REKLAMA

Rozdział 1

Szwedzki kryminał
Data emisji:
2023-01-18 00:20
Czas trwania:
45:39 min.
Udostępnij:

Ten odcinek to fragment książki "Szwedzki kryminał" Beaty i Eugeniusza Dębskich. Obserwuj, by łatwo słuchać kolejnych odcinków. Rozwiń »
Audiobook "Szwedzki kryminał" Beaty i Eugeniusza Dębskich to prezent na ferie dla Subskrybentów i Subskrybentek TOK FM Premium. Zapraszamy do słuchania! Zwiń «

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
wydawnictwo Agora przedstawia Beata i Eugeniusz Dębski świecki kryminału czyta Wojciech żołądkowi rozdział pierwszy Tomasz, dlaczego nigdy tak nie siedziały Winkler nie to, żeby poderwał się gwałtowi, ale dość szybko zdjął nogi zbiórka i splótł palce na karku nie odwraca się do drzwi widział Romę szklą skulone biblioteczki poza tym od kilku sekund słyszę zbliżające się kroki babci na skrzypiących deskę ranczu jestem elastyczny zmień jak sobie byś poszedł na Rozwiń » zakupy zakupy przereklamowane zawołał przestrzeń przed sobą musiał się przekomarza jeśli nie chciał, żeby zaniepokojona gotowością babcia parowała do pokoju z termometrem i kubkiem wrzącej herbaty z malinami Tomasz nie denerwuj mnie wygląda jak Kostucha na chorągwi sąsiedzi myślą, że przepis wszystkie pieniądze ruszyła do swojego pokoju chyba ja krzyknął nie ciebie mają za porządnego człowieka nie to co mnie dlatego jeśli szanuje swoją babkę i kup pożywkę widzą swoje to były o i o to przede wszystkim chodzi Rancza uważa, że się stać tam zrozpaczony pogrążony w żałobie jaja coś jestem zrozpaczona i kurią, ale czy w żałobie nie miał ochoty ulegać szantażowi wolał na użytek babci poudawać, że nad czymś pracuje wysunął spod blatu biurka półkę z klawiaturą stuknął Klary z oznaczeniem www ekran nie zareagował prezes ZAK się natomiast przeciągłe pisk Winkler nazywał taki systemowym dla niego oznacza nie wiadomo co, czyli przekraczał jego zdolności informatyczne wyszarpnął klawiaturę spółeczki pod biurkiem odwrócił i wyjął baterię włożył 2 nowe paluszki sprawdził nic no USD wykonał jeszcze kilka rytualnych manewrów wyjął do gier wyłączył kąt włączył włożył łącznik się do gniazda nic nie zmieniło klawiatura pozostała martwa wzywania fachowca nie miało większego sensu wizyta kosztuje 5, gdyż jak za tyle będą 2 klawiatury nagle poczuł, że to jednak dobry pomysł wyskoczyć na zakupy, a przy okazji do galerii Borek i zafundować sobie nową klawiaturę może nową myszkę i podkładkę burze jakiegoś ładnego pendrive tak facet musi co jakiś czas kupić sobie nową zabawkę starą upadku źle się robić babki idea jednak zawołał przez ramię kątem oka odnotował pomagający do fotela dzień babci, która wciąż czekała na wynik pertraktacji z blokiem teraz zadowolona rzuciła się do zawinięte do oglądania rewolucji w odnowionych wedle gustu gwiazdy prowincjonalnych knajpach kiedyś obiecał sobie, że pakuje do GPS kilka namiarów na własnej skórze sprawdzić głębokość i trwałości zmian tylko, że nigdy nie dotrwał do momentu, w którym padały koordynaty, czyli do zakupy bierze poszły gładko ani pora nie była konfliktowa nie szukał konkretnego rocznika wśród polecanych przez sommelierów win zastanawiał się co prawda, ale tylko chwilę nad płynem do spryskiwaczy w końcu pokonał lenistwo i wyszarpnął pięciolitrowy kanister ze sztab plan z torbą w drugiej ręce wyszedł kluczyki do wozu szczęśliwie miał w kieszeni bluzy skierował się do samochodu wypełnił zbiornik zielonkawą BMB 2 kanister zakręć mocno postawił ze swoim fotelem teraz galeria skręcił oporów, skąd wolno pot lał się w kierunku stanowej przed zjazdem z podwórza rzucił okiem wprawo, żeby podstawić Bogu jakimś cwaniakom i wizytówką lakiernika za owiewką na środku ulicy stała pana on metr 80 trochę obciachowy jak na centrum miasta kamuflażu bak Handler pokazywał dziewczynie chińskim Moore jakąś funkcję na zegarku wielkości okrętowej busoli dziewczyna krótko obcięta z wyszukanymi plag tunelami w uszach pochylała się nad tarczą, ale co rusz zerkała na swojego przewodnika mogły jej powiedzieć, że geograficzną północ można zamknąć w kasetce do jutra i uwierzył, aby glany kamuflaż chłopaka Czupryna Winkler poczuł nagle, że w samochodzie panuje duchota z upałem pospołu wcisnął jednocześnie pedał gazu dźwigienki szyby do wnętrza wpadło trochę świeżego powietrza i czekająca od miesięcy na realizację decyzja do skrzyżowania ze stalową dojechał zgodnie z przepisami, ale tam zamiast skręcić w lewo do marketu zawinął w prawo i przyspieszył teraz już ryzykował mandatu, ale jadąc przepisowo ryzykował coś gorszego wahanie potem zaś zmianę plam, a miał pewność, że czas już jest najwyższy decyzja może nawet przenoszona o tej porze dojazd na pracę nie sprawiał problemów i to nie korki były powodem odkładania tygodniami tej wyprawy Tomasz czuł, że pieką go uszy wiedział, że nie zmieniły Connor, ale i tak odruchowo zerknął w lusterko odwlekać mawiał zastępujący dowódcę plutonu sierż. Saleta można na zwlekanie igły, ale jak spodnie pękły to już Muz Muz przejechał wolno obok starego magazynu, który po remoncie i adaptacji służył jako sala ćwiczeń zaopatrzona w podstawowy sprzęt w wystarczającej liczbie jakości okna były ciemne przed drzwiami walała się na ograniczone puszka po tej bierze, czyli i tu nie ma skręcił na skrzyżowaniu podjechał pod dom okna w kuchni otwarte na oścież w leasingu uchylone zaparkował na podjeździe markują spokój wyszedł ciasną drzwiami miał nadzieję, że Burger i zgaga rozpozna dźwięk, ale rozczarowała go cisza położył rękę na furtce właściwie chwycił się jej, żeby nie dopuścić do odwrotu zostało to wynagrodzone po chwili usłyszał śmiech pani domu dochodzący od strony ogrodu pojedyncze ściek cięcie, a potem całą sekwencję radosnego ujadania ktoś jednak o nim pamiętał ucieszył się podniósł rękę by zadzwonić, ale nagle poczuł, że potrząsa głową, choć wcale tak nie było po co za w myślach, więc tylko wystukał kod domofonu bramka szczęk męża zgaga widoczną usłyszawszy go w mieszkaniu wyrzuciła z siebie całą serię przechodzących przez ciągłe ujadanie ścieków coraz głośniejszych w miarę jak pędziła wzdłuż bocznej ściany do furtki dopadła je i zaczęła podskakiwać my, stając zabawnie uszami za rok wyszła Iva i jakby się potknęła, ale Winkler uznał, że raczej próbowała ukryć zaskoczenie może zmieszanie boleśnie zastało go w zlodowaciały trzewiach Iva unosi brwi na jego widok a czego oczekiwały Polanicy po 7 miesiącach sporadycznych nieudanych kontaktów uśmiechnął się, dbając by nie wyglądało to fałszywie nieśmiało ani też hardo to miał być normalny uśmiecha, ale czy się udało deszcz powiedziała, maszerując w kierunku furtki ja też też rzucił ich stary powitalnych greps zużyty jak znaleziony na strychu koślawy podkreślały buty marki relaks i otworzyła furtkę odsunęła się z 1 strony, wpuszczając Tomasza z drugiej, pozostawiając pole do działania zrobił 2 kroki pochylił się lekko i pocałował ją w policzek wydawało mu się, że i zadrżała może tylko drgnęła, a może wcale nie, choć do ogrodu zrzuciła trochę niepotrzebnie to przecież już wiedział, że rezyduje na tarasie miesiące temu podest dorobił się dachu stał się ulubionym miejscem relaksu gospodyni z powodów oczywistych Winkler widział go jak na razie tylko na zdjęciach i to w telefonie bądź na pewno w użyciu był kupiony miesiąc temu brazylijskich hamak do tego stabilny stoliczek z kieliszkiem białego i czytnik z 5 równolegle czytany książkami ruszył w stronę niewielkiej pergoli dorodnym już memem niemal potknął się, widząc siedzącego właściwie bujające się leniwie w hamaku nieprzyjemnego typ facet około pięćdziesiątki, ale zadbane szczupłe mocno opalony co podkreślało siwiznę na skroniach szlak przypomina Redforda, ale nie strzela ani tego już mocno w sile wieku czy bez wieku tylko kurwa tego w najlepszej formie tworzone Winkler przystaną prawie zrobił krok w tym podświadomie, chcąc wycofać poczuł się bardzo nieswojo nawet chyba zaczerwienie w brzuchu nie samym motyle raczej pająki na całego i wyprzedziła Winklera zatrzymała się na ziemi niczyjej między typem i Tomaszem Poznajcie się przerwała chwilę niezręczne już ciszy Tomek Winkler mój wieloletni przyjaciel, a to Marek Zadara znajomy Redford wyplątać się z hamaka obstawiając kieliszek białego wina wyciągnął dłoń okraszając przywitanie promiennym sympatycznym uśmiechem Tomasz uścisnął dłoń, starając się, żeby uścisk był silny zdecydowanie komunikował typowi goni się chciał też odwzajemnić uśmiech, żeby nie zdradzić emocji, ale udało muszę przywołać tylko ten nr 8, czyli trwające sekundy uniesienie kącików, które opadły zaraz siłą pokrywy studzienki kanalizacyjnej wiele oto słyszałem wyście żył jeszcze bardziej Zadara jest też podobno świetnym detektywem, a ja tobie bardzo niewiele właściwie to nic nic za darmo utworzył ustala i wyczuł, że trzeba przerwać to obłoki wanie się wyżła setek RM zaraz zaczną znaczyć teren się by Tomek, czego się napiszesz dzięki nic nie mogę samochód wpadł na moment w drodze do klienta tak tylko taras zobaczyć rozejrzał się niczym kupiec na działkę idą nieźle wyszło w jeszcze trochę roślin będzie miło pokiwał głową z uznaniem spadam umówiony jestem do klienta, zwłaszcza że się zainteresowała coś nowego być może Winkler podarował jej przelotny uśmiech odezwę się chciał jak najszybciej zniknąć zrobiło mu się niedobrze emocje były silniejsze, niżby to sobie kiedykolwiek wyobraził pomachał w stronę i wyjść za dary po raz zgagę i w niezręcznej ciszy ruszył do samochodu trafi i życia rzucił, chcąc uniknąć odprowadzania nie odezwała się stała nieruchomo, ale jakimś napięciu zadania coś burknął na tyle jednak cicho, że Winkler nawet nie odpowiedział nawet zgaga milczała po 5 sekundach odprowadzony przez zgagę znalazł się za furtką wskoczył do wozu szybko ale, unikając podejrzenia ucieczkę ruszył przez minutę 2 jechał przed siebie właściwie nie wiedząc, dokąd skręcił w pierwszą ulicę w lewo zatrzymał się drżącą ręką mówią papierosy zapalił zaciągną się kilka razy wyszedł z aut oraz komory wypełnionej obłokiem tytoniowego dymu pewnie dlatego po pierwszym oddechu buchnęła słodkim zapachem przekwitają cegły bzu parking przed galerią Borek był jeszcze ustalamy pracę miała skończyć się za 2 godziny wtedy rzeszy łakomych na weekend prekariuszy korpo filmów runął do sklepu powody WD pieczywo białko zwierzęce przetworzonej mrożone generalnie weekendowe zakupy Winkler przeszedł przez frontowe drzwi automatycznie cudownie naprawiane po sezonie zimowym, w którym zawsze ulegają kilkumiesięcznej awarii ruszył w kierunku schodów klawiatury były piętro wyżej po wizycie i stracił wprawdzie doszczętnie ochoty na shopping, ale konfrontacja z roboczą, która ani chybi wpięć sekund wyczuje, że coś nie gra wydawała się jeszcze mniej atrakcyjna zresztą co lepszego miał do roboty szukać Zadary internetem powiem, że mnie tyle nie było, bo szukałem po całym Wrocławiu odpowiedniego sprzętu trzeba tylko kupić klawiaturę opcji full wypas skierował się do leniwe toczących się pod górkę schodów 2 kroki dalej z prawej wyskoczył jakiś niski facet z para i rok jest na głowie włosy nad uszami miał wygolone odsłaniał 2 blizny i wytatuowane małe serduszko obca czołowa twarz z blizną przez całą długość nosa aż do górnej wargi zatarasował Tomaszowi drogę i wypalił aspirant Winkler nie Winkler zmrużył oczy beztroski zmarszczki mimiczne Grabek strzelił po pierwszej podpowiedzi pamięci Radek drogi panie Radek Michał mam najmie jasne, ale tego nie pamiętam imienia zaczął wymijać Rabka tamten jednak zrobił krok do tyłu i Bóg znowu znalazły się na szlaku do schodów tak czemu tak wielu wsadził pan do pierdla wyrzucił z siebie z prezydencją dziwny jakiś niema chyba pretensji, że go wsadziłem tylko, że nie pamiętam Winkler poczuł, że krew burzliwie podchodzi do skroni zaczyna kursować trochę takich było za ciebie nie dostałem medalu do widzenia ruszył naokoło, ale Radek żwawo skoczył znów zagrodził drogę wyciągnął rękę, jakby chciał położyć się na piersi Winklera Tomasz zatrzymał się pół kroku cofnął i przygotował uchwytu wykręcenia ręki położenia Rabka na kafle galerii przepraszam ja nie tak zacząłem występem Radek z wyraźnym wysiłkiem mi nie chodzi o krzywdę ziemi pan zrobił sąd przy soli, ale mogłem dostać szóstkę dostałem 4 na dodatek władza przychyliła się do moich podań zwolnili mnie 6 tygodni temu siedziałem w 28 Miechów no dobrze gratuluję i życie mniej spotkań z władzą, że nie proszę Radek rozejrzał się nerwowo czy może pan poświęcić 15 minut to tylko kwadrans ja wiem ile sobie liczy kwadrans tylko nie mam żadnego na zbyciu kurde, zakupy są ważniejsze od człowieka jęknął Radek Winkler westchnął co Radek 200 dla mnie ważniejsze, dlaczego nagle takie mebli we ton uderza aż jakieś pretensje człowiek się znalazł pochylił się do pół słowa tego kryminalisty ściszył głos jak potwierdza lista już komisje funkowe co lepsze fanty nie myślałem, że człowiek ważny nie Raby wykonał stopami korpusem krótki taniec skonfundowany go rozmówcy, ale odsiedziałem swoje prawda jęknął panie raz zamknij się walk na ów Winkler rzucił okiem wlewa odnotował, że na miejscu małego boksu z elektronicznymi papierosami pojawił się kawowy barek butnie obiecujący najlepsze w promieniu 6 i 66 km espresso, chodźmy przeszli kilkanaście metrów tylko, żeby Radek nie myślał, że ci postawie kawy kurde, panie proszę pana taka wisi ja mam inne sprawy rozejrzał się nerwowo już bym do końca życia nie tknął kawy, gdybym tylko po co tam kawy piwa bym nie tknął, żeby tylko po drugim tylko zawiesił głos weszli do kawiarni uśmiechnięty barista zaplecze innymi warkocz dredami wyskoczył ponad ladę do bio i Winkler odwrócił się do Radka poruszył brwiami, jaką Radek Bliza wargi rzucił zdradzające ignorancję w temacie kawy spojrzenie na opcje wypisane kredą na czarnej ścianie laty powiedział rześko zachwycony najwyraźniej, że mimo odsiadki kojarzy trendy i odrobinę wrzątku oddzielnie poproszę doprecyzował zamówienie Winkler młodzieniec skinął głową Winkler zerknął na tablicy i położył na blacie dwudziesto złotowy banknot Radek sięgnął do kieszeni Tomasz powstrzymał go grymasem przeczący ruchem głowy skierował się do stolika wielkości laptopa boi się kogoś niech siada pyskiem do galerii Winkler usiadł przodem do baru, zostawiając Radkowi miejsce dobrą obserwacją ten wyraźnie ucieszony usiadł od razu spenetrował wzrokiem najbliższe otoczenie poza 1 rodzicem latorośle przed witryną klatkami dla gryzoni nie było nikogo w najbliższej odległości no Gadaj Radek potrząsnąć głową, jakby chciał ułożyć swój Czub poparł wygolone do skóry przyozdobione kilkoma wyjściami bliznami i tatuażem boki głowy dotknął blizny drapie ją paznokciem Winkler zrozumiał, że to świeża sprawa tak zresztą wyglądała jak wyszły 1,5 miesiąca temu zaznaczył już nic grzmotnął pięścią w lewą pierś odrobiłem swoje wiem co jest najgorsze w życiu Pierre de przynajmniej dla mnie już mnie tam nie zobaczą no brawo są tacy co twierdzą, że więzienie nie prostuje i że trzeba inaczej przy pomocy grabarza roześmiał się Winkler to oni tam pójdą na miesiąc miesiąc kurwa nie więcej cicho, ale z pasją wyrzucił z siebie Radek, ale co pana obchodzi się zachowuje na razie nic prawda, dopóki się spotkamy na dołku, ale pokręcił energicznie głową tam już nie zaczerpnął powietrza wypuścił z mocą Winkler zrozumiał, że przechodzi do Meritum jednak pojawił się barista z tacą, więc Radek u kilku milczeli podczas ustawiania filiżanek szklaneczki z wodą dzbanuszki z UKP Winkler od razu sięgnął po wrzątek dolał do filiżanki 20ml Radek odczekał aż barista wycofa się za barek, ignorując zupełnie kawę zerknął w obie strony galerii miałem tam przez rany pani aspiranci za grzeczne to pani aspiranci chce czegoś AJA nie chcę nie mogę tego dać powiedzieć, że nie jestem już psem, a spodziewały się, czego sanatorium, ale to za mało powiedziane Radek nie zwrócił uwagi na kpinę Winklera za bardzo pogrążył się we wspomnieniach byłem w piekle prawdziwym piekle dostałem się do cel takiego 1 nikt nie chciał się bali pozytywną sobie mnie upatrzył, czego ja nie robiłem, żeby się od niego uwolnić zacisnął palce w pięści stuknął się kostkami zacząłem chodzić do kościoła służyłem nawet dom, choć nienawidzę leków i całego tego Pierre skrzywił się mocno wystraszone, że uraził człowieka, z którym tak chciał rozmawiać naszej wystąpiłem żyły ścięgna od podbródka obojczyka zrobiłem się naczelnym Szwajcarem dałem każde zajęcie byle urwać się z celi zgłosiłem się do biblioteki czytać też nie lubiłem, ale to dawało kilka godzin w tygodniu wolnych od tego skóry wycena dzikiego w kącikach ust zebrały musi kropelki pijanej śliny 2× robiłem po raz musieli mnie ciąć wspominam to jak najpiękniejsze dni w moim życiu kurwa przepraszam dołożył pokajać automatycznie, a raczej umysłem pamięcią był w tym szczęśliwym okresie potem, gdy do mnie żona pogaduchy mówi Radek chcesz wyjść przed czasem to przestań łykać, bo to rzutuje na twoje notowania rapuje mecze durny co miałam katować chwycił swoją filiżankę Winkler odruchowo też sięgnął po kawę, ale Radek odstawił naczynie nie dotknął wszy nawet brzegu ustami nauczyłem się grać w brydża najnudniejsza karciana gra, jaką zna świat wie pan mordy w kubeł pogadać nie można, bo wszystko może być podpowiedzią trzeba Radek jak grywam w brydża i Lubie przy mordy w kuble i nie podpowiadam tak, więc jeżeli chcesz pokazać jak tam było do dupy musisz się wysilić na inny przykład Winkler łyknął w końcu wsie w promieniu 6 i 66 km nie wiem nie wiem ile jest do domu, ale Spychały przeskoczyli do brzegu nie mam czasu na gapienie się także był też na środku stawu dobre już jak mówiłem miałem dwójkę z tym psychozę to był taki kurwa ciemny desperat na oko normalny ale jakby umiał wyłączyć mózg serio jak kiedyś mu podskoczyła to wziął kosę miał nóż w celi Radek obdarzył go pełnym politowania spojrzeniem cichną wziął go przejechał sobie po lewej ręce kurwa prawie do kości pokazała na przedramieniu cięcie na 10cm rozumie pan niedawno mnie bo to by było za mało 1 rana po kłopocie tak to ja nie spałem miesiąc ze strachu żony stanie w środku nocy coś zrobi wykończył skóry syn psychicznie już się nie odważyłem więcej mu sprzeciwiać 1 takiemu pchnął go zamkowi wydłubał wokół plastikową łyżką zaczęli o nim mówić psychoza, ale nie w oczy włosy to nikt nie odzywał niepytany nawet klawisze jak coś do niego mieli przychodzili we 32 trzymali ręce na buziach, a 1 stawia żądania z pałą w ręku i nikt go nigdy nie odwiedził wiesz co Radek nie niech pan poczeka ja mówię, żeby pan zrozumiał, dlaczego się boję, bo to diabeł Pierre Rolland wcielone jak zaczął odsiadkę za co nieudowodnione porwanie afera majątkowa i zamordowanie dzieciaka kilkuletniego bodajże ile dostał 15 tylko to i tak było do IT na siłę tak wszyscy mówili 0 dowodów tylko jakiś tam szemrane domysły i nadzwyczaj Harde zachowanie podczas procesu żył swojego papugę wyzywał sędziego świadkom obiecywał obcinanie głów rąk jaj podobno sędzinę tak kurię, że zrobiła przerwę kazała wyprowadzić oskarżonego pojawiła się w celi z 4 klawiszami własnoręcznie spuściła mu taki wpierdol pałą, że dopiero po 4 dniach mogli wznowić rozprawę on się do niej uśmiechnął na powitanie zapytał czy skoczą jeszcze na parę kopów do celi, ale na solo pokręcił głową i podrapał się po jednym z treści to świnie do opisania przypiął się do swojej filiżanki i niemal duszkiem wypił kawę mamy obraz już współżył pan gówno wie syknął Radek jak wylądował w końcu wpierw Lou pan wie co się tam, gdzie jest pedofilami prawda no to czemu pana nie dziwi wziął żyje, że odsiedział niemal wszystko jest cały żywy zdrowy na wolności no czemu zakpił zwykle wie pan tak było przyszedł do pierdla świeża kasie postawił od progu wzięli go wieczorem na leki tacy Kozacy 6 zaczęło tu 4 z nich wylądowało na izbie chorych, ale w końcu po prostu zmiażdżył mi, a w wirach mówi Radek ciągnął głowę ramiona i zaczął konspiracyjnie szeptać mówi mu, że ma ciągnąć druta każdemu z nich i pierwszy wpakował mówił ta pozbawione już zębów pysk on tymi siniakami odgryzł Rick podobno był taki, że całe więzienie za było ze strachu, jakby to powiedzieć za to Winkler, ale Raby nie dał mu dokończyć 2 przed pasy tego Kozaka zaczęły mówił ratować wsadzili palce w gębę psychozy to on im w sumie 5 palców odgryzł masz pan nie miał zębów przegryzł kości taki skur wieli zawzięty Radex pasma etycznie przełknął ślinę, gdy zaczął mówić po kilku sekundach pauzy Winter musiał się pochylić, bo niemal szeptał jak wtedy pokroju sobie rękę mówił o naprawienie płynęła pan wiary potrafił tak zacisnąć żyły, że farma kurwa nie wpłynęła Winkler chciał rzucić coś sarkastyczne go co by skomentowało strach Rabka zbudowany na podwalinach z mitów więziennych, ale zobaczył, że rozmówcy zaczyna migotać głowa i powstrzymał się od złośliwych komentarzy ja teraz od tygodnia wydaje mi się, że ktoś za mną chodzi wyczerpią Radek patrzył w blat stolika i wiadomo czy bał się spojrzeć win klerowi oczy wolał nie widzieć przechodzących galerię kątem oka widzę tego skur syna, a ja ci odwrócę nie ma go z wysiłkiem przełknął ślinę właściwie chciał przełknąć, ale gardło tak wysoko, że muszę przepłukać usta i krtań kawą, żeby móc mówić ślinianki kurczy mu się ze strachu albo emocji dzwoniłem do pierdla nic nie powiedzieli pojechałem do wołowa też nie chcieli gadać, ale udało mi się trafić na 1 co nie pamięta mijaliśmy pół godziny tego samego co robię kim żyje potem ja zacząłem pytać, kto wyszedł ktoś siedział on, że 12 dni temu wyszedł psychoza znacznie wyższe tylko poszedł do zakładu psychiatrycznego Ukraińca, ale tam wpierw ruchu nie różnica byle Radek przymknęli trochę ryżu warknął Winkler co, a przepraszam w każdym razie oni tam odetchnęli niemal bal z klawiszami urządzili krzywo się uśmiechnął Noto Winkler dobił swój dopiero wyprostował się na krześle dając znak, że zbliża się koniec rozmowy skoro siedzi w psychiatryku to wytrze portki wypijesz i że jak się da normalnie uczciwie klepnął się w kieszeń rozmowa z Rabki obudziła mocny nikotynowy głód nie ma co się Mar on miał stamtąd niemal krzyknął Radek zadzwoniłem do nich podałem się zabrać jak nie przyłączyli od razu na Corbyna rurowego to już wiedziałem, że coś się ryb, ale przez 2 sekundy miałem nadzieję, że się powiesiła Bożego koledzy z kaftana wywlekli z okna wyrzucili, ale nie on wykopał prowizoryczną kratę w świetlicy i dał dyla po rynnie moim aż przy klawiaturę myszkę podkładkę wrzasnął myślał Winkler zachciało się nowoczesności w domu zagrodzie IT uważa, że nie ma nic lepszego do roboty tylko chodzić za tobą po Wrocławiu po pierwsze, skąd wie, gdzie jesteś po drugie, dlaczego miałby akurat ciebie śledzić przecież z tego co mówiłeś nie zrobiły mu żadnej grzywny nie stawiały się nie zaszkodziło to po kiego wała miałby Radek drgnął, a raczej wzdrygnął się chyba wyobraził sobie coś obrzydliwego albo strasznego albo wyciągną rękę chwycił dłoń Winklera, który mimo treningów i niezłego wyszkolenia w sztuce samoobrony nie zdążył jej wycofać panu powiem pan mi nie wierzy pan nie chce pomóc, a ja nie mam nikogo do pomocy tak przy pan wie, że Niejestem wrocławianie nawet zdolnego Śląska w rodzinie w Olsztynie też już nie znam nikogo tu mam taką 1 mi dobrze jej nie najgorzej ze mną do tej chwili przemawiał do blatu stołu teraz podniósł wzrok nawet Klera nauczyła mnie nowego słowa, a Kucha bitami kilka mieszkamy razem śpimy razem dzielimy się dobrymi dobrymi tak dobrze, a dali się w tym doli ze swoimi, ale co ja ci mogę pomóc zapytał Winkler słysząc, że używa jakiejś dziwnej polszczyzny rozzłościło, że rozmowa z byłym więźniem rozkojarzyła go do tego stopnia, że zapomina języka polskiego języka w gębie uświadomił sobie, że już na początku należało powiedzieć, że czarne jest daleko od nich obu teraz przyznawać się do bycia cywilem było głupio za późno czy teraz też go czujesz Radek pokręcił głową nie dzisiaj jeszcze nie on najczęściej pojawia się po południu jak się Zmierzch albo w deszczu wczoraj było wczoraj padało rzeczywiście może naprawdę ten psychol zachodzi, zanim Aleppo co słuchaj zakładam, że nic nie jest winien Raby wytrzeszcz łączy ja jemu ja bym wolał pić własności niż od niego pożyczyć łyk mleka ani nic przysięgam głosu drobną nielimitowane głoski zamarły w krysztale to było pewne Winkler ostentacyjnie wyprostował się odsunął swoją filiżankę ciągle nie widzę żadnego punktu zaczepienia zatem miło było, choć to nieprawda, ale tak się mówi do następnego razu za 10 mam nadzieję lat kie niech pan zaczeka on głos musi załamał chwycił swoją filiżankę dobił ostatni łyk kawy to było za mało cofnął dzbanuszek z wrzątkiem wlała odrobinę zamieszał i wypił jasnobrązową ciecz on dostał list niedługo od mojego wyjścia nikt nie wiedział jeszcze, że wyjdę może dlatego się odsłonił dostał list przeczytał pierwszy ostatni raz widziałem, że coś gruchnęło, ale nie tak niedobrze nie da się załamał wcale na przeciwnie rozmarzył się jakoś jak ktoś normalny nie psychoza mówi do mnie marzyliśmy Guy Jarze nie on nie pierdoły niedawno miała się rakiety samoukiem na pewno coś wymieniły taki sobie pomaga na pewno masz mega no niby wykształcony, że nigdy w bibliotece siedziałem ciągle, a ja kurwa przez niego przesiedziałem udawałem, że czytam no nieważne dałem swoje piguły 3 łyknął wszystkie, zanim zdążyłem powiedzieć, że nawet 2 nie bierze, ale on chyba wiedział co robi, bo normalny gościu to potrzebne przez kraty przesądził na zewnątrz odleciała on prawie nic pół godziny później coś zaczął nucić to już się wystraszyłem, bo nie wiedziałem, gdzie ma ten swój Majcher on podśpiewuje coś słyszę kurwa jego mać kościelna śpiewka jaj nie znam, choć tam coś tonował w kaplicy, ale na pewno Maria dziewica i pani nasza i ten deseń, a jeszcze kilka minut później dostał fazy Pierre dolny zaczął z kim gadać to tak elegancko żebyś, żeby pan nie uwierzył, że jest sam patrzy kont na via najpierw takie tam, że kogo ja widzę, że nie chciała przyjść, ale jednak w końcu zawsze kochałem nawet po tym co zrobiła, a ja słucham nagle sobie myślę kurwa jakąś łódzki zobaczy, że ja słucham jego gadki to mnie skur wieli zarżnie paznokcie to Wlazły na swoje kują kryłem się kocem udaje, że szpitale, gdzie tam sen on ciągle o tej miłości wierności tak zrozumiałem, że widział jako swoją ukochaną, którą kochał mocno nienormalnie mocno tak jak on wszystko robił nienormalnie na co pomyślałem, że nie chciałbym, żeby ktoś mnie kochał tak jak on, bo to jest apokalipsie miłość wytrzeszcz na Tomasza blado błękitne oczy Winkler pokręcił głową do brzegu Raby wiosłuje za mocni w Yushu w pewnej chwili mówi coś 7 działkach mało nie zemdlałem on powtarza, że przyszyli mu 1 dzieciaka mogli wszystkie 7 i że to zostało w jego duszy, gdzie chowa wszystko miłość urazy Gnie litość nadzieje wszystko tam przyznam szczerze, mówiąc że się popłakałem ze strachu, bo było pewne, że jak się od mniej dla sobie sprawę co nagadał to mnie za szuka, ale udało się no widzę, że się udało tak udało to jednak była końska dawka on przestał gadać zasnął zesztywniał znieruchomiał ślina ZUS nagrodę na piersi śpi, a ja dupek zamiast go dusić poduszką i wszyscy by się cieszyli by się nie puszczał udali, że przedawkował i po kłopocie to jednak nie bierni, że sumienie Radek za bardzo się go bałem, żeby skoczyć z poduszką po prostu od razu pokiwał głową pewnie, że tak rozciągną ustaw krzywym Micrę uśmiechu pan widziałem kiedyś film oraz Putinie Winkler kiwnął głową to oni zabili zastrzelili znaczy, a wcześniej od ulicy Jankiem potasu potem strzelali chyba jeszcze szablą rąbali skóry wiele do przerębli wrócili ciągle żył i wyszło, że z psychozą będzie tak samo, że trzeba być 4 chłopa, żeby kark skręcić w obliczu kółek serce nałożyć worek na głowę najlepiej jeszcze szpadlem zadbać w łeb, a ja byłem sam wynik skończyło się tak jak się skończyło budziłem się rano przywracana drugi bok tam stoi psychoza wbija we mnie swoje Pierre Roland szalony ślepia nic nie mówi tylko wierci mnie na wylot, a jest ze strachu zrobiłem chojrak mówi do niego jesteśmy winien 2 reguły chciały się jedno to pokój czekały 3 co zostało dla mnie gapił się chwilę potem pokazał swoje połamane kły i warknął dla ciebie zostało pałowanie cieszcie, że nie musi tego robić mi zanurkował do siebie ciekawe czy aby mu służył za pani Jane, ale zapytał co innego siedmioro dzieciaków Radek wolno poważnie skinął głową coś jeszcze, gdzie umysł teraz pokręcił głową nic coś mamrotał kompletnie nie wyraźnie potem trochę lepiej burknął, że Zakopane, że najciemniej pod latarnią koniec no ja muszę przyznać, że cały czas strzałem w gacie pociągnąłem nosem zaraz potem uderzył w kim milczeli chwilę potem Winkler westchnął Reasumując, uważa rząd sobie jakoś przypomniało sobie może nawet o tym co powiedział nocą w celi postanowił sprawdzić przypomnieć sobie chyba nie mógł nie po tej porcji prochów, ale to był taki kurwy, że nikomu nie wierzył jak uznał, że ktoś coś wie to uważam, że to pewne żadnego wahania on myśli tak mam sekret pewien ważny sekret skoro mogłem to wypalać oszołomieni to znaczy, że to zrobiłem to znaczy, że on wie i Krupka nic mu tego nie wybije z głowy boi się jego odpowiedzią było kliknięcie, że co życie zabije urwał, żeby tylko, żeby tylko zabił Radek pochylił głowę i objął ją dłońmi Winkler odczekał chwilę lepiej było, jakbyście ze swoją panią wyjechali znienacka na miesiąc, a przedtem, żeby zadzwonił na policję obywatelskim donos, a co ja teraz robię co prawie wrzasnął Radek to właśnie to robienie Winkler poczuł występujący na czoło pod, gdy sobie wyobraża spójnej powiem szefowi, że 1 mój znajomy ma takie wątły podejrzenia i prosi, o co prosi o ochronę chcesz pójść w koronę Radek Milicza przez moment chwilę wodził palcem po blacie stolika nie wiem najlepiej było skór wiele ująć zapakować do lepszego psychiatryka Trynkiewicz w końcu gdzieś siedzi nie to jego, ale co ja o nim nazwisko wiek wygląd podałeś mi tylko, że to świr mało nie uważa pani Winkler ja panu ufam pani kiwał nie dokładał rzetelnie zapakował już ile się zastanowię przemyślę wszystko to, dziwiąc się samemu sobie sięgną do kieszeni wyjął portfel spomiędzy lojalnościowych kart, z których nigdy nie korzystał wyłuskał oszczędną wizytówkę imię nazwisko telefon masz zadzwoń do mnie jutro pojutrze najpóźniej za 3 dni potem kasuje naszą rozmowę i wypina się na przychodzę inaczej biegu masz tak Radek poderwał się widać było, że się waha podać rękę czynie ryzykować nie zaryzykował wyłożył wizytówkę do kieszeni spodni machnął litu zasalutował i pomachał peronową odwrócił się i wybiegł z barku zatrzyma wszy się z progu na pół sekundy oczywiście po to, by zapuścić żurawia 12 stronę skoczył w lewo w stronę pkt Lotto znikł z oczu Winklera mówi się jeszcze kolektura Tutka czy punkt lotu co tu chyba miniona upadła epoka ciekawe co tym Drabik wstał skimmingu baliście chyba czekające na jakiś pochwały nie wiem czy dokładnie 666 powiedział do niego, ale w najbliższym otoczeniu nie macie konkurencji dziękuję proszę wpaść na drinka albo wojna Dream part równie pan nie namówi próbowałem nie leży mi, ale dopiero czemu nie do widzenia do widzenia czemu mieliby wręcz się nie wpaść na kawkę po zakupy, dlaczego tak mało się ruszamy z domu razem albo na sumie na zakup albo ja czasem gdzieś tam poleży goniec na tu można połączyć przyjemne z przyjemnym przed bramą bloku 3 sąsiadki narzekały na jakość usług medycznych w przychodni Rejonowej, a jak babcia zapytała jedna z udawaną troską nie przepadały za rumu, bo kompletnie nie była ich banki ani bańki dziękuje wygrała 800zł sudoku zawołał z szerokim uśmiechem Winter chwilę zastanawiały się nad informacją, a co to udał, że nie słyszy wszedł przez bramę i puścił ją by huknęła jak Bóg przykazał cierpiał takich spotkań głupich Gadek udał też, że nie widzi czekającej windy miarowo pokonywał kolejne marsze schodów w czwartym przystaną na chwilę odetchnąć głęboko kilka razy kropkę powitała go kilkoma ścieki oczami suczka uważała, że każdy wchodzący do mieszkania ma prawo do częstowania jej przysmakiem obowiązek nie prawo tylko Winkler nie korzystał z tego przywileju, ale kropkami traciła nadziei na zmianę jego życiowych szablonów bieda trzeszczy w szwach poinformował babcie, stając w progu jej pokoju niedługo pójdą z towarami w górę trzeba będzie korzystać z drabinek, żeby dorwać płyn do płukania na powierzchni poziomej nie ma już miejsca tak będzie Roman zginęła głową zmierzyła go podejrzliwym wzrokiem coś długo nie było zgodziłem pół miasta za markowym rozumie sprzętem, a powiedziała w znaczeniu kiwać pomijanie nas, ale taktownie nie dopytywała za to zderz stała po wpisującą sukę uspokój się przecież, wierząc nie da informacja wcale nie miała intonacji, oznajmiając tylko pytająca przekonującą i kierowana była niedobra sad LOK do wnuka zachód Air zapewnił obie Winkler i ruszył do swojego pokoju klawiatura mimo obietnic nie zainstalowała się sama, a przynajmniej nie tak bardzo sama jak sugerował producent mieszka zaś nie okazała się tak ergonomiczne jak się wydawało, a podkładka kompletnie nie była do niczego potrzebna, bo myśl wystarczył blat biurka czy sprawy miały się dokładnie tak jak za każdym razem, gdy przychodziło mu do głowy usprawnienie kompa albo usprawnianie stosunków IW dopóki była najlepszą kapelą szefową doradcą wszystko działało znakomicie, a potem Winkler dochodził do wniosku, że ich wspólny czas spala się bezproduktywnie, a może przeciwnie nie zaczął się jeszcze nawet Twitch zawsze wtedy następowały zgrzyty i tarcza pół roku temu potraktował ją jak skończony Pacan do dzisiaj nie umiał spojrzeć prosto w twarz, kiedy wreszcie się na to zdobył jego miejsce zajmował już jakiś Zadara uczył się na znak z rękami za głową i wertował w myślach karty, na których rysowały się wspólne przeżycia ciągle wychodziło mu, że brakuje czegoś istotnego co jest w zasięgu minuty rozmowy coś wciąż wykręca wymyka niczym jaszczurka chwycą za ogon ma tymczasem stąpając na palcach jednej z nie skrzypią tych desek 2× składała się pod drzwi luka czekała chwila otwierała usta, żeby zaproponować obiad albo zareagować na bezapelacyjne z Clean Tomasza w standardowym rzuconym w powietrze tekstem ciekawe, dlaczego mój stary latek ciągle chodzi bez usterką owo i klawiatura mysz wiedziała jednak co usłyszy odpowiedzi, bo używa tylko Explorera doniósł fakt klawiatury myszy przewodowej do kilku pasjansa z 1 strony wolała, że przyczyna Microsoft i Facebooka i pomógł rok pisze w ekran, na którym od 2 godzin wisi ten sam News, a z drugiej strony takie wylegiwanie się na tapczanie też nie rokowało dobrze może daj Boże ktoś ukradł portfel pomyślała baletowym kluczykami wracając do kuchni westchnęła zdecydowała, że damy jeszcze pół godziny, a potem potem pogonił go na spacer z kropką niemal zawsze wraca z niego pobudzony i pod ładowane negatywną energią niech będzie negatywna byle była na Struga działać krótko klamek kapusty do ulubionej surówki Tomka doprawić hojnie nie fałszowano Extra vergine i odstęp w innym najlepszy na świecie sznycel babci Romy bez jajka i papierki musiały po prostu musiały w parze z surówką wprowadzić go dobry humor, a jego dobry humor był niezbędny rodzinie potrzebne wiedziała to nawet Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: SZWEDZKI KRYMINAŁ

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA