Piekło. To my?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

dzień dobry przed mikrofonem Marta Perchuć Burzyńska gościem kultury osobistej jest dzisiaj Stach Szabłowski historyk krytyk sztuki publicysta Witaj serdecznie dzień doby o piekle dzisiaj będziemy rozmawiać no właśnie, czyli o nas jak jest piekłem piekło to inni jak mówił Jean-Paul Sartre, a jednak jego tomy myślę, że jednak drugie Wojak ni to one i piekło wszystko każe z takiej tezy wyszedłem akurat trujące wystawę sezon w piekle Mn w galerii bielskiej berła w ramach Rozwiń » bielskiej jesieni, które z konkursem malarskim w 1 roku i taką wystawą kuratorską w roku przestępnym najwyższym kroku przyszła kolejna tam wystawę kuratorską sezon w piekle, czyli wystawa, która jest taką propozycją spojrzenia najpierw na sztukę, a za pośrednictwem sztuki wieś się na wszystko co nas otacza przez pryzmat pojęcia i wyobrażenia piekła, ale sezon w piekle to nawiązanie ewidentne do francuskiego poety Artura, bo no tak w tle dlatego projekt z jestem, bo od, którego pożyczyłem tytuł tego tego przedsięwzięcia gębą, który w 800 siedemdziesiątym trzecim roku publikuje sezon w piekle taki de Lary Delik liczne bardzo ciemny poemat, który jest taką kata bazą, czyli tak jak u Dantego wyprawę w zaświaty zejściem ze się do piekieł, ale jednak ten format oddane lat dzieła Dantego różni się tym że, że włoski mistrz wybierał się w zaświaty, które były urządzone przez teologów albo schodzi do takiej opieki akt nie jest urządzona przez nikogo z wyjątkiem samego Artura gębą albo można będzie inaczej być może one urządzane przez rzeczywistość tej drugiej połowy dziewiętnastego wieku mamy początek lat siedemdziesiątych Paryż tuż po komunie paryskiej działy się tam niewypowiedziane absolutnie rzeczy jeśli chodzi o okrucieństwa przemoc z drugiej strony to są to są takie czasy, w których europejskie miasta rosną w ciągu 2030 lat o 600% 700% zupełnie niesamowite nawet jak myślimy o Warszawie z tamtej epoki to obecnie są też Warszawa około roku 800 sześćdziesiątego czwarta między 150 000 mieszkańców 40 lat później prawie 800 000 to jest tak jakby Warszawa czasów stanu wojennego wzrosła do dzisiaj były takie 9 milionowego molocha wyobraźmy sobie w ogóle jak to wygląda tak jak jest burzliwe jakieś burzliwe życie jak jakież ciśnienie nowoczesności industrializacji zmiany społecznej nie permanentnego placu budowy interesów przemocy tej tej zmiany, którą wdraża m.in. Nicze kilka lat po publikacji tego tematu sezonu w piekle niczym rzuca to słynne zdanie Gott istot Bóg Bóg nie żyją przecież mówi coś takiego, o czym wszyscy już od dawna wiedzą tylko jest pierwszym, który w mówi głośno jesteśmy zupełnie innym świecie jesteśmy w świecie nowoczesnym nie ma w nim Boga, a także nie ma zaświatów na pytanie co z piekłem to jest właśnie nad państwem wcześniej dałem panu piekło dziękuję znaczy jak nie ma go w zaświatach to każdy musi znaleźć swoje własne piekło w sobie i jednocześnie ten porządek społeczny, który tworzymy on jest piekłem, dlatego że nie mamy do dyspozycji dla światów to się urzeczywistnić piekło tu i teraz w życiu doczesnym, czyli piekło na swojej wystawie to taka wielopoziomowe rozumiem metafora współczesności rzeczywistości, jakie pytania piekło i współczesność stawiają artyści oczywiście wychodząc z założenia artyści zazwyczaj stawiają pytania nie udzielają odpowiedź tak artyści artyści stawiają pytania, ale też też wiele z nich idzie śladem bada czyli, czyli zaczyna poszukiwania tego tej odpowiedzi na to czy czyn jest współczesnym piekło od takiej głębokiej głębokiej introspekcji wychodząc z założenia, że to piekło współczesności sumą tych naszych wszelkie opieki indywidualnych i ta wystawa też przed wszystkim wystawa malarska i jeżeli ktoś się by spodziewał pani przedstawień nie wiem Diabłów albo demonów pochodzących ze światów albo jakiś obrazów BOŚ tak obrazów, ale BOŚ to na tej wystawie na tej wystawie taki przedstawieni przedstawi nie znajdzie albo opiekun, który opowiada ona dosyć dosyć zimne tak to nie jest to nie jest piekło, do którego trafia się za kartę z piekła, które wszyscy wspólnie razem z gazem prostujemy za pomocą bardzo różnych narzędzi i to tą wystawę zwykle zaczynam takiego takiego wstępu jeszcze zanim wejdziesz do kolegi widzisz taką kompozycję Pawła Żukowskiego na szybach na szybach galerii bielskiej BWA także można oglądać z ulicy, jakby przez te kompozycje też spoglądać w głąb w głąb wystawy to jest taka taka kompozycja wyklejankę z żółtych i niebie z niebieskich żółtych taśm malarskich formę takich słów nawiązująca do tego sposobu w jaki w Ukrainie zabezpiecza się okna, żeby nie wylatywały z futryn podczas bombardowań bombardowań narodów i ta ta instalacja Pawła nazwać Hus Next, kto następny zależało nam, żeby na tę wystawę spojrzeć przez ten filtr, dlatego że wszystko co co dzisiaj się dzieje i również wystawy malarstwa nawet takie pozornie utkany od rzeczywistości wystawie sezon sezon w piekle dzieją się w cieniu zaciętej wojny witam wystąpił też w cieniu też niepewność co dalej właśnie w cień, jakby tych natomiast wystawa tych, żeby piekieł nakładających się na siebie jest jest bardzo wiele z pokazaliśmy na tej wystawie taki slajd sią zrobiony z rysunków Bartka Kiełbowicza artysty, który tuż przed pandemią rozpoznał u siebie ale gdzie na fakt malarskie i nie mógł malować związku z tym zwrócił się kół ratunkowych, którego nie uczulał tak się złożyło, że zaraz zaraz po tej na tym gruncie rachunkowym wybuchła wybucha pandemia jak wszyscy się w domu i rysował rysunki, które na początku taką kroniką czasów zarazy, ale nie skończyło się na zarazi podobnie jak te, gdy ten ciąg nieszczęść, które nie chodzą parami nie chodzą trójkami tylko raczej układają się takie takie warstwy nie nie kończył się wraz z akcją szczepionkową czy słabnięciem zarażeń w tych rysunkach odbijają się bardzo różne rzeczy to co stało się z Białorusią, ale też rosnąca polaryzacja polityczna w Polsce i nagonki na osoby LGBT i taki psychiczny schizofreniczny rozpad tego kraju, które już 2 półkule mózgowe i one w ogóle ze sobą ze sobą nie komunikują jest inflacja jest oczywiście Władimir Putin szykuje się w do wojny wojny z Ukrainą i wiele innych jeszcze innych rzeczy te układają się w takim synek liczny meta kryzys już śnieg zespoły można wysmarować i nazwać pojedyncza tylko cały ciąg nakładających się złych okoliczności, gdy się wzajemnie wzmacniają na i rysują taki taki bardzo piekielny piekielny pejzaż jest cienka z tego piekła no właśnie wystawa też o tym, żeby powstrzymać ten powstrzymać ten instynkt ucieczki w jest mnóstwo wspaniałych prac na tej wystawie, które są właśnie o oglądaniu do tego dlatego wnętrza przeglądanie rzeczy rzeczywistości społecznej, która jest jest piekłem i jak na tej wystawie postulujemy, żeby iść za i Zarembą dem, bo w tym temacie sezon w piekle życiu taki taki hasłem postulat, że trzeba być absolutnie nowoczesnym do piękna fraza przez to rozumiał bycie w absolutnej zgodzie z własnymi czasami dla niego to oznaczało wycie wycie w piekle, ale nie uciekaniem przed nim tylko eksplorację zajrzenie się i jakby zaakceptowanie, że to co wytwarzamy wspólnie jak ludzie być może jest piekłem liczymy też bardzo rozmija z naszymi oczekiwaniami, że paradoksalnie przyznanie tego faktu w czasie w ułatwia urządzenie się w tym piekle czy też czy też czynienie go bardziej bardziej znośnym skoro wszyscy do niego trafiamy tak myśli takie trochę umieszczenie się jak mówił Stefan Ciszewski w faktach przewrotnym przesłaniem tej wystawy jest takie, że skoro jak naszą kompetencją jako ludzi prawdopodobnie nie jest urządzania raju na ziemi tak faktycznie wyższe w w ogóle wszystkie kwestie pojęć tak możemy nazwać współczesny świat piekłem albo możemy nazwać sięgają na ziemi tylko, że dzisiaj w tym kraju byłoby miejsce na piekło kryzysu klimatycznego, który nadchodzi na piekło nierówności tak np. przebazowania na wszystkie dyskomfort, które być może z osobna nie są nie są bankami pilnymi, ale dodane do siebie coś takiego się układają i może pan jeszcze 1 pracy, dlatego że gdzieś, iż tak co znaczy żeś szukaliśmy na tej wystawie takich punktów odniesienia w drugi powiedzieć na swego wieku był Nicie drogę, bo jesteś na wystawę odniesienie do Augusta Rodina czy zostały postaci z pokolenia niczego i ich badam, który zaczyna jeszcze w dziewiętnastym wieku tworzyć bramę piekieł takie dzieło na początku miał być zleceniem, a rozrosło się takiego Opus magnum on pracował prawie 40 lat nad bramą do końca życia praca nad bramą przerwa przed śmiercią ustala dana w tej bramie jest około 300 postać zmieściło się tam wszystko to najbardziej konieczne ciała ubrana tak jak pocałunek myśliciel mają swój początek właśnie w bramie bramy piekieł dopiero potem Adanie opracowywał jako wielkoskalowe posągi to jest taka encyklopedia na pracę okazuje się, że w piekle jest miejsce na wszystko i idąc tropem propagowana na tej wystawie też byliśmy bramy piekieł wykonał ją Michał Frydrych, który zaprojektował taką bramę zbudowaną z pluszowych maskotek wykonanych przez takie Manufaktury, które specjalizują wymienił przytulamy na podstawie rysunków dzieci interpretuje bardzo dosłownie to może być rysunek trzyletniego dziecka dosyć fantazyjne i mam faktury szyją to to bardzo dosłownie Michał, kiedy się wcielił w jakiej dziecko i otrzymał zwrotnie kilkadziesiąt kilkadziesiąt takich pluszaków strych każdy jest alegorią jednej z tych takich drobnych mąk piekielnych, które trapią nas we współczesności i niektóre z nich wydają się dostrzec inne bóle kręgosłupa filozof Missing out i przebyć usuwanie wielozadaniowość, kiedy zadłużenie w tym wszystkim da się da się żyć, kiedy ogląda bramy piekieł przechodzi na wystawę wchodzi w przez taki przy czasie przecisnąć przez te przez Plusa kim takie dosyć groteskowe pokraczne w sumie trudno chodzić one są żadne chyba chyba nie był chyba nie do końca i potem się od cytuję rozszyfrowanie tych parę godzin na powołanie się z tego taki obraz, że w, że ta brama do współczesnego piekła jest dosyć miękka en taka uszyta z Polaru jakieś mięciutkie go lał się kolorowa się stara brama produktowa zrobiona zamówienie z internetu kasta realizowana, ale tej miękkość i taka taka komercyjna prezent na przyjazność nie zmienia tego faktu, gdzie w ramach tak naprawdę tak naprawdę tak naprawdę prowadź do piekła proszę państwa zapraszało państwa dzisiaj Stach Szabłowski kurator wystawy sezonu w piekle w galerii bielskiej BWA bardzo ci Stachu dziękuję wystawa trwa do końca roku i jest dobra wiadomość co do Les albo 3001. dnia, więc jeżeli ktoś będzie w okolicach Bielska albo już tam jest państwa serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w sanie w piekle dają się do tego zaproszenia dołączam razem jeszcze z wydawcą programu, czyli Tomaszem kopką dziękujemy bardzo informację w TOK FM Marta Perchuć-Burzyńska do usłyszenia Zwiń «

Piekło. To my?

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: KULTURA OSOBISTA

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 08:00

Najnowsze Podcasty

"Małżeństwo nie do rozwiązania, to promocja poglądów sprzecznych z prawami człowiek"

"Jesteśmy w impasie na opozycji, czekam na propozycję jednej listy"

Kochajmy nietoperze, bo bez nich zabraknie nam tequili!

Program Czyste Powietrze - od stycznia zmiany

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL