dobry wieczór państwu przy mikrofonie Karolina Lewicka zapraszam państwa na audycję sprawy różne, a moim państwa dzisiejszym gościem jest dr Przemysław Pawlak prezes Instytutu Witkacego w Warszawie współredaktor oraz współautor książki Witkacy drapieżny umysłu członek redakcji pisma Witkacy dobry wieczór dobry wieczór państwu dobry wieczór pani u nas ciekawy jest Witkiewicz umysłu drapieżne tak pisał w czterdziestym siódmym roku w traktacie moralnym Czesław Miłosz
Rozwiń »
jak rozumiem stąd tytuł książki Witkacy drapieżny umysłu dziś chciałabym pana poprosić o to, żebyśmy przeszli drogą życiową Witkacego urodził się w osiemdziesiątym piątym roku w Warszawie 1800 osiemdziesiątym piątym oczywiście 24lutego, ale dzieciństwo młodość spędził w Zakopanem w otoczeniu artystycznej bohemy, jaka to była młodość, kiedy było dzieciństwo czy w cieniu swojego ojca czy blasku i ogrzewaniu się sławą swojego ojca pierwsze lata dzieciństwa staż spędził jednak w Warszawie, bo pierwsze 4 lata mieszkali w Warszawie urodził się w kamienicy, która istniała kiedyś przy ulicy Hożej podkreślam to, ponieważ Warszawa nie bardzo pamięta o Witkacym jako warszawiaków nawet nie ma tutaj żadnej ulicy skweru placu czegokolwiek imienia Witkacego coś staramy od lat, a rzeczywiście przeprowadzili się do Zakopanego Witkiewicza w jej tam pod kilkoma adresami, które śledził Maciej Pinkwart mieszkali tam w zasadzie Stanisław Ignacy spędził takie dosyć baśniowe dzieciństwo jego rodzice uznali, że nie będą go posyłali do szkoły powszechnej nie przeszedł takiej typowej edukacji szkolnej co było zresztą normalne ich sferze, ponieważ pochodził w końcu ziemiaństwa w tych sferach nie wysyłano raczej synowa, tym bardziej córek do szkół powszechnych nauka czemu tak miał świetnych nauczycieli domowych m.in. wybitnego matematyka profesora algierskiego Mieczysława Limanowskiego późniejszego twórcę teatru Reduta współtwórca, a także np. to niedawno ustaliłem hrabinę późniejszą Poniński z domu Jastrzębską, którą uwiecznił w swoich sztukach dziecięcych, bo Staś Ignacy dzięki temu, że mógł rozwijać swoje zainteresowania bardzo swobodnie potykał mu ojciec mama wszystko co się udało co tylko zainteresowało to w wieku 8 lat już napisał swoje pierwsze sztuki teatralne to oczywiście były krótkie sztuczki drukowane na takiej malutkiej dróg ręce podarowanej mu przez panią Dębowska Eger jego ojca Stanisława Witkiewicza w zasadzie można powiedzieć miłość jego ojca także i cokolwiek go zainteresowało np. speleologii ja np. gastronomia botanika historia wojskowości to rodzice w zasadzie w tym uczestniczyli w takim albumie nie syn Stefana Okołowicza są reprodukowane m.in. rysunki ojca, które w, który dawał je synowi jako ilustrację jako także materiały edukacyjne np. dawne mundury świetnie znał mały Staś i tam w gronie przyjaciół m.in. Bronisława Malinowskiego przyszłego wielkiego antropologa naukowca Leona świstaka, czyli również przyszłego malarza matematyka wychowywał się i tam w tym w Zakopanem spędził no w zasadzie cały swój czas do osiemnastego roku życia z tym, że o tym to mało, kto w sumie pamięta zazwyczaj, że był jednak uczniem liceum w zasadzie gimnazjum takiego cesarską Królewskiego we Lwowie, gdzie jako prywaty sta zdał maturę zdawał egzaminy nie chodzi nie uczestniczył w lekcjach cały czas tylko po prostu dojeżdżał zdawać egzaminy tam zdał maturę 1903 roku i poszedł na Akademii sztuk pięknych krajobrazów swojemu ojcu, który nadal uważał, że no nic dobrego z takiej nauki usystematyzowane i nie wyjdzie jego ojciec w końcu taki można powiedzieć z zamiłowania socjalista rewolucjonista uważał, że jednak tak jest dla szacowania człowieka następuje w tym toku edukacji szkolnej akademickiej obawiał się ograniczenia horyzontów no decydowanie poza tym bał się pewnie, że zmianie ująć profesorowie na Akademii sztuk pięknych, ale jednak Stanisław Ignacy poszedł na Akademii sztuk pięknych do Krakowa i też zamieszkał w Krakowie miał tam swoich Mistrzów profesorów m.in. Józefa Mehoffera Jana Stanisławskiego i na Akademii sztuk pięknych z przerwami był studentem przez bodajże 7 chyba 8 semestrów nie formalnie nie ukończył, ale w też rzucił się w wir podróży zagranicznych, którego kształciły co włożyć Francja Niemcy taktu to też był taki znak czasów to typowe właśnie dla synów ziemian, że podróżowali po całej Europie poznawali świat poznawali wyrabia sobie kontakty chodzili do galerii muzeów i tak właśnie Stanisław Ignacy podróżował do Florencji Wiednia obejrzał np. kolekcję Karola Lanckorońskiego w Wiedniu jego Pałacu, gdzie faktycznie na dzieła sztuki były zatykając dech w piersiach, bo były tam m.in. prace Paola uczelniana skład ucięta później np. poznał przelotnie Picassa w 1900 dodaje, że siódmym roku w salonie Gertrudy Stein w Paryżu i my też w Londynie, a przede wszystkim skierował się do Bretanii, gdzie mieszkał Władysław Śliwiński zafascynowany Paulem Loganem i tam zapoznał się z dorobkiem szkoły sportowe i właśnie ze spuścizną pogodzenie z jego uczniami z malarstwem Lewińskiego to widać wielu jego pracach malowanych w Bretanii i tam właśnie spędził parę miesięcy w 1911 roku mówił pan, a wiem, że to oczywiście człowiek wielu talentów, ale też wielu zainteresowań czy pan przed chwilą powiedział i czy właśnie te rozległe zainteresowania spowodowały, że on w 1914 roku ze wspomnianym już Bronisławem Malinowskim trafia na nową wina no do nowej Gwinei to nie dopłyną sam Stanisław Ignacy Witkiewicz i trzeba powiedzieć, że inne zupełnie okoliczności doprowadziły do tego, że wziął udział w wyprawie w tropiki mianowicie miał narzeczoną Jadwiga Janczewska, która chyba nie wytrzymała psychicznie napięć, które tam miały miejsce w całym tym towarzystwie w tej, bo łamie artystyczne też zaglądają prawda się kłócili rozstawali schodzili to już jest raczej legenda, która się pisze od tych ponad 100 lat cały czas, bo w to mamy na niezbyt wiele śladów dokumentów świadków tego co tam się dokładnie działo nie był to związek nie więcej dwuletni, bo Janczewska przyjechała do Zakopanego w 1900 znalezienie tak była słabego zdrowia, ale też weszła w to Towarzystwo bardzo bardzo skutecznie bym powiedział, ponieważ nie jest tajemnicą, że prawdopodobnie w chwili śmierci była w ciąży i sam Witkacy co wiemy z relacji m.in. Karola Ludwika konińskiego prof. Kazimierza Wyki, który to pisał taką notatkę zostawił, którą opublikowała jego córka prof. Marta Wyka, że Witkacy chciał, żeby to jednak zostało zapamiętane, że tonie on był ojcem tego dziecka i że prawdopodobnie Janczewska miała romans albo z Karolem Szymanowskim albo być może nawet z Bronisławem Piłsudskim, a które miały opiekować paniami pod nieobecność Stanisława Ignacego w Zakopanem w wtedy i dlatego strzeliła sobie w pierś pod skałą wpisaną do NIK w Dolinie Kościeliskiej tak tragicznie zakończyła swoje krótkie życie Witkacy się bardzo siebie winił za to co się stało sam miał myśli samobójcze i Bronisław Malinowski jako jego przyjaciel wieloletni zaproponował mu wtedy udział właśnie w tej wyprawie naukowej, bo to była wyprawa British sesje się na for Advance będą w science, które go członkiem był Malinowski Stanisław Ignacy Witkiewicz też został członkiem tego stowarzyszenia właśnie po to, żeby mieć mniejsze koszty podróży jako członek pełnoprawny i wyjechał z Malinowskim jako jego rysownik fotograf, żeby dokumentować wyprawa tam miał odbyć w Australii Kongres tego stowarzyszenia dotarli do Australii właśnie w 1914 roku i wybuchła pierwsza wojna światowa odradza jeszcze zaliczyli kawałek Indii Cejlonu Witkacy cały czas był bardzo złym stanie psychicznym, bo myślał Janczewski jej obwiniał siebie próbował nawet już pisał list pożegnalny do rodziców myślało zażyciu cyjanku też te tropiki na niego tak wpływały feerią barw i temperaturą prawdopodobnie rząd sobie no, jakby nie mógł sobie poradzić z tą doczesności wlewając się we wszystkie zmysły, ale jednak nie popełnił wtedy samobójstwa dotarł do Australii w po wybuchu pierwszej wojny światowej okazało się, że Malinowskiego musieli internowani, żeby nie deportować jako obywatela państwa, które było po drugiej stronie frontu w tym momencie Witkacy zdecydował się wrócić i walczyć nim wstąpić do armii rosyjskiej Brest poglądom jego ojca, który był gorącym zwolennikiem Józefa Piłsudskiego to prawda z tym, że to też trzeba trochę nakreślić tło tej epoki to co się działo z opinią publiczną na świecie, ponieważ tuż po wybuchu pierwszej wojny światowej Niemcy Prusacy wtedy no tak jakby okrutny sposób potraktowali ludność m.in. mojego rodzinnego Kalisza stąd dobrze o tym wiem, jakie są też publikacje na ten temat wtedy były po prostu cała prasa światowa była oburzona i komentowano rozprzestrzeniane informacje o znęcaniu się nad ludnością cywilną tuż po przekroczeniu granicy cesarstwa ówczesnego rosyjskiego czy Królestwa kongresowego i również Polacy wtedy byli najbardziej chyba w historii nastawieni w dawnej Kongresówce prorosyjską przeciw Niemcom i myślę, że to mogą mocno wpłynęło na Witkacego zresztą jest taki list, w którym pisze że, że człowiekowi uczciwemu prostu nie wypada zachować się inaczej w tej sytuacji w wobec tego co tam się dzieje, że całe miasta są palone mordowane no to po prostu musi zaciągnąć do armii, bo jesteś w takim stanie psychicznym, że tylko tylko tak istotny udziałów w jakiejś właśnie wielkim wydarzeniu może odwrócić jego myśli, jakby też przywrócić sens jego życiu i tak zaciągną się do armii rosyjskiej dotarł do Piotrogrodu tak się wtedy już Petersburg nazywał miał tam też rodzinę, bo mieszkała tam jego ciotka kuzynostwo dzięki protekcji został na własny nie miałem kilka atrakcji rodziny nie oni byli oni byli dosyć nastawieni tak, żeby przetrwać raczej ale, żeby się nie angażować to znaczy tam, ale także wiało więc, iż Jarosław Ziobrowski z Unii oraz ma świetne kariery ogromne pieniądze będąc blisko dworu carskiego mając ogromne majątki, ale już Mieczysław Jałowiecki, czyli brat cioteczny Witkacego opisywał, że zrobili w zasadzie wszystko, żeby tylko na front nie trafić, ale Stanisław Ignacy chciał być właśnie taki uczciwy zaangażowany i na ten front zdecydował się pójść po przeszkoleniu jako porucznik dowodził oddziałem i trafił do strasznego miejsca, czyli nad rzekę z tą hot koło Witoni Jeża na bagna, gdzie po prostu na tysiącach trupów tonących w bagnach tygodniami kolejne półki szły nacierały na Niemców i ta bitwa tak mocno wtedy opozycyjna wykrwawia działa w zasadzie tysiącami te obie armie Witkacy widział w tym udział w świetnie o tym polecam państwu książkę świetnie o tym pisał Krzysztof Dubiński w książce Kubą w gali efektach czy wojna Witkacego, bo rzeczywiście prześledził archiwa i ustalił co się faktycznie tam mogło działać na podstawie różnych wspomnień innych wojskowych też Witkacy wbrew temu co się mówi często nie był ranny nie leżał nigdzie na polu bitwy tylko po szturmie na jakieś wzgórze zresztą udanym resztki swojego oddziału doprowadził na tyły do okopów oni wszyscy prawdopodobnie dziś byśmy powiedzieli cierpieli na PTSD, czyli ten jezioro, bo straż lub uraza szok pourazowy i zostali po prostu odstawieni do szpitali i on już wtedy zrobił wszystko później, żeby nie trafić drugi raz na front do tak szybko organ myślę, że tak no tak wynika z ustaleń Krzysztofa dublińskiego wcześniej uważano, że rewolucja bolszewicka była takim największym koszmarem, która widziała na własne oczy w Petersburgu i i że to najbardziej na niego wpłynęło, ale z tych ustaleń wynika, że to raczej był taki bardziej groteskowy element jego życiorysu, gdzie on prawdopodobnie bronił jakiegoś składu alkoholu przed tą rewolucyjną ktoś mówi tłuszczu on sam był zweryfikowany pozytywnie przez te kadry bolszewickie, bo był jako proporczyk dobre na, tyle że pewnie nie bił Murder i nie znęcał się wcześniej nad swoimi podkomendnymi zresztą jest taki cytat z Witkacego nie biłem po mordzie nie wymyślałem pomoc łóżka i kazałem względnie słabo no i dlatego go oszczędzili nic mu się nie stało nie za śladowa liga w w czasie rewolucji i zatrzymajmy się na jeszcze w tym momencie to niezwykle interesująco one po prostu świadkiem rewolucji październikowej potem wspominał, że obserwował ją jak z loży z dystansu, angażując się ani po 1 ani po drugiej stronie, ale był w epicentrum tych wydarzeń widział to wszystko z bliska potem pisał tak obserwowałem to niebywałe zdarzenie zupełnie bliska będąc oficerem Pawłowskiego pułku Gwardii, który rozpoczął uważam wprost za nieszczęsnego kaleka tego, który tego ewenement z bliska nie przeżył bliższy opisy wyjaśnienia znajdą swe miejsce w pismach pośmiertnych daje nie znalazły, ponieważ nie nie raczył opisać swoich przeżyć szczegółowo z tego okresu wiemy oczywiście co się działo także ze wspomnień Mieczysława Jałowieckiego, który widział bardzo okrutne zdarzenia był świadkiem różnych masakr też, ale na Stanisław Ignacy Witkiewicz trzeba brać pod uwagę był wtedy w takim momencie swojego życia, że w zasadzie wybił się na dorosłość bym powiedział, ponieważ w 1915 roku zmarł Stanisław Witkiewicz jego ojciec, którego już od dawna nie widział, bo on przebywał w Iranie nad Adriatykiem na kuracji tam zmarł w czasie pierwszej wojny światowej, więc Witkacy nie mógł wziąć też udziału w pogrzebie, ale jednocześnie się w myślę wybił na niezależność Stanisław Witkiewicz ciągle pisał do niego listy takie mocno pedagogiczne chcę panu realizują one już od ojca, aczkolwiek to zabrzmi uwolnił się, ale myślę, że oni się bardzo kochali zarówno z matkę jak i ojca bardzo kochał był z nimi bardzo związany, więc to był bardzo istotny element jego myślę wtedy psychiki zwłaszcza, że to wszystko się działo na krótko jednak potem samobójstwie Czerskiej, po czym jego rodzina w zasadzie nie podawała mu ręki, bo uważała go za winnego tej śmierci, więc tutaj się mnóstwo nałożyło różnych czynników poza tym ten okres w czasie pierwszej wojny światowej to jest też okres poznawania sztuki, bo Stanisław Ignacy Witkiewicz wtedy też sporo podróżował będąc na tych urlopach zwolnieniach lekarskich nie idących później na front m.in. zwiedzał gigantyczne kolekcje jedna z największych na świecie najważniejsze ówczesne Piotra grodzkie i moskiewskie m.in. kolekcję sztuki na kolekcję Morozowa widział podróżował Tadeusz Miciński, który miał na niego, jakby zgodne wpływ jeśli chodzi o literaturę Young uważał za swojego mistrza najwybitniejszego dramatopisarza odwiedzili Szymanowskiego byli na Ukrainie byli w Moskwie także tutaj też to zderzenie z sztuką awangardową, która w Rosji radzieckiej już wtedy czy jeszcze nie była bardzo bardzo kulała bardzo mocna i nic w niczym nie ustępowała awangardzie nie wiem niemieckiej węgierskiej czy francuskiej to było dla niego też formujące poza tym on wtedy zaczął też trochę zarabiać na robieniu portretów, bo on portretował swoich kolegów w wojsku i tam prawdopodobnie tak już masowo zaczął posługiwać się pastele dlatego poza tym też brał udział w życiu teatralnym w Piotrogrodzie także w Polskim życiu teatralnym o tym bardzo mało wie bogaty okres tak niedawno została upubliczniona znaleziona pierwsza jego recenzja upiorów Ibsena w właśnie w 1917 bodajże albo szesnastego roku, więc on wtedy już pisał o teatrze też mieszkał z takim polskim środowisku z Leonem Rainerem m.in. stykał się z Kierwińskim ze scenografami kierownikami literackimi teatrów polskich, więc miał ba prowadził bardzo intensywne życie towarzyskie artystyczne, więc tak dlatego wydaje mi się tak mówił o tej loży, że ta paradoksalnie ta rewolucja jeśli jemu się nie groziło bezpośrednie jego życiu nic to mogła rok mogła być obok tak tak mi się wydaje, że były po prostu dla niego w tym momencie było wiele ważniejszych wydarzeń chociażby to, żeby załatwić sobie by powrót do Polski zorganizować tam znaleźć tylko raz ostrzem ten okres wojenny rewolucyjne nie był potem źródłem jego późniejszego katastrofizmu tutaj jestem autorem hipotezy zupełnie innej zapraszam państwa też do czytania artykułów moich na ten temat miałem wykład w muzeum Narodowym towarzyszący wystawie Witkacy sejsmograf epoki przyspieszenia właśnie o biorcy Berny etyce ba uważam, że białe inżynieria i różne eksperymenty medyczne z początku dwudziestego wieku to co odkrywano czy wydawało się, że odkryto wtedy było bardziej przerażające dla niego jako metafizyka człowieka poszukującego absolutu niż jakieś tam w cudzysłowie mówię jakieś tam, ale jednak jakiś tam paleniem dworów przez chłopów, czyli obawiał się rozwoju obawiam się z technologią i tzw. postępem to rzeczywiście był na bakier, a do chociażby jego stosunek do Radia, które zawsze przypominam jako klanu wyjącego psa był bardzo negatywny, ale tutaj ja śledzę w dramatach powieściach różne takie tropy które, które pokazują, że to co się działo już 1912 roku było kluczowe dla jego spojrzenia na przyszłość ludzkości i to takiego takiej przyszłości w wymiarach wręcz biologicznych, czyli no rewolucje wojny mordy rzezie to się odbywało, odkąd ludzkość istnieje, więc z jego spojrzeniem takim kosmicznym na człowieka i na świat z jego podejściem jako filozofa on był antologię on poszukiwał odpowiedzi na pytanie czym jest zbyt, jaki ma cel pisał o tym rozprawy dla takiego człowieka kolejna wojna czy kolejna rzeź jest tylko myślę etapem kolejnym nadrzędnym celem tak odcinkiem serialu, a w 1912 roku eksperymenty medyczne zostały takie przeprowadzonej upublicznione, że opinia w Europie w stanach Zjednoczonych była przekonana, że da się już stworzyć materię żywą materii martwej, czyli po prostu, jakby tym momencie już myślano, że za chwilę ludzkość zdobędzie dowód na nieistnienie Boga inne, że będzie umiała włożyć życia życia miraże i będzie umiała tworzyć nowe gatunki hybrydy ludzko zwierzęce i to próbowano robić i prasa o tym bardzo tak sensacyjnie donosiła i tego przerażał myślę, że tak jest w bezimiennym dziele w dramacie motto rzekomo ze snu z 1912 roku i tam jeden z wersów tego Motta brzmi czarnego Beata bywają piece tych co ja przez pana g wałem, bo tam też są nagrane w tym bezimiennym dziele i wyszła uwaga etap biorcy Berny stylizacji bez jakiegokolwiek opuszczenia czy dodanie jakiejkolwiek litery no i to mnie zmroziło zacząłem szukać to w ogóle było możliwe, że wtedy takie takie miał lęki i użył takiego słowa i wtedy się po prostu mnóstwo nauczyłem na temat pierwociny genetyki na antenie i właśnie to różnie potem Organika już była wcześniej w 1912 roku pierwszy międzynarodowy Kongres już ciągników z udziałem Churchilla kuzyna Darwina prezydenta Stanów zjednoczonych to było wtedy to było w mainstreamie to było modne nośne uważano, że tak trzeba zrobić w ogóle ze społeczeństwami, żeby sterylizować niewłaściwe jednostki segregować i wykształcić jakiegoś nadczłowieka w zasadzie może już w ogóle nie nie człowieka tak pisano o tym jako jako wstępie do do tworzenia jakieś istoty i Witkacy uważa, że to będzie istota, która nie będzie miała żadnych dylematów wyższych metafizycznych tego to doprowadziło do rozpaczy egzystencjalnej moim zdaniem w połowie 1918 roku wraca z Rosji do Zakopanego no i co po takim burzliwym Bugatti nasyconym wydarzeniami okresie rzuca się w wir jeszcze w tym intensywniej, czego życzę, a chyba towarzyskiego my dość życia artystycznego, bo wtedy zostaje członkiem PRON jedyny raz w swoim życiu grupy form misji i bierze udział w różnych wystawach także to jest epoka 15 sztuk on pisze w ciągu nie jest niczym po trochę ponad 2 lat 15 dramatów, a odrodzona Polska jakoś dotyka przyjmuje odrodzona Polska w zasadzie on się zgadza na to jest chętnie wyciąga rękę do niego znowu jako do wojskowego po on zaciąga się do już wojska polskiego w w czasie wojny polsko-bolszewickiej nie idzie na front, ale zostaje zaangażowany jako tłumacz szkoleniowy francuskich oficerów, którzy szkolili w Krakowie Lwowie polskich oficerów, którzy właśnie mieli ratować nas przed tą nawałą czerwoną ze Wschodu w końcu interwencja jego matki doprowadziła do tego, że został z tego wojska już urlopowany zwolniony także na, ale był gotów walczyć w imieniu odrodzonej Polski, ale wtedy już najważniejsza staje się jednak sztuka literatura też przywozi nowe formy w malarstwie, które zostają opublikowane już pisze traktat o czystej formie także powstają te najważniejsze jego pisma estetyczne, które później będzie przerabiał rozwijał jego hałd Wear, czyli cała najważniejsza praca filozoficzna też powstawała przez paręnaście lat już w dwudziestoleciu międzywojennym na też najistotniejsze wydarzenie myślę dwudziestolecia dla Witkiewicza no to jednak ślub z Jadwigą rogów 1923 pozwala jeść w końcu będziemy rozmawiać o kobietach jedne już było, czyli o Jadwidze Janczewski, ale przed Jadwigą czeską był jeszcze burzliwy romans z aktorką Ireną Solską też nie bez znaczenia, owszem, stała się pierwowzorem postaci jak na Monte Calvin 622 upadkach Buga jego ojciec był przeciwny temu związkowi dużo się napisał nagadał żeby, żeby przerwać zresztą był przeciwny też innym związkom były jeszcze inne kobiety istotne, zanim poznał Jadwigę Witkiewicz ową myślało ożenku z Anną Oder Welt, a przed pierwszą wojną światową kochały się też Helenie Czerwiński, chociaż to ona chyba bardziej kochała się w nim, ale ma on chyba jeszcze wtedy uważał siebie za tak zły materiał na męża że, że raczej zniechęcał jeszcze wtedy kobiety, które ulokowały w nim uczucia Magdalena Samozwaniec pisała o nim tak był zawsze i stale zakochane tak jak inni nie wyobrażali sobie życia bez pieniędzy tak on nie wyobrażał sobie życia bez miłości ten związek małżeński wstępują stosunkowo późno, bo jest przed czterdziestką tak rzeczywiście ma 38 lat Jadwiga też późno wstępuje w ten związek, bo ona już wg ówczesnych kardynała siedzieli Romano jest zresztą była biedna osierocona przez matkę i siostry w czasie pierwszej wojny światowej w Warszawie porzucona w zasadzie przez ojca, który też nie miał żadnego majątku się nie interesował za bardzo jej losem żył gdzieś kątem urodziny różnych majątkach jako najpierw administratora później rezydent i rodzina Kossaków, z których pochodziła zarówno Jadwiga Różanka, jaki Magdalena Samozwaniec no martwiła się o przyszłość Niny tak na nią mówiono, a ślub z Witkiewiczem, który był tak jak na początku pani powiedziała w tym małym księciem Zakopanego, bo był synem słynnego Stanisława Witkiewicza była jednak było jednak szansą to małżeństwo dla niej, ponieważ po dopatrywano się jednak stabilizacji finansowej w jakimś stopniu i możliwości mieszkania w Zakopanem co przy chorą litości Jadwigi było ważne, bo pisali tam Kosakowie do siebie, że będzie miała przynajmniej Zakopane za darmo ale, ale zależy finansową to co duża stabilizacja emocjonalna co do Magdaleny Samozwaniec i tego co napisała tak jak, jaką był rzekomo ciągle zakochany i tak myślę, że Magdalena Samozwaniec ciągle miała potrzebę wypisywania najróżniejszych plotek wszystkich znanych sobie mniej znanych osobach dwudziestolecia międzywojennego z tego też czerpała późniejszą sławę lidera IT i profity także to Jadwiga, która pisała sama o sobie, o ile dumna byłam, że taki właśnie człowiek wybrał mnie na żonę to nie nadążała za tym piekielnie intensywnym życiem jak jesteś prowadził i była nim zmęczona niestety bardzo prędko zaczął mnie zdradzać, szukając innych kobiet tego, czego nie znalazł u mnie strasznie to był dziwny związek nie wydaje mi się i pozwalałem sobie się nie zgodzić, ponieważ no myślę, że popełniamy błąd anachronizm mu, oceniając dzisiejszymi kategoriami to małżeństwa, ale także tamtejszymi kategoriami na tamtejszych kategoriach było to z absolutną normą, że mężczyźni mężowie zdradzali hulają w świetle lali korzystali z domów publicznych mieli te małżeństwa były albo na papierze były białe były z dla pieniędzy dla pozycji zawierane pamiętajmy, że to jest sfera Ziemiańska artystyczna, więc zazwyczaj mówi się, a np. romansie Witkacego zawsze Zielińską żoną boja no, tyle że w tym samym czasie boi miał wieloletni romans związek z Ireną Krzywicką, która w tym czasie też miała męża i no jak sobie przypomnimy życie seksualne erotyczne i pozamałżeńskie Jarosława Iwaszkiewicza to Witkacy naprawdę wychodzi na dosyć nudnego takiego heteroseksualnego w zasadzie nie wydaje się, że konserwatysta, ale z drugiej strony związek był dziwny bądź interesujące pod tym względem, że jasne mężczyźni lali po świecie żony gdzieś tam pilnowały ogniska domowego i zwykle mężczyźni kulejący po świecie i zmieniających kochanki albo domy publiczne, w których bywali mało się mierzonym interesowali, a tu był jakiś taki niezwykły związek intelektualne emocjonalne liczne listy, które Witkacy do żony pisał te gwałtowne reakcje na jej powtarzające się groźby, że ona odejść nie pozwalał jej odejść od siebie, czyli jednocześnie było przyciąganie odpychanie od 2005. roku było tak jakby normalnie w Zakopanem jak każda synowa jak każdy zięć na trudne było znieść życie z teściową pod 1 dachem w końcu tego nie wytrzymała tutaj ten moment był przełomowy w 1925 roku później to małżeństwo było takie przy przyjacielska o myślę także zawodowe, bo przecież oni w sumie razem prowadzili tę firmę portretową z Jadwigą to rzadko się to podkreśla Ilona była jego agentką wieloletnią wieloletnia była windykator com była jego korektor koło jego tekstów recenzentka pierwszą redaktorką załatwiała mnóstwo spraw związanych z właśnie z wydawnictwami ze ściąganiem należności od klientów klientek i ta korespondencja taka bogata, która się zachowała dzięki też Jadwidze, która później po prostu została wdową po Witkacym z jej głównym celem w życiu stało się zabezpieczenie spuścizny po mężu na to to to życie widać w tych listach 1270 kilka listów zachowała Jadwiga tych, które on pisał do niej niestety nie wiemy w zasadzie w ogóle co ona do niego pisała czy wróg pisała pisała, bo one na wszystko odpisywał w tych listach widać, że się odnosi do bardzo konkretny jest korespondencja z Arką komunikacja jednak realna, ale ona jednak zniszczyła czy albo on wcześniej niszczył, bo też chciał, żeby te jego listy były niszczone one nie spełniła tej prośby i przez to mamy teraz taki jak kibice oni styczność ich związek po latach do czytania bo, bo nie zależało im aż tak na tej prywatności, którą wszyscy inni starają się walczyć być może dlatego nam się wydaje ten związek taki wyjątkowy, bo inne brudy są dobrze zapakowane w szafach innych małżeństw, a kim była dla niego Czesława niska też miłością Annę po prostu pojemny mózg serce, a przede wszystkim był świetnie zorganizowany, bo na to trzeba dużo czasu, żeby na miłość no, żeby sobie poradzić z prowadzeniem relacji międzyludzkich tak intensywny, a jednocześnie pisanie malowanie rysowanie uczestniczenie w życiu przyjaciół pisanie listów itd. fotografowanie filozofowania prowadzenie spraw wydawniczych musiał być naprawdę świetnie zorganizowany, a Czesławę poznał na wg unijnej, czyli Jadwigi Witkiewicz owej niestety 10 lat przed wojną i ten związek był bardzo burzliwy trwał przez te wszystkie lata ona go rzucała odchodziła odsyłała prezenty to bardzo przeżywał angażował swoich przyjaciół i żonę w ratowanie tego związku, a żona nawet się zgadzała dzwoniąc to Czesławy mówiąc, żeby jednak wróciła niszczyła człowieka może powiem coś bardzo niewygodnego, ale myślę, że to hipokryzja i naprawdę zakłamanie społeczeństwa powoduje, że my się tak oficjalnie dziwimy temu myślę, że miliony jest takich związków, w których takie rzeczy się dzieją, a oni są po prostu takimi kozłami ofiarnymi, których się mówi, żeby nie rozmawiać o problemach z własnego podwórka i własnej sądzę rządy zawsze ciekawsze niż własna, zwłaszcza tak opisane i tak smacznie podaży podane chociażby przez prof. Radek era w listach do żony 4 tomach tak możemy się pławić w ich życiu poznajemy wszystkie szczegóły nawet dużego, że go ukąsił Bonk przyrodzenie co zresztą on skwitował dużo dosadniej i życzymy słowem mini, gdyby odpadło, bo spuchło wtedy by przesłał marzące taras Klim nie przesłał pewnie pewnie zgniło w Ukrainie i tam szczątki nadal spoczywają Truck połowa lat trzydziestych, jaki okres dla Witkacego okres trudny, ponieważ starzeje jako jednak ten Maciek, który podbijał serca nie wierzcie człowiek, który się z wg relacji świadków także mężczyzn podobał się wszystkim był postawny wysoki taki wydawałoby się okaz zdrowia zaczyna chorować traci stopniowo zęby dobiega w latach trzydziestych pięćdziesiątki, więc to już rzeczywiście uświadamia sobie, że nie jest młody do tego problemy w relacji z Czesławowi, ale też mnóstwo pisze filozof filozofuje, bo przede wszystkim uważał siebie za filozofa i wtedy wygłasza różne odczyty na zjazdach filozoficznych wtedy publikuje hałd Werki też pisze dramaty my znamy niestety tylko z lat trzydziestych szewców w zasadzie i często się błędnie mówi, że ten ostatni napisany przez niego dramat, a to nieprawda, bo później jeszcze pisały inne pisał tzw. ludzkość w błędzie miast Matt niestety nie zaginęły i nie znamy ich treści także bardzo pracowity okres okres, w którym jego żona też idzie do pracy w urzędzie statystycznym w Warszawie także sporo się zmienia on nadal spędza w zasadzie pół roku w Zakopanem pół roku w Warszawie też nam, że jest z firmy portretowej musi się tym zajmować dużo jeździ po Polsce różni znajomi też służą jako agencji naganiacze ją klientelę taką mieszczańską burżuazyjną my się czasami tak naśmiewali my Polacy z niego rząd cały czas nie narzekał na nadmiar pieniędzy, ale jednak mnóstwo zarabiał on jednak za 1 portret potrafił brać tyle ile dobra pensja urzędnicza miesięczna, więc jak on potrafił tych portretów wykonać ile dziennie to nawet jeśli 13 tego była w ramach firmy portretowej na zamówienie płatna to był jednak duże pieniądze on też dostawał honoraria za wydanie np. nie nasycenia swoich powieści, które szły w dwuletnie już pobory urzędnicze z tym, że na brzuch majętnych czy pieniądz, czego nie trzymał miał ogromne wydatki i to nie tylko na siebie, bo uważał, że jego obowiązkiem jest przesyłanie co miesiąc żonie 200300zł na utrzymanie, więc się rozliczał też w korespondencji są ślady, że czasami były winne, że mu zabrakło, żeby przelać przesłać przepraszam nie było wtedy takich przelewów jak dziś, ale też np. spłacił długi swojej matki tego pensjonatu, który prowadziła przez wiele lat w Zakopanem i zapłacił kwotę około 8000zł, a więc poświęcił całe swoje honorarium na zapłacenie wieloletnich długów po to, żeby zamknąć pensjonaty, żeby matka po prostu dożyła swoich dni spokojnie w Zakopanem urząd podatkowego szarpało niezapłacone podatki co też myślę, że pójdzie w tysiące poza tym jednak prowadził bardzo intensywne życie towarzyskie też zastanawiam ile musiały kosztować różne wizyty, bo to była taka sfera, gdzie no trzeba się było ubrać trzeba było wyglądać chodzili na jakiś rauty byli bywali w Belwederze w na to kosztowało kosztowało tak kapelusze laski suknię Jadwigi to były takie pieniądze dla przeciętnego Polaka nie do zdobycia nie po prostu musieli zarobić i wydać ta końcówka lat trzydziestych to też stany depresyjne mówił, że niosły go wgląd w to wtedy pojawia się ten katastrofizm w całej swej okazałości to wróżenie jakiegoś upadku świata spodziewanie się rychłej wojny, a tutaj nie trzeba było być prorokiem żeby, żeby się spodziewać, bo rzeczywiście noc 3003. roku jak ktoś obserwował co się działo w rzeszy niemieckiej czy później anschlussu Austrii myślę, że nie wolno produkuje się czołgi, żeby oni oczywiście, że za w Opolu jak już się obserwowało też relacje prasowe wyjazdów rzadkich, bo rzadkich, ale jednak różnych dziennikarzy artystów do związku Radzieckiego jak się czytało co tam się dzieje do jakiego stopnia to społeczeństwo jest Sowiety załamany NATO to można się było spodziewać w sumie najgorszego ja się spodziewał jak na to się nakładało starzenie stopniowe i jakieś problemy finansowe czy czy problemy uczuciowe na to rzeczywiście prowadziło go to do ciągłych myśli czy skończyć z sobą czy czy nie jeszcze nie daje w końcu wybuch drugiej wojny światowej doprowadził ten zamysł do realizacji 30sierpnia jeszcze zgłosił się do komisji poborowej, ale ze względu na wiek stan zdrowia buddyści schorowany już w drugiej połowie lat trzydziestych nie został zakwalifikowany żona najpierw wyjechała na prowincję to była noc z trzeciego na 4września, a on 5września razem z Czesławem oknie Ińsko skierował się na wschód jeszcze wtedy nie wiedziano, że ze Wschodu przyjdzie drugie uderzenie o niska potem opisywała jego wizerunek w tamtych dniach był tak zmieniony, że serce mnie zamarło takim widziała tylko po śmierci jego matki, którą kochał ponad wszystko po wyrazie po Brześciu co się dzieje dalej no w bardzo przykra ta ich droga musiała być wrześniowa rzeczywiście Jadwiga ewakuowała się z urzędem statystycznym Warszawy w Warszawie był ogromny chaos nie wiadomo było co robić były sprzeczne w zasadzie nawoływania najpierw do pozostania w Warszawie później do do w zasadzie powszechny ewakuacji Warszawy Jadwiga zabezpieczyła część rękopisów maszynopisów pierwodruku jego prac filozoficznych literackich Ukrawtodor Edwarda Błońskiego w kamienicy, w której mieszkali przy Brackiej 23 wyjechała całe mieszkanie zostało zniszczone już we wrześniu trafiła po prostuje bomba akurat to miejsce w oficynie przy Brackiej 23 tam nic z tego nie zostało co co było w mieszkaniu a, ale już Stanisław Ignacy Witkiewicz o tym nie dowiedział, bo faktycznie wyruszyli w długą drogę, którą pokonywali Czesławę głównie albo pieszo albo najpierw jeszcze koleją wiemy już zapisów przecież także naszych opowieści naszych dziadków czy rodziców jak to wyglądało ludzie po prostu uciekali na wschód myślano, że tam będzie bezpieczniej było to niezwykle wycięcia dające trafili w końcu do jezior, gdzie mieszkali byli właścicielami małego majątku państwo Zielińscy Ziemiańskiego znał Witkiewicz jeszcze czasów pierwszej wojny światowej i tam spędzili dosyć sielankowy dzień, bo tam jeszcze nie było żadnych działań zbrojnych, ale w momencie, kiedy się dowiedzieli o wkroczeniu wojsk radzieckich do Polski ze Wschodu to Witkacy podjął decyzję, że to dziś i w końcu się ogolił ostatni raz, o co go Czesława poprosiła poszli na spacer i pod dębem usiedli i dał jej tabletki w takiej dawce, że w końcu przeżyła on sam jeszcze, żeby być pewnym, że umrze poderżnął sobie żyły ona opuściła jezioro 24września wiemy co się działo potem z Czesława to miała dosyć tragiczne życie później zaraz po przyjeździe do Warszawy spotkał się z nią Mieczysław Chojnowski i pisał pierwszą relację taką najbardziej wiarygodną, a która została opublikowana w latach osiemdziesiątych właśnie relacje z tej drogi później Czesława niestety trafiła do obozu przeżyła po wojnie te wszystkie doświadczenia wojenne obozowe doprowadziły do tego, że no różnie chyba było z jej przytomnością umysłu, ale pracowała jako redaktorka przedstawiała się często jako Witka całować co mocno irytowało Jadwiga Witkiewicz ową, która się na nie miała zasadzie jak temu sprzeciwiać no była też już pośmiertnie za prawie zaproszona na powtórny pogrzeb Witkacego taka ciekawostka, bo urzędnicy nie wiedzieli, że zmarła dawno temu w latach osiemdziesiątych próbowali ją zaprosić do Zakopanego by uczestniczyła w farsie na Pęksowym Brzyzku no to jeszcze tej farsie po osiemdziesiątym ósmy roku szczątki rzekomo Witkacego ekshumowano i przewieziono z Ukrainy do Zakopanego i pochowano w grobie matki Witkacego, a w dziewięćdziesiątym czwartym roku dowiedziono, że nie były to szczątki Witkacego, lecz 3 nieznanej młodej kobiety rzeczywiście tak było i i to bardzo takie Witka cofnie z tych wydarzenia o Anna Micińska jego biografka dziewięćdziesiątym siódmym roku napisała takiego obrotu sprawy już państwo Witkacy nie wymyślił rzeczywiście były jeszcze później taki incydent w zasadzie mistyfikacja artysty Kruczkowskiego, który twierdził, że wybrał się do jezior i wykopali kości zmienili je i przewieźli w słoiku rozdawali znajomym, ale później okazało się, że była to po prostu mistyfikacja happening artystyczny przeprowadzone w Milanówku, gdzie stworzyli makietę grobu także próbowano chociażby w ten sposób nie dawać spokoju jeszcze szczątkom Witkacego później nadal pewnie leżą na tym samym cmentarzu wiejskim w jeziorach, chociaż pewnie dobrze przemieszane z innymi szczątkami dr Przemysław Pawlak prezes Instytutu Witkacego w Warszawie współredaktor oraz współautor książki Witkacy drapieżny umysł i członek redakcji pisma Witkacy bardzo dziękuję za rozmowę dziękuję państwu bardzo dziękuję państwu wspólnie spędzony czas oczywiście zapraszam na sprawy różne już za tydzień do usłyszenia dobrego wieczoru
Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: SPRAWY RÓŻNE
-
51:51 W studio: prof. Antoni Dudek
-
48:54 W studio: prof. Jerzy Pysiak
-
-
49:37 W studio: Aleksander Kwaśniewski
-
52:17 W studio: prof. Andrzej Friszke
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
-
07.06.2023 08:00 Poranek Radia TOK FM13:09 W studio: Władysław Frasyniuk
-
07.06.2023 10:10 Gościnnie: Wyborcza, 8:1021:56
-
-
07.06.2023 09:20 EKG - Ekonomia, Kapitał, Gospodarka11:54 W studio: Jacek Karnowski
-
07.06.2023 09:59 Gościnnie: Poczytawszy. Podcast Wydawnictwa Agora42:50
-
07.06.2023 09:40 EKG - Ekonomia, Kapitał, Gospodarka13:51 W studio: Jacek Karnowski
-
-
-
07.06.2023 11:00 OFF Czarek23:14 W studio: dr Wojciech Gwizdak
-
-
07.06.2023 11:40 Kultura Osobista13:12 W studio: Karol Jałochowski
-
07.06.2023 12:40 A teraz na poważnie15:59 W studio: dr Grzegorz Pochwatko
-
07.06.2023 14:00 Połączenie09:13 W studio: dr hab. Łukasz Fyderek
-
07.06.2023 13:40 Połączenie13:58 W studio: prof. Adriana Łukaszewicz
-
07.06.2023 16:00 Światopodgląd09:59 W studio: Maciej Zaniewicz
-
-
07.06.2023 13:00 Połączenie11:03 W studio: Piotr Moszyński
-
07.06.2023 14:59 Rozumieć Ukrainę01:03:52 TYLKO W INTERNECIE
-
07.06.2023 14:20 Połączenie09:34 W studio: Andrzej Sadecki
-
07.06.2023 16:00 Gościnnie: Wysokie Obcasy29:45 TYLKO W INTERNECIE
-
07.06.2023 17:40 Wywiad Polityczny12:43 W studio: Michał Danielewski
-
07.06.2023 15:00 Światopodgląd11:03 W studio: Wojciech Jagielski
-
07.06.2023 15:20 Światopodgląd05:04 W studio: dr Janina Petelczyc
-
-
07.06.2023 17:00 Wywiad Polityczny14:46 W studio: Paweł Zalewski
-
07.06.2023 14:40 Raport Gospodarczy12:21 W studio: Krzysztof Inglot
-
07.06.2023 17:20 Wywiad Polityczny11:03 W studio: Paweł Piskorski
-
07.06.2023 15:30 Światopodgląd07:05 W studio: dr Janina Petelczyc
-
07.06.2023 15:40 Światopodgląd12:58 W studio: Mateusz Mazzini
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
Słuchaj wszystkich audycji Radia TOK FM kiedy chcesz i jak chcesz - na stronie internetowej i w aplikacji mobilnej!!
Dostęp PremiumSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL