REKLAMA

Jak tworzyli malarze skandynawscy?

Godzina Kultury
Data emisji:
2023-01-07 19:00
Audycja:
Czas trwania:
43:37 min.
Udostępnij:

"Przesilenie. Malarstwo Północy 1880–1910'' - wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
dzień dobry przed mikrofonem Marta Perchuć-Burzyńska dzisiaj w godzinie kultury przeniesiemy się do Skandynawii, choć nie tylko będziemy także m.in. w Paryżu może w Monachium może w Düsseldorfie, a to za sprawą wystawy, którą od pewnego czasu możemy oglądać w muzeum Narodowym w Warszawie wystawy przesilenie malarstwo północy 18801910 moim państwa gośćmi są kuratorzy wystawy Agnieszka Bagińska Wojciech Głowacki witam serdecznie dzień dobry dzień dobry kilka tygodni Rozwiń » temu w kulturze osobistej w radiu TOK FM o wystawie już rozmawialiśmy, ale jako, że głosy entuzjazmu na temat wystawy nie milkną chciałam jej nieco więcej czasu poświęcić na antenie Radia TOK FM i zachęcić oczywiście tych, którzy jeszcze niebyli do jej odwiedzenia czasu trochę jest, bo wystawa czynna do piątego Marcel idźcie na tę wystawę wyjdziecie odmienieni też dość emocjonalnie, ale szczerze napisane ktoś z moich znajomych na Facebooku napisał właśnie po zobaczeniu przesilenia i to nie jest jedyny taki głos pełen przyjęcia właśnie po obejrzeniu przygotowanej przez państwa ekspozycji i zachodzę w głowę z czego się bierze taki odbiór ten entuzjazm w odbiorze malarstwa skandynawskiego właśnie mało w Polsce znanego jednak oczywiście tejże to też ma na to wpływ właśnie, że nie jest znany może to jest jakiś rodzaj odkrycia to była podstawowa tak nasza trudność, gdy myśleliśmy o tym jak przedstawić polskim widzom, a o tym emocjonalny odbiór do to nam chodziło cieszymy się, że Rze, że się udało oczywiście to nie jest sprawa ani tutaj naszej koncepcji ani aranżacji tylko właśnie tego malarstwa tego jakie, jakie ono jest ona jest dla widzów muzeum Narodowego, którzy są przyzwyczajeni do sztuki dziewiętnastowiecznej Polski, bo ona jest u nas tak bardzo popularna czy tutaj jest zasadnicza odmiana jeśli chodzi o nastrój przede wszystkim natury przyrody, która jest pokazywana w malarstwie skandynawskim to jak na jak wiele sposobów jak bardzo emocjonalnie i też duchowo można z tą można to przyrody przedstawić, więc myślę, że ten to ta odmiana no polega na jakimś takim wyciszeniu spokoju oddechu, które to malarstwo na pewno gwarantuje, że trochę się TEC medytujący oglądać wystawę tak w z pewnością myślę, że to jest najlepszy sposób odkrywania tej ekspozycji, bo faktycznie nazwiska tych twórców nordyckich, mimo że w krajach, z których pochodzą są sztandarowe to są główni twórcy sztuki skandynawskiej nordyckiej przełomu dziewiętnastego dwudziestego wieku NATO nam jeszcze parę lat temu na samym bardzo niewiele mówiły, ale idea ta sztuka jest po prostu bardzo uwodzą ca wizualnie za sprawą nastroju, ale także myślę, że może przede wszystkim tego czym ten nastrój się wyraża, czyli tych kolorów niesłychany, których nie myślimy myśląc o o Skandynawii tylko o odległej Norwegii Finlandii Danii Szwecji Islandii myślimy raczej pewnie jakieś izolacji pustce może smutku niekiedy uwag, wywołując się do potrzeb twórczości Edwarda Junga tymczasem my pokazujemy tam ferie barw pokazujemy zupełnie baśniowy pejzaże Clive lasy tak niekończące się perspektywy te trochę o tym powiedzieliśmy w kulturze osobistej wtedy, kiedy rozmawialiśmy kilka tygodni temu, ale chciałbym do tego jednak wrócić mianowicie do genezy samej wystawy i do czego nawiązuje temu ten wyraz przesilenia dla nas to było takie wieloznaczne dlatego zależało nam na użyciu właśnie tytule wystawy, bo z 1 strony odnosi się do przesilenia letniego, które jest zjawiskiem naturalnym, ale bardzo kultura ugruntowanym właśnie w Skandynawii, ponieważ wiąże się z tradycją ze świętem jest hucznie obchodzony w wielu krajach też mam ma swoje różne nazwy, a natura to jest ten podstawowy temat malarstwa skandynawskiego nasze tam pojawia w wielu różnych odsłonach również taki właśnie identyfikujące poszczególne narody taki tożsamościowy i na pewno przesilenie to też są zmiany, które zachodzą w tej sztuce przełomu dziewiętnastego dwudziestego wieku, kiedy rodzi się prawdziwa taka pierwsza nowoczesność w malarstwie, kiedy porzucane są tradycyjne sposoby malowania akademie i też Stowarzyszenie artystyczne wystawy artyści poprzez drogę taką europejską kontakty swoje paryskie wyjazdy takie otwarcie tego świata zmierzają do jedno do odkrycia tej swojej nowoczesności to też bardzo dobrze widać taki rodzaj przejścia czy zmiany weszli na naszej Fest, czyli przejście od tego wspomnianego przez panią akademizmu przez realizm impresjonizm również aż do symbolizmu modernizmu tak tak tak i ekspresji ryb dlatego dużo ekspresji formy kolorów co też widać w kolejnych salach wystaw na wystawie widzimy ponad 100 dzieł malarzy zdanie Finlandii Islandii Norwegii Szwed działających tak jak mówimy od początku na przełomie dziewiętnastego dwudziestego wieku pozyskanie takich obrazów tych obrazów było trudnym zadań to było bardzo trudne znaczy długi proces długoletni jak kilkuletni w ogóle po drabinie dużych wystaw w taki dużych muzeach, jakie muzeum narodowe w Warszawie to zwykle jest proces kilku lat, a tutaj podstawowym problemem było na początku pod poznanie tej sztuki przez kuratorów wymyślenie koncepcji, ale no i duże trudności też zaczęły się wtedy, kiedy trzeba było nawiązać kontakt kontakty zaczął współpracę z instytucjami skandynawskimi, ponieważ tych zaproszonych muzeów jest ponad 20 także się bardzo cieszymy, że w ten projekt uwierzyło aż tyle instytucji, ale to są nowe sprawy takie jak w przed dobre przedstawienie tego projektu zachęcenie do do udziału i też jeszcze później bardzo skomplikowane negocjacje konserwatorskie logistyczne jak sprawić, żeby to wszystko rzeczywiście do tej przyjechało, bo to było kilkadziesiąt kierunków olbrzymie transportowe wyzwanie no i dostatecznie rzeczywiście wszystko się wszystko się udało także odpocząć od samej koncepcji po lock logistykę wykonanie umowy to rzeczywiście płatny jedno takich największych projektów muzeum, ale tak jak mówi dyrektor muzeum Łukasz Gaweł dyplomacja kulturalna między polską, a Skandynawią działa i zdradza chciał zdecydowanie tak myślę, że centrum można jeszcze zwrócić uwagę na to czy myśmy starali się przekonać naszych potencjalnych wtedy jeszcze nordyckich partnerów, z jaką ofertą dań wychodziliśmy, więc to było zestawienie sztuki nordyckiej z polską poza tym, że oferowaliśmy możliwość pierwszej kij przy krajowej prezentacji sztuki przełomu dziewiętnastego dwudziestego wieku w tej części Europy w ogóle ten kontekst Polski nie tylko dla nas jest ciekawy, ale także dla naszych kolegów z instytucji zagranicznych, bo pozwala na w wyjście z tego schematu myślenia tylko o Francji tylko Paryżu i pokazuje pewne zbieżności zaskakujące tak samo dla nas dla naszych kolegów ze Skandynawii bardzo ciekawe i cieszę się, że pan o tym mówi, bo niektórzy pytają jak rozmawiałem właśnie po obejrzeniu wystawy jakieś uzasadnienie tego, żeby właśnie na wystawie również dzieła polskich artystek i artystów pokazywać no też mamy odpowiedź skarży się zwracamy uwagę na powiązania czy raczej podobieństwa niż faktyczne związki wizualne, ale też takie, które biorą z podobnych dążeń artystów wiemy o podobieństwach w drogach artystycznych w karierach tych twórców wata tym jak przebiegała ich migrację z jakich miejsc kierunków ciem czerpali impulsy dla własnej sztuki, jaki panuje potem przenosili na grunt już Narodowy i z tego wynikają te zestawienia czy to pod względem formy czy treści dzieł, które pozwalają nam właśnie wskazać, że im patrzenie poza centrum tylko na tych było nie było peryferiach margines uważa sztuki obrzeżach sztuki europejskiej jest bardzo ciekawe wartościowe pokazuje, że w tych miejscach powstają nowe jakości wywodzące się morze czy związane z centrum, ale które stanowią wartość samą w sobie przesilenie malarstwo północy 18801910 o tej wystawie w muzeum Narodowym w Warszawie dzisiaj rozmawiam z państwa i z moimi gośćmi którymi są kuratorzy wystawy Agnieszka Bagińska i Wojciech Głowacki za chwilę wracamy do naszej rozmowy dzisiaj cała godzina kultury będzie właśnie poświęcona tej wystawie i malarstwu nordyckie mu, czego bardzo się cieszy za chwilę wracamy teraz czas na informacje w TOK FM dobry wieczór raz jeszcze przed mikrofonem Marta Perchuć Burzyńska dzisiaj moimi państwa gośćmi są kuratorzy Agnieszka Bagińska i Wojciech Głowacki odpowiedzialni tak naprawdę to powinnam powiedzieć tak zawdzięczamy im przede wszystkim wystawy muzeum Narodowym w Warszawie wspaniałą wystawę przesilenie malarstwo północy 18801910 pan Wojciech przed przed informacjami mówił od wspólnych punktach artystów polskich i skandynawskich tłumaczy, dlaczego na wystawie znalazły się również dzieła właśnie polskich twórców i jedni i drudzy emigrowali bardzo często jechali no właśnie, jakie wybierali kierunki skandynawscy twórcy, bo był to oczywiście Paryż było Monachium, ale były też inne miasta miejsca tak naprawdę polscy skandynawscy artyści podobne miejsca jeździli rzeczywiście jeszcze w latach siedemdziesiątych czy może nawet wcześniej sześćdziesiątych dziewiętnastego wieku to różne środki niemieckie były były bardzo ważnej to było poza Monachium też szczyty Syldorf Karlsruher i chodziło taką szkołę malarstwa historycznego, która w, które wtedy było bardziej uznane i popularne wśród artystów, ale podobnie dla Skandynawów jak dla Polaków już pod koniec dziewiętnastego wieku Paryż był tym obowiązkowym miejscem nie tylko o to, żeby się uczyć, bo tam zwykle, jeżeli już artyści, którzy odbyli jakieś wykształcenie w swoich krajach rodzimy to czasami nie były zawsze Akademię czasami tak i tam jeździli po taką dodatkową edukację, ale też po to, żeby zaistnieć w pewnym sensie tak wystawową, żeby pokazać pracę swoje na najważniejszej wystawie na świecie w tym czasie, czyli na salonie paryskim, który odbywał się co roku i tam mogli wystawić nie tylko artyści francuscy, ale też wszyscy przybysze i ambitni malarze rzeźbiarze artyści wysyłali tam swoje swoje prace i też by zapoznać się w z dniem z nowościami w sztuce SM i też wspólnotami artystów, którzy którzy, które tam wtedy działali ze szkołami artystycznymi prywatnymi czy jakimiś wybitnymi nauczycielami także to było wiele celów, którzy realizowali w Paryżu niektórzy zostawali na stałe, a bardzo ciekawe co pani powiedziała też o tym, że wielu tych artystów zdobyło wcześniej w miejscach swojego zamieszkania urodzenia jakąś edukację co było w tym czasie z edukacją kobiet, bo w Polsce nie pozwala kobietom jeszcze wtedy studiować na Akademii sztuk pięknych mówi o tym prawda połowa dziewiętnastego wieku i jeszcze długo długo dłużej z nich prawda i np. na polskiej artystki wyjeżdżały do Paryża też o to, żeby się uczyć chociażby w Akademii tam prywatne tak jak zrobiła Anna Bilińska chociażby w Szwecji podobno ta edukacja jednak była dostępna dla kobiet wcześniej była dostępna w wcześniej świeccy i też w Petersburgu np. dość szybko kobiety mogły studiować na Akademii jako wolne słuchaczki część świnek tam właśnie odbyła swoją edukację i świecie jest tutaj takim wyjątkowym punktem w pozostałych państwach skandynawskich istnieją szkoły prywatne dla kobiet i też cieszyły się dużym powodzeniem to oczywiście może mówić takim masowym kształceniu artystycznym kobiece w tym czasie, ale ono czy w wypadku Sztokholmu, gdzie była akademie czy innych miejscach nie wystarczało jednak ta inicjacja jest artystyczna profesjonalnego profesjonalnym tworzeniu mówię rzeczywiście następowała w Paryżu, gdzie do właśnie kobiety nie mogły studiować w szkole sztuk pięknych pierwsza kobieta została przyjęta dopiero w 1800 dziewięćdziesiątym siódmym roku, więc musiał wybierać szkoły prywatnej po kilka takich sławnych miejsc, gdzie te artystki studiowały razem też mieszały się różne narodowości zawiązywały takie przyjaźnie, które widać na obrazach też, jakby znane są dalsze kontakty tych kobiet, więc ten Miś miał on teraz sobie przy tym np. kiedy ziemię to było takie miejsce, gdzie np. Anna Bilińska wspomniana spotykała się z Marią Wick film fińską malarką albo miną Karlsson Bradbury, która też jest na naszej wystawie także one się znały rzeczywiście jest taka taka druga warstwa tych wszystkich kontaktów takie po społeczności w społecznościach narodowych też związki pomiędzy artystkami tego czasu jesteśmy przy kobietach przeczytałem też by też powinnam powiedzieć o tym przy pięknym katalogu, który towarzyszy ekspozycji zaprojektowany przez Ryszarda Gellerta to jest taka pierwsza w Polsce też przekrojowa publikacja na temat sztuki nordyckiej przełomu dziewiętnastego dwudziestego wieku przy pięknie wydany album katalog polecam państwu bardzo serdecznie pięknem są tam reprodukcje też bardzo ciekawe teksty, które towarzyszą tym obrazom też autorstwa moich państwa gości, dlaczego powiedziałam, dlatego że chciałem zapytać o kobiety i o to czym się specjalizował jeśli chodzi o malarstwo przeczytałam właśnie w tym katalogu, że zajmowały się bardzo często wnętrzami tutaj też jest taki temat, którym rozmawiałyśmy kilka tygodni temu w kulturze osobistej mianowicie ta pracownia kobiety Tillie, która staje się takim miejscem emancypacji niezależności jest takie miejsce wizualnej manifestacji odpowiedziałabym w tych portretach czy auto portretach artystek rzeczywiście temat wnętrza był malowany przez malarki, ale też w jego wyobrażeniu ogólnym jest związany z kobiecością i z domem z zajęciami domowymi i takie obrazy były malowane przez kobiety przez mężczyzn to bardzo też popularny temat malarstwie skandynawskim, gdzie właśnie widzimy kobietę Aśka żona artysty, która szyje albo zrobi jakąś inną domową czynność w przytulnym mieszczańskim w takim wnętrzu artystki też takie wnętrza zaciszne spokojne malował, ale malowały też pracownie, które były odbicia ami zupełnie innymi tamtych przestrzeni na wystawie poza kilkoma innymi profesjonalnymi wizerunkami kobiet znajduje się portret RNS Sojda namalowany przez Honey Honey Hirsch świecką malarkę, który pokazuje studio artystyczne jako jako zupełnie inną przestrzeń jest tam jest brudno tam są porozrzucane szkice poplamione łuk kartony farbą artystka siedzi na podłodze w takim bardzo surowym no nie mieszczańskim wnętrzu zajmuje się prawdziwą sztuką jest nie nieprawdziwą ojcu też różniły się na sam się tak także to ta przynależność właśnie do takich wnętrz prostych siermiężnych brudnych przeznaczonych do pracy to była ta droga do pokazania swojego profesjonalizmu to, że kobiety są prawdziwymi artystkami niczego nie udają no tak, ale to w ogóle od wnętrza też porozmawiajmy w takim razie, bo specyficzne mieli do wnętrz podejście artyści północy wnętrze często trochę już pani o tym powiedziała jest nie tylko właśnie wnętrze budynku mieszkania chałupy tylko jest to po prostu jakaś jakieś symboliczne pokazanie wnętrza człowieka wnętrza człowieka takt na czym samo pomieszczenie nie musi się znaleźć na obrazie może być temat zupełnie inny, a wyrażać to nie emocje strach pewne pewne odczucia lęki, które w człowieku siedzą i tutaj tym tematem też się zajmujemy, zahaczając czystym, startując właściwe twórczość Edwarda Munka, który wnętrze ludzkiej psychiki wszystkich odczuć niepokoju i pragnień malował na ze swoich obrazach, które nie zawsze przedstawiają pokoju znajduje się na wystawie obraz tego znanego artysty, który u ukazuje wnętrze z jego siostrą, która była dotknięta chorobą psychiczną, która jest ku skulona skupioną w sobie ciemną smutną postacią znajduje się w pokoju, który wyraża zupełnie inne emocje, którego ściany są właśnie bardzo intensywne pomarańczowe czerwone i wpada do niego bardzo jaskrawe światło także to wnętrze wzbudzi niepokój jest odbiciem ludzkich emocji i możemy mówić o takim, a nie obrazi wewnętrznym kultury, które jest w ten sposób przez artystów płynących konstruowali trochę niepokojące takich obrazów też kilka prezentujemy w Warszawie właśnie Hammers Wilhelma Amer swoja tutaj też wnętrze to to jest coś więcej niż tylko pokój ściana sylwetka postać mnie się wydać na UN na pewno jest coś więcej, jeżeli weźmie się pod uwagę sposób pracy to jak bardzo specyficzne są te wnętrza Hammer swoją głównie poświęcał się właśnie temu tematowi się zderzają się też inne tematy w jego twórczości, ale koncentrował się na malowaniu wnętrz swoich mieszkań to też wydaje się bardzo ważny aspekt tego malowania, bo to jest taka przestrzeń, która jest bliska artyście, która jest jego przestrzeń zawodową, ale prywatną w tym samym czasie się w tym mieszkaniu izoluje od Kopenhagi od dużego miasta od nowoczesności, ponieważ wszystkie mieszkania, który wybierał Hammer, choć one mieściły się w starych kamienicach takich nie z jego czasu też mebluje tak naprawdę dawnymi meblami i ta cisza spokój pojedyncze przesuwające się w tych pomieszczeniach kobiece sylwetki głównie te są postaci, które często są były pozbawione indywidualności nie my wiemy, że to jest jego żona i atak, ponieważ taka informacja istnieje czy możemy ją rozpoznać, ale to może być jakakolwiek kobieca postać na mnie to poza tym spokojem ciszą wywołuje też niepokojące takie wrażenie samotności jeśli izolacji takiej nie nowoczesności Amer Hoya, więc to też jest pewne czy to też kolejne aspekty właśnie takiego niesie bankowego nie idealnego wnętrza które, które w tej sztuce skandynawskiej morze odkrywanie sporo też jest obrazów, które no trudno się nad nimi nie zamyślił i odpłynąć nieco bardziej mroczne rejony i tutaj też możemy wymienić właśnie wspomnianą przez panią Marię WIG i jej obrazy Maria wikt to czysta kartka, którą bardzo czujna Olga poznańską zapewne ten obraz, który pokazujemy na wystawie też portret anonimowej dziewczyny w białym szalu, który bardzo czy zbliżony nie wiem czy jest inspirowany właśnie do twórczości Munka wnieś ta młoda kobieta przybył w pokazanej jak właśnie przestraszona osoba taka goście patrząca w głąb siebie i 1 i strach odczucia wszystkie są pokazane bardzo ciekawie w sposobie malowania wnieść bardzo gwałtowne ruchy pędzla tam jest właśnie taka poszarpana faktura też podłoże malarskie przebija przez płótno, jakby cały stan emocjonalny obrazu jest kompatybilny możemy powiedzieć nastrój tej bohaterki jej jej strach i to w jaki sposób działa farba kolor faktura malarska powiedziała pani, że być może obraz był wzorowany na uldze poznańskiej to takie pytanie, a propos też tej emigracji, które wcześniej rozmawialiśmy i wyjeżdżania artystów do Paryża chociażby czy czy oni tam w tym Paryżu malarzy północy nazwijmy tak malarki północy czerpali przenikali się z innymi czy zachowywali raczej swój własny styl zarazili się np. impresjonizmem wiem czy możemy mówić o tym jak w jakimś w narażeniu się jakimś bakcylem rzeczy będziemy znać bardzo legalnych źródeł relatywnie siadając zrywa wartościować myślę, że oni na pewno postrzegali to pozytywnie i przyjeżdżając do Paryża na pewno nie pozostawali w próżni ani by zgłaszali akces do tego Międzynarodowego środowiska chcieli być jego częścią chcieli czerpać inspiracje w pierwszej kolejności od Francuzów, zwłaszcza od naturalistycznych, których może mniej trochę teraz myśli inny, którzy byli pewnie nawet w pewnym momencie ważniejsze od impresjonistów na, a potem od od impresjonistów czerpali pełnymi garściami to na naszej wystawie bardzo dobrze widać w dziełach tych artystów skandynawskich, którzy do Paryża przyjechali w końcu lat siedemdziesiątych w latach osiemdziesiątych per ekstra karno Strom choćby jeszcze parę innych nazwisk moglibyśmy wymienić zresztą podobnie działo się z Polakami przecież, więc nie tylko nie zamykali się we własnych grupach narodowych, ale też chętnie przyjaźnili się z artystami innych państw nie tylko z Francuzami wspominałem o tym, że mało jest bezpośrednich związków Polaków z artystami Nordyckim, ale tu warto właśnie szczególnie określić te faktyczne związki i tak choćby w grupie zgromadzonej wokół Paula Gauguina widzimy i Polaków, zwłaszcza Władysława Śliwińskiego i Finów np. Pekka Halonen, którego pokazujemy i wiemy o tym, że się znali wiemy też, że chwalone znał Mehoffera, więc takich spotkań pewnie było więcej tylko o nich nie wiemy mamy bardzo nadzieję, że za sprawą tej wystawy tej książki tego co się teraz mówi o sztuce nordyckiej te związki faktycznie zostaną jeszcze wydobyte tego, że to jest bardzo ważny aspekt poznawczy wystawy za chwilę proszę państwa informacje w TOK FM, a my będziemy w kolejnej części godzinę kultury rozmawiać również o tym jak na miejscu malarze skandynawscy tworzyli malowali i gromadzili się w takich specjalnych koloniach chyba można powiedzieć zaczniemy w każdym razie od krajobrazów i od natury, a teraz w TOK FM informuje to jest trzecia część godzin kultury przed mikrofonem Marta Perchuć-Burzyńska dobry wieczór wszystkim bardzo się cieszę, że dzisiaj możemy rozmawiać o wystawie przesileniem malarstwo północy 18801910 wystawa jeszcze do 5marca jest czynna w muzeum Narodowym w Warszawie moimi państwa gośćmi są kuratorzy wystawy Agnieszka Bagińska Wojciech Głowacki witam serdecznie raz jeszcze krajobrazy, których tutaj na wystawie oczywiście pełna sceny codziennego życia połowów pasującego się bydła są bardzo ważne tematy skandynawskiego malarstwa zatrzymałaby się na chwilę przy soczystych pastwiskach Eryka Ferenc w Kielcach rozmawialiśmy impresjonizm je też przeczytałam w katalogu wystawy, które państwo też serdecznie polecam, że w tych dziełach właśnie jego soczysta zieleń kolory błękit nieba tam akurat ten impresjonizmu właśnie jest bardzo widoczny w rzeczywiście tak wręczali jednym z tych artystów, którzy którzy, którzy cierpią impresjonizmu przy czym na tą lekcją jest zainteresowanie właśnie barwą światłem lub minimum to jak jak światło zmienia percepcję kolorów, więc przejaskrawiony palety to wszystko co widzimy my też w polskich obrazach z tego czasu bardzo charakterystyczne jest właśnie to, że wręcz Sol odbywa studia w Paryżu, ale pozostaje w kontakcie ze swoją ojczyzną i kiedy przyjeżdża w latach osiemdziesiątych na wakacje do swojego rodzinnego telemarku tam powstają jedne z jego najważniejszych dzieł seria cykl obrazów, których przedstawia 12 dziewczyny na równinie stara się zbudować wizerunek obraz jakiś pewną metaforę norweską ości wyobraża taki krajobraz taki taką przestrzeń, która staje się dla niego też właśnie nośnikiem tożsamości i za sprawą prawda tego co widzimy i tego jak to jest przedstawiony harmonia z krajobrazem rzeczywiście tak było, że nordic malarze byli tak bardzo skupieni na tym co państwo podkreślają często na budowaniu tożsamości narodowej, malując np. właśnie obrazy pejzaże tak tak myślę, że tak czy rzeczywiście jakaś jedna z odsłon myślenia o pejzażu malarstwie, którą tutaj podkreślamy szczególnie dla nas jest bardzo ważny aspekt tej tej wystawy i rzeczywiście on wybrzmiewał i twórczości też w tym co mówili artyści tego czasu wojny taki cytat z Carla Lar siana prawda, który mówił o tym, że czas zdjąć francuskie rękawiczki wrócić do świeckiej skóry i rzeczywiście może w przypadku świeckiego świr świdrów czy Duńczyków to nie był aż tak ważny problem malarstwa czy sztuki, żeby stworzyć szkołę narodową, jeżeli pomyślimy sobie sytuacji politycznej czy kultu kulturalnej takiej tożsamościowej Finlandii Norwegii, które miały wtedy nie było auto na autonomię w tych obszarach Islandia Islandia lokalizacja była duńska i zawsze te większe państwa były punktami odniesienia, a przecież, gdyby te dążenia narodowe i istniały cały, czas więc sztuka podobnie resztek w Polsce tylko inny sposób wyrażała ten etap to poczucie czy te poszukiwania tożsamościowe regionalne i ciekawy, że krajobraz był tym nośnikiem bardzo często i myślimy o malarstwie Narodowym polskim od tej tematyce prawda to myślimy o szkole historycznej malarstwa i od dawnych dziejach wielkiej przyszłości tutaj tego aspektu nie ma jest właśnie bardzo charakterystyczny obraz natury no tak tych aspektów historycznych rzeczywiście tak dużo nie ma, ale są malarze, którzy odnoszą się np. do mitologii albo do tak jak w przypadku Finów fińskiej Kale wali tylko nie jest czy bardzo rzadko to jest taka mitologia, którą znamy, do której też należy nasza kultura przyznała afirmuje prawda, bo widzimy tam postaci nordyckich bóstw np. Odyna na jednej z takiej serii z naszej wystawy czy Kale wali, która jest też osobnym takim tekstem związanym naturalnie z mitami wierzeniami germańskimi fińskim panem Tadeuszem w trakcie w no na pewno by ten tekst na pewno jeszcze dla Finów wyższą rangę dla nas pan Tadeusz wpisany w połowie dziewiętnastego wieku podań ludowych Kiss zbiór opowieści legend, które układają się w spójną jednak wizję całości rzeczywiście od róż lat osiemdziesiątych dziewięćdziesiątych Finowie fińscy malarzy koncentrowali się na tym, żeby zilustrować Kale wali i tu celował w tym Axel galę Calle la, którego te dzieła dotyczące kar rywali są wciąż najbardziej znanymi ilustracjami tego eposu jedną z takich chcemy też szczęśliwie na wystawie pokazujemy, ale myślę, że nawet w oderwaniu od tej warstwy tematycznej od od znajomości utworu tak bardzo łatwo można za sprawą tego, że te kwestie silnie emocjonalne malarstwo bardzo łatwo można je odbierać w powiedzmy kilka słów o tym obrazie który, jakby mówiąc tak trochę kolokwialnie reklamuje wystawę, dlaczego on jest taki ważny chodzi oczywiście nordyckiej letni wieczór Richarda Berga to jest takie w taki obraz, który w ogóle można uważać uważać za skarb Narodowy Szwed też jeden z najważniejszych obrazów myślę, że można by powiedzieć w ogóle w zbiorach świeckich otrzymała ten mały świat chodzą do muzeum Narodowego w Warszawie, bo akurat przejazdem, a nasza aktywność zagranicy rozmowa jest podręcznikowy najbardziej znany kanoniczny obraz wszystkiego malarstwo też bardzo bardzo ważny artysta, który był nie tylko malarzem był też teoretykiem sztuki i barw, jakby problematyce oba te rzeczy, których my tutaj mówimy malarstwo narodowe malarstwo nowoczesne jak ona powinna być w tym czasie był też przez pewien czas troszkę później w dwudziestym wieku dyrektor muzeum Narodowego w Sztokholmie także bardzo ważna postać dla nas ważne treściowo obraz oczywiście, w którym jest pejzaż, ale w zestawieniu z ludzkimi postaciami jest też bardzo duże dzieło jeden z największych obrazów na wystawie przedstawiające znany problem z końca dziewiętnastego wieku dla intelektualistów artystów tego czasu mówiący o już wiecznym nieodwracalnym odcięciu człowieka od pierwotnej natury mamy przedstawione tam 2 postaci kobiety mężczyzn, którzy stoją na werandzie letniej willi i tęsknie patrzą w krajobraz nie patrzą na siebie tylko właśnie w dal, ale są od tego pięknego Nordyckiego letniego pejzażu oddzieleni właśnie barierą w tej letniej rezydencji tak jak już nie mogli powrócić, pokazując obraz i mówiąc o nim też wracamy do Erika Erikssona, który pokazywał pierwotną człowieka z naturą dziewczynkę w Ludowym stroju, która stoi przy płocie i patrzy w swój rodzinny pejzaż to otoczenie, z którego wyrosła, z którym jest zawsze związana tutaj mamy to przejście to to przesilenie można było powiedzieć pomiędzy tymi 2 Stanami człowieka natury dzisiaj mogę dodać anegdotę o tym obrazie, o którym Agnieszka mówiła czy na zyski w letnim wieczorze Lillarda Barry pełnego postrzegamy wg ogólnie przyjętej interpretacji jako te to co działo mówiąc o zerwaniu więzi pewnej izolacji natomiast dowiedzieliśmy się od naszych kolegów z muzeum Göteborga, że wiele lat temu zgłosiła się do muzeum para, która chciała wziąć ślub przed tym obrazem na to pozwolono jakiejś przyczyny by uznali, że coś innego jest w tym obrazie i chcą ten ważny moment życia spędzić właśnie przed nim zgodzono się to się raz zdarzyło potem posypała się lawina kolejnych prości, ale od tego momentu muzeum już zawsze odmawiało ale, toteż mówi o randze tego dzieła znów wiedzą jak bardzo mocno zakorzenionych świadomość dodatek u nas z kolei w Zamartem w Warszawie możemy się przed wystawą sfotografować wewnętrzną tego obrazu poniesie on tutaj został też użyty jako taras chce scenografia można się znaleźć pomiędzy barierką, a pejzażem tam się właśnie z fotografa wielki patrzeć tęskno la la, który jest motywem też bardzo ważnym na wystawie jeden z moich ulubionych obrazów Hyballa księcia Eugeniusza no 16 na okładce katalogu burzliwe w bardzo ważny motyw w malarstwie na bliskim końca dziewiętnastego wieku, bo widzimy na obrazy, które też pokazujemy na wystawie ziela staje się takim zwierciadłem, w którym człowiek się przegląda tam może dokonać w tym interes sekcji możesz się jakoś komunikować z naturą po prostu, czyli ze swoją swoim jestestwem najgłębszym Richard Berry wspomniany właśnie obrazie księcia Eugeniusza przedstawiającym las mówił, że to jest ta świątynia natury, którą człowiek się konfrontuje tak tutaj akurat nie było różnic żadnych narodowościowe tożsamościowych, bo Polacy również bardzo chętnie las ten Mot marnowali przedstawiali na wystawie w muzeum Narodowym możemy zobaczyć m.in. dla Stanisława Witkiewicza ojca Witkacego chyba jeszcze 1 las Grażyna tak oczywiście powiedzmy proszę o czymś, o czym nie zdążyliśmy porozmawiać w tej audycji, której wspominałam już i przyznaje się do tego, że kilka tygodni temu rozmawialiśmy już wystawie przesiedlenie, ale że jestem tak wielkim entuzjastą tej wystawy, więc dlatego ta rozmowa dzisiaj taka poszerzone do powiedzmy proszę w takim razie o zjawisku kolonii opisywanym na wystawie najsłynniejsza Kolonia, która powstała w duńskim Skien i tam artyści na czele, których Stali państwo ankieterowi to rzeczywiście taka najbardziej znana Kolonia wśród skandynawskich, ale też myślę, że międzynarodowo z Chin było niewielką rybacką wioską, która była odwiedzana przez ważnych przez Andersena np. w latach trzydziestych dziewiętnastego wieku to jest bardzo odosobnione miejsce, które jest na samym czubku półwyspu jutlandzkiego, gdzie są piękne plaże, ale też artyści przybywający tam spotykali się surowym niebezpiecznym życiem rybaków unieś to była taka społecznych cie żyła głównie rybołówstwa, ale też miejsce, gdzie było wiele katastrof rozbijały się statki, gdzie działały ekipy ratunkowe, gdzie wyławiano z pozostałości jest tych statków właśnie na brzegu nie było tam portu tylko i toteż pokazuje obrazy na naszej wystawie, że rybacy bezpośrednio z plaży wypychali swoje łodzie, więc takie surowe niebezpieczne proste życie było tematem dla dla wielu malarzy właśnie dla Michela Ankara i Petera Ewelina kroje m.in. którzy tam przybyli najtrudniejsze najsłynniejszego teraz tych malarzy Skania, którzy przybyli już w latach siedemdziesiątych i zostali na część roku, bo nie było także mieszka tam na stałe oni też przebywali w taki bardziej międzynarodowych środowiskach, ale Michael Ankary ożenił się z artystką, która pochodziła stamtąd właśnie jedyną reprezentantką mieszkańców wskaże wśród artystów, czyli z Anną Anker i też Emmę, która malowała zupełnie inne tematy i też inspirowała bardzo twórczość męża była taką najbardziej nowoczesną malarką z tego grona głównych, a najbardziej znany był podobno wspomniany przez panią Peter Severin kraj RI na wystawie widzimy jego piękny obraz, czyli letni wieczór na Południowej plaży wskakujemy jak czytamy w jednym z artykułów w katalogu potrafił ten artysta stworzyć perfekcyjną kompozycję przy użyciu bardzo niewielu środków pomyślał sobie, że to jest dość charakterystycznych dla wielu nordyckich malarzy malarek tak rzeczywiście, zwłaszcza ten obraz krojenia jest taki symptomatyczny może dlatego przesilenia, którym rozmawiamy tutaj od początku pokazuje kierunek, jeżeli tak można mówić w ogóle o sztuce kierunek, którym sztuka zmierzała, czyli od realizmu ku większej nastrojową ości, bo ten obraz, w którym pani wspomina znów zachodzi słońce widzimy te ten bardzo głęboki niebieski kolor charakterystyczny dla obrazów z SKM i taki takie właśnie już syntetyczne traktowanie koloru, który zaczyna mieć coraz mniej w związku z wizualną rzeczywistość staje się indywidualny artystyczny, więc to jest ten punkt by dojścia artystów ze Sky Ian i faktycznie na wielu innych obrazach widzimy taką nie wiem czy oszczędność w środkach może raczej syntezy bym tak powiedziałbym zresztą wtedy też dobrze widoczne to przykład w pracach Anna Langer widać takie podejście od historii od anegdoty właśnie w kierunku nastroju koloru światła to jest taki system malarstwa czyste morze może nie mówimy tutaj czystej formie i zdrowo staram się pojawia WiK Tre, gdyby coraz bardziej nowoczesna ścieżka wydaje się tutaj charakterystyczna dla tych dla tych artystów co też pokazują obrazy, które wystawiamy właśnie realistyczne takie silne sugestywne kompozycje z rybakami, które później przechodzą w takie bardziej nastrojowe wizje i ich świetne różne eksperymenty, a jeszcze wracając do tego zjawiska gromadzenia się artystów w kolonii jak wyglądało ich życie oznaczanie rzeczywiście żyli logistyki gromadzie razem spali w mieszkaniu jadali w ska mamy bardzo dużo źródeł do tego to jest doskonale opracowana kolej tak zresztą świetne muzeum, do którego zachęcam zapraszam wszystkich bardzo dobrze prowadzone ze świetnymi obrazami, więc artyści gromadzili się wskazaniem wokół hotelu prowadzonego zajazdu prowadzonego przez rodziców Anny Bankier Bronx hotel oczywiście później kiedyś byli tam dłużej wynajmowali własne domy, ale jest wiele takich dokumentów takich wspólnego życia to są też np. wspaniała dekoracja właśnie z sali takiego salonu sali jadalnej tego hotelu gruntu umów, w których to w przestrzeni na władze ery umieszczana nie tylko obrazy przedstawiające widoki czeskiej, ale także portrety malarzy należących do tej grupy to też można powiedzieć tym oglądać jest także mnóstwo fotografii po to jest trzeba pamiętać ten czas mieszkanie dziewiętnastego wieku, kiedy fotograf jest w użytku nie tylko jako takie medium pośrednie służą artystom do no, kiedy pracownik pracują nad większymi kompozycjami posiłkują się fotografiami, a także dokumentują swoje życie czas nieubłaganie mija również godzinę kultury godzina kultury okazuje się chyba jest jakąś krótszą godzinę niż inne godziny na świecie za słuchałem się w tej historii, a państwo bardzo serdecznie polecam koniecznie trzeba wybrać się do muzeum Narodowego w Warszawie zobaczyć wystawę przesilenie malarstwo północy 18801910 np. też krakowian zapraszamy my pojedziemy na Tamary Łempickiej do muzeum Narodowego, a przyjeżdżajcie koniecznie do nas, żeby zobaczyć malarstwo skandynawskie bardzo państwu dziękuję moim państwa gośćmi byli kuratorzy wystawy Agnieszka Babińska Wojciech Głowacki dziękuję proszę bardzo, dziękuję bardzo Tomaszowi obce za to, że pomógł mi przygotować program jeszcze data 5marca wystawa się zamyka także do tego momentu jest czas żeby, żeby ją zobaczyć dziękuję bardzo, za pomoc dziękuję za realizację Marta Perchuć-Burzyńska do usłyszenia czas na informacje w TOK FM Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: GODZINA KULTURY

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POPULARNE

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Wszystkie audycje, kiedy chcesz! Teraz TOK FM Premium 30% taniej: podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji. Nie zwlekaj, słuchaj wygodniej!

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA