REKLAMA

Łowcy skór. Tajemnice zbrodni w łódzkim pogotowiu

Magazyn Radia TOK FM
Data emisji:
2023-01-22 14:00
Prowadzący:
W studio:
Czas trwania:
28:47 min.
Udostępnij:

Gościem Przemysława Iwańczyka był Tomasz Patora - dziennikarz, śledczy współautor publikacji „Łowcy skór”

AUTOMATYCZNA TRANSKRYPCJA PODCASTU

Transkrypcja podcastu
to jest niedzielny magazyn Radia TOK FM minęła godzina 14 otwieramy kolejną godzinę naszego programu Przemysław Iwańczyk przy mikrofonie naszym gościem jest Tomasz Patora reporter śledczy nie telewizji TVN niegdyś dziennikarz i także reporter śledczy gazety wyborczej kłaniam się dzień dobry witam serdecznie dziś występuje, że nieco innej roli autora książki, która nosi tytuł łowcy skór, a po tytule dowiadujemy się, że chodzi o sprawy, która zbulwersowała cały kraj Rozwiń » powiedział nawet całą Europę myślę, że nie będzie też nadużyciem powiedzieć cały świat mianowicie chodzi o zbrodnie, jakie popełniono w łódzkim pogotowiu afera to tutaj już tytułem także wymieniona nazwana przez was reporterów aferą łowców skór, dlaczego zdecydowała się napisać na ten temat książkę to po 2 dekadach z 2 powodów tak naprawdę pierwszy jest pierwszy powód jest taki, że kiedy rozmawiam z ludźmi rozmawia z nimi dużo pracując jako dziennikarz doszedł już dawno do wniosku, że wbrew mojemu przekonaniu ludzi w tej sprawie wiedzą stosunkowo niewiele ryb i doszedłem do wniosku, że wiedzą niewiele właśnie, dlatego że nie zdecydowaliśmy się nie zdecydowałem się do tej pory napisać książki zebrać wszystkiego co w tej sprawie napisano w 1 miejscu, wzbogacając tę wiedzę o świeżo zebrane fakty i spojrzenie pewnej perspektywy jednak są oddali widać lepiej raz, bo z bliska trochę drzewa zasłaniają i drugi powód drugim powodem jest po prostu niesmak to znaczy prawda jest taka, że w tej historii bardzo wiele osób uniknęło odpowiedzialności zostały skazane 4 osoby w tym 2 sanitariuszy za zabójstwo 2 lekarzy za nieudzielenie pomocy pacjentom zostali skazani na więzienie w 1 wypadku to było więzienie dożywotnie, ale znakomita większość bohaterów tej afery negatywnych rzecz jasna unika odpowiedzialności uniknęła jej w sumie też także, dlatego że że elitom naszym elitą krajowym, czyli polityka na myśli w szczególności polityków i środowisko lekarskie zależało elitą zależało na tym, żeby tę sprawę zamieść pod dywan i tak zrobiono tak naprawdę nikomu nie zależało na tym, żeby przynajmniej w pewnym momencie po pierwszym procesie głośnym nikomu nie zależało na tym, żeby po prostu kontynuować starania o ukaranie winnych, kto będzie chciał poznać szczegóły tamtych zbrodni ale, ale także całego procederu zorganizowanego, bo on plan w wywodzi się tak naprawdę z korupcji te zbrodnie były dopiero kolejnym etapem będzie z pewnością do książki natomiast chciał zapytać ciebie warsztat reportera przed tak trudnej sprawie co było pierwsze najpierw było śledztwo, a wy reporterzy zostaliście weń wtajemniczeni po to, żeby nadać sprawie odpowiedni rozgłos, bo być może nikt nie uwierzyłby, gdyby opierało się ono tylko wyłącznie na materiale zebranym przez policję czy też prokuraturę czy czy najpierw była tajemnica odkrywa odkryta przez was dziennikarza dopiero później powołane do tego organy zabrały się za za sprawy ściganie winnych robi im trzeba powiedzieć, że byliśmy pierwsi tak się złożyło i byliśmy pierwsi trochę można powiedzieć psim swędem szczęście nam sprzyjało po prostu na początku był anonim dostaliśmy anonim, z którego który bardzo dobrze bardzo konkretnie opisywał powiązania z zakładów pogrzebowych ze szpitalami, w których również dochodziło do handlu informacjami o zgonach pacjentów i myślę myśmy wtedy mieli trochę wolnego czasu z moim ówczesnym wspólnikiem Marcinem straszakiem do dziś pracujące w Gazecie wyborczej i doszliśmy do wniosku, że dobrze byłoby się tą sprawą zająć sprawą, o której słyszeliśmy już wcześniej goście trudno wskazać kogoś, kto w tej sprawie środowisku dziennikarskim nie słyszał to znaczy o tym, że by, że wszystkie służby państwa, które mają do czynienia z informacjami o zgonach policja drogowa pogotowie szpitale, ale także, ale także urzędnicy w urzędach stanu cywilnego sprzedają informacje o zgonach pacjentów zakładom pogrzebowym i myślę przy czym te sprawy były zawsze opisywane kazuistycznie chodziło oszukanie konkretnej rodziny i on o sprzedanie informacji o zgonach konkretnego konkretnego bliskiego i to zwykle było słowo słowo ciężko było to udowodnić natomiast myśmy postanowili po prostu zająć się temu od w takim sensie że, żeby sprawdzić czy to nie dzieje się masowo i i ten krok, który podsunął nam o nim dziś już wiem, że to właściciel jednego z zakładów pogrzebowych dotyczące szpitali był niezły, ale myślę wybrali pogotowie, dlatego że tam po prostu było bardzo duża było bardzo duża rotacja pracowników tych pracowników było też wielu i ich stosunkowo łatwo było dotrzeć do informatorów no i to się okazało to był dobry trop to że, że pogotowie łódzkim masowo handlowano informacjami jest ona właściwie stało się dla nas pewne już po kilku tygodniach pracy natomiast po kilku miesiącach dochodziły zaczęły do nas dochodzić informacje dotyczące celowego opóźniania wyjazdów do pacjentów po to, żeby przyjechać nie do pacjenta, którego trzeba ratować tylko już do dążenia tego terminu powszechnie używanego w łódzkim pogotowiu tylko już do skóry, którą można sprzedać zakładowi pogrzebowemu, a z czasem również zaczęły do nas dochodzić pogłoski świadczące o tym że, że po prostu pacjentów zabijano po przynajmniej część załogi pogotowia nie miała uczynić no i to zbiegło się w czasie jest z przez pewną bardzo ważną zmianą w łódzkim pogotowiu mianowicie funkcję zastępcy dyrektora pogotowia przejął przejął anestezjolog też lekarze jeżdżący w karetce Janusz Morawski, który wpadł na trop niezwykle dziwnego niezwykle wysokiego zużycia pewnych leków bardzo silnych leków to były leki zwalczające mięśnie, ale też chlorek potasu no i dr Morawski jako anestezjolog bardzo szybko doszedł do wniosku, że grze nie istnieje żadne racjonalne wytłumaczenie zużycia tych leków i kiedy zaczęto szperać zgłębiać temat no okazało się nasza porównywać np. porównywać zużycie tych leków w poszczególnych zespołach jest, że ze skutecznością pracy także zespołu no to okazało się że, że to te dane z pasują do siebie to znaczy niewytłumaczalne zużycie tych silnych leków im w zasadzie w pogotowiu dodajmy nieprzydatnych tak naprawdę wiązało się bardzo wysoką śmiertelnością podczas wizyt tego kogo te zespoły pogotowia pacjentów nie ujawnili iście cały proceder były byli ludzie pracownicy pogotowia, który my nie podobało się, że handluje skórami przy czym no wydarzenia te, ale i zachowania miały charakter korupcyjny nie nie zagrażający życiu komukolwiek nawet nie ma wrażenia że, gdyby jednak nie wiem ówczesny dyrektor pogotowia zechciał reagować na na skargi, jakie są składane przez poszczególnych pracowników, gdyby też taką opieszałością nie wykazywała się policja czy też prokuratura to to jednak nie nakręciła się ta spirala chciwości, która doprowadziła do te do tego że, żeby pacjentów usiłowano zabijać są pewnością całą pewnością przy czym przyczyny trzeba myślę dodać że, że to jest taka jak taka choroba, która trawi przecież nasze państwo od dawna i trafi do dzisiaj to jest taka choroba polegająca na tym, że jeżeli trzeba się dużo napracować, zwłaszcza że organy ścigania, że jeżeli trzeba się dużo napracować, a wynik jest niepewny to niekoniecznie chcę się to robić i tak było i to tak dlatego, że jeżeli chodzi o policję no to zawsze policja miała policja prokuratura, a nawet ówczesny urząd ochrony państwa zawsze miał organy ścigania miał jedno wytłumaczenie mianowicie takie, że nawet do końca nie są pewni czy handel informacjami zgonach jest o zgonach jest też w myśl polskiego prawa przestępstwem w związku z tym tak tak naprawdę to jest jakaś szara sfera nie bardzo wiadomo co z tym mam już przestępstwem skarbowym to było, gdyby nie nawet tego urzędnicy najniższego szczebla zainteresowali się sprawą próbowali pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy uwikłani są proceder to być może nie doszłoby do no nie wiem 5 się w górę te i eskalowania tego tego procederu klin powtórzę się próby nie doprowadziłoby to być może do śmierci pacjentów jasne jasne no też do utrwalenia takiego utrwalonego poczucia bezkarności oczywiście trzeba myśleć też dodać że, że dyrektor pogotowia miał tutaj przynajmniej tak wskazuje wielu pracowników, które zaangażowanych w odkrycie wewnątrz stacji badanie skali tego zjawiska wielu pracowników wskazywało na to, że dyrektor mógł mieć pewien interes w tym, że ten handel kwitł mianowicie taki nie mówię o interesie bezpośrednim, bo tego nigdy nie udowodniono natomiast tak naprawdę nie musi pracownikom dawać podwyżek bo, bo po prostu pracownicy pogotowia zarabiali dużo więcej niż oficjalnie zarabiali zarabiali handlu informacjami tego, czyli per analogiam tak jak nie wiem szef restauracji nie daje podwyżek swoim kelnerom, bo wierzę oni będą żyć przede wszystkim zapisków tak, ale oczywiście dokładnie dokładnie to jest to samo i no i trwało to lata i wszyscy w pewnym momencie byli przekonani byli przekonani, że nic się nie stanie i im tylko używają kolokwializm możemy wszystko myśmy wracając do swego pierwszego pytania dosłownie na sekundę to nam warsztatowo teraz bardzo pomogło to utrwalone poczucie bezkarności, ponieważ nie bardzo chętnie z nami rozmawiają wszyscy właściwie właśnie dotarcie do informatorów nie stanowiło żadnego problemu jest wszyscy otwarcie z nami rozmawiali ci którzy, którzy mieli coś na sumieniu coś więcej niż tylko handel informacjami nie dali się, dlatego że przecież, że przecież wielu dziennikarzy od lat próbowało zająć się tym tematem nigdy im się nic nie stało na myśli nam na myśli handlarzy handlujących informacjami o zgonach pracownikom w związku z tym po prostu po prostu no mówiąc kolokwialnie mieli nas gdzieś i bardzo nam pomogło kat za chwilkę wracamy do naszej rozmowy Tomasz Patora reporter śledczy telewizji TVN nigdy się dziennikarz gazety wyborczej dziś występujący w roli autora książki łowcy skór o tajemnicach brodnickim pogotowie naszym gościem w skrócie informacji będziemy kontynuować rozmowy w niedzielny magazyn Radia TOK FM kłaniam się państwu już po skrócie informacji mówi kłaniamy się, bo jest z nami Tomasz Patora reporter śledczy telewizji Rafałem były reporter śledczy gazety wyborczej i autor książki łowcy skór tajemnicę zbrodni łódzkim pogotowiu dzień dobry Tomku ponownie witam raz jeszcze pamiętam dokładnie moment ujawnienia przez ciebie twoich kolegów Marcina Stelmasiaka Przemysława Witkowskiego radio Łódź tej tej sprawy ponurej sprawy łowców skór pamiętam, bo trudno było uwierzyć w materiałach o zdecydowaliście się opublikować w Gazecie wyborczej trudno było uwierzyć, że ktoś w Rzymie korzyści majątkowej to w sumie niewielkie, chociaż nie powinno stanowić żadnego przedmiotu tutaj i nie powinno relatywizować poziomu zbrodni, jakiej dochodziło w łódzkim pogotowie w stanie pozbawić kogoś życia ta sprawa stała się głośna na cały świat jak powiedziałem na początku to, dlatego że telewizje z różnych krajów przyjeżdżały do Łodzi tak by w ogóle próbować zrozumieć cały cały proceder spróbować go opisać tak, żeby ten przekaz był wiarygodny bo, bo tak jak mówię dla wielu było to nie do wyobrażenia to była też sprawa, która uderzyła, która uderzyła w samo miasto, ale wreszcie i myślę, że to jest najistotniejsze w tym co chcę w tej chwili powiedzieć, a nadużyła zaufanie do ludzi, którzy powinni cieszyć się najwyższym zaufaniem społecznym, czyli do ludzi, którzy ratują życie to przeniosło się na wiele lat późniejszej pracy już uczciwych pracowników pogotowia czy też ze szpitali to też spowodowało, że ludzie woleli pozostać w zaciszu własnego domu nawet z chorobą sytuacji regionalne niższy niż wezwać pomoc tak była to całą pewnością był wielki zresztą dylemat, kiedy docierały do nas już po publikacji kim dzielni kilka godzin później dzień 2 tygodnie po publikacji kolejne informacje, które tylko wzmacniały grozę tak naprawdę, bo to było kolejne przerażające informacje myśmy myślę wręcz wahali się czy publikować to znaczy to znaczy po prostu baliśmy się właśnie tego że, że ludzie, którzy powinni wezwać karetkę będą się po prostu bali to zrobić, a tak do dziś nie wiemy ilu ile osób tego nie zrobiło właśnie ze strachu prawdę powiedz proszę jak wyczuł liście się z wiedzą którą, którą macie wreszcie reagowali negatywnie bohaterowi waszych waszych opowieści starali się groźbą wytrącić nam biuro z ręki powstrzymać kolejne publikacje starali się prosić próbowali udowodnić, że są niewinni oczywiście oczywiście no mieli w mieli w rękach wówczas poważne, ale dlatego, że dlatego, że cały czas po wybuchu sprawy łowców skór jeszcze jeszcze długo przez konkretnie przez przynajmniej miesiąc do aresztowania rzecznikiem łódzkiego pogotowia był jak to potem określił sąd w jednym z wyroków zawiadowca proceder łowców skór i starszy dyspozytor Tomasz jest i jednocześnie człowiek odpowiedzialny stacji łódzkiego pogotowia za nadzór nad innymi pracownikami lej no ją po prostu mówił wszystkim dziennikarzom, którzy przecież przychodzili do niego po wypowiedź pod kogo mieli pójść poza nami oczywiście mówił, że wszystko zostało zmyślone Rze, że przecież pracownicy pogotowia ciężko pracują i ratują, a nie zabijają no i generalnie mówił, że jesteśmy hienami po prostu dziennikarskimi i najmu mieliśmy z tym jakoś walczyć, a też nie mieliśmy za bardzo do sposobu mogliśmy tylko powtarzać to co już napisaliśmy i też, że wielu też dziennikarza i odbiorców ludzi po prostu nie mogą uwierzyć no jak to możliwe, jeżeli rzeczywiście ten człowiek jest tak zaangażowany w proceder to jak to możliwe, że on jest dalej rzecznikiem stacji wypowiada się w imieniu łódzkiego pogotowia ten właśnie było, a próbowano nie wiem wytaczać procesy myślę o tych, którzy uważali, że są niewinni to dobre pytanie czy powstała w pewnym momencie środowisko lekarskie, które robiło jak już powiedziałem jestem w stanie zbudować w książce budowaniem robiło wiele, żeby zamieść sprawę pod dywan przeprowadziło nawet zbiórkę na rzecz wytoczenia procesu zawiadom auto zbiórką profesor z Wrocławia by prof. Jeleń i potem przekazały te pieniądze zebrane pieniądze na tutaj zdaje się, że był problem przekazał na ręce właśnie Tomasz SI no i nigdy ten proces nie został on wytoczony w żaden żaden proces w tej sprawie łowców skór nikt nie wytoczono procesu, żeby to jest niemniej nie musieliśmy się graniczącą książka, której struktura będzie miał swoją premierę przypomni proszę 2005. tak dokładnie dokładnie tak dwudziestego 25stycznia nie miałem okazję przeczytać o wcześniej ona w właściwie takim gatunkiem literackim, który pozwala nawet nie wiedzieć, że to miało miejscem opisy poszczególnych wypadków opisy miejsc, w których to się dzieje momentami komiczne, ale też mrożące krew żyłach opisy Jedi jednej z firm pogrzebowych zwłoki wypadają na ulice kiedy, kiedy samochód karawan jedzie na nas na jeden z łódzkich cmentarzy wreszcie zlecenia zbrodni śmierć poszczególnych bohaterów i ludzie, których można zidentyfikować, ponieważ wymienieni są z imienia nazwiska i sprawują rozmaite funkcje oni też w książce się pojawiają to wszystko czyni swojej publikacji powieść kryminalną powiedziałbym to był pewnie wielu, którzy nigdy w życiu nie słyszeli o łowcach skór uznaliby, że jest tylko wyłącznie wytwór wyobraźni, bo to jest to to też jeden z powodów, dla których zdecydowałem się napisać tę książkę, dlatego że poza tym, że to straszna historia prawdziwa to ona jest poza wszystkim innym niezmiernie ciekawa po prostu, a i tak naprawdę ja dzisiaj dziwię, że nie powstała żadna porządna fabuła na ten temat, bo to jest, bo tak naprawdę to jest gotowy materiał na scenariusz i ta historia jest po prostu bardzo ciekawa pełna zwrotów akcji i pełna takich, które takich bohaterów tkwi kości to znaczy są są Soły są negatywnie bohaterowie są bohaterowie pozytywni wręcz pomnikowi, ale są też tacy którzy, którzy w pewnym momencie Stali po dobrej stronie mimo tego, że wcześniejsze wykrycie afery uczestniczyli w tym procederze mam na myśli nie zabijanie ale, ale handel informacjami o zgonach, ale bez nich bez tej właśnie ostatnich tak naprawdę nigdy nikogo nie udałoby się wskazać, ale przecież też wejdę słowo powstają przecież film świeckiej produkcji dokument, który 8 tytuł metro biznes, który opisywał też całą sprawę to nie to jest niestety przykra historia, dlatego że dlatego, że z 1 strony ten film dokumentalny został z punktu być filmowego widzenia bardzo ładnie realizowany jest bardzo bardzo dobrze zrobiona produkcie za duże pieniądze natomiast merytorycznie no tak silnie niestety muszą użyć tego słowa po prostu niezmiernie zakłamany i tak naprawdę i tak naprawdę wykrzywia obraz historii nie czyni z 1 jedno do tak negatywnych bohaterów, a czyni kogoś w rodzaju pod dotyka pij, który tak naprawdę rządzi Łodzią na myśli dużego największego brak praktycznie młodzi przedsiębiorcy pogrzebowego Witolda Skrzydlewskiego i tam PIP krótko mówiąc wykrzywia obraz tej tej historii tak się to muszę powiedzieć, chociaż grzeszą działa chodziło w tym dokumencie o to, żeby wybielić go jego postać też poprzez to, że on przyznaje się do udziału w procederze nie nie wręcz przeciwnie chodziło o to by pokazać, że tak naprawdę, że tak naprawdę afera łowców skór to historia która, która jest historią o tym jak 1 człowiek 1 przedsiębiorca pogrzebowy bez mała rządząc Łodzią i chcąc na tym zarobić jako biznesmen tak naprawdę doprowadził do UE do do tej sytuacji, która zaszła w łódzkim pogotowiu są wręcz tym środowiskiem chęć jego królewskiej rzeczywiście w tej historii jest ważną postacią, ale nie aż tak i przypisywanie mu roli takiego demiurga który, który pociąga za wszystkie sznurki pies po prostu się też po prostu nieprawdę to mówimy o dokumencie natomiast powstał też film fabularny zresztą pamiętam do naszej redakcji pracowaliśmy wspólnie w Gazecie wyborczej wchodzi Tomasz Bednarek, który odgrywał jedną z ról, ale też Piotr Adamczyk jeśli dobrze pamiętam brał udział jako aktor w tym filmie co powiedział tej produkcji to prawda film powstał no no ale chyba tej produkcji najlepiej świadczy fakt, że mimo rzeczywiście znanych nazwisk znanych aktorów, którzy to, że w niej zagrali no ten film nie wszedł nawet na ekrany kin skończyły się jedynie na dystrybucję DVD nie no z jakich przyczyn to się stało myślę, że myślę, że sami producenci doszli do wniosku, że to po prostu nie ma sensu to znaczy, że czy też po prostu słabe kino rzeczywiście tak jest niestety i ja myślę jak bardziej niż nad tym tak naprawdę bardziej niż nad tym że, że w tej sprawie nie powstało po porządne dzieło filmowe boleję nad tym że, że sprawą łowców skór nie wywołała żadnej dyskusji i trochę mam też społecznej poważnej dyskusji społecznej i trochę mam też pretensje do siebie o to żeśmy, że ja konkretnie nigdy wcześniej nie nie, używając sformułowania Adama Michnika nigdy nie biegałem głośno że, że ofiar zabójców z łódzkiego pogotowia jest tak dużo bo, bo tak naprawdę już parę miesięcy po wybuchu ławę nie wiedzieliśmy, że najprawdopodobniej zabójca łódzkiego pogotowia zgładzili ponad 1000 osób, więc to jest to jest to jest mnóstwo prawda i że co więcej nie robili tego jedynie ludzie wskazani w procesie o wielu wielu innych no dobrze teraz po napisaniu tej książki patrząc na las niebędący w środku masz poczucie, że tak powinien wyglądać sens pracy dziennikarza reportera śledczego był ujawnia rzeczy najstraszniejsze nawet najbardziej dotkliwe wrażliwość ludzką ale, ale potrzebne masz poczucie, że sprawcy zostali ukarani, a być może nie w takim stopniu jak, jakbyś chciał im pozwalałby na to materiał zebrany materiał dowodowy, ale jednak wreszcie po trzecie już nikt nie nie posuwa się do tego typu praktyk i nie handluje zwłokami a tym bardziej nie zabija czy na pewno na pewno uważam, że właśnie od tego jesteśmy, że od tego jesteśmy pod po to jest dziennikarz z rządem, żeby mówić prawdę o otaczającym ludzi świecie otaczające nas świecie i w tym również to najstraszniejsza prawda jeżeli, jeżeli to prawda, więc w tym sensie uważam, że myśmy wierną dużym stopniu swoje zadanie w tej sprawie wykonali ja też przy okazji napisania tej książki postępy wróciłem do siebie i w tym sensie też część spełniony, jeżeli chodzi o tę historię natomiast natomiast o tym postawili też jeszcze jedno ważne pytanie czy czy ten handel trwa dziś myślę, że to jest też jedynie przeważenia w góry z góry założyłem, że już go nie ma, bo po ujawnieniu afery o takiej skali już pewnie nikt zdrowych zmysłach nie odważyłby się w taki proceder jest nawet gdyby miał charakter tylko łącznie korupcyjny niezagrażający życiu ocierające się przestępstwo skarbowe boję się powiedzieć, że nigdy nigdzie po wybuchu afery nie sprzedano informacji o zgonach słyszałem o kilku sytuacjach co najmniej kilku sytuacjach, w których pracownicy pogotowia co prawda nie w Łodzi winnym dużym mieście sprzedawali pojedyncze informacje o zgonach w nieco inny sposób bardziej łagodnie dając rzekomo wybór, przekazując rodzinie zmarłego kilka wizytówek, mówiąc że oni tutaj nie polecają żadnego zakładu, ale jeżeli, ale wiedzą, że ten, że rodziny w kłopocie, więc niech sama rodzina wybierze oczywiście później, kiedy rodzina wybierała to i tak ten zakład płacił płacił pieniądze, ale to były pojedyncze wypadki to całą pewnością całą pewnością, jeżeli w ogóle istnieje handel informacjami o zgonach dzisiaj nie ma charakteru masowego i kto wie czy to nie jest, kto wie, że to nie jest tak naprawdę, że stroje myśmy się najbardziej cieszyć, bo no, bo tak naprawdę przecież wybuch tej afery spowodował po prostu to, że ludzie mają świadomość, że coś takiego istnieje istniało może zaistnieć i są po prostu na to wyczuleni nawet w tak krytycznym momencie jak śmierć bliskiej osoby myślę, że myślę, że no tak może tak to jest chyba największy sukces, a dobrze to jeszcze zapytam o kwestię tego zaufania jesteś mieszkańcem Łodzi wciąż do pracowników pogotowia czy się ten stygmat przeminął już już niema takiego bloków budzącego grozę skojarzenia, że pracownik pogotowia to potencjalny zabójca miał 120 lat ponad, więc myślę, że tak myślę, że to już minęło myślę, że częściej tego rodzaju skojarzenie pojawia się poza Łodzią innym myślę, że myślę też że, że wiele się zmieniło generalnie, jeżeli chodzi o styl pracy od pracy ludzi w karetkach, że to jest jednak to jednak w tej chwili ratownicy medyczni o dużo lepiej wykształceni niż re niż niż np. sanitariusze paręnaście lat temu nie chcę tutaj nie chcę tutaj powiedzieć, że idealnie oczywiście i to mnie ręce dziś zgłaszają się 9 różnych nieprawidłowościach czy w pogotowiu na takiej czy innej w tej czy innej stacji, niemniej jednak sytuacja myślę diametralnie różna po prostu tamtej czy te książkę zrozumieją twoim zdaniem, ale zdaniem tych, którzy czytali przed premierą ci, którzy absolutnie nie słyszeli o łowcach skurczy trzeba jednak być wewnątrz bić, choć choćby łodzianinem, żeby mieć ten Grant, który pozwala spojrzeć na to nieco inaczej myślę, że nie to znaczy myślę, że zrozumieją myślę, że to nie jest problem, dlatego że głód powodów po pierwsze, dlatego, że trzeba powiedzieć co jest to zresztą mówiąc zawsze handel informacjami o zgodę istnieją nie tylko w Łodzi to, że udało się go młodzi kryć to to w dużej mierze oprócz tego, że myśmy robili po prostu staraliśmy się to udowodnić to w dużej mierze zasługa ludzi wewnątrz stacji którzy, którzy po prostu spiskują, działając potajemnie wyciągali dane części przekazywali nam i po prostu udało się to udowodnić, ale dzisiaj mam pewności i że handel informacjami o zgonach istniał praktycznie we wszystkich dużych miastach w Polsce, a więc, więc myślę, że tutaj ten stygmat który, który przy okazji afery łowców skór przednią dowodzi zestawienie zasłużonym mimo wszystko z drugiej strony to przecież jest historia chciwości tak naprawdę przy i jej przyczynach i i przy i o tym i o tym co się dzieje, jeżeli 1, jeżeli z pozoru drobnym przestępstwom nie postawi się ramy jak jak to jak ta zbrodnia krzepnie się pogłębia to jest historia ponadczasowa w tym sensie myślę, że nie trzeba myślę że, żeby zrozumieć tę historię i chcecie poznać się nie trzeba było by być rzecz w Łodzi w 2002 roku co masz Apatora reporter śledczy telewizji TVN autor książki łowcy skór tajemnicę zbrodni łódzkim pogotowiu był naszym gościem przypomnę książkę będzie miała swoją premierę 25stycznia Tomku dziękuję bardzo, za rozmowę dziękuję również bardzo serdecznie naszych słuchaczy zapraszamy teraz na skrót informacji Zwiń «

PODCASTY AUDYCJI: NIEDZIELNY MAGAZYN RADIA TOK FM - PRZEMYSŁAW IWAŃCZYK

Więcej podcastów tej audycji

REKLAMA

POPULARNE

REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

Wszystkie audycje, kiedy chcesz! Teraz TOK FM Premium 30% taniej: podcastowe produkcje oryginalne, Radio TOK FM bez reklam i podcasty z audycji. Nie zwlekaj, słuchaj wygodniej!

KUP TERAZ

SERWIS INFORMACYJNY

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA