dotarcie do furtki bramy do sekretariatu dyrektora majora dyplomowanego Jarosława Małeckiego zajęło im klerowi 34 minuty co świadczyło o skrupulatnym przestrzeganiu procedur i wystawiało zakładowi dobrą cenzurkę inna sprawa, że psychoza jednak ich wykiwał, ale nie wcześniej kamieniem ten co sami jest bez winy w budynku biurowym jeszcze raz pokazał legitymację czasowy dokument z biura przepustek kilka minut później zameldował się w sekretariacie wystarczą mi 3 minuty czasu
Rozwiń »
pana dyrektora użył wyważonego uśmiechu nie czarującego nieprzychylnego takiego zwyczajnego nie służbowe go nie fałszywego zazwyczaj skutecznego będę wdzięczny przykro mi pana dyrektora nie ma wraca za 2 dni takim leży zastępca, proszę bardzo, pokój 112 w lewo korytarzem 112 c zasuszone łysy facet za biurkiem skrzywił się na widok Winklera wskazał krzesło przesunął myszkę bardziej wprawo dzień dobry zaczął Tomasz prowadzę na zlecenie komendy wojewódzkiej konkretnie płk. Klimaszewskiego audyt jest pewne sprawy, którą mogłaby wyjaśnić dokumentacja jednego z osadzonych Pańskiego zakładu to nie mój zakład tylko państwowy a dlaczego Acta więźnia miałyby interesować Komenda wojewódzka nie KW tylko mnie z powodu wspomnianego audytu pani audyt nie audyt kontrola jest w czym mamy być kontrolowani nie nie zakład tylko procedury komendy wojewódzkiej stare sprawy, które być może nie zostały na odpowiednio wysokim poziomie załatwiony np. konkretnie Toja potrzebuje akt Michała Chrapka oraz jego współwięźnia ksywa psychoza człowieczek za biurkiem nagle się wybrać żył Winkler uświadomił sobie co zaraz nastąpi absolutnie niemożliwe komendant nieobecne ja nie mam odpowiednich kompetencji dyrektywy procedury są jednoznaczne akta więźniów są tajne przekazywane innym służbom tylko na polecenie prokuratury ja nie potrzebuje całych akt dobrze powiem więcej dane adresowe biograficzne tylko to mnie interesuje, kiedy się urodzili, gdzie mieszkali rodzina krewni znajomi cała informacja o pobycie tutaj mnie nie obchodzi, a nie obchodzi co pan potrzebuje faceci wstał i wypiął pierś proszę przestrzegać drogi służbowej w komendzie wojewódzkiej na pewno jest ktoś, kto wie jak to załatwić najlepiej za dwa-trzy dni, kiedy wróci dyrektor zakładu do widzenia do widzenia wyszedł oszołomiony popatrzył na sekretarkę ta powstrzymała się od komentarzy nawet mimicznych, ale chyba była po jego stronie tylko cóż z tego na korytarzu zerknął wprawo w kierunku wyjścia, ale postanowił odwiedzić jeszcze wc, gdy wyszedł chwilę później za rok dotarł do niego pełen gniewu złości chyba rozpaczy kobiecy głos nie mam tyle Mira nie ma on żąda 3000 ja mogę szybko Skrobacz może 1000 chwilę ciszy nie, ale narobił tyle smrodu jeszcze mniej pracy pogląd komornik afera w szkole Michała kurwa nie jest do czego zdolny jak możemy dopiero do liczby dla 1 cisza nie szukała nie ma nawet lichwiarzy musiałabym do środka pojechać tam w co myśli na każdym rogu czekają na mnie z 3 patrolami Echo wygasł szybko po ostatnim słowie nie wiem znałam Amira kurwa normalna załamka chyba sobie łeb palne miał oczywiście tylko tak gada, ale będę miała tak przestronne zrzeszenie zbieram nie ta no dobra passa zadzwonię wieczorem ruszył teraz głośno, stawiając stopy dla pewności kaszle nią za rogiem zobaczył sekretarkę dyrektora zakładu chowała komórkę do kieszeni na jego widok drgnęła odwróciła się i pognała do sekretariatu po drodze szybko, ocierając oczy na dziedzińcu sięgnął do kieszeni, ale dostrzegł gigantycznego przekreślonego czerwonym i psem papierosa wyjął rękę i zapalił dopiero po wyjściu z więzienia wygląda, że fiasko szlak trzeba było wręcz chińskiego pogonić, a przecież go nie ma na to trzeba było poczekać z tą wizytą 92 ze złością kopnął leżący na chodniku wieczko po jakimś serków czy jogurcie popatrzył na zegarek czternasta 8 do dupy z taką robotą teraz co wracać za 2 dni albo dlaczego wracać do licha nich łęczyński prowadzi do papiery już nie będę miał autami nas, bo służby nie dogadują, a tam we Wrocławiu 2 kobiety może na ławce tego psycholog zobaczył szyld kawiarni poczuć ssanie kawa z ciastkiem hurra wszedł od razu zrozumiał, że w dni wizyty jest morze lód, ale nie dzisiaj uznał, że kawę mają pewnie poniżej krytyki już się odwraca, gdy dopadła go kelnerka uśmiechnięta miła zawodowo dzień dobry najwyraźniej doznała olśnienia jak zatrzymać 1 klienta, bo zagaiła dzisiaj pusto będzie pan migiem obsłużony, a dobrze kawa dla ludzi mamy świetne Express trudno coś popsuć w tej maszynie, chyba że się odetnie wodę prąd spodobał mu się refleks dziewczyny z obrad poproszę dopiął dodatkowo gorącą wodą, ale w oddzielnym naczynko jakiś szarlotka jest albo dobry świeży sernik i to i to zastanawiam się sekundę i to jutro dziewczyna pomknęła za kontuarem Winkler usiadł w głębi pod oknem przesłonięty wysoką drobno luką przypomniał sobie, że ktoś gdzieś kiedyś wykładał filozofię właściciela lokalu przy oknie przy drzwiach osadzać zamożniej wyglądających klientów ładnych przystojnych eleganckich, a pospolitych ukrywać w głębi, żeby nie odstrasza innych sala była oczywiście dla niepalących, ale udało się wyjść na dziedziniec z 2 parasolami dużo popielniczkę wyszedł zapalił rzucił bezgłośnie kilka inwektyw godzina jazdy w dupę psuł druga godzina w drugą pomyślał aż o papierosa widząc, że kelnerka donosi do stolika tacy rozgląda się trochę bezradnie w tle zobaczył wchodzącą do kawiarni sekretarkę dyrektora z opuszczoną głową ominęła kamerkę i poszła Zaza, gdzie usiadł plecami do Hitlera i od razu zaczęła grzebać w torebce niechybnie, szukając telefonu albo papierosów wrócił do środka i pomaszerował omijają stoliki krzesła do swojego służącego dobrej reklamie stolika jestem odpowiednio przystojny ładny elegancki zamożny by tu siedzieć kawa była niezła Expressu niezłe tyle, ale było sporo akurat, żeby pomóc w degustacji trójkąta sernika i kwadratu szarlotki w połowie sernika do kawiarni sparował wysoki pracowicie napakowany wygolony Sol z wyłaniającym się spod koszulki tatuażami pajęczych mógł i kodem QR na ręce jego twarz miała zacięty wyraz spojrzenie emitowało wrogość kelnerka na widok wchodzącego odwróciła się i pomknęła na zaplecze niemal bezszelestnie kryjąc się za kurtyną w wełnianych kuleczek mężczyzna przejechał wzrokiem po imprezie by ten spuścił oczy, ale ku swojemu zdziwieniu napotkał obojętnej wcale nie ze stracha spojrzenie najwyraźniej śpieszyło mu się poruszył tylko uchwałę co miało znamiona dać pogardę do zjadać Petelskich ciast rozejrzał się i energicznie pomaszerował do wnęki no jesteś wart na powitanie Czachora Wilk widział w odbiciu przybierze kark nawet nie usiadł tylko zawisł bieg skała Gibraltaru na wątłą kobietą to podkreślało jego pozycję dominującą rzecz jasna nie ma jeszcze wszystkiego odpowiedziała masowo sekretarka najmniej 2 dni załatwi wszystko przysięgam przysięgi to może sobie wsadzić wiesz, gdzie siostro KO rea wyskakuje migiem, bo czasu na mapie golenie się z nową przebieg win kler zobaczył jak chwyta kobietę za brodę odważyła się tylko poruszyć głową nie odepchnęła jego ręki, ale Witek mówi ci położył dłoń na jej ramieniu ścisnął kobieta jęknęła i przechyliła się naprawą niemal, spadając z krzesła Winkler wstał i otarł usta zrobił kilka kroków w kierunku osiłka umyśle nie, potrącając 2 krzesła, ale Witek był albo za głupi albo za dobrze osadzony w jakiejś lokalnej strukturze, bo nie puścił ramienia kobiety, a zbliżającego się mężczyzna wbił ponure spojrzenie spod przymknięte powiek, czego koleś wypierdalaj jeśli nie chce szukać swoich zębów kanalizacji Winkler oszacował, że bójka w kawiarni, chociaż sprawiłaby mu wielką radość nie wyjdzie na dobranie lokalowi ani sekretarce, a jego dobre samopoczucie się nie liczyło podszedł jeszcze bliżej Witek puścił kobietę i wyciągną rękę, chcąc pchnąć na razie ostrzegawczo intruza Pierz Winter usunął się w bok chwycił przedramię i pił się 3 palcami mięśnie rekrutera prawą dłonią złapał za kciuki załamał do tyłu w tek wy 6 w oczy otworzył usta, zamierzając salwą obietnic pokonać wroga 1 kurwa dźwięk warknął przez zęby Winkler i pożegna się sił na długie miesiące błyskawicznie wysunął nogę kopnął sola w krocze zatrzymał stopy kilka centymetrów od jego rozporka kuma żłobku ósmych klas to nie ósmym kółku kasztan ze pociągnął kciuk jeszcze do tyłu Witek krzyknął za co dostał kopniaka w udo bolesnego powiedziałem morda, a teraz wypierdalaj stąd ta pani obiecała, że odda pojutrze i tak będzie moim wyciągnął łysego wnęki nakierować na drzwi i pchnął Witek zrobił krok drugi odwrócił się, ale nie odważył otworzyć gęby wstrzyknął tylko pogardliwie szli na podłogę zniknął za drzwiami lokalu zapanowała przeraźliwa cisza potem zamień kiego tary wyłoniła się kelnerka i obrzucił lokal zgłoszonym spojrzeniem Winkler pomachał do nich pokazując, że panuje pokój spokój obszedł ciągle nieruchoma sekretarkę odsunął krzesło usiadł w tym samym momencie doznał olśnienia przecież stać mnie proszę pani proszę mnie nie bać wie pani, że nie jestem żadnym bandziorem ani kontrolerem nie tylko bardzo potrzebuje ściszył głos kelnerka potem ścierała plwociny Witka danych pewnego waszego klienta dostanę pojutrze bez trudu, ale nie one są potrzebne już dziś teraz proponuje pani taki deal pani zrobić ksero życiorysów 2 więźniów, a ja pani zapłacę za to 2000 kobiet nawet 6, a oczy odsunęła się od dawcy skrzywiła się, jakby sufitu spadła jej do stóp żmija co wam kurwa jest wyrzuciła z siebie 1 wyczerpuje pieniądze drugi niby pomaga chcemy wsadzić do pierdla ja nie mnie Winkler pokręcił głową i przyłożył palec do ust to niebyła odegrana dla pani scenka Vittek jego kompani działają w tak wyrafinowany sposób po drugie, przypominam to pani przyszła upomniał ani za panią po trzecie co pani ryzykuję ludzie po pierwsze, narobią kłopotów w pracy, czyli pani straci, a swoją Kaczory i tak jakoś wydłużą ja proponuję czysty interes daje pieniądze się ulatnia jeśli sądzi pani, że chcę panią coś pakować pytam po co pani biurko to aż taki interes, żeby budował skomplikowane afery przekupienie kserokopiami mogę sprawdzić kim pan jest zagroziła drżącym nieprzystający do treści słów głosem mam pana przepustkę na biurze no właśnie Winkler uśmiechał się ujmująco może pani sprawdzić, że jestem szantażystą bandytą czy jeszcze kimś mnie te dane są po prostu pilnie potrzebne sekretarka z matematyki nie zaczerpnęła powietrza palce prawej dłoni podskakiwała na blacie jak usiłowała wygrać z nimi lot trzmiela oddychała płytko pośpiesznie jeszcze się przez wentylację i zemdleję biedaczka na ścianie budynku obok jest bankomat i Depo pieniądze oczywiście nie mam tyle kieszeń nie spodziewałem się nie planowałem kobieta poderwała głowę powziął decyzję nagrywa pan to pokręcił głową energicznie stała odsunęła się od win kler i wyciągnęła z torebki swojego smartphone to dobrze, bo ja nagrywałam oświadczyła drżącym głosem i co pójdzie pani z tym na policję ze skargą na Witka czy na mnie rozważała chwilę obie opcje potem wrzuciła komórkę do torebki tak czy owak jestem w dupie sypnęła przez zęby właśnie nie wystarczy, że pójdzie pani do biura i zrobić ksero kilku stron chodzi o osadzonego Michała Chrapka jego współwięźnia o ksywce psychoza potrzebuje nazwiska adresu dodatku rodzin danych o rodzinie tych dwu ludzi nic więcej jeszcze sekundę myślała nad jego słowami potem kręciła się napięcie wypadła po kilku krokach lokalu Winkler ruszył za nią po drodze pokazał kelnerce swój stolik i rzucił za 5 minut wracam proszenie zabierać mimo ich czas dobrze uśmiechnęła się i pokiwała głową widział, że jak tylko wyjdzie wyszarpnął swojego iPhona i sprzeda aferę w kawiarni co najmniej 2 koleżankom na zewnątrz w ciemno było przyjemnie chłodno Winkler przemaszerował 30m wygrał z bankomatu 2,51000 schował do kieszeni rozejrzał się Witka ani podobnych mu nie było zasięgu wzroku, ale poczekał jeszcze chwilę potem wszedł do kawiarni dokończył szarlotkę sernik nie wiadomo dlaczego przestał smakować sekretarka weszła do lokalu pół godziny po nim podeszła do stolika gmina wiem, że zaraz zginę rozstrzelana przez pluton egzekucyjny, ale mam to w nosie położyła wyjęte z torebki 4 zwyczajne kartki A4 Winkler podał zwitek banknotów wzięła go trzymała, jakby czekała skądś wyskoczą policjanci albo złodzieje zabiorą mamony Winkler rozwinął złożone kartki Michał Grabek tak to on fotografie dane zgadza się wziął kolejną kartkę Adam Matejczyk prawdziwe nazwisko meta Izrael Adonis ma nie nie Adonis patrzy się z bladą plamy, pod którą kryło się prawdziwe i więźnia Adam Miss na zdjęciu mężczyzna z ogoloną głową szczupła twarz ostry nos i wrogą patrzące ciemne oczy zwinął kartki Matthijs de el Niemiec Żyd dziękuję do widzenia albo raczej żegnam nie, podając ręki wstał i skierował się do Lady z Expressem ile jestem winien 26 proszę pana położył 2 dwudziestki dołożył uśmiechu skierował się do wyjścia proszę pana sekretarka poderwała się z krzesła i szybko szła w jego kierunku Winkler zaklął w duchu kobieta mogła wykonać jakiś nieprzewidywalny niedobry ruch musiał się z nią obchodzić jak z kwiatkiem uniósł, pytając brwi po co pan robi przecież jest pan z policji za 2 dni dostałby pan te papiery bez łaski ta, a pan płaci jeśli nie jest to jakaś prowokacja nie jest zapewniam myślał chwilę po prostu boję się boję się, że mam mało czasu nie stać mnie na 2 dni czekania posłał jeszcze 1 tym razem pożegnalny uśmiech i wyszedł z kawiarni było coraz zimniej coraz ciekawiej naj powiedział prawdę zaczynał się bać, że ma naprawdę mało czasu
Zwiń «
PODCASTY AUDYCJI: SZWEDZKI KRYMINAŁ
REKLAMA
POSŁUCHAJ RÓWNIEŻ
-
26.09.2023 17:20 Wywiad Polityczny23:02 W studio: Michał Danielewski
-
26.09.2023 17:00 Wywiad Polityczny16:25 W studio: Paweł Zalewski
-
26.09.2023 16:00 Światopodgląd24:33 W studio: prof. Andrzej Leder
-
-
26.09.2023 14:40 Raport Gospodarczy15:28 W studio: Łukasz Tarnawa
-
-
26.09.2023 15:00 Światopodgląd11:09 W studio: Tomasz Bielecki
-
26.09.2023 15:40 Światopodgląd14:47 W studio: Sylwia Czubkowska
-
-
26.09.2023 15:20 Światopodgląd12:17 W studio: Michał Ochnik.
-
26.09.2023 18:30 TOK36008:08 W studio: dr hab. Maria Wincławska
-
-
07:20 Poranek Radia TOK FM11:06 W studio: Katarzyna Kotula
-
-
26.09.2023 18:20 TOK36006:01
-
26.09.2023 16:40 Jeszcze Więcej Sportu14:42 W studio: Weronika Możejko
-
-
26.09.2023 18:40 TOK36007:20 W studio: Katarzyna Batko-Tołuć
-
26.09.2023 18:50 TOK36006:55 W studio: mec. Sylwia Gregorczyk-Abram
-
-
26.09.2023 19:11 TOK36004:23 W studio: Wawrzyniec Zakrzewski
-
07:21 TYLKO W INTERNECIE
-
-
-
-
26.09.2023 19:02 TOK36003:06 W studio: Przemysław Pozowski
-
-
26.09.2023 19:21 Humor i Teraźniejszość23:04 W studio: Krzysztof Spór
-
-
06:39 Półka z książkami
REKLAMA
DOSTĘP PREMIUM
TOK FM Premium 40% taniej. Radio TOK FM bez reklam, podcasty z audycji i podcasty tylko dla Subskrybentów.
KUP TERAZSERWIS INFORMACYJNY
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
-
TOK FM
-
Polecamy
-
Popularne
-
GOŚCIE TOK FM
-
Gazeta.pl
-
WYBORCZA.PL