REKLAMA

Świąteczne obyczaje jedzeniowe

Homo Science
Data emisji:
2022-12-24 13:40
Audycja:
Czas trwania:
27:08 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
dzień dobry państwu witam w audycji Homo science przy mikrofonie Aleksandra Stanisławska Piotr Stanisławski Crazy nauka PL i jest z nami nasza redakcyjna koleżanka z Radia TOK FM autorka audycji otwarta kuchnia Paulina Nawrocka Olejniczak, którą znamy również z podcastu zabawy jedzeniem część Paulina dzień dobry bardzo miło bardzo dziękuję za zaproszeń będziemy dzisiaj rozmawiać o świątecznym jedzeniu to, dlatego że Paulina nie tylko specjalizuje się w tematyce kuchennej Rozwiń » jest również absolwentką Foods stadium, czyli takiego kierunku, który można nazwać kulinariów znawstwem dobrze to powiedziałam tak to jest taka moja robocza nazwa, kiedy tłumaczono np. mojej babci co to jest dowód stad jest od, o czym były te studia, bo to są tak naprawdę studia, które skupiają na różnych aspektach jedzenia właśnie historii i socjologii jedzenia, ale jego relacji z różnymi innymi dziedzinami życia kultury na świetnie się składa, bo dzisiaj chcemy porozmawiać o tych świątecznych wobec obyczajach jedzeniowe tych u nas w Polsce, ale nie tylko i punktem wyjścia będą dla nas takie badania sprzed kilku lat, które zostały zlecone przez 1 ze szwedzkich portali finansowych, a dotyczyły te badania w ten aspektów zdrowotnych i kalorycznych różnych posiłków świątecznych w Europie i na porównania no różne obiady świąteczne w krajach europejskich oraz polską Wigilię no i wyszło na to, że Polska wigilia nie dość, że jest no najniżej kaloryczna to jeszcze jest jedną z jednym z najzdrowszych posiłków w Europie, a no i tak się zaczyna nasuwać taka refleksja czy można porównywać świąteczny obiad z polską kolacją wigilijną w ogóle to jest dobre kryterium myślę, że kryterium zasadniczym była tutaj odświętności tego posiłku, a nie da się ukryć, że wigilia w naszym kraju jak w naszej tradycji jest takim najbardziej w wielu domach od świetnym posiłkiem roku i tak naprawdę taką Wigilię niewielu innych krajów świętuję, bo to jest jeszcze Litwa to są Czechy Słowacja również katolicy nie w Niemczech krajach niemieckojęzycznych też widzieli świętują, ale już tam np. często ona wcale nie jest postna to co właśnie wyróżnia tutaj nasz obszar to, że nie jemy mięsa właśnie podczas tej uroczystej kolacji co zapewne wpływa na to, że to taki generalnie dość zdrowy posiłek większość krajów jednak za taki największy obrzędowe moment tak najbardziej świąteczny moment uznaje ten pierwszy dzień świąt wtedy jest proste wystawny obiad albo kolacja albo śniadanie, bo w niektórych krajach też śniadanie to zależy już od konkretnych tradycji na nas jednak wieczerza ta wigilia z bardzo bardzo charakterystycznymi daniami, ale przede wszystkim są 1 zasadą, że to jest technicznie jeszcze post to jest ostatni wieczór ostatnia my jak posiłek właśnie posty uznawanie ryb za postne postne posiłki no jest troszeczkę dyskusyjne tak natomiast często łapią też jakimś cudem na brzeg Marian tak mięsne jakoś, gdzie dziwnie czasami kartach w mniej restauracyjnym ryby właśnie się gdzieś zaplanują do posiłków wegetariańskich natomiast właśnie czy ryby zawsze były obecne w tej kulturze w naszej tradycji wigilijnej i czy rzeczywiście Terry, który uważamy obecnie za królują zamach na naszych stołach, czyli Karpik śledzik to są te ryby, które od zawsze rzeczywiście były obecne również w tradycyjnych osiłka ach, polskich czy w ogóle można mówić o czymś takim jak Polski tradycyjny posiłek czy to nie jest przypadkiem sprawa regionalna to jest tyle pytań we własne FOT musi być długa złożona odpowiedź w żadnym oczekujemy słucha to może wyjdę od tego z konta wizja się wzięła jak ona przetransferować tak naprawdę, bo to, że ona jest tutaj u nas właśnie w tych naszych krajach sąsiednich w takiej formule to jest pozostałość mocno pogańskich zwyczajach i postara Słowiańskim obyczaju szczodrych godów, które były obchodzone 2001. i zazwyczaj 21grudnia, czyli po prostu tę noc od kiedy zaczyna się przesilenie cięcie zaczyna bardziej wydłużać i miało związek po prostu cyklem natury jak przyszło chrześcijaństwo to oczywiście sobie dużo tradycji i na swój grunt przeniosło m.in. to jak ten stół wyglądał na tym stole miało być to co było z lasu z pola z ogrodu i wody jako takiego symbolika trochę tych 4 żywiołów czy też po prostu różnych tych obszarów, w których jedzenie pozyskiwano moment lasu mamy, żeby z pola mamy np. tnie kapustę z sadu mamy jabłka czy śliwki w pod postacią suszonych owoców no z pola oczywiście te wszystkie zboża, czyli najczęściej pod postacią Łukasz albo ich chleba, który współcześnie nam trochę do opłatka się sprowadził no zwody zazwyczaj jakaś ryba ale kiedy miałam okazję rozmawiać właśnie z panią kustosz muzeum Etnograficznego z Krakowa, która stricte jedzeniem się nie zajmuje pani Krystyna ręce Janusz to ona mówiła, że jeśli chodzi o tę wodę to oczywiście zależało od tego gdzie kto co miał, czyli ludzie, którzy mieszkali blisko jak i stawów, jeżeli mogli te ryby pozyskać na to te ryby na stole wigilijnym czy tym co drogowym mieli, a jak nie było no to niekoniecznie zatem ta ryba w jakiejś formie zazwyczaj jest obecna, ale trudno też mówić, że to ma być jakaś konkretna chyba jakieś konkretnej formule, choć oczywiście można rozszerzyć wszystkie dania, bo nie ma czegoś takiego jak kanoniczne dania wigilijne mnie zawsze obawia się pojawiają właśnie jakieś artykuły na portalach, że zdania, które muszą koniecznie być naszej wigilii zawsze takie, ale gdzie a bo to zależy zarówno od regionu jak czasem domu, w którym się bardzo przeplatają, jakiej tradycji właśnie z różnych z różnych miejsc Polski możemy mówić raczej o składnikach, które są charakterystyczne, które są obecne, które faktycznie jak Polska długa szeroka na tych stołach wigilijnych się pojawiają i nie możemy mówić właśnie przykład składniku czy jakby Składowej posiłków podtytułem ryba, ale czy to będzie śledczy to będzie karp czy to będzie coś innego no to już inna kwestia ryby jeśli mowa o takich tradycjach, które u możemy jakoś ocenić, bo np. co wpisane, w jakich książkach pierwszych kulinarnych nocą te ryby były już siedemnastym wieku prawdopodobnie wcześniej i był też kar od to też popularny mit, że o każdy się pojawił, bo komuniści kazamaty właśnie dodał rak tak ona i jakby z myślę, że tutaj resortu wnioski kiedyś prostował, że to nie jest prawda ten karp się pojawił dopiero po po czterdziestym piątym, bo on już był u Stanisława Czernieckiego z koncernem FR kula rum opisane jako właśnie jedno zdań tylko on funkcjonował przez te lata w kuchni staropolskiej jako jedna z bardzo wielu ryb, które można było jeść również na wieczerzy wigilijnej, ale równie popularne były sandacze okonie liny z i tak właśnie czy Lucyna Ćwierczakiewiczowa Maria choroby czy montować, czyli te słynne przed wojenne kucharki podają różne właśnie pomysły na bardzo wyszukane en potrawy z ryb przeróżnych no natomiast popularność z niego, że okresie polskiej Rzeczpospolitej ludowej wynika z tego, że posyła, a co było go wyhodować łatwo go było dostarczyć, żeby zaspokoić potrzeby dużej liczby ludzi, bo też pamiętam pani kustosz kiedyś opowiadała, że normy np. były oczywiste na stołach ludzi by lepiej sytuowanych od choćby właścicieli dworów, którzy swoje stawy hodowlane i mogli sobie Terry wyhodować np. czy w takich biedniejszych domach to czasem Śledź pojawiła czasem w ogóle tej ryby nim to, więc to też zależało od tego akord wydaje mu rozbudowany teraz, lecz życie poratować trochę regiony, ponieważ słuchałem sobie swojego podcastu nie byłam z dziewiętnastego trzydziestego roku i jak się dzielić taką swoją własną prywatną historią wigilijną i tam już jest no nie wiem uderzające, ale takie fajne zastanawiające to, że już między 2 babciami, które nie były jakiś końca świata przenosiny wigilijne to jest przykład jakiś fundamentalnie inny piernik zupełni inny tak i inny no jak każdy każdy z nas jest osadzony w jakimś tam w regionalnym wychowaniu podobna jest wielkie zaskoczenie nagle się okazuje, ale jak to wy możecie coś takiego jeść i przecież, gdzie są te prawdziwe polskie tradycyjne potrawy jak to wygląda między polskimi regionami co należy zapytać naprawdę jeszcze podkreślam swego czasu zapytań właśnie swoich słuchaczy oto co jedzą nawet kiedy dostałam tyle odpowiedzi, które tak bardzo nie miały ze sobą wspólnego z 6 prostu strasznym to otworzyło oczy pomyślałem sobie, że mamy takie wyobrażenia, że inni jedzą to samo co na wizję, ale naprawdę to rzadko tak samo wygląda i kilka lat temu właśnie taki bardzo fajne badanie, które zresztą też często, który często przywołuję, a ze strony kartograf ekstremalna i to było o rodzaju zupy jakąś nawet gdzie była mapa Polski po prostu z zaznaczonymi regionami, które region jako zupę je i przeważająca część Polaków je barszcz czerwony na Wigilię chociaż, z czym to też jest inna kwestia, ale różnie popularna czy może trochę mniej, ale też bardzo popularna jest np. zupa grzybowa, ale są ludzie, którzy na Wigilię jedzą Żur taki po prostu za Kwaśny żurkiem czytam zakwasy na mące, czyli zupę wielkanocną tak naprawdę naszą zasadą Oriona tak dla mnie rektor też zupa wielkanocna pamiętam jak moją pierwszą kontakt z koleżanką ze Śląska żonę tak rozmawiamy właśnie te gminy nie chcieliśmy zrobić coś co studencką wigilie nożną Żur tek w Chan, chyba że święta pomysłów jezior jest na Wielkanoc i trochę mnie to bawiło, a potem się okazało, że faktycznie to jest po prostu postny Żur na wywarze grzybowym, czyli coś pomiędzy kwaśną zupą, a właśnie zupą grzybową również jest wiele domów, w których się zupę grzybową je na suszonych grzybach, ale są obszary te dostępne oczywiście czy do jezior czy to może, gdzie się je zupę rybną i są różne wariacje na temat np. zup owocowych i to jest moja prywatna smutna historia Chinką przez wiele lat był kompot z suszu z makaronem fory u osób właśnie wieje grozą tak trochę tak jak ktoś zawrze trochę strasznie to poza twórczynią lubił czy nie no wszyscy my jak nowa tradycja klasycznego, a po jak przesiadka na kompot kubeczków wszystkim dobrze zrobiła makaron raczej tak zostało przyjęte z entuzjazmem, ale też właśnie wiele osób pisało, że oni są np. takie formy zupy owocowej jest też bębnów okresie właśnie przedwojennym bardzo popularne i z wielu domach w Małopolsce do dziś nie tradycja takiej zupy, ale Panic, czyli zupy właśnie środki z migdałami, które serwowane np. takimi pionkami takie pseudo kluseczki z bezy sensie po prostu ubitych Białek to też jest zupa wigilijna są wariacje najbardziej co mnie najbardziej zszokowało osobiście to były historie zupy w Piernikowej robione na wywarze Rybnym np. w głowach karpia to jest połączenie smakowe, które jest szokujące, ale perwersyjnie nie było, że 1 osoba dostałam kilkanaście takich odpowiedź, że tak mnie w domu też jest u rodziny mojego męża właśnie to jest ta 1 rzecz, która zawsze musi być uświęcone tradycja i naprawdę wielu moich fasolę też np. barszcz czerwony z fasolą albo właśnie jakąś zupę rybną z fasolą i jeszcze 1 smakowo zupełny w rodzaj to jest projekt jak jakąś formą kapusty to np. na Podhalu coś w rodzaju kwaśnicy post tej takiej chude i bez właśnie np. na wywarze grzybowym z kiszoną kapustą kapusta też jest ten składnik, który jest dość uniwersalny i w bardzo wielu domach obecnym to jest w ogóle mamy kapustę ryby pierniki pierniki ekipy można po owoce buraki nowa rada misją buraki są stosunkowo nowe i by pojawił się ten barszcz czerwony jako taka zupa wina dość późno z tego co udało mi się ustalić i to prawdopodobnie wynika oczywiście dostępności, bo nie ma co ukrywać, że to my nie jest bardzo sezonowe jest idealnie w trendach i tego zgodnie z tym jak powinniśmy się odżywiać, bo czerpie z tego co jest obecnie dostępne, czyli warzywa korzeniowe tutaj Burak właśnie właśnie z tego tytułu pojawił, czyli kasze, które można było w formie słuchaj po prostu sobie zachować nasze my, czyli kiszonki tak jak ta kiszona kapusta, która jest zresztą bardzo zdrowa i bardzo nam potrzebna ne w okresie obniżonej odporności to ukłon w stronę naszych chorych kartę Czechy, ale też grzyby tak oczywiście grzyby grzyby to jest bardzo istotne też składnik wigilijnego ceni, a to, dlatego że on znów się trochę wiąże są obrzędowość ciocią, która mocno czerpie z pogańskich tradycji, ponieważ wigilia jeszcze tak naprawdę do osiemnastego dziewiętnastego wieku to była też okazja do takiego spotkania z przodkami ze zmarłymi trochę się symbolicznie zapraszało do tego stołu i grzyby były jednym z tych składników, które miały nas łączyć z tym światem właśnie zmarłych, dlatego że one same w sobie uosabiają trochę de bycie na granicy światów, bo są trochę trochę niby rośliny, a trochę takie organizmy specyficzne od zawsze ludzi fascynowały tym, że są takie dość tajemnicze i były uznawane w tej kulturze ludowej za coś co nas łączy właśnie z zaświatami napluć tego były składnikiem oczywiście bardzo magiczny, czyli podnosiły wartość tych dziś nie ma przed Zurych każdy tam były jakoś to jakimś rodzajem Okrasy do tej kapusty i tu się z Chinami, bo część druga audycji wkrótce będziemy m.in. pytali o zmienianie tych tradycji trochę unifikacja trochę też zagraniczne wpływy rozmawiamy z Pauliną Nawrocką Olejniczak redakcyjną koleżanką twórczynią audycji otwarta kuchnia oraz autorką podcastu zabawy jedzeniem inna ciąg dalszy rozmowy zapraszamy po informacjach Radia TOK FM witam państwa ponownie druga część audycji Homo science i ponownie Aleksandra Stanisławska Piotr Stanisławski Crazy nauka PL i wciąż z nami Paulina Nawrocka Olejniczak redakcyjna koleżanka z Radia TOK FM twórczyni audycji otwarta kuchnia autorka podcastu zabawy jedzeniem część Paulina czyn dobry rozmawiamy, a jakże o świątecznych obyczajach jedzeniowe tych no i tutaj nasunęło nam się takie pytanie, które podsumowało naszą rozmowę o wigilii, a mianowicie wzrośnie troszkę dziwny jest zwyczaj, aby na stole stało 12 potraw i jeszcze do tego z pozostało miejsce dla nieznajomego ale jakby na uboczu, skąd 12 potrafi, więc to zacznę od nieznajomego boi się wiąże z tym, o czym mówiłem tuż przed przerwą gry to tak jakby tradycji tej pogańskiej przedchrześcijańskiej to było po prostu miejsce dla, jakbym jakiegoś zmarłego członka rodziny, który mógłby przejść się do 6 a aby kościół bardzo często to tłumacze jako miejsce dla no Chrystusa np. który może przyjść pod postacią po prostu jakiegoś obłąkanego wędrowca i to jest doskonały przykład tego jak dużo rzeczy było tłumaczonych właśnie inne w zależności od tego, jaką narrację chcieliśmy poprowadzić jest dwunastą badaniami jest tak samo no bo z punktu widzenia, jakby takich takiej tradycji, odnosząc się do tego, że to było to była wieczerza taka przesilenia owa, która miała symbolizować przejście od jesieni do zimy to było 12 miesięcy tak jak te potrawy miały obraz obrazować różne rodzaje jedzenia różne rodzaje pozyskiwanego pożywienia to też 12 miesięcy w roku, a potem to tłumaczono, że od 12 potraw ma symbolizować oczywiście 12 apostołów i zawsze u nas w domu była dyskusja czy np. chrzan jest potrawą czy się liczyć się nie liczy tak jak uczyć sałatkę właśnie sałatka jarzynowa to jest coś co było u nas obecne na świątecznym stole jak tak sobie spojrzeć głębiej w temat to ona taka postna to wcale nie jest tu myślę majonez to raczej nie jest postna sprawa no ale to właśnie wszystko jest kwestia tego jak ten post postrzegamy to, o czym mówimy też na samym początku, że to nie jest wegetariańska kolacja, bo są ryby, ale kością czy nasi przodkowie nawet nie wiem w okresie tam szesnastego siedemnastego wieku co za post uważali to prof. Dumanowski kiedyś pisał, że np. ogon bobra był uznawany za posty, bo przecież zwierzę jest w wodzie no to wodne zwierzę to można jeszcze jako postna dlatego te ryby właśnie lądowały na tym wigilijnym stole mimo, że to mięso przecież de facto rybne i bez baby fajnie widać jak wiele potraw lądowało czy np. dołączało zmieniało się tak inni ludzie się uznawać, że o to głosuję, bo przecież bez mięsa i sałatką jarzynową też tak trochę było, która zresztą jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów wigilijnych, bo jest naprawdę bardzo wielu domach jak nie wigilie no to obowiązkowo na święta, ale to już w niej jest to 100 gotowy temat, a po prostu kłótnie kukurydza groszek jabłko, bo jak kukurydza ziarna kukurydzy 7 zmienia skóry nie ma to też wywołuje silne emocje to porównywalne z dyskusją to skarb monarchy oraz w związku z Aną czy czy nie i oczywiście już, pomijając temat tego, jaki mają one do tej sałatki należy dodać, ale nie wywołują kontrowersje może jest kielecki zaprosiliśmy dawnych lat dla rodziny to klub tolerancję ja jestem z pogranicza łódzkiego świętokrzyskiego egzamin jest sprawa wszystko tłumaczyć tak patriotyzmu Regionalnego i to sałatka też uchodzi za taką bardzo naszą, a historycznie źródło ma na Wschodzie właściwie hotelowych kuchniach wielkiej Rosji i stamtąd jak właśnie sałatka Oliwie po prostu transferował początkowo bardzo bogata rzecz, bo tam ogony Raków tam często były po prostu oliwki i różne takie no egzotyczne z punktu widzenia dzisiejszej naszej sałatki dodatki i ona troszeczkę właśnie formie i upraszczania oczywiście robienia tańszej wersji się zmieniała i tak np. nie wiem zakwaszenie, które było od oliwek zamienia się ogórek kiszony, które łatwo dostępne itd. itd. i ktoś nie wierzy to nie pojedzie gdziekolwiek na zachód bardzo często ta sałatka właśnie funkcjonuje w sprawach jako Raszyn salad w świecie niestety wygląda znajomo, ale raczej kojarzona jest właśnie z Rosją i ona tak bardzo popularne została w aut o okresie świątecznym otrzymał w czasach komuny tak naprawdę, bo była stosunkowo tania bezmięsna, więc pasowała na Wigilię i duży jest takich rzeczy mam wrażenie też w prywatnych rodzinnych tradycjach gminnych, gdzie ktoś coś syna często gminy wprowadzą, bo no np. właśnie pasowało nie miało mięsa jak nie patrzeć te tradycyjne potrawy, których już mówiliśmy, czyli właśnie kiszona kapusta, czyli jakieś kasie takich Niewiem sosy piernikowe ryby śledzie czy kart no to często są trudne potrawą są też trudno Leszka dzieci i bardzo często jakiś substytut się pojawiają powiedział właśnie słuchacze pisali, że np. mają tradycyjnie na Wigilię od 20 lat pierogi z owocami punktowy można było jednak do uszkodzeń padły tak to było jedno dziecko jadło i ktoś, kto się wychowywał po prostu z taką tradycję, dostając co roku na Wigilię pierogi z owocami to będzie prawdopodobnie kontynuował w swoim domu i to jest moim zdaniem absolutnie fajne, jakby tym zrobienie jakichś takich swoich tradycji, które sprowadzają jednak do wspólnego świętowania bo dlaczego dopiero z owocami się pojawiły, żeby dzieci też coś mogły zjeść np. na niby chciałem przy tym stole posiedzieć chwilę przynajmniej tak tak jak jest z wpływami innych krajów takich bliskich nam na naszą tradycję, zwłaszcza w ostatnich latach czy coś zmieniać widać, żeby ktoś coś nie wiem przywoził z zagranicy jakieś narodowej rady wojny indyki, które zostały przetransferowane ze Stanów zjednoczonych np. niektórzy właśnie robią, ale uczyć już na obiad świąteczny, choć w tym w stanach Indyk jest standardowo kojarzony ze świętem Dziękczynienia, ale też to i tam właśnie na ten obiad świąteczny ten Indyk się pojawia niektórzy również u nas choroby, chociaż wydaje mi się, że bardziej tradycyjna pozostaje jakaś szynka pieczona jakiś generalnie pieczone mięsa na schab chatą myśliwską umie też schab właśnie z faszerowane suszonymi śliwkami no myślę, że ostatnie lata już po okresie transformacji to jest wielki marsz łososia na wigilijne stoły, które kiedyś był zupełnie w Polsce nieznany właściwie ma słabo dostępne natomiast teraz jest bardzo obecny i dość powszechne czy to w formie po prostu jak ryby, która jest czy jakoś bez ma żona nie jako substytut karty, który dla wielu osób jest trudny do przejścia czy formie np. skandynawskiego Gryźlak, czyli takiego łososia, który jest nadzorowany soli on jest po prostu on nie jest poddawane obróbce termicznej tylko białko ścina za pomocą po prostu takiego marnowania soli na taką strukturę trochę jak wędzony to jest tradycja, którą ja sobie w prowadziłam na swoje, kiedy inne studio, bo wszyscy lubią na pewno widać wpływy no też mniejszości, które w Polsce wielokrotnie przez lata tutaj były i w Małopolsce wciąż żywa jest tradycja jedzenia karpia z Hanką np. co jest oczywiście wpływem żydowskim, gdzie my rodziny, które np. się mieszały jakoś musiały sobie koegzystować to właśnie wprowadzały taki element już też zabawne, bo u nas wigilia tutaj święta katolickie, a tradycje po prostu jak Religi sąsiedniej się znajdują trochę trochę mają odzwierciedlenie na ten klin stanu w mam wrażenie, że pat rady IZFiA wigilijna to jest domena no starszego pokolenia czy młodsi wychodzący z domu biorą ze sobą czy raczej idą uproszczenia i sobie odpuszczają zamawiają np. suszy na Wigilię o zgrozo no nie chcę też tak zdarza myślę, że jest bardzo indywidualna kwestia różni ludzie te tradycje świąteczne traktują, gdy traktują nie wszyscy lubią niektórzy niektórym się wcale dobrze nie kojarzy raczej z kimś takim przymusem czasami robienie swoich własnych tradycji czy w ogóle rezygnowanie z wiekiem czy wyjazd na święta w ogóle na narty czy gdzieś też jest jakąś formą budowania sobie takiego swojego własnego sposobu świętowania ja obserwuję, że ludzie na pewnym etapie, jakby trochę zaczyna tęsknić za tymi dziwnymi smakami, których dzieci nie lubi próbują odtwarzać dużo dostaje np. pytań o to czy wiemy jak coś zrobić albo czy słyszałam o jakieś tam niemym specyficznej potrawie, bo babcia, która była tam spod Białorusi to właśnie tak robiła, ale zmarła teraz już nie pamięta jak racuchy z suszonych grzybów np. robić, więc gdzieś jest to jest myślę bardzo tożsamościowe tradycyjne święto czasami to np. że to jest 1 dzień w roku, kiedy jemy rzeczy, których nie jemy na co dzień to ma trochę swojego uroku szkoli na bardzo dziękujemy za ten ogrom wiedzy jak zawsze mamy poczucie, żeby jeszcze więcej więcej więcej, ale tutaj państwo odsyłamy do twojego wspaniałego podcastu zabawy jedzeniem na jedno do audycji otwarta kuchnia w TOK FM takich dziękujemy bardzo Paulina Nawrocka Olejniczak była naszą gościnią życzymy wszystkim państwu wesołych świąt i spokojnej miłej wigilii i całego tego okresu świątecznego, żeby te potrawy nas zbliżyły do siebie i ośmieszenie przyjrzeliśmy się nie przyjęliby nabyło wspólnie ze sobą dobrze dzięki dziękuję bardzo, i zapraszamy państwa na audycję kolejną w sylwestra dobrze się wydaje absolutnie tak my świątecznie jedziemy świątecznie jedziemy dobrze to dziękujemy smacznego Super prezentów do usłyszenia Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: HOMO SCIENCE

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!

Dostęp Premium

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA