdy stara się bardzo często, że to jest poniżej możliwości danego człowieka, ale te metody wychowawcze także czy także zmieniły się na przestrzeni, lecz no to się w razie jakichś symfonicznych orkiestrach ja pamiętam, że z jak tylko przyszłam do Filharmonii narodowej graliśmy chyba szóstą Czajkowskiego symfonii i to chodził wkrótce nie mógł poradzić z tym, żeby też to pika to było dobre takie o Kostro i delikatne w 1 części i nagle mówi proszę i ja, ale ja już miałem trochę doświadczenia w takich historię, ale w każdym razie gdy i zagrałam pierwsza to zagrałem tak prawie jak na ile nie stać normalnie, ale jak już czekała 1 gra drugi gra 0304. to już jest no życzyli, ale co jest, czyli grają państwo warszawskiej Operze kameralnej Stefan Sutkowski zaprasza do współpracy Jerzego Maksymiuka i czy pamiętają państwo ten moment, kiedy w ogóle powstaje pomysł Słuchajcie no robimy to co robimy, ale może byśmy robili co innego teatru było kilka dobrych lat było czy osiedlu wykuwali Love najpierw musieliśmy dojść do takiego poziomu, który mógłby sprawić, że my mając cen taki, żeby przede wszystkim spotkać się na koncercie, grając w karnych, choć to był nasz i Marcin Carnegie Hall był takim skrótem myślowym myślowym takim szczytem takim szczytem, a oprócz tego były wtedy chyba 2 takie wiodących orkiestr kameralnych w świecie i dalszej i normy Will Mariner i to było nasze po prostu Maksymiuk też słuchał sprawdzaj i zachwycał się u nas w Polsce był zespół Karola dojścia zespół filharmoników i był był to też bardzo świetny zespół, który miał charakterystyczny i brzmienie prawda cudowny dźwięk to było naj świetniej szału Maksymiuka Maksymiuk przy swojej energii niesamowitej miał taki cel z zrobić tych ludzi, którym ma do dyspozycji ludzi, którzy potrafią i Krać bardzo precyzyjnie pod kątem przede wszystkim czas dla niego znaczy bardzo dużo zresztą do dzisiaj i żeby był w stanie precyzyjnie zagrać bardzo szybkie tempa no przede wszystkim właśnie artykulacji nie itd. tak czy wrażliwość na na na biegu na dyrygenta Maksymiuk widział w tych muzykę więcej niż oni sami widzieli w sobie lot no może inną jeśli mimo naszych szans wody i antyrządowe ktokolwiek to dać on dobierał sobie nas, bo np. dla niego ktoś, kto jest flegmatyczny i w bardzo łagodny i gra może nawet pięknie, ale nie konsultuje pamiętasz takie słówko, więc to ten człowiek był dla niego niepotrzebny i dlatego u nas była wielka ilości ludzi, którzy przewinęli się przez wszyscy tę o orkiestry początkowo aż wreszcie się ustalił pewien skład, który odpowiadał jemu i ja np. byłam szczęśliwa, że dam się znalazłam a kto wymyślił nazwę więcej Wróbel to pamięta, bo z Maksymiuk tym bardzo często my odwiedzał nas w dowolne i tam wysłuchaliśmy właśnie płyt m.in. Bareja m.in. mariny radny na to jakiś tam jeszcze innych płyt jest, że może, którą my żeśmy grali, czyli takie wyższy niż klasyczne czarne czy Haydna itd. je no właśnie przy którymś ja chyba pamiętam, że to było mieliśmy w Akademii wtedy Państwowej wyższej szkole muzycznej koncert, na którym żeśmy grali rozmaite takie rzeczy tam m.in. kiedy Dennett wita też symfonię tam jakieś i m.in. takie Divertimento Raine temp 16 tak to by w, którym Maksymiuk, z których możemy zrobić rzeczywiście Noel klejnoty i na tym koncercie był też Balzer, którego opinie każdy musiał brać pod uwagę Enei właśnie on napisał, że były te perły prawdę rzucane ze strat przez morze lub w dużej mierze wieprze właśnie mieszkający w prawie nie tam właśnie te perły też być może, że urząd wczoraj brylanty tel w innym mniej należy zakreślać był zaśmiecony i to wy ja też uświadomienie sobie no dobrze przecież nikt nie z nim przy sobie w myślach nie będzie kwestionował zaś od zespołu w Warszawie prawda czy właśnie marinę raczej dajcie czy ja tam przecież jeszcze były ani grody dla dużo było takiej orkiestry były w Europie tego nikt nie będzie jeszcze, ale czegoś takiego jak my robimy Krzemień tego nikt tego nikt nie robi w związku z tym jako coś co w i należy by eksponować ram, że powinno się to nazwać jako naszą specjalnych, czyli pan Arek jeszcze kameralna ona ma ten możliwości zrobienia tego co chce Maksym, a z kolei mex już miały tę możliwość by myślenia tego, czego nikt nie wymyślił do tej pory innych dyrygentów także te 2 te 2 elementy naraz aż do, które się złożyły no dały ten naszą do tego, żeby powiedzieć jesteśmy wyjątkowi marzymy jak powiedziałem już na początku chyba nie te troszkę był niechętny, że to, że górnolotne, że to jeszcze nie teraz jeszcze może 10 lat jak popracujemy itd. ale dał się w końcu przekonać też nie mnie nie protestował przeciwko tej nazwie Rutkowski nie wiem czy pamiętasz pierwszy plakat z napisem Polska orkiestra kameralna to taki Adrian Milewski on był tam basem mi właśnie Ślazyk jesteś jak my także bardzo takie czytelnictwo charakterystyczne było no właśnie, czyli zostać zyskały ta taką pełną akceptację, bo Dyrekcji udaje i dyrygenta no ale czuje się muzyki, kiedy słyszy jeszcze nie teraz myślę, że za 10 lat, czyli z 1 strony jestem szczyt karnych, choć ten przysłowiowy szczyt, a z drugiej strony nie żyje się mówi Wojciech co najmniej 10 lat, żebyśmy w ogóle przyjęli nazwę dopiero jeszcze kolejne trwała czy przesadziłeś słyszeć od zleceń dziś będzie dobrze może, jakby wpadło wtedy w tym dla niego to było zaskoczenie, że istnieje, ale dalece, ale czy państwo żeni ten szczyt jest w zasięgu jak rozumie się wydarzy to wręcz czasy, kiedy i myśmy Polska była zamknięta myśmy nie znali za dużo nagrani kupowało się płyty w ośrodku czeskim węgierskim, żeby coś wiedzieć i i widzieliśmy coś z ogólnie co się dzieje w świecie i marzyliśmy o tym, żeby się wyrwać stąd i mieliśmy zapał niesamowity przede wszystkim w orkiestrach jest normalnie także jest dyrygent jest w orkiestrze jest człowiek, który pilnuje czasu orkiestra gra dyrygent dyryguje z i przychodzi czas, że trzeba zrobić przerwę i tak normalnie inspektor mówi panie dyrektorzy już czas tak u nas tego nie było myśmy wszyscy to nie było to, że było narzucony to tylko po prostu pracowaliśmy z wielką frajdą i właśnie tam się wybrał taki zespół ludzi którzy, którzy mieli zapał niesłychane do tego, bo wreszcie nie dziś jakoś tam orkiestra dyrygent za każdym razem inny przychodzi coś tam, a tu mieliśmy po prostu czyli, który miał wizję tego co co robi i potrafił, choć cieszy i czasem nie humanitarnymi metodami to jest system co jest bardzo interesujące bo kiedy rozmawia się o czasach PRL-u to wiele osób właśnie w tym, że to była szarości bylejakości też odcięci od Zachodu upatruje no jakieś takie, że to było powodem, że ludzie po prostu nie działa ciało tak znaczy, że już zostali zamknięci w tym jak bliska, zanim na pewien niebyt, a inni tak jak państwo w tym nie być w tej szarości upatrywali szansy, że no dobrze możemy się znaleźne nie możemy pokazać, ale musimy pracować myśmy byli świeżo po, zwłaszcza by cieszyć byłam już po do sytuacji nie było nie odpowiada jeśli nie świeżo po studiach nie wierzą studio byliście musi dno raki jeśli chodzi o Andrzeju i po prostu i wszyscy marzyli po to, przecież to jest ciężka praca od dzieciństwa z tymi skrzypcami ja pamiętam zaczynam na fortepianie ubóstwiam otwarto 1 świetny, bo można Odry złożenia są także nauczyciele, z czym czas 5 lat to jest oczywiście w jakiej 9 inwestowali właśnie o to chodzi moja mamusia miała przyjaciół, która była pianistką ona być suchej przeniesie na jakiś instrument orkiestrowy, bo fortepianie wiadomo trudno w ogóle trudno jest dużo strasznie pianistów poza tym trzeba mieć szczęście trzeba trafić na nas na pedagoga itd. a jak, kto jest czyn to gdzieś zawsze za absurd no ja zostałam przeniesiona skrzypce inne to była tragedia myśmy wtedy mieszkali w Katowicach miał na skrzypce trzeba było nastroić trze dostrojenia chodziłem do świnka świadek mieszka nie jest to jest taki lutnik był słynny gramy już wylecieli to no panie w każdym razie do do Oświęcimia niedaleko chodzi mi nastroju te skrzypce także to jest trudna praca przez tyle lat wszyscy pracowaliśmy mając ten cel żeby, żeby potem móc wykorzystać, którzy się umie, że się czuje przede wszystkim, że się czuje no i dlatego w w nas stąd była taka taki ogień i Maksymiuk miał swoje właśnie on nas jeszcze przez swoją Energie jakoś podbiją ten Bębenek i i byliśmy bardzo ja byłem bardzo szczęśliwa, że byłem wtedy małe dziecko oczywiście, że to już, jakie ma siwą brodę to łatwiej jest zwrócić uwagę na ma ten aspekt mianowicie, że wtedy dokonywały się tak jak pan mówił nasza początkowo dokonywały się rzeczy których, których wagi w tym momencie tak na 100% nikt nie może ocenić każdy mógł mieć nadzieję prawda, że z tego coś wyjdzie dane to nie ten niezadowolony Wanda zobaczyła dużo pracować tam my chcemy być zadowolony, bo nie wszyscy potrafią myśli już pełnić jego oczekiwania normy tych z Rangersów moi to mecz do trudnych trudnych dużo było wystarczająco dużo zarówno po stronie tak wymagającego, czyli Maksymiuka, jaki poznawanie narzędzie, które jedno 4 my się te wymagania spełnić co równało temu, że nagle jedni przykładowo dziś inny mając żadnych wobec siebie jakiś tam temat była jej przez to, że chcemy, ale ja też mem wymaganie, dlatego że ja zrozumiałem, o co chodzi IT przyjemność z tego, że rozumie nawet jeśli tym się nie rozumiem, ale jak się wydawało, że rozumie decydował też motywację do otoczenia to zapraszam wieczne potwierdzi się, żeby móc spełnić się bardzo ciekawe bo kiedy dzisiaj mówimy o takiej pracy ponadwymiarowej to raczej postrzegane jest jako wykorzystywanie tak albo jako dodatkowy całość ale, a państwo mówią mi o tym, że wy po prostu pracowaliście niemalże 24 godziny na dobę niewiele, ale jaśnie ale, ale próba była z chwilą zaczęli ją trzeba teraz czasem tak jak Andrzej mówi były różne momenty były momenty i walczymy jest wybuchowy ten emocjonalny i my też na Bogu i czasem zdarzało się, że dochodziło do takich jakiejś sytuacji, że Maksym wybiegał z sali prób trzaskał drzwiami, a ponieważ miał szybki samochód to my zostawaliśmy i nieśliśmy do domu bynajmniej tylko my się zastanawiali co on robi czy on podjedzie czy żyć uczy się dziś nie rozwali dzwoniliśmy pamiętać do paniki irackiej, żeby się zapytać czy jury atak jest przyjechał wyleciało z niego to wszystko i energii i wszystko było okej wygaśnie pyta, dlaczego pan konsultuje, czyli zbyt mały ekspresji, dlaczego panu nie na pęcznienie Ewa dzieło mniejsze ręki, który nie jest odpowiednio do pięt, ale takie jak już tak konwergencji oczywiście by można śmieszne podatek nawet ktoś napisał książkę ten wariat Maksymiuk w no to budujemy to są rzeczy, których na dobrą sprawę nic nie wynik, dlatego że no by w jakieś tam lapsusy językowe maksymy kart bez myśli można by było znaleźć na alei SA, a żeby to na czym polegała jego treści biegłem tam doradcze np. czy w jakimkolwiek rzecz bardzo oku mieli powody były Bartóka drugiej części z granicznych z no to o tym się nie mówi ja wiem dlaczego, bo jak powiedział ręcznie będą to śmieszne już samego brzmienia natomiast tych praw i określić na czym polegało to coś w drugiej części bardzo pewne czy ten w budżecie ziemskiego tego nie byli niewygodni chętnie chyba, żeby ta przemierza obecnie może, jakby chętnie by dalej dla mnie te powiedzonka są ciekawe, bo one pokazują, że potrzeba jakiegoś języka, który jest zrozumiały dla osób, które wspólnie raty jeśli chodzi o z naszego szefa to ten język jego to niekoniecznie był ten, który w, który myśmy chcieli rozumieć rozumieliśmy koniecznie to były tu była taka historia, że właśnie tego powiedzonka myszy mieli teczki do nut, żeby nie kłaść bezpośrednio na pulpicie oni nie wiem też chyba powinni mieć teczki, w których leżały i odpowiednie nuty których, których używaliśmy do udanych prób i one miały w środku biały papier w złożone były i mieliśmy 2 kolegów, którzy Grześka Kozłowski i w godzina, którzy skrzętnie zapisywali różne właśnie przedziwny z tą wiedzą KE jakieś właśnie prawda typu tego co pan zacytował także ja mam ja mam tę teczkę obrys we wszystkich tych mówiono Grzesia jak odchodziłam spółek Czyż wy macie teraz nowe teczki to jak teczkę i tam jest mówić cała strona olbrzymia, gdy właśnie przy komisji zapiski i pisków i na stronie orkiestry Sinfonia Varsovia jest piękne zdjęcie pod hasłem Polska orkiestra kameralna, ale takie mam wrażenie, że duży bardzo późne myślę, że to jest symfonii zaczyna się złoże ma ja mam takie zdjęcie z biur Studios proszę no no to jest nasze, a ty już ciebie nie było mnie nie to ten, bo to daje silny to jest wizja wyjazdu, jakiego silnie to jest nagrań przecież myśmy aktualne tak mieliśmy legendarne spotkanie z zespołem wybito właśnie ja tego nie to miasta Jurek opowiadał, że właśnie panie były tak, że skojarzone, że musiał opóźnić próbę ja tego nie pamiętam byłem wtedy, gdyby ten płód może może nie wiał silny może karnej jest po prostu zaczepiał innych bardzo zachwycony tą legendarną tutaj artystą w każdym razie to była to była fantastyczna rzecz myśmy mogli i nagrywać w tym w tym studio i nie pamiętam niestety nazwiska tego reżyser, który podobno był jednym z najlepszych i oni byli zachwyceni jak myśmy grali, ale np. graliśmy prezydent Górski koncerty były nagrywane tak i nagrywa, ale niestety myśmy nie mieli naszego trębacza tak wspaniałego natomiast mieliśmy zaproszonego Gui dużo, który był wtedy nie staną na wysokości zadania jak najbardziej staną jeszcze mieli lepszy był wspaniały i najlepszy w świecie chyba wtedy w tym czasie lekarzem, kto drogi, którą i on zagrał zagrał całą tam części w brandenburskim i Jurek zachwycony duży, że po prostu nic dodać nic ująć i mówi Adaś jeszcze raz, proszę bardzo, jeszcze raz sobie, więc to było dla niego nie pojęty zupełnie ale, ale orkiestra po właśnie jeśli chodzi o koncerty brandenburskie wszystkie 6 graliśmy na takim dużym tournée po Włoszech w ogóle bardzo często byliśmy we włoszech i i graliśmy ty w te dziecięcych chyba na wolnym powietrzu i już, z czym jeśli chodzi o o pewnych instrumentalistów to już te pierwsze koncerty przeszły oni się już rozebrali i i nas po szóstym koncercie brandenburskim nie bisy i żądają tam krzyczą, że jak właśnie, w którym potrzebni byli właśnie ci muzycy czy im, ponieważ to tak długo trwało, więc oni przylecieli w spodniach jeszcze od franka, ale na górze już mieli jakieś bluzeczki i siedliśmy graliśmy była wielka owacja ciesz się to dużo różnych takich Barca pamiętają państwo pierwszy koncert, kiedy poczuliście, że ta ciężka praca, którą złożyliście nie poszła na marne, że właśnie chyba zaczyna się wspinaczka na ceny są szczególnie prawda dawno by odnieść również ten pierwszy mieli też te trochę Filharmonii to to by był bez skrzynkę na i ojcem zaskoczy ja widzę w tej chwili prezentami taki jest zbyt wiele dlatego Japonię, a ten to bardzo był pierwszy tak mi się wydaje bardzo go o tym jak grafika składy miały leżeć też WOŚP RM może to miałeś ci zlecenie, żeby mądrze wadzić do tego nie między Brody było tamtej tej tezy, ale my się wydawać, że ten kredyt, którym wspomniałem przed 1 w Dreźnie nasz teren był Walter win w tym żeśmy grali produkty dobrze perełki Haydna wysiądzie naprawdę wyjątkowo Dexia jeszcze jakieś mam się jeszcze czymś pochwalić to to jeśli chodzi o repertuar terenie to to w naszym aktywnym de i jeszcze miał zaufanie że, że nie polecę czegoś co będzie niedobre są, a Stefan Sutkowski zareagował na powstanie polskiej orkiestry kameralnej nowe betonowe unijną zareagował bardzo dobrze to daje powiedziałem nad z po pierwszej się zgodził, chociaż ten mógł się nie zgodzić, a poza tym zaangażował właśnie tego plastyka do wymyślenia rdzy liternictwa specjalne specjalnego dla polskiej orkiestry kameralnej no i dymy nie ma nie da się powiedzieć, żebym nie był z tego dumny było parę takich do mnie czy wyjazdów czy koncertów tutaj w zjeździe też zresztą należą właśnie już już było wiadomo, że byliśmy związani z warszawską operą kameralną tak, że oczywiście, że to te tylko dlatego my niestety ta myśl Anka nie ze PiS posiadanie takiej świetnej orkiestry dla litewskiego nasze skończyła w momencie, w którym pan Wybrańczyk wyprowadził orkiestry no i właśnie w tym Sutkowski został w media zostałem tam jeszcze ktoś nie pamiętam zostały im PL oraz, że tak Nowek gdzieś uważaliśmy, że ten z takim nie uchodzi, ale w historię udowodniły, że właśnie uchodzi no bo z tego zaczynu ludzie, którego jeszcze czy w każdym momencie by jest nawet teraz mimo różnych mniej pamięta Polski to ten ferment tej polskiej orkiestry to nie jest i bez względu na to czy ktoś tam będzie sobie myślę, że nie to jest jego wyłączna zaszło, że to jest zasługa Menuhina czy to jest zaś od 1 dali te pytanie to jest zasługa tego, że po pierwsze, dopuściło się model pracy, który proponował maksimum nigdzie nigdzie do tej pory niespotykany, więc to już dawało ile, że pani Warszawę zewsząd, a my może tutaj w tej sali nie powinien tego by być, ale wydaje się, że w tamtym czasie Pani Marszałek była bardziej charakterystyczne bardziej rozpoznawalną orkiestrą niż w galerii oczywiste, bo przede wszystkim z jak powstała Sinfonia Varsovia przez powiększenie polskiej orkiestry kameralnej ja np. musiałam odejść, bo po pierwsze, już troszkę dość było, bo wszędzie, gdzie i graliśmy to trzeba było dostosować się do do do oczekiwań do zaproszenia związanego z jakimś programem, a ponieważ nasze hity to był Divertimento 2 orzeka Divertimento na MoCarta winą za lepsze bilety Czajkowski przede wszystkim polskiego chyba już ruszyć do końca sobie drogę pyta, ale rzeczywiście to było, ale nigdy nie było tego że, że nam się nudziło to granie rzeczywiście maksymy, bo jednak za każdym razem i mieliśmy ten ogień, ale w pewnym momencie już męczyłam poza tym się trochę ludzi pozmieniało podchodzili przyszli nowi i a poza tym miałam córkę, które trzeba dorastać i musiałam odejść także z bólem serca odeszłam z tej orkiestry, ale cały czas jakości najbardziej czuje i sentyment do do tej pracy i uważam, że to było szczęście żeśmy mogli tak w taki sposób pracować i takie utwory grać i w takim i cudownym czasie, mimo że był trudny dla Polski przecież np. byliśmy 100 osiemdziesiątym pierwszym roku byliśmy w zostali zresztą to było jej jedyna orkiestra chyba, która zrobiła to Tur randów Old, bo pojechaliśmy przez Chiny Japonię przez Honolulu, gdzie mieliśmy międzynarodowa nie do Australii Austrii pod wielkim tournée do Stanów ze Stanów do Niemiec, gdzie jeszcze mieliśmy trudne i dopiero wróci także ja mam do dzisiaj ten z ten bilet furę działa wart jedno Zwiń «

Nastrój się na Varsovię: Ewa Hamburger, Andrzej Wróbel (część 1)

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: GOŚCINNIE: NASTRÓJ SIĘ NA VARSOVIĘ

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 00:00

Najnowsze Podcasty

Trochę o cyfrowych renowacjach, trochę Chmielewskim, trochę o Tatim

Dziś Dzień Dziecka - gdybyś miał lub miała wehikuł czasu, co powiedziałbyś/powiedziałabyś młodszemu/młodszej sobie?

Test: Dacia Sandero i BMW M3

O trosce

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL