"Pomruk" - kolejna edycja projektu Światowid IBRISu

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

z nami Marcin duma prezes Instytutu badań rynkowych społecznych dzień dobry panie prezesie dzień dobry i pan prezes zostanie z nami do osiemnastej, bo będziemy mówić obszernie o kolejnej turze badań, które państwo prowadzą Światowid tym razem badania przeprowadzone w listopadzie w grudniu zarówno ilościowe jak i jakościowe no i hasło tytułu on tych badań to pomruk, a ponieważ wrzucaliśmy na naszym profilu twitterowym zdjęciu, które ilustrują właściwie grafikę, która Rozwiń » ilustruje ów pomruk to był taki nieco przezroczysty niedźwiedź, więc zacznijmy może od samego po bruku od niedźwiedzia od nich świecia zaś staramy się, żeby wyniki tych badań sprowadzi spiąć jakąś klamrą, czyli znaleźć wspólny mianownik, który byłby najlepiej opisywał to jak Polacy w danym momencie się czują taki hasłem planu mieliśmy letnią depresję mieliśmy oblężoną twierdzę we wrześniu, a dzisiaj mamy taki trochę groźny, ale przytłumiony dźwięk, który nas niepokoi, ale dociera do nas trochę, jakby przez ścianę trochę jest taki osłabiony, czyli nadal się boimy, ale to wszystko jest trochę przytłumiona czegoś boimy w lekko przytłumiony sposób to chwilka najpierw zapytam pana, jakie będą te święta za 4 dni wigilia i jak nam zaszły przygotowania do tych świąt będzie biedniej oszczędniej smutniej to jest w ogóle bardzo ciekawa sprawa dlatego, że jeżeli weźmiemy pod uwagę te święta, które zbliżają, a także 2 poprzednie wigilie to każda z nich była zupełnie inna niż byśmy się tego po niej spodziewali w 2020 roku, czyli 2 lata temu byliśmy widuje pandemiczną, a co ciekawe w wiązało się to z pierwszym od kilku lat spadkiem wydatków na ty czy tej kwoty, którą Polacy na wigilie wydania nie było spotkań rodzinie każdy wydział domu nie było nie było, ale wydaliśmy jednak mniej trochę mniej mogliśmy się przemieszczać trochę mniejszym gronie się spotykaliśmy wigilie sprzed roku to wystrzał wydatków trochę taki karnawał wigilijne, kiedy odbiliśmy sobie poprzednią wigilia, kiedy wirus ten wirus był w odwrocie i mogliśmy sobie zrekompensować tę wigilia wtedy jeszcze nie było wojny przypomnę i mamy lilie tak właśnie była na niższym o dużo i mamy tegoroczną Wigilię co, do której badani mówią fajnie, że już pandemia nam nie grozi nad poprzednią jeszcze wisiało widmo tego, a może zamkną jak będzie tym razem na pewno wynik nikt nikogo niczego nie zamknie tamten etap mamy już za sobą no ale nad tą Wigilią wisi widmo drożyznę i rzeczywiście jest także jeśli Polacy zdradzamy pytam Polaków jak oni deklarują, że będą wyglądały święta one będą wyglądały inaczej w liczbach to jest od 3% mniej jeśli chodzi o średnią kwotę wydatków 3% niedziela 3% nie wiem to prawie tyle samo co w zeszłym roku jeśli mówimy teraz już nie wartościach procentowych tylko konkretnych to zamiast średnio 1277zł wydamy 1235zł różnica niewielka, niemniej jednak jeśli przyjrzymy się temu na co te pieniądze chcemy wydać i czytam wszędzie jest spadek może gdzieś wzrost to co było zrobić bardziej ciekawa, bo okazuje się, że na prezenty średnio wydamy więcej niż w zeszłym roku i to całe 11 proc są droższa, dlatego że przeznaczymy na nie więcej pieniędzy, ale to również pieniędzy przeznaczą na jedzenie mniej pieniędzy przeznaczymy na jedzenie, ale to nie znaczy, że czegoś na naszym stole wigilijnym zabraknie Polacy przez zapomnienie bez nadmiaru nauczyli się inaczej administrować czy zarządzać lodówką spiżarnię lewakiem są bardziej racjonalny staramy się nie marnować jedzenia w tym ginie czy po tej wigilii po tych świętach zmarnuje się znacznie mniej pierogów znacznie mniej uszek znacznie mniej kule, jaka czy jakiś innych potraw niż poprzednich widzieli z 1 strony to wynika z naszych obaw o pieniądze o to czy będzie nas stać, ale z drugiej strony to jednak pozytywna zmiana biorąc pod uwagę to ile Polacy marnowali jedzenia no to były niepokojące dane włączyli Adam czujemy się do nowej sytuacji to jest akurat korzystne zapytali państwo właśnie ile Polacy wydadzą mówił pan średnio 1235zł 30% Polaków mówi, że więcej niż rok temu 41% tyle samo 26%, że mniej, a czy fakt, że tego jedzenia na stole będzie mniej to nas frustruje czy wręcz przeciwnie jesteśmy zadowoleni, że potrafimy gospodarować nowych warunkach, że spędzimy w tej sytuacji, kiedy rozmawialiśmy o o tej w tej chwili o tym co będzie na tym stole czego, czego nie będzie co będzie pod choinką to udało nam się ustalić dosyć czeka przy zupełnie przypadkiem całkiem ciekawą rzecz Otóż w obliczu takich trudności, bo te trudności są obiektywne Polacy w tym okresie świątecznym taką rzeczą którą, która stanowi fundament w ogóle tych świąt i to zarówno dla tych takich najbardziej progresywnych Polaków tych, którzy są bardzo dobrze sytuowani, jaki tych, którzy znajdują się to parę banków niżej na tej drabinie społecznej to jest dokładnie ten sam chodzi dokładnie to samo, kiedy rozmawialiśmy z takich grupach właśnie silnie progresywny pytaliśmy słuchacze na dobrze jak widzieli nota wigilia to dobra tam co na stole oczywiście wiadomo co musi się znaleźć, ale najważniejsze jest to, że spotykamy się całą rodziną razem i to jest takie nasze święto rodzinne duch Bożego Narodzenia do Bożego Narodzenia, bo oczywiście mówimy o takich osobach, które z kościołem dotrwają dystans do kościoła dla nich to nie jest święto Bożego Narodzenia, które czas spędzony to jest czas spędzony z rodziną ten ten dzień w roku, który z punktu widzenia spotkania rodzinnego najważniejszy, ale rozmawiajmy tak zrodził się głęboko wierzące trochę znajdują się 10 w tej strukturze społecznej oni mówią tak no będzie troszeczkę biedniej w tym roku, ale to nie jest najważniejsze będzie więcej mniej prezentów pod choinką najważniejsze to, że spotkamy się całą rodzinę i te opowieści ludzi z tych różnych biegunów polskiego społeczeństwa są dokładnie takie same ba one są nawet tymi samymi słowami tymi samymi związkami oraz logicznymi opowiadane i to jest coś fajnego pozytywnego, jeżeli możemy mówić o tych trudnych świętach nie tylko tych tegorocznych, ale także tych poprzednich to druga dobra zmienna, a to jest tak myśli pan, że my wydobywamy set tej komercji świąt, że już nie przywiązujemy tak dużej wagi, żeby było w zastaw się postaw się, żeby koniecznie tylko kupić prezenty to prezent definiują ten czas w roku czy też chwilowe odchylenie tych osób, które odczuwają inflację mocniej pojawiają się takie głosy, że fakt, że oni w tym roku nie będą w stanie osiągnąć zeszłorocznego poziomu zarówno w świecie prezenty jeśli chodzi o to co będzie na stole wigilijnym pojawia się taka racjonalizacja no może tych prezentów będzie mniej, ale to chyba lepiej, bo my konsumujemy konsumujemy konsumowali my takim będzie jeszcze w tym zatraciliśmy może to jest dobry moment na to, żebyśmy trochę przystępowali, ale być może, gdyby nie musieli ze względów finansowych przygotowali już pod wrażeniem mniejsze liczby sobie tego tłumaczyć dalej grzecznie co do grzecznie i szczęśliwie tonęli w konsumpcjonizm, a w ogóle to w jakim nastroju będziemy siadać do tego wigilijnego stołu będziemy się dobrze czuli źle czuć już żeśmy sobie z racji analizowali tych prezentów nie będzie tak dużo oszczędzamy jedzenie najemy się, ale się nieprzyjemnie nie wyrzucimy do kosza, a tego co zostanie po świętach atak generalnie rzecz ujmując dużo rzeczy się złych dzieje w oku liże dalej we w zasadzie cały ten rok jest pod znakiem raczej negatywnych emocji i końcówka tego roku nie różni się dużo od tego co obserwowaliśmy w poprzednich miesiącach poza 1 rzeczą, a mianowicie to tym, że ten ryk ryku inflacji ryk rakiet spadających na Ukrainę jest brukiem, czyli nie mamy dzisiaj już siły NATO jak emocjonalnie budzi nas nasz niepokój, ale rozumiem, że nie jest taki jakiś przeraźliwy lęk my nie mamy już siły więcej się bać ci przegraliśmy z naszą obwody lęku strachu paniki, bo to co obserwowaliśmy zarówno przed wakacjami czy w lutym, kiedy wybucha, kiedy tuż po wybuchu wojny na Ukrainie czy nawet po wakacjach dobrym wysokim rokrocznie prawda Annika, a dzisiaj to jest takie trochę otępienia bardzo ciekawie 1 zbadanych nazwał to mówisz patrząc np. na wojnę Ukrainie on czuje się trochę jak wygląda mundial, czyli wojna jak mundial relacja w telewizji coś co przerzucamy między kanałami coś co jest wydarzeniem takim trochę z ekranu telewizora co mogę w każdej chwili przełączyć nie mamy siły już martwić bardziej inflacją nie mamy siły bardziej martwić się wojną, a to są te rzeczy, które mimo wszystko wciąż jeszcze najmocniej do nas docierają nie mamy się martwić rozumiem, że jesteśmy nadal zmęczeni tym wszystkim co żeśmy przeżyli przez ostatnie miesiące skoro tak bardzo denerwowaliśmy się wiosną latem jesienią to było bardzo wyczerpująca widzieliśmy taką reakcję na uchodźców z Ukrainy, gdzie na początku byliśmy bardzo zmobilizowani zainwestowaliśmy ogromne zasoby materialne i emocjonalne, a potem przyszło trochę wypalenie i takie wypalenie dzisiaj obserwujemy nie tylko w odniesieniu do Ukraińców do wojny na Ukrainie, ale także do innych kwestii bardzo ciekawy cytat jednego z zbadany, który powiedział ja już mam ochotę wyłączyć telewizor, więc go nie oglądać, żeby te informacje do mnie docierały, że minie atakowały już już spokój już wystarcza, a jest nas nadzieja na lepsze jutro ta nadzieja jest jest, ale ona jest różna u różnych w różnych grupach, bo z 1 strony i musimy przejść na politykę po odejściu trochę od konsumpcji wyborcy opozycyjni mają hodują w sobie nadzieję na zmianę władzy trzeba jeszcze wybory roku wybory tak i to się wszystko w zmienił mu bardzo podobną, aczkolwiek już lustrzane odbicie mają wyborcy Prawa i Sprawiedliwości, którzy są zmęczeni tą polaryzację o tym, że czują się atakować, bo im tak znowu źle się nie żyje oni są w stanie wytłumaczyć jak swoją swoje ugrupowanie, czyli obecną opcję doznawali, ale wszystkiego co wszystkiego łącznie z różnymi rodzaju rodzaju potknięcia ami, a więc oni mają nadzieję, że po wyborach ta sytuacja trochę przysiądzie i będzie, chociaż trochę bardziej normalnie Marcin własnymi zostaje wrócił tuż po informacjach w nadal jest z nami Marcin duma prezes Instytutu badań rynkowych i społecznych raz jeszcze dzień dobry witam pana dzień dobry rozmawiamy o badaniach Światowid przeprowadzonych w listopadzie grudniu co kwartał i Prescott robi takie badania i stara się dociec co siedzi w duszy w sercu w głowie no to teraz pomruki pomruki, które słyszymy, bo tytuł tego badania to właśnie pomruk mówiliśmy przed informacjami chciałabym zapytać o pomruk inflacji trochę już o tym było, ale myślę, że niż kilka informacji jest nam potrzebnych pomruk kryzysu energetycznego i pomruk GT to, czego zacznie od inflacji od inflacji mamy wrażenie, że ta inflacja znacznie wyższa od tej podawanej w nie 18 czytam 17% alem w portfelach to jest hossa tak, bo my przestaliśmy trochę też reagować na te informacje 1718 niż rok do roku to też nie każdy jest w stanie sobie policzyć natomiast zaczęliśmy liczyć na poszczególnych wybranych artykułach, czyli sprawdzamy artykuł x kosztował 5zł kosztuje 10zł czy może procent wzrosła tak już mamy tutaj prawie wzrost dwukrotne tak też ba nawet 100 proc 100% to oczywiście na stół padają przykłady np. tego wypadają przykłady materiałów budowlanych jakiś tam piany różnych takich rzeczy, ale też chleba też oleju i na tej podstawie wyrabiamy sobie zdanie, że to chyba nie jest tak jak by nam mogło wydawać nie padają oczywiście zmniejszała u nas GUS nie jest tak jak podaje GUS jest tak jak nam się wydaje nie padały co prawda przykłady tych lokomotyw, które są wliczane do inflacji rzekomo na jak, więc są wliczone natomiast ten koszyk nasz wydaje się być trochę inny od koszyka oficjalnego już kiedyś przerabialiśmy drożej kiełbasę chleb, ale za to pani lokomotywy tak jest, więc mamy takie wrażenie, że ludzie nie uspokajało mniej ja również teraz uspokaja może, dlatego że wciąż kupują lokomotyw mamy też odczuć, że za tę inflację odpowiedzialny rząd i to też nie różnicuje w czy ktoś głosuje na Żyda, bo opozycja czy ktoś głosuje na na obóz rządzący, chociaż to odpowiedzialność rządu jest trochę inna oczywiście w każdym z tych z tych z tych elektoratów ta odpowiedzialność rządu nie powoduje, że nie dostrzegamy też innych przyczyn tego, że jednak mamy wojnę na Ukrainie była pandemia, ale wtedy zaraz pojawia się oczywiście to rozdawnictwo, czyli arcie np. fusy inflację jakoś nie zagościła nie bardzo może inaczej, ponieważ Sputnik Francja ważne jest to kto ma ten temat zaadresować, kto ma ten problem rozwiązać można zrobić rząd bynajmniej opozycja i Unii Europejskiej, więc sytuacja jest dosyć jasna pojawiła się też rzecz nowa mianowicie taka takie doświadczenie, że w wyraźnie już czujemy, że płace nie nadążają za wzrostem ca co oznacza, że w tym portfelu rzeczywiście zostaje nam coraz mniej, chociaż jeszcze uwaga zostaje to nie jest tak, że jesteśmy na debacie, jeżeli chodzi o rachunku oczywiście przypisujemy sobie swoim zdolnościom zakupowych powinien promocjach zaglądanie lodówki robienie listy trochę bardziej racjonalne podejście do zakupów wydatków na łączną kulturę czy na czy na rekreację to jest to jest powrót inflacji, ale on w jaki sposób też jest nierozerwalnie związane z tą biedą to znaczy nie z tą biedą tylko z pewnymi obawami odnotowaliśmy kilka rzeczy mianowicie po pierwsze, chyba zaczyna rosnąć czy nie chyba po jest wzrost miesiąc do do miesiąca takiego wskaźnika obaw o utratę miejsca pracy to rośnie 5 punktów procentowych 13 na 18, czyli mniej więcej co piątej Polak mówi, że on zaczyna się bać o swoje o swoje miejsce pracy to niby nie jest większość no ale jednak to już coś to jest coś jest statyw pale podczas rozmów tak swobodnych z badanymi ustaliliśmy, że ta obawa przed bezrobociem ma też odcienie, bo jeden z badanych podrzucił nam trop tak Insights, kto powiedział, że to nie jest problem nie będzie roboty mówi, że wróci walka o etat nie miał na myśl umowy o pracę tylko na wrócił walka o dobrą pracę taką, którą chcielibyśmy robić taką, która byłaby np. lepiej płatna i przetworzy byśmy to ilościowo, bo wszak 1 głos na takim badaniom okresowym to jest żaden dowód na istnienie na nałożone także podważenie szans na istnienie obawy jest, ale na powszechność już nie no i poddaliśmy to badanie na niemal 50% zgodziło się, że jak państwo zapytali o to jak dokładnie jak dokładnie o to zapytaliśmy profitów spojrzę moje moje notatki, bo powinienem tę to stwierdzenie dokładnie dokładnie mieć, nawet jeżeli w Polsce nie będzie bezrobocia to obawiam się, że będzie trudno o dobrą pracę i mieli się zgodzić albo albo mogę powiedzieć absolutnie nie 47% się zgodziło niemal 50 niemal 50% to pokazuje, że jednak ten taki pojedynczy głos to nie jest coś co było przypadkiem wypadkiem przy pracy tylko rzeczywiście zaczynamy się bać o to, że okres pracy nie zabraknie, ale być może będzie musi zacząć wykonywać pracę, której nie do końca, którą nie do końca chcemy wziąć, ale jednak wyjścia NATO wyjścia z tego nie będzie my, jeżeli mówimy o biedzie to taką biedą nie nowoczesną tego tradycyjną to nowoczesna to brak jeśli np. dostępu do internetu 8 takich nie ma badań i uwagę też z różnych grup, ale taką biedą, która gra byśmy zdefiniowali jako to, że trzeba wybierać czy zapłacić wszystkie stałe opłaty rachunki część, czyli np. czas zacząć mocniej oszczędzać na na jedzeniu i tu odnotowaliśmy również wzrost osób, które deklarują taką postawę z o zeznania przed taką alternatywę tak tak muszą media stałe opłaty czy jedzenie i mamy teraz prawnik jedności w procenta to jest 3 punkty więcej niż w poprzednim w poprzednim pomiarze co dziesiąty z nas, czyli co dziesiąty co dziesiąty z nas także ten obraz ten pomógł biedy jest taki coraz głośniejsze czy też byłaby to burza gdzieś tam ruch ciała z tyłu to jest ważne, że przybliża się dokładnie tak, jeżeli mielibyśmy to wrócić jeszcze do tych spraw takich zawodowych oraz w jaki sposób w istotnej powiązane z z takim poczuciem biedy no to to obawy z tym bezrobociem na nim, ale nie są tak osobista lecznicy i ja się o swoje miejsce pracy nie boję, ale w ogóle bezrobocia takiego bezimiennego trochę no to już tak to jest coś co zaczyna majaczy to jest bardzo interesująca, bo myśmy obawy przed bezrobociem nie widzieli w 201516 lub bezrobocie nie było dużego dochodzi do problemu zetknie się czyta, bo taka generalna o to, że może być problem dobre miejsce prace fajną pracy im dobrze płatną satysfakcjonująca płatną dla nas to nie jest taka emocja letniej sza niż obawa o własne miejsce pracy, jeżeli my się nie boimy ja pan pani jeszcze ktoś o swoją robotę no to takie odczucie, że generalnie będzie to bezrobocie wyższe to co robi w głowach no przede wszystkim powoduje naszego przygnębienia podjętego martwimy sią bliźnich nie będą tak naprawdę mocno się siebie no bo jak będzie to bezrobocie to on może do mnie przyjść teraz jeszcze nie przyszło, ale zawsze przyjść może nie i tym kontekście to jest w tym kontekście to jest istotne, niemniej jednak Bogu, jeżeli rozmawiamy jeszcze o nowo jeszcze mamy pomógł nie tylko jedynie jako inflacja też kryzysu jest z analitycznego słabszy prawda, że już, zanim do niego podanie przedziału to czas powiedzieć 1 rzeczy ogólnie te wszystkie pomruki wszystkie lęki wyzwoliły nas będą kreatywność i poszukiwanie metod adaptacji nie tylko meta adaptacje takich, że kupujemy promocja hallu zaglądam do lodówki, bo to są rzeczywiste, ale on się przejawia różnie w różnych grupach to znaczy tu przechodzimy do kryzysu energetycznego na pytanie czy macie węgiel czy macie czym palić skierowane do tych, którzy rzeczywiście mają taki piec dzieciakach opałów wrzucać jeszcze całego nie mamy odpowiadają na tor lęk strach co tam towarzyszy no w zasadzie to nic, bo ja mieszkam blisko lasu mówi 10203. mówi ja też takie drzewa w okolicy wezmę siekierę wezmę piłę i będę rąbał bądź ścinał te drzewa, niemniej jednak co jest bardziej istotne w tej całej opowieści to jak dużą przyjemnością ci badani o tym opowiadali turbiną przerwę mają satysfakcję, że potrafią być sprawczy przy zrobiłem małą przerwę i przejdziemy do trochę innej grupy lub, która nie ma problemu ma kaloryfer ogrzewanie z ramy systemowe ewentualnie wchodzące z innych z innych źródeł, niemniej jednak czują się przygnieceni są sytuacją warzywa drogie opowiadają o ogródkach, które założyli na działce albo dziś nie w takim miejscu, gdzie mają taką możliwość pytał, ale pięknie wszystko w ogóle wyrosło mieliśmy udało nam się pomidory udane reformy zakładali wiosną tego roku trwa oczywiście, że tak, ale wtedy już przez nich inflacja się rozpędzała i co łączy tych drwali z tymi ogrodniczka, bo tak panie to pewna satysfakcja zadowolenie, które towarzyszyły temu, że nie tylko są sprawcy, bo oczywiście też, ale tym, że oni zrobili coś, że mają możliwość wejścia zupełnie nową rolę tak jakby ta to zagrożenie wyzwoliło w nich jakąś taką tatko tak taki bodziec czy z powodu dot taki bodziec do Total spowodował, że oni musieli się ruszyć trochę tak się zostali, ale proszę jeszcze umiał wieją jeszcze potrafią panowie z tą siekierą być może poczuł się bohaterowie w swoim domu pewnej reklamy w, a panie no nie zniknie mogę znaleźć tutaj 101 takich uwag zdolności adaptacyjne to jest podstawowa cecha Homo sapiens tak im wyraźnie było widać to taki mechanizm siłę, a potem jest nagroda i zagrali mecz z zadowoleniem o bardzo to podać zaskakujące, bo w tej całej takiej beznadziei tego, że tutaj, bo jeszcze we wrześniu 6 może nie będzie tego węgla zmarznie my Grzyb na ścianie to, a tu po prostu radość po siekiera Piła do lasu po drzewo zdejmie nieważność tego drobne spali w tym w tym piecu prawda, ale zawsze pozostaje satysfakcja, że mamy wpływ na to co się dzieje nie dajemy się złamać i co więcej samo wyzwanie, które przedstawia przed dniami rzeczywistość staje się taką atrakcyjną przygodą, którą możemy możemy być nie może tak tak to nie znaczy, że nie martwimy inflacją i i tym wszystkim rzeczami, które nas przytłaczają, czego się spodziewać w 2023 roku co się tam będzie chciało z nami, a tak mam przed noworocznym kim ktoś te już teraz związana z groźnej ja podczas dużą nadzieją NATO NATO, o czym mówiłem, jaką już ostatni, czyli o tym od takiej radości adaptacji, bo być może to nam pozwoli przetrwać w zdrowiu psychicznym te najtrudniejsze moment i to spowoduje, że na koniec tej zimy będziemy mogli sobie wystawić piątkę no może nie szóstka piątka będzie Kukiz stanie tam je w stanie wystawić i to ten pomruk, czyli to, że przestaje zaczyna być troszeczkę wydłużać sobie niektóre, dzięki której nazwy tak ograniczać bodźce może spowodować, że również lepiej przetrwamy ten taki najtrudniejsze najtrudniejszy czas, zakładając oczywiście, że nie będzie trwał cały następny rok, ale oczywiście także stawiać absolutnie sobie tego życzymy sobie wszystko skończyło jak na jak naj jak najszybciej, żeby cały ten wysiłek, który wkładamy w bardzo różny sposób przyniósł nam taką wyczekiwaną wyczekiwaną nagrodę Marcin duma prezes Instytutu badań rynkowych społecznych o badaniu Światowid bardzo dziękuję panie prezesie dziękuję bardzo, wywiad polityczny dobiega końca program wydawał Tomasz Krzymiński realizował Adam Szurek na to 360, które już za moment zaproszę państwa Adam Ozga, a ja oczywiście zapraszamy w każdy poniedziałek na powrót do przyszłości tuż po dwudziestej drugiej 179 lat temu do angielskich księgarni trafiła opowieść wigilijna napisana dla zysków 6 tygodni, a zrobiła robi furorę do dziś, a to właśnie będzie ta historia usłyszenia Zwiń «

"Pomruk" - kolejna edycja projektu Światowid IBRISu

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: WYWIAD POLITYCZNY

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 02:00

Najnowsze Podcasty

O awansie społecznym, przypadkowości losu i ekonomii, czyli Orliński o Koperniku w 2023

Pan marszałek ma ideę. Czyli awantura o plany połączenia trzech instytucji kultury w Lublinie

Czy zabezpieczenie dzieci przed przemocą powinno być priorytetem całej klasy politycznej?

Specjaliści chwalą, opozycja popiera, a projekt tzw. ustawy o ochronie małoletnich utknął w Sejmie – dlaczego?

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL