REKLAMA

Książki. Magazyn do słuchania: Weronika Murek "Dziewczynki. Kilka esejów o stawaniu się"

Gościnnie: Wyborcza, 8:10
Data emisji:
28-01-2023 06:00 (Powtórka: 28-01-2023)
Prowadzący:
Czas trwania:
01h 02:04 min.
Udostępnij:

Shirley Temple, Judi Garland jako Dorotka, Lolita Nabokova… do czego potrzebna jest ludziom figura dziewczynki? Dlaczego dziewczynki traktowane są jako ktoś "mniej niż…"? I dlaczego tajscy policjanci noszą na ramieniu opaski z Hello Kitty? "Dziewczynki" Weroniki Murek to zbiór esejów, które wyzwalają tytułowe bohaterki z trujących kulturowych przekonań, że są niepoważne i nic nie znaczą. Na rozmowę z autorką wokół jej książki zaprasza Michał Nogaś. Rozwiń »
Nowy odcinek podcastu w cyklu "Książki. Magazyn do słuchania" w sobotę co drugi tydzień. Do usłyszenia! Więcej podcastów na https://wyborcza.pl/podcast Zwiń «

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
dzień dobry państwu drugie w tym roku wydanie książek magazynu do słuchania podcastu o ich wokół książek naszą gościnią w tym wydaniu audycji jest Weronika Murek dzień doby dzień dobry pisarka eseistka osoba związana z teatrem, czego jeszcze nie powiedziałem sobie chyba z grubsza wszystko tak jakoś najczęściej bym się zsynchronizowana do tych 3 określeń kobieta, która kiedyś była dziewczynką osoba z doświadczeniem bycia dziewczynką dokładnie tak, bo dziewczynki Rozwiń » kilka esejów o stawaniu się to jest tytuł nowej książki Weroniki, która właśnie się ukazała i która dedykowana jest Basi nowej dziewczynce na świecie kim jest Basia Basia jest moją małą bratanicą, która jakoś bardzo inspirowała w trakcie całego tego procesu tworzenia myślenia sobie o tej górze dziewczynki mimo tego, że zaczęła myśleć pisać tę książkę właśnie trochę wcześniej liczono się pojawiła w trochę czasu zajęło to jednak ta Basia była takim idealnym dopełnieniem też takim pokrzepienie taką inspiracją, która np. wynikała właśnie z obcowaniem z z dziewczynką, która jest jak gdyby taka, jaka jest bardzo mocna w tym swoim byciu bardzo taka niewzruszone taki imponujący sposób i to było coś, o czym sobie pomyślałam, że bardzo też chciałabym często jak gdyby i możliwie gęsto zwracać uwagę przy pisaniu o dziewczynkach czy przy właśnie redagowaniu tego wszystkiego i je też poprzez taki powrót do motywu, który jakoś Basi był bardzo mocne, czyli takiego właśnie trochę stawania się trochę wypróbowania trochę przymierzania się do różnych takich możliwych wcieleń trochę chciałaby być tym trochę była tym trochę jak świadomie czy nie jakiś taki sposób, który uważam, że był bardzo zgodnych z taką energią, czyli taką z 1 strony takim wielkim machaniem ogonem z ekscytacji wobec życia, których jakość zaczyna jeszcze właściwe może być wszystkim w tym momencie, że mogę to mogę to zimowe to im tak jeszcze takiego, który nie natrafią na takie ograniczenia czy na taką pelerynkę, którą się później jakoś narzucało czy jakość doświadczeń, czyli właśnie wszystko to co sprawia, że no dobrze, ale czy to wypada czy tak można czy tak trzeba czy faktycznie będę się nadawała czy faktycznie gdzieś się sprawdza jak takie myślenie, które jest takim myśleniem, które w zasadzie dajesz sobie wielkie prawo do wszystkiego, bo zaczyna się od dedykacji dla Basi zakończy się tekstem od siebie, który wyjaśnia no właśnie, że to myślenie o dziewczynkach o tym co to znaczy być dziewczynką czym jest dziewczynką ość tak to się rynkowa to się nawet wartość tak wzięło się z teatru tak tak tak tak tak było pierwszy pomysłu wyszedł z zaproszenia, które ja dostałam od gości Wdowik, która miała z kolei pomysł o tym, żeby zrobić spektakl także studia dziewczynkach i ten proces też teatralne, bo dla mnie bardzo ważne, bo po pierwsze bardzo mocno był osadzony wobec dziewczynek, które brały w nim udział to znaczy była zaproszona właśnie grupka dziewczynek cały cykl pracy nie był taką pracą, która jest pracą jak na próbach tylko raczej takimi warsztatami, ale też bardzo starałyśmy się my wszystkie twórczynie wokół tego spektaklu bardzo mocno pamiętać o tym, żeby im oddawać głos im dawać przestrzeń im dawać, gdyby też takie możliwie komfortowe okoliczności do tego, żeby mogły się powiedzieć propos tego co one czują jak chcą być opowiadane jakiś sposób myślą o sobie, żeby jakość, jeżeli budujemy to narracja osoby dorosłe wokół nich w tym spektaklu to, żeby robić to z takim szacunkiem i czujnością i ten spektakl jakoś bez względu na NATO, że to była kilka lat temu bardzo mocno nie został po pierwsze, dlatego, że bardzo dużo wtedy rozmów właśnie z kobietami koleżankami odbywałam widziałem w jaki sposób ten temat dziewczynek cały czas w nich pracuje i różne sposoby tak naprawdę, czyli z 1 strony z jakiej takiej wielkiej czułości z drugiej strony jakiś taki trochę sytuacji, w którym w zasadzie nie jest do końca pewne w jaki sposób się zachować wobec swojego bycia dziewczynką jak o tym myśleć, kiedy się na to patrzy poprzez te wszystkie lata czy to czasami nie jest taka oznaka słabości i powiedzieć tak byłam tą dziewczynką czy to nie jest czasem jakieś takie przyznanie się, które sprawi że, ponieważ to bycie dziewczynką była takim często byciem, na które był rzucony cień takiego przekonania, że dziewczynka jest słabsza niż mniejsza niż, że jest czymś mniej niż i to też było coś takiego co ze mną zostało też po tym, całym spektaklu jakoś bardzo chciałam do tego tematu wrócić, a druga sprawa była taka, że jakość to co mnie zainspirowało było taką opowieścią też o pracy spojrzenia to znaczy trochę badaliśmy poprzez głos z offu narratora z 1 strony to w jaki sposób możemy działać zawiadywać spojrzeniem widza właśnie, który jest skierowany na dziewczynki, ale też dać dziewczynkom szansę na to, żeby móc się od kapliczki i był taki piękny moment spektaklu dla mnie bardzo lubiłam, w którym właśnie po całym takim cyklu tych dziewczyn, które oglądane, na które pada to obce spojrzenie i który jakoś nakłada im różnego rodzaju czapki jest mama, w którym 1 dziewczynka ośmio dziewięcioletnia wychodzi sama na ten takich pić ceny i bez słowa po prostu przez minutę 2 patrzy w wielkim takim spokoju z wielką pewnością z wielką taką charyzmą na widzów i to jak trudny dla niektórych było wytrzymać takie spojrzenie dziewczynki to przez moc, które ona w sobie ma, które jeszcze taką mocą niezmącony niezmąconą właśnie tym, że jakby nie można ktoś na mnie patrzy, gdyby jeszcze cały czas jest w takim kokonie pewności tego, że ma się to moc jeszcze nikt nie próbował nas przekonywać, że jest inaczej, więc ten moment, który ona przez minutę po prostu stoi patrzy wszystkim oczy był dla mnie czymś takim niebywałym pomyślałam sobie, że właśnie chciałabym też w tej książce dawać szansę tym dziewczynkom, o których opowiadam na to, żeby one mogły się od Gapika, czyli wtedy, stojąc jeszcze na tej scenie samym szczycie była obsadzona przez was jak i środy, ale jeszcze życie ją obsadził żadnej zwrot prawda tak to jest z par nazwane, że jeszcze stoi tam zupełnie taka wieś nie poruszona uzupełnienie taką mocą pewnością takiego spokojnego spojrzenia, które później już dorosłości jest bardzo ciężkie do utrzymania w tym sensie, że człowiek zastanawia co za nim stoi czuje się obserwowany jakość cały czas wokół tego spojrzenia ma się dużo innych myśli tego jak się jest postrzeganym, a jednak taki taki czysty moment właśnie tego dziewczęcego rewanżu o kas skierowanego przeciwko tym wszystkim oczom, które jakiś sensie kupowały je kupić była bardzo ciekawe szukaliśmy nazwy dla określenia tego stanu tylko momentu dziewczyn kości dziewczyńskie dziewczynką wartość, jakbyś to określiła, jaka może być definicja tego no właśnie się tak zastanawiam też nad tymi definicjami trochę też zastanawiają w jaki sposób podrzucić materiały do definicji, ale nie formułować to znaczy bardzo też szukałam wszystkich tych momentów, w których właśnie nie będę brała tej dziewczynki od początku takie skarby, które czy przypatrują się do jakiegoś okresu w sensie takim chronologicznym czy przypisują ją do pewnego rodzaju spektrum czy Imaginarium jakieś atrybutów jakich rzeczy, które muszą się wydarzyć, które ona musi sobie mieć, żeby dostać myśleć jako dziewczęca czy mówić jako dziewczęce i dlatego jakoś cały czas czekam przed tą definicją wydawał się też, że te wszystkie momenty, które właśnie te dziewczynki będą się wyrywały będą jakoś się myśli zgrywał z rąk i chciałam dać taką szansę, dlatego że miałam poczucie, że w tych wszystkich na racjach, które jakoś, którym się przyglądałam w tej książce, kiedy dziewczynki były opowiadane były tymi, które trafiają na język tego, który opowiada historię i tego w jaki sposób były kształcone trochę niewolą poprzez test opowieści o nich, że właśnie to, żeby dać im szansę na to, żeby się mogły z nich myśli zgrywać, żeby były nieporęczne i żeby były po prostu takim toczącym się kamieniem którymi obrasta mchem właśnie tej definicji w mówi o tym, że też o tym pisze bardzo wiele tekstów czytałaś szukała aż o odniesienie w kulturze popularnej nie tylko, żeby no właśnie wymknąć tej definicji, a jednocześnie dać wiele przykładów tylko jak na dziewczynki patrzy się od wielu lat od wielu dekad, ale właściwie patrzysz na mnie w ten sposób od zarania dziejów to znaczy, kiedy myślę sobie o tym, o czym mówiła kilka minut temu, że zawsze dokonuje się swego rodzaju porównań prawda, że dziewczynki są mniej niż w domyśle chłopcy wymagają większej uwagi niż chłopcy na mniej można im pozwalać niż chłopcy muszą być bardziej ułożone niż chłopcy muszą być mniej awanturnicze niż chłopcy tak dalej tak dalej to właśnie bierze od samego początku istnienia literatury opowieści myślę o mitologii od historii dziewczynek zrzucanych w przepaść, kiedy rodziły się z tą unijną płcią prawdę to znaczy właściwie od samego początku opowieści o tym jak świat skonstruowany dziewczynki były na straconej pozycji tak to prawda one trochę podlegały takie zasady hodowli jak drzewko za żonę w zasadzie był bardzo ściśle jak przestrzegł Iwana do tego swojego losu bardzo było cały czas ważne to, żeby one właśnie gdzieś tam nie Wyki biały, żeby po prostu ich jakież to stawanie się sobą bardzo mocno Włoch chwytane w karby czy to właśnie gorsetu czyta różnych kostiumów jakiegoś sprowadzania nawet chciała do jakiegoś posłuszeństwa poprzez nawet siedzenie ze złączonymi kolanami dziewczynka inaczej nie powinna wszystkie te rzeczy które, które wydawały, które później też jakoś towarzyszyły w dużej części właśnie kobietom czyli gdyby życie poprzez takie życie, które jest życiem ściśle właśnie podlegającym 1 rodzaju opowieści i myślę sobie też o tym przykład w kontekście tych wszystkich przestróg zaleceń wobec młodych dam, które gdzieś tam pisze też momencie, w którym tym dziewczynkom nie przysługiwał nawet taki prawo do tego, aby ich głos w pełni wybrzmiał to znaczy dobrze pozostawały jakieś jakiś szybki, że chciała też poprosić przy stole powinny były pamiętać, żeby zrobić bardzo grzecznie, żeby nie zdradzać jest tym, że są bardzo ładne, żeby nie zadać w zasadzie niczym, choć naprawdę chodzić co bardzo chciały jakieś wiecznych sprowadzanie właśnie do takiej Maciuś kości do takiego maleństwa nie tylko poprzez to w jaki sposób przedstawiane czy ta dziewczynka musi być maksymalnie drobna musi być maksymalnie lekarz właśnie słodka jakaś taka troszkę w takim wiecznym zmniejszeniu o zmniejszeniu i też jakimś takim wiecznym nie wysłuchaniu to też jest jak bardzo ważny czynnik tego, że ten głos, który się pojawia jest takim głosem, którego w dużej mierze się, jakby powtarza sytuacja się nie traktuje poważnie, że nie dzięki bywają właśnie wykluczane nie tylko właśnie poprzez wiek, ale też poprzez płaci też taka dyskryminacja właśnie krzyżowa, która bardzo ciężko pójść też tym się dobrze, gdzie szukać źródła tego czy to jest tylko patriarchat ja sobie w ogóle myślałam też, kiedy pisałam jest taki rozdział, jakby krótki wstęp rozdział, w którym pisze o poczuciu bycia oszustką oszustem i takim syndromem postara myślałam sobie np. o wszystkich tych momentach, w którym w zasadzie ludzie ludziom zaplanowali bardzo ściśle określone ścieżki i drogi zachowań i z tych ścieżek dróg jest bardzo ciężko wejść czy to jest ścieżka zaplanowana pod konkretne pochodzenie pod klasę i myślałam sobie też wszystkich tych momentach, w których właściwie znowu wraca tutaj kwestia smaku jak tak, czyli to co wypada co się powinno robić jak to wszystko powinno wyglądać i pomyślałam sobie, że ta kwestia smaku bardzo ciekawa, jakby ciekawym momentem też tego co wypada nie wypada w jaki sposób to się wydarza poprzez wieki nie tylko wobec dziewczynek, ale wokół wobec konkretnych bardzo klas społecznych, które były trzymane w takim szachu właśnie tego dyskursu o kwestii smaku czytam sobie ostatnio taką książkę, która opowiada o tym w jaki sposób Resko był używany do tego, żeby jakoś więzić ludzi w ich konkretnie przypisanym czy narzuconym przez społeczeństwo goście i znalazłam historię, w którym na początku dwudziestego wieku w okolicach 15września wszystkie amerykańskie gazety zaczyna ostrzegać przed noszeniem słomianych kapeluszy, ponieważ na ulicach miast panowały gangi, które za pomocą długich sztachet rzucały kapelusza ludziom głów generalnie chodziło o to, żeby nie nosić tego słomianego kapelusza, dlatego że nie wypada, a nie wypada dlatego tak z tego samego powodu, dla którego niemożna nosić ubrań w kolorze białym tam po też jakoś do końca września, a wszystko dlatego, że jeżeli jest z klasy Robotniczej to znaczy, że wakacje spędza się, bo w lipcu albo sierpniu, jeżeli nosi się ubrania, które kojarzą się z wakacjami tak we wrześniu w październiku później to znaczy, że udaje się kogoś kim się nie powinno być czegoś nie powinna aspirować i powinno się siedzieć bardzo cichutko w ramach tej swojej zamkniętej klasy kasty nie wychylać poza nią nosa i dokładnie w ten sam sposób, jakby poza jak w ramach takich rygorów były trzymane w tych ryzach i jakiś takich bardzo ścisłych gettach opowieści o tym co można co należy bardzo konkretne szczególne grupy ludzi wśród nich także dziewczynki dużo czytała tak mówi i piszesz o tym w dziewczynkach, żeby napisać kilka tych esejów, jakie podać interesowały to znaczy myślę, że warto opowiedzieć słuchaczom słuchaczom, czego mogą się spodziewać po twojej nowej książce wiadomo, że jest też specjalistką od kultury od już odczytywanie tego co kultura za sobą niesie od szukania jakichś fragmentów opowieści często ukrywanych często trzymanych gdzieś w drugim planie nie eksponowanych zbytnio, z których można dowiedzieć się więcej niż z tego co podane wprost co rzuca się w oczy jako pierwszy mówi o tym dlatego, że kiedy czytałem kolejne eseje to zwracałem uwagę na to jak wiele udaje się wyciągnąć skomponować właśnie takich przebłysków, bo dziewczynki bardzo często, nawet jeżeli są bohaterkami tak się przynajmniej uważa to i tak pełnią poboczne role myślę np. o logice Nabokova, które tutaj piszesz tak Lolita była jedną z takich postaci, których bardzo wcześnie pomyślałam sobie chciałabym do nich wrócić lepiej poznać tak naprawdę, bo miałem takie poczucie właśnie nie tylko wobec niej, ale też wobec Dorotki, która trafia do krainy o wobec września, czyli tam ludzi to są tak mocne figury jakość takiej społecznej wyobraźni, że trochę wydaje się, że jako, że znam trochę dałem się nie dość ciekawe, ale też poprzez to, że właśnie wydają się takimi postaciami, których wszystko się jakoś tam zgadza znaczy pod podlegają tak mocne, jakby narracji też tego w jaki sposób istnieją w tej kulturze, że wydają się jakoś bardzo szczelne w tym wszystkim chciałem lepiej poznać dlatego, że to mnie jakoś zawsze ciekawi, kiedy coś bardzo szczelne bardzo spójna i zawsze staram się jak dać temu szansę na to, żeby się mogło okazać ewentualnie tym czym nie jest, więc Julita była taką pierwszą intuicją też, dlatego że pamiętam z pierwszej lektury tej książki właśnie, która jak wiele lat temu się się przytrafiła szkoła taka postać, wobec której w zasadzie miałam takie poczucie, że coś tam cały jest tam coś cały czas takiego czy chciałabym się jeszcze dowiedzieć i cały czas gdzieś to wszystko umyka i czytając sobie wokół lolity natrafiłam właśnie na taką myśl ME were Nabokov, która bardzo była jedną z tych postaci tego jak rozumiem wtedy wokół Nabokova, która bardzo mocno była po stronie lolity w ten sensie, że uważała, że test opowie w dużej mierze rozpaczy tej dziewczynki jej samotności i ta rozpacz samotność nie mają szansy wybrzmieć poprzez te skarby, które nakłada narrator poprzestaje zawłaszcza swoim językiem, ale też poprzez to w jaki sposób książka bardzo szybko wpadła w taki lej tej narracji właśnie popkulturowe trochę medialnej też takiej, którą na oko bardzo walczył, a ostatecznie w no tak właśnie natrafiłam dziś ty w jednym z esejów o nim jeszcze za jego życia pojawiło się dzieci przebrane właśnie za lolitę, które przychodziły do niego halą in, żeby go straszyć albo właśnie dmuchane lalki, które przypominały postać właśnie nawiązującą do tego wizerunku lolity z filmu, które gdzieś tam trafiały do tych krzaków, więc jak, gdyby też był zaskoczony tym, jakiego rozmachu nabrało to życie tej postaci to takiego rozmachu, którego on nie próbował jej do końca nadać przynajmniej nie w tak dużym będzie w takim też trafia taki wiraż, więc to była jedna z tych rzeczy, które bardzo chciałam wrócić no tak wejdę ci słowo, bo wydaje mi się też istotne by podkreślić dziewczynka dwunastoletnia, która została obsadzona w roli nim setki w roli prowokator i roli tej, która wiedzie na manowce i kusi do zła nieszczęśliwego mężczyznę właściwie przez lata taki był jednostronny odbiór tej historii pomijam całe wszystkie aspekty związane z pornografią tego, że książka została wydana po raz pierwszy we francuskim wydawnictwie, które właśnie w publikacjach monograficznych specjalizowało to też moim zdaniem w jakim sensie ustawiło odbiór tej książki już na zawsze, nawet jeżeli potem, o czym pisze Nabokov bardzo dbało o to, żeby okładki amerykańskie nawiązywały bezpośrednio do złożonych albo niekoniecznie nóżek małej dziewczynki itp itd, ale że w tej całej historii od samego początku właściwie gubiła się dziś tragedia bohaterki ta dziewczynka była po prostu nieważna była przedmiotem tak ona była właściwie taką no tak jak mówił właśnie była użyta i przez cały czas to trochę była dla mnie historia właśnie oszusta udającego być poszukiwanym to znaczy właśnie kogoś po czyjej stronie jest tak naprawdę narracja i kto przejmuje to powieść Tonio zawiaduje, a siła i też sprawczość jakaś taka moc która, która przynależy do osoby, która ma szansę przywilej tego, żeby móc opowiadać historie jest jako rzeczą też nie do podważenia w tym momencie, w którym jak, gdyby ta Lolita właśnie trafia karp bycia opowiadaną i w zasadzie nie zostały przyznane nic poza to w jaki sposób ewentualnie byłby w stanie ją zobaczyć byłby łaskaw ją zdefiniować właśnie ten narrator, które jest taki 1 cytat, do którego się dziś także bałam właśnie o tym że, że jednocześnie stymuluje stanie pozoruje przebudzenia, czyli w każdym momencie właśnie daje takiego 1 ucznia, który pada ofiarą wyrafinowanej dziewczynki, a z drugiej strony wszystkie te momenty, które właściwie wydaje się, że zaczyna wypływać kosz na powierzchnię tego, żeby zobaczyć cokolwiek innego niż tylko ten świat, który sobie jakoś zobaczył pod tą wodą, żeby DC ciągnąć jakieś inne powietrze to całą rzeczywistość za każdym razem są też takimi próbami, które są jakąś taką narrator kokieteria, gdyż taką próbą odebrania jej podmiotowości w tym sensie, że właściwie to jest myślenie tylko przypadek lolity i głównego bohatera książki Nabokova o tym samym imieniu nazwisku, które brzmią Echa przypomnijmy Wisan taka scena, którą też przypominasz przynosi informacje o śmierci matki, ale natychmiast informuje czytelnika, jaki to rzeczy przedmioty nabył dla niej i wcale chyba nie chodzi o to, żeby ukoić żałobę po pierwsze jest za wcześnie po drugie nie tego oczekuje osoba, która kogoś straciła bliskiego tylko, żeby ją jeszcze bardziej kupić dla siebie tak on trochę w zasadzie nie jest w stanie znaleźć inne ścieżki czy innego też sposobu na murze MPa, a także na empatii niż jakieś takie zasypywanie drobnymi podarkami wobec, których on uważa, że to jest też o pierwsze szczycie jakiś takich oczekiwań wobec niego jakiegoś takiego się, czego może też 12 latkowi różnie, jakby to jest życie, które się sprowadza wg niego do takiej kumulacji jakiegoś takiego życia wśród drobiazgów i takich małych przyjemności, więc generalnie też jest ona w dużej mierze tak jak sobie tam nie znam sprawy opowiadana poprzez te rzeczy, które wydają się że, że mają do niej jakoś przynależeć, chociaż to jest też takie obdarowywanie, które więcej zabiera niż niż występ przynosi a czego kiedyś pewnie dzisiaj wciąż tak mi się zdaje potrzebna jest ludziom taka figura dziewczynki podaje przykład szedł tam ludzie Galant właśnie lolity, ale myślę, że nawet w Polskiej kulturze na przestrzeni ostatnich dekad przed po wojnie moglibyśmy znaleźć przedstawicielki tego typu, które teraz rozmawiamy, dlaczego ludziom przydaje, bo wciąż uważa, że to jest przedmiotowe traktowanie tak np. myślałam sobie jest taki rozdział, w którym, a jest historia rywalizacji w trakcie zimnej wojny między ZSRR, a Stanami Zjednoczonymi nie jest taka rywalizacja właśnie też na różnego rodzaju narracji, gdzie jest lepiej komu jest lepiej, w którym miejscu np. gimnastyczek jak podaje, że gotowy, czego tak i oprócz właśnie takiej jakiegoś tego poligonu tej walki, która przynosi też na Areny sportowe jest ten poligon, który się gdzieś wytwarza wokół takiego medialnego opowiadania o tym wydarzeniu i Amerykanie bardzo mocno próbują powiedzieć w zasadzie historia, która sprowadza do tego najlepszym krajem na świecie jest ten kraj, w którym najlepiej traktuje się dziewczynki, ponieważ są bytami najsłabszymi, jeżeli takim Bytom jest dobrze są zaopiekowane to znaczy, że ten kraj jest krajem pozbawionym jakichkolwiek wskazań, a ZSRR np. nawet tak wymagający opieki troski by jak dziewczynki są zazwyczaj pozbawione wszystkiego co mogłoby i takim na takim poziomie codziennym, ale też takim co poziomie tego w jaki sposób też narracja amerykańskie bardzo mocno próbują sprowadzić te, jakby bycie dziewczynką, czego potrzeba dziewczynki trzeba bardzo takiego komercyjnego, jakby cały czas tego czym można ją jeszcze wyposażyć, jakimi atrybutami można jak gdyby tak jak działa trochę narrator Nabokova tam jeszcze czy można by jakoś skorumpować skoro to jest tak to co się wydaje takie łatwe, żeby móc mieć swojej stronie skoro takim bytem, który w zasadzie tylko pragnie te pragnienia są błahe jej marzenia są takie kapelusiki i wszystko jest znowu podlega takim też językowym zmniejszeniem, więc sobie myślę o tym dziewczynka jako takie papiery takich papierka znaczy właśnie takich osobach, które były uprzedmiotowienie, ale też w takim sensie, jakim używa się papierek lakmusowy ego w sensie propagandowym właśnie takiej opowieści na dobrze zobaczyć jak my traktujemy dziewczynki zawarcie go nie traktują dziewczynki, zwłaszcza w trakcie lepiej no tak ale gdyby się tak dokładnie temu przeżyć to ani tu ani nie traktowano w sposób podmiotowy i poważnie, ale skoro mówimy o gimnastyczka i w ogóle o młodych sportowców nie chciałem się, że to też bardzo ciekawy wątek, który wybrzmiewa, ale moglibyśmy go jeszcze poszerzyć wyjść trochę jest twoje książki ty podajesz chociażby przykład Nadii Comana ci prawda słynnej rumuńskiej jak gimnastyczki artystycznej, która nowości całe życie poświęciła uprawianiu sportu, ale de facto całe życie poświęciła dla ojczyzny dla przynoszenia jej sukcesów, czyli właściwie realizowała chęci marzenia małżeństwo Ceausescu swoich trenerów sekretarzy partii komunistycznej tak dalej bardzo podobny los spotkał młode dziewczyny we wschodnich Niemczech, które jak wiemy zapłacimy też ogromną cenę, gdy chodzi o zdrowie, ponieważ były naszpikowane hormonami, żeby pływały szybciej i kompletne jakiś rodzaj oddzielenia ambicji od ciała i potrzeb konkretnych osób od czasów, która nad nimi wisiała to znaczy urodziły się tylko po to, żeby dawać komuś radość tak tak to jest jednak też bardzo ważnych takich jak aspektów tego wszystkiego ja w ogóle tak sobie myślałam też o tym kiedy przeczytałam opowieść aut o autorze właśnie czarnoksiężnika z krainy osób, które mimo tego, że był ojcem 4 synów szukał tego, że jego bohaterka była jednak dziewczynką i zastanawia się długo w zasadzie, dlaczego ta dziewczynka, dlaczego ta dziewczynka i uznał, że dlatego, że dziewczynka z niczym się nie kojarzy dziewczynkę można zrobić wszystko to jest czysta kartka, jeżeli będzie chciał, żeby ona była głosowaniem ducha narodu, bo właśnie osobą, która przynosi przyjemność albo kimś, kto jest można go kształtować jak plastelina, ponieważ w zasadzie można nie pomyśleć wszystko można zrobić wszystko ona nie ma tak jak gdyby już ustała leżały dusz, jaką miał chłopiec, więc poprzez taką jej plastyczność żyć to motyw tego, że jest nośnikiem bardzo pojemnym, ponieważ takim, który jak, gdyby wobec, którego nikt nie dał sobie zadał sobie trudu, żeby go wysłuchać, żeby go usłyszeć je, żeby się przekonać, gdyby jak szybko też dziewczynki jak mocnymi są postaciami w ogóle same w sobie jako dziewczynki, że myślę sobie, że to, o czym mówię o tym też próbowała będzie wcześniej, że jest właściwie cały czas dziewczynki jest bardzo łatwo zaprząc różnego rodzaju narracji to będzie narracja, która właśnie będzie słabła komunizm kapitalizm czy jest taka teoria, wg której właśnie też nawet wszystkie tego rodzaju opowieści, które są związane np. z końcem zimnej wojny w obaleniu komunizmu nie są przypisywane znaczy największe sprawczość jest taka teoria, że w zasadzie leży po stronie dziewczynki, która doznała objawień Fatimskiej to był ten moment, w którym w zasadzie bardzo wiele rzeczy zaczęło się kruszyć pojawia się wątek tego, że jest tak czysta tak niewinna, że to jest właśnie taka postać, która na pewno byłaby to postać, która mogłaby mieć tego rodzaju doświadczenie no i doświadczenie niewinnej dziewczynki jesteś takim doświadczeniem też mówię o drugiej jak gdyby też aspekcie wszystkiego powieści właśnie, który można jakoś wypełnić, które można sobie przejąć i które można zaprząc do swojej własnych celów, a z drugiej strony też to sam początek dziewczynek kilku esejów o stawaniu się w kontrze do tego, o czym mówisz, czyli o tym, że dziewczynka może być sprawczynią może być osobą istotą podmiot przedmiotem, który realizuje cele narzucone cele, które się przed nimi stawia jak przed grupą i właściwie daje szansę zaistnienia w społeczeństwie, ale na warunkach, które określa ktoś inny pisze też o tym, że bycie dziewczynką dziewczyn KOV wartość może być źródłem ośmieszania kogoś dowiedziałem się swojej książki np. że w Tajlandii policjanci, którzy nie są posłuszni nie chcą spełniać rozkazów swoich przełożonych muszą za karę nosić opaski z Hello Kitty różowe opaski, które jednoznacznie kojarzą się właśnie z okresem dziecięcym, że to, żeby takie zabawne tak też często tak jest upadającej sprowadzające do tzw. pionu, jakkolwiek go nie nazwać, że jakikolwiek związek z byciem dziewczynką jest ma być upokarzający także jest cały czas tym mniej ni, że to jest tak jakiś prawdopodobny montaż momentów, które jest ten policjant, który lubi o sobie myśleć, że jest twardy jest właśnie ten moment, którym oni próbowali jego jego szefowie wymyślić cóż mogłoby być najgorszą rzeczą dla takiego mężczyzny, które lubią myślę, że jest takim twardzielem, a pan się właśnie, że to musi być coś z c z takich atrybutów właśnie przypisywanych dziewczynką to jest jakoś bardzo upokarzające to jest ciekawe, bo właśnie niedawno rozmawiałam z prof. Anna landa, która zajmuje się analizą podręczników dla dzieci najmłodszych ona powiedziała, że tych najnowszych podręcznikach ma wrażenie, że cały czas bardzo mocno teraz jest pilnowane to, żeby jakoś myśleć o tym czym jest równość i unikać właściwie takiego łupienia dziewczynek, ale mimo wszystko mimo tego, że mamy dziewczynki, które bawią się te w opowieściach właśnie elementarza ach, zabawkami, które przepisali byśmy stereotypowo chłopcom to nadal ciężko jest chłopców, którzy bawili się walkami ci, którzy przyznawali, że bawią się pluszakami np. to się zdarza, ale na słońcu trzeba to wyciskać, że to jest jednak cały czas dziewczynki mogą się bawić samochodzikami mogą się bawić żołnierzy kami mogą się bawić nie wiem, jakimi jeszcze strat w uznanym kolejki budować farmy przykład, a chłopcy jednak cały czas zwrotnie tonie działa w drugą stronę jednak chłopcy mają coś takiego, że przyznanie się do tego pluszaka ulubionego to jest coś kiepski nie jest jeszcze chłopiec jednak jak go przyciśnie to powie, ale tak, żeby się tak, żeby traktował jako coś naturalnego tonie, ale nawet sama gra kolorami jest istotna, kiedy pójdziesz do sklepu wraz z odzieżą dla dzieci i młodzieży no to pewne konał w dziale męskim chłopięcy nie występują tak jakby nie wiem róż błękit był czymś bardzo nieodpowiednim zresztą kolorach też pisze prawda, że to bardzo zmieniło nagle historia się odwróciła kiedyś Kolejarza i błękitne to były bardzo chłopięce tak tak tak to było jednak takich moich odkryć właśnie że, żeby odejść poza tym co się uznaje takie przyjęto zupełnie wobec tych płci jest ten róż, który był przepisywany jeszcze do początku dwudziestego wieku właśnie chłopcom, dlatego że uważano, że różowy kolor jest takim kolorem czerwonym czy karła ten, który jeszcze nie zdążyły dojrzeć, ale jest w momencie, w którym się też stanie niedługo tym czerwonym czerwienie przepisana królom czerwień jest przypisana wznowiona mało, a z kolei błękit kojarzy się z matką boską z tym, że jest to kolor słabszych kolor opieki, dlaczego to zostało zamienione to też bardzo ciekawe, ponieważ nie byłam w stanie doszukać się do takiego może chłopcy nie mogą być sprawni może to też jestem związany albo też jest taka teoria, a odnośnie tego, że jakimś sensie też historia sztuki bardzo mocna trzeba ten róż przypisywać dziewczynkom, dlatego że w ogóle kobietom, dlatego że bardzo mocno też w pewnym momencie te wszystkie wizerunki, który był aktami były w zasadzie takimi, które korzystały kolorystyki, która była właśnie taka, aby obraz świnia różowo dziś w tym kierunku poza tym mamy nadzieję, że wszyscy, którzy nas słuchają są osobami dorosłymi albo przynajmniej rozumianymi no już szykują się z genitaliami wielu osobom prawda i kiedy patrzy na akty kobiece to w pokazywaniu niektórych części ciała właśnie już dominuje, więc może paradoksalnie, jakkolwiek teraz to państwo słuchających nas może wydawać dziwne też tymi ścieżkami szła ta myśl ta jakoś pewnie była związana z nagością właśnie takim być obdarzonym też, że to jednak częściej, bo po stronie też przedstawiania kobiet dziewczynek jest w twoim Sejm takie zdanie, które było dla mnie i w jakim sensie odkrywcze, a właściwie utwierdzając mnie w przekonaniu, bo być może to jest taki moment coming outu, który w tej rozmowie musi się pojawić, że rozmawia z tobą ojciec 7,5 letniej dziewczynki najpierw czytam zdanie mniej pierwszą w życiu świadomość istnienia jednej z wielu gier od tych grach i teatrze życie już mówiliśmy, w którą grają ludzie i wiedz, że kiedy zaczyna się jako dziewczynka jest też od razu podobnie jak w grze Chińczyka unieruchomiona na polu startu, dopóki nie wyrzucić szóstki najlepiej 4 naraz najlepiej jednak po drugiej to jest opowieść o tu i teraz o przyszłości długa by mówić na temat sytuacji kobiet w Polsce doskonale to wszystko wiemy myślę, że każdy, kto ma dziecko jest dziewczynka no jest w stanie nieustającego lęku o jej przyszłość o to, jakie zasady prawnej moralne są w tym kraju stosowane przestrzegane i czego by dla swojego dziecka nie chciał, ale też druga jest strona albo strefa tej całej historii to znaczy, kiedy rozmawiamy o tym, że dziewczynki są mniej niż, że ktoś uważa oczywiście nie my uważamy będący w studiu to od razu pojadę też taka myśl o swego rodzaju upijanie New i swego rodzaju nie przyzwala Aniu, na zachowania, które dla dorosłych są naturalne, że przez bardzo długi czas traktujemy dziecko jako byt nie myślący by nie wyrażający potrzeb byt nie umiejący się wypowiedzieć wyrazić jednym z największych szoków dla mnie jako dla osoby już po czterdziestce posiadającej dziecko, które dorasta butem, w którym ja zauważyłem, że moja córka jest kimś zupełnie osobnym w tym sensie, że nie tylko chodzi biega używa mózgu itd. ale też, że ma prawo wyrażać w sposób taki, jaki chciałaby się wyrażać, że już może dość tego ciągłego narzucania własnego zdania być może już dość mówienia do mnie jak do małego dziecka w sensie wieś i myślę, że słuchacze też wiedzą, o czym myślę ten specyficzny rodzaj zadawania pytań tonu, który się wobec małych dzieci, zwłaszcza dziewczynek stosuje może już wystarczy do takich momentów, które ona wreszcie sama potrafiła wyrazić, że nie chciałaby, żeby dalej w ten sposób co Ude wydaje się być bardzo okej uczciwe i potrzebne, że bardzo wiele osób myśli przegapi ten moment, w którym dziecko często właśnie dziewczynka sygnalizuje potrzebę bycia traktowanym partnersko wiadomo, że nie ma tych samych praw obowiązków, ale to nie oznacza, że można coś z racji wieku i płci ujmować nie wiem czy dobrze wyraziłem, ale nie więcej o to chodzi chyba tak tak tak to bardzo przecież o tym mówić, bo to jest bardzo ważne też myślę sobie tych wszystkich momentach jest jakby myślę o tym spektaklu też, który piliśmy wtedy, kiedy kilka lat temu, dlatego że wtedy właśnie te dziewczynki były w takim staraliśmy się, bo one były w takim polu właśnie tego, żeby one mogły mówić o tym, czego chcą, żeby one też mogły mówić nie okazuje się, że jeżeli one są właśnie w takiej strefie, w której czują, że mogą, że właśnie nic nie muszą mogą powiedzieć tonie to robią to bardzo mądry sposób i przez każde doświadczenie, które miała właśnie przy tej pracy czy później pracy trochę starszymi dziewczynkami takimi chodzącymi okres nastu lenistwa jest takim doświadczeniem, wobec którego myślę sobie jakąś taką, więc wielką ciekawością, ale też wielkim spokojem, a propos tego wszystkiego co będzie się z nami działa jako ze społeczeństwem w momencie, w którym przyjdą jeszcze mocniej wybrzmiały te wszystkie pokolenia, które ja przynajmniej miał takie wrażenie właśnie z tych doświadczeń te dziewczynki dzisiejsza, które dzisiaj dorastają mają o wiele bardziej jakieś takie to dalsze bardziej progresywne podejście do wielu kwestii do kwestii stawiania granic to jedna z tych rzeczy, których jako dorosła mogą w nich tylko uczyć mają o wiele dojrzalszy podejście np. do kwestii związanych ze zdrowiem psychicznym to już nie jest dla nich tabu to jest bardzo ważne to też jest do przyrody do kryzysu klimatycznego do tych wszystkich rzeczy, których dorośli starają się nie zauważać, bo umówmy się za współ winni tak dokładnie tak i dlatego jestem jakoś bardzo też spokojna ciekawa i naprawdę podekscytowana wobec tego co się wydarzy w przeciągu kolejnych 1020 lat i tego, o czym oni one nam powiedzą, kiedy poczują, że chcą to zrobić w takim sensie, żeby ten głos stał się taki publiczny np. się na to zdecydują czy jakaś taka jest takie jak wielkie odkrycie lata właśnie ta sztuka stawiania granic sztuka mówienia nie i właśnie to wszystko to spojrzenie dziewczynki, które mówiłem na początku, która wychodzi właśnie, bo chce wejść i czuje się komfortowo w tej sytuacji, w której w zasadzie patrzy na tych wszystkich dorosłych, którzy próbują narzucić na nią różnego rodzaju filtry po prostu sobie na spokojnie odpowiada i może zawsze powiedzieć nie odwrócić się wejść i będzie z tym się czuła w porządku było jakimś takim ważnym momentem też, w którego nie chciała zniweczyć ksiąg co ci się nie uda, ale chcę powiedzieć też jeszcze, odnosząc się do tego, o czym z kolei powiedziałaś, opowiadając do mnie, że myślę, że niezwykle istotne jest, żeby umieć znaleźć moment, w którym nie jest świadome, że ona nie bierze się takiego wynikającego z tego jak człowiek się rozwija buntu prawda bunt dwulatka dwulatki trzylatka trzylatki 456 latka latki tylko, że ta młoda osoba jest już na tyle świadoma swojego miejsca w przestrzeni, którą współdzielić z innymi, że zaczyna stawiać granice własnej tonie wybrzmiewa ono nie musi być wykrzyczane, ale jest powiedziane z pełnym przekonaniem i też wydaje mi się bazuje na własnych doświadczeniach, że niezwykle istotne jest w pewnym momencie rozpocząć rozmowę to znaczy dać pole dziewczynce czy chłopcu do wypowiadania się do tego, żeby ona albo on opowiedzieli o tym co im się podobało w sztuce teatralnej, którą oglądaliśmy w teatrze dla dzieci albo na wystawie czy na warsztatach, na których byliśmy, że to nie jest z tym myślę mamy problem większości potrzeba narzucania wizji dorosłego to znaczy my możemy to odczuwać zupełnie inny sposób natomiast istotne jest, żeby dziecko mogło się wypowiedzieć tutaj nawiązuje do tego, o czym ty mówiłaś i piszesz w dziewczynkach, że to co istotne przestoje sekretne, bo wyszeptał dane, że głos dziewczynki nie może wybrzmieć przestrzeni publicznej, że przy obiedzie przy stole rodzinnym dziewczynka zawsze na końcu najpierw powinniśmy apotem ona jak i jeżeli chce też dodać to, proszę bardzo, w darze nie uczymy ich tak myślę kulturowo partnerstwa, a przecież dziecko nie tylko może mieć swoje zdanie, ale paradoksalnie, żyjąc w tym świecie jeszcze nie obsadzonym i mając znacznie bardziej niż rozwinięte myślenie abstrakcyjne może młodzież świetnie podpowiedzi tak to prawda jakiegoś takiego zupełnie innego podejścia do tego co jest tematem czy, o czym się mówi ja też teraz pomyślałam sobie o takim momencie w książce, który też jakość, bo dla mnie inspirujący ważne by pomyślał sobie chciałam jakiegoś takiego własnego doświadczenia, że swego DC doświadczenia dzieciństwa i do tych wszystkich momentu, w którym też te dziewczynki są jakoś dysponowane właśnie z nią do tego wracamy przez dorosłych i służą do tego, aby za ich sprawą spe sprawiać przyjemność innym dorosłym i tak jak właśnie ubierz się ładnie babci się podobasz umieściła nie będzie dobrze wyglądać jeszcze ładnie godnie będzie reprezentować rodzinę tak, ale też np. na ból życia musiał on właśnie Julcia będzie przekreśli tego nie zrobisz Czyż to jest jest też taka miła mała słodka to jest sama radość dla dorosłego żeby, jakby w ten sposób by był przez siebie obdarowany, jakby na końcu tego całego cyklu jest właśnie ta dziewczynka to dziecko, które ma prawo do tego, żeby nie chcesz obdarować móc powiedzieć, że gna prawo do tego, żeby nie być zmuszonym do kontaktu fizycznego nawet z osobą dusza czy dzieci, jeżeli czuję, że to nie jest przestrzenie humory jak gdyby jej moment na to, żeby chciała to zrobić ma prawo do tej decyzji no i jeszcze jest długa praca którą trzeba by nad dziadkami wykonywać, którzy tak zresztą uważają często, że wnuczęta przyczepy tak tak tak tak tak tak i to dziecko znało tak jak wcześniej nazwała się z tym przedmiotem jest takim przedmiotem, który ma sprawić przyjemność właśnie temu drugiemu dorosłemu myślę, że te ważne, żeby móc jak gdyby przełamywać się na wszystkich tych momentach, które mamy ochotę to zrobić i bardzo mocno dawać szansę tę przestrzeń na to, żeby ten głos nie tylko wybrzmiał ale, żeby był wysłuchany miał swego adresata, który do niego podejdzie poważnie nie wiem ile osób już krew nie pod nosem, słuchając naszej rozmowy, ale tak proszę państwa są trzydziesto czterdziestolatkowie, którzy myślą właśnie taki sposób a dlaczego zależało na tym, żeby w książce o dziewczynkach napisać o sikaniu c leżało na kapitalny w ogóle rozdział i jedno z wielu tabu, które przełamuje prawda tak właśnie ja też chciałam jakoś podejść do tego tematu z taką należytą powagą, którą czułam, że jak odbierana, ponieważ też sikanie tematy sikania z tego jak zaczęłam o nim czytać jako odkrywa wszystkie te rzeczy, które jakoś wokół niego są związane bardzo dużo rzeczy też o społecznych jakiś takich, które opowiadają o tym po pierwsze, właśnie w jaki sposób też kobiety bywały zniewala poprzez te ten moment tabu jakiś sposób mężczyźni jak gdyby trochę z niego jakoś korzysta nikt też bardzo różniły się te 2 różne narracje i po pierwsze, też myślałem o tym, bo jako jednym z takich narzędzi do znieważania dziewczynek i kobiet w ogóle tak drodzy panowie w sytuacji, kiedy nas przyciśnie i pójdziemy pod drzewo to także może być traktowane jako jeden z elementów panowania nad tym światem naprawdę jest w tej opowieści tak bardzo coś takiego symptomatyczne go w ogóle i myślę sobie też właśnie o tym tabu i gdzieś tam też uderzającym odkryciem przy pracy nad tą książką był moment, w którym to chyba jakoś przyrodnicze pada, że w momencie, w którym doszło do tej kobiecej emancypacji kobiety stały się zbyt bliskie mężczyzna w tym sensie, że mogło być partnerkami np. rozmowie oni już doszli do tego momentu, w którym byli gotowi na to, żeby jak przyjąć też kobiety mają wykształcenie, że interesują się tymi samymi rzeczami, które mężczyźni i w związku z tym powstało założenie, które właśnie gdzieś tam pana, że taka kobieta, która z partnerką mężczyzny nie będzie dla niego pociągająca, ponieważ kobieta musi być tajemnicą i jakimś takim zupełnie innym bytem, żeby być ciekawa i w tym sensie był ten zwrot w kierunku tych dziewczynek nim setek, które właśnie są wokół tej postaci lolity, jakby wychodząc z tego samego korzenia myślenia o dziewczynce, że ten setki to właśnie są tym sensie też erotyzm zwane, dlatego że dziewczynka jest coraz trudniej przeniknąć tak taką dziewczynka jest trudniej psie przy jakoś przejrzeć cały czas tą tajemnicą jest dostępna w tym sensie jako tajemnica jest ciekawsza jest jeszcze dużo do odkrycia i zaskakujących rzeczy prawda tak tak tak, tak więc mamy tę kwestię właśnie tego tego tabu, które przez jakiś czas właśnie utrzymywały te kobiety w ramach jakiejś takiej przestrzeni trochę tajemnicy, ale trochę też takich też skarbów narracji społecznych o tym co wypada nie wypada bardzo chciałem się napisać m.in. poprzez ten rozdział sikania New o tym tabu, a z drugiej strony też tak wcześnie rozmawialiśmy w tej rozmowie, gdyby kwestia tego tak czy można napisać esej o sikaniu czy to będzie dobrym smaku, więc mamy szansę bardzo bym chciała dać sobie takie prawo bycia jak gdyby co dania jak pozwolenia sobie na pewną nieufność wobec tych rzeczy, które są związane właśnie z tym wszystkim co jest kwestią smaku, ponieważ bardzo często z tego co jakoś odkrywałam poprzez te wszystkie lektury są takimi momentami czy narzędziami do tego, żeby nas społecznie trzymać też w tych skarbach w zasadzie tego co ma na co można sobie pozwolić czy można być w życiu i w zasadzie, dlaczego wszyscy moglibyśmy, gdyby tak jak mówiłam wcześniej tych słomiany kapeluszach i być świat, jakby tylko w tym miejscu, które do, którego jesteśmy spychani poprzez tych, którzy uważają, że mają mocniejszą na razie na rację czy społeczną pozycję i nas jakoś trzymają w 1 miejscu przetrzymują przy tym losie tak pisze o tym, że właśnie wokół samego przecież czysto fizjologicznego procesu sikania jest tak samo ważne jak oddychanie czy jedzenie trawienie to znaczy bez sikania istniejemy po prostu taka jest prawda czy dalej wokół kwestii miesiączki okresu, który też jest rzeczą najbardziej naturalną tak jak w przypadku no nie wiem mężczyzn tak bardzo dla niektórych istotna kwestia elekcji czy wytrysku prawda czy to wszystko jest po prostu idzie w całym pakiecie, który nazywa się człowiek tak przy okazji podziału na płcie, jeżeli ktoś wyznaje podziału na płcie jak wiadomo i myślę, że jak oboje siedzimy osoby niebinarne są wśród nas mamy obowiązek szanować noże po, że wokół tego też została stworzona cała kultura, która też deprecjonuje dziewczynki, bo erekcja jest symbolem męskości siły prawda wszystko co się dzieje z męskim ciałem w stanie podniecenia ma udowodnić jest kultem siły i możliwości dziewczynka, która sika gdzieś publicznie to jest po prostu słabość tego nie należy pokazywać więcej o tym w ogóle nie należy mówić wiedzieć, tak więc właśnie jest ten motyw właśnie tego co wypada co nie wypada, ale też my jak sobie myślał o tych wszystkich oddziałach i w ogóle tej postaci dziewczynki miała takie poczucie właśnie czy jak przeświadczenie, że dobrze trzeba będzie jakoś też opowiedzieć o tym ciele, ale bardzo też chciałam opowiadać o ciele w takim taki sposób, żeby wyjść poza przymiotniki tylko sięgnąć po czasowniki i dać temu chciał też sprawczość, a propos tego co robi, a nie tylko pod wobec tego w jaki sposób też poprzez te przymiotniki się może zmieniać, więc jakoś też dlatego szukałam tych wszystkich momentów czy to właśnie przy tym akcie sikania czy to właśnie, opowiadając o tych wszystkich też rzeczy, które są związane z menstruacją, ale też w innych rozdziałach jakość nadać sprawczość też temu ciału i wyswobodzić z takiego bycia tylko ciałem do oglądania czy tylko takim, które można ewentualnie jakoś określić tylko właśnie tym przymiotnikiem, więc jeszcze 1 bardzo ważny fragment, który podkreśliłem na szczęście w takim egzemplarzy recenzenckie im, więc zostanie Unię i nikt nie będzie na mnie zły podkreśliłem kilka zdań zresztą bardzo mi się podoba i myślę, że wszystkie osoby, które sięgną po dziewczynki kilka esejów o stawaniu się zwrócą uwagę na to, że Weronika, opisując kolejne etapy odkrywania pewnych rzeczy związanych z dziewczyn Kowa kością uczymy się tego słowa proszę państwa sama też dokonywała pewnego rodzaju przekraczania kolejnych granic i bycia hitem w tym wszystkim prawda np. pisać takie zdanie przerzuciła całe siano mówiące o książkach, które czytała, ale właśnie zaczęłam się zastanawiać nad naturą emocji, którą jak się okazało często dzieliłam z koleżankami mówiłyśmy sobie wydaje mi się, że jestem nic niewarta i całe moje życie to ukrywanie faktu, że właściwie nie powinno wykonywać pracy, którą wykonuje zajmować stanowiska, które zajęłam, a nawet, że właściwie ilekroć dobrze wychodzę na zdjęciach jest tak, dlatego że na nich też oszukuje część z nas była przekonana, że wszystko co osiągnęła osiągnęła przypadkiem i że ten stan potrwa długo, więc nawet nie powinniśmy się nigdzie rozsiada, acz mówi o tym dlatego, odnosząc się mając w pamięci to, o czym rozmawialiśmy w naszej audycji kilka minut temu zaledwie, że ten stan nie dostrzegania odrębność bytu, jakim jest mała dziewczynka w ogóle małe dziecko ten stan ciągłego za właściwe wania oczekiwania, że będzie się dawać buziaki dziadkom czy wujostwo kupowania lizaków, ale słuchania prawdziwych potrzeb to się bardzo silnie odbija na kondycji psychicznej i też myślę o kondycji zawodowej 101520 lat później odbija się, dlatego że wiele osób ma tyle głowy takie przekonanie, że nie zasłużyły, że przecież były wychowywane w taki sposób i w takiej kulturze, że mają być raczej służącymi ani sprawczyniami czegoś prawda, że no trafiło jeszcze, dlatego że nie było lepszego kandydata w tym sensie, że wciąż oczywiście walczymy z tym jak możemy, ale wciąż zauważamy, jeżeli gdzieś kobieta dojdzie na szczyt albo gdzieś kobieta wykaże się większą znajomością tematu od mężczyzny i bardzo wiele osób wciąż denerwuje, więc mówi o tym, że właśnie dzieciństwo przekonanie, że nie zasłużyliśmy kryzysy psychiczne nieumiejętność odnalezienia się w społeczeństwie tu i teraz 3 dekady później to jest myślę bardzo istotne zjawisko, które też należy mówić dzięki tym mówi, że wspomina właśnie ten ten ten rozdział ten fragment, bo też był jak dla mnie bardzo ważne takie próbą poukładania się w zasadzie też wobec tego bycia dziewczynką i z 1 strony też chciałam o tym napisać, dlatego że dla mnie jakimś takim odkryciem właśnie wokół tych wszystkich rozważań związanych z takim poczuciem tego, że się jest ma się ten syndrom oszustki, czyli w zasadzie kogoś, kto za pomocą szczęścia fortelu i jakoś osiągną jakąkolwiek 1 rzecz no to wszystko jest bardzo kruchy i trzeba o tym rozmawiać ze swoimi znajomymi czacz kami i też poprzez to, że miałem do czynienia z absolutnie wybitnymi w swoich dziedzinach mądrymi kobietami było dla mnie z 1 strony czy strasznie przykre, że one też mówią, a z drugiej strony też takie krzepiące w tym sensie, że dobrze skoro on też mają to znaczy nie jestem zupełnie sama samą osobną wyspą na świecie, które wydarzają się tylko łącznie takie rzeczy tylko, że wiele tego rodzaju obawę z innymi kobietami i myślałam sobie o tym też wieś, jeżeli chodzi o takie właśnie różne strategie wspierania tych kobiecych narrację, toteż poprzez np. chociażby 2 rzeczy się tras przypomniały pierwsza związana z tym, że czytam sobie też ostatnio znowu o Elfriede Jelinek i o tym, jaki będzie nowa powieść w tym roku tak tak tak tak i myślałam sobie o tym, bo ona opisuje swoje postacie bardzo często mówiąc o tym, że mniej, żeby postać zła musi mówić musi mówić przed siebie musi, jakby zagadywać to rzeczy musi mieć głos musi mieć głos, ale ten głos jest bardzo różny wiek doświadczeniu bezwzględna ze względu na to czy mówi kobieta mężczyzna mężczyzna, który mówi najczęściej też takiej tradycji literackiej jest mężczyzna, który właśnie ten komunikat to jest nie ważkie jest to w jakim sensie też komunikat, który znajdzie swojego adresata rząd popycha świat do przodu prawa słyszany tak kolej kobieta jest bardzo często jej mowa jest często z wysyłana na taką zsyłka do takich przymiotników czy wyrażeń jak teraz, acz plotkować taka, acz utyskiwać, że więzień jęczeć za każdym razem nie, gdyby jest dodatkowy filtr z języka, który jest nakładany na to co mówi kobieta i pomyślałem sobie o tym też kontekście ostatniego Nobla właśnie Arno Lone w jakim sensie bardzo też, pozostając w tym temacie codzienności daje sobie szansę, ale też da jeszcze gdyby takie krzepiące poczucie innym kobietą, że to nie jest tak, że to musi być właśnie jest na Oscar, który też opisuje codzienność ale w jakim sensie jest to męskie oko, które patrzy, które dostrzega, które jakoś uświęca sankcjonuje też jest ciekawe, że np. patrzy na to codziennym tak, ale też bardzo okrutne wobec kobiet, zwłaszcza wobec żądań naraz, więc tym sensie, jakby się pojawia to dobrze skoro mężczyzna mówi od codzienności też takie nietypowe, bo codzienność przynależy kobietom nawet jest takie powiedzenie, chyba że w czasie wychowuje dla świata dziewczynkę dla siebie w sensie też jakość opiekował pozostawała bliżej domu, więc w momencie, który właśnie dochodzi do głosu taka postać jak Arno im mówi moja codzienność moje pokolenie wszystkie te rzeczy, z których zdaje sprawozdanie nawet takich kronik Karski sposób bez których, które są mniejszymi większymi wydarzeniami w moim życiu i sprawia, że one są ważne to jest też dla np. czuje dla mnie dla mojego pokolenia też dziewczyn, które szukają swego głosu bardzo ważne świadectwo i wydarzeń, a też świetnie o tym mówić po my poznaliśmy właściwie większość z nas ani Arno dzięki latom potem na festiwalu nowe Horyzonty był wspaniały film na podstawie autobiograficznej prozy związane z historią aborcji we Francji w latach sześćdziesiątych ale kiedy ani żona dostała Nobla tak wyczekiwanego i właściwie od lat była jedną z głównych kandydatek to bardzo szybko wydawnictwo czarne, które też wydał swoją książkę dziewczynki zdecydował o przyspieszenie druku bliskich też ciekawe w zakresie składa, że jedną z głównych figur postaci bliskich jest dziewczynka to znaczy zmarła siostra ani Arno, która tylko, dlatego że zmarła to dała szansy ani Erne, żeby pojawić się na świecie, bo jej rodzice w odróżnieniu od sąsiadów i innych członków rodziny chcieli mieć tylko jedno dziecko, żeby je wyposażyć na życie i ani Arno w bliskich cały czas do swojej zmarłej nigdy nie poznane siostry dziewczynki się odnosi ta dziewczynka co się umożliwiła ta dziewczynka jest lustrem, w którym nasze przegląda ta dziewczynka zmarła po to, żeby ona mogła dostać Nobla prawda, że to nie jest opowieść od o tych historiach, które zawiera wesoły, ale też jest dziewczynka po prostu ciesz się wszystko ze sobą niesamowicie spotyka tak to jest to jest ciekawe co mówi też myślę, że coraz więcej jakości z 1 strony może też jakaś inna winny sposób na co zwraca uwagę, ale te opowieści właśnie, które szukają jakichś takich początków biografii opowieści autobiograficznych, które wracają do tych początków też życia bycia tą dziewczynką, ale robią to bardzo poważny sposób bardzo poważny sposób traktują tę dziewczynkę, którą się było znaczy nie opowiadają o dzieciństwie jako takim momencie, w którym no Matko stadko tylko po prostu naprawdę dzisiaj patrzy na ciebie dziewczynkę z perspektywy lat jako dorosła i naprawdę chce wiedzieć kim wtedy byłaś i łączmy ze sobą w tym dialogu w tej rozmowie, jakby korzystajmy z tego po szczepieniach, które nam daje przechodzenie między tymi wszystkimi wcieleniami, które są wpisane ludzkie doświadczenie dziewczynki dziewczyny kobiety korzystają z nich te w różny sposób bez względu na energię i jakieś pokrzepienia, którego akurat danym momencie potrzebujemy to ważny apel na koniec jakąś nazwałam my stale lub po jeszcze o tym rozmawialiśmy, ale w dziewczynkach jest też esej, w którym Weronika pisze o Super bohaterkach i też właśnie superbohaterka, które pomagają żyć w tym niełatwym świecie dziewczynkom myśl cyklu kupi ona zajmuje się walką z lękiem związanym z sytuacją właściwie też by popycha świat do działania to znaczy pokazuje, że w sytuacji, w której co się stabilizowania trzeba to od tabu luzować po prostu wszystkim o tym mówić, więc ich rola dodające siły i edukacyjne jednocześnie, ale o tym się w popkulturze właściwie raczej zapominali mówi tak tak tak tak właśnie to co jakoś bardzo się udało czekały takie normalizować właśnie tego tematów i też tych wszystkich takich bohaterek i bohaterek, które jakoś były przygotowywane dla tych dziewczynek też względu takiej przestrzeni komiksu, który jakoś tam dziś pojawiały i z 1 strony to takie myślenie jakoś tak próbowała badać te wszystkie postacie właśnie, które próbowano zaoferować dziewczynkom na przestrzeni tych dekad i jak gdyby też to w jaki sposób one okazywały się nie dość sprawczy najczęściej, dlatego że męska część, która z zarządu tych wydawców decydował o tym żona jednak jakoś nie trafią do tych dziewczynek więcej życia była dosyć krótkie, ale wydawało się, że nawet takie małe zalążki opowieści, które mogłoby się wydarzyć właśnie aprobaty Super bohaterem tego co mogłoby przynieść dziewczynkom były dla mnie bardzo bardzo ciekawe, ale o tym państwo przeczytają sami, sięgając po książkę tylko chcę dodać na koniec jako czytelnik, że wskazująca jest lektura także, dlatego że każdy z nas niezależnie od tego czy był dziewczynką czy chłopcem może przełożyć tekst, który napisał do własnego życia i wspomnień i okazuje, że w tych wszystkich nawykach kulturowych, o których piszesz schematach, w których nas wychowywano, które popkultura szerzyła szerzy możemy bardzo wiele z siebie odnaleźć od historii o tym jak zagraliśmy jak w pamiętnikach po historie o tym właśnie jak ciężko nam potem, gdy chodzi o psychikę, kiedy całe życie było się przekonywaniem, że minister się nie należy albo należy nam się mniej drugiej stronie z kolei należy się więcej to też jest sytuacja zapewniam nie do zniesienia to jest książka dla tych, które były dziewczynkami i dla tych, które są matkami dziewczynek, ale też myślę bardzo ważna dla tych, którzy są ojcami dziewczynek to znaczy chciałbym zaapelować do mężczyzn, żeby się nie bali tego przeczytać, bo być może zmieni się ich podejście do tego co znaczy być ojcem dziewczynki przed wszystkim da się głos to jest chyba najważniejsze da się im mokro i głos dziewczynki kilka esejów o stawaniu się Weroniki Murek to jest nowa książka, która już jest na rynku proszę panią sięgnąć autorka była państwo moją gościnią w książkach magazynie do słuchania dziękuję bardzo, dziękuję bardzo Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: GOŚCINNIE: WYBORCZA, 8:10

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POPULARNE

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Wszystkie audycje, kiedy chcesz! Teraz TOK FM Premium 30% taniej: podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji. Nie zwlekaj, słuchaj wygodniej!

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA