REKLAMA

Czy opowiadanie głupot w internecie pociąga konsekwencje prawne?

Poranek Radia TOK FM - Weekend
Data emisji:
2023-01-21 08:40
Prowadzący:
Czas trwania:
14:34 min.
Udostępnij:

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
Osman 42 pani Beata Pawlikowska na swoim kanale na YouTubie opublikowała film, w którym opisuje przeczytane przez siebie publikacje dotyczące leków antydepresyjnych oraz ich w swoje własne interpretacje tych, że publikacji filmu, owszem jest opatrzony taką planszą, że nie należy podejmować samodzielnie decyzję o rezygnacji z takich leków konsultować lekarzem, niemniej przez ponad 40 minut pani Pawlikowska opowiada o lekach przeciwdepresyjnych jako produktach podejrzanych na film Rozwiń » jako pełen półprawd przekłamań oburzył psychiatryka i prezeska polskiego Towarzystwa mediów medycznych panią maja Herman otworzyła na zbiórkę na pozew przeciwko Pawlikowski szybko zebrała ponad 30 000zł lekarka przekonuje, że pani Pawlikowska podaje nieprawdziwe informacje, które stanowią niebezpieczeństwo dla zdrowia życia setek tysięcy osób chorujących na depresję teraz ta sytuacja nas zainspirowały, a w poranku do tego, żeby porozmawiać o odpowiedzialności również karnej prawnej za słowa w internecie jest z nami dr hab. Mikołaj Małecki prezes krakowskiego Instytutu prawa karnego katedra prawa karnego na Uniwersytecie Jagiellońskim dzień dobry dzień dobry pani redaktor dzień dobry państwu ja sobie zdaje sprawę, że nie dam rady namówić pana analizy bezpośrednio materiału pani Pawlikowskiej, ale nie jest to pierwszy taki przypadek kontrowersyjnych wątpliwych pod względem merytorycznych treści w sieci publikowanych przez osoby znane, ale pierwsze ile wiem, gdzie jest mowa o sądzie stąd właśnie ta inspiracja, więc pytanie do pana jest takie czy kodeks karny przewiduje kary za szerzenie informacji, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia odbiorców to jest proszę państwa trudne pytanie to znaczy prawo w ogóle lubi i niuansować różnych przypadków chyba nie ma takiej 1 generalnej odpowiedzi, którą moglibyśmy udzielić czy podawanie jakichś nieprawdziwych informacji może spotkać się właśnie z karą i to taką karą już ściśle rozumianą to znaczy prawda przesłuchaniami potem nawet jakąś karą pozbawienia wolności wymierzoną przez sąd ja to tak jakby 2 skrajne przypadki, żebyście państwo zobaczyli, jakie może być spektrum możliwych sytuacji jest przepis w kodeksie karnym w ogóle cały szereg przepisów, które mówią o tym, że doprowadzamy do jakiegoś uszczerbku na zdrowiu czy nawet do śmierci innego człowieka teraz proszę sobie wyobrazić, że ktoś, podając jakieś fałszywe informacje w internecie np. związane z szczepieniami rzeczywiście skłania osoby, które ze względów medycznych powinny się zaszczepić są w grupie ryzyka do tego, że one nie skorzystają z zaszczepienia się i np. zapadną na daną chorobę i umrą no to jest po prostu powodowali śmierci człowieka to po prostu, nawet jeżeli ktoś myśli takie informacje podawał to nawet można mówić o zabójstwie tylko na czym polega problem tego się po prostu nie będzie dało wykazać, że konkretna osoba nie skorzystała z pójścia do lekarza np. nie zaszczepiła się, dlatego że usłyszała tę konkretną informację po prostu kodeks karny można powiedzieć chroni bardzo szerokim zakresie życie zdrowie człowieka, ale właśnie w takich sytuacjach, w których jednak to ten człowiek na końcu podejmuje decyzję, że z jakichś powodów np. nie pójdzie do lekarza tylko się będzie leczył domowymi sposobami do to po prostu to jest jego bardziej decyzja czy coś go do tego skłoniło czy ktoś go do tego namówił czy on sam jakby, rozważając bardzo wiele innych motywacji nie skorzystał z tej porady, więc proszę zobaczyć to jest bardziej problem dowodowy, że nie jesteśmy w stanie wyegzekwować odpowiedzialności za podanie tej fałszywej informacji, która ewidentnie mieliśmy czas epidemii prawda na pewno były takie sytuacje, w których ktoś nie zaszczepił, dlatego że gdzieś tam sobie coś w internecie obejrzał obejrzą takiej, jaką takich wypowiedzi kogoś, kto skłania ludzi do tego, żeby się szczepić, ale weźmy też drugi drugą, jakby stronę medalu na pewno w sprawie chronimy też takie wartości jak wolność słowa wolność przekazywania informacji no i teraz gdzieś musimy sobie wytyczyć granicę pomiędzy podawaniem wątpliwych informacji, do których mamy prawo, bo po prostu jest wolność wypowiedzi, a sytuacją, w której podawanie wątpliwych wypowiedzi może rodzić jakąś odpowiedzialność podam państwu prosty przykład proszę sobie wyobrazić, że są 2 wypowiedzi kogoś pierwsza jak mam gorączkę to robię sobie herbatę z miodem kładę się do łóżka, żeby się wypocić następnego dnia jestem zdrowy i druga wypowiedź jak mam gorączkę to robię sobie herbatę z miodem układa się do łóżka, żeby się wypocić jak też będziesz miał gorączkę to zamiast iść do lekarza też sobie zrób herbatę z miodem na pewno przejdzie zwróci państwu uwagę ta pierwsza opisanie jak własnego doświadczenia co ja robię bez jakichś sugestii bez twierdzenia, że to jest jakaś terapia, którą można komuś zalecić w tym drugim przypadku to jest wręcz zachęcenie kogoś, żeby zamiast brać leków zamiast iść do lekarza leczył się domowymi sposobami nocą w pewnych sytuacjach może oczywiście pogorszyć jego stan zdrowia, więc tutaj musimy wyważyć życzę państwu uwagę te zapowiedzi mogą być bardzo różne, a jednocześnie co zrobić sed w sytuacji, kiedy do taka jest akurat tutaj mamy przedstawiono szereg negatywnych interpretacji, owszem, opartych w po części na publikacjach naukowych, ale w momencie, kiedy np. właśnie są one dobrane tylko pod tezę no jest właśnie przez 10 argumentów przeciwko, po czym na koniec jest takie moim zdaniem umycie rąk, ale oczywiście zrób co uważasz w ogóle to ja tutaj nic nie sugeruje no jest sugestia przecież są tutaj musiałby patrzeć bardzo tak literalnie właśnie słowo posłowie też pan powiedział czy mógłby brać pod uwagę, ponieważ klimat danej wypowiedzi bierzemy na pewno pod uwagę tak jak pani powiedziała klimat całej wypowiedzi cały kontekst też, kto się wypowiada, bo oczywiście od wypowiedź może być bardzo taka neutralna ludzie uwierzą w dane zalecenie czy w opisanej sytuacji, dlatego że po prostu jakaś osoba godna zaufania będzie to wypowiadało, ale podkreślam nie ma w kodeksie karnym tak naprawdę przepisu, który mówił o tym, że samo podawanie takich informacji fałszywych Haye wniósł niesprawdzonych przeinaczanie, jakby pewnych informacji relatywizowanie pewnych danych takiego przepisu w prawie karnym nie ma i tutaj mogę podać przykład, który może też pokaże kontekst jest w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej taki przepis, który mówi, że podawanie historycznych i wniósł podlega karze to znaczy, jeżeli powiemy o nieprawdę i informacje sprzeczne z faktami np. negujące zbrodnie nazistowskie w czasie drugiej wojny światowej to jest to przepis i tras musiałby być stworzony w prawie karnym i osobny przepis, który właśnie mówił, że ktoś, kto rozpowszechnia publicznie, jaki właśnie np. medyczne i wniósł podaje informacje sprzeczne z wiedzą medyczną to za to jest odpowiedzialność karna tu muszę powiedzieć, że nasz kolega z katedry dr MAK zajmował się właśnie tym problemem propozycję takiego przepisu penalizującego właśnie podawanie medycznych i newsów opisał w publikacji aktualnie takiego przepisu, który pozwalał zwalczać właśnie samą wypowiedź, a nie ewentualne skutki tej wypowiedzi takiego przepisu w prawie karnym nie ma tutaj pewnie można być pan byłby za tym, żeby go wpisać myślę, że stan epidemii i ostatnie lata pokazały, że o czasach tych globalnych zagrożeń to znaczy, że to nie jest kwestia jednostkowa prawda ktoś komuś coś tam powie pocztą pantoflową jakaś ta terapia prawda domowa tylko to jest rzeczywiście problem, który może oddziaływać na bardzo dużą liczbę odbiorców to znaczy może po prostu masowo prowadzi do zagrożenia np. wynikającego z unikania szczepień notabene najnowsze dane wskazują, że wyszczepialność dzieci na te bardzo popularne choroby z roku na rok drastycznie spadło, więc znowu trudno będzie wykazać, że to jest jakiś związek tego klimatu anty szczepionkowego z decyzjami konkretnych rodziców, ale intuicyjnie czujemy, że coś narzeczy ludzie podejmują decyzję o swoim stanie zdrowia przez to, że np. zapoznają się takimi treściami w internecie i właśnie rozwój tych technologii internetowych też powoduje, że te zagrożenia, które kiedyś były zagrożeniami indywidualnymi ktoś komuś powiedział w 4 oczy dzisiaj to po prostu jest masowe niebezpieczeństwo wynikające z tego co się dzieje przez internet wiele osób może z takimi treściami zapoznawać, więc pewnie bym był za takim jak byłbym za tym, żeby rozważyć możliwość wprowadzenia takiego przepisu czy dla sądu jak rozumie miałby też pewne znaczenie, jakie zasięgi Matyka osoba może mieć wpływ społeczny to 1 wątek drugi to szalenie trudne, dlatego że tam, gdzie trzeba stawiać granice między tą wolnością słowa nazwy roboczo wolnością jako odbiorców od niebezpiecznych no bzdur w sieci, bo z jakich przyczyn jesteśmy chronieni jednak przed oglądaniem drastycznych zdjęć czy filmów to nie jest także takie rzeczy nam od tak pojawiają gdzieś tam przed oczami no właśnie tutaj nie powinno to Puszcza jakoś jakoś dalej ja chcę powiedzieć jeszcze 11 aspekcie sprawy mianowicie o tym też, kto jest odbiorcą tych treści internetowych jest coś takiego co też w nauce jest opisane, że w związku z rozwojem technologii całe grupy społeczne nie do końca są jeszcze przystosowane do tego w jaki sposób podchodzić właśnie do tych treści, które są publikowane w internecie ktoś po prostu może nie odróżniać za bardzo wypowiedzi eksperta od jakich np. opinii publikowanych na forum, które rzeczywiście są opiniami zupełnie osób laików, ale teraz będzie jednak odpowiedzialność odbiorcy no też jest człowiekiem inaczej jest człowiekiem odpowiedzialnym za siebie swoje decyzje też ze swoją edukację trochę tak, ale też musimy brać pod uwagę właśnie to, że ciężko czasami odróżnić właśnie to czy dana wypowiedź ma ten walor wiarygodności czy nie mówi bardziej właśnie od tej strony odbiorcy, że różni ludzie korzystają z internetu jest to jednak narzędzie dostępne powszechnie ktoś po prostu może pomylić artykuł, który jest np. jakiś artykułem opublikowanym przez naukowca rzeczywiście poparty badaniami od jakiej właśnie wypowiedzi bardziej publicystycznej kogoś kto, kto bardziej dla zasięgów prawda publikuje czysto kontrowersyjne treści podważa wiarygodność jakichś badań naukowych, więc ja bym był za tym, że w czasach rozwoju technologicznego dostępu masowego do tych treści też takiego parcia na zasięgi poprzez publikowanie kontrowersyjnych treści i tych globalnych zagrożeń wynikających chociażby łzy epidemii wydaje mi się, że publikowanie wiadomości oczywiście sprzecznych z wiedzą medyczną albo wręcz zachęcających do tego, żeby np. unikać konwencjonalnego leczenia co może wpływać na decyzje nasze indywidualne o tym właśnie jak dbać o swoje zdrowie publikowanie takich wniosków powinno być powinno być karalne jest coś takiego, że w reklamach teraz już wprost ma być też wyrobów medycznych zdaje się nie można sugerować, że lekarz je poleca to może gdzieś w internecie powinny być takie napisy, że ten dany materiał nie został stworzony przez osobowe w kompetentną to są jakieś rozwiązania do rozważania króciutko na koniec czy przy obecnym stanie prawnym tak ogólnie myśli pan, że ten planowany pozew przeciwko pani Pawlikowskiej ma jakiś szansę zdobycia w ogóle rozpatrzony chociażby przez sąd tej konkretnej sprawy nie chciałbym komentować też jest to też to jakby zagadnienie jest bardziej z zakresu prawa cywilnego, więc o tym też nie chciałbym się wypowiadać na pewno te przesłanki odpowiedzialności wprawie cywilnym są luźniejsze są, jakby bardziej elastyczne niż wprawie karnym natomiast ja też bym widział pewnego rodzaju podstawy do reakcji z perspektywy pewnych standardów dziennikarskich, bo też mamy prawo prasowe, jeżeli ktoś np. wykonuje zawód dziennikarza pewne treści publikuje właśnie tych kategoriach tymi kategoriami, posługując się to też z perspektywy prawa prasowego ewentualnie można by tutaj mówić o jakich ingerencji w możliwości zamieszczania takich spraw sprostować np. czy chociażby odpowiedzialności zawodowej dyscyplinarnej w ramach właśnie odpowiedzialności dziennikarskiej to jest też ciekawe, bo pani Pawlikowska się właśnie na swoją dziennikarską tożsamość mocno powołuje, pisząc list do magazynu Press, pytając czy ma prawo wpisać się mówić o tym czy tamtym dziękuję bardzo, dr hab. Mikołaj Małecki prezes krakowskiego Instytutu prawa karnego katedra prawa karnego na Uniwersytecie Jagiellońskim dziękujemy panu bardzo za bardzo dziękuję dziękuję dobrego weekendu, bo to też właśnie kwestia prawa to mój komentarz prawa dziennikarza dziennikarki domówienia różne rzeczy to jednak są też obowiązki jak mówią rano mianowicie rzetelność proszę zajrzeć na tokfm PL Kosznik aukcje tam znajdą państwo nasze aukcje nowość dzieje się dużo fajnych rzeczy udział w programach w kulturze osobistej można wstać nawet w środku nocy, żeby być razem z Piotrem Maślakiem na antenie wziąć udział w pierwszym śniadaniu w toku można wziąć udział w programie u TOKtora razem z Ewą podolską można wreszcie wylicytować zestaw Cafe do poranka one m.in. takim co takie mieszanki na każdy dzień tygodnia też mam swoją własną nutach jak tlenu wybrano sprawdza proszę państwa moja mieszanka ma nuty smakowe mleczna czekolada ma pan jagody proszę licytować zapraszamy w TOK FM Paweł Kosznik WOŚP kończymy poranek audycję przygotował Michał Tomasik realizował Krzysztof Jasiewicz za chwilę informacje po informacjach wybory w toku Karolina Głowacka dziękuję brak dnia Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: PORANEK RADIA TOK FM - WEEKEND - KAROLINA GŁOWACKA

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POPULARNE

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Wszystkie audycje, kiedy chcesz! Teraz TOK FM Premium 30% taniej: podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji. Nie zwlekaj, słuchaj wygodniej!

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA