Minister Czarnek chce zwolnić 100 tys. nauczycieli. Ma rację? - Jak system edukacji powinien odpowiedzieć na demografię

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

siódma 21 zwolnionych będzie około 100 000 nauczycieli tak powiedział radiu Zet minister edukacji Przemysław Czarnek jeszcze nie w przyszłym roku zwolnienia nauczycieli, ale w perspektywie dwóch-trzech lat nastu procent tak, zwłaszcza w szkołach średnich dopowiedział, że trudno powiedzieć czy to są przewidywania ministra czy jakiś rodzaj straszenia grupy zawodowej nauczycieli, niemniej skłoniło redakcję sobotniego poranka do refleksji ilu powinno być nauczycieli, aby system Rozwiń » działał jak najlepiej jak to liczyć o ten wypowiedź w tym temacie poprosiliśmy specjalistka panią prof. Urszulę sztandaru sztandar szkoły z katedry ekonomii edukacji pracy wydziału nauk ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego dzień dobry pani profesor dzień dobry witam na początek poproszę o komentarz do słów ministra myśli pani to są precyzyjne wyliczenia 100 000 nauczycieli zwolnienia nie nie sądzę, żeby to były precyzyjne wyliczenia raczej chodzi o głos stwierdza Dawid trudno spodziewać się o takiej skali i spadku, dlatego że liczba, a młodych ludzi rzeczywiście maleje to jest jasne, ale nie maleje w takim zastrasza dającym tempie, więc nauczycieli miałoby być znacznie więcej niż uczniów oni wydaje się niczym uzasadnione to piękna pani no oceniła pani odpowiedź ministra rolni i w ogóle trudno mi oceniać pana ministra natomiast mam wrażenie, że kwestie merytorycznie nie odgrywają roli różnych decyzja ministerstwa minister powiedział, że pierwsze zwolnienia w 2024 roku i zostawiając na chwilę na boku samego ministra Czarnka i jego specyficzne wyliczenia raczej jeszcze chcielibyśmy dowiedzieć jak to wyglądać powinno modelowo jeśli chodzi o etyki układ ilu nauczycieli w stosunku do jakiej liczby uczniów w tym momencie w jakim jesteśmy to jak jesteśmy sytuacji, bo ja raczej słyszę od ekspertów, że nauczycieli brakuje w taki i chwili robiłem polega np. na tym, że pracują nauczyciele, którzy już powinni być emerytowani, a których ściąga nawet tak w cudzysłowie z emerytur głównie dotyczy to ośrodków wielkomiejskich, ale nie tylko co wskazuje na raczej odpływ chętnych do wykonywania tego zawodu, bo z młodszych roczników po prostu nauczycieli nie przybywa i problemem oczywiście jak zawsze są wynagrodzenia, czyli nie ma dostatecznej liczby nauczycieli młodych, którzy mają alternatywne możliwości podejmowania pracy, ponieważ nie lgną do zawodu trudno sięgnąć do zawodu nisko opłacanego także to jest problem i nie jest nie jest problemem nadmiar nauczycieli w ogóle nie występuje szkoły nie zatrudniają nauczycieli i ponad normy bardzo często jest to co powszechnie występuje to łączenie różnych specjalności albo łączenie wykonywania zawodu w kilku szkołach to takie zjawisko występuje, czyli dla niektórych przedmiotów trudno znaleźć i uzasadnienie pełnoetatowego zatrudnienia w małej szkole to zrozumiały w ale nieraz zdjęto zajęć silni pozalekcyjnych w sposób taki satysfakcjonujący i gdzie znaczna część tych nauczycieli mogłaby mniej i swój udział w jej wykonywaniu w świetlicy są dość tradycyjnie na ogół prowadzone tam potrzeba nauczycieli to takich, którzy potrafią prowadzić zajmujące zajęcia aktywizujące rożnych dziedzinach moim zdaniem, jeżeli nauczycieli mogłoby być mniej to jedynym rozwiązaniem jest masowe i kształcenie dalsze nie w wykonywaniu tylko i wyłącznie zajęć przedmiotowych z przedmiotów, których są wyspecjalizowani tylko z różnych przedmiotów zajęć pozalekcyjnych szkoła powinna dawać opiekę dzieciom dłużej niż liczba godzin ujęta w planie lekcji czy jest jakiś współczynnik wskazujący ilu powinno być nauczycieli na uczniów w roczniku, żeby system działał dobrze pani takie próby podejmuje ale, ale nie można tak średnio o polityce, dlatego że jest dramat letniej na różnica pomiędzy szkołą wielkomiejską i gdzie wykorzystuje się nauczycieli w pełni gdzieś się adaptuje nawet na zajęcia pomieszczenia niebędące przeznaczonymi na prowadzenie lekcji, a sytuacją w małych ośrodkach szczególnie wiejskich i to są zupełnie różne liczby także inni nie można powiedzieć ilu powinno być nauczycieli, bo średnia w ogóle nie odzwierciedla sytuacji lokalnej pojazd ubytek wyobrażam, że im jeśli uczniów będzie mniej to okej niech po prostu no mniejsze klasy i w ten sposób nauczyciele mogą się skupić bardziej na pomocy a kto to jest jeden z możliwych kierunków przy czym my my mamy już takich średnio rzecz biorąc na klasy niewielkie, ale znowu zależy bardzo silnie od środka to jest Niewiem Wrocław Warszawa tylko jest Niemką plan taki czy jakiś Piecki na Mazurach skąd, skąd rozmawiam z panią, ale to jest także to co pani np. poradziła ministrowi w takiej sytuacji do czego namawiać jakich nauczycieli szczególnie wspierać takich, którzy właśnie będą w stanie gdzieś na świetlicach dłużej pomagać uczniom w jaki sposób powinniśmy ten system kształtować na kolejne lata mówi pani, że liczba dzieci spada, więc co szykować spartańskie, aczkolwiek nie ma tam dramatu to znaczy ubywa dzieci i ale nie ma sytuacji taki, że był bywało no nie wiem tak totalnie inny były są roczniki nie wiem 11 latków liczniejsza niż w dzisiejszych dwudziestolatków oznacza, że w tych szkołach średnich i ta fala zmniejszania liczby uczniów będzie nie taka pręta i jest to, żeby się przygotować w związku z tym i to ja bym widziała to rzeczywiście zmniejszenie liczby uczniów przypadających na tzw. oddział szkolny i to niewielka zmiana powinna być, ale jednak w tej chwili mamy średnią 20 rodzin dzieci i szkołach wielkomiejskich to jest średnia nieosiągalna niższa jest w szkołach wiejskich, ale uzyskanie pewnego minimum w tym zakresie jak ta klasa być powinna wymagałoby ustalenia tzw. standardu jakiegokolwiek, ale wyraźnego standardów stanowiącego pewne zobowiązanie państwa do tego, że dzieci będą się uczyć w określonych warunkach drugi należałoby bardzo rozszerzyć różne zajęcia pozalekcyjne Fota, żeby dzieci mogły spędzać aktywnie czas w szkole i formach dla siebie atrakcyjnych, gdy robiliśmy takie badania poświęcone poświęcone nauczaniu i poza szkolnemu organizowanemu przez rodzice przez rodziców to bardzo wyraźnie się okazało, że w niektórych dziedzinach istnieje ogromny popyt na takie zajęcia to niestety nie będzie dokładnie taka struktura zatrudnienia nauczycieli do takich zajęć do jakich i skłania program szkolny, ale ewidentnie brakuje zajęć z wychowania fizycznego szeroko rozumianej aktywności fizycznej można przy okazji zmienić jakość zajęć po drugie, brakuje ogromnie zajęć z języków obcy jest ogromny popyt na takie zajęcia nawet rodziny słabiej sytuowane starają się zdobyć środki na to, żeby dzieci kształcić poza szkołą w tym zakresie, więc widać, że ten ogromny popyt jest należałoby także zwiększać takie kluczowe cywilizacyjne umiejętności my jeszcze tego jako społeczeństwo nie odczuwamy, ale jesteśmy troszkę pogonie programowania naszych dzieci nie uczą się intensywnie powinny się uczyć, bo to po prostu będzie powszechnie nie wymagana umiejętność na rynku pracy za już wiele lat, więc matematyka programowanie i istnieją różne metody i formy zajęć, które mogą być niezwykle atrakcyjne dla dzieci tylko trzeba je wdrożyć no oczywiście nie całe środowisko nauczycielskie podoła tego typu zajęciom, które w tej wymieniła w pierwszej kolejności, ale moim zdaniem, jeżeli bym była pewna ulga wprowadzeniu zajęć ze względu na zmniejszoną liczebność uczniów to jest czas do wykorzystania na studia podyplomowe intensywne, które będą właśnie przygotowywały nauczycieli do tych nowych rur i to jest też moment świetny do o no restrukturyzacji szkoły do wykorzystania jej do podniesienia jakości tak tej pauzy pokoleniowej ze względu na mniejszą na mniejszą dzietność, a trzecie nie spodziewam się, żeby tak drastycznie liczba dzieci malała m.in. ze względu na dzieci z Ukrainy, w którym też należy się zająć to, poświęcając im nieco więcej czasu, więc tutaj miejsce dla pewnej polonistów w pierwszej kolejności, ale nie tylko i też jest moim zdaniem to jest znakomity okres na podniesienie jakości kształcenia takich fundamentalnych cywilizacyjnych kierunkach no nie mówiąc już mówiąc już o tym, że dla ich zdrowia myślę tutaj aktywności fizycznej, czyli zamiast mówić o zwolnieniach raczej należałoby mówić o wykorzystaniu tego potencjału, który w systemie jest w tym momencie z tego co słyszymy no niewydolnego, a w związku z tym, że dzieci będzie mniej to stworzyć z tego na system, w którym będzie więcej uważności wokół każdego pojedynczego ucznia tak to rozumiem szczególnie właśnie jeśli chodzi o sprawy migracyjne specjaliści od migracji mówią o tym, że należy po prostu przyzwyczaić się do tego, że Polska będzie krajem, do którego coraz więcej osób różnych krajów będzie chciało przyjeżdżać tutaj chyba też trzeba by tak jak pani wspomniała o dzieciach z Ukrainy, ale też nie tylko jakość ten system rozbudować pod tym kątem sznur zdecydowanie tak prawda są kraje, które znakomicie sobie radzą z adaptacją dzieci z różnych nacji napływających do danego kraju w Szwecji ma taki znakomity system adaptacji i Finlandia ma taki system adaptacji dzieci i moim zdaniem my mamy wzory, których można czerpać i nigdy taka nie jakość kształcenia, która ma miałaby szansę wzrosnąć dzięki my mniejszy mniej natężony ilościowym zadaniom powinna brać być w pierwszej kolejności brana pod uwagę, a co z przedszkolami, bo czytałam analizy, które wskazują, że jednak jeszcze jest przedszkoli miejsc przedszkolnych za mało wciąż za mało miejsc przedszkolnych i przed przedszkolnych, czyli żłobkowych, które co prawda są podpisane teraz podłączony pod inny resort, ale nie zmienia faktu, że to jest kompleksowa opieka nad dziećmi i wychowaniem kształceniem od początku i wydaje mi się, że tam przesunięcie dobrej kadry też ma miałoby znaczenie w wielu regionach rozwiązuje się problem nauczycieli i taki sposób są osoby przyłączone do wykonywania zawodu zatrudniane w możliwość ich pełnego wykształcenia miałaby znaczenie chciałam przy tej okazji powiedzieć, że w ogóle ich szans, żeby się to jakoś sensownie układało dopóki resort nie weźmie pod uwagę konieczności istotnego wzrostu zarobków nauczycieli po inaczej może być taka sytuacja, że wprawdzie nauczycieli i będzie mniej tak jak Sejm minister Zyty, bo Dion zatrudnia nauczycieli samorządy, więc będzie ich mniej, ale ta mniejsza liczba będzie okupowana po prostu gorszą jakością, bo negatywną selekcją do zawodu pozostaną kość twarzy nauczyciele, a inni nie znalazł Shi lepszej drogi zawodowej tylko osiągał w zawodzie to niestety tak wygląda, bo to jest jednak dla mnie jeszcze może bowiem minister Czarnek zdumiewa regularnie natomiast wypowiedź zdumiała mnie bardzo bardzo bardzo, bo jak ma teraz młoda osoba zastanawiając się nad tym czy iść do zawodu nauczyciela powiedzmy ma pasję mimo tego, jakie są warunki finansowe i słyszy od ministra na szefa jak całego tego systemu nie spokojnie trzeba szybko się do tego zawodu i tak będą zwolnienia przecież to jest strzał w nowe no tak, ale i matki wrażenie, że mu, jakby to ująć je kwestie takie przyziemne jak obsada właściwymi nauczycielami szkół nie wchodzi zainteresowania resortu bardzo brutalnie to jest, ale wydaje się adekwatne do do sytuacji, która się rodzi rzeczywiście taka zapowiedź i tylko pogłębiają i to zjawisko ucieczki od zawodu baw się nie niechęci do jego podejmowania też takie zjawisko jak administracja zawodu i która zawsze była głęboka teraz jest jeszcze głębsza, a jeszcze się po prostu stąd, że niektóre kobiety godzą się na niższe zarobki, licząc na pewien ekwiwalent w postaci stabilności zatrudnienia w sytuacji, kiedy będą wchodziły w okres macierzyński to to nie jest sposób tworzenia takich świadomych odpowiedzialnej kadry nauczycielskiej, a więc zapowiedź, że będzie jeszcze ich mniej nie potrzeba pogłębia to zjawisko, a my obserwowaliśmy w badaniach, że wprawdzie tacy ludzie pani wspomniała z pasją i podejmują zatrudnienie w szkołach, ale jednocześnie bardzo szybko odpływają po 23 latach, kiedy się zmierzą z kosztami utrzymania uciekają z zawodu, więc młodych ludzi naprawdę bywa ministrowi to osobiście gratuluje dobrego samopoczucia pani prof. Urszula Sztanderska katedra ekonomii edukacji pracy wydział nauk ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego była z nami dziękuję serdecznie pani profesor szatana, ale serdecznie pozdrawiam dziękuję siódma 39 skrót informacji, a potem porozmawiamy o spowiedzi młodych osób 3 spowiedź po to jest coś dla ośmiolatków Zwiń «

Minister Czarnek chce zwolnić 100 tys. nauczycieli. Ma rację? - Jak system edukacji powinien odpowiedzieć na demografię

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

PODCASTY AUDYCJI: PORANEK RADIA TOK FM - WEEKEND - KAROLINA GŁOWACKA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

DOSTĘP PREMIUM

SERWIS INFORMACYJNY

Wydanie z godziny 02:00

Najnowsze Podcasty

Czy cukrzyca wpływa na życie seksualne?

Czy mamy wpływ na to jak odczuwany emocje?

Tina Turner – ikona LGBT

Miesięcznica, prof. Zbigniew Mikołejko w studiu

TOK FM

Polecamy

Popularne

GOŚCIE TOK FM

Gazeta.pl

WYBORCZA.PL