REKLAMA

W 2023 rok czeka nas nawet 22-procentowa inflacja

EKG - Ekonomia, Kapitał, Gospodarka
Data emisji:
2022-12-30 09:00
Prowadzący:
Czas trwania:
43:58 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
ekonomia kapitał gospodarka dzień dobry 4 prawie 5 minut po dziewiątej zaczynamy piątkowe magazyn EKG Tomasz Setta zapraszam będzie to wyjątkowy magazyn, bo ostatni w tym roku rzecz jasna od razu uspokajam skoro program wyjątkowe to formuła też musi być wyjątkowa dziś przez całą godzinę będziemy państwem w poszerzonym składzie komentatorskim i jaki to był rok, jaki będzie ten nowy 2023 w gospodarce opowiedzą państwu dzisiaj pani Marta Petka-Zagajewska szefowa zespołu Rozwiń » analiz makro PKO banku polskim dzień dobry dzień dobry pan Piotr Soroczyński główny ekonomista krajowej Izby gospodarczej dzień dobry dzień dobry i zdalnie łączy się z nami też pani Joanna Maćkowiak-Pandera szefowa forum energii dzień dobry dobry witam nie wiem czy kojarzycie taki obrazek z komiksu przygody Tintina, gdzie kapitan hut mówi kurcze co za dekada na co Tintin odpowiada, ale mamy dopiero 2022 rok i tak wspominam przywołuje ten obrazek, bo myślę sobie, że coś w tym jest to znaczy działo się w tym roku naprawdę sporo i bardzo jestem ciekaw co z tego sporo państwo nasi goście wybierają tak pomyślałem czy 1 słowem też jakoś opisać co w tym roku w gospodarce się działo czy macie takie jedno Góra Góra 2 słowa, które można podsumować pani Marta Petka-Zagajewska, jeżeli ma być słowo, które najlepiej pisze co się działo w gospodarce co ja bym powiedział, że chyba takim najlepszym słowem jest słowo szok szok rozumiane zarówno jako coś co nas po prostu niesamowicie zaskakuje, ale takich kryteriach ekonomicznych oznaczający przede wszystkim zjawiska zewnętrzne, które nagle bardzo mocno zaburza nam wszystkie procesy gospodarcze na takim szokiem oczywiście była wojna, która pociągnęła za sobą całą masę innych szoku szok energetyczny szok inflacyjny na początku są też związane z bardzo duży ma uderzenie niepewności takiej awersji do ryzyka takimi zachowaniami, gdzie celem było przetrwanie przygotowanie się na przetrwanie bez no to słowo, gdy z 1 strony sugeruje, że gospodarka została skutecznie wytrącony z z torów, na których była wcześniej, ale z drugiej strony paradoksalnie myślę, że skala tej reakcji wręcz okazuje się mniejsza niż się spodziewaliśmy kim chyba najbardziej zaskakującym mnie elementem tego 2022 roku jest to, że jak sobie zostawimy oczekiwania dotyczące tempa wzrostu gospodarczego, które formułowaliśmy na początku roku to dla polskich konsensusie czy w takiej ankiecie Bloomberga było około 4748% potem jechaliśmy gdzieś do 3 w tych oczekiwaniach co teraz jak patrzyłam na ostatni taki konsensus wrócimy do 48, czyli pomimo tego szoku dziś nasze oczekiwania dotyczące już w zasadzie podsumowania całego roku są mniej więcej tak jak było na początku tego roku pomimo tego wszystkiego co się po drodze wydarzyło, o czym świadczy albo, skąd się bierze no z tym to jest to taki mocno intuicyjny to jest bardzo intuicyjne, bo można powiedzieć szukaj tam przyszliśmy przez ten szok suchą nogą i sobie doskonale poradziliśmy to jest trochę taka można powiedzieć iluzja, ponieważ samo tempo wzrostu gospodarczego pewnie będzie właśnie zbliżone do tych noworocznych oczekiwań natomiast zupełnie inna jest jego struktura znaczy wchodząc w 2022 roku spodziewaliśmy się solidnej silnie rosnącej konsumpcji napędzanej cały czas wychodzeniem odrabianie strat po bandami spodziewaliśmy się jednak całkiem mocno rosnących inwestycji napędzanych chociażby dążeniem do poprawy produktywności pracy, a tymczasem namalował nam się 2022 rok, w którym jednym z kluczowych źródeł wzrostu gospodarczego była rozbudowa zapasów, czyli właśnie te działania już napędzane przez rok wojenny po części także szok inflacyjny jeszcze skutki także szoku pandemicznego, więc na końcu wyszliśmy na to, czego się spodziewaliśmy, ale zupełnie innymi drogami do tego celu dążyliśmy są w pewnie też jest już trochę takim wyjściem na 2023, czego się spodziewać, kiedy właśnie tych elementów łagodzących szok już w gospodarce zbyt wiele nie będzie to 2023 i oczywiście będę jeszcze was pytać, ale zatrzymamy się jeszcze na krótko przy tym podsumowaniu 2022 roku pani Marta Petka-Zagajewska proponuje słowo szok pan Piotr Soroczyński no ja miałem przygotowane na dzisiaj troszeczkę inne słowo ona jest ma tutaj sporo części wspólnej to słowo, bo takie przerażenie i ono dotyczyło tak naprawdę wszystkich aspektów życia społecznego politycznego gospodarczego po prostu zadziało się coś takiego co wytrąciło nas totalnie równowagi i dlaczego tez przerażenie ani inne słowo bo, dopóki się po prostu boimy to zabezpieczamy się przed różnymi rzeczami no wiemy, że musimy być ostrożni tak dalej, ale słowo przerażenie to już oznacza, tyle że czas jesteś po prostu sparaliżowani tym wszystkim i tak naprawdę boimy się zrobić cokolwiek boimy się wejść myślą do przodu i przez bardzo długi czas roku 2002. w różnych obszarach mieliśmy właśnie takie przerażenie i od strony politycznej i od strony społecznej i od strony gospodarczej nam się to w wielu aspektach udało przełamać, ale proszę zobaczyć trochę nawet w gospodarce tego zostaje wciąż jak myślimy o o prognozach 2003. roku, o których tak wiem za chwilę Noto też spodziewamy się szczególnie trudnego początku roku i tak naprawdę prawie takiego poziomu paraliżujące go co to będzie, a wystarczy cofnąć się 2 lata, a i tak naprawdę byliśmy dużo głębsze problemy od strony gospodarczej niż to, czego oczekujemy po 0102. kwartale 23, ale nadal jesteśmy sparaliżowani też ten paraliż to się kojarzy czy to przerażenie, które pan mówił z z tym, że w takich warunkach też podejmuje decyzję szybko i czasami nie do końca racjonalnie, owszem, ale z drugiej strony proszę też zobaczyć, że to zmiany, o których mówiliśmy dzisiaj, które nastąpiły podszył się do pasa wagi różnych rzeczy i to, że mamy ten wzrost gospodarczy nawet troszkę lepszy niż tego żeśmy się spodziewali w ogóle wchodzą 2002. rok jest w ogóle nie było mowy o tym, że może być jakaś wojna może się cokolwiek takiego zadziałać to też kwestia tego, że jesteśmy elastyczni w różnych miejscach dopasowujemy się, żeby wykorzystać szanse, które się pojawiają to ktoś np. zapasy muszą dostarczyć ktoś skorzystał na tym, że profil UE zakupowe nas na poziomie bycia klientem indywidualnym nas na poziomie firm nas na poziomie państw istotnie zmienia no i tak naprawdę ktoś dobra usługi, które są w tej chwili potrzebne dostarcza tak to nie jest tak, że przestaliśmy dostarczać to co do tej pory i tak naprawdę jest pustka musi bardzo przez przedstawiliśmy w w stronę szans mówił pan Piotr Soroczyński bardzo dziękuję no to naszej liście tych słów, które zamykają ten stary rok mamy szoki przerażenie pani Joanna Maćkowiak-Pandera co dorzucamy kilka może lżej chciałam skomentować ten poprzedni rok takim słowem, które ostatnio wygrało nawet konkurs na młodzieżowe słowo roku to jest słowo od klęka i umorzeń, jakby ta definicja mówi o tym, że grze ktoś gdzieś znajduje się w świecie marzeń myślę, że trudno, żebyśmy powiedzieli o sobie czy o gospodarce czy energetyce, że jesteśmy w świecie marzeń, ale rzeczywiście musimy się odkleić od tego starego toru utartych ścieżek którymi kiedyś zmierzaliśmy no rok temu trudno było sobie wyobrazić, że Europa właściwie podejmie decyzję taką bardziej świadomą lub mniej, bo na pewno Rosja też nam pomogła w tym, żeby odejście od paliw i rosyjskich to to i to to jest coś absolutnie niesamowitego co powoduje, że musimy zupełnie zacząć inaczej myśleć o o przyszłości o tym jak i skąd powinniśmy czerpać energię jak budować nowe sojusze i to jest na pewno bardzo duża zmiana taki zwrot duży na pewno to co jest jakby przeszkadza nam w tym, żeby stało ni z tego korzystać to jest taka duża siła bezwładności nami rządzą politycy profesjonalni od 2030 lat w polityce i nie są ludzie często, którzy są by skupieni na zmianie oni są skupieni na utrzymaniu władzy albo na zdobycie tej władzy, więc to jest niestety te działania, które widzimy, które są podejmowane np. bezprecedensowe dopłaty do konsumpcji energii na poziomie 70 000 000 000zł, gdy sobie warto wyobrazić, że cały rynek energii ciepła energii elektrycznej jest wart czy w poprzednich latach płaciliśmy za za całość około 120 000 000 000zł to my teraz decydujemy, że w ciągu kilku miesięcy dopłacimy z budżetu państwa 70 000 000 000zł tylko, żeby wyjaśnić wejdę słowo pani mówi o tym, że dopłacamy do tego to rozumiem jest koszt, jaki musimy udźwignąć w związku z tym wdrożeniem cen energii mówi o mrożeniu cen i dopłatach do do gazu energii elektrycznej to, że nie jest także zupełnie nie zapłacimy za tą drogą Energie nie my i tak będziemy płacić coraz więcej, bo bo, jakby też liczyliśmy te wzrosty cenowe i mimo że wszyscy nam próbują składa nam czy rząd próbuje udowodnić tych wzrostów nie będzie, że to jest zamrażanie cen to nie jest zamrażanie cen energii po gospodarstwa domowe zapłacą 18% średnio więcej małe średnie przedsiębiorstwa 35, a przemysł tak naprawdę 100% więcej za energię elektryczną, więc to nie jest tak, żeby nie zapłacimy dopłacamy bardzo dużo pieniędzy do właśnie energii elektrycznej ciepła, żeby trochę zminimalizować te wzrosty pewnie trudno byłoby zupełnie bez tego obejść natomiast pytanie oczywiście jest też co dalej i i dlatego właśnie mówię o tym, że my zupełnie nowego podejścia potrzebujemy do energii do gospodarki tego po prostu trochę brakuje to będzie na pewno wyzwanie na 2003. to pytanie co dalej z pewnością jeszcze padnie w magazynie EKG mówiła przed momentem pani Anna Maćkowiak Maćkowiak Pandera to zanim informacje jeszcze jesteśmy w tym roku 2022 to zapytam o informację, którą poznaliśmy wczoraj przypomnę od nowego roku wzrośnie opłata paliwowa, czyli to 1 ze składowych ceny tej końcowej paliwa, którego kupujemy na stacji benzynowej wzrost nowego roku o ponad 13% to pytanie do gości studia to to jest jakaś ważna historia to jest ważna historia życia z przyczyn nazwijmy to systemowych kilka miesięcy temu jak rozmawialiśmy co będzie z naszą inflacją po pierwsze, takiego poziomu dojdzie, a po drugie, czy będziemy w stanie zbić rozsądnie szybkim tempie na to zwracaliśmy uwagę na taki element, że jeżeli pojawi się w gospodarce dużo elementów takiej waloryzacji innych, a tak naprawdę to będzie nam utrwalało inflacji na podwyższonym poziomie powyżej rozsądnego, że tak pan miejsca, za które często uważa się 5% rok do roku to i tak było dużo wyżej naszego celu inflacyjnego, ale jeżeli w powszechne są w gospodarce właśnie różnego typu waloryzację to po prostu zbić inflację do 2 do 1,5 jest prawie niemożliwe, bo co chwilę ktoś reaguje na to, że inflacji sporo było do tej pory no i swoje stawki podnosi i jest jedna z takich stawek oczywiście ona nie jest kluczowa dla naszych procesów inflacyjnych w tej opłaty paliwowej aż tak dużo w paliwie nie ma, ale my natomiast natomiast to jest jeden z takich elementów jakiś procent zdaje się tak tak no, więc jest to jedna z takich elementów, które po prostu pokazują zadziało się coś z inflacją i zamiast wytrzymają to podnosimy ceny, bo no, bo przecież trzeba podnieść pani Marta Petka-Zagajewska tak jeszcze w kontekście cen paliw, zanim oddam pani głos się zastanowią, bo słyszymy z różnych stron od ekspertów od wczoraj, że ta podwyżka opłaty paliwowej niekoniecznie po nowym roku musi przełożyć na podwyżkę cen, bo dzisiaj koncerny operują na rekordowo wysokich marżach, więc są w stanie z nich zejście to może wtedy pojawić się ta opłata paliwowa, ale przecież w lutym mamy kolejną odsłonę unijnych sankcji przeciwko Rosji embargo na prowadzoną stamtąd ropę naftową czy wtedy na tym rynku paliw może się coś czy spodziewamy się tego zamieszania może tak no myślę, że zamieszania będzie całkiem dużo, bo taką najbardziej odczuwalną z punktu widzenia konsumenta zmianom, które nas czeka na rynku paliwowym jest to, że stawka VAT obniżona w ramach tarczy antyinflacyjnej do 8% powróci do poziomu 23% na tą samą siebie sprawia, że pomiędzy 31grudnia 1stycznia ceny paliw na stacjach pewnie wzrosną około 15% tutaj padały pewne takie oczekiwania formułowane wprost, że być może częściowo ta wyśrubowana marża koncernów paliwowych zostanie wykorzystana i obniżona właśnie w celu złagodzenia tego uderzenia poprzez dostosowanie podatkowe, jeżeli do tego dołożymy sobie potencjalne zawirowania właśnie na rynku surowcowym, które sprawiły, że ponownie ceny ropy będą przekraczały 90USD albo nie wiem nawet 100USD za baryłkę to po takim okresie spowolnienia, kiedy paliwa przestały nam się dokładać jako istotny komponent, podbijając inflację w 2023 roku to znowu może być element, który tą ścieżkę ograniczania inflacji będzie nam znacząco znacząco ograniczona pamiętajmy, że niestety tymi paliwami trochę tak jak z energią jest tak, że to nie jest tylko element inflacyjny, bo stanowi jakąś część naszego koszyka około 6%, ale to także jest koszt, który w cenie każdego innego towaru usługi mówiła pani Marta Petka-Zagajewska pytam was dzisiaj słowa padło słowo klucz, który powróci w kolejnej części programu inflacja od tego nie da się uciec także w 2023 roku co na tym polu nas czeka to wszystko po informacjach Radia TOK FM K2 ekonomia kapitał gospodarka mamy piątek jest dziewiąta 22 to jest ostatni w tym roku magazyn EKG Marta Petka-Zagajewska Piotr Soroczyński i Joanna Maćkowiak-Pandera podsumowujemy sobie dziś wspólnie ten kończący się w 2022 roku wybiegamy w przyszłość będę pytać teraz warto w tym 2023 będzie się działo wywołaliśmy tego Wilka z lasu, czyli inflację to inflację będą pytać do tej pory z prognoz z różnych miejsc te prognozy się pojawiały w różnych miejscach pojawiały słyszeliśmy, że ta inflacja w nowym roku będzie będzie hamować rozumie, że tego się trzymamy na ten moment tej wersji pani Marta Petka-Zagajewska no to jest cały czas taki dominujący scenariusz, który wydaje się scenariuszem najbardziej prawdopodobnym, ale może z jak ważne zastrzeżenie ono zacznie hamować nie więcej od marca styczeń luty to będą kolejne 2 miesiące, kiedy powrócimy do silnie wzrostowego trendu, kiedy najprawdopodobniej inflacja przekroczy poziom 2020% zakładamy, że zbliży się do 22% w lutym właśnie m.in. odzwierciedlając te wyższe stawki VAT na m.in. energię i paliwa odzwierciedlając także nowe, chociaż znaczącym stopniu zamrożone taryfy i taki od marca z stopniowe obniżanie się inflacji będzie odpowiadał za niego jeszcze zastrzeżenie, że to, że inflacja będzie hamować to zawsze chyba wydaje się warto podkreślać nie oznacza, że ceny będą spadać oczywiście ten to hamowanie inflacji będzie wynikało z tego, że ceny będą rosły wolniej niż rosły w 2022 roku i to myślę, że w dużym stopniu, jakby z tłumaczy, dlaczego wszyscy w to wierzą, ponieważ na założenie, że w 2003. pojawią się tak silne szoki cenowe jak te, z którymi mieliśmy 2022 byłoby jednak dziś skrajnie pesymistycznym scenariuszem już trudno w 2022 jest przebijać i to będzie element, który sprawi, że częściowo też szoki energetyczne na rynku paliwowym także zaczną wygasać ich rola w kształtowaniu inflacji będzie zmniejsza i na to nałoży się najpewniej hamowanie także po stronie inflacji bazowej, czyli tych elementów koszyka inflacyjnego, których wyłączamy sobie ceny żywności energii paliw z czego wynika to hamowanie z tego, że te trzeci kwartał przyniósł gwałtowne spowolnienie popytu konsumpcyjnego w pierwszej połowie roku konsumpcja rosła ponad 6% rok do roku w trzecim kwartale to było tylko 0,9%, więc firmy stopniowo funkcjonują zupełnie innym otoczeniu, w którym coraz istotniejszą, bo istotniejszą barierą w funkcjonowanie brak popytu przy braku popytu można stosować różne strategie, ale strategia podwyższania cen pełnego przerzucania wyższych kosztów na odbiorców pana firma, która w warunkach, którą stoją nie przynosi powodzenia jest to jest takie otoczenie, które zaczyna wymuszać na firmach ograniczanie marż i to ogranicza przestrzeń do tego by w dalszym ciągu ceny bardzo dynamicznie rosły natomiast ostatecznie to powinno nas doprowadzić do jednocyfrowego poziomu inflacji na koniec roku jednocyfrowego znaczy 9%, czyli wciąż bardzo blisko 10 i ta droga do celu inflacyjnego będzie bardzo trudna i mozolna m.in. z tych względów, o których już możliwe mówiliśmy, czyli tego zamrożenia cen znaczy my cały czas w tej inflacji jeszcze bardzo niewielkim stopniu odzwierciedla my łącznie skala szoków, które zaistniały ten nawis chociażby po stronie koniecznego wzrostu cen energii, żeby dostosowały do poziomu rynkowego jest tak gigantyczne Jean 2004. 2005. będzie cały czas utrzymywał inflacji na rozwoju poprzez działania pomocowe zresztą nie tylko w Polsce też przykład w innych europejskich krajach one troszeczkę za fałszują ten odczyt inflacji w tym sensie, że kiedy państwo interweniuje to nie odzwierciedla dokładnie tego co dzieje się na rynku chociażby z cenami energii, ale prędzej czy później rozumiem trzeba będzie się z tym państwa zależy musimy zjeść żabę na razie mają osoby czwarta jemy na małe kawałeczki założyliśmy do zamrażarki i czekamy np. czas po wyborach, żeby ją stamtąd wyjąć wtedy się z tym zmierzyć zobaczymy jeszcze ktoś będzie z tym mierzyć, bo to wciąż też otwarte pytanie, kto wygra wybory, ale zostawiamy politykę wracamy do gospodarki mówi pani Marta Petka-Zagajewska pani mówiła o tym, że będziemy zmierzać w stronę celu inflacyjnego, czyli tych optymalnych poziomów inflacji jak na tej drodze czy co w ramach tej drogi będzie robić rada polityki pieniężnej w nowym roku tutaj też ważna wydaje się ciekawa informacja, że w tym nowym roku RPP będzie się zbierać na dwudniowych posiedzenia, czyli wraca do takiego formatu pracy sprzed pandemii covid 19 pan Piotr Soroczyński pytanie czy taką uwagę w tym kolejnym roku skoro inflacja będzie hamować my będziemy z taką uwagą śledzić to co będzie robić rada polityki pieniężnej na zdecydowanie tak, bo będzie coś robi jesteśmy jesteśmy jesteśmy w głębokim przekonaniu, że duże, że rada zrobiła ze stopami tak trochę mniej niż my na rynku żeśmy oczekiwali ten poziom stop nie doszło do 8 czy do 9 jak nawet niektórzy mówili, widząc co się bieżącą inflacją na razie mamy takie okolice 7 i może się okazać się równo 7 pojawi podstawową stopą jakoś tak koło marca w odreagowaniu tego bardzo trudnego lutego tak, żeby rada mogła zaznaczyć, że coś tam będzie od pana rozwoju spodziewa się podwyżki tak, bo teraz jest 670 jest na nią szansa jest jest jeszcze na nią szansa taka mała natomiast bardzo ciekawe pytanie co będzie później no proszę zobaczyć z 1 strony powrót inflacji jakiegoś poziomu, jakkolwiek akceptowanego jako rozsądne, czyli 1 cyfrowego to jest końcówka roku na ich w zasadzie wypadałoby zdaniem jednych utrzymać poziom stóp niezmienione co najmniej do końca roku, bo inflacja jeszcze nie będzie poniżej stop na, ale z drugiej strony, jeżeli byśmy trzymali jakiś proporcje pomiędzy inflacją, a poziomem stop, a to może się okazać, że przy spadkach takich widoczne latem na część członków rady będzie mówi słuchać jak mamy trzymać te proporcje to możemy zacząć dyskutować pierwsza obniżka i to będzie bardzo ciekawa dyskusja czy te pierwsze obniżki to jednak jest 2004. rok i to pewnie luty marzec albo kwiecień czy w końcu 2020, dlaczego nawet jego no na takie tuż po tuż po wakacjach jak tylko rada wróci do tych dłuższych posiedzeń po wakacyjnej przerwie i to tak naprawdę będzie bardzo ciekawych obserwacji spór myślę, że też ciekawa dyskusja będzie na posiedzeniach rady do tego czasu będzie więcej może się okazać, że też materiałów które, które będą mogli członkowie rady spokojnie obejrzeć i przedyskutować pełnić będzie więcej na ostatnie były dyskusje i tak było trochę mniej niż powinno mówił pan Piotr Soroczyński to jeszcze pytanie do pani Marty setki Gajewskiej oto obniżki stóp procentowych oczywiście nic jesteśmy w stanie powiedzieć na pewno jest pewnie wiele rzeczy, które może się w tym nowym roku wydarzyć się, w których nie zdajemy sobie sprawy, ale tak wspomniałem o tym końcu 2023 i możliwych obniżkach, bo to dziś też między wierszami, a może nawet wprost mówił prezes Narodowego Banku Polskiego, że jest taka możliwość pani też taką możliwość dostrzega myślę, że to jest całkiem realny scenariusz, który może się zmaterializować, chociaż tutaj mamy do czynienia z taką ciekawą sytuacją, że kilka miesięcy temu padało wręcz takie taka deklaracja, że pod koniec 2023 roku pewnie rada będzie rozważał obniżki stóp procentowych, ale ostatnie 2 miesiące to raczej wycofywanie się z tego z takiej zapowiedzi taka powiedziałbym bardzo odpowiedzialnie ostrożna dyplomatyczna odpowiedź, w której większość członków rady wyłącznie prezes mówi, że na dziś taką inflacją jest zdecydowanie zbyt wcześnie by nawet hipotetycznie gdzieś tam na bardzo odległym horyzoncie rozważa obniżki stóp procentowych myślę, że nawet trzeba wprost powiedzieć, że rada oficjalnie jeszcze nie zakończyła cykl podwyżek akcja czas mówimy opał lżej wyczekiwaniu gotowości do tego by jeśli to będzie konieczne na dalsze podwyżki się decydować miejsce obniżki są naprawdę wciąż odległym scenariuszem, który będzie zyskiwał na prawdopodobieństwo, jeżeli rzeczywiście zobaczymy, że inflacja bazowa przede wszystkim spada, bo wydaje się, że też bardzo istotnym elementem w tej całej historii inflacji jest to, że oczywiście skali wzrostu cen energii ceny surowców nikt nie mógł przewidzieć, ale coś co nas ekonomistów najbardziej chyba zaskoczyło może jest taką naszą największą porażką to jak małym stopniu przewidzieliśmy jak szybko ten szok będzie się przekładał w zasadzie na wszystkie dobra i usługi, które kupujemy jak wielką łatwość w 2022 roku będą miały firmy, podwyższając cenę jak duża społeczna akceptacja do tego, że rozumiem, że jest drożej musi być drożej będzie sprawiała, że ta inflacja nam się rozlała po całej gospodarce teraz oczekujemy, że wreszcie nastąpił taki punkt zwrotny, gdzie właśnie osłabienie popytu sprawi, że to już nie będzie możliwe, ale to wciąż coś, czego oczekujemy, a jeszcze nie za bardzo to poczuliśmy namacalną my nie mamy pewności, że to się sprawdzi musi sprawić, żeby móc mówić o obniżkach stóp procentowych mówi pani Marta Petka-Zagajewska wcześniej pan Piotr Soroczyński to teraz głos będzie mieć pani prezes Maćkowiak Pandera oceny energii będą pytać, bo to też ważna składowa tego, o czym mówimy, czyli inflacji, ale ten 2023 to wiemy upłynie pod znakiem zamrożonych cen energii elektrycznej chociażby, ale potem jest 2024 i co wtedy ten nowy 2003. rok to jest czas na to, żeby zastanowić się już co będzie potem trzeba przede wszystkim pamiętać, że zamrożenie cen energii dotyczy gospodarstw domowych małych średnich przedsiębiorstw, a nie dotyczy przemysłu przemysł tak naprawdę kupuje energię elektryczną na rynku hurtowym, a on nie jest regulowane i tam w tej chwili nie ma mowy o zamrażaniu cen na jakimś poziomie, więc to będzie na pewno ogromny czynnik presji na nadal właśnie na nam na przemysł i NATO na wszystkie produkty wytwarzane przez przez przemysł i o tym po prostu musimy pamiętać tutaj też dla, jeżeli chodzi o przemysł jest bardzo duży duża presja związana z tym, że od 2004. roku wchodzi taka regulacja dotycząca śladu węglowego, które no to dotyczy głównie przedsiębiorcy działający na rynkach międzynarodowych bo, bo to nie jest żaden daczy to będzie jakiś obowiązek prawny natomiast tak naprawdę wymuszony przez zamawiających, a ostatnio miałam np. dyskusje z 101 z hut szkła w Polsce, która w i przedstawiciele tej Huty powiedzieli, że od 2004. roku będą musieli dostarczać produkty wytwarzane w 100% Zielonej energii to jest oczywiście ogromne pytanie wyzwanie przed przemysłem, skąd oni mają zieloną ale, dzierżąc skoro 74% energii elektrycznej w Polsce w tej chwili wytwarza się z węgla i ten udział rośnie, a jednocześnie nadal rząd blokuje rozwiązania dla energetyki wiatrowej, bo tutaj mogłyby te firmy same zacząć inwestować w energetykę wiatrową przez budowę linii bezpośredniej po to, właśnie, żeby zazielenić swoją produkcję zmniejszyć ten ślad węglowy no to po prostu się nie dzieje, bo nastąpił tutaj jakiś absolutny pat mimo, że jakby część rządu ewidentnie chce tej regulacji to jest blokowane, ale wracając do tego pytania jak będą kształtowały się w ogóle ceny energii tu zgadzam z tym też co pani Marta powiedziała, że to na pewno będzie stabilizować, bo ten rok po prostu był no właśnie też takim szokiem dla wielu związanych z tym, że my przez lata uzależnić się od Rosji część krajów była naprawdę zupełnie ślepa na to zagrożenie, które stamtąd płynie no i nagle się okazało, że musieliśmy tak naprawdę przesunąć nasze dostawy gazu ropy, zupełnie jakby wyeliminować Rosja przy to był nasz główny dostawca to spowodowało też ogromne spekulacje rynek był zupełnie nieprzygotowany na ten ruch to było nie do wyobrażenia jeszcze w lutym pisaliśmy taką robiliśmy taką analizę trudno nam było sobie wyobrazić, że to się wydarzy mówiliśmy 2006. roku, a właściwie co się wydarzyło w tym roku 2002. gęsta jest ogromny szok podażowy i no i teraz to na pewno będzie stabilizować też trzeba pamiętać że, że Unia europejska solidarnie w grudniu ustaliła zarówno takie maksymalne ceny gazu jak i ropy też w ramach G7 kraje grupy krajów G7 tt Cup, czyli ograniczenia cen gazu ropy po pojawiły oczywiście to jest wiele zmiennych dalej jak zareaguje OPEC czy jak jak będzie kształtowała się podaż gazu tego płynnego ze Stanów zjednoczonych czy Kataru czy tu nie będzie jakichś niespodzianek bo, bo też działo się wiele różnych nieprzewidywalnych zdarzeń jak np. wysadzenie Nord Stream 12 czy awarię rurociągu strajki w Norwegii Norwegia jesteś naszym głównym tak jak już znak zapytania oczywiście ceną, ale co do zasady pani się spodziewać stabilizacji na pewno rynek będzie się powoli stabilizował na pewno też kluczowe jest to czy będziemy redukować zużycie energii, bo to od tego głównie zależna, jeżeli będziemy tylko dopłacać do konsumpcji to wiadomo, że zawsze będziemy jak pukać od dołu ściąć cenę jak ta presja będzie duża, ale jeżeli jeszcze będziemy ograniczać zużycie energii to moim zdaniem sytuacja będzie się normować, ale też myślę, że w drugiej połowie roku dotyczą mówiła pani Anna Maćkowiak Pandera chodzę słowo, bo to czas na informacje TOK FM po nich wracamy do trzeciej części magazynu EKG K2 ekonomia kapitał gospodarka dziewiąta 43 czas na trzecią część piątkowego magazynu EKG Joanna Maćkowiak-Pandera Marta Petka-Zagajewska Piotr Soroczyński przypomnę są dziś państwa gośćmi wciąż pytamy o 2023 rok to będzie rok ciekawe, bo w tym kolejnym nowym roku wzrośnie nam płaca minimalna to nie jest nowina, ale wzrośnie nam dwukrotnie, bo inflacja jest wysoka jest mechanizm jest taki, że podwyżki będą 2 nie, że wzrośnie dwukrotnie, że będzie 2× wyższa absolutnie absolutnie nie tylko będą 2 terminy o tak być bardzo precyzyjnym netto płaca minimalna wzrośnie nam w styczniu i lipcu w styczniu wzrośnie do 3490zł, a w lipcu do 3600zł taki będzie końcowy wynik, a dziś płaca minimalna wynosi 3010zł brutto pan Piotr Soroczyński to tak z punktu widzenia firm ważna sprawa to oczywiście jest ważna sprawa pracowników Grzeszczak po nie ulega wątpliwości, że pracownicy podchodzą do pracy, żeby mieć na rachunki, a rachunki ostatnio są coraz bardziej dotkliwa, więc trzeba mocniej w jakiś rozsądny sposób regulować dla z drugiej strony jest pytanie, jakie będą miały ostateczne skutki tak mocne posunięcia w zakresie płacy minimalnej, bo tak jak zgadzamy się w dużych ośrodkach w dużych firmach temat płacy minimalnej dotyka naprawdę niewielkiej części pracowników to, jeżeli mówimy o małych firmach i o w firmach takich odległych lokalizacjach usługowych handlowych to w wielu miejscach poziom płacy minimalnej zaczyna się robić na tyle kłopotliwe, że on zamiast poprawić dolę tego pracownika tak naprawdę pogarsza go, ale po prostu regule redukuje jego miejsce pracy i to jest kłopot po prostu lokalna społeczność nie może sobie pozwolić na zapłacenie za koszt towaru usługi powiększone o dodatkowe środki na płacę minimalną stąd problem płacy minimalnej będzie bardzo różnie oddziaływał na przedsiębiorstwa w różnych miejscach w różnej skali działania my od 30 lat dyskutują co się dzieje płacą minimalną zgadzamy się absolutnie, że jej mechanizm jest zupełnie niedopasowany do tego jak wygląda nasz rynek, ale 30 lat nic nie robimy jak długo nie postawimy na zróżnicowanie płacy minimalnej w zależności od tego w jaki lokalizacji jest firma jak i wielkości firma tak długo będą właśnie te do dyskusji niedopałek dyskusja, która rzeczywiście toczy się bardzo długo też zresztą w magazynie EKG nieraz ten wątek poruszaliśmy, że ta płaca minimalna być może powinna być z regionalizacją na tylko też pytanie jak to zrobić z głową po to, że te różnice jeśli chodzi o poziom wynagrodzeń w skali kraju trwa tylko chodzi o tak naprawdę to co się dzieje np. w centrali województwa co na jego obrzeżach, bo to są te skrajności tak np. Mazowszu noża, a ta cała reszta województwa to to samo oczywiście województwie podobnie 2 różne sytuacje może ten przykład ma zawsze taki najbardziej obrazowe, bo różnica chyba zdaje się są największe deszcze króciutko w temacie płacy minimalnej pytanie do pani Marta Petka-Zagajewska dlatego, że kiedy zaglądamy w takie badania i deklaracje pracodawców dotyczące tego przyszłego roku to wciąż wszyscy jakoś wydaje spora część pracodawców jest skłonna podnosić wynagrodzenia, ale też zastanawiam się ile w tych deklaracjach i tej skłonności do podnoszenia wynagrodzeń jest po prostu to co musi się wydarzyć, czyli podniesienie płacy minimalnej jeszcze jak były prowadzone takie badania chwilę przed decyzją o tym jak nas wzrośnie płaca minimalna to wciąż 50% firm ponad deklarowało, że w horyzoncie 12 miesięcy będzie podnosiła wynagrodzenia swoim pracownikom pamiętajmy o tym, że cały czas mamy do czynienia z taką strukturalną luką podażową na rynku pracy to znaczy w wielu branżach mamy zdecydowanie więcej popytu na pracę zapotrzebowania na pracowników niż dostępnych pracowników to widać m.in. w tym, że liczba wakatów w Polskiej gospodarce jest cały czas bliska historycznych szczytów pomimo tak, żebyśmy w fazę dekoniunktury i pomimo tego, że weszliśmy w fazę dekoniunktury to czy przetwórstwie przemysłowym czy branży budowlanej wciąż ponad 30% firm deklaruje, że istotną barierą rozwojową jest dla nich brak wykryli wykwalifikowanej kadry pracowniczej dodajmy, że kiedy mówimy o rynku pracy to też mieliśmy rzecz bez precedensu, czyli w tym kończącym się roku pojawiło się w Polsce bardzo dużo uchodźców z Ukrainy, którzy też zapełni nam ten zapełni rynek pracy mówiąc kolokwialnie może trochę nieładnie, ale niesamowita rzecz, która wydarzyła był wciąż brak na tym rynku szacowana stopa aktywności zawodowej wśród dorosłych migrantów, którzy napłynęli po wybuchu wojny z 6070% to jest coś co w innych gospodarkach w przypadkach takich chwali fal migracyjnych, bo 8 chleb po 10 latach ona się wydarzyło natychmiast, więc bez punktu widzenia z wypatrzyli na fundamenty gospodarcze to jest niesamowicie pozytywny czynnik, które nam to nierównowagę na rynku pracy ne łagodzi natomiast biorąc jeszcze pod uwagę, że jesteśmy w mocno niekorzystnej fazie cyklu demograficznego, w którym każdego roku będzie nam ubywać około 100 000 osób z rynku pracy tylko, dlatego że dużo więcej osób będzie przechodził na emeryturę niż wchodziło na rynek pracy to ten obraz kształtowania wynagrodzeń raczej wciąż będzie determinowany przez niedobory, czyli nadwyżkę popytu na pracowników wobec podaży, a nie przez zmiany administracyjne to znaczy co chcę powiedzieć niezależnie od tego, że płaca minimalna tak mocno wzrośnie wynagrodzenia i tak pewnie w 2023 roku rosły, bo około 10% może nawet nieco więcej wciąż bardzo silnie, zwłaszcza bardzo silnie w kontekście tego spodziewamy się nas stagnacji jeśli nie recesji gospodarczej, ale tak rozumiem, że te wynagrodzenia ten wzrost nie dogoni nam tej inflacji nie dogoni innych dróg nie powinien nam doganiać jak to uporczywie ekonomiści powtarzają, że to nie jest to jest ten nieprzyjemny moment, w którym jeżeli chcemy nie bać inflacji w kolejnych latach to płace nie mogą rosnąć szybciej niż rośnie inflacja mówi pani Marta Petka-Zagajewska pan Piotr Soroczyński auto i 1 zdaniem jeszcze 1 wątek, który trzeba pamiętać, że płace nie zmieniają się tak jak np. świadczenia społeczne pewną waloryzację co roku dla wszystkich grubsza podobną płacę zmieniają się w ten sposób, że część branży część firm gotowa jest skusić pracowników innych branż wyższymi swoimi stawkami, więc to nie jest kwestia waloryzacji w każdym zakładzie, którą byśmy widzieli to jest kwestia tego, że pracownicy migrują pomiędzy firmami pomiędzy branżami do tych, które płacą więcej, jeżeli widzimy tam 10 naście procent wzrostu płacy to nie jest także wszystkim tele wzrosło tylko niektóre z włosów wzrosła znacznie bardziej stąd, jeżeli ze względu na osłabienie koniunktury będzie ta migracja mniejsza, bo będzie mniej miejsc do obsadzenia tych nowych od tak naprawdę ta ta dynamika płac będzie wyraźnie niższa to w temacie płacy minimalnej stawiamy kropkę, ale bardzo krótko chciał w kontekście tego nadchodzącego roku zapytać też pytanie do gości państwa w studiu o to z dużą uwagą będziemy obserwować to co dzieje się na rynku mieszkaniowym powiedzieliśmy, że ten kolejny rok jeśli chodzi o stopy procentowe wciąż niewykluczony jest podwyżka potem raczej stabilizacja obniżka stóp może koniec 22023 roku, ale rozumie bardziej 2004. nie nastawiamy się, że to będzie kolejny rok, czyli wciąż duża blokada na tym rynku chociażby kredytów hipotecznych widzimy w tych pierwszych danych jeszcze w tym roku mniej decyzji o budowaniu nowych mieszkań w Polsce czy spodziewać się tu jakiegoś załamania to nam w gospodarce gospodarce przysporzy sporo problemów z załamania po stronie aktywności tak już teraz widać, że w segmencie budowlanym na to ile prace jednak kiedy infrastrukturalne czy roboty specjalistyczne cały czas jeszcze dosyć dynamicznie rosnąca w tej akcji wznoszenia budynków obserwujemy spadki i pewnie 2020 trzecie rok przyniesie pogłębienie, bo branża deweloperska doskonale sobie zdaje sprawę, że dopóki stopy procentowe nie zaczną wyraźnie spada drugi nie zmienił się też kryteria zaostrzone wyliczania zdolności kredytowej, która bardzo dużą część społeczeństwa wykluczyły w ogóle możliwości ubiegania się o kredyt hipoteczny ten popyt będzie bardzo mizerne już cały 2022 rok w zasadzie było przygotowanie do tego by sukcesywnie ograniczać podaż oczywiście tutaj ten moment od rozpoczęcia ograniczenia podaży do tego efektywnego spadku liczby nowych mieszkań, które są wypuszczane na rynek jest dotarcie i rozłożone w czasie wynika, że jakby z natury rzeczy budowa mieszkania jest proces 23 lata realnie kadencję, chociaż 2003. roku to będzie taki moment, kiedy ten nawis podażowy będzie ograniczony, bo coraz mniej nowych mieszkań będzie wchodziło na rynek to wciąż będzie rok podejmowania nowych inwestycji co efektywnie może sprawić, że 2004. roku bardzo szybko zobaczymy zwrot tych tendencjach na rynku nieruchomości to znaczy wraz z obniżkami stóp procentowych szybko uwolni się popyt, a podaży będzie bardzo niewiele, o czym mówi pani Marta Petka-Zagajewska państwo nasi goście szykują zdziwienia mogą to być zdziwienia roku co najbardziej was zdziwiło, ale w ramach tych przygotowań państwo szukają zerkają do swoich notatek, a my wyglądamy jak na koniec tego roku radzi sobie warszawska giełda w tej chwili nie radzi sobie najlepiej, bo mamy kolor czerwony WIG traci ponad pół procent WIG 20 dół o 38, a złoty w tym ostatnim dniu roboczym starego roku euro po 467USD po 438 funt po 529 i frank po 474 w kamienie Noto zaczynamy zdziwienia roku pani Joanna Maćkowiak-Pandera, a nie zdziwię oczywiście kilka rzeczy, ale z, sięgając do ostatnich tygodni to muszę powiedzieć, że spore zdziwienie wywołały u mnie decyzja prezesa URE związane z taryfami na energię elektryczną i taryfy dystrybucyjne, bo tam wynika, że wzrosty cen energii tak naprawdę są bardzo znaczące między 70160% i jak ta jest w tej chwili będą się na czym mówimy o komponencie energii elektrycznej do tego dochodzi jeszcze taryfa dystrybucyjna i gdyby się zastanowić to myślę, że to będzie niezwykle karkołomne przedsięwzięcie wdrażanie tych regulacji z perspektywy spółek sprzedających energię, bo oni to będą musieli wdrożyć w najbliższym czasie to są nowe regulacje i ja się spodziewał tutaj bardzo dużego zamieszania i to i to jest takie, jakby zdziwienie ostatniej ostatniego czasu z NATO nas to co budzi moje takie zdziwienie właściwie już dłuższy czas powiedzmy cały rok no to jest właśnie ta blokada energetyki dla odnawialnej albo w ogóle brak takich adekwatnych działań ze strony rządu, które by rozwinęły potencjał energii odnawialnej właśnie w tej sytuacji kryzysu którym, której jesteśmy, gdzie widać, że właśnie można manipulować, że ten rynek paliwowy jest naprawdę bardzo spekulacyjny, że właściwie trochę jest poza naszą kontrolą, bo wystarczy, że 1 duży dostawca np. Gazprom nie wiemy Arabia Saudyjska katar zdecyduje się na nam, jakby spekulacje czy manipulacja wręcz rynkiem my jesteśmy Ugotowani i właśnie w tej sytuacji, gdy najbardziej realne adekwatne działanie jest rozwój energetyki odnawialnej oszczędzanie energii oszczędzania energii no to z by rząd pozostawia decyzji bardziej ekonomicznej oceny np. wysokie ceny gazu, które w sierpniu wrześniu wystąpiły w Europie one spowodowały radykalne zmniejszenie zużycia gazu np. przemysł, ale też nie powinno na tym zależy, żeby to się odbywało tak na dziko wyłącznie pod wpływem bodźców ekonomicznych to powinno być zaplanowane działania i tak samo rozwój odnawialnych źródeł energii np. to nieszczęsne blokowanie energetyki wiatrowej, która w tej chwili wiemy, że nam bardzo pomogła w tej sytuacji ograniczyłaby nie tylko ceny hurtowe energii, ale też właśnie pomogłaby się zazielenić przedsiębiorstwa przemysłowi i zmniejszyć koszty i właśnie zazielenić tę produkcję to się nie dzieje to jedna z daleka jest oczywiście zdziwienia nie jest też dla mnie dużym zdziwieniem, zwłaszcza że ta dyskusja wokół ustawy Wiatrakowej toczy się już dobre pół roku nie zdążymy by dłużej zdecydowanie dłużej się toczy moim zdaniem się toczy 23 lata żywienie jest większe wchodzą słowo, bo bardzo krótkie zdziwienie jeszcze może od gości w studiu pani Marta Petka-Zagajewska bardzo krótkie rozwinie roku to ewidentnie inflacja nic tak mocno nie zaskoczyła zdziwienie ostatni dzień to, że można kapo nazwać lichwą to mówiła pani Marta Petka-Zagajewska pan Piotr Soroczyński dla mnie dziwnym roku jest wojna, ale nie, że wybuchła i że sama pojawiła się, bo to oczywiście bardzo silny impuls, ale to jak wiele różnorakich reakcji takich zupełnie niespodziewanych wcześniej wywołała Solidarności zmian w gospodarce dopasowania się to po prostu jest przeogromna zmiana to to jest ten cały bagaż 9, czyli zdziwienie od tej strony reakcji skutków tego co spotkało nas wszystkich po 24lutego bardzo dziękuję za to spotkanie za prognozy i za podsumowanie tego kończącego się roku Marta Petka-Zagajewska Piotr Soroczyński i Anna Maćkowiak Pandera byli dziś państwa gośćmi piękne dzięki dziękuję wszystkiego dobrego przez nowe dobrego roku tak jest dobrej dobrej energii, ponieważ nasze ostatnie spotkanie w Starym roku w nowym życzę państwu naszym gościom słuchaczką słuchaczom jak zawsze zresztą samych dobrych informacji informacje w radiu TOK FM za moment o dziesiątej program przygotował Michał Tomasik realizowali Prądzyńska Tomasz seta do usłyszenia już w nowym roku wszystkiego dobrego Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: EKG - EKONOMIA, KAPITAŁ, GOSPODARKA

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POPULARNE

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Wszystkie audycje, kiedy chcesz! Teraz TOK FM Premium 30% taniej: podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji. Nie zwlekaj, słuchaj wygodniej!

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA