Brytyjczycy strajkują. "Rząd musiałby podnieść pensję wszystkim, albo nikomu. Nie podnosi nikomu"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

środa 28grudnia dochodzi trzynasta 7 część popołudnia przygotował Michał Tomasik realizuje cały czas Krzysztof Woźniak ja nazywam się Lipka kurz dzień dobry będziemy państwem do godziny 1435 po 1420 wrócimy do nowego obywatelskiego projektu ustawy złożonego przez fundację życie rodzina Kai Godek po czternastej, a sytuację kobiet w Afganistanie sytuacja organizacji pozarządowych w Afganistanie po 1340 o tym jak Zbigniew Ziobro umacnia swoją władzę nad Prokuraturą Krajową Rozwiń » po 1320 o kolejnym roku renesansu płyty winylowej będziemy rozmawiać, a teraz jest z nami Stanisław Skarżyński korespondent gazety wyborczej w wielkiej Brytanii dzień dobry Witaj dzień dobry część 28grudnia dziś w wielkiej Brytanii strajkują funkcjonariusze Straży Granicznej drugi raz w tym tygodniu pracownicy kolei trzeci raz w tym tygodniu szósty dzień z rzędu egzaminatorzy na prawo jazdy to z kolei pierwszy dzień czterodniowej odsłonę akcji protestacyjnej, ale to jest akcja, która trwała też cały poprzedni tydzień zapewne kogoś jeszcze pominąłem, ale kieruje się rozpiska ami, które brytyjskie media publikują swoich stronach na najbliższe dni planowane są strajki wszystkich wspomnianych grup, ale także nauczycieli pracowników i autostrad kierowców autobusów w TBS praw przyczyna jak rozumiem jest jednak rosnące koszty życia spowodowane inflacją w listopadzie to było ponad 10% w ujęciu rocznym, a każda grupa ma jakieś własne dodatkowe postulaty, które z nich udało się do tej pory coś załatwić czy spośród tych wszystkich akcji protestacyjnych, które trwają od połowy grudnia, która zakończyła się kompromisem bądź sukcesem strony społecznej nie, bo rząd od początku jest bardzo stanowcza stoi na stanowisku, że nie będzie podnosił pensji sektora publicznego, ponieważ to będzie przeciwskuteczne z punktu widzenia pierwszego celu, który deklaruje premier musi ona, czyli walki inflację, a to jest także dziś sunex stawia sobie na pierwszym miejscu i w jaki sposób odnosi się do strony społecznej to znaczy, kiedy się komunikuje bądź, gdy ministrowie jego i jego rządzie komunikują się jeszcze się w ogóle komunikują ze stroną społeczną to czy oni wyrażają raczej współczucie i mówią, że sytuacja jest ciężka, ale się poprawi i być może do tego do tych podwyżek wrócimy może prowadzą narrację taką bardziej idącą w stronę Prawa i Sprawiedliwości, czyli taką, jaką znamy z protestów nauczycieli czy protestów rezydentów nie tutaj nie ma tutaj nikomu nie przyszło do głowy coś takiego jak nie wiem, żeby rzucać jakimiś wykształciuch ami albo albo albo albo obrażać jakieś grupy buduje się skończyło o tragicznie dla dla dla takiego ministra na to by była błyskawiczna dymisja jeżeliby obraża ludzi natomiast natomiast nie rząd mówi, że rozumie postulaty, ale nie może tego zrobić, ponieważ wal, ponieważ i, żeby było jasne dni dokument koszty pozbawiony podstaw znaczy jeżeli, jeżeli rzeczywiście to jest także rząd jest pracodawcą czy pośrednio pracodawcą dla olbrzymiej grupy ludzi w wielkiej Brytanii ich w Polsce też, ale da w wielkiej Brytanii to jest rzeczywiście to i to są to są jedne z niewielu zawodów, które w, których pozostały dość silne związki zawodowe i rzeczywiście jest także, jeżeli rząd ustąpił którejkolwiek z tych grup grunt zawodowy to wszystkie pozostałe powiedział, ale jak to jest tylko funkcją nacisku więc, więc więc, więc pewnie mielibyśmy strajk wszystkich pozostałych właściwie natychmiast i rzeczywiście jest także jeżeli, więc rząd do wyboru albo podnieść pensje wszystkim albo na rzecz nikomu, jeżeli podnieść pensje wszystkim oznacza wpuszczenie do gospodarki olbrzymie masy dodatkowego pieniądza co rzeczywiście z punktu widzenia walki z inflacją jest kontrproduktywne dodatkowym argumentem rządu jest to, że te nagrody pracownicy, którzy strajkują rodzicom najgorzej wynagradzani pracownicy w 2 to jest pewnie jakiś paradoks współczesnego ruchu związkowego związki stały się tam, gdzie są do silnej struktury listy te organizacje mają siłę nacisku, które używają wrzucić pracownik nie zarabiali jakiś żenujących pieniędzy tak jak przez w Polsce nie ma właściwie ruchu związkowego w efekcie zarabia się orzeszki i te dni może w tym nie ma żadnego znaczenia głównie się zastanowią, dlaczego w Polsce nie strajkuje właśnie to było moje pytanie później, ale może jeszcze starczy wystarcza czasu więc, więc setny tata wydaje mi się, że tak naprawdę to co jeśli ona próbuje zrobić to odsunąć w czasie to znaczy godzi się na jakiś czas zawirowań godzi się jakiś czas strajków, ale koniec końców wieżę będzie musiał podnieść pensje tylko u nich chcę chcę najpierw uspokoić inflację, a potem stopniowo podnosić pensje, więc propozycję rządu są absurdalne no niektóre niektóre z tych grup zawodowych zostały propozycje dwuprocentowy podwyżek podczas organizacji jest przekracza 10%, więc to oznacza solidne tak naprawdę cięcie realnych dochodów dużych grup zawodowych i chodzenie z Zachodu tym strajkują też pielęgniarki i trudne chwile jak tego na tym, że Rze, że Rze, że pielęgniarek i tak brakuje, więc kiedy one odchodzą z Zachodu środków z sektora prywatnego to sytuacja jest no bardzo mizerna to znaczy znowu Brytyjczycy bardzo rozczarowani sytuacją służby zdrowia uważają, że sytuacja jest tragiczna jak ktoś przyjechał z Polski też jednak trochę bramki po głowie wiele przecież wszystko działa związki zawodowe zapewne rozumieją sytuację makroekonomiczną i widzą ten opór rządu z pewnymi żelaznymi argumentami i bez wyłomów w tych argumentach, a więc też zaczynam zastanawiać a co by było, gdybyśmy np. raz odłożyli te strajki wrócili za kilka miesięcy jeśli ta inflacja zacznie realnie spadać, bo jak i takie zaginięcie było oznaczone minimalnie, ale minimalnie w stosunku do października w listopadzie spadła, więc być może są jakieś pierwiosnki, którzy związki zawodowe znaczy ich zarządy związków zawodowych specjalnych mogą to zrobić nabyć pracownicy rzeczywiście tracą pieniądze tylko to jest także ceny w tym kraju rosną w sposób jej jedynym, jaki w Polsce, bo już tam niż z tego co mówią znajomi też tak jest ale, ale rzeczywiście to jest także po wszystkim czujesz się z miesiąca na miesiąc, że jest coraz drożej tych pieniędzy coraz mniej, że rzecz, że człowiek rezygnuje z czegoś co wcześniej naszego wcześniej było stać i i przynosi im na tańszych zamiennikach w ogóle no mamy takie rozmowy z żoną, że w no to swoją wszystkiego zrezygnujemy na dobre z tego rzecz, a więc to czuć czuć z tygodnia na tydzień miesiąca na miesiąc sytuacja jest trudna i a i dzisiaj i nie wiadomo, kiedy nasi poprawie tak naprawdę może się pogorszyć, bo teraz tutaj funkcjonuje system dopłat do rachunków znane kiermasze w kwietniu skończyć jest co jest to jest także, że no bio rozumiem związki zawodowe, że oni strajkują wolni jakoś muszą niezadowolenie wyrazić i bez tego Note ci prezesi związków zawodowych stracili pracę po prostu w tym jak po tych kilku tygodniach masowych protestów oceniani są właśnie pracownicy tego sektora, który strajkuje przez osoby, które no które, które nie strajkują tak, które bezpośrednio uderza, bo biorąc pod uwagę wszystkim się pogarsza to rozumiem, że może się pojawiać winnych Brytyjczyka taki budżet, dlaczego oni mają mieć lepiej, dlaczego oni tak głośno strajkują przecież nie dość, że wszystkim nam jest gorzej jeszcze nam jest trochę bardziej gorzej przez to, że pociągi jeżdżą jest problem z egzaminem naprawo jazdy z nauczycielami, ale tutaj jest wchodzi następny element układanki sektor prywatny w okresie nie przyjmuje ustalają kraju ekonomiczny podnosi pensji, a więc więc, tak więc większość znaczy większość firm po prostu wielka Brytania też dodajemy do 201 wielka Brytania boryka się z potężnym brakiem pracowników to znaczy na sytuację presji tej idei tej płacowej nakłada się z nakłada się to, że to wskutek brexitu tak naprawdę woda było odcięcie Wielkiej Brytanii od tanimi migracji oddani pracy i migrantów zarobkowych m.in. z Polski i oczywiście czysto wyjechali w pandemii stracili prawo do pobytu w związku z tym i nawet jeżeli chcieli już mogą wrócić, więc sektor prywatnej nie ogląda się specjalnie na na sytuację makroekonomiczną 2 mamy wyboru albo nimi pracowników albo podnosić pensje, więc podnosi pensji w UE to powoduje to oczywiście nasila inflację pensji nie rosną tak szybko jak inflacja w lutym średni wskaźnik czystą poniżej 8% inflacja jest około 10, ale nadal jest to dużo dużo więcej niż niż niż w poprzednich latach w i też strajkują grupy zawodowe, które cieszą się też dużą sympatię społeczną znaczy pielęgnuję to, że pielęgniarki powinny dostać podwyżkę to jest absolutnie oczywiste dla wszystkich, że te podwyżki powinny być systemowe i bardzo wysokie, bo pielęgniarek brakuje TETA wierzyli, jeżeli one odchodzić z Zachodu, jeżeli są młodzi ludzie garną do tego zawodu, bo to często są abstrakcyjne praca bardzo ciężka to do przyszłości narodowej służby zdrowia, czyli słownego NHS stoi oczywiście pod dużym znakiem zapytania NHS ma teraz rekordową kolejkę w historii swoich intencji, bo 7 ponad 7 000 000 ludzi czeka na wyniki operacji i inne usługi medyczne, więc to jest to jest to jest to jest broń obosieczna, jeżeli chodzi o pracowników portów lotniczych to jest tak naprawdę problem, który dotyka małe i ilości ludzi tak tych podróżujących to jest kilka lotnisk i IT i rządowi udało się załatać to znaczy właśnie wyciągnęli wojsko ściągnęli pracowników służby cywilnej lotniska i tak pierwsza tura strajków, która się toczyła tuż przed świętami na nasze, ale nie spowodowała większych obciążeń w, a w styczniu w styczniu dojdzie do eskalacji sytuacji nie wiadomo pod, iż musi, bo jesteś tak znaczy panie redaktorze filie w, że z Rze, że też tak naprawdę fatalnie nakłada na kalendarz wyborczy bo gdyby gdyby, gdyby w wielkiej Brytanii były duże wybory w tym roku będą wybory lokalnych 2023 roku ale gdyby były wybory parlamentarne to pewnie sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej AJA wrażenie, że to jest taka cisza przed burzą to jest takie testowanie, że to jest taki testowanie możliwości przestać widzimy możemy uderzyć, żeby rzeczywiście, bo rząd zabolało tak pracownicy służby Straży Granicznej nie zabolało koleje wolą, ale rząd chce przygotować ustawę która, które zablokuje możliwość strajkowali przez kolejarzy pracowniku pracowników służby zdrowia panu przykład strajkowali teraz mili dzisiaj strajkować, ale odwołali ten strajk w miał strajkować załogi karetek pogotowia i to naprawdę pola odpowie budziło przeznaczenie przy czym sympatia rzeczywiście jest oczywiście jest po stronie tych pracowników, którzy bardzo ciężko pracują bardzo dobrze postrzegani w wielkiej Brytanii i i nie są dobrze wynagradzani, więc koniec końców pojawia się to pytanie, dlaczego rząd tego nie robi rząd odpowiada, że troszczy się sytuacja gospodarcza, kiedy się wszystko łączy przez tak naprawdę pod koniec tego 20232023 roku zaczyna się kampania wyborcza przez wyborami 2024 roku to ja myślę, że wtedy wtedy się zaczną prawdziwe przetasowania w bardzo dziękuję Stanisław Starzyk ze Skarżyńskiego respondent gazety wyborczej Wielkiej Brytanii za chwilę informacja Zwiń «

Brytyjczycy strajkują. "Rząd musiałby podnieść pensję wszystkim, albo nikomu. Nie podnosi nikomu"

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: POPOŁUDNIE RADIA TOK FM

POPULARNE

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 09:00

Najnowsze Podcasty

Mentzen o koalicji z PiSem: "My naprawdę nie musimy z nikim do tego rządu wchodzić"

Hołownia: "Wiemy gdzie są wyborcy i wiemy jak ich odzyskać"

Konieczny: "Ludzie szukają alternatywy, Lewica na wspólnej liście to nie jest alternatywa"

"Rząd powinien wprowadzić jednorazowy bon wielkanocny?"

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL