na podcast zaprasza firma doradcza iła kupić mieszkanie w Polsce dzisiaj to misja niemal niemożliwa przeważnie bez kredytu ani rusz tylko jak pożyczyć setki tysięcy złotych na własny dach nad głową, gdy inflacja szaleje stopy procentowe są wysokie nasze oszczędności skromne pensje nie rosną co w tej sprawie może zrobić państwo co mogą zrobić banki czy w nowym roku może się coś zmienić, a może czas z tym pogodzić kredyt będzie dostępny tylko dla nielicznych mam
Rozwiń »
pytanie Tomasz Setta zapraszam najprościej wiadomo byłoby kupić mieszkanie za gotówkę, ale umówmy się przy obecnych cenach za metr kwadratowy, zwłaszcza dużych miastach mało, kto może sobie na to pozwolić dla większości zatem kredyt mieszkaniowy pozostaje wciąż jedyną rozważaną opcją dzisiaj skrajnie niedostępną liczba pożyczek hipotecznych systematycznie spada w listopadzie było ich mniej o 23 niż rok wcześniej, ale nowy rok to na rynku kredytowym zmiany zmiany zmiany zmiany po pierwsze, okryty w mediach złą sławą WIBOR, czyli wskaźnik oprocentowania kredytów zaciąganych w Polskiej walucie od nowego roku banki zaczną go stopniowo zastępować nowym wskaźnikiem pod nazwą Virion po drugie, rządzący zapowiedzieli właśnie nowy program dopłat do kredytów mieszkaniowych nowy, bo podobne rozwiązania testowaliśmy już w poprzednich latach rodzina na swoim mieszkanie dla młodych teraz będzie to bezpieczny kredyt na 2%, do którego państwo będzie się dorzucać przez pierwsze 10 lat spłaty, ale pod pewnymi warunkami, że będzie to nasze pierwsze mieszkanie kupujący ma mniej niż 45 lat i tu stawiamy pytanie czy to coś zmieni w domyśle na lepsze i ja pytam odpowiada Maciej Samcik autor bloga subiektywnie o finansach PL rynek kredytów hipotecznych wszedł taką epokę lodowcową, czyli co dokładnie dzieje się w tej chwili no epoka lodowcowa was polega na tym, że wniosków kredytowych jest to 23 mniej niż zwykle co oznacza, że właściwie ten rynek, który rynek hipoteczny nasze rynek mieszkaniowy tak, które w dużej części żył dzięki popytowi ludzi kupujących mieszkania na kredyt na został odcięty od tego źródła, bo ta część kredytowa, która stanowiła jednak większość transakcji ona została zredukowana 23 no i to rzeczywiście oznacza gigantyczny spadek liczby zakupów mieszkań, bo kupują dzisiaj tylko ci, którzy mają gotówkę na rynku czy właśnie w ręku albo ci, którzy mają na tyle duże oszczędności, że mogą sobie pozwolić na to, żeby wziąć taki mały kredyt, który powiedzmy opiewa na połowę wartości nieruchomości na, bo przy większym kredycie już niestety nie ma zdolności kredytowej, bo z powodu wysokich stóp procentowych wysokiej w związku z tym rad to ta zdolność kredytowa jest dzisiaj na połowę mniejsza w przypadku standardowego klienta niż niż jeszcze 1,5 roku temu to pomówmy o tym co od nowego roku na ten na tym rynku polskim rynku kredytów hipotecznych może się wydarzyć na pewno się wydarzy jednak takich najważniejszych rzeczy zapowiadana kilka miesięcy temu trudno nawet było spodziewać się, że tak szybko te prace pójdą, ale okazuje się, że są zaawansowane to wszystko od nowego roku wydarzy ten okryty złą sławą WIBOR wskaźnik oprocentowania kredytów złotowych mamy swojego następcę następca będzie się nazywać Virion sprawa wdaje się dość skomplikowana spróbujmy tak prostych słowach powiedzieć co nas czeka po nowym roku to wbrew pozorom czeka nas niewiele zmian mniej, niżby wynikało z tego co powiedziałeś, czyli z tego, że będzie ten nowy wskaźnik, bo on, owszem, będzie on już nawet jest wyliczany od nowego roku banki będą mogły oferować kredyty powiązane z tym wskaźnikiem, ale prawdopodobnie nie będzie także już w styczniu taki kredyt się pojawią, więc jeśli ktoś będzie chciał w styczniu na początku przyszłego roku wziąć kredyt hipoteczny to raczej będzie CLiF kredytem stało procentowym bank raczej wystawi ofertę kredytów stało procentowego niż to takiego, które były oparte na tej nowej stawce Wilson z drugiej strony jeśli ktoś ma kredyt to jeszcze przez co najmniej 2 lata ten kredyt prawdopodobnie będzie oparty tak jak do tej pory na stawce WIBOR banki nie mają obowiązku od razu odmieniać tych kredytów, które już istnieją nie z wyboru na nie na bilon, więc tych zmian wbrew pozorom 1stycznia aż tak bardzo duże nie będzie w oka zmiany musimy poczekać, ale to może spróbujmy powiedzieć w takim układzie czy te wskaźniki różnią się od siebie powiedział, że wirus się już jest wyliczane, czyli możemy go jakoś zestawić porównać z tym wyborem tak, bo to jest wskaźnik, który mierzy cenę kredytów na rynku międzybankowym, czyli jak banki sobie nawzajem pożyczają pieniądze w terminie no są różne wskaźniki LIBOR, ale ten, który jest wykorzystywany do wyliczania oprocentowania kredytów hipotecznych to jest LIBOR 3 albo WIBOR 6 MO Yan mierzy te cenę pożyczek międzybankowych na 3 miesiące albo na 6 miesięcy, czyli jeśli 1 bank drugiemu pożycza na 3 miesiące albo czynami zgłasza taką gotowość to transakcja lub gotowość wlicza się do tego wskaźnika jest średniej wszystkich takich transakcji lub też deklaracji powstaje nie ten WIBOR w i taki ten nowy wskaźnik wir on będzie się tym różnił od wyboru właściwie będzie miał cechy których, którego różnią pierwsza to jest taka, że będzie wy wyliczony wyliczany w oparciu o pożyczki jednodniowe, a nie trzymiesięczne sześciomiesięczne, a druga cecha będzie taka, że będą tam też uwzględniane transakcje między bankami dużymi przedsiębiorstwami nie tylko między bankami, a bankami, więc to będą takie pierwsze 2 rzeczy, którego wyróżniono i to może oznaczać, że on się będzie trochę inaczej zachowywał niż WIBOR w trochę inaczej to znaczy jakie to będzie miało przełożenie na to co interesuje nas słuchających w tym momencie najbardziej, czyli na wysokość tej miesięcznej raty kredytów złotych na to trochę zależy od tego, którą stronę będą się poruszały oficjalne stopy procentowe NBP no bo WIBOR jak już chyba wszyscy nauczyliśmy dyskontuje przyszłość to jest taka prognoza co bankowcy myślą o tym gdzie będą stopy procentowe za 3 miesiące albo za 6 miesięcy natomiast Iran nie dyskontuje przyszłości tylko teraźniejszość w związku z tym jeśli stopy procentowe mogą pójść w górę jeszcze rynek spodziewa się, że będą podwyżki stóp procentowych na to WIBOR nie uwzględnia awansem on jest po prostu trochę wyższy już akonto przyszłych podwyżek natomiast ten nowy wskaźnik tej funkcji nie będzie miał z drugiej strony jeśli będą oczekiwania na spadki stóp procentowych nie będzie rynek będzie spodziewał, że będziemy mieli jakieś obniżki w najbliższych kilku miesiącach na to WIBOR już je myć nim zacznie uwzględniać, czyli będzie niżej, a ten wskaźnik biorąc jeszcze nie, bo się nie dyskontuje przyszłości, więc jego zachowanie będzie na pewno trochę inne niż zachowanie WIBOR-u no i może być lepsza gorsza z punktu widzenia konsumentów jeśli będą stopy procentowe szły w górę to wtedy wiele będzie powodował niższe niższą wysokość rat niż WIBOR, ale jeśli stopy procentowe będą spadały to wtedy może być odwrotnie wtedy możemy zatęsknić jeszcze za tym wyborem nieszczęsna no właśnie chciał zapytać, bo jeśli przyłożymy sobie te zasady, o których teraz powiedziałeś do tej konkretnej rzeczywistości, w której się znajdujemy mamy taki oto obraz stopy procentowe ustalane przez radę polityki pieniężnej wydaje się, że już dobiegły do pewnego dość do ściany mamy już jakiś SUV i te 675% wobec czego bardziej znajdujemy się dzisiaj w sytuacji, kiedy stopy będą spadać aniżeli będą dalej rosnąć i teraz jeśli ten nowy wskaźnik będzie dużo wolniej odpowiadał reagował na te spodziewane przez nas wszystkich obniżki stóp procentowych, a to może wyjść na to, że ta zamiana to w sumie nie będzie satysfakcjonująca z punktu widzenia tych, którzy spłacają kredyty no z punktu widzenia rzeczy jak pamiętacie jak pamiętasz jak nasi słuchacze pamiętają ta ten pomysł, żeby coś z tym wyborem zrobić on powstał właśnie w odpowiedzi na to, że ten WIBOR szedł w górę szybciej niż stopy procentowej to zaczęło denerwować i rzeczywiście to się już nie będzie działo w najbliższym czasie to znaczy, bo nawet jeśli stopy procentowe będą przez długi czas wysoko pewnie będą to on już raczej nie będą już po górach, a już na pewno nie tak szybko jak do tej pory, więc jeśli głównym celem wprowadzenia tego nowego wskaźnika było to, żeby ludziom tak szybko rosły raty kredytów no to to jest spóźnione o pół roku albo 9 miesięcy albo nawet rok będzie 1 rzecz, która mimo wszystko może przemawiać za wymianę tego wskaźnika nie z wyboru na ten Iran to jest taka, że nie on będzie powiedzmy bardziej zrozumiały, bo będzie bliżej tej oficjalnej stopy NBP, więc ludzie w naszym będzie będzie bliżej tej stopy w sytuacji, w której stopy będą zmieniać czy będzie oczekiwanie na to, że będą zmieniały w przyszłości, więc ludziom będzie trochę łatwiej zrozumieć, dlaczego płacą wyższe raty no bo dzisiaj było także jeszcze kilka tygodni temu przecież WIBOR był o pół punktu procentowego wyżej niż oficjalne stopy NBP prezes NBP już mówił, że żadnych podwyżek nie będzie, że jesteśmy prawdopodobnie na szczycie i że może możemy spodziewać nawet pod koniec przyszłego roku jakieś obniżki stóp procentowych nie w każdym razie, że rynek zaczyna powoli dyskontować, a wybory cały czas punktu wyżej no to to mogą denerwować może denerwować ludzi, bo oni płacą raty w oparciu o coś się nigdy nie wydarzy dalej ten LIBOR oczywiście teraz żyje w dół i trochę dostosowuje do sytuacji, ale nie ma wszystko no to przesunięcie czy to opóźnienie nie powie czasami może być niezrozumiałe dla dla konsumentów, ale co do zasady oczywiście ma rację, że ta wymiana wskaźnika w naszych umowach czy w naszych kredytach to wcale tak na długą metę nam nie musi wyjść my bardzo na zdrowiu od strony czysto finansowej będzie przejrzyście może, ale niekoniecznie będzie pani Podsumujmy tę część naszej rozmowy, bo tak mamy 2 grupy osób, które zmagają się z kredytem mieszkaniowym pierwsza to są osoby, które ten kredyt będą chciały dopiero wziąć jeśli mają zdolność kredytową rozumiem, że jeśli będą chcieli zrobić w złotych od nowego roku banki będą miały możliwość udzielania kredytów opartych już od nowy wskaźnik o 0, ale prawdopodobnie nie wydarzy się też w styczniu niektóre banki mówią, że dopiero w połowie roku druga grupa to ludzie, którzy już mają te kredyty spłacają je, ale ta zamiana nastąpi gdzieś mniej więcej dopiero za 2 lata tu muszę dopytać te o zmianę czy jestem wpisany coś takiego jak spryt czy ta zamiana będzie w ogóle powodować jakąś różnicę wysokości raty jeśli mówimy o tych kredytach już zaciągniętych już spłacanych czy będzie taki element wyrównujący, żeby nie było tam żadnego przeskoku czy dam się 2 rzeczy muszą wydarzyć przede wszystkim banki będą musiały przekonać klientów do tego, żeby klienci podpisali aneksy, które pozwalają wpisać do tej umowy coś innego niż WIBOR w pewnym momencie po prostu WIBOR może być przestać może mąż może nie być wyliczany w związku z tym nie możemy być możliwości opierać do niego umówi banki już dzisiaj właściwie takie aneksy ludziom próbują przedstawiać ludzie niechętnie podpisują, ale pewnie prędzej czy później do podpisywania aneksów zacznie i te pierwsze które, lecz trzeba zrobić no druga rzecz jest już bardziej regulacyjna ja rzeczywiście powoduje, że te kredyty, bo one muszą być jakoś porównywalne z tymi obecnymi w związku, z czym jeśli ten nowy wskaźnik będzie niżej albo wyżej albo będzie jakoś inaczej zachowywał to banki mogą do tej Formuły wyliczania oprocentowania wpisać taki wskaźnik korygujący, który spowoduje, że już istniejących kredytach raty aż tak bardzo się nie nie zmienią, więc to z punktu widzenia już tych ludzi, którzy już mają kredyt hipoteczny ta zmiana może nie być tak odczuwalna jak z punktu widzenia nowych klientów, którzy pewnie dostaną kredyt którego, który będzie no miał trochę niżej położone ten wskaźnik wyjściowy ceny pieniądza, ale za to pewnie będziemy trochę wyższą marżę bankową, a więc, które możemy tak naprawdę czy wejść na jedno w takim sensie, że banki tak swoje zarobi będzie się opierał na trochę niższym wskaźniku wirowanie zamiast wyważa się do tego doliczy trochę wyższe marże mają wyjdzie na to sam, czyli sprawdza się wszystko to, o czym powiedziałem na początku z pozoru zmian wiele, ale tak naprawdę w gruncie rzeczy przyjrzymy się tym szczegółem do tych zmian za wiele nie jest no, więc cena pieniądza jest, jaka jest tak możemy się bawić wyliczanie ona będzie szybciej spadać wolniej spadać czy reagować na nas to będę pewna po prostu jeśli pieniądz jest drogi to kredyt będzie drogi techno i tu, żebyśmy się nie wiem jak myśli i nie wiem, jaki wskaźnik wymyślili to na koniec i tak cena pieniądza jest, jaka jest będzie trzeba płacić jedynym sposobem na tańszy kredyt są niskie stopy procentowe niskie stopy procentowe mogą być wtedy będzie niska inflacja i silny złoty i to w zasadzie tyle w temacie kolejna rzecz, która wydarzy w nowym roku to jest program, o którym opowiedział nam ostatnio rząd też zresztą w poprzednim odcinku podcastu mam pytanie zaznaczyliśmy ten temat, ale tak się złożyło, że po drodze poznaliśmy od tej oficjalnej rządowej strony trochę więcej szczegółów chodzi o program pod nazwą na pierwsze mieszkanie on będzie składać z 2 elementów pierwszy dotyczy dopłat do kredytów mieszkaniowych drugi element to takie konto mieszkaniowe rozmawiamy o kredytach, więc pomówmy trochę więcej o tym o tym pierwszym rozwiązaniu rząd nazywa to w swoich materiałach dokumentach bezpiecznym kredytem kredytem oprocentowanym wysokości 2% jest tutaj dużo liczb dużo szczegółów, ale poproszę na początek taką o taką ogólną ocenę tego pomysłu to jest tak jak chce na rząd rzeczywiście rozwiązanie tych bieżących problemów jeśli chodzi o zaciąganie kredytów mieszkaniowych dzisiaj najpoważniejszym o tym powiedzieliśmy też na początku nas też wiele osób nie ma zdolności kredytowej nie ma w ogóle szans na to, żeby taki kredyt dostać no tak i to jest tak naprawdę kolejny program act, który ma na celu dopłacanie ludziom do kredytów z takich programów mieliśmy już kilka była rodzina na swoim było mieszkanie dla młodych tamto opłacanie albo było dopłacanie do odsetek, czyli to mniej więcej co teraz rząd proponuje albo dopłacanie do wkładu własnego no i teraz rząd powraca do dopłacania do odsetek i to oczywiście ma dobrą stronę i złą stronę dobra jest taka że, gdy więcej osób może być stać na kredyt, ale zła strona jest taka, że jednak cały czas będziemy dopłacać tym, których na ten kredyt prawdopodobnie i tak byłoby stać oni po prostu będą mieli trochę taniej, więc może kupię trochę większe mieszkanie natomiast z kieszeni wszystkich podatników także tych, którzy muszą wynajmować mieszkania, bo ich nie stać na zakup własnego z tych, którzy mało zarabiają będą w pewnym sensie dotowane osoby, które i tak na kredyt byłoby stać tylko po prostu dzięki tej dopłacie ten kredyt będą mogli wziąć trochę większy czyli, żeby kupić trochę większe mieszkanie znajdziemy jeśli dobrze rozumiem wejdę słowo to nie jest tak jak jak chcieliby pewnie ci, którzy ten pomysł przygotowali to jest także poszerzymy grupę ludzi o od wy tych, którzy chcieliby mieć zdolność kredytową nie zwiększymy tej grupy ludzi tylko ta grupa, której tak tę zdolność kredytową miała to ona będzie łapać na ten program tylko, że będzie miała trochę łatwiej jeśli chodzi o spłatę kredytu dokładnie tak aktami ja nie pamiętam bardzo dokładnie tych wyliczeń, które już eksperci zaczynają podawać, ale widziałem dziś takie wyliczenia chyba od dr. Adama czerniaka z polityki Insights, że nie, żeby to, żeby zaciągnąć kredyt na 500 000zł tam będzie trzeba jednak zarabiać 67000zł, żeby mieć zdolność kredytową na nawet z tą rządową dopłatą, więc na pewno nie będzie taki produkt, który spowoduje, że kogoś do dzisiaj nie zarabia średnią krajową albo poniżej nagle będzie stać na mieszkanie na przyzwoitym metrażu to na pewno nie wydarzy no cóż dodajmy są pewne limity kwotowe to znaczy te dopłaty będą dotyczyć kredytów do 500 000zł jeśli mówimy o sobie takiej nos singlu może tak po prostu, że tego słowa jeśli taka osoba będzie chciała zaciągnąć kredyt to maksymalnie wsparcie będzie dotyczyło 500 000zł jeśli to będzie para małżeństwo albo osoba samotnie wychowująca dziecko wtedy będzie 600 000zł na ten kredyt ma jeszcze mieć taką ciekawą konstrukcję to znaczy rząd mówi o malejących ratach wyjściowo rata byłaby bardzo duża, ale będzie do niej cyklicznie dopłacał rząd przez pierwsze 10 lat i po skończeniu tego okresu 10 lat z tymi rządowymi dopłatami później już resztę tego kredytu, bo wszyscy wiemy kredyt mieszkaniowy 202530 lat, więc jeszcze długa droga, zanim tego kredytu się pozbędziemy później już po tym okresie tego rządowego wsparcia reszta to mają być raty mniej więcej mniej więcej stałe pytanie czy to się może udać ten ten ten cały pomysł tą konstrukcją, że na wyjściu będzie bardzo duża rata potem będzie spadać, a potem po 10 latach możemy zakładać, że ta rata raczej nas nie zaskoczy to znaczy nie będzie np. wyższe tu znowu nie będzie takiego przeskoku, że rząd wycofa swoje wsparcie wtedy powinnam się lata, które już nie będziemy w stanie spłacić no i do końca nie rozumiem, dlaczego miałby tak wyglądać akurat w nowo tak ten kredyt ma mieć stałe oprocentowanie przez 10 lat, kiedy rządzenie będzie dopłacał, a później to szczerze mówiąc wydaje mi się, że to niekoniecznie musi być stała oprocentowania co znaczy to nie jest tak, że to będzie taki kredyt na 2030 lat zostałem z zostałem ratą zostały oprocentowaniem, więc oczywiście nikt nie może zagwarantować, że potem dziesięcioletnim okresie, kiedy rząd do tego dopłaca będzie to kredyt no by nisko oprocentowane albo taki, który nie był, którego rata nie będzie bolała kredyty o malejącej stopie malejącej racie są już dzisiaj w bankach dostępne, bo każdy z nas że, zaciągając kredyt hipoteczny oczywiście trochę teraz mówię hipotetycznie, ponieważ mało kogo stać na kredyt hipoteczny dzisiejszych czasach, ale nawet, ale prawie załóżmy, że nas stać i jeśli idziemy do banku możemy sobie wziąć kredyt o racie stałej racie albo zmiennej raczej ten zmiennej raczej właśnie tak zrobiony, że pierwsze raty są wyższe, że w każdej racie jest taka sama porcja kapitału odsetek w związku z tym pierwsze raty są wyższa im więcej tego nie spłacimy teraz są niższe też nikt tego nikt tego tak takich rad nie wybiera, ponieważ przy takich ratach jest na początku mniejsza zdolność kredytowa, bo te pierwsze raty są właśnie najwyższe ten kredyt sumarycznie Study tańszy, ale zdolność kredytowa do niego zmniejsza no i tu jak rozumiem rozwiązanie ma być trochę podobne, czyli dostajemy kredyt, w którym na początku teraz są wyższe potem spadają, ponieważ do tych stosunkowo wysokich rat rządy stosunkowo dużo dopłaca także te tak, żebyśmy byli w stanie udźwignąć tę pierwszą ratę tak, żebyśmy pierwsze raty byli w stanie udźwignąć i to oczywiście może powodować, że później im dłużej ten kredyt spłacamy tym on jest mniej dla nas dolegliwy co oznacza, że rzeczywiście po 10 latach Han biur może już tak nie boleć natomiast powoduje, że na starcie, żeby dostać trzeba będzie mieć wyższe zarobki znaczy to dodatkowo powoduje że, że ten kredyt staje się jeszcze będzie będzie jeszcze bardziej elitarny tak czy jeszcze wyżej będzie ten próg położone, od którego nas będzie stać, żeby tych dopłat rządowych skorzystać chciałem zapytać jeszcze te kredyty ze stałym oprocentowaniem z tym zmiennym oprocentowaniem jak to będzie wyglądało w najbliższej przyszłości wiemy, że niektóre banki wycofują to zmienne oprocentowanie, ale to wszystko po to, żeby przygotować się do tej zmiany, o których mówiliśmy na samym początku, czyli do tego przejścia z wyboru na wino, ale czy te okoliczności, które do tej pory nam towarzyszyły pokazały brutalnie, że ta zmienna rata dopóki spadała to była czymś zbawienny, ale teraz okazuje się, że dla niektórych jest poważnym problemem jeśli chodzi o budżety domowe jak będzie wyglądał w kolejnych latach czy czy jest pomysł w Polsce na to, żeby upowszechnić ten kredyt systemu oprocentowanie może to nie jest tak, że to jest coś co należy do banków ta decyzja tylko to my konsumenci powinniśmy domagać się wręcz takich kredytów, żeby czuć się po prostu bezpieczniej no przede wszystkim państwo państwo regulator powinien tak zorganizować infrastrukturę rynkową i tak zachęcić banki do o konstruowania oferty, żeby mi się, czyli bankom bardziej opłacały kredyt stałej stopie zmiennej stopie punktowy bas zawsze będzie wolał udzielić kredytu zmiana procentowego przerzucić na klienta ryzyko zmiany stopy procentowej jeśli bank udziela kredytu kredyt w stałej stopie to on przy sobie to ryzyko zatrzymuje i to on wtedy ma problem jak jest to bardzo szybko zmieniają w związku z tym wylicza ocenę, a najlepiej to w najlepiej z punktu widzenia banku się to w ogóle nie bawić i oferować tylko zmienną stopę procentową dopóki nadzór nie karze państwo nie każe albo państwo w jaki sposób nie zachęca do tego, żeby te kredyty stałej stopie udzielać na np. na politykę różnych rezerw różnych opłat, które banki płacą na rzecz państwowego nadzoru różnych wymogów kapitałowych, które muszą spełnić nad dopóty z na banki będą wolały udzielać kredytów o zmiennej stopie procentowej, chociaż w takiej sytuacji, które jesteśmy obecnie to jest sytuacja w pewnym sensie wyjątkowa, bo dziś jesteśmy blisko szczytu stóp procentowych i jak widziałem ostatnio statystyki to chyba już około połowy wszystkich udzielanych nowych kredytów to są kredyty stałej stopie procentowej to oznacza z 1 strony, że klienci bardzo się boją niestabilności bo, widząc co się wydarzyło widzą każdy ma znajomego, który ma jakiś kredyt często hipoteczne i i wiemy co się z takimi kredytami działo się stosie co się wydarzyło, że z oprocentowaniem i wysokością raty no i teraz ludzie by się tego tak panicznie boją, że biorą nawet drogi, ale też stałej stopie z drugiej strony jeśli jesteśmy blisko szczytu stóp procentowych to z punktu widzenia banków to ryzyko zmiany stopy procentowe jest tak, że nie jest jeśli już jest to ono jest raczej dla banku korzystne, bo to stopy, kiedy spadną i klient sobie zapisuje wysoką ratę, a stopy procentowe będą niżej, więc banki też trochę chętniej niż zwykle tych kredytów udzielają nie wiem czy tak zostanie tak zostanie nie my mamy traumę na tym wzroście stóp procentowych jako klienci, więc myślę, że popularność to stało procentowych niezależnie od ich cena będzie rosła natomiast no 3 dzisiaj to jest bardzo dobry pomysł brać kredyt o stałej stopie procentowej to jest oczywiście pytanie, na które każdy musi sam odpowiedzieć nową kolekcję zdobią także dlatego, że to trochę powtarzające się historia z tą zamianą wyboru na Iran pytanie czy akurat ten moment, w którym teraz się znajdujemy przy spodziewanych obniżkach stóp procentowych to jest właściwy moment, żeby wziąć kredyt ze stałym oprocentowaniem owce wiem w jakim sensie to jest polisa ubezpieczeniowa literata nam się nie zmieni, więc rozumiem argumenty, że to gwarancja spokoju pewności co będziesz siedział w tym budżecie domowym, ale czy to jest właściwy moment z tym zastrzeżeniem, że każdy ma indywidualną sytuację no właśnie to my nie jesteśmy wróżkami, więc o tyle trudno tutaj jakąś radę konkretną wystawić, że nie wiemy czy nastąpi odpukać w niemalowane następna pandemia czy nie wybuchnie kolejna wojna co się stanie z tą wojną, którą mamy, więc nie jesteśmy w stanie powiedzieć jak jak będzie wyglądała na pieniądze za 570 lat natomiast z mojego punktu widzenia i też mnie Czytelnicy, pytając mają zrobić to ja by nie, udzielając konkretnej prawdę, bo jak powiedziałem nie jestem wróżką staram się zwrócić ludziom uwagę na to czy co możemy dla nich najważniejsze to znaczyć jeśli ich punktu widzenia stres związany ze zmiennością raty to jest coś co paraliżuje ich życie powoduje, że nie mogą spać po nocach i że się bardzo tego boją no to niema znaczenia jak drogi jest ten kredyt stałej stopie proszę, czego wziąć na to, żeby spokojnie żyć, żeby normalnie funkcjonować, żeby to nie paraliżowało natomiast jeśli dla kogoś ważniejsze jest ważne ważniejsze jest cena bardzo się denerwuję jak płaci za coś więcej niż wszyscy inni no to z tego punktu widzenia być może jednak warto zaryzykować wziąć kredyt o zmiennej stopie procentowej no bo trzeba założyć, że ta inflacja za rok będzie pewnie znaczy, jeżeli 1020% za 2 lata może będzie już jednocyfrowa no i wtedy te stopy procentowe zaczną pewnie ma już pomaluj swój iść w górę w był co spowoduje, że kredyt stałej stopy procentowej nie wiem nie można będzie, że stanie się pułapką tak, bo po prostu nas stała stopa jest polisa ubezpieczeniowa to scena Świętego spokoju na ubezpieczenie też nie jest pułapką jeśli kupimy ubezpieczenie mieszkania nic nie stanie to nie możemy powiedzieć że, że jesteś, że znaleźliśmy w pułapce, bo zapłaciliśmy rat, bo zapłaciliśmy składkę tak na zapłaciliśmy cenę Świętego spokoju trochę tak jest z tymi kredytami stałej stopie procentowej od strony stricte finansowej to wydaje mi się, że w perspektywie 57 lat stopy procentowe raczej powinny być niższe niż dzisiaj, więc może to nie być najlepszy interes, ale od strony Świętego spokoju myślę, że no dla wielu osób Święty spokój jest wartością bezcenną i z tego punktu widzenia to stałe stopy procentowej ma pewne zalety, podsumowując najlepsze czasy na rynku kredytowym marzącym o własnym mieszkaniu przyjdzie poczekać na dodatek nie wiadomo jak długo no i na koniec skoro nie mieliśmy w tym odcinku zbyt wielu pozytywnych informacji teraz coś optymistycznego, czyli świąteczne życzenia życzymy wam świąt zdrowych spokojnych i dobrą energią, a jedyną inflację niż będzie inflacja prezentów pod choinką autorzy podcastu Tomasz Setta Anna Augustyn Maciej Kulczyński US zaprasza firma doradcza i Why
Zwiń «