nastrój się nawet sowy Cezary łasiczka witam państwa w kolejnym odcinku podcastu ma strój się na Warszowie dzisiaj wspominamy początki właściwie można powiedzieć wspominamy cały okres, dlatego że dzisiejsi goście byli niemalże od samego początku do dzisiaj można by tak powiedzieć panowie Grzegorz Kozłowski i Paweł Gadzina witam panów bardzo serdecznie dzień dobry sekcja drugich skrzypiec tak jest jak panowie trafili do polskiej orkiestry kameralnej, a później do symfonii
Rozwiń »
Varsovii pan Grzegorz Kozłowski taki byłem na studiach pamiętam jak byłem na trzecim roku siedziałem sobie z w słynnej gamie to była stać na zapleczu sali koncertowej to był klub taki, gdzie w tamtych czasach to siedzieliśmy tam graliśmy w cymbergaja chińskie na ustach pani osiedla wrzosy piło się loco te tak, co kot też w stan mojej pamiętam siedziałem w podeszli do gry koledzy starsi, a których starszych kolegów to się zawsze patrzył z takim w siatce stację nabożeństwem my znaliśmy starsi starszych kolegów przeważnie się potem rozmawia ta starsi morskich to raczej sobie nie przypominają ich chyba to był na pewno Grzesio Rezler albo w g WORD jest tej, która była w Operze kameralnej jeszcze się nie nazywała Polska orkiestra kameralna i bodajże w wydaje się, że Andrzej Wróbel tak potwierdzam i zapytali mnie, że w związku z tym, że kilku muzyków odeszło w wyjeździe wyjechali na kąt wjeżdżają na kontrakty zagraniczne czy gdzie miałbym ochoty spróbować sił te 5 jagniąt brak zaskoczony, ale zawsze ktoś znałem zespoły typu to ulic komu to ma Cantabile wzniesienie i tak zawsze mi się marzyło, żeby w takiej kameralnej orkiestrze grać zawsze lubiłem grać w orkiestrze w trybie przy powiedzieli, że podali datę, żebym przyszedł na próbę z panem Maksymilianem i w zobaczymy co z tego wyjdzie jak nie było też wtedy nie było czegoś takiego jak egzaminy te orkiestry, bo egzamin orkiestry to był praktyczny egzamin codziennie na każdej próbie maestro w reżyserii egzaminować każdego dnia tak nota jej i nie było na zasadzie takiej że, że chciał udowodnić maestro Maksymiuk udowodnić komuś nie potrafi grać tylko on chciał scalić w muzyków tak, żeby grali jedno radny i pracował właśnie, jakby tak opracowywał każdego sobie i pamięta pan tę pierwszą próbę nie pierwszej próby nie pan, ale rozumiem, że wypadła na tyle dobrze, że padła propoz. 2ej kolejnej i to znaczy był taki jak w normalnej instytucji, bo Opera kameralna była instytucją i miałem trzymiesięczny okres próbny w przez całe wakacje i 1września pamiętam podpisałem umowę może dać stałą współpracę aż przez 48 plac aż do odejścia na emeryturę już Sinfonii Varsovii, a wiedział pan co się pan pakuje wtedy, że to za chwilę tego grudziądzanie otworem Mirą najlepsze sale koncertowe Sanu trzeba jakoś to było 70 Trzeciak, a świat stanął otworem w zasadzie w już lata były 76, kiedy jest do orkiestry przy pracy pan Franciszek Wybrańczyk i on ze swoimi talentami menedżerskimi kontaktami realizować miał czas zresztą w tamtym czasie orkiestra już i orkiestra już z zyskała renomę, bo już nazwa Polska orkiestra kameralna już miała pierwsze koncerty za sobą pod nazwą miast panią recenzje nagrała pierwsze pierwsze jedno albo 2 płyty w i i ich dziś szczęśliwie tak się stało, że wtedy powstał Impresariat polskiego radia i telewizji w bardzo do tego momentu były tylko Packard i ten Impresariat żył, jakby pod skrzydła też tak jest w, współpracując z panem Franciszkiem wybrańcy okiem na rozwinęła się w ten sposób zestawi się pasma sukcesów miast w tle teraz to właśnie pan Paweł godzinę również to wspomina się pojawił to był 1970 siódmym rok to już rozumiem Polska orkiestra kameralna była tam marką moja historia pojawienia się tutaj w tej orkiestrze zaczęła się w zasadzie na na studiach to był też mój 0403. rok Grzesiu rezerw prowadził taki przedmiot w ramach obowiązków do zaliczenia pt. studia orkiestrowe polegało na tym, że przychodziło się kilka osób do sali do i dostawaliśmy noty en z repertuarów orkiestrowych, czyli po prostu czas było różne no najczęściej niełatwe fragmenty z całej literatury orkiestrowej po prostu grać uczyć się i Grzesiu podpowiadał w jaki sposób, jaką artykulację, jaką dynamikę itd. w i potem trzeba było normalnie zaliczać w indeksie trzeba było dostać podpis, żeby można było przejść tak powiem dalej no ja miałem szczęście, że z kilkoma jeszcze kolegami byli byłem w klasie Grzesia Razera anty wtedy asystentem już chyba był asystentem żył Cavalli ita Acta Acta Acta tak no i któregoś dnia Grzesiowi powiedział słuchaj, a czy ktoś do nas nie przyszedł na, bo jak wtedy wiedziałem, że Grzesiu gra w orkiestrze kameralnej to już było głośno wśród studentów, a o to by taki mroczny przedmiot pożądania, że kurczy kieruję do tak to to już to był taki moment, kiedy ja sobie pomyślałem kurcze no fajnie było się kiedyś załapać do tej orkiestry, a ponieważ to oczywiście zbliżał tam dziś w perspektywie koniec studiów, więc tak powoli 3 myślał co dalej po studiach nie i tu nagle rzeszom Wisły może być do nas przyszedł na próbę kiedyś jak jej narodowa, ale nowela stanowi Grodzką wietrzna zupełnie zbadania, ale myślę no to dlaczego nie mówi słuchaj to to wiesz co tam co tam profesorem, jakby prof. Bonkowskiego znakomitego pedagoga za Bonkowski koncertmistrza wtedy ówczesnego Filharmonii narodowej tak mówi, a co profesorem co robicie jak grasz koncert repertuar taki czysto solisty licznych wniosków akurat tam otwarte i tam jeszcze coś im wino to świetnie i to, iż są to jak przyjdziesz do nas to przygotuj się, żeby tam zagrał parę taktów tego otwarta koncertu skrzypcowego G-dur oczywiście pamięta no a potem zobaczymy ja przyszedłem ale, ponieważ miałem no bardzo dużo ją respekt i jest nie powiem, że tremy tylko strach zwyczajny to strach, więc moja kochana żona, bo ja wtedy byłem świeżo upieczonym mrzonką 8 Lis to ja pójdę ustawą, a ponieważ za ciebie też no właśnie jest niestety, a ponieważ ona też altowiolistka z naszego roku i doskonale znała pana Maksymiuka, ponieważ wcześniej chodząc na Miodową do podstawowej szkoły zaczyna wtedy pan Maksymiuk jako taki początkujący dyrygent i prowadził szkolne orkiestr i tam my moja przyszła małżonka grana w tej orkiestrze na altówce w ich stąd mówi słuchaj no to nie jest tak straszne jak dzisiaj wydaje, ale ja sam pójdę i pojechaliśmy razem na Nowogrodzką w no oczywiście jak sam siedzę to kilka osób znajomych Grzesiu o, ponieważ już znane z rozliczał z liceum się za muzyczne, ale też parę paru kolegów, z których ze studiów znałem natomiast większość nie znał, bo np. pan Wróbel to już dla mnie był ktoś z kim jak od wielkości działem, że to jest znakomity wiolonczelista Elza Brzezińska Rysia Wójcicki na to były de to już część był taki, że tak powiem dystans wiekowy trochę większy no pan Grzegorz Kozłowski też gdzieś tam siedział jak się okazało tej samej setce Tarnów Rzeszów ja ja pan i jeśli dobrze pamiętam to tym mieście egzamin wyjątkowy, bo przecież na próbę i myśmy jako panią wali, więc właśnie do tego zmierza fortepianem, że są że, że tutaj Grzesia został zaproszony po prostu na próbę, a ja jak się okazało zostałem zaproszony już na egzamin to ja cię nie działa wciska, bo to już był wtedy pan Franciszek Eli znaczy to oni już mieli swoje jakieś pomysły i że tak pewnie hola hola nie tak od razu, że o proszę na próbę sobie zadać tylko zobaczyć co potrafi i ja zostałem, że tak powiem pierwszy na ten test rzucony Pace oni mają rozdane nuty koncertu mocarstw akompaniament, a pan Maksymiuk mówi to dobrze to niech pan tu nie pogra i słyszę grają wstęp i za chwilę jaj g swoją partię ręce się trzęsą w ogóle w serce gdzieś tam w gardle Niemcy w ogóle przedtem miałeś okazję grać wzorki, skąd darzy, owszem, przecież tego nie uczą w szkole 1 raz miałem okazję zagrać z orkiestrą na koniec liceum jako absolwent i jej świeżo dylemat to koncercie w Lublinie z grałem koncert Czajkowskiego jako już dyplomy dyplomami CE TW SM i to wszystko także w zasadzie 0 doświadczenia no wiadomo, jakie nerwy wiadomo UE, a potem przyszedł taki moment, kiedy jest dosyć trudne takie miejsce w tym koncercie, które ze sprawiała nie tylko zresztą mnie wiele trudności ja się zbliża do tego miejsca, a pan na co mi się tak wyraźnie nasila moją stronę i tak patrzy co ja teraz będę radio w nowe może pan wyobrazić jak zagrać jeszcze raz owi zostać bardziej liście zrobię to co mogę zrobić, czyli po prostu dałem ciała zwyczajnie no ale atmosfera ogólnie była miła, bo tam zaczęli uśmiechać pan sobie w życiu tam jakiś wesoły słowo do to jeszcze raz jakoś przebrnąłem, a potem nowi okej dobra to niech pan teraz tutaj siada do pierwszego pulpitu z koncertu mistrzem pan Zbyszek Rybczyński wtedy koncertmistrzem, jaka jest z szałem, że jest taki gość, że to jest znakomity Skrzypek wiadomo było, że to o kurtce to nie przelewki nagle muszę usiąść obok niego przy pulpicie w patrzeniu tych symfonii Haydna lata Fionę na krzyż to takie rzeczy to się pamięta do końca życia i od razu ostatnia część szybka i nabite jestem po bardzo szybkie, a to jest właściwie potem okazało, że to nie jest takie trudne, ale chodziło o to, żeby zobaczyć jak ja mam z Kato, bo już wtedy była tam strony sław szefa, czyli pana Maksymiuka jakaś jakiż był taki prosili prawdopodobnie, żeby znaleźć własny sposób grania wyróżniający się i jakby dużą uwagę skupić na precyzyjnej do perfekcji artykulacji i minuty zobaczą, jakie ona z sikawką Rączka chodzi jak gorączka chodzi no i środka chodzi także dopóki graliśmy razem to było wszystko fajnie, ale potem nagle ja się zorientowałem się całą orkiestrę wyciszył jak sam o nic znowu oczywiście parę taktów z rozpędu jeszcze poleciałem, a potem no nie wiedziałem trzeba raczej mam grać w tak wyglądał mój pierwszy dzień czy rozumie, że to, że maestro Maksymiuk wrzuca wszystkich od razu na głęboką wodę być może chodziło o to, żeby nie tylko muzyk dobrze grał, ale też dobrze grał pod presją do właśnie o to nawet chyba nie nie nie do końca chodziła maestro to mniej zwraca uwagę na jakąś wisi się solo grało tak, że ktoś się tam mecz coś nie wyszło tylko w bardziej dobierał muzyków i charakterem grania, żeby widocznie uparła dostrzegł takie cechy, które będzie mógł rozwijać będzie właśnie na takim elementem marki sektory, w który się scalić ja myślę, że przede wszystkim chyba dostrzega emocje, bo ja byłem właśnie samo świec i nad budowany, że po prostu ja potem jak już wróciliśmy do domu z żoną i od razu pan dowiedział że, że tylko dowiedziałem, że przyszedł na następną próbę i oczywiście z przyjemnością na nią poszedłem, a potem się dowiedziałem zaprosili mnie do gabinetu, gdzie był pan Maksymiuk pan Wybrańczyk i oczywiście pan Rutkowski, który był szefem naczelnym i proszę pana pan jeśli pan ochotę to zapraszamy pana na okres próbny 3 miesiące 3 miesiące tak szukaj kozie w moim przypadku ten okres próbny to niebyły wcale 3 miesiące po 3 miesiącach w proszę pana to jeszcze miesiąc proszę pana następne miesiące tu jeszcze miesiąc i tak w ten sposób się zrobiło wspólnie z Jackiem lubińskim wiolonczelistą zresztą moim kolegą z klasy liceum, a no jechaliśmy na tym wspólnym wózku takich takiego próbnego okresu przez ponad pół roku, a ponieważ już weszliśmy z repertuaru braliśmy udział w koncertach z gry były pierwsze jazy no to siłą rzeczy z Jackiem lubińskim zamieszkałem w pokoju na wyjazdach i to była moja Pitta był mój pierwszy towarzysz na w hotelowych przygodach w efekt w no właśnie się, że ta oraz dota część hotelowych przygód czeka na opracowanie, ale należy pana to jest cała historia, dlatego że w 2 później, kiedy już wreszcie zapadła decyzja i oznajmiono mi, że na dobrze to podpiszemy z panem umowę na czas nieokreślony będzie pan tak wtedy dopiero mogę odetchnąć natomiast Jacek akurat właśnie, chociaż też został zaproszony, ale on po prostu stwierdził, że to dla niego zbyt trudne emocjonalnie, bo wielu nie wytrzymywało to jest prawda nadarzyła się okazja wyjechał na kontrakt na wyspy Kanaryjskie do dzisiaj tam sobie świetnie żyje i takie nasze losy rozeszły natomiast jak Jacek wyjechał to na 0102. wyjeździe okazało się, że nie mam pary hotelowej hotelowej i od tego czasu z Grzesiem Kozłowskim został zastanawialiśmy wieloletnią nierozłączną parę hotele no tak, ale rozumiem, że dopiero pewne rzeczy musiał się przedawnić, żeby mogli panowie nie opowiadać w właściwie szczerze mówiąc to z zrobiliśmy sobie w byliśmy bardzo rzecz nie będzie mamy zamiar, że jest jakiś kupowaliśmy jakąś laskę zaś to także wynika pewnie specjalnie do tego by było, że w stres ucieczki wielki muszę powiedzieć, że my bardzo duże już w okresie, kiedy Paweł przed orkiestrę zaczęły się naprawdę intensywne życie koncertowe mnóstwo wyjazdu przede wszystkim praca nad Senatem Rossiniego mnóstwo wyjazdów przy rozlicznych na różne kontynenty myśmy wsi jest zaś wiadomo praktycznie na moment i znowu się wyjeżdżały także to wspólne życie w pokojach hotelowych sztaby panowie więcej czasu spędzali już dla jeży były takie okresy, kiedy rzeczywiście tak było np. na akurat tak się złożyło, że w podobnym czasie urodziły nam się pierwsze dzieci tak synowie nasi zaś 80 tego rocznika dawna istnieje stacji no i co tutaj już może jak ty tam zmieniać pieluszki usuwać ci pokaże to jest właśnie skrzypcami oczywiście my znaczy ja mogę akurat tutaj z powiedzieć za siebie, ale wiem, że Grzesio też bardzo chcieliśmy być z tymi dziećmi pomagać tak dalej, ale nie można było za bardzo, więc w grobach wielką spadało na te nasze biedne żony czasy nie były łatwe, bo to pamiętajmy, że to były czasy, kiedy nic nie było sklep wciąż zdarzają nie o tempo stanie wojennym da w związku z tym jak tylko się dało to wszystko co można było przywoziliśmy z zagranicy łącznie z pieluchami łącznie z minutami włącznie z lekarstwami pamiętam gigant witamina de 3 i woda proza, żeby dziecka łatwiej, że aktor 1 wzdęcia i itd. itd. pani była bardzo trudne dlatego też, że skład był mały praktycznie nienaruszalny nie było takiej przez to, że ta praca była intensywna taka dokładna to nie było możliwości, że ja powiedziałem nie ja na ten wyjazd nie pojadę, bo coś, bo nie ma zastępstwa nie nie nikt nie był w stanie wskoczyć po 12 próbach program był tak ma jest w podcaście wspomniał, że tam Czajkowskiego graliśmy na setki razy nas Serenadę i my graliśmy po prostu no mieliśmy z tego wielką frajdę i przyjemność, ale graliśmy praktycznie z zamkniętymi oczami w także także to było bardzo trudne i to obciążenie było i presja taka, że jednak mimo mimo tej radości i satysfakcji przyjemności, że możemy podróżować po świecie gracz z najwspanialszych salach to jednak musieliśmy być ci no jak jak jak w wojsku prawo to musiał być straszne rozdarci z 1 strony życie rodzinne kontra kariera obydwie te przestrzenie są odpowiedzialne oraz życie może nie tylko o wiele chcemy swędzenie nazwanych tak z drugiej strony jednak wyjazdy w ówczesnej sytuacji Ekonomiczno politycznej są świetnym źródłem jednak zdobycia trendach rzeczy, których tutaj nie było w celach to człowiek rozdarł jeszcze trzeba wziąć pod uwagę, że teraz ja mogę, bo jestem na sali mogę wziąć telefon smartfon na mogę się widzieć rozmawiać tak dalej wtedy praktycznie nie było możliwości trzeba zamawiać rozmowy, która była droga w planach, a trzeba było zamawiać rozmowę np. kilka dni podawać adres telefon hotelu, gdzie się było na konkretną godzinę i też do budki telefonicznej w zachodnich Niemczech to pamiętam pielgrzymki kolejki stały się wrzucała anten w markę, a i tak co chwilę było połączenie może być zrealizowanie ile dobrze 5 między wybierała numer kolega stał w z tomów to teraz wystrój kolega chodził za pierwszym razem na składy senator tańca, jaki stan tego biorąc właśnie to bardzo ważne, bo myślę, że słuchacze szczególnie ci młodsi trochę przenoszą taka sytuacja mamy teraz przeszłość tymczasem kontakty były bardzo ograniczone, bo po pierwsze nie każdy miał w domu telefon, a jeżeli ktoś w ogóle miał w domu telekomu ledwo co załatwić telefon tato to można było dzwonić, ale do tych, którzy także mieli telefon z PiS tak, a zadzwonić za granicę to to co do wyczyn tak albo to był bardzo drogie albo trzeba było iść na pocztę i właśnie zamawiać rozmowę i czasami, jeżeli była różnica czasu na to też gdzieś tam się dzwoniło trzeciej w nocy Stana cha u nas rano, bo właśnie się dodzwonili teraz szybko szybko powiedz co ciebie jak tam dziecko jak tam przecież wszystko dobrze to dokładnie właśnie ta ma kupić franki w także także to były z nad taka egzotyka troszkę dzisiaj dzisiaj to jest w ogóle nie do pomyślenia, że dla młodych ludzi, że żeby, żeby nie mieliśmy takie kłopoty ma sama świadomość np. tego, że teraz po prostu mam paszport w domu i siadam samolot idzie śledzę te no to już jest egzotyka, bo w tamtych czasach przede wszystkim czasy przypomnieć paszporty bądź na milicję zdeponowane w odpowiednim muzeum jest pierwsza jest najpierw trzeba było się postarać, żeby dostać ten paszport następnie zdanie, bo był 1 na kraje socjalistyczne drugi oczywiście na wszystkich, ale wiary, ale następna sprawa to by wizy i teraz załatwianie wiz, jakbyśmy np. zdarzało nam się tournée jakieś takie dłuższe powiedzmy na wschód Japonia Australia tam po drodze jeszcze w Honolulu itd. i w tamtych czasach pozałatwiać to wszystko plus pozałatwiać wizy, kiedy nie było telefonów konta tych komórkowych nie było faksów jeszcze internet nie, bo przecież, kto to, że pan Franciszek to wszystko ogarniał to był największy cud, bo z 1 strony fakt nasza ciężka praca i tutaj ministrze maksy nasz kochany to jest 1 rzecz, ale druga, żeby to wszystko ogarnąć zorganizować i i coś się toczyło nie zdarzało się nam, żeby jakiś wyjazd został odwołany także to co co napędzało co fundowało no tak taki paliwo, żeby w ja myślę, że jeśli się teraz przegląda archiwa nasze koncertowe to z w sale, w których graliśmy to była także o tym zresztą jest maksyma wspomina, że w, że było najważniejsze, żeby sala zaprosiła orkiestrę tanie, żeby to było zapłacą głos starałem zapłacone gdzieś tam coś zdziałać nie były cykle koncertowe właśnie orkiestr kameralnych i jak się przyglądało programy Maćka w Bostonie czy w Londynie czy to w cyklu koncertowym orgie z kameralnych byliśmy zawsze albo po SENT Martin tę, a przez małe Leźno dziś jeszcze brak, a przed mistrzem Ber albo marszałkiem moskiewska orkiestra albo w tym kalendarzy zawsze gdzieś była Polska orkiestra kameralna to było niezwykłe to strasznie nas próba elita był szczyt tańca przyznać, że tak, dlatego że np. te w momencie, kiedy my jak gdy zaczynaliśmy ja mówię to teraz mogę powiedzieć już my, kiedy oni zaczynali ligi te pierwsze, że tak powiem sukcesy przecierali szlak to już wtedy wielką renomą się Akademia syn Martin innej sir David Mariner to było coś po prostu absolutnie na najwyższym poziomie światowy i to był, jakby dla nas wzór już można było dziś tam zdobywać nagrania itd. była świetna taka audycja w radiu naszym i pamiętasz niestety nie żyje ten, a jedno Jan Wedel przecież spadał mali i który miał też zdobywał, jakim cudem nowe nagrania płytotekę on i oni właśnie często opuszczał przez radio nagrania Akademii te robiły na nas niesamowite wrażenie, więc potem jak się brało taki program i tak tutaj jest sierpień sen Marty Lindy jest proszę poza wrzesień Polska orkiestra kameralna patrzymy na program co nie takie łatwe rzeczy grają w nowo granic taki, a hit chodzi nie musieli tak powiem się tak wspinać jak my dla nas nie wystarczyło zagrać perfekcyjnie i zrobić wrażenie, ale jeszcze trzeba na menedżerach, ale trzeba było jeszcze zagrać program ambitny taki, że oni wiedzieli, że to nie jest proste i tutaj zyskiwaliśmy, jakby podwójnie, dlatego że raz, że było wykonanie powiedzmy no bardzo dobre, ale za tego też drugi plus, że to trudne rzecz pamiętam w tym w tych właśnie początkach jeszcze Paweł, zanim ty dołączyłeś do astry to w ten zapał, żeby stworzyć orkiestrę kameralną z prawdziwego zdarzenia to niebyły tylko maestro Maksymiuk, ale pamiętam, że właśnie wymienialiśmy się płytami to gdzieś tam zdobył płyta albo nawet się umawialiśmy wspólne słuch na wspólnych ram łączone oczywiście tam z jakąś kolację com zacznie zwracać się znaleźliśmy się w i w właśnie chyba to było właśnie połowę tego że, żeby tak bardzo chcieliśmy grać w tej orkiestrze kameralnej 13 po prostu interesowało to niedaleko, więc za na zarabianie pieniędzy, ale to była nasza tak, ale teraz wodogłowie jeszcze taka refleksja że, że właśnie też atmosfera była wśród nas taka, że my po prostu byliśmy i to nie jest tak jakby jednak róży ta 1 drużyna 1 rodzina i to nie jest na wyrost powiedziane, bo faktycznie była między nami więź i te jeśli np. ktoś miał gdzieś tam jakieś problemy w rodzinie to wszyscy o tym wiedzieliśmy i nawzajem się wspieraliśmy co dzisiaj ja mogę powiedzieć ze swoich obserwacji przez ostatnie lata w absolutnie nie ma miejsca w zespołach, czyli tacy trochę mózg muszkieterowie 1 ze wszystkich wszyscy za 1 nota wie pan co chyba tak, dlatego że często się zdarzały takie sytuacje, że po prostu trzeba było gdzieś komuś coś pomóc ja np. miałem taką sytuację, kiedy pracowaliśmy właśnie na co latami Rossiniego i miałem swoje problemy czysto skrzypcowe tam pewne rzeczy mniej nie umiałem pokonać pewnych trudności i Zbyszek Rybczyński koncert jest widział, że ja się wnętrze mało tego słyszał, bo jak mistrz pojedynczo nas pytał no to słychać było co tam Grima to któregoś dnia po próbie pod, gdyż jak do mnie płacę słuchaj Przyjdź do mnie dzisiaj wieczorem zawieźć skrzypce pogramy Sowieci pokaże parę rzeczy możecie coś pomogę i tak było kilka razy byłem zwyżka jego wspaniała żona zawsze tam jakieś karteczki zrobiła w potem była herbatka, ale myśmy normalnie grali Zbyszek mi pomagał on mi wielu rzeczach pomógł ja miałem problemy z tym sławnym speaker tym pikapem z karkiem ta potem też włoski Katka w UE, ale jednak na tyle Zbyszek pomógł grze i nie zepsułem zespołowi i zdążyłem się załapać na nagrania są adresy niego nie wszystkie, bo część winy zdążyli zagrać jeszcze 7 ale, ale miał mniej więcej do moich jest 6, więc wydaje się, że 3 września był pierwszy wyjazd do chyba 70 tym się szóstym chyba roku w do dałem lidera doradzam my graliśmy koncerty i pierwsze 2 pozycje właśnie Divertimento MoCarta na płycie są tam jest z niego były nagrane w szyny zbiorcze nas w studiu EMI właśnie to prawda z tymi Beatlesami wpada tak co znaczy inaczej niezbite strażnicy wypisują krążek zakażone wersją rejenta chce, że bite Shi jednak ostatnią płytę nagrali w 1970 roku, lecz AB i potem się rozstali dowodem w 83 bale no tak już nie koncertowali wtedy solidarne rywali natomiast w i potwierdzam fakt, że w tym w tych samych dniach wiem my w k nagrywał Paul ma karnej Sejm zespołem, więc także z Lindą z żoną w 4 i ja nawet nie bardzo przypominam tego, jaką przyszedł tam do kantyny, bo chyba w wtedy ja chodziłem tam po piętach i usłyszałem znajomą muzykę i tak się honorem do innego studia, gdzie oni właśnie próbowali pewnych próbowali przed nagraniem zespołu dźwięk i z polem karnym i w takich wódkę Stanami chwilkę tam mogłem obserwować jak ważne ten w ramach karne a nastrój się nawet sowy
Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: GOŚCINNIE: NASTRÓJ SIĘ NA VARSOVIĘ
-
-
-
28:52 TYLKO W INTERNECIE
-
-
24:40 TYLKO W INTERNECIE
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
-
-
01.06.2023 07:20 Poranek Radia TOK FM12:06 W studio: prof. Andrzej Leder
-
01.06.2023 07:40 Poranek Radia TOK FM16:16 W studio: Marcin Kierwiński
-
01.06.2023 08:00 Poranek Radia TOK FM09:49 W studio: prof. Nina Witoszek-Fitzpatrick
-
01.06.2023 06:40 Pierwsze Śniadanie w TOK-u13:50 W studio: Piotr Niemczyk
-
01.06.2023 06:59 Codzienny podcast gospodarczy07:43 TYLKO W INTERNECIE
-
01.06.2023 06:00 Pierwsze Śniadanie w TOK-u12:39 W studio: Krystyna Kurczab-Redlich
-
-
-
01.06.2023 06:34 Gościnnie: Polityka Insight podcast39:56 W studio: Andrzej Bobiński , Joanna Sawicka , Wojciech Szacki
-
-
01.06.2023 06:20 Pierwsze Śniadanie w TOK-u09:22 W studio: Marek Michalak
-
-
-
-
01.06.2023 18:59 Sabat symetrystów
-
-
01.06.2023 12:20 Popołudnie Radia TOK FM14:48 W studio: Natalia Broniarczyk
-
01.06.2023 10:00 Przedpołudnie Radia TOK FM36:36 W studio: Stefan Szczepłek
-
01.06.2023 12:00 Popołudnie Radia TOK FM11:32 W studio: Monika Rosa
-
-
01.06.2023 12:40 Popołudnie Radia TOK FM13:48 W studio: Zuzanna Muczko
-
01.06.2023 13:00 Połączenie08:40 W studio: dr Przemysław Kierończyk
-
01.06.2023 13:40 Połączenie11:57 W studio: prof. Katarzyna Zysk
-
01.06.2023 17:20 Wywiad Polityczny13:48 W studio: Dominika Długosz
-
01.06.2023 17:00 Wywiad Polityczny15:12 W studio: Waldemar Pawlak
-
01.06.2023 15:20 Światopodgląd12:34 W studio: dr Dominik Hejj
-
01.06.2023 15:00 Światopodgląd11:58 W studio: Piotr Oleksy
-
01.06.2023 16:59 Niebezpieczne związki
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!
Dostęp PremiumSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL